wiadomości z ulicy bielskiej

Transkrypt

wiadomości z ulicy bielskiej
WIADOMOŚCI Z ULICY BIELSKIEJ
NUMER 25 / 17.11.1995
PRZYJAZNY
D Z I E C K U ...
Szpital Śląski otrzyma 24. listopada tytuł
"Szpital przyjazny dziecku". Jest to wyróżnienie
nadawane przez Światową Organizację Zdrowia,
otrzymało go w Polsce do tej pory 9 szpitali.
WHO przyznaje ten tytuł szpitalom, które w
szczególny sposób
opiekują się noworodkiem. Promocja karmienia
piersią i praktyczna realizacja zasady, że
noworodek przebywa od pierwszych chwil po
porodzie z matką (rooming in), są warunkiem
uzyskania tytułu. Upamiętnia go plakietka, którą
z dumą zawiesimy na widocznym miejscu.
Tytuł nie daje pieniędzy ani uprawnień.
Daje poczucie satysfakcji dobrze wykonywanych
obowiązków na pewnym bardzo ważnym
odcinku opieki nad człowiekiem. Na początku
jego życia, dlatego tak ważnej w następstwa.
Stworzenie warunków do takiej opieki, to
wspólne
osiągnięcie
oddziałów
noworodkowego
i położniczego.
Ordynatorom obu oddziałów i ich personelowi
gratuluję sukcesu i dziękuję za bardzo dobrą
pracę.
Dyrektor
***************************************
P R O S Z Ę O Z R O Z U M I E N I E...
Budzi emocje zapowiadana zmiana zasad
przydzielania miejsc do parkowania na terenie
Szpitala Śląskiego. Po co to?- pyta wielu...
Zacznijmy od meritum! Katastrofy, pożary
zdarzają się. Mieliśmy niedawno pożar w
Szpitalu nr 2, na szczęście zdławiony w zarodku,
ale i tak straty rzeczowe nim spowodowane to
kilkadziesiąt "starych" milionów. Strach
pomyśleć, co by było gdyby pożar zdarzył się
w pawilonie centralnym. Ma on wprawdzie
szereg
nowoczesnych
zabezpieczeń
przeciwdziałających rozszerzaniu się ognia, ale
zapewne miały je również hotele w Zachodniej
Europie i USA, które co jakiś czas pokazuje nam
TV, jak palą się, informując o ilości strat
ludzkich. Właściwie trudno sobie wyobrazić, co
może się palić w budynku, którego główną
masę stanowi cegła i beton, ale fakty mówią za
siebie. Trzeba przeto założyć, że może
nieszczęście spotkać i nas i że musimy być na
nie przygotowani. Odnawiamy dlatego sprzęt
gaśniczy i węże, notorycznie kradzione, prosząc
personel o "oko" na nie. Przeszkolono ostatnio w
działaniach
przeciwpożarowych
personel
Szpitala nr 2, wkrótce zaczną się szkolenia w
Szpitalu Śląskim. I musimy poważnie podejść do
sprawy pozostawiania samochodów na drogach
pożarowych. Są to miejsca, które w wypadku
akcji przeciwpożarowej muszą być wolne.
Ten ostatni problem staraliśmy się rozwiązać od
kilku lat, ale rezultat tego mały. Przyczyną jest
nasz polski brak dyscypliny. Na miejscu
zarezerwowanym i oznaczonym tabliczką stają
bardzo często inne samochody. Właściciele
samochodów znajdując swoje miejsce zajęte
stają gdzie indziej, na dodatek trudno ustalić czy
dany samochód stoi na przydzielonym miejscu
czy nie, gdyż prawie nie zdarza się, aby
posiadacz zgody na parkowanie np. Poloneza o
takim i takim numerze rejestracyjnym
powiadomił DAG, że zmienił go na Toyotę itp.
Nikt nie zajmuje przydzielonego
miejsca
postoju przez 24 godzin
i dlatego
wydawano dotychczas przepustek na samochód
więcej niż jest miejsc, informując część osób, że
można nimi wjeżdżać po południu,
w
weekendy itp. Niestety nie zdaje ten system
egzaminu ,a sprawa jest zbyt ważna, aby oddać
ją walkowerem.
W niedługim czasie podzielimy 120 posiadanych
miejsc parkingowych w Szpitalu Śląskim wg
ilości etatów w danym oddziale i dziale, jedno
miejsce na 10 etatów. Zezwolenia parkingowe
zostaną wydane
kierownikom działów i
ordynatorom. Przepustka będzie zawierała
nazwę działu, np. "Pediatria", na miejscach
przyznanych Pediatrii będzie informacja
"Pediatria". Zostawiający samochód będzie
zobowiązany zostawić za szybą przepustkę. W
sytuacji, gdy posiadający przepustkę zastanie
swe miejsce zajęte, powinien to zaraz zgłosić do
DAG-u. Zostanie mu doraźnie wyznaczone na
ten dzień miejsce rezerwowe, jednocześnie
podejmie się działania wobec kierowcy, który
źle zaparkował. Będzie to propozycja uiszczenia
w kasie ZOZ-u kwoty 20 złotych na konto
dobrowolnych
świadczeń.
Osobom nie
godzącym się na dokonanie wpłaty będą
udzielane kary regulaminowe, osobom nie
będącym pracownikami ZOZ-u zostanie
postawiona alternatywa wpłaty lub doniesienia
do Kolegium. Niestety, ani Policja, ani Straż
Pożarna,
gotowe
karać
dyrektora
za
niezapewnienie przejezdności dróg pożarowych,
nie chcą pełnić swych funkcji wobec
użytkowników
pojazdów
nieprawidłowo
parkujących tłumacząc, że jest to nie ich teren.
