Boks: Dobre wyniki damniczan w eliminacjach Ogólnopolskiej

Media/ Damnickie perełki
Głos Pomorza
Boks: Dobre wyniki damniczan w eliminacjach
Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży
Rafał Szymański
Trzech pięściarzy KS Damnica uzyskało awans do finałów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, jakie odbędą się w Kielcach.
Eliminacje strefowe rozegrano w Tczewie.
W akcji Mateusz Malinowski.
(Fot. Łukasz Capar)
Do 57 kg Mateusz Malinowski pokonał w eliminacjach Zahre Simonyana (Zawisza Bydgoszcz), a w finale zwyciężył
Marcina Mecę (Wisła Tczew).
Do 60 kg Mateusz Michalski najpierw pokonał Michała Marszała (FCK Bydgoszcz) a następnie Kacpra Kuligowskiego
(Łokietek Brześć Kujawski).
Przemysław Runowski jechał do Tczewa lekko przeziębiony jednak udowodnił, że ostatnio znajduje się w doskonałej
formie. W walce półfinałowej wygrał z Jordanem Ogorzelskim (Astoria Bydgoszcz), a w finale zwyciężył na punkty z
Michałem Piotrowskim (Ring Wolny Toruń).
Cała trójka to uczniowie Gimnazjum w Zagórzycy, to także stypendyści starosty
słupskiego.
- Wszyscy walczyli bardzo dobrze. Straciłem głos w trakcie ich pojedynków - mówi Antoni Pałucki obok Marka
Pałuckiego szkoleniowiec zawodników.
Runowski jest w formie, którą złapał jeszcze w trakcie obozu kadry Polski juniorów przed meczem Polska - Niemcy w
Koninie. W tym mieście w weekend odbędzie się kolejny mecz międzypaństwowy w tej kategorii wiekowej Polska Anglia. Runowski jest jest na liście rezerwowej.
- To tak damnicka perełka, pokazuje, że potrafi i chce się rozwijać. Jestem pełen uznania dla braci Pałuckich, że potrafią
szlifować takie skarby - komentuje Marek Okroskowicz szkoleniowiec reprezentacji Polski juniorów.
Zapisy
Treningi KS Damnica odbywają się w hali sportowej Zespołu Szkół w Zagórzycy. W poniedziałki środy i piątki od godz. 16.
Boks: Marek Jędrzejewski ma stypendium i sponsora
Rafał Szymański
Brązowy medalista mistrzostw Polski seniorów Marek Jędrzejewski na razie nie będzie
zmuszony szukać szczęścia w innym mieście i klubie. Dzięki sponsorowi Stanisławowi
Romanowskiemu może skupić się na treningach.
Od lewej: Stanisław Romanowski, Antoni Pałucki, Marek Jędrzejewski, Marek Pałucki.
(Fot. Łukasz Capar)
Jędrzejewski
Marek Jędrzejewski niedawno zdobył w Pniewach brązowy medal mistrzostw Polski seniorów, panuje także w tym
roku atak na złoty medal w młodzieżowych mistrzostwach kraju.
Jędrzejewski, zawodnik KS Damnica, jest jedną z nadziei pięściarstwa w regionie słupskim. Ba, już znajduje się w
kadrze Polski, przewidzianej do selekcji pod kątem wyjazdu na igrzyska olimpijskie do Londynu w 2012 roku.
Utalentowany zawodnik, miał propozycje by pójść śladem innych zawodników z naszego regionu, którzy musieli
kontynuować karierę w PKB Poznań. Trenerzy KS Damnica z Antonim Pałuckim na czele dosłownie stawali na głowie,
by znaleźć sponsora, który mógłby pomóc i klubowi, i pięściarzowi. Po żmudnych poszukiwaniach w końcu
przychylnym okiem na starania spojrzał Stanisław Romanowski, właściciel firmy Romanowski - Technika Grzewcza.
- Sam kiedyś uprawiałem boks. Byłem na kilku treningach, ale wybił mu z głowy ten sport Kazimierz Adach. Po prostu
w jednej z pierwszych walk sparingowych trafiłem na niego i, no cóż zająłem się czym innym - nie ukrywa sponsor
Jędrzejewskiego.
Tym sposobem słupski sport stracił pięściarza, ale zyskał biznesmena, który zdecydował się pomagać w rozwoju
utalentowanego pięściarza. Jędrzejewski już dostał nowy sprzęt, otrzymuje także stypendium dzięki któremu może
trenować i myśleć tylko o rozwoju.
- Namawiam innych biznesmenów. Niech młodzież wie, że warto uprawiać sport, że jest to droga do poznania świata,
do doskonalenia siebie - mówi Stanisław Romanowski.
Sponsor od dłuższego czasu obserwował rozwój zawodników w Czarnych i KS Damnica.
- Szukaliśmy długo, namawialiśmy. W końcu Romanowski podjął wyzwanie. Nie jest łatwo dzisiaj znaleźć chętnych,
którym zależy, i którym na sercu leży rozwój pięściarstwa. Tym bardziej się cieszymy - komentuje Antoni Pałucki,
trener w KS Damnica, obecnym klubie brązowego medalista mistrzostw Polski z Pniew.
A w Damnicy rosną już kolejne talenty. Już szkoleniowcy kadry Polski juniorów dostrzegli Przemysława Runowskiego,
rosną także inni. Klub powstały od podstaw dzięki, pomocy chociażby Romanowskiego, ma szansę, by stać się,
podobnie jak Czarni Słupsk, fabryką pięściarskich talentów.