Zobacz - Wielton

Transkrypt

Zobacz - Wielton
WIELTON S.A.
Najlepszy eksporter regionu łódzkiego
Podkontenerowa lekkość Wieltonu
Nowe produkty Fruehauf na Solutrans
Optifuel Challange - wielki finał za nami
Targi Comtrans - fotorelacja
Wywiad z Włodzimierzem Masłowskim
1
2
3
3
4
5
Emocjonujące targi na torze F1 Monza
Zapraszamy młodych inżynierów
Wywrotka Wieltonu pokazała klasę...
Wielton fabryką 4.0?
Wielton w programie SSAB
Start w przyszłość pod znakiem Wieltonu
6
7
8
8
9
10
Nowa jakość w standardzie
Magtrans stawia na Wielton
Wywrotki w drodze do Kazachstanu
Zestawy przestrzenne dla Budvar
11
12
12
12
Najlepszy eksporter regionu łódzkiego
22 września br. Prezes Wielton S.A. Mariusz Golec odebrał z rąk Wojewody
Łódzkiego Jolanty Chełmińskiej nagrodę dla najlepszego eksportera regionu łódzkiego. W trakcie gali usłyszeliśmy wiele ciepłych słów pod adresem
naszej firmy. Cieszę się, że zostaliśmy docenieni i że nasze inwestycje zagraniczne przyczyniają się do zwiększenia atrakcyjności regionu łódzkiego. To tutaj, w
Wieluniu tworzymy centrum kompetencyjne, w którym powstają coraz nowocześniejsze pojazdy – skomentował Prezes Mariusz Golec – Dzięki ostatnim
inwestycjom we Włoszech i Francji nasze pojazdy wyjadą na drogi kolejnych
krajów Europy - dodał.
Najlepsi inwestorzy oraz eksporterzy z województwa łódzkiego zostali wyróżnieni w czasie trwającego w dniach 22-23 września br. Forum Inwestorów
i Eksporterów. Wydarzenie odbyło się pod hasłem „W centrum Polski, w centrum Europy”. Towarzyszyły mu liczne sesje, panele dyskusyjne i warsztaty,
m.in. „Eksport dźwignią rozwoju gospodarczego. Instrumenty wsparcia”, „Jak
skutecznie pozyskiwać inwestora” czy „Bariery i zagrożenia rozwoju eksportu”.
Dyskusje podejmowane podczas Forum dotyczyły zagadnień internacjonalizacji przedsiębiorstw, wzrostu aktywności polskich firm na rynkach zagranicznych - mówił Witold Stępień, Marszałek Województwa Łódzkiego.
Uczestnicy Forum dyskutowali o możliwościach zwiększenia poziomu inwestycji zagranicznych poprzez podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej polskich regionów.
Agata Marcinkiewicz
WIELTON S.A.
02
Podkontenerowa lekkość
Czy wiesz, że... Wielton SA proponuje przewoźnikom nowe, najlżejsze modele naczep z rodziny Super
Light? W najlżejszej konfiguracji masa własna naczepy wynosi:
3630 kg w przypadku naczepy podkontenerowej NS3P40SL (bez możliwości rozsuwania)
4500 kg w przypadku naczepy podkontenerowej NS3P45R1SL (z rozsuwanym tyłem)
4815 kg w przypadku naczepy podkontenerowej NS3P45R2SL (z rozsuwanym przodem i tyłem)
km, z niską normą Euro lub nawet bez niej lub
nowego, lekkiego ciągnika
z niską kabiną
i mniejszymi zbiornikami paliwa. Skonfigurowanie takiego pojazdu nie stanowi żadnego
problemu dla importerów, jest to jednak rozwiązanie dość kosztowne.
Optymalna opcja „odchudzenia” zestawu
to zakup nowej naczepy podkontenerowej.
Lekkie naczepy Wieltonu wykonane ze stali
S700 pozwalają znacznie zaoszczędzić masę
Taki efekt uzyskaliśmy dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i zastosowaniu wysokiej jakości stali
S700. To nasza odpowiedź na zapotrzebowanie
rynku - zmieniły się przepisy regulujące odbiór
kontenerów w portach Gdyni, Gdańska i Szczecina: przewoźnicy kontenerów nie odbiorą ładunków w sytuacji, gdy masa własna z ładunkiem
jest większa niż ładowność zestawu wynikająca
z dokumentów rejestracyjnych.
Rodzina Super Light
Naczepy z rodziny Super Light (SL) są najbardziej
zaawansowane technologicznie i wyróżniają
się nowoczesnym designem. Nasi klienci mogą
skonfigurować naczepy w zależności od czekających je zadań. Ci z nich, którzy szukają najlżejszych rozwiązań, mogą wybierać aluminiowy
osprzęt naczepy, czyniąc ją dodatkowo lżejszą
nawet o 210 kg. Aluminiowe felgi, zbiorniki powietrza czy nogi podporowe podnoszą inicjalny
koszt inwestycji, lecz przynoszą zysk w postaci większych możliwości załadunkowych oraz w
oszczędności paliwa, który jest przecież największym czynnikiem kosztowym w transporcie.
Najbardziej zaawansowana konstrukcja, która ma możliwość rozsuwania przodu i tyłu
(NS3P45R2SL), jest przeznaczona do transportu
wszystkich rodzajów kontenerów, to tzw. naczepa uniwersalna. Jej cechą charakterystyczną jest
przewóz kontenera 45’, zgodnie z legalną długością zestawu. Dodatkowe zezwolenia nie są
wymagane. Przedni, manualny rozsuw naczepy
umożliwia zmieszczenie się z popularną 45’ w 16
500 mm. Najniższa masa tego modelu to nawet
4815 kg dla konfiguracji bez 30’ i bez 20’ środek.
W tak lekki rezultat wagowy wpisuje się aluminiowy osprzęt, coraz bardziej popularny w branży. Autorskie rozwiązanie zamków przednich pozwala rozładować przednią 20’ po „przełamaniu”
zestawu. Kontener stoi na belce i nic nie utrudnia
dostępu do jego wnętrza. Premiera tej konstrukcji miała miejsce w 2014 roku na targach w Hanowerze.