System, który wprowadzimy, pozwoli na
lepsze wykorzystanie miejsc w godzinach
popołudniowych i nocnych oraz w trakcie
weekendów. Kartę będzie można sobie
przekazywać w danym dziale. Wiem, że ilość
miejsc parkingowych jest niewystarczająca, że
ich podział w oddziałach nie będzie łatwy.
Rzeczą przełożonego danego zespołu będzie
znaleźć rozwiązanie najwłaściwsze. Być może
będzie nim dzielenie się dniami lub miesiącami.
Jest pewnym pocieszeniem, że parking
naprzeciw szpitala jest o godz. 7oo prawie
pusty. Zwróciłem
się
do
Zakładu
Gospodarki
Komunalnej z prośbą , aby
przeznaczono go wyłącznie dla pracowników
Szpitala Śląskiego stawiając odpowiednią
informację, ale nie została ona uwzględniona .
I jeszcze jedno. Oddaliśmy ostatnio do
użytku parking przy wjeździe do szpitala od ul.
Chrobrego. Wybudowany ze środków Fundacji
będzie parkingiem płatnym. Zapowiadałem
o tym
w prasie, kiedy zarzucano nam, że
pieniądze, które mogłyby być spożytkowane na
sprzęt, wydaje się na parking. Z czasem
wydatki poniesione na jego utworzenie zwrócą
się i zostaną wykorzystane na zakup sprzętu,
jednocześnie ulegnie rozładowaniu problem
parkowania samochodów osób odwiedzających.
Z tych względów nie może to być bezpłatny
parking dla pracowników.
Kończąc, proszę Państwa, jak w tytule tego listu.
Dyrektor
DIAGNOSTYKA
ULTRASONOGRAFICZNA WAD
ROZWOJOWYCH
Podczas
rutynowych
badań
ultrasonograficznych (USG) ciężarne często
pytają , czy wszystko jest w porządku, czy
płód jest cały? Wynika to ze świadomości,
że tym badaniem można zauważyć coś, czego
istnienia obawiają się aż do momentu
stwierdzenia, że urodziły dziecko zdrowe.
Diagnostyka USG stanowi jedną ze składowych
klinicznej opieki nad ciężarną. Jakkolwiek ocena
położenia, wieku ciążowego, usytuowania
łożyska
i ustalenia przybliżonego terminu
porodu jest zazwyczaj głównym celem tej
metody, nie sposób pominąć jej znaczenia we
wczesnej diagnostyce wad rozwojowych,
zarówno w aspekcie prawnego jak i
psychologicznego punktu widzenia.
Stwierdzenie wady we wczesnej ciąży daje
możliwość ewentualnej interwencji in utero
(amniopunkcja, biopsja kosmówki czy też
ostatecznie terminacja ciąży). Wykrycie wady w
końcowym okresie ciąży umożliwia jedynie jej
umiejscowienie, poinformowanie pacjentki o
wskazaniach do ukończenia ciąży w ośrodku
mającym najlepsze możliwości ewentualnej
korekcji wady po urodzeniu.
Częstość występowania wad u płodów mieści się
w granicach 1-2% , przy czym 1/3 płodów lub
noworodków umiera z tego powodu. Obecnie, w
wyniku
stosowania
różnych
metod
diagnostycznych, udaje się rozpoznać przed
porodem ok. 25% wad rozwojowych.
Spośród nich najczęstsze to:
- wady OUN: wodogłowie, bezczaszkowie,
małogłowie,
rozszczep kręgosłupa,
przepukliny mózgowordzeniowe,
torbielowatość mózgu,
- wady układu moczowego: agenezja nerek,
policystyczność,
- wady serca:
brak przegród, wady pni
naczyniowych,
- wady jamy brzusznej: przepuklina przeponowa,
wytrzewienie,
- wady kończyn,
- obrzęki płodu.
Aby wykryć te nieprawidłowości,
potrzebna jest wysokiej jakości aparatura USG.
Niezbędna jest tzw. convexowa głowica
przezbrzuszna lub dokładniejsza przezpochwowa,
przez którą to można dużo wcześniej rozpoznać
zaburzenia rozwojowe jaja płodowego.
Ważne są umiejętności i doświadczenia
ginekologa ultrasonografisty. Ale też nie należy
oczekiwać od badającego, że każdy przypadek
wady rozpozna. W ostatnich 4 latach
wykonaliśmy (4 ginekologów) rutynowe badania
USG u ok. 15 tys. ciężarnych z rejonu Śląska
Cieszyńskiego, co daje 3700 badań na rok i ok.
900 na każdego badającego. To dużo, ale przy
wadach
tak
rzadkich
jak
przepuklina
przeponowa, występująca z częstotliwością 1/
2500 ciąż, każdy z nas musi czekać kilka lat,
żeby na taką wadę się natknąć.
W naszej pracowni USG wspomagamy się
nie tylko wzajemnym doświadczeniem, ale także
dokumentacją fotograficzną, dzięki której
posiadamy własny atlas charakterystycznych
anomalii jaja płodowego.
Podstawowymi
objawami,
które
mogą
ukierunkować badającego na istnienie wady
rozwojowej są:
- nieprawidłowa ilość płynu owodniowego,
- dysproporcje w obrębie poszczególnych części
ciała,
- znamiona wczesnego opóźnienia wzrostu
płodu,
- nieprawidłowa ruchliwość płodu.
