Zobacz - Wielton
Transkrypt
Zobacz - Wielton
WIELTON S.A. Najlepszy eksporter regionu łódzkiego Podkontenerowa lekkość Wieltonu Nowe produkty Fruehauf na Solutrans Optifuel Challange - wielki finał za nami Targi Comtrans - fotorelacja Wywiad z Włodzimierzem Masłowskim 1 2 3 3 4 5 Emocjonujące targi na torze F1 Monza Zapraszamy młodych inżynierów Wywrotka Wieltonu pokazała klasę... Wielton fabryką 4.0? Wielton w programie SSAB Start w przyszłość pod znakiem Wieltonu 6 7 8 8 9 10 Nowa jakość w standardzie Magtrans stawia na Wielton Wywrotki w drodze do Kazachstanu Zestawy przestrzenne dla Budvar 11 12 12 12 Najlepszy eksporter regionu łódzkiego 22 września br. Prezes Wielton S.A. Mariusz Golec odebrał z rąk Wojewody Łódzkiego Jolanty Chełmińskiej nagrodę dla najlepszego eksportera regionu łódzkiego. W trakcie gali usłyszeliśmy wiele ciepłych słów pod adresem naszej firmy. Cieszę się, że zostaliśmy docenieni i że nasze inwestycje zagraniczne przyczyniają się do zwiększenia atrakcyjności regionu łódzkiego. To tutaj, w Wieluniu tworzymy centrum kompetencyjne, w którym powstają coraz nowocześniejsze pojazdy – skomentował Prezes Mariusz Golec – Dzięki ostatnim inwestycjom we Włoszech i Francji nasze pojazdy wyjadą na drogi kolejnych krajów Europy - dodał. Najlepsi inwestorzy oraz eksporterzy z województwa łódzkiego zostali wyróżnieni w czasie trwającego w dniach 22-23 września br. Forum Inwestorów i Eksporterów. Wydarzenie odbyło się pod hasłem „W centrum Polski, w centrum Europy”. Towarzyszyły mu liczne sesje, panele dyskusyjne i warsztaty, m.in. „Eksport dźwignią rozwoju gospodarczego. Instrumenty wsparcia”, „Jak skutecznie pozyskiwać inwestora” czy „Bariery i zagrożenia rozwoju eksportu”. Dyskusje podejmowane podczas Forum dotyczyły zagadnień internacjonalizacji przedsiębiorstw, wzrostu aktywności polskich firm na rynkach zagranicznych - mówił Witold Stępień, Marszałek Województwa Łódzkiego. Uczestnicy Forum dyskutowali o możliwościach zwiększenia poziomu inwestycji zagranicznych poprzez podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej polskich regionów. Agata Marcinkiewicz WIELTON S.A. 02 Podkontenerowa lekkość Czy wiesz, że... Wielton SA proponuje przewoźnikom nowe, najlżejsze modele naczep z rodziny Super Light? W najlżejszej konfiguracji masa własna naczepy wynosi: 3630 kg w przypadku naczepy podkontenerowej NS3P40SL (bez możliwości rozsuwania) 4500 kg w przypadku naczepy podkontenerowej NS3P45R1SL (z rozsuwanym tyłem) 4815 kg w przypadku naczepy podkontenerowej NS3P45R2SL (z rozsuwanym przodem i tyłem) km, z niską normą Euro lub nawet bez niej lub nowego, lekkiego ciągnika z niską kabiną i mniejszymi zbiornikami paliwa. Skonfigurowanie takiego pojazdu nie stanowi żadnego problemu dla importerów, jest to jednak rozwiązanie dość kosztowne. Optymalna opcja „odchudzenia” zestawu to zakup nowej naczepy podkontenerowej. Lekkie naczepy Wieltonu wykonane ze stali S700 pozwalają znacznie zaoszczędzić masę Taki efekt uzyskaliśmy dzięki innowacyjnym rozwiązaniom i zastosowaniu wysokiej jakości stali S700. To nasza odpowiedź na zapotrzebowanie rynku - zmieniły się przepisy regulujące odbiór kontenerów w portach Gdyni, Gdańska i Szczecina: przewoźnicy kontenerów nie odbiorą ładunków w sytuacji, gdy masa własna z ładunkiem jest większa niż ładowność zestawu wynikająca z dokumentów rejestracyjnych. Rodzina Super Light Naczepy z rodziny Super Light (SL) są najbardziej zaawansowane technologicznie i wyróżniają się nowoczesnym designem. Nasi klienci mogą skonfigurować naczepy w zależności od czekających je zadań. Ci z nich, którzy szukają najlżejszych rozwiązań, mogą wybierać aluminiowy osprzęt naczepy, czyniąc ją dodatkowo lżejszą nawet o 210 kg. Aluminiowe felgi, zbiorniki powietrza czy nogi podporowe podnoszą inicjalny koszt inwestycji, lecz przynoszą zysk w postaci większych możliwości załadunkowych oraz w oszczędności paliwa, który jest przecież największym czynnikiem kosztowym w transporcie. Najbardziej zaawansowana konstrukcja, która ma możliwość rozsuwania przodu i tyłu (NS3P45R2SL), jest przeznaczona do transportu wszystkich rodzajów kontenerów, to tzw. naczepa uniwersalna. Jej cechą charakterystyczną jest przewóz kontenera 45’, zgodnie z legalną długością zestawu. Dodatkowe zezwolenia nie są wymagane. Przedni, manualny rozsuw naczepy umożliwia zmieszczenie się z popularną 45’ w 16 500 mm. Najniższa masa tego modelu to nawet 4815 kg dla konfiguracji bez 30’ i bez 20’ środek. W tak lekki rezultat wagowy wpisuje się aluminiowy osprzęt, coraz bardziej popularny w branży. Autorskie rozwiązanie zamków przednich pozwala rozładować przednią 20’ po „przełamaniu” zestawu. Kontener stoi na belce i nic nie utrudnia dostępu do jego wnętrza. Premiera tej konstrukcji miała miejsce w 2014 roku na targach w Hanowerze. Kolejnym modelem