Kolejnym
modelem
jest
NS3P45R1SL z możliwością rozsuwania tyłu. Oprócz dobrych cech
starszej siostry, ta posiada przednie
zamki znakomicie sprawdzające się
w długoletniej eksploatacji naczep kontenerowych. Dzięki temu może być jeszcze lżejsza. Najniższa masa własna to nawet 4500 kg. Taki wynik
pozwala na oszczędności paliwa przez długie
lata eksploatacji. W połączeniu z mocniejszą konstrukcją ramy stanowi doskonałe narzędzie do
wyciągania z portów ciężkich kontenerów.
Uzupełnieniem
rodziny
jest
NS3P40SL. To
najprostsza,
nieposiadająca
możliwości rozsuwania, niezawodna rama do najczęstszych zadań, 40’HC i
2x20’. Fabryczne przystosowanie jej do zawieszenia gensetu (ang. generator set) zmienia naczepę
w idealny środek transportu dla ciężkich, chłodniczych kontenerów.
W najlżejszej
konfiguracji dla 40’HC jest to tylko 3630 kg
masy własnej.
Warto dodać, że cała gama naczep SL została
zoptymalizowana do współpracy z agregatami elektrycznymi do zasilania kontenerów, czyli
gensetami. Oprócz tego proponujemy: łatwe w
obsłudze zamki lift lock, boczne kompozytowe
odbojnice rowerowe uchylne dla lepszego dostępu (np. do koła zapasowego) czy wreszcie
pneumatyczny, zamienny z manualnym, mechanizm rozsuwania tyłu naczepy.
Jak „odchudzić” zestaw?
Aby uniknąć konsekwencji związanych z przekroczeniem łącznej masy zestawu, przewoźnicy mają oczywiście drugą drogę do wyboru:
zmianę ciągnika. Można ewentualnie szukać
pojazdu „historycznego”, z DMC zestawu 42
tys. kg w dowodzie. W praktyce oznaczałoby
to zakup ciągnika z przebiegiem około 1 mln
własną pojazdu, zachowując tę samą lub nawet większą wytrzymałość.
Norbert Staniszewski
WIELTON S.A.
03
Nowe produkty Fruehauf na Solutrans
na 2015 rok i lata kolejne. Biorąc pod uwagę fakt, że
Fruehauf dołączył do Grupy Kapitałowej Wielton dopiero późną wiosną tego roku, musieliśmy bardzo intensywnie przygotowywać się do premiery wywrotek,
planowanej na jesienną edycję Solutrans - mówi Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton S.A. Rozszerzenie oferty Fruehauf i wymiana doświadczeń między
kadrami obu firm należą do głównych długoterminowych celów, na których opiera się nasze partnerstwo
- dodaje.
Wielton ma bogate doświadczenie w wytwarzaniu
produktów z najwyższej klasy aluminium. Nasza fabryka, która powstała w latach 60-tych, zostanie wyposażona w roboty zwiększającą obecną produkcję
27 sztuk produktów dziennie. Oczekujemy sprzedaż
przekraczająca 5500 naczep rocznie – komentuje
Gerard Buard.
Fruehauf jest przygotowany przejąć czołowe miejsce na rynku wywrotek stalowych jak i aluminiowych w Francji przeciągu najbliższych trzech lat
- deklaruje Gerard Buard, Dyrektor Komercyjny
Fruehauf.
Jeden z największych wydarzeń dla odwiedzających jesienne targi Solutrans w Lyonie była premiera nowej rozwiniętej gamy aluminiowych wywrotek
opracowanych w współpracy z Wieltonem. Debiutowi czterech nowych modeli, które dołączyły do
rodziny produktów Fruehauf, podkreśliła obecność
Pana Pawła Szataniaka, przewodniczący Rady Nadzorczej Wielton S.A., członkowie Zarządów Wielton
S.A. oraz wchodzący w skład Grupy Kapitałowej
Wielton Fruehauf. Francuska spółka w tym roku
wzmocniła swoją pozycję na rosnącym rynku naczep drogowych – obecnie odnotowuje 32% udział
w sprzedaży w swoim segmencie.
Debiutujące aluminiowe wywrotki doskonale uzupełniają naszą ofertę oferując klientom kompleksowe rozwiązania do swoich indywidualnych potrzeb i
stwarzają szansę na jeszcze lepsze wyniki spółki. Potwierdza to wyjątkowo pozytywna reakcja rynku, komentuje Gerard Buard.
Nowa linia aluminiowych wywrotek to owoc intensywnych, tegorocznych prac zespołu pracowników
Wieltonu i Fruehaufa. W procesie zdefiniowania i
tworzenia produktów ważną rolę odegrało również
dziesięcioro kluczowych francuskich odbiorców.
Efektem wspólnych działań jest nowa, debiutująca
na targach Solutrans gama wywrotek, a także plan
strategii rozwoju oferty Fruehaufa na rynku francuskim. Władze spółek wchodzących w skład Grupy
Kapitałowej Wielton zdefiniowały i wyznaczyły cele
Fruehauf, z roczną sprzedażą na poziomie €140mln,
jest uznanym liderem na rynku francuskim w segmentach stalowych wywrotek i transporcie drogowym. Efektem wspólnych działań Wieltonu, Fruehaufa stanowi ogromną szansę na dynamiczne
wejście i zdobycie przez Fruehauf segment rynku
aluminiowych wywrotek. Najważniejszym hasłem,
które przyświeca działaniom francuskiego producenta, jest„Stworzony, Aby Przetrwać”. Warto dodać,
że strategia towarzyszy marce od początku powstania firmy.
Redakcja
Za nami finał konkursu Optifuel Challenge 2015
W trakcie VII edycji Optifuel Challenge uczestnicy pokonywali konkursową trasę jednym z trzech
identycznych zestawów – idealnym duetem
składającym się z ciągnika Renault Trucks T460
i naczepy kurtynowej Wielton SA. Wygrał kierowca, który na testowym odcinku zużył najmniej
paliwa i jednocześnie uzyskał wysoką, zgodną
z przepisami drogowymi, średnią prędkość jazdy.