W każdym z tych podejrzanych
przypadków należy przyjąć dużą ostrożność w
wysuwaniu wniosków. Istnieją "pułapki"
diagnostyczne i wynikające stąd możliwości
błędnej interpretacji. Np. podejrzenie
o
wystąpienie omphalocele bardzo często jest
wyrazem fizjologicznej przepukliny pępkowej.
Postawa wyczekująca oraz badania kontrolne są
zawsze w takich przypadkach
wskazane.
Dlatego przyjmuje się
w większości
krajów, także i u nas, system dwu- i trzykrotnego badania ciężarnej w czasie ciąży. Po
raz pierwszy między 16.-22. tyg., później ok. 32.
tygodnia.
W
pracowni
USG
oddziału
ginekologicznopołożniczego
kilkakrotnie
stwierdzaliśmy w ciągu ostatnich pięciu lat duże
wady rozwojowe, m.in. bezczaszkowie (3x),
wodogłowie (2x), przepukliny mózgowordzeniowe
(2x),
wytrzewienie
(1x),
policystyczność nerek (1x). Stwierdzono je
w II i III trymestrze ciąży.
W
przypadku bezczaszkowców po uzyskaniu
zgody pacjentki ukończono wcześniej ciążę. W 3
innych przypadkach pacjentki przesłano do
ośrodków klinicznych
celem ewentualnej
korekcji wad po porodzie (*). Nie udało się
natomiast wcześniej wykryć przepukliny
przeponowej, którą to wadę rozpoznano po
urodzeniu noworodka.
Mniejsze
wady,
np.
rozszczep
podniebienia lub wargi górnej można również
rozpoznać, ale sprzętem usg o wyższej
rozdzielczości, aniżeli przez nas posiadany.
Przypomnę, że badania prenatalne są w zgodzie
z zasadami etyki lekarskiej. Badający musi
jednak mieć świadomość odpowiedzialności za
pierwszy gest, za słowo skierowane do pacjentki
po zauważeniu wady lub nawet jej podejrzeniu.
Powstaje w tym momencie problem prawnoetyczno- psychologiczny, który lekarz musi
podjąć, w sposób delikatny przedstawić,
a następnie pomóc w jego rozwiązaniu.
Adam Paluch
(*) W sierpniu br. zoperowano w CZMP
w Łodzi z dobrym efektem- przepuklinę
mózgową, wykrytą przez nas, u pacjentki w V
miesiącu ciąży.
***************************************
Problem grzybic jest wciąż duży. Nie
zmniejsza się częstość ich występowania wśród
populacji świata (10-20%) mimo coraz to
nowych generacji leków.
Diagnostyka praktyczna ogranicza się często do
klinicznej oceny zmian skórnych, aczkolwiek, co
należy mocno podkreślić i realizować, terapia
powinna być poprzedzona dodatnim wynikiem
badań laboratoryjnych (badanie bezpośrednie,
hodowla).
Ze względu na dużą liczbę i różnorodność leków
p-grzybiczych dostępnych na naszym rynku,
wybór sposobu leczenia może być trudnym
problemem dla lekarza praktyka. Sytuacja
finansowa Służby Zdrowia, a także kieszeni
pacjentów, sprawiają, że często pojawia się
dylemat wyboru między ceną a jakością. Nowe
generacje leków cechują się bowiem większą siłą
działania, głębszą penetracją do skóry i
mniejszymi efektami niepożądanymi, zwłaszcza
przy leczeniu doustnym, ale też, niestety,
wysoką ceną. Nie wszystkie jednak zakażenia
wymagają stosowania tych właśnie leków.
Często preparaty znane już dawniej i mniej
kosztowne okazują się zupełnie wystarczającymi
do osiągnięcia wyleczenia.
Mimo, że leczenie chorób skóry jest bardzo
indywidualne i dalekie od wąskich schematów,
chciałabym zaproponować możliwości terapii
niektórych, częściej spotykanych grzybic, z
którymi może spotkać się
lekarz praktyk.
Należą do nich:
a. grzybica stóp ( najczęściej międzypalcowa) i
paznokci,
b. grzybica obrębna pachwin,
c. grzybica skóry gładkiej o różnej lokalizacji,
przypominająca często łuszczycę lub wyprysk,
d. powierzchowna grzybica naskórka- łupież
pstry.
Wszystkie te postacie grzybic, z
wyjątkiem grzybicy paznokci, są z reguły
wskazaniem
do
leczenia
wyłącznie
zewnętrznego.
W
początkowym
okresie
zalecałabym preparat Klotrymazol (Canesten) w
postaci 1% kremu, żelu lub płynu. W przypadku
zmian obejmujących fałdy skórne (grzybica
międzypalcowa stóp, grzybica pachwin) można
dodatkowo stosować roztwory barwników, np.
2% roztworu fioletu goryczki, roztwór
Castellaniego lub jodynę, leki proste i tanie, a
bardzo pomocne przy współistnieniu pęknięć
naskórka czy zmian sączących. Z innych leków
przeciw-grzybiczych można stosować kwas
undecylenowy
(polskie
preparaty
Ung.
undecylenicum, Undofen-aerosol), a także
preparaty odkażające Acifungin i Viosept. Te
ostatnie jednak mogą powodować objawy
podrażnienia skóry.
Dopiero w przypadku oporności grzybów na
wspomniane preparaty sięgamy po leki droższe.
Skuteczne wtedy mogą okazać się preparaty
mikonazolu (kremy Dactarin, Dactacort,
Mycosolon) lub ekonazolu (Pevaryl- puder,
lipożel, maść, krem), 1% krem lub płynBatrafen,kremy Lamisil i Loceryl.
