Rodzina katolicka - Czerwona Msza: Więcej, niż klienci

Transkrypt

Rodzina katolicka - Czerwona Msza: Więcej, niż klienci
Rodzina katolicka - Czerwona Msza: Więcej, niż klienci
poniedziałek, 05 października 2009 10:41
Sześciu sędziów amerykańskiego Sądu Najwyższego, którzy brali udział 4 października w
tradycyjnej Mszy św. dla prawników w Waszyngtonie, usłyszało stanowcze słowa kardynała w
obronie nienarodzonych. Homilii metropolity Galvestone-Houston, kard. Daniela DiNardo
wysłuchali także wiceprezydent USA Joe Biden i setki osób zajmujących się na co dzień
prawem. Wśród sześciu przedstawicieli najwyższej instancji sądowej w USA zebranych w niedzielę w
katedrze pw. św. Mateusza Apostoła, pięcioro sędziów to katolicy: sędzia przewodniczący John
Roberts oraz Sonia Sotomayor, Antonin Scalia, Anthony Kennedy i Samuel Alito. Obecny był
także sędzia Stephen Breyer, który jest Żydem. Na Mszy nie pojawił się natomiast
sędzia-katolik Clarence Thomas. Liturgia zwana "Czerwoną Mszą", podczas której sędziowie, prokuratorzy adwokaci,
profesorowie i studenci prawa oraz przedstawiciele rządu modlą się o przewodnictwo Ducha
Świętego, odbywa się co roku od kilkudziesięciu lat na rozpoczęcie nowej sesji Sądu
Najwyższego.
W homilii kard. DiNardo podkreślił, że osoby, które reprezentują prawnicy to „ktoś więcej niż
klienci”. „W niektórych przypadkach ci klienci nie mają głosu, ze względu na brak wpływów, w
innych są dosłownie pozbawieni głosu, bo nie mają jeszcze języków, nawet nie mają imion, i
wymagają naszej troskliwej uwagi i mocnego wsparcia” – mówił hierarcha w czasie, gdy przed
katedrą obrońcy życia protestowali przeciwko aborcji.
Purpurat zwrócił uwagę, w jaki sposób złożoność prawa wpływa na „odczłowieczenie” tych,
którzy się nim zajmują. Zaznaczył, że coraz większa specjalizacja w zakresie prawa „przyprawia
o zawrót głowy" , a formalna wiedza „często staje się pól mechaniczna, nawet
dystansująca”. „Prawo i prawnicy są obecni, ponieważ sprawiedliwość wśród ludzi zawsze
będzie stanowić ważną kwestię” – dodawał duchowny, zachęcając do osobistego
zaangażowania się i przejęcie sprawami zwykłych obywateli.
"Czerwoną Mszę", której nazwa wzięła się od nawiązującego do Zesłania Ducha
Świętego koloru ornatu kapłana, odprawiono po raz pierwszy Paryżu w 1245 r. Od tego czasu
tradycja ta dotarła do wszystkich krajów europejskich, jednak najbardziej uroczyście
kultywowana jest do dziś w USA. Odprawia się ją w ponad połowie amerykańskich stanów. W
1/2
Rodzina katolicka - Czerwona Msza: Więcej, niż klienci
poniedziałek, 05 października 2009 10:41
waszyngtońskiej katedrze od 1953 roku.
By nie narazić się na krytykę lekceważenia konstytucyjnej zasady rozdziału Kościoła od
państwa, uczestnicy liturgii występują jako osoby prywatne.
W dziewięcioosobowym składzie Sądu Najwyższego sześcioro sędziów to katolicy, dwoje to
Żydzi, jeden zaś jest protestantem. Jednak tylko czworo katolickich sędziów wyraża poglądy
zbliżone do nauczania Kościoła katolickiego, w szczególności, jeśli chodzi o obronę życia i
kwestie bioetyczne.
Źródło: KAI
Za: Wiara.pl
2/2