Organizatorzy konkursu jak co roku podkreślali
główną zasadę szkoły jazdy racjonalnej Renault
Trucks: wydajny transport oznacza niskie zużycie paliwa, a jednocześnie sprawną, dynamiczną
i bezpieczną jazdę. Wyniki zostały obliczone
z wykorzystaniem nowoczesnych systemów telematycznych Infomax i/lub Optifleet.
Redakcja
04
WIELTON S.A.
XIII MIĘDZYNARODOWE WYSPECJALIZOWANE TARGI COMTRANS 2015
Debiut nowych produktówWieltonu
Na XIII Międzynarodowych Wyspecjalizowanych Targach
COMTRANS 2015 prezentowaliśmy nowe produkty Wieltonu
przygotowane specjalnie z myślą o naszych rosyjskich klientach. To kolejny dowód technologicznej rewolucji w naszej
firmie. Ciągle unowocześnieniamy gamę produktową, w tym
dedykowaną na rynek rosyjski linię.
Debiutowała niezawodna, uniwersalna burto-firanka NS 3 S
KB M2 z lekką ramą. Naczepa dostępna jest w Rosji od 2015
roku i spotyka się z bardzo pozytywnymi opiniami. Wśród
głównych zalet znajdują się: niska masa własna – łącznie 6230
kg, solidna, wzmocniona rama, ściana przednia oraz podłoga,
nowoczesna konstrukcja tylnych drzwi i zawiasów.
Kolejna nowość to wywrotka NW 3 S 33 HP M4 z zaokrągloną
skrzynią ładunkową, zmiennym przekroju. To produkt przygotowany specjalnie na rosyjski rynek. Mulda wywrotki jest
wykonana ze stali odpornej na ścieranie HB 450 i rozciąga się
od ściany przedniej do tyłu. Kształt muldy ułatwia rozładunek
nawet w sytuacji, gdy ładunek jest zbrylony bądź przywarł do
ścianek. Pojemność ładunkowa skrzyni to 33 m3. Na targach
COMTRANS 2015 prezentowana była wersja light naczepy.
Na targach COMTRANS zaprezentowaliśmy również zestaw przestrzenny na podwoziu MAN TGX 28.480 6×2-2 BL.
Wzmocnione ściany, niezależny ruch kurtyny, hydraulicznie
podnoszony dach, zwiększona objętość ładunku – to tylko
niektóre z zalet tego produktu.
Od lewej: Julian Ryszkowski - Dyrektor Generalny Wielton OOO, Thomas Hajek - Wiceprezes Zarządu Wielton S.A.
,,
WIELTON S.A.
05
Wywiad z Włodzimierzem Masłowskim
Wiceprezesem Zarządu Wielton S.A.
Podczas targów COMTRANS 2015 odbyła się
konferencja prasowa, na której omawiano
m.in. sytuację ekonomiczną w Rosji i współpracę z lokalnymi partnerami. O swoich
wrażeniach opowiada Włodzimierz Masłowski, Wiceprezes Zarządu Wielton S.A. odpowiedzialny m.in. za sprzedaż na rynkach
wschodnich.
Jak Pan ocenia obecną sytuację na rosyjskim rynku naczep i przyczep samochodowych?
Włodzimierz Masłowski: Jesteśmy ciągle obecni w Rosji, na targach przedstawiliśmy nowości produktowe. Sprzedaż wygląda tu inaczej
niż w Unii Europejskiej. Rynek rosyjski ma swoją specyfikę. Klienci są zainteresowani kompleksową ofertą: kupnem zestawu ciągnika
i naczepy. Dlatego głównym kanałem naszej
sprzedaży musi być kanał dealerski.
Czyli siła tkwi w relacjach dealerskich?
W.M.: Tak, relacje z dealerami są ważną
sprawą. Dealer załatwia finansowanie
dla całości i sprzedaje klientowi kompletny zestaw. Przede wszystkim koncentruje się na sprzedaży ciągników,
a nie naczep. Ta po prostu musi być
w odpowiednim miejscu i czasie oferowana za taką cenę, aby mógł jeszcze
trochę na nie zarobić. Dlatego moim
zdaniem system dealerski jest najlepszym sposobem dystrybucji produktów do naszych wschodnich sąsiadów.
Ważne jest dotarcie do dealerskich kanałów dystrybucji, ale oczywiście trzeba również dotrzeć do klientów.
Włodzimierz Masłowski - Wiceprezes Zarządu Wielton S.A.
Kiedy więc stawiamy na bezpośredni
kontakt z klientem?
W.M.: Każdy chciałby obsługiwać klienta
bezpośrednio, bo jest duża presja cenowa
i obecnie bardziej opłaca się sprzedawać bez
pośrednictwa dealerów. Producenci biorą
sprawy w swoje ręce. W chwili składania zamówienia duży czy bardzo duży klient zwykle
wywiera zupełnie inną presję cenową. Wszyscy chcą się pozbyć marży dealera ukrytej w
cenie pojazdu. I w takim przypadku należy
działać za pośrednictwem kanałów bezpośrednich.
Słyszy się o tzw. „konkursach piękności”...
W.M.: W czasach kryzysu, każdy, kto chce kupić
sprzęt, może zrobić przysłowiowy „konkurs piękności”. A w nich wygrywa się przede wszystkim
ceną. Zdarza się, że dealer rezygnuje ze swojej
marży na naczepie, bo sprzedając zestaw i tak
zarobi na ciągniku. Kiedyś zarabiało się na jednym i drugim, teraz naczepa może stanowić kartę przetargową.
A czy rosyjscy klienci są przywiązani do
marki Wielton?