Grzybica stóp wymaga długotrwałego leczenia, a
następnie profilaktycznego stosowania pudrów
przeciwgrzybiczych w przestrzenie międzypalcowe, zwłaszcza przed sezonem letnim.
W przypadkach łupieżu pstrego można
zaproponować pacjentom przyjemne w użyciu
preparaty- szampon Nizoral lub roztwór pieniący
Pevaryl. Leczenie trwa kilka dni. Tanim i
dostępnym lekiem jest 40% roztwór tiosiarczanu
sodu- do wykonania w aptece. Stosujemy go 1x
dziennie po kąpieli przez kilkanaście dni. Jego
wadą jest przykry zapach. W leczeniu łupieżu
pstrego nie wolno zapominać o smarowaniu
skóry głowy owłosionej, która stanowi źródło
zakażenia i nawrotów.
W grzybicy paznokci, a także w szczególnie
opornych infekcjach skóry, oprócz leczenia
miejscowego
(polecany
polski
preparat
Polfungicid, który dobrze przenika do płytek)
trzeba zastosować leczenie doustne. Lekiem z
wyboru jest Ketokonazol (preparaty Ketokonazol,
Ketozol, tabl. à 0.2) stosowany w średniej dawce
0.2- 0.4/d. Okres leczenia zależy od postaci
grzybicy, lek podaje
się do ustąpienia
objawów chorobowych (w przypadku grzybic
paznokci nawet do 12 miesięcy). Objawy
uboczne, które występują rzadko i zazwyczaj
przy szczególnie długotrwałej terapii, to
hepatotoksyczność i objawy antyandrogenowe.
Leki doustne nowszych generacji, wysoko
oceniane przy wskazaniach do leczenia ogólnego
grzybic, to Lamisil (tabl. à 125 mg i 250 mg,
śr.dawka 250 mg/d) i Diflucan (tabl. à 50 mg i
150 mg, proponowana śr.dawka to 0,05-0,1/
dobę
przez okres około 2-4 tygodni).
Ograniczeniem ich stosowania jest wysoki koszt
leczenia.
Lekarz
praktyk
często
spotyka
się
z przypadkami zakażeń drożdżakowych, które na
ogół dotyczą śluzówek jamy ustnej lub pochwy.
W
pierwszym
przypadku
zalecałabym
pędzlowanie śluzówki 1-2% roztworem fioletu
gencjany, Nystatyną w zawiesinie lub
preparatem Pimafucort- lotio, a w razie braku
poprawy zastosowanie doustne Nystatyny w
drażetkach lub Ketokonazolu w tabl. przez okres
2 tygodni.
Preparaty dopochwowe: Nystatyna, Klotrymazol
lub Pimafucin, ewentualnie leczenie doustne
Ketokonazolem (0.4/d przez 5 dni), są na ogół
skuteczne w przypadku drożdżyc pochwy. Tylko
wyjątkowo
zachodzi
potrzeba
podania
Diflucanu w dawce jednorazowej 150 mg/ dobę.
Zakażenia
drożdżakowe
skóry
dotyczą
najczęściej
kącików
ust,
okolic
międzypalcowych rąk, wałów paznokciowych i
fałdów skóry u osób otyłych. Wskazane jest
pędzlowanie
roztworami
barwników
i
stosowanie
pochodnych
azolowych,
np.
Klotrymazolu 3x dz. I tu bardzo skutecznym
lekiem jest flukonazol (prep. Diflucan), którego
stosowanie ze względu na wysoką cenę powinno
być ograniczone do szczególnie opornych
przypadków zakażeń drożdżakowych, zwłaszcza
u osób z obniżoną odpornością.
Reasumując, można powiedzieć,
że leczenie grzybic wymaga uważnego łączenia
"klasyki" z postępem. Współczesna terapia,
jeżeli ma być skuteczną i najtańszą spośród
właściwych, nie tylko zresztą w wypadku tego
typu schorzeń, to dla dzisiejszego lekarza
prawdziwa sztuka wyboru.
Hanna Ziajka- Paluch
***************************************
CZY SERVIER NAPRAWDĘ ROBI LEKI
LEPSZE
CZY TYLKO LEPIEJ JE
SPRZEDAJE ?
Jednym ze sposobów na windowanie prestiżu
jest wysoka wycena swoich świadczeń.
Zastanawiam się, czy tą zasadą nie kieruje się
firma Servier, która produkując leki podobne do
wyrobów innych firm, dużo drożej je sprzedaje.
Wysokiej cenie towarzyszy też wysoce
profesjonalna reklama, a w niej informacje nie
podawane przez producentów leków podobnych.
Np. Diaprel- pochodna sulfonylomocznika,
działa poprzez stymulację komórek beta trzustki
(n.b. przy leczeniu Diaprelem później ma
następować ich wyczerpanie, niż po innych
lekach tej grupy ) ale dodatkowo: przywraca
równowagę
w
układzie
prostaglandyn,
przeciwdziała mikrozakrzepom i zwiększa
aktywność fibrynolityczną. O tych dodatkowych
działaniach Diaprelu nie wspominają producent
Euclaminy
ani
producenci
innych
hipoglikemizujących
pochodnych
sulfonylomocznika.
Czy
to
niedostatek
umiejętności reklamowania przez inne firmy, czy
rzeczywiste
różnice?