jest NS3P45R1SL z możliwością rozsuwania tyłu. Oprócz dobrych cech starszej siostry, ta posiada przednie zamki znakomicie sprawdzające się w długoletniej eksploatacji naczep kontenerowych. Dzięki temu może być jeszcze lżejsza. Najniższa masa własna to nawet 4500 kg. Taki wynik pozwala na oszczędności paliwa przez długie lata eksploatacji. W połączeniu z mocniejszą konstrukcją ramy stanowi doskonałe narzędzie do wyciągania z portów ciężkich kontenerów. Uzupełnieniem rodziny jest NS3P40SL. To najprostsza, nieposiadająca możliwości rozsuwania, niezawodna rama do najczęstszych zadań, 40’HC i 2x20’. Fabryczne przystosowanie jej do zawieszenia gensetu (ang. generator set) zmienia naczepę w idealny środek transportu dla ciężkich, chłodniczych kontenerów. W najlżejszej konfiguracji dla 40’HC jest to tylko 3630 kg masy własnej. Warto dodać, że cała gama naczep SL została zoptymalizowana do współpracy z agregatami elektrycznymi do zasilania kontenerów, czyli gensetami. Oprócz tego proponujemy: łatwe w obsłudze zamki lift lock, boczne kompozytowe odbojnice rowerowe uchylne dla lepszego dostępu (np. do koła zapasowego) czy wreszcie pneumatyczny, zamienny z manualnym, mechanizm rozsuwania tyłu naczepy. Jak „odchudzić” zestaw? Aby uniknąć konsekwencji związanych z przekroczeniem łącznej masy zestawu, przewoźnicy mają oczywiście drugą drogę do wyboru: zmianę ciągnika. Można ewentualnie szukać pojazdu „historycznego”, z DMC zestawu 42 tys. kg w dowodzie. W praktyce oznaczałoby to zakup ciągnika z przebiegiem około 1 mln własną pojazdu, zachowując tę samą lub nawet większą wytrzymałość. Norbert Staniszewski WIELTON S.A. 03 Nowe produkty Fruehauf na Solutrans na 2015 rok i lata kolejne. Biorąc pod uwagę fakt, że Fruehauf dołączył do Grupy Kapitałowej Wielton dopiero późną wiosną tego roku, musieliśmy bardzo intensywnie przygotowywać się do premiery wywrotek, planowanej na jesienną edycję Solutrans - mówi Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton S.A. Rozszerzenie oferty Fruehauf i wymiana doświadczeń między kadrami obu firm należą do głównych długoterminowych celów, na których opiera się nasze partnerstwo - dodaje. Wielton ma bogate doświadczenie w wytwarzaniu produktów z najwyższej klasy aluminium. Nasza fabryka, która powstała w latach 60-tych, zostanie wyposażona w roboty zwiększającą obecną produkcję 27 sztuk produktów dziennie. Oczekujemy sprzedaż przekraczająca 5500 naczep rocznie – komentuje Gerard Buard. Fruehauf jest przygotowany przejąć czołowe miejsce na rynku wywrotek stalowych jak i aluminiowych w Francji przeciągu najbliższych trzech lat - deklaruje Gerard Buard, Dyrektor Komercyjny Fruehauf. Jeden z największych wydarzeń dla odwiedzających jesienne targi Solutrans w Lyonie była premiera nowej rozwiniętej gamy aluminiowych wywrotek opracowanych w współpracy z Wieltonem. Debiutowi czterech nowych modeli, które dołączyły do rodziny produktów Fruehauf, podkreśliła obecność Pana Pawła Szataniaka, przewodniczący Rady Nadzorczej Wielton S.A., członkowie Zarządów Wielton S.A. oraz wchodzący w skład Grupy Kapitałowej Wielton Fruehauf. Francuska spółka w tym roku wzmocniła swoją pozycję na rosnącym rynku naczep drogowych – obecnie odnotowuje 32% udział w sprzedaży w swoim segmencie. Debiutujące aluminiowe wywrotki doskonale uzupełniają naszą ofertę oferując klientom kompleksowe rozwiązania do swoich indywidualnych potrzeb i stwarzają szansę na jeszcze lepsze wyniki spółki. Potwierdza to wyjątkowo pozytywna reakcja rynku, komentuje Gerard Buard. Nowa linia aluminiowych wywrotek to owoc intensywnych, tegorocznych prac zespołu pracowników Wieltonu i Fruehaufa. W procesie zdefiniowania i tworzenia produktów ważną rolę odegrało również dziesięcioro kluczowych francuskich odbiorców. Efektem wspólnych działań jest nowa, debiutująca na targach Solutrans gama wywrotek, a także plan strategii rozwoju oferty Fruehaufa na rynku francuskim. Władze spółek wchodzących w skład Grupy Kapitałowej Wielton zdefiniowały i wyznaczyły cele Fruehauf, z roczną sprzedażą na poziomie €140mln, jest uznanym liderem na rynku francuskim w segmentach stalowych wywrotek i transporcie drogowym. Efektem wspólnych działań Wieltonu, Fruehaufa stanowi ogromną szansę na dynamiczne wejście i zdobycie przez Fruehauf segment rynku aluminiowych wywrotek. Najważniejszym hasłem, które przyświeca działaniom francuskiego producenta, jest„Stworzony, Aby Przetrwać”. Warto dodać, że strategia towarzyszy marce od początku powstania firmy. Redakcja Za nami finał konkursu Optifuel Challenge 2015 W trakcie VII edycji Optifuel Challenge uczestnicy pokonywali konkursową trasę jednym z trzech identycznych zestawów – idealnym duetem składającym się z ciągnika Renault Trucks T460 i naczepy kurtynowej Wielton SA. Wygrał kierowca, który na testowym odcinku zużył najmniej paliwa i