W.M.: Przywiązanie zależy od poziomu relacji. Warto być dla klienta partnerem, bo
wieloletnia współpraca procentuje wzajemnym zaufaniem. 100 euro różnicy w cenie nie będzie grą wartą świeczki i klient nie
pójdzie do konkurencji, pozostanie wierny
marce. Rosjanie są mentalnie bardzo podobni do nas i wzajemne relacje między
handlowcem, a kupującym należą do najważniejszych elementów w całym procesie
sprzedaży. Naczepy różnią się oczywiście
od siebie niuansami, ale przywiązanie do
ludzi i do marki jest duże. Oczywiście jeśli różnica w cenie jest bardzo znacząca,
rzędu kilku tysięcy euro, to nie jest to już
kwestia relacji, ale ceny. Mamy wówczas
do czynienia z twardym argumentem ekonomicznym.
Kto obecnie jest naszym największym
konkurentem na rynku rosyjskim?
W.M.: To przede wszystkim kryzys, który odczuwają wszyscy - producenci ciągników
oraz przyczep i naczep. Jeśli producenci samochodów ciężarowych raportują spadki
sprzedaży o 50–60%, to w naczepach jest
jeszcze więcej, bo naturalnie można wydłużyć ich okres eksploatacji i nic wielkiego
się nie stanie. Notujemy spadek sprzedaży
aż o 75%. Jako duży producent działamy
na wielu rynkach, kompensujemy spadek
sprzedaży w Rosji dobrymi wynikami na
Zachodzie Europy. Większe firmy mogą sobie pozwolić na wyprzedaż stoku, ale dalej
produkować nie będą, bo sprzedawaliby
poniżej kosztów. To jest ekonomicznym
nonsensem. Są jednak producenci działający na bardzo ograniczonym obszarze
i dla nich kryzys oznacza walkę o utrzymanie płynności finansowej...
Czy chce Pan powiedzieć, że nastąpił sezon wyprzedaży?
W.M.: Duzi gracze rynkowi, firmy z zachodu
Europy pojazdy, które mają wyprodukowane, muszą sprzedać. To typowe zachowanie
w czasie kryzysu - nikt nie będzie wwozić nowych pojazdów ze stratą. Jeśli rynek odbije,
to ponownie będą sprzedawać swoje naczepy
z zyskiem. W przypadku mniejszych, często
miejscowych firm, które operują praktycznie
tylko na rynku rosyjskim, robi się wszystko,
aby utrzymać sprzedaż. To walka o przetrwanie, gdzie ucieka się do wszelkich możliwych
metod. Często jest to działanie bardzo agresywne: duże obniżki cenowe, co oczywiście
wykorzystują klienci.
Na koniec proszę powiedzieć, jak wyglądają w takim razie nasze obecne działania w Rosji?
W.M.: W Rosji prowadzimy zaawansowany montaż: przywozimy tu oddzielnie ramy i zabudowy
z Wielunia. Po zmontowaniu produkt ma nadawany rosyjski numer VIN. Podejmujemy wiele
wysiłku, by napędzić sprzedaż. Nasi dealerzy
stale uczestniczą w przetargach państwowych.
Kiedy będziemy wiedzieć, że na rynku rosyjskim
pojawiają się realne perspektywy, wrócimy ze
zdwojoną mocą.
Redakcja
WIELTON S.A.
06
Wzbudzamy emocje!!!
Italiana Rimorchi na targach w Monza
Partner Wieltonu - Italiana Rimorchi - zaprezentował podczas największych włoskich
targów motoryzacyjnych swoją kolekcję. W
historycznym miejscu, na kultowym torze
wyścigowym Formuły 1 w Monza, ramię w
ramię stanęła drużyna Viberti, Cardi i Merker.
Wszyscy wystawcy starali się wypaść jak najlepiej i zgodnie z myślą przewodnią wydarzenia - wzbudzić
emocje uczestników. Wrześniowe słońce towarzyszyło
nieprzerwanie przez całe trzy dni targów - od 25 do 27
września. Organizatorzy zadbali o świetną atmosferę
wydarzenia. Nasz włoski zespół zaprezentował trzy
modele z szerokiej gamy produktów. Cardi pokazało
się ze swoim flagowym modelem lekkiej wywrotki,
Merker z uniwersalną przyczepą, zaś w barwach Viberti
znalazła się naczepa kurtynowa, idealna do transportu
międzynarodowego. Wokół stoiska powiewały flagi
przyciągające coraz większą liczbę obserwatorów.
Entuzjazm wykazali zarówno klienci, jak i dziennikarze.
Nie spodziewaliśmy się aż tak gorącego przyjęcia - mówił
Jacek Kurowski, Dyrektor PR&Marketingu w Grupie
Wielton. To dobry znak na przyszłość - jesteśmy na najlepszej drodze, by odbudować pozycję marek na włoskim
rynku - dodał.
Zainteresowanie produktami nie gasło przez wszystkie dni targów - nie da się ukryć, że stali klienci czekali
na powrót Merker, Viberti i Cardi. Z zainteresowaniem
śledzono informacje o nowych rozwiązaniach w produktach. Zachwyt wzbudziły także piękne hostessy
oraz nasze polskie krówki, którymi częstowaliśmy
gości. Dzięki udziałowi w targach mogliśmy spotkać
się z klientami. To wzmocniło determinację włoskiego
zespołu, który już wkrótce będzie świętował pierwszą
rocznicę swojego odrodzenia.
Agata Marcinkiewicz
WIELTON S.A.
07
Wielton stawia na młodych polskich
konstruktorów i inżynierów
Wielton SA, największy w Polsce i jeden z wiodących w Europie producent naczep i przyczep,
otworzył biuro projektowe w Parku Naukowo-Technologicznym „Technopark Gliwice” zlokalizowanym na terenie Politechniki Śląskiej. Nowe biuro jest zarządzane przez Macieja Kaczora Dyrektora Działu Badań i Rozwoju Wielton S.A. Uroczyste przecięcie wstęgi i otwarcie biura odbyło
się 23 czerwca br.
Głównym celem przedsięwzięcia jest nawiązanie współpracy z kadrą konstruktorską związaną z Wydziałem Mechanicznym-Technologicznym Politechniki Śląskiej oraz transfer innowacyjnych technologii do biznesu.