W
Niemczech
podstawowym lekiem doustnym stosowanym w
cukrzycy jest nadal Euclamin (v.Gazeta
Wyborcza, nr 114/95) u nas stał się nim dużo
droższy Diaprel. No, ale mogło się zdarzyć, że
badacze z Servier natrafili na taką pochodną
sulfonylomocznika, która ma dodatkowo pewne
zupełnie inne właściwości niż leki z tej grupy
dotychczas na rynku. Tymczasem...
Bioparox, też produkt firmy Servier, to
antybiotyk w aerosolu (fusafungina), który na
dodatek ma jeszcze działanie przeciwzapalne
(uwalnia interleukiny, zwiększa aktywność
komórek NK). Nawiasem mówiąc... p. Gajewska
Mészàros w Biuletynie Leków (4/94)
negatywnie
ocenia
pomysł
lokalnego
traktowania infekcji bakteryjnych gardła zamiast
ogólnego podania antybiotyków.
Prestarium, lek z grupy inhibitorów konwertazy
angiotensyny na dodatek wpływa bezpośrednio
na strukturę ściany naczyniowej (poprawia
stosunek elastyny do kolagenu), którym to
działaniem nie chwalą się producenci kaptoprilu,
enalaprilu etc. Ponownie można spytać, czy
rzeczywiście
zachodzi
różnica
między
Perindoprilem ( Prestarium ) oraz Captoprilem
i Enalaprilem, czy zachodzi ona tylko w zakresie
umiejętności opowiadania o swoim produkcie
między Servier a np. Polfą.
Reasumując... Servier produkuje leki niby takie
same , ale inne . Jeżeli jednak różnice, tak
naprawdę, leżą bardziej w sferze reklamy niż
faktów, wtedy należałoby się zapytać, dlaczego
są one o tyle droższe od ich polskich analogów .
Bardzo potrzebne jest niezależne od firm
farmaceutycznych ciało opiniodawcze o lekach
na polskim rynku.
M.K.
***************************************
Porównanie wyników października roku
1995 z październikiem roku 1994 wykazało, że
przy pomocy mniejszej ilości "łóżkodni" niż
przed rokiem pewne oddziały leczyły większą
ilość chorych. Są to:
Oddział
Osobodni
94/95
Pacjenci
94/95
Chirurgia
dziecięca
Chirurgia ogólna
612/495
56/59
Śr.czas
pbytu
94/95
10.9/8.4
1816/1428
150/169
12.8/8.4
Laryngologia
780/768
82/90
9.5/8.5
Ginekol.-Położn.
2337/2118
312/349
7.4/6.0
Psychiatria
684/648
18/20
38.0/32.4
Dermatologia
603/565
20/31
30.1/18.2
OIOM
163/133
18/23
9.0/5.7
Rehabilitacja
20.6/13.0
CZY BALNEO- i FIZYKOTERAPIA
SPEŁNIAJĄ
KRYTERIA WIARYGODNOSCI NAUKOWEJ ?
Medycyna, jak każda nauka, stawia
bardzo surowe kryteria, zanim przyjmie za
prawdziwe jakieś twierdzenie, zwłaszcza
dotyczące terapii (metody leczenia, działania
leku itp).
Badania naukowe i ich wyniki muszą spełniać
wymagania wiarygodności. Są one ściśle
określone
i wielokrotnie kontrolowane. Czy badania w
balneoterapii i fizykoterapii są wiarygodne,
skoro nie można zastosować obiektywizującej
metody, jaką jest pojedyncza lub podwójna ślepa
próba. Jej istota polega na tym, że pacjent,
pielęgniarka i lekarz nie wiedzą,
jaki lek jest podawany. Ślepa próba służy do
oddzielenia wpływu psychoterapeutycznego od
wpływu fizycznego czy chemicznego. Podanie
placebo z pojedynczą ślepą próbą powoduje
30% poprawy zdrowia, a podanie placebo z
podwójnie ślepą próbą - 50% poprawy. Dzisiaj,
bez wielokrotnego stwierdzenia podwójnie ślepą
próbą, że lek jest skuteczniejszy od placebo, nie
dopuszcza się go do obrotu aptecznego.
Stosowanie ślepych prób w badaniu
skuteczności zabiegów balneologicznych i
zabiegów fizykalnych jest po
prostu
niemożliwe. Jak mogłoby wyglądać placebo w
przypadku masażu, zabiegu wodoleczniczego,
termicznego, elektrycznego i im podobnych?.
Konsekwencją tego jest nierozłączne
nie
dające się obliczyć powiązanie fizycznego
wpływu zabiegów z wpływem na psyche.
Powoduje to, że :
1. Nie wiadomo, w jakim stopniu wyniki
leczenia zależą
od wpływu
psychologicznego, który zawsze istnieje,
a
w jakim od fizycznego.
2. Jeżeli wpływ fizyczny czy biochemiczny
istnieje, nie
można przeprowadzić
logicznego
jego
dawkowania
terapeutycznego
(pod
względem
fizyko-chemicznym).
3. W/w przyczyny jak też jeden z paradygmatów
medycyny zwany redukcjonizmem skutkują
niedocenianiem balneoterapii.
Paradygmat ten wynikający z poglądu
naukowego z końca XIX wieku postulował, że
nauki przyrodnicze można "zredukować" do
chemii i fizyki. Uznawał, że psychika i uczucia
nie dają się badać naukowo, a więc lekarz nie
powinien się nimi zajmować. Niezwykły i
błyskotliwy rozwój medycyny potwierdzał
początkowo ten pogląd. My również jesteśmy
kształceni w medycynie redukcjonistycznej i
taką stosujemy. Niemniej
rozwija
się
obecnie na świecie medycyna o paradygmacie
socjopsychosomatycznym. Dowiedziono, że
wykazuje ona większą skuteczność niż
medycyna
redukcjonistyczna,
jest
znacznie
tańsza
i
nieporównywalnie przyjemniejsza , zarówno dla
lekarza jak i dla pacjenta. Ma natomiast to
ograniczenie, że wymaga od lekarza nie tylko
wiedzy, lecz także szczególnej osobowości.