jednocześnie uzyskał wysoką, zgodną z przepisami drogowymi, średnią prędkość jazdy. Organizatorzy konkursu jak co roku podkreślali główną zasadę szkoły jazdy racjonalnej Renault Trucks: wydajny transport oznacza niskie zużycie paliwa, a jednocześnie sprawną, dynamiczną i bezpieczną jazdę. Wyniki zostały obliczone z wykorzystaniem nowoczesnych systemów telematycznych Infomax i/lub Optifleet. Redakcja 04 WIELTON S.A. XIII MIĘDZYNARODOWE WYSPECJALIZOWANE TARGI COMTRANS 2015 Debiut nowych produktówWieltonu Na XIII Międzynarodowych Wyspecjalizowanych Targach COMTRANS 2015 prezentowaliśmy nowe produkty Wieltonu przygotowane specjalnie z myślą o naszych rosyjskich klientach. To kolejny dowód technologicznej rewolucji w naszej firmie. Ciągle unowocześnieniamy gamę produktową, w tym dedykowaną na rynek rosyjski linię. Debiutowała niezawodna, uniwersalna burto-firanka NS 3 S KB M2 z lekką ramą. Naczepa dostępna jest w Rosji od 2015 roku i spotyka się z bardzo pozytywnymi opiniami. Wśród głównych zalet znajdują się: niska masa własna – łącznie 6230 kg, solidna, wzmocniona rama, ściana przednia oraz podłoga, nowoczesna konstrukcja tylnych drzwi i zawiasów. Kolejna nowość to wywrotka NW 3 S 33 HP M4 z zaokrągloną skrzynią ładunkową, zmiennym przekroju. To produkt przygotowany specjalnie na rosyjski rynek. Mulda wywrotki jest wykonana ze stali odpornej na ścieranie HB 450 i rozciąga się od ściany przedniej do tyłu. Kształt muldy ułatwia rozładunek nawet w sytuacji, gdy ładunek jest zbrylony bądź przywarł do ścianek. Pojemność ładunkowa skrzyni to 33 m3. Na targach COMTRANS 2015 prezentowana była wersja light naczepy. Na targach COMTRANS zaprezentowaliśmy również zestaw przestrzenny na podwoziu MAN TGX 28.480 6×2-2 BL. Wzmocnione ściany, niezależny ruch kurtyny, hydraulicznie podnoszony dach, zwiększona objętość ładunku – to tylko niektóre z zalet tego produktu. Od lewej: Julian Ryszkowski - Dyrektor Generalny Wielton OOO, Thomas Hajek - Wiceprezes Zarządu Wielton S.A. ,, WIELTON S.A. 05 Wywiad z Włodzimierzem Masłowskim Wiceprezesem Zarządu Wielton S.A. Podczas targów COMTRANS 2015 odbyła się konferencja prasowa, na której omawiano m.in. sytuację ekonomiczną w Rosji i współpracę z lokalnymi partnerami. O swoich wrażeniach opowiada Włodzimierz Masłowski, Wiceprezes Zarządu Wielton S.A. odpowiedzialny m.in. za sprzedaż na rynkach wschodnich. Jak Pan ocenia obecną sytuację na rosyjskim rynku naczep i przyczep samochodowych? Włodzimierz Masłowski: Jesteśmy ciągle obecni w Rosji, na targach przedstawiliśmy nowości produktowe. Sprzedaż wygląda tu inaczej niż w Unii Europejskiej. Rynek rosyjski ma swoją specyfikę. Klienci są zainteresowani kompleksową ofertą: kupnem zestawu ciągnika i naczepy. Dlatego głównym kanałem naszej sprzedaży musi być kanał dealerski. Czyli siła tkwi w relacjach dealerskich? W.M.: Tak, relacje z dealerami są ważną sprawą. Dealer załatwia finansowanie dla całości i sprzedaje klientowi kompletny zestaw. Przede wszystkim koncentruje się na sprzedaży ciągników, a nie naczep. Ta po prostu musi być w odpowiednim miejscu i czasie oferowana za taką cenę, aby mógł jeszcze trochę na nie zarobić. Dlatego moim zdaniem system dealerski jest najlepszym sposobem dystrybucji produktów do naszych wschodnich sąsiadów. Ważne jest dotarcie do dealerskich kanałów dystrybucji, ale oczywiście trzeba również dotrzeć do klientów. Włodzimierz Masłowski - Wiceprezes Zarządu Wielton S.A. Kiedy więc stawiamy na bezpośredni kontakt z klientem? W.M.: Każdy chciałby obsługiwać klienta bezpośrednio, bo jest duża presja cenowa i obecnie bardziej opłaca się sprzedawać bez pośrednictwa dealerów. Producenci biorą sprawy w swoje ręce. W chwili składania zamówienia duży czy bardzo duży klient zwykle wywiera zupełnie inną presję cenową. Wszyscy chcą się pozbyć marży dealera ukrytej w cenie pojazdu. I w takim przypadku należy działać za pośrednictwem kanałów bezpośrednich. Słyszy się o tzw. „konkursach piękności”... W.M.: W czasach kryzysu, każdy, kto chce kupić sprzęt, może zrobić przysłowiowy „konkurs piękności”. A w nich wygrywa się przede wszystkim ceną. Zdarza się, że dealer rezygnuje ze swojej marży na naczepie, bo sprzedając zestaw i tak zarobi na ciągniku. Kiedyś zarabiało się na jednym i drugim, teraz naczepa może stanowić kartę przetargową. A czy rosyjscy klienci są przywiązani do marki Wielton? W.M.: Przywiązanie zależy od poziomu relacji. Warto być dla klienta partnerem, bo wieloletnia współpraca procentuje wzajemnym zaufaniem. 