W biurze projektowym konstruktorzy nie mają ściśle określonego zadania – z czasem wyspecjalizują się
w określonej dziedzinie. Z pewnością zależy nam na współpracy z nauką. Nie mówimy tylko o dofinansowanych projektach, ale również o efektywnym przekuwaniu wiedzy teoretycznej w praktyczną – podkreśla
Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton SA.
Biuro projektowe znajdujące się w Technoparku Gliwice jest rozszerzeniem działu BiR Wieltonu pod
kierownictwem Macieja Kaczora. W lutym br. spółka otrzymała status Centrum Badawczo-Rozwojowego (CBR), może więc działać jako jednostka naukowa. Poza Wieltonem, w Polsce tytuł CBR ma 41
przedsiębiorstw.
Od wielu lat pracujemy na opinię firmy innowacyjnej w pełnym tego słowa znaczeniu. Zależy nam na
tym, by najlepsze pomysły uzdolnionych polskich konstruktorów i inżynierów znalazły zastosowanie w
praktyce, a nasze produkty konkurowały z wiodącymi markami światowymi jakością i innowacyjnością –
podkreśla Maciej Kaczor. Dzięki lokalizacji biura przy Politechnice Śląskiej firma będzie pozyskiwać
kolejnych młodych inżynierów. W najbliższym czasie planowane jest zwiększenie liczby zatrudnionych
inżynierów.
Współpracując z Politechniką Śląską jesteśmy w kontakcie z młodą, twórczą kadrą inżynierską. Chcielibyśmy, aby do naszego zespołu w Wieluniu trafiło wielu zdolnych inżynierów. Pierwszy odzew na nasze
oferty pracy jest bardzo duży – mówi Piotr Kowalski, Dyrektor ds. Innowacji Wielton SA.
Oprócz biura projektowego we współpracy z Politechniką Śląską w roku akademickim 2015/2016 zostanie uruchomiona nowa specjalizacja pod patronatem Wieltonu: Konstruowanie Mechatronicznych
Układów Mobilnych. Pod tą nazwą kryje się konstrukcja naczep. Z nawiązania współpracy jest również
zadowolona Politechnika Śląska.
Razem z Wieltonem udało nam się wypracować wspólną wizję współpracy. Z tej współpracy dla uczelni
będą wynikać wymierne korzyści. Przede wszystkim naszym celem jest kształcenie inżynierów dla przemysłu zaawansowanych technologii. Im więcej studenci mają kontaktu z tymi technologiami podczas studiów,
tym lepiej są przystosowani do swojej pracy zawodowej – mówi Dziekan Wydziału Mechanicznego-Technologicznego Politechniki Śląskiej Arkadiusz Mężyk.
Wielton SA już dziś jest pionierem pod względem wdrażania innowacyjnych technologii produkcji w
branży naczepowej. Grupa od lat rozwija własną myśl technologiczną, optymalizuje proces produkcyjny oraz wprowadza nowości techniczne. Dzięki rozwiniętemu zapleczu konstrukcyjnemu, automatyzacji i robotyzacji procesu produkcyjnego, Wielton konkuruje z międzynarodowymi graczami pod
względem jakości i zakresu oferty asortymentowej. Grupa posiada najbogatszą gamę produktową na
polskim rynku z ponad 65-cioma typami pojazdów transportowych. Celem na najbliższe lata jest zdobycie pozycji trzeciego największego producenta w branży w Europie. Inwestycje w badania i rozwój
to dla spółki istotny element strategii rozwoju. Firma współpracuje z instytutami i uczelniami w Polsce
i za granicą, a Centrum Badań i Rozwoju będzie posiadać jedyną w tej części Europy stację do całopojazdowego badania naczepy.
Redakcja
08
WIELTON S.A.
Wywrotka Wieltonu
pokazała klasę na Zachodzie
Na 5
ocenili wieltonowską wywrotkę nasi zachodni
sąsiedzi. W sierpniu tego roku na drogę prowadzącą do niemieckiej Bawarii wyjechała
nowa wywrotka NW3A24SHPKCSL, dedykowana właśnie tamtejszym klientom. Obserwatorzy nie kryli swojego zdziwienia, byli bardzo
pozytywnie zaskoczeni. To dowód na świetną
jakość naszego produktu, a także doskonałą
pracę zespołu koordynującego wydarzenie.
Mówiąc krótko: wywrotka się sprawdziła. Warto wspomnieć, że to pierwsze testy produktu
zakrojone na tak szeroką skalę. Przygotowania
trwały kilka tygodni - od wyboru konkretnego produktu, przez dokładne sprawdzenie go
i przygotowanie do testów, odpowiednie
oznakowanie grafiką z wielbłądem, aż wielkiego finału w bawarskiej lokalizacji. Trzeba przyznać, że malownicze miejsce sprawiło, że nasza
wywrotka prezentowała się znakomicie. Sprzyjała także piękna pogoda. W efekcie przedstawiciele mediów mieli doskonałą sposobność
do wykonania naprawdę ciekawych zdjęć ilustrujących artykuły w niemieckiej prasie.
Początkowo zaprezentowaliśmy wywrotkę
w warunkach warsztatowych, gdzie można
było przyjrzeć się rozwiązaniom zastosowanym w pojeździe. Nasz zawodnik został również dokładnie zważony przed walką. Następ-
nie wywrotka zaprezentowała swoje możliwości
w kopalni - odbyły się testy ładowania żwiru,
sprawności jazdy oraz rozładunku.
Obserwatorzy wydarzenia docenili przede
wszystkim masę własną wywrotki. Zwrócili
uwagę na jakość wykonania, którą ocenili
bardzo wysoko - szczególnie jakość spawania i malowania. Dostrzeżono również technologię i rozwiązania konstrukcyjne; cichą
pracę wywrotki podczas jazdy, lekką belkę,
demontowany zsyp oraz ogólnie wytrzymałość wywrotki. Goście pokazu wskazali również kilka rzeczy do tzw. poprawki, stanowią one jednak znikomy procent w ocenie
ogólnej pojazdu. Dla nas to jeszcze większa
motywacja, by stale udoskonalać nasze naprawdę bardzo dobrej jakości produkty.