Balneo- i fizykoterapia uchroniły się przed
redukcjonizmem i obroniły ideę holistycznego
traktowania pacjenta. Mówiąc dziś językiem
redukcjonistycznym, jest to oddziaływanie
kompleksowe. Balneologia stwarza możliwości
powrotu do paradygmatu holistycznego i szanse
jego rozwoju. Paradygmat ten zrównuje
oddziaływania psychologiczne
z oddziaływaniami fizycznymi. Czy w tym
aspekcie istnieje balneologiczne placebo i
możliwość uwiarygodnienia badań ?
Andrzej Mytnik
Na podstawie pracy Jana Łazowskiego
wygłoszonej na sympozjum balneologicznym w
Lądku-Zdroju 8-11.09.94.
Od redakcji:Z artykułem tym koresponduje "
złota myśl" prof. Gibińskiego na 8. stronie.
***************************************
N i e t a k i g a z s t r a s z n y,
jak go malują
Kierując
się
względami
ekonomicznymi
i ekologicznymi
Dyrektor ZOZ- u podjął w ubiegłym roku
decyzję o stopniowym przystosowaniu karetek
pogotowia do zasilania gazem propan- butan.
Próbnie przerobiono jednego "poloneza" w
jednym z okolicznych prywatnych warsztatów.
Jednak ta instalacja, jak też rozwiązanie wnętrza
nadwozia,
nie
spełniały
oczekiwań
użytkowników, tj. RKTS i OPD. Dlatego po
próbnym okresie eksploatacji postanowiono
instalację zdemontować. Zarówno montaż, jak i
demontaż zostały wykonane gratisowo, w
ramach
akcji
promocyjnej
wykonawcy.
Dodatkowym
powodem
chwilowego
poniechania "tematu" była niejasna sytuacja
prawna co do możliwości stosowania instalacji
propanobutanowych
w
samochodach
sanitarnych uprzywilejowanych w ruchu
drogowym.
Jednak problem był "drążony" w dalszym ciągu
z uwagi na spodziewane korzyści ekonomiczne.
Prowadzona
była
korespondencja
z
Departamentem
Techniki
Medycznej
i
Inwestycji M.Z.i O.S. Ostatecznie otrzymaliśmy
odpowiedź: "Zdaniem Departamentu stosowanie
zasilania silników gazem płynnym wpłynie na
obniżenie kosztów rzeczowych nie powodując
równocześnie ryzyka w eksploatacji oraz
zagrożenia warunków bezpieczeństwa. W
związku z powyższym Departament uważa, że
stosowanie zasilania silników gazem płynnym
jest ekonomiczne i ekologicznie uzasadnione".
W piśmie tym wskazano wojewódzkie kolumny
transportu
sanitarnego
w
Białymstoku,
Słupsku
i Krakowie jako upoważnione do
dokonywania we własnych warsztatach montażu
instalacji gazowych. Później dowiedzieliśmy się,
iż także WKTS Katowice posiada stosowne
zezwolenia. Ostatecznie zdecydowaliśmy się
zlecić wykonanie stosownych przeróbek karetek
Wojewódzkiej Kolumnie Transportu Sanitarnego
w Krakowie, która oferowała ceny nieco niższe
niż WKTS Katowice, a ponadto sama niegdyś
przystępując do przejścia na zasilanie gazem
niezwykle starannie podeszła do problemu
czyniąc wiele uzgodnień, nie tylko tych
wyraźnie przewidzianych przepisami, m.in. ze
Strażą Pożarną i z Państwową Inspekcją Pracy.
Zleceniem objęto 3 "polonezy" (prod.1993), po
jednym z każdego OPD. Montażu instalacji
gazowych- z zachowaniem dotychczasowego
układu zasilania benzyną- dokonano w II
połowie czerwca br., a od początku lipca
przystąpiono
do
ich
eksploatacji
z
wykorzystaniem zasilania gazem.
Mamy więc już za sobą pierwszy pełny kwartał
ich eksploatacji, a co za tym idzie, można
pokusić się o pierwsze podsumowania oraz
ocenę ekonomicznych efektów przedsięwzięcia.
A zatem pora na kilka liczb.
W przeciągu III kwartału br. 3 karetki
przystosowane do zasilania gazem propan- butan
przejechały łącznie 35398 km. Gdyby były- jak
dotąd- zasilane benzyną bezołowiową o liczbie
oktanowej 95, to zużyłyby łącznie tego paliwa za
kwotę (przy obecnych cenach) 4867,50 zł.
Gdyby natomiast tę samą liczbę kilometrów
"obsłużyć" wyłącznie gazem, to jego koszt
wyniósłby 2715,18 zł czyli 56% kosztów paliwa
przy tradycyjnym zasilaniu. Ponieważ jednak
posiadający większe od nas doświadczenie w
eksploatacji "gazowych" karetek specjaliści z
WKTS Kraków przestrzegali nas, iż jazda
wyłącznie z wykorzystaniem zasilania gazowego
prowadzić może do przedwczesnego zużycia
niektórych części silnika, dlatego- idąc za ich
radami i przykładem- stosujemy naprzemienne
tankowania gazu i benzyny, mniej więcej w
proporcji 4:1, co pozwala korzystniej rokować
żywotność silnika. Przy tak prowadzonej
gospodarce
rzeczywisty
koszt
paliwa
(łącznie gazu
i benzyny) zakupionego do
tych "polonezów" wyniósł 3138,15 zł, czyli ok.
