S P O R T - Informator Pelpliński
Transkrypt
S P O R T - Informator Pelpliński
S P O R T Piekarnia Meler - Playboy 4–0 Półfinały Białe Mewy – Unia W. Garc – Gręblin 4–2 Acapulco – Piekarnia Meler 2 – 2 karne 4 - 3 Mecz o III miejsce Piekarnia Meler – Unia W.Garc – Gręblin 5 - 2 Finał Acapulco – Białe Mewy 4-2 Czołówka klasyfikacji ogólnej cyklu (po rozegraniu trzech turniejów): 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. Dream Team 25 pkt. Piekarnia Meler 21 pkt. Unia Gręblin – W. Garc 20 pkt. Pub Klimat/Acapulco 19 pkt. Piekarnia Eggert 12 pkt. Playboy 11 pkt. Rożental 11 pkt. WSD Pelplin 11 pkt. Kolejny turniej już marcu (najprawdopodobniej 15/16.03), na który już dziś zapraszamy. K.S. “Wierzyca” Pelplin wynajmie pomieszczenia na skleb lub biuro przy ul. Starogardzkiej 4 w Pelplinie o powierzchni ok. 35 m2. Kontakt telefoniczny 058 536 3646 w godzinach od 8,00 do 15,00. Terminy spotkań II ligii, które zespół “Wierzycy“ rozegra na stadionie w Pelplinie Wierzyca Pelplin - Rega Merida Trzebiatów 22.III. (sobota) godz. 15,30. W i e r z y c a Pe l p l i n - T K P To r u ń 05.IV. ( sobota) godz. 16,00 Wierzyca Pelplin - Nielb. Wągrowiec 19. IV. ( sobota) godz. 17,00 Wierzyca Pelplin - Flota Świnoujście 01. V. ( czwartek) godz. 17,00 Wierzyca Pelplin - Cartusia Kartuzy 17. V. ( sobota) godz. 17.00 Wierzyca Pelplin - LNP Mieszko Gniezno 24. V. ( sobota) godz. 17,00 Wierzyca Pelplin - Jarota Jarocin 07. VI. (sobota) godz. 17,00 Rozmowa z Piotrem Pustkowskim, trenerem III-ligowej drużyny piłki nożnej klubu Wierzyca Pelplin – Z pewnością nie każdy m i a ł o ka z j ę jeszcze Pana poznać jako trenera drużyny Wierzycy. Czy mógłby Pan powiedzieć coś o sobie? – Mam 35 lat. Z piłką nożną jestem związany od 20 lat. Grałem w takich klubach jak: Wisła Tczew, Unia Tczew, Pomezania Malbork, Subkowia Subkowy. Ostatnie pół roku prowadziłem Centrum Pelplin. Prywatnie żonaty, żona Anna, syn Paweł. – Gdy pojawiła się propozycja przejęcia opieki nad zespołem Wierzycy nie miał Pan żadnych obaw? – Nie miałem żadnych obaw przejmując opiekę nad drużyną. Nierozważnie byłoby z mojej strony, gdybym nie skorzystał z danej mi szansy poprowadzenia III ligi Wierzycy Pelplin. – Czy jest Pan zadowolony z przygotowań do rundy rewanżowej, czy drużyna jest już w pełni zmotywowana do spotkań ligowych? – Jesteśmy w połowie okresu przygotowawczego i z tego okresu jestem zadowolony. Na zmotywowanie do spotkań ligowych drużyny mamy jeszcze czas. – Trwa testowanie zawodników do kadry bordowych. Jakie nowe twarze zobaczymy w zespole? – Pozyskaliśmy nowe twarze do drużyny. Umowy z Wierzycą zawarli: Krzysztof Cichy (Lech Poznań), Bartosz Łyżniak (Lech Poznań), Dariusz Łoziński (Lechia Gdańsk), Dariusz Miarczyński (Cartusia Kartuzy), Piotr Sarnecki (TKP Toruń), Andrzej Borys (Kotwica Kołobrzeg). – O co będzie walczyć Pana zespół w drugiej części sezonu 2007-2008? – Będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli. Na pewno w każdym meczu będziemy starali się zdobyć 3 punkty. – Jak wyglądają Pana relacje z zawodnikami oraz z zarządem klubu? – Na dzień dzisiejszy tworzymy zgrany zespół łącznie z zarządem klubu. Życzę sobie, zawodnikom i zarządowi, aby te relacje, które są teraz, nie zmieniły się, a wszystko powinno być dobrze. c.d. ze str. 19 Pragnę przypomnieć, że zgodnie z zasadami WHO które zostały przez Polskę ratyfikowane, każdy rodzaj niepełnosprawności odnosi się do 3 obszarów, a mianowicie do: 1) struktury i funkcji organizmu; 2) działania osobistego; 3) uczestnictwa w życiu społecznym. W moim głębokim