Całą akcję koordynowali Jacek Kurowski,
Marek Kotowski oraz nasz niemiecki współpracownik - Andreas Lubitz. Dziękujemy
wszystkim osobom zaangażowanym w organizację testów, a w szczególności wszystkim naszym koleżankom i kolegom uczestniczących w procesie tworzenia produktu.
Jacek Kurowski
Wielton Fabryką 4.0?
Co kryje się pod tym tajemniczym określeniem, które odbija się echem po ścianach naszego zakładu?
Można się z nim spotkać coraz częściej, nadszedł
więc czas, by uchylić rąbka tajemnicy. Mowa oczywiście o kolejnej, czwartej już rewolucji przemysłowej. Na czym ona polega? Jak wyglądały wcześniejsze oblicza rewolucji przemysłowych?
Po raz pierwszy świat zrewolucjonizowała maszyna
parowa. Po raz drugi mieliśmy do czynienia z produkcją seryjną, czyli rewolucją przemysłową. Trzecia, sięgająca lat 50. i 60. ubiegłego stulecia, wiązała się z wykorzystaniem w produkcji komputerów.
Obecnie wkraczamy w okres czwartej rewolucji,
którą definiuje się jako trend związany z przenoszeniem coraz większej liczby zadań do internetu oraz
usieciowieniem produkcji.
Koncepcja Fabryki 4.0 zakłada, że przed powstaniem
fizycznego produktu, możliwe będzie wytworze-
nie jego modelu w świecie wirtualnym. Pozwoli to
zoptymalizować proces produkcji i znacznie ograniczyć koszty - według Agencji Informacyjnej portalu
Newseria. To swego rodzaju idea, która przyświeca
innowatorom XXI wieku.
Pierwsze oznaki są już zauważane w Polsce. I tutaj
właśnie jako przykład podawana jest nasza firma.
Wielton, tworząc nowe systemy produkcyjne, stara
się, aby były one przygotowane właśnie pod ideę
przemysłu 4.0 - mówi w wywiadzie dla Newserii
Paweł Stefański, Prezes spółki Balluff znanej przede
wszystkim jako partner w branży automatyki przemysłowej, wyznaczający standardy zwłaszcza w
dziedzinie urządzeń sensorycznych. Chodzi przede
wszystkim o zapewnienie konkurencyjności wytwarzania w oparciu o nowe technologie połączone z internetem. Stefański mówi przede wszystkim
o wszelkich przejawach automatyzacji produkcji
i dostarczania informacji z tych automatycznych
procesów do warstwy zarządczej w zakładzie produkcyjnym i łączenia się ze swoimi dostawcami lub
klientami.
Wielton stawia na innowacje i rozwój. Już wkrótce
rusza I edycja patronackich studiów na Politechnice Śląskiej, wielkimi krokami zbliża się otwarcie naszego Centrum Badawczo-Rozwojowego. To tylko
kilka przykładów, które świadczą o ukierunkowaniu
naszych działań w stronę innowacji. Z pewnością
teoretyczne koncepcje przerodzą się w intensywne
działanie i przyniosą zamierzone efekty.
Marek Synowiec
WIELTON S.A.
09
Wielton w programie SSAB - My Inner Strenx!
To przekłada się na pewność co do najwyżej jakości wykonania całości.
Dołączenie Wieltonu do programu jest tym bardziej istotne, iż firma posiada rozbudowane zaplecze konstrukcyjne oraz automatyzację i robotyzację procesu produkcyjnego.
- Dołączenie naszej firmy do pogramu My Inner
Strenx wpisuje się w strategię innowacyjnego
rozwoju naszych produktów – mówi Mariusz
Golec, Prezes Zarządu Wielton S.A. – Utworzone przez nas Centrum Badawczo-Rozwojowe
umożliwiające testowanie nowych rozwiązań
konstrukcyjnych przyczep i naczep na etapie
projektowania i prototypowania idealnie wpisuje się w zacieśnienie współpracy z firmą SSAB w
ramach programu. Dzięki temu łatwiej i bardziej
kompleksowo a przede wszystkim wspólnie z
producentem stali rozwijać będziemy gamę naszych produktów – to wartość dodana po obu
stronach, podsumowuje. Dołączenie Wieltonu
do programu My Inner Strenx stanowi przypieczętowanie dotychczasowej współpracy.
Program jest związany z wprowadzeniem Strenx
- najnowszej marki SSAB dla stali konstrukcyjnych o wysokiej wytrzymałości. Strenx obejmuje najszerszą dostępną na rynku gamę stali o
wysokiej wytrzymałości zarówno w kategoriach
wytrzymałości, jak i zakresu wymiarów. Granice
plastyczności zawierają się w przedziale od 600
Mpa, aż do 1300 Mpa, która jest najbardziej wytrzymałą stalą konstrukcyjną dostępną na rynku.
Stal Strenx oferowana jest w postaci blach, taśm i
rur o grubości w zakresie od 0,7 mm do 160 mm.
Na zdjęciu: Tobias Svensson – Prezes Zarządu SSAB Poland,Łukasz Piechal - Regional Sales Manager, SSAB,
Katarzyna Kusza Marketing Manager Poland and CEE, SSAB, Jacek Kurowski - Dyrektor Marketingu i PR Wielton S.A.
Wielton S.A. jako największy odbiorca stali SSAB
w branży produkcji naczep w Polsce dołączył
do programu produktowego SSAB My Inner
Strenx. Uroczyste wręczenie dyplomu odbyło się
w Szwecji podczas Swedish Steel Prize 2015. W
trakcie uroczystości Wielton był reprezentowany
przez Jacka Kurowskiego, Dyrektora PR i Marketingu. Wyróżnienie wręczyli Tobias Svensson,
Prezes Zarządu SSAB Poland, Łukasz Piechal, Regional Sales Manager SSAB oraz Katarzyna Kusza,
Marketing Manager Poland and CEE SSAB.