64% kosztów, jakie należałoby ponieść przy
ewentualnym dalszym wyłącznym zasilaniu
benzyną. Eksploatacja tych karetek jest tańsza
niż eksploatacja innych o nieco więcej niż 1/3.
Z trochę innej strony. Poddawszy
powyższe liczby pewnym prostym operacjom
rachunkowym otrzymamy, iż w ciągu miesiąca 1
karetka oszczędziła 192,15 zł, a skoro koszt
przystosowania 1 karetki do zasilania gazem
wyniósł ok. 1500 zł, inwestycja zwróci się po
niespełna 8 miesiącach eksploatacji.
Myślę, że warto te liczby upowszechnić, aby
dotarły do przekonania wszystkich, nie tylko
malkontentów, których u nas dostatek.
Wydaje się zatem, że generalny kierunek
stopniowego przechodzenia na zasilanie propanbutan winien zostać utrzymany. A inwestycje
będą być może jeszcze mniej kosztowne i
szybciej będą się mogły zwracać, o ile
wystąpimy skutecznie do Wojewódzkiego
Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej z prośbą
o
dofinansowanie,
podobnie jak uczyniła to (z powodzeniem )
Krakowska WKTS.
Adam Kanafek
***************************************
Pielęgniarka
Epidemiologiczna
W dniu 18. października br. na Naradzie
Dyrekcyjnej poinformowano, że z dniem 2.
listopada
rozpocznie pracę na stanowisku
pielęgniarki
epidemiologicznej
mgr
pielęgniarstwa Sylwia Mazur (ma swą siedzibę
na oddziale III Interna, tel. 218).
Jej obowiązkiem będzie działalność na
rzecz ograniczenia zakażeń pacjentów i
personelu przenoszonych w placówkach ZOZ-u.
Utworzenie tego stanowiska podniesie jakość
pracy, umożliwi bieżące informowanie Państwa
o rodzaju flory bakteryjnej na naszym terenie
(szpitalnej i poza szpitalem) oraz jej wrażliwości
na antybiotyki. Opiekę merytoryczną nad
działalnością pielęgniarki epidemiologicznej
sprawować będzie dr Bronisława Szlauer,
Przewodnicząca
Komitetu
ds
Zakażeń
Wewnątrzszpitalnych.
Jolanta Nowak
***************************************
I N F O R M A C J E ...
Dyrekcja przypomina lekarzom... § 9.1
Zarządzenia MZiOS z dnia 19.11.1991 " w
sprawie recept..", który brzmi:
" Zapisany na recepcie lek lub artykuł sanitarny
powinien być odnotowany przez wystawiającego
receptę w dokumentacji lekarskiej pacjenta
(np.historia choroby, karta zdrowia, zlecenie na
wyjazd pogotowia itp.)."
Wynika z tego, że nie wolno leku zniżkowego
zapisywać poza działaniami służbowymi, np.
znajomym na spotkaniu towarzyskim. Poza tym...
ordynujący lek, nawet gdy powtarza zalecenie
profesora z Kliniki, sam odpowiada za daną
ordynację i uzasadnia jej niezbędność, jeśli na
zielonej recepcie, w kartotece.
* * *
Agencja Usług Ubezpieczeniowych
" POL- ASSISTANCE " chce
nawiązać
współpracę
z lekarzami ze znajomością
języka francuskiego lub angielskiego. Agencja
zajmuje się całodobowym świadczeniem
pomocy cudzoziemcom w nieszczęśliwych
wypadkach zaistniałych na terenie Polski, w tym
także pomocy medycznej.
Współpraca polegać ma na:
a. zbieraniu i przekazywaniu do Agencji
informacji medycznej o danym obcokrajowcu w
stanie choroby lub po wypadku (znajdującym się
w szpitalu, hotelu itp.),
b. udzielaniu pomocy lekarskiej.
Każda usługa jest wynagradzana
indywidualnie. Zainteresowani mogą zapoznać
się z pismem Agencji w Met.Org-u.
* * *
W bibliotece szpitalnej można przeczytać
sporo o chemioterapii nowotworów w nowo
otrzymanych pismach:
- Aptekarz, nr 9/95, w
którym
W.
Chmielewski
pisze
o
ważniejszych
niepożądanych następstwach chemioterapii raka
płuc i ich leczeniu (str.334-354),
- Pharmamedicum, 31.lipiec 1995, wersja
agielska. Tytuły kolejnych artykułów:
Progress in Cancer therapy (Postęp w leczeniu
raka), artykuł wstępny,
Antineoplastic agents in Cancer therapy
(Czynniki przeciwnowotworowe w leczeniu
raka),
Modern approaches to chemotherapy of solid
tumors (Nowoczesne podejście do chemioterapii
guzów litych),
Onkology- Priority issue in Research
programme of ASTA Medica AG (Onkologia
priorytetem w programie badawczym ASTA),
Supportive
Care
in Cancer (Terapia
wspomagająca w raku),
Glossary of selected oncological terms
(Słownik niektórych terminów onkologicznych),
Best possible use of limited resources in
Oncology and Hematology (Możliwie najlepsze
wykorzystanie ograniczonych funduszy w
onkologii i hematologii),
Responsibilities of nursig personnel in
Oncology (Odpowiedzialność
personelu
pielęgniarskiego
w onkologii),
Aftercare of Cancer patients (Opieka nad
chorym na raka po zakończeniu leczenia),
The European Organisation for Research and
Treatment of Cancer /EORTC/ (Europejska
organizacja dla badań i leczenia raka.
