Samoocena

Transkrypt

Samoocena
T
P
S MAGAZYN
Mariusz Oboda*
Samoocena
– wpływ na drogę zawodową i osobistą
Samoocena jest jedną z dziesięciu kompetencji,
które określają inteligencję emocjonalną. Zaliczamy ją
do grupy kompetencji psychologicznych odpowiadających
za relacje z samym sobą. To subiektywny zbiór
naszych sądów i opinii dotyczących naszej osoby.
Samego siebie oceniamy w obszarze
naszej fizyczności oraz umiejętności
psychicznych i społecznych. Ta własna,
subiektywna ocena, fantazja na swój
temat, determinuje naszą drogę przez
życie zarówno zawodowe, jak i osobiste.
Wpływa na wybór zachowań i podejmowane decyzje w całym naszym życiu.
Nasze myśli na swój temat kształtują postawę wobec otaczającego środowiska,
a przez to wpływają czy wręcz tworzą
naszą rzeczywistość.
Henry Ford zwykł mawiać: „Jeżeli
myślisz, że możesz, masz rację. Jeżeli myślisz, że nie możesz, to też masz
rację”. Parafrazując, można powiedzieć,
że cokolwiek myślisz, masz rację. Jeśli
w Twoim umyśle pojawiają się wątpliwości i opór przed podjęciem jakichś
działań, to jest bardzo prawdopodobne,
że jesteś w stanie znaleźć na to potwierdzenie w otaczającej Cię rzeczywistości
i mieć przekonanie, iż masz rację. Jeżeli
w Twoim umyśle zjawia się przekonanie o zasadności i możliwości podjęcia
przez Ciebie określonych działań, to
również jesteś w stanie potwierdzić
słuszność swojego sposobu myślenia.
Otaczająca nas rzeczywistość i własna
przeszłość są tak bogate w różnorodne
przykłady, że można potwierdzić niemal
każde własne przekonanie.
Sposób myślenia na swój temat
jest wynikiem naszych doświadczeń
w okresach dorastania i dojrzewania.
Kształtował się na podstawie opinii
dotyczących naszej osoby wypowiadanych przez znaczących dla nas ludzi
62
– rodziców, przyjaciół i innych ważnych
osób – oraz przeżytych doświadczeń.
Tak zaprogramowany sposób myślenia
o sobie przenosimy w dorosłe życie,
w zupełnie inne uwarunkowania oraz
konteksty i nieświadomie traktujemy je
jako cały czas aktualną i obowiązującą
informację na nasz temat.
KAŻDY SOBIE KARTOGRAFEM
Używając metafory, można powiedzieć,
że każdy z nas ma własną mapę, która
jest instrukcją, jak „połapać się” i jak
poruszać po zewnętrznej rzeczywistości. Czasem tworzyliśmy ją, gdy nie
umieliśmy jeszcze pewnie posługiwać
się „narzędziami kreślarskimi”. Zdarzało się tak, że inni niechcący nanieśli
nam na nią jakieś linie czy wymazali
kawałek drogi lub wylało się nam trochę atramentu. Do dziś te artefakty są
widoczne na naszej mapie i zasłaniają
prostą drogę do celu. Powoduje to, że
nie podejmujemy działania, bo wśród
naszych wytycznych nie widzimy dla
siebie drogi i możliwości.
W Polsce mamy ok. 38 milionów
takich map. Oznacza to, że każdy ma
własną, którą traktuje jak wyrocznię
swoich możliwości. Podejmując działanie, odwołuje się do niej i ocenia swój
potencjał, odnosząc go do własnych
wyobrażeń na swój temat. Mapa, która
opisuje nas i nasze możliwości, nazywa
się „samoocena”.
Czasem postrzegamy siebie gorzej, niż
wskazywałby na to nasz obecny wygląd,
potencjał czy umiejętności. Dzieje się
tak, ponieważ odwołujemy się do naszej
mentalnej mapy, widzimy na pierwszym
planie swoje niepowodzenia i błędy.