Korzystne partnerstwo w ramach programu
obejmuje wsparcie techniczne w zakresie doboru stali i rozwiązań materiałowych, jak również
wsparcia i praktyki w zakresie przetwarzania
stali Strenx o wysokiej wytrzymałości. Członkowie programu mają pierwszeństwo dostępu do
Centrum Wiedzy SSAB w celu rozwijania nowych
i innowacyjnych sposobów projektowania z użyciem stali Strenx o wysokiej wytrzymałości. Jest
to modelowy przykład współpracy między producentem stali a wykonawcą gotowych produktów – w tym wypadku naczep, przyczep i zabudów pojazdów ciężarowych.
Dołączenie Wieltonu do programu My Inner
Strenx zapewnia firmie pierwszeństwo dostępu
do usług i zasobów SSAB wzmacnia potencjał i
dalszy rozwój firmy. Program certyfikuje zastosowania stali Strenx jako zatwierdzone przez SSAB
rozwiązania projektowe i produkcyjne. Każdy
certyfikowany produkt może być dostarczony ze
znakiem My inner Strenx. Oznacza to także możliwość identyfikacji każdego z elementów konstrukcyjnych, np. naczepy wykonanej z tej stali.
Agata Marcinkiewicz
WIELTON S.A.
010
Start w przyszłość pod znakiem Wieltonu
Patronacki kierunek studiów na Politechnice Śląskiej
Od lutego 2016 roku startuje nowa specjalność studiów mechatronicznych na Politechnice Śląskiej. Projektowanie mechatronicznych układów mobilnych swoim patronatem
objął Wielton S.A. W ramach promocji kierunku firma zorganizowała dla studentów Dzień
z Wieltonem. Wydarzenie miało miejsce 24 listopada br. w gmachu Wydziału Mechanicznego Technologicznego w Gliwicach.
Studenci, którzy już wkrótce będą podejmować decyzję dotyczącą specjalizacji studiów II
stopnia, chętnie uczestniczyli w spotkaniu z wieluńską firmą. Niemal 200 osób zapoznało się
z ofertą Wieltonu. Absolwenci patronackiej specjalizacji zdobędą wiedzę z zakresu mechaniki,
elektroniki i sensoryki przemysłowej, a także informatyki i teorii sterowania, niezbędnej do projektowania i integrowania specjalistycznych urządzeń, stosowanych w maszynach i pojazdach
oraz w aparaturze diagnostycznej i pomiarowej. Będą projektować, integrować, wytwarzać,
i eksploatować różnego rodzaju maszyny i urządzenia. Studenci Projektowania mechatronicznych układów mobilnych mogą w przyszłości związać się z naszą firmą – mówi Mariusz Golec,
Prezes Zarządu Wielton S.A. To nasza inwestycja w przyszłość – wiemy, jak ważne jest wsparcie młodego pokolenia w edukacji. Otwieramy przed nimi drzwi naszej firmy, w której mogą
rozpocząć swoją karierę zawodową – dodaje.
Specjalizacja na Wydziale Politechniki Śląskiej wpisuje się w strategię spółki, która od lat aktywnie wspiera kształcenie młodego pokolenia, organizując m.in. klasy patronackie w wieluńskim Zespole Szkół Nr 2. Politechnika Śląska słynie z wysokiego poziomu kształcenia inżynierów,
których przygotowuje również do twórczej działalności w zakresie projektowania, wytwarzania
i eksploatacji maszyn oraz systemów wytwórczych, kierowania i rozwijania produkcji przemysłowych, a także zarządzania procesami technologicznymi – mówi Maciej Kaczor, Dyrektor
Działu Badań i Rozwoju Wielton S.A. Takie umiejętności są szczególnie pożądane w naszej
firmie – dodaje.
Efektem strategii Wieltonu jest tworzone przez dwie dekady
unikatowe centrum kompetencyjne w Wieluniu. Już wkrótce
spółka uruchamia nowoczesne Centrum Badawczo-Rozwojowe, w którym odbywać się będą zaawansowane testy technologiczne produkowanych naczep, przyczep i zabudów samochodów ciężarowych. Nowoczesny
park maszynowy w połączeniu
z zapleczem inżynieryjnym
i naukowym pozwala
opracowywać innowacyjne rozwiązania techniczne i oferować
klientom nową jakość
produktów. To ugruntuje pozycję Wieltonu
na rynku – komentuje
Mariusz Golec.
Agata Marcinkiewicz
WIELTON S.A.
011
Nowa jakość w standardzie
Poznaj nową linię produktów niskopodwoziowych Wieltonu
Latem 2015 roku rodzina produktów specjalistycznych Wieltonu poszerzyła się o nową naczepę rozsuwaną do transportu maszyn. Czym
się charakteryzuje naczepa i jakie korzyści mogą
czerpać z jej użytkowania klienci? Zalety nowych
rozwiązań i korzyści dla klientów przedstawiają
Tomasz Księżarek oraz Piotr Kasprzyk, Product
Managerowie Wielton SA.
Wieltonowską rodzinę naczep specjalistycznych
tworzą naczepy i przyczepy niskopodwoziowe
do przewozu maszyn i pojazdów oraz naczepy samowyładowcze z ruchomą podłogą, które
mają wiele zastosowań z opcją łatwego załadunku i rozładunku.
Latem zadebiutowała naczepa rozsuwana NJ 4
RM2, która stanowi część nowej linii produktów
niskopodwoziowych Wieltonu. W odpowiedzi na
oczekiwania rynku, oferujemy klientom udoskonaloną konstrukcję naczepy. Zmiany najbardziej
widoczne są z tyłu pojazdu. Nowy najazd, który
w wersji pojedynczej ma aż 3000 mm długości i
800 mm szerokości, oferowany jest z mechanicznym lub hydraulicznym systemem otwierania i
przesuwania na boki. Dzięki zmianie mocowania
najazdów w osi obrotu możliwe jest przesuwanie najazdów poza obrys naczepy do szerokości
2850 mm.
