Czy mo na było dostać "haka" z polskiego na zajęciach
Transkrypt
Czy mo na było dostać "haka" z polskiego na zajęciach
Energetyk-Elektronik-Bytom Czy można było dostać "haka" z polskiego na zajęciach warsztatowych? Autor: Andrzej Fogiel 19.08.2008. Zmieniony 04.09.2008. Nasz absolwent napisał: Witam Cię Krystianie i dziękuję za zaproszenie do wspomnień. Przed 40tu laty pewnie zwracałbym się do Ciebie "Panie Psorze", ale dzisiaj w naszym wieku& Nasuwa mi się parę tematów, ale może zacznę od ocen niedostatecznych (zawsze nam bardziej tkwią w pamięci niż bdb.) zwanych również hakami, lufami, bombami itp... Moją pierwszą ocenę w Technikum otrzymałem od Pontona, który miał z nami podstawy elektrotechniki. A więc Vogel powiedz mi co to jest napięcie? Po długotrwałym stękaniu o "plusach", "minusach", elektronach, atomach, Bóg wie jeszcze co; usłyszałem: Napięcie jest to różnica potencjałów. Siadaj dwója. I ta różnica potencjałów towarzyszy mi w całym moim dorosłym życiu, objawiając się napięciem, niestety najrzadziej w technicznym pojęciu tego słowa. Czy można było dostać "haka" z "polskiego" na zajęciach warsztatowych? A, oczywiście! W pierwszych latach odbywaliśmy "warsztaty" w warsztatach Szkoły Górniczej przy ulicy Wolności (wtedy). Nasz klasowy kolega wspaniały Ślązak(ani Polak, ani Niemiec, tylko Ślązak. Wtedy tego nie rozumiałem, dzisiaj patrzę na to inaczej.) Henryk(?) Stasz, napisał w zeszycie sprawozdanie z poprzednich zajęć: "Rżnołem laubzegom szperplatę". Andrzej Fogel 5d 1968 Dla tych co mają kłopoty ze "ślonskim" językiem: - Rżnołem - ciąłem, przecinałem - laubzega - ręczna piłka włośnicowa do cięcia np sklejki. Zobacz TUTAJ http://energetyk.hekko24.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 02:19 Energetyk-Elektronik-Bytom - szperplata - sklejka drewniana Dziękujemy Andrzejowi za te ciekawie napisane wspomnienia! Napisz do nas o Twoich ciekawych wspomnieniach! Admin 04 września 2008 Andrzej Fogel napisał: Dziękuję za korespondencję. Może nie będziemy się przepraszać za terminy odpowiedzi, bo przecież prowadzenie takiej witryny wymaga poświęcenia dużo prywatnego czasu, a i ja nie zawsze mam nastrój i czas. Zamieszczenie moich "wypocin", przyznam, sprawiło mi przyjemność. Czując jednak potrzebę rozliczenia się z przeszłością, postanowiłem publicznie wyznać grzech: Zdając maturę w "energetyku" , zdecydowałem się w ostatniej chwili, w przeciwieństwie do kolegów, zdawać egzamin do Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Między innymi dzięki naukom Profesor Mglej, zostałem ekonomistą. I tylko czasami, łezka w oku się zakręci; bo powiedzmy sobie, czy ktoś widział coś piękniejszego w przyrodzie od "szadzi katastrofalnej" (Rafalski)? Albo weźmy sobie taki "wykres kołowy transformatora"(Baron)?, szkic godny Leonardo da Vinci. A może tak "duodioda" (Ponton)?, jakże wspaniały pseudonim artystyczny jakiejś silikonowej gwiazdy mediów. I ja to wszystko zdradziłem na rzecz "elastyczności cenowej popytu", czy też "macierzy przepływów międzygałęziowych". Wybacz mi Panie, nie wiedziałem co czynię. Pozdrawiam Cię serdecznie Krystianie. Grzesznik Andrzej Fogel 5d 1968 Mieszkam w dzielnicy Tiergarten w Berlinie przy ulicy Thomasiusstr Jak będziesz, zadzwoń, może się spotkamy. http://energetyk.hekko24.pl Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 02:19