przekonaniu, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Pelplinie bardzo dobrze wywiązuje się z zadań w obrębie każdego z tych obszarów. Jak wiadomo, Ośrodek ten (jest w nim obecnie 126 uczniów) obejmuje szkołę podstawową, gimnazjum oraz internat. Ośrodek jest przeznaczony dla uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym, u których – oprócz rozwoju umysłowego – zaburzone są także inne funkcje organizmu. Wynika z tego konieczność prowadzenia wielostronnej rehabilitacji, która – jak mi wiadomo - jest na terenie Ośrodka dobrze realizowana, wciąż rozwijana i poszerzana. Także w zakresie obszaru działań osobistych Ośrodek może się poszczycić dobrze zorganizowaną dostępnością do rodzajów aktywności zaspokajających poznawcze i emocjonalne potrzeby uczniów, a ponieważ w małej placówce nauczyciele znają każdego z uczniów – mają w stosunku do nich podejście podmiotowe, sprzyjające indywidualnemu rozwojowi każdego dziecka. O uczestnictwie w życiu społecznym uczniów podlegających Ośrodkowi nie ma potrzeby pisać – bowiem także daleko poza powiatem znane są ich osiągnięcia w zawodach sportowych dla niepełnosprawnych, jak również ich uczestnictwo w inicjatywach kultury masowej. Ma to oczywisty wpływ na szeroko rozumianą humanizację społecznego życia w powiecie. Pragnę nadmienić, że rodzice uczniów, którzy wg obecnego prawa oświatowego mogą współdecydować o programach i metodach nauczania – są zadowoleni z pracy edukacyjnej i rehabilitacyjnej prowadzonej w Ośrodku. Jakie mogą być zagrożenia w sytuacji zmiany środowiska edukacyjnego dla uczniów z tego typu niepełnosprawnością? Są one następującej natury: 1) zdrowotnej – bowiem dla uczniów wymagających stabilności otoczenia, każda zmiana środowiska jest niekorzystna dla ich zdrowia psychicznego i somatycznego. Mogą się bowiem pojawić zaburzenia nerwicowe, psychosomatyczne, także zwiększona zapadalność na infekcje itp., co oczywiście pociąga za sobą zwiększone wydatki finansowe; 2) psychologicznej w sensie poczucia wyobcowania i pokrzywdzenia u uczniów przeniesionych z Ośrodka. A przede wszystkim wzrost zachowań agresywnych – zarówno „agresji atakującej” tych „nowych” przez starszych uczniów już ze sobą zżytych, jak i „agresji obronnej” ze strony uczniów przeniesionych w nowe środowisko. Znane jest zjawisko nękania i także wykorzystywania seksualnego takich bezradnych i słabszych uczniów przez starszych, tworzących grupy rówieśnicze; 3) należy się też liczyć z tym, że wielu rodziców z odległych wiosek będzie się starało o indywidualne nauczanie swojego dziecka, w sytuacji uciążliwości związanych z bardziej odległą szkołą (wcześniejsze wstawanie, późniejszy powrót do domu itp.). Dla uczniów z niepełnosprawnością sprzężoną mogą taką decyzję otrzymać, a – jak wiadomo – nauczanie indywidualne jest kosztowne; 4) nie bez znaczenia może też być fakt, że Ośrodek o charakterze edukacyjno-rehabilitacyjnym działający w bliskim kontakcie ze środowiskiem lokalnym, znacznie lepiej może przygotować uczniów z niepełnosprawnością intelektualną do podjęcia w przyszłości prostych prac zarobkowych. Np. Ośrodek mógłby być promotorem placówki dziennego pobytu dla dorosłych niepełnosprawnych, gdzie zorganizowana byłaby także prosta praca zarobkowa, zmniejszająca nakłady na utrzymanie itd. W związku z wyżej wymienionymi argumentami przemawiającymi za utrzymaniem Ośrodka w Pelplinie i dalszym jego rozwojem, uprzejmie proszę Zarząd Powiatu w Tczewie o ponowne rozpatrzenie sprawy. Z wyrazami szacunku, Irena Obuchowska Poznań, 21.02.2008 INFORMATOR PELPLIŃSKI 25