W oczywisty sposób takie postrzeganie
siebie nie sprzyja motywacji oraz podejmowaniu działania w obawie przed
powiększeniem i tak dużego już zbioru
porażek. Ta postawa nazywa się „samoodtrącenie”. Osoba, która go doświadcza, nieświadomie dąży do tego, by we
własnych oczach poniżyć siebie. W wersji łagodnej, najczęściej występującej,
będzie miała skłonność do traktowania
swoich sukcesów jako dzieła przypadku
i pomniejszania ich. W oczach osoby
posiadającej takie predyspozycje psychiczne drobne niepowodzenia będą
urastały do rangi porażki. Osoba taka
często miewa poczucie krzywdy i żalu;
pewnych działań w ogóle nie podejmuje,
skoro nie ma wątpliwości, że są one skazane na niepowodzenie. Albo podejmuje
działania, ale niewiara we własne siły
sabotuje oczekiwany rezultat.
Inną postawę reprezentuje osoba,
która na myśl o swoim potencjale widzi
pojawiające się w umyśle echa odniesionych w życiu sukcesów, pomyślnie załatwionych spraw, słyszy pozytywne opinie wypowiadane na swój temat przez
innych itd. Wówczas mówimy o „samoakceptacji”. Polega ona na odczuwaniu
wiary, zaufania i zdrowego szacunku
wobec siebie samego. Dzięki takiemu
myśleniu człowiek może korzystać ze
swojego potencjału, realizować stawiane sobie cele, a sukcesy traktować jako
zasłużony efekt podjętego wysiłku.
TPS 12/2006
T
P
MAGAZYN S
Jakie obrazy pojawiają się Tobie, kiedy myślisz o swoim potencjale?
Niekiedy ktoś próbuje nam powiedzieć, że przed nami rozciąga się
szeroka i prosta droga, którą prędko
dotrzemy do celu. Zdarza się, że mu
nie wierzymy, ponieważ na własnej
mapie widzimy w tym miejscu wąską
i wyboistą dróżkę.
Innym razem ktoś próbuje nam wmówić, że za zakrętem, do którego dotarliśmy, droga się urywa. Nie słuchamy
go, gdyż na naszym rysunku jest w tym
miejscu po prostu kolejny zakręt do
pokonania. Boimy się słuchać cudzych
wskazówek dotyczących trasy, kiedy
nie pokrywa się ona z naszą mapą, bo
to oznaczałoby wkroczenie w nieznany
nam świat.
NIE WSTYDŹ SIĘ UMIEJĘTNOŚCI
W czasie moich wykładów proponuję
uczestnikom pewne ćwiczenie-zabawę
dotyczące wyceny leczenia. Zapoznaję
ich z konkretną sytuacją jamy ustnej
pacjenta X i zachęcam do dyskusji,
ile mógłby kosztować plan leczenia.
Bardzo rzadko zdarza się, by wyceny
padające z ust słuchaczy przekroczyły
choćby połowę ustalonej przeze mnie
kwoty. Moja propozycja jest w pełni
zgodna ze sztuką medyczną i etyką
lekarską. Zaplanowałem najlepsze
dla pacjenta rozwiązanie, najbardziej
trwałe, estetyczne i bezpieczne, nie
kierując się zasobnością jego portfela.
Za ograniczeniem w wycenie nie stoją
więc możliwości pacjenta, niektórzy nawet nie ośmielają się pomyśleć, że ktoś
mógłby tyle zapłacić. Na ich mapach nie
ma takiej drogi…
Ta zabawa pozwala postawić pytanie:
Jak wiele razy – w realnych sytuacjach
– do podobnych „ćwiczeń” dochodzi
w gabinecie stomatologicznym?
Nie chodzi o to, czy pacjenta stać na
droższe rozwiązanie, ale o to, czy poziom
oceny swojej pracy upoważnia lekarza
do zaproponowania takiego leczenia.
Na mapie wielu lekarzy większość tras
prowadzących do drogiego leczenia nie
została wyrysowana lub jest to bardzo
wyboista i kręta droga. Ci lekarze, którzy
potrafią w gabinetach w małych miejscowościach mieć 2-3-krotnie wyższe ceny
niż inni w sąsiednim dużym mieście
www.tps.elamed.com.pl
wojewódzkim, mają na swoich mapach
proste, szerokie drogi prowadzące do
realizacji swoich celów.
Granice naszych możliwości i potencjału są jedynie granicami mentalnymi.
Oznacza to, że nie istnieją w świecie
zewnętrznym, a jedynie w naszych myślach. Sami ustalamy, gdzie przebiegają.
Początek każdego działania usytuowany jest w umyśle ludzkim. Najpierw
pojawia się w myślach. Człowiek, który chce osiągać więcej i coraz wyżej
stawiać sobie poprzeczkę, powinien
zacząć od zmiany sposobu myślenia.