100 euro różnicy w cenie nie będzie grą wartą świeczki i klient nie pójdzie do konkurencji, pozostanie wierny marce. Rosjanie są mentalnie bardzo podobni do nas i wzajemne relacje między handlowcem, a kupującym należą do najważniejszych elementów w całym procesie sprzedaży. Naczepy różnią się oczywiście od siebie niuansami, ale przywiązanie do ludzi i do marki jest duże. Oczywiście jeśli różnica w cenie jest bardzo znacząca, rzędu kilku tysięcy euro, to nie jest to już kwestia relacji, ale ceny. Mamy wówczas do czynienia z twardym argumentem ekonomicznym. Kto obecnie jest naszym największym konkurentem na rynku rosyjskim? W.M.: To przede wszystkim kryzys, który odczuwają wszyscy - producenci ciągników oraz przyczep i naczep. Jeśli producenci samochodów ciężarowych raportują spadki sprzedaży o 50–60%, to w naczepach jest jeszcze więcej, bo naturalnie można wydłużyć ich okres eksploatacji i nic wielkiego się nie stanie. Notujemy spadek sprzedaży aż o 75%. Jako duży producent działamy na wielu rynkach, kompensujemy spadek sprzedaży w Rosji dobrymi wynikami na Zachodzie Europy. Większe firmy mogą sobie pozwolić na wyprzedaż stoku, ale dalej produkować nie będą, bo sprzedawaliby poniżej kosztów. To jest ekonomicznym nonsensem. Są jednak producenci działający na bardzo ograniczonym obszarze i dla nich kryzys oznacza walkę o utrzymanie płynności finansowej... Czy chce Pan powiedzieć, że nastąpił sezon wyprzedaży? W.M.: Duzi gracze rynkowi, firmy z zachodu Europy pojazdy, które mają wyprodukowane, muszą sprzedać. To typowe zachowanie w czasie kryzysu - nikt nie będzie wwozić nowych pojazdów ze stratą. Jeśli rynek odbije, to ponownie będą sprzedawać swoje naczepy z zyskiem. W przypadku mniejszych, często miejscowych firm, które operują praktycznie tylko na rynku rosyjskim, robi się wszystko, aby utrzymać sprzedaż. To walka o przetrwanie, gdzie ucieka się do wszelkich możliwych metod. Często jest to działanie bardzo agresywne: duże obniżki cenowe, co oczywiście wykorzystują klienci. Na koniec proszę powiedzieć, jak wyglądają w takim razie nasze obecne działania w Rosji? W.M.: W Rosji prowadzimy zaawansowany montaż: przywozimy tu oddzielnie ramy i zabudowy z Wielunia. Po zmontowaniu produkt ma nadawany rosyjski numer VIN. Podejmujemy wiele wysiłku, by napędzić sprzedaż. Nasi dealerzy stale uczestniczą w przetargach państwowych. Kiedy będziemy wiedzieć, że na rynku rosyjskim pojawiają się realne perspektywy, wrócimy ze zdwojoną mocą. Redakcja WIELTON S.A. 06 Wzbudzamy emocje!!! Italiana Rimorchi na targach w Monza Partner Wieltonu - Italiana Rimorchi - zaprezentował podczas największych włoskich targów motoryzacyjnych swoją kolekcję. W historycznym miejscu, na kultowym torze wyścigowym Formuły 1 w Monza, ramię w ramię stanęła drużyna Viberti, Cardi i Merker. Wszyscy wystawcy starali się wypaść jak najlepiej i zgodnie z myślą przewodnią wydarzenia - wzbudzić emocje uczestników. Wrześniowe słońce towarzyszyło nieprzerwanie przez całe trzy dni targów - od 25 do 27 września. Organizatorzy zadbali o świetną atmosferę wydarzenia. Nasz włoski zespół zaprezentował trzy modele z szerokiej gamy produktów. Cardi pokazało się ze swoim flagowym modelem lekkiej wywrotki, Merker z uniwersalną przyczepą, zaś w barwach Viberti znalazła się naczepa kurtynowa, idealna do transportu międzynarodowego. Wokół stoiska powiewały flagi przyciągające coraz większą liczbę obserwatorów. Entuzjazm wykazali zarówno klienci, jak i dziennikarze. Nie spodziewaliśmy się aż tak gorącego przyjęcia - mówił Jacek Kurowski, Dyrektor PR&Marketingu w Grupie Wielton. To dobry znak na przyszłość - jesteśmy na najlepszej drodze, by odbudować pozycję marek na włoskim rynku - dodał. Zainteresowanie produktami nie gasło przez wszystkie dni targów - nie da się ukryć, że stali klienci czekali na powrót Merker, Viberti i Cardi. Z zainteresowaniem śledzono informacje o nowych rozwiązaniach w produktach. Zachwyt wzbudziły także piękne hostessy oraz nasze polskie krówki, którymi częstowaliśmy gości. Dzięki udziałowi w targach mogliśmy spotkać się z klientami. To wzmocniło determinację włoskiego zespołu, który już wkrótce będzie świętował pierwszą rocznicę swojego odrodzenia. Agata Marcinkiewicz WIELTON S.A. 07 Wielton stawia na młodych polskich konstruktorów i inżynierów Wielton SA, największy w Polsce i jeden z wiodących w Europie producent naczep i przyczep, otworzył biuro projektowe w Parku Naukowo-Technologicznym „Technopark Gliwice” zlokalizowanym na terenie Politechniki Śląskiej. Nowe biuro jest zarządzane przez Macieja Kaczora Dyrektora Działu Badań i Rozwoju Wielton S.A. Uroczyste przecięcie wstęgi i otwarcie biura odbyło się 23 czerwca br. Głównym celem przedsięwzięcia jest nawiązanie współpracy z kadrą konstruktorską związaną z Wydziałem Mechanicznym-Technologicznym Politechniki Śląskiej oraz transfer innowacyjnych technologii do biznesu. W biurze projektowym konstruktorzy nie mają ściśle określonego zadania – z czasem wyspecjalizują się w określonej dziedzinie. Z pewnością zależy nam na współpracy z nauką. Nie mówimy tylko o dofinansowanych projektach, ale również o efektywnym przekuwaniu wiedzy teoretycznej w praktyczną – podkreśla Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton SA. Biuro projektowe znajdujące się w Technoparku Gliwice jest rozszerzeniem działu BiR Wieltonu pod kierownictwem Macieja Kaczora. W lutym br. spółka otrzymała status Centrum Badawczo-Rozwojowego (CBR), może więc działać jako jednostka naukowa. Poza Wieltonem, w Polsce tytuł CBR ma 41 przedsiębiorstw. Od wielu lat pracujemy na opinię firmy innowacyjnej w pełnym tego słowa znaczeniu. Zależy nam na tym, by najlepsze pomysły uzdolnionych polskich konstruktorów i inżynierów znalazły zastosowanie w praktyce, a nasze produkty konkurowały z wiodącymi markami światowymi jakością i innowacyjnością – podkreśla Maciej Kaczor. Dzięki lokalizacji biura przy Politechnice Śląskiej firma będzie pozyskiwać kolejnych młodych inżynierów. W najbliższym czasie planowane jest zwiększenie liczby zatrudnionych inżynierów. Współpracując z Politechniką Śląską jesteśmy w kontakcie z młodą, twórczą kadrą inżynierską. Chcielibyśmy, aby do naszego zespołu w Wieluniu trafiło wielu zdolnych inżynierów. Pierwszy odzew na nasze oferty pracy jest bardzo duży – mówi Piotr Kowalski, Dyrektor ds. Innowacji Wielton SA. Oprócz biura projektowego we współpracy z Politechniką Śląską w roku akademickim 2015/2016 zostanie uruchomiona nowa specjalizacja pod patronatem Wieltonu: Konstruowanie Mechatronicznych Układów Mobilnych. Pod tą nazwą kryje się konstrukcja naczep. Z nawiązania współpracy jest również zadowolona Politechnika Śląska. Razem z Wieltonem udało nam się wypracować wspólną wizję współpracy. Z tej współpracy dla uczelni będą wynikać wymierne korzyści. Przede wszystkim naszym celem jest kształcenie inżynierów dla przemysłu zaawansowanych technologii. Im więcej studenci mają kontaktu z tymi technologiami podczas studiów, tym lepiej są przystosowani do swojej pracy zawodowej – mówi Dziekan Wydziału Mechanicznego-Technologicznego Politechniki Śląskiej Arkadiusz Mężyk. Wielton SA już dziś jest pionierem pod względem wdrażania innowacyjnych technologii produkcji w branży naczepowej. Grupa od lat rozwija własną myśl technologiczną, optymalizuje proces produkcyjny oraz wprowadza nowości techniczne. Dzięki rozwiniętemu zapleczu konstrukcyjnemu, automatyzacji i robotyzacji procesu produkcyjnego, Wielton konkuruje z międzynarodowymi graczami pod względem jakości i zakresu oferty asortymentowej. Grupa posiada najbogatszą gamę produktową na polskim rynku z ponad 65-cioma typami pojazdów transportowych. Celem na najbliższe lata jest zdobycie pozycji trzeciego największego producenta w branży w Europie. Inwestycje w badania i rozwój to dla spółki istotny element strategii rozwoju. Firma współpracuje z instytutami i uczelniami w Polsce i za granicą, a Centrum Badań i Rozwoju będzie posiadać jedyną w tej części Europy stację do całopojazdowego badania naczepy. Redakcja 08 WIELTON S.A. Wywrotka Wieltonu pokazała klasę na Zachodzie Na 5 ocenili wieltonowską wywrotkę nasi zachodni sąsiedzi. W sierpniu tego roku na drogę prowadzącą do niemieckiej Bawarii wyjechała nowa wywrotka NW3A24SHPKCSL, dedykowana właśnie tamtejszym klientom. Obserwatorzy nie kryli swojego zdziwienia, byli bardzo pozytywnie zaskoczeni. To dowód na świetną jakość naszego produktu, a także doskonałą pracę zespołu koordynującego wydarzenie. Mówiąc krótko: wywrotka się sprawdziła. Warto wspomnieć, że to pierwsze testy produktu zakrojone na tak szeroką skalę. Przygotowania trwały kilka tygodni - od wyboru konkretnego produktu, przez dokładne sprawdzenie go i przygotowanie do testów, odpowiednie oznakowanie grafiką z wielbłądem, aż wielkiego finału w bawarskiej lokalizacji. Trzeba przyznać, że malownicze miejsce sprawiło, że nasza wywrotka prezentowała się znakomicie. Sprzyjała także piękna pogoda. W efekcie przedstawiciele mediów mieli doskonałą sposobność do wykonania naprawdę ciekawych zdjęć ilustrujących artykuły w niemieckiej prasie. Początkowo zaprezentowaliśmy wywrotkę w warunkach warsztatowych, gdzie można było przyjrzeć się rozwiązaniom zastosowanym w pojeździe. Nasz zawodnik został również dokładnie zważony przed walką. Następ- nie wywrotka zaprezentowała swoje możliwości w kopalni - odbyły się testy ładowania żwiru, sprawności jazdy oraz rozładunku. Obserwatorzy wydarzenia docenili przede wszystkim masę własną wywrotki. Zwrócili uwagę na jakość wykonania, którą ocenili bardzo wysoko - szczególnie jakość spawania i malowania. Dostrzeżono również technologię i rozwiązania konstrukcyjne; cichą pracę wywrotki podczas jazdy, lekką belkę, demontowany zsyp oraz ogólnie wytrzymałość wywrotki. Goście pokazu wskazali również kilka rzeczy do tzw. poprawki, stanowią one jednak znikomy procent w ocenie ogólnej pojazdu. Dla nas to jeszcze większa motywacja, by stale udoskonalać nasze naprawdę bardzo dobrej jakości produkty. Całą akcję koordynowali Jacek Kurowski, Marek Kotowski oraz nasz niemiecki współpracownik - Andreas Lubitz. Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w organizację testów, a w szczególności wszystkim naszym koleżankom i kolegom uczestniczących w procesie tworzenia produktu. Jacek Kurowski Wielton Fabryką 4.0? Co kryje się pod tym tajemniczym określeniem, które odbija się echem po ścianach naszego zakładu? Można się z nim spotkać coraz częściej, nadszedł więc czas, by uchylić rąbka tajemnicy. Mowa oczywiście o kolejnej, czwartej już rewolucji przemysłowej. Na czym ona polega? Jak wyglądały wcześniejsze oblicza rewolucji przemysłowych? Po raz pierwszy świat zrewolucjonizowała maszyna parowa. Po raz drugi mieliśmy do czynienia z produkcją seryjną, czyli rewolucją przemysłową. Trzecia, sięgająca lat 50. i 60. ubiegłego stulecia, wiązała się z wykorzystaniem w produkcji komputerów. Obecnie wkraczamy w okres czwartej rewolucji, którą definiuje się jako trend związany z przenoszeniem coraz większej liczby zadań do internetu oraz usieciowieniem produkcji. Koncepcja Fabryki 4.0 zakłada, że przed powstaniem fizycznego produktu, możliwe będzie wytworze- nie jego modelu w świecie wirtualnym. Pozwoli to zoptymalizować proces produkcji i znacznie ograniczyć koszty - według Agencji Informacyjnej portalu Newseria. To swego rodzaju idea, która przyświeca innowatorom XXI wieku. Pierwsze oznaki są już zauważane w Polsce. I tutaj właśnie jako przykład podawana jest nasza firma. Wielton, tworząc nowe systemy produkcyjne, stara się, aby były one przygotowane właśnie pod ideę przemysłu 4.0 - mówi w wywiadzie dla Newserii Paweł Stefański, Prezes spółki Balluff znanej przede wszystkim jako partner w branży automatyki przemysłowej, wyznaczający standardy zwłaszcza w dziedzinie urządzeń sensorycznych. Chodzi przede wszystkim o zapewnienie konkurencyjności wytwarzania w oparciu o nowe technologie połączone z internetem. Stefański mówi przede wszystkim o wszelkich przejawach automatyzacji produkcji i dostarczania informacji z tych automatycznych procesów do warstwy zarządczej w zakładzie produkcyjnym i łączenia się ze swoimi dostawcami lub klientami. Wielton stawia na innowacje i rozwój. Już wkrótce rusza I edycja patronackich studiów na Politechnice Śląskiej, wielkimi krokami zbliża się otwarcie naszego Centrum Badawczo-Rozwojowego. To tylko kilka przykładów, które świadczą o ukierunkowaniu naszych działań w stronę innowacji. Z pewnością teoretyczne koncepcje przerodzą się w intensywne działanie i przyniosą zamierzone efekty. Marek Synowiec WIELTON S.A. 09 Wielton w programie SSAB - My Inner Strenx! To przekłada się na pewność co do najwyżej jakości wykonania całości. Dołączenie Wieltonu do programu jest tym bardziej istotne, iż firma posiada rozbudowane zaplecze konstrukcyjne oraz automatyzację i robotyzację procesu produkcyjnego. - Dołączenie naszej firmy do pogramu My Inner Strenx wpisuje się w strategię innowacyjnego rozwoju naszych produktów – mówi Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton S.A. – Utworzone przez nas Centrum Badawczo-Rozwojowe umożliwiające testowanie nowych rozwiązań konstrukcyjnych przyczep i naczep na etapie projektowania i prototypowania idealnie wpisuje się w zacieśnienie współpracy z firmą SSAB w ramach programu. Dzięki temu łatwiej i bardziej kompleksowo a przede wszystkim wspólnie z producentem stali rozwijać będziemy gamę naszych produktów – to wartość dodana po obu stronach, podsumowuje. Dołączenie Wieltonu do programu My Inner Strenx stanowi przypieczętowanie dotychczasowej współpracy. Program jest związany z wprowadzeniem Strenx - najnowszej marki SSAB dla stali konstrukcyjnych o wysokiej wytrzymałości. Strenx obejmuje najszerszą dostępną na rynku gamę stali o wysokiej wytrzymałości zarówno w kategoriach wytrzymałości, jak i zakresu wymiarów. Granice plastyczności zawierają się w przedziale od 600 Mpa, aż do 1300 Mpa, która jest najbardziej wytrzymałą stalą konstrukcyjną dostępną na rynku. Stal Strenx oferowana jest w postaci blach, taśm i rur o grubości w zakresie od 0,7 mm do 160 mm. Na zdjęciu: Tobias Svensson – Prezes Zarządu SSAB Poland,Łukasz Piechal - Regional Sales Manager, SSAB, Katarzyna Kusza Marketing Manager Poland and CEE, SSAB, Jacek Kurowski - Dyrektor Marketingu i PR Wielton S.A. Wielton S.A. jako największy odbiorca stali SSAB w branży produkcji naczep w Polsce dołączył do programu produktowego SSAB My Inner Strenx. Uroczyste wręczenie dyplomu odbyło się w Szwecji podczas Swedish Steel Prize 2015. W trakcie uroczystości Wielton był reprezentowany przez Jacka Kurowskiego, Dyrektora PR i Marketingu. Wyróżnienie wręczyli Tobias Svensson, Prezes Zarządu SSAB Poland, Łukasz Piechal, Regional Sales Manager SSAB oraz Katarzyna Kusza, Marketing Manager Poland and CEE SSAB. Korzystne partnerstwo w ramach programu obejmuje wsparcie techniczne w zakresie doboru stali i rozwiązań materiałowych, jak również wsparcia i praktyki w zakresie przetwarzania stali Strenx o wysokiej wytrzymałości. Członkowie programu mają pierwszeństwo dostępu do Centrum Wiedzy SSAB w celu rozwijania nowych i innowacyjnych sposobów projektowania z użyciem stali Strenx o wysokiej wytrzymałości. Jest to modelowy przykład współpracy między producentem stali a wykonawcą gotowych produktów – w tym wypadku naczep, przyczep i zabudów pojazdów ciężarowych. Dołączenie Wieltonu do programu My Inner Strenx zapewnia firmie pierwszeństwo dostępu do usług i zasobów SSAB wzmacnia potencjał i dalszy rozwój firmy. Program certyfikuje zastosowania stali Strenx jako zatwierdzone przez SSAB rozwiązania projektowe i produkcyjne. Każdy certyfikowany produkt może być dostarczony ze znakiem My inner Strenx. Oznacza to także możliwość identyfikacji każdego z elementów konstrukcyjnych, np. naczepy wykonanej z tej stali. Agata Marcinkiewicz WIELTON S.A. 010 Start w przyszłość pod znakiem Wieltonu Patronacki kierunek studiów na Politechnice Śląskiej Od lutego 2016 roku startuje nowa specjalność studiów mechatronicznych na Politechnice Śląskiej. Projektowanie mechatronicznych układów mobilnych swoim patronatem objął Wielton S.A. W ramach promocji kierunku firma zorganizowała dla studentów Dzień z Wieltonem. Wydarzenie miało miejsce 24 listopada br. w gmachu Wydziału Mechanicznego Technologicznego w Gliwicach. Studenci, którzy już wkrótce będą podejmować decyzję dotyczącą specjalizacji studiów II stopnia, chętnie uczestniczyli w spotkaniu z wieluńską firmą. Niemal 200 osób zapoznało się z ofertą Wieltonu. Absolwenci patronackiej specjalizacji zdobędą wiedzę z zakresu mechaniki, elektroniki i sensoryki przemysłowej, a także informatyki i teorii sterowania, niezbędnej do projektowania i integrowania specjalistycznych urządzeń, stosowanych w maszynach i pojazdach oraz w aparaturze diagnostycznej i pomiarowej. Będą projektować, integrować, wytwarzać, i eksploatować różnego rodzaju maszyny i urządzenia. Studenci Projektowania mechatronicznych układów mobilnych mogą w przyszłości związać się z naszą firmą – mówi Mariusz Golec, Prezes Zarządu Wielton S.A. To nasza inwestycja w przyszłość – wiemy, jak ważne jest wsparcie młodego pokolenia w edukacji. Otwieramy przed nimi drzwi naszej firmy, w której mogą rozpocząć swoją karierę zawodową – dodaje. Specjalizacja na Wydziale Politechniki Śląskiej wpisuje się w strategię spółki, która od lat aktywnie wspiera kształcenie młodego pokolenia, organizując m.in. klasy patronackie w wieluńskim Zespole Szkół Nr 2. Politechnika Śląska słynie z wysokiego poziomu kształcenia inżynierów, których przygotowuje również do twórczej działalności w zakresie projektowania, wytwarzania i eksploatacji maszyn oraz systemów wytwórczych, kierowania i rozwijania produkcji przemysłowych, a także zarządzania procesami technologicznymi – mówi Maciej Kaczor, Dyrektor Działu Badań i Rozwoju Wielton S.A. Takie umiejętności są szczególnie pożądane w naszej firmie – dodaje. Efektem strategii Wieltonu jest tworzone przez dwie dekady unikatowe centrum kompetencyjne w Wieluniu. Już wkrótce spółka uruchamia nowoczesne Centrum Badawczo-Rozwojowe, w którym odbywać się będą zaawansowane testy technologiczne produkowanych naczep, przyczep i zabudów samochodów ciężarowych. Nowoczesny park maszynowy w połączeniu z zapleczem inżynieryjnym i naukowym pozwala opracowywać innowacyjne rozwiązania techniczne i oferować klientom nową jakość produktów. To ugruntuje pozycję Wieltonu na rynku – komentuje Mariusz Golec. Agata Marcinkiewicz WIELTON S.A. 011 Nowa jakość w standardzie Poznaj nową linię produktów niskopodwoziowych Wieltonu Latem 2015 roku rodzina produktów specjalistycznych Wieltonu poszerzyła się o nową naczepę rozsuwaną do transportu maszyn. Czym się charakteryzuje naczepa i jakie korzyści mogą czerpać z jej użytkowania klienci? Zalety nowych rozwiązań i korzyści dla klientów przedstawiają Tomasz Księżarek oraz Piotr Kasprzyk, Product Managerowie Wielton SA. Wieltonowską rodzinę naczep specjalistycznych tworzą naczepy i przyczepy niskopodwoziowe do przewozu maszyn i pojazdów oraz naczepy samowyładowcze z ruchomą podłogą, które mają wiele zastosowań z opcją łatwego załadunku i rozładunku. Latem zadebiutowała naczepa rozsuwana NJ 4 RM2, która stanowi część nowej linii produktów niskopodwoziowych Wieltonu. W odpowiedzi na oczekiwania rynku, oferujemy klientom udoskonaloną konstrukcję naczepy. Zmiany najbardziej widoczne są z tyłu pojazdu. Nowy najazd, który w wersji pojedynczej ma aż 3000 mm długości i 800 mm szerokości, oferowany jest z mechanicznym lub hydraulicznym systemem otwierania i przesuwania na boki. Dzięki zmianie mocowania najazdów w osi obrotu możliwe jest przesuwanie najazdów poza obrys naczepy do szerokości 2850 mm. Zmiany dotyczą również tylnego zderzaka, w którym miejsce znalazły lampy w technologii LED oraz wzmocnionych tylnych nóg podporowych, zapewniających stabilność załadunków nawet najcięższych maszyn. Uwzględniając potrzeby funkcjonalne naczepy, zastosowaliśmy nowe obrzeże boczne, otwarte na zewnątrz. Dzięki temu rozwiązaniu możliwe było zwiększenie liczby uchwytów ładunku bardzo istotne z punktu widzenia użytkowników a także zmiana systemu poszerzenia naczepy oraz redukcja masy samego pojazdu. Produkt posiada platformę przesuwną, która zdecydowanie zwiększyła funkcjonalność nowej konstrukcji. Platforma ma długość 1000 mm, po rozsunięciu naczepy można regulować jej położenie, blokując pneumatycznie w określonych punktach. W standardzie klient otrzymuje podłogę z drewna twardego o grubości +/- 50 mm oraz osie skrętne. Ogromną korzyścią, wynikającą z zastosowania mechanicznego (sprężynowego) otwierania najazdów, jest bardzo krótki czas ich rozłożenia, a co za tym idzie sprawniejsza obsługa pojazdu. Na balkonie pojawia się odbój, zabezpieczający mocowania dodatkowych najazdów przed uszkodzeniem maszyną w trakcie transportu oraz specjalny system burt 400 mm z opcją szybkiego demontażu, zintegrowany z dopasowaną do kształtu naczepy skrzynią narzędziową, którą klienci znajdą w przedniej części balkonu. Na lepsze zmieniliśmy również układ drewnianego wypełnienia pokładu platformy załadunkowej, standardem są pneumatyczne blokady mechanizmu jej wydłużania. Nowa jakość rozwiązań jest wynikiem analizy naszych długoletnich doświadczeń oraz opinii klientów, których zapraszamy do dialogu na temat specyficznych potrzeb. W opcji wyposażenia proponujemy szereg udogodnień - wciągarkę elektryczną, hydrauliczny mechanizm rozsuwania najazdów, hydraulicznie składane najazdy podwójne, nowy układ mocowań ładunku. Klienci mogą wybierać spośród 2 podstawowych wersji naczepy NJ RM2: 3- lub 4-osiowej. Masa własna naczep waha się między 11 300 a 11 800 kg. Podobnie jak w przypadku naczep podkontenerowych w całej konstrukcji pojazdów niskopodwoziowych stosowana jest stal S700 o podwyższonej wytrzymałości. Dzięki nowym rozwiązaniom masa własna naczepy została mocno zredukowana, jednocześnie zwiększając jej wytrzymałość. Tomasz Księżarek Piotr Kasprzyk 5 WIELTON S.A. 012 Magtrans stawia na Wielton - kolejne naczepy we flocie przewoźnika Z początkiem września br. flota stałego klienta Wieltonu – firmy Magtrans z Buska-Zdroju – powiększyła się o kolejne naczepy Wieltonu. Z przyjemnością przekazaliśmy kolejne 20 nowych pojazdów – mówi Ireneusz Golec, Dyrektor Oddziału Wielton SA w Łodzi – Długoletnia współpraca z firmą Magtrans i okazywane Wieltonowi zaufanie jest dla nas potwierdzeniem jakości – i to zarówno samych produktów, jak i obsługi klienta – dodaje Ireneusz Golec. Firma Magtrans to jedna z największych, a zarazem najdynamiczniej rozwijających się firm transportowo-spedycyjnych na terenie Polski południowej. Powstała w 1982 roku oferując swoim klientom usługi w transporcie krajowym. Po 28 latach działalności firma Magtrans dysponuje nowoczesnym ta- borem, spełniającym najwyższe wymogi w ramach ekologii, bezpieczeństwa oraz masy przewożonych ładunków. Od wielu lat stale korzysta z oferty Wielton SA. Poza jakością naczep ważna jest dla nas również świetna obsługa klienta – komentuje Piotr Magdziak, Członek Zarządu Magtrans – Wielton od lat zapewnia nam wysoką jakość usług – opieka handlowa i serwisowa od zawsze na najwyższym poziomie. Naczepy sprawdziliśmy dokładnie w trakcie eksploatacji. Darzymy Wielton dużym zaufaniem, dlatego naszą flotę tworzymy tylko z tych naczep – mówi Piotr Magdziak. Agata Marcinkiewicz Scania i Wielton w duecie do Kazachstanu 7 nowych wywrotek Zestawy przestrzenne dla Budvar Centrum Lider w produkcji okien i drzwi z PVC, aluminium i drewna – firma Budvar Centrum ze Zduńskiej Woli – odebrał właśnie nowe zestawy przestrzenne Wielton S.A. Na drogi wyjechało 8 zestawów z zabudową specjalistyczną do transportu okien i drzwi. Podobnie jak Wielton S.A., Budvar słynie z automatyzacji procesów i wprowadzania innowacji w swoim zakładzie produkcyjnym. Dziękujemy za zaufanie! Redakcja lton-sa ie w / y n a p m o kedin.com/c lin Wydawca: Wielton S.A., ul. Baranowskiego 10a, 98-300 Wieluń, www.wielton.com.pl Redakcja: Jacek Kurowski (redaktor naczelny), Rafał Pokorski, Agata Marcinkiewicz, Norbert Staniszewski, Marek Synowiec Zdjęcia: Rafał Pokorski, Piotr Pabisiak. Skład i łamanie: Rafał Pokorski. Nakład: 800 egz. Wydawnictwo bezpłatne Wszelkie Prawa Zastrzeżone. Redakcja zastrzega sobie prawo do adiustacji nadesłanych tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wszystkie opublikowane materiały są objęte prawem autorskim, ich przedruk bez zgody wydawcy jest zabroniony.