Zmiany dotyczą również tylnego zderzaka, w
którym miejsce znalazły lampy w technologii LED
oraz wzmocnionych tylnych nóg podporowych,
zapewniających stabilność załadunków nawet
najcięższych maszyn. Uwzględniając potrzeby
funkcjonalne naczepy, zastosowaliśmy nowe
obrzeże boczne, otwarte na zewnątrz. Dzięki
temu rozwiązaniu możliwe było zwiększenie liczby uchwytów ładunku bardzo istotne z punktu
widzenia użytkowników a także zmiana systemu
poszerzenia naczepy oraz redukcja masy samego
pojazdu. Produkt posiada platformę przesuwną,
która zdecydowanie zwiększyła funkcjonalność
nowej konstrukcji. Platforma ma długość 1000
mm, po rozsunięciu naczepy można regulować
jej położenie, blokując pneumatycznie w określonych punktach. W standardzie klient otrzymuje podłogę z drewna twardego o grubości +/- 50
mm oraz osie skrętne.
Ogromną korzyścią, wynikającą z zastosowania mechanicznego (sprężynowego)
otwierania najazdów, jest bardzo krótki czas ich rozłożenia, a co za tym idzie
sprawniejsza obsługa pojazdu. Na balkonie pojawia się odbój, zabezpieczający mocowania dodatkowych najazdów
przed uszkodzeniem maszyną w trakcie
transportu oraz specjalny system burt 400
mm z opcją szybkiego demontażu, zintegrowany z dopasowaną do kształtu naczepy skrzynią narzędziową, którą klienci
znajdą w przedniej części balkonu.
Na lepsze zmieniliśmy również układ drewnianego wypełnienia pokładu platformy załadunkowej, standardem są pneumatyczne blokady
mechanizmu jej wydłużania. Nowa jakość rozwiązań jest wynikiem analizy naszych długoletnich doświadczeń oraz opinii klientów, których
zapraszamy do dialogu na temat specyficznych
potrzeb. W opcji wyposażenia proponujemy
szereg udogodnień - wciągarkę elektryczną, hydrauliczny mechanizm rozsuwania najazdów,
hydraulicznie składane najazdy podwójne, nowy
układ mocowań ładunku.
Klienci mogą wybierać spośród 2 podstawowych
wersji naczepy NJ RM2: 3- lub 4-osiowej. Masa
własna naczep waha się między 11 300 a 11
800 kg. Podobnie jak w przypadku naczep podkontenerowych w całej konstrukcji pojazdów
niskopodwoziowych stosowana jest stal S700
o podwyższonej wytrzymałości. Dzięki nowym
rozwiązaniom masa własna naczepy została
mocno zredukowana, jednocześnie zwiększając
jej wytrzymałość.
Tomasz Księżarek
Piotr Kasprzyk
5
WIELTON S.A.
012
Magtrans stawia na Wielton - kolejne naczepy we flocie przewoźnika
Z początkiem września br. flota stałego klienta Wieltonu – firmy Magtrans z Buska-Zdroju – powiększyła się o kolejne naczepy Wieltonu. Z przyjemnością
przekazaliśmy kolejne 20 nowych pojazdów – mówi
Ireneusz Golec, Dyrektor Oddziału Wielton SA w Łodzi – Długoletnia współpraca z firmą Magtrans i okazywane Wieltonowi zaufanie jest dla nas potwierdzeniem jakości – i to zarówno samych produktów,
jak i obsługi klienta – dodaje Ireneusz Golec.
Firma Magtrans to jedna z największych, a zarazem
najdynamiczniej rozwijających się firm transportowo-spedycyjnych na terenie Polski południowej.
Powstała w 1982 roku oferując swoim klientom
usługi w transporcie krajowym. Po 28 latach działalności firma Magtrans dysponuje nowoczesnym ta-
borem, spełniającym najwyższe wymogi w ramach
ekologii, bezpieczeństwa oraz masy przewożonych
ładunków. Od wielu lat stale korzysta z oferty Wielton SA.
Poza jakością naczep ważna jest dla nas również
świetna obsługa klienta – komentuje Piotr Magdziak, Członek Zarządu Magtrans – Wielton od lat
zapewnia nam wysoką jakość usług – opieka handlowa i serwisowa od zawsze na najwyższym poziomie. Naczepy sprawdziliśmy dokładnie w trakcie
eksploatacji. Darzymy Wielton dużym zaufaniem,
dlatego naszą flotę tworzymy tylko z tych naczep –
mówi Piotr Magdziak.
Agata Marcinkiewicz
Scania i Wielton w duecie do Kazachstanu
7 nowych wywrotek
Zestawy przestrzenne
dla Budvar Centrum
Lider w produkcji okien i drzwi z PVC, aluminium i drewna – firma Budvar Centrum
ze Zduńskiej Woli – odebrał właśnie nowe
zestawy przestrzenne Wielton S.A. Na drogi
wyjechało 8 zestawów z zabudową specjalistyczną do transportu okien i drzwi.
Podobnie jak Wielton S.A., Budvar słynie
z automatyzacji procesów i wprowadzania
innowacji w swoim zakładzie produkcyjnym. Dziękujemy za zaufanie!
Redakcja
lton-sa
ie
w
/
y
n
a
p
m
o
kedin.com/c
lin
Wydawca: Wielton S.A., ul. Baranowskiego 10a, 98-300 Wieluń, www.wielton.com.pl
Redakcja: Jacek Kurowski (redaktor naczelny), Rafał Pokorski, Agata Marcinkiewicz, Norbert Staniszewski, Marek Synowiec
Zdjęcia: Rafał Pokorski, Piotr Pabisiak. Skład i łamanie: Rafał Pokorski. Nakład: 800 egz. Wydawnictwo bezpłatne
Wszelkie Prawa Zastrzeżone. Redakcja zastrzega sobie prawo do adiustacji nadesłanych tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wszystkie opublikowane materiały są objęte prawem autorskim, ich przedruk bez zgody wydawcy jest zabroniony.

Podobne dokumenty