Najtrwalsze i najbardziej użyteczne
zmiany są właśnie pochodną zmiany
sposobu myślenia.
Nasze zachowanie jest widocznym
wierzchołkiem góry lodowej. Tuż pod
nim istnieje warstwa przekonań. To ten
poziom, na którym robimy pewne założenia na temat otaczającej nas rzeczywistości, ludzi i nas samych. Nie jest istotne, czy założenia te są prawdziwe, czy
też mijają się z prawdą. Rozpatrujemy je
tylko w kategoriach użyteczności.
Czy Twój sposób myślenia sprzyja
temu, aby Twoi pacjenci decydowali
się na porcelanę na złocie lub wybierali
prace pełnoceramiczne? Jeżeli myślisz
o sobie, że nie umiesz przekonać ich
do tych rozwiązań, to naprawdę tego
nie zrobisz.
Oto inna metafora samooceny: Wyobraźcie sobie komputer, który potencjalnie ma niemal nieograniczone
możliwości. To, czy wykona powierzone
mu zadanie, zależy tylko od tego, czy
został dobrze zaprogramowany. Na
ekranie nie pojawi się to, czego nie
ma w oprogramowaniu. Podobnie jest
z ludźmi. Jeżeli myślisz, że nie przekonasz pacjenta do stomatologii estetycznej, prawdopodobnie tak będzie – tak
mówi Twoje oprogramowanie. Możesz
jednak zmienić swój program, czyli
często nieświadomy sposób myślenia
o sobie, który krzyżuje Ci szyki.
ZMIANA, CZYLI ZRÓB TO SAM
Inteligencję emocjonalną można rozwijać i tym samym podnosić swój poziom
samooceny, czyli poczucia własnej
wartości. To fantastyczna przygoda
rozwojowa, choć nie ukrywam, że przed
Tobą także wiele pracy.
Na początek proponuję coś, co można
zrobić samemu: Zbieraj swoje sukcesy
jak najcenniejsze skarby. Zauważaj drobne zwycięstwa, zapamiętuj te momenty.
Świadomie gromadź w głowie sytuacje,
które nazywasz sukcesem. Twórz swoją
mapę na nowo. Przed każdym kolejnym
wyzwaniem ze skupieniem przypominaj
sobie te sytuacje, co – systematycznie
powtarzane – z czasem stanie się nawykiem. Dzięki temu Twoja samoocena będzie wzrastać, a nastawienie do nowych
wyzwań zacznie się zmieniać.
‰
*Autor artykułu zarządza siecią
Prywatnych Przychodni Stomatologicznych Dental w Wielkopolsce, kieruje
własnym laboratorium protetycznym
oraz jest właścicielem i trenerem firmy
szkoleniowej „OMD Mariusz Oboda”.
Posiada certyfikat Master Practitioner in
Art of NLP, nadany przez Amerykańskie
Stowarzyszenie The Society of NLP i Instytut Psychoterapii, oraz certyfikat trenera NLP. Prowadzi szkolenia z zakresu:
inteligencji emocjonalnej, profesjonalnej
komunikacji, negocjacji i zarządzania dla kadr zarządzających dużych
koncernów i liczących się na rynku firm
z różnych gałęzi przemysłu. Prowadzi
również treningi zwiększające efektywność pracy menedżerów. Jest ekspertem
w dziedzinie komunikacji między
lekarzem a pacjentem. Od dwóch lat
prowadzi autorskie, specjalistyczne
i praktyczne szkolenia z zakresu profesjonalnej komunikacji i obsługi pacjenta,
przeznaczone dla lekarzy dentystów.
Wykorzystuje umiejętności nabyte podczas 10 lat zdobywania wiedzy z zakresu
psychologii komunikacji, 13 lat codziennej pracy z lekarzami dentystami oraz
kilkuletniej pracy trenerskiej. Jest autorem wielu artykułów na temat profesjonalnej komunikacji lekarza z pacjentem
w gabinecie stomatologicznym.
Szkolenia odbywają się co miesiąc
w miastach wojewódzkich na terenie
całej Polski. Za udział w nich lekarz
otrzymuje 12 punktów edukacyjnych.
Kontakt z autorem:
[email protected]
tel./fax 061 851 00 01
tel. kom. 0 601 370 962
63