***************************************
K R Ó T K O...
Uwaga
na
niebezpieczne
interakcje
antybiotyków makrolidowych!
- astemizol (Hismanal) i terfenadayna (Teldane)pacjentom leczonym tymi lekami nie wolno
jednocześnie
zażywać
erytromycyny,
klaritromycyny i troleandomycyny gdyż istnieje
wtedy niebezpieczeństwo wystąpienia groźnych
dla życia zaburzeń rytmu serca;
- teofilina - skojarzenie z antybiotykami
makrolidowymi może wywołać objawy jej
toksycznego działania (ryzyka tego pozbawione
są
prawdopodobnie
roksitromycyna,
azitromycyna, spiramycyna, klaritromycyna);
- karbamazepina - przy łącznym stosowaniu
makrolidów mogą wystąpić objawy jej
przedawkowania (nie dotyczy to azitromycyny i
roksitromycyny- Rulidu);
- cyklosporyna- jednoczesne podawanie
antybiotyków
makrolidowych
wymaga
zmniejszenia jej dawek, o ile możliwe- pod
kontrolą stężenia we krwi.
Marcin Pecold
Na podst. "Biuletyn Leków" 3/95
***************************************
ZWIĄZEK ZAWODOWY LEKARZY
W dniu 28.września br. odbyło się
zebranie założycielskie Oddziału Terenowego
Ogólnopolskiego Związku
Zawodowego
Lekarzy przy naszym ZOZ-ie. W dniu 11.
października
uzyskaliśmy
potwierdzenie
legalności powołania Oddziału Terenowego,
który od dnia założenia nabył osobowość prawną.
Pięcioosobowy Zarząd Oddziału Terenowego
tworzą :
Maciej Jagiełło - przewodniczący
Grażyna Dzierżek - z-ca przewodniczącego
Danuta Błahut- Zaleska - sekretarz
Andrzej Daszkiewicz - skarbnik
Halina Kostka - członek zarządu
Komisję Rewizyjną stanowią:
Inez Scherle, Barbara Rutkowska, Iwona
Madzia.
W chwili obecnej Oddział Terenowy
zrzesza już 50 członków. Bardzo serdecznie
zapraszamy kolegów lekarzy do wstępowania w
szeregi
jedynego
związku
zawodowego
reprezentującego nasze interesy. Bliższe
informacje można uzyskać u członków zarządu.
Maciej Jagiełło
***************************************
KADRY
INFORMUJĄ
W październiku i listopadzie wręczono
gratyfikacje za długoletnią pracę. Otrzymali je
m.in:
- Tadeusz Gorczyca- lekarz, Kier.GOZ
Goleszów- 40 lat
pracy
- Bernadeta Pośpiech- st.piel.,GOZ Chybie-35 lat
pracy
- Zofia Puszczewicz- st.piel., GOZ
Chybie- 35 lat pracy
- Jadwiga Wałoszek- st.piel,Chirurgia Ogólna35 lat
- Stanisława Siupik- st. piel.,Laboratorium analit.
Szp.
Szpitala nr 2- 35 lat
- Eulalia Jędrosek- lekarz, PR Ustroń- 35 lat
pracy
- Aniela Kubok- piel. OPD Cieszyn - 30 lat
pracy
- Henryk Dziadek- pomocnik murarza- 30 lat
pracy
- Genowefa Sosna- praczka, WOZ Pierściec- 30
lat
pracy
- Helena Sowa- st. piel. koordynująca PR nr
4
w Cieszynie - 30 lat pracy
- Wojciech Scherle- lekarz,Chir.Ogólna- 30 lat
pracy
- Bolesław Kubiena - lekarz, PR nr 1 w
Cieszynie- 30 lat
pracy
- Bogumiła Niźnik Wacławek- lekarz, GOZ
Istebna-30
lat pracy
- Irena Zontek- z-ca kier. Laboratorium- 30 lat
pracy
- Ryszard Piskorczyk- lekarz, PR nr 1 w
Cieszynie- 30
lat pracy
- Teresa Binek- st.rejestr.med., PR Ustroń- 30 lat
pracy
Redakcja "Wiadomości..." gratuluje
jubilatom życząc powodzenia w pracy.
* * *
Specjalizację IIo w zakresie Medycyny
Ogólnej uzyskał lek.
Wojciech Pałysiński i
lek. Walter Piątek, a specjalizację Io w
zakresie Chorób wewnętrznych lek. Jerzy
Zientek.
Gratulujemy i życzymy dalszych
osiągnięć.
* * *
Lekarz Stanisław Bochenek, asystent
oddziału ginekologiczno- położniczego obronił
w czerwcu pracę doktorską na temat: " Wpływ
porodu
na
czynność
nerek
mierzony
wydalaniem albumin, B2 - mikroglobulin i
białka Tamma- Horsfalla u kobiet z
niepowikłaną ciążą".
Obrona pracy została oceniona na bardzo
dobrze, a sama praca wyróżniona. Gratulacje!
* * *
Rozpoczęli staż w naszym ZOZ-ie
nowi lekarze:
1. Magdalena Dobija, abs. AM Wrocław
2. Lucyna Heller, abs. AM Zabrze
3. Barbara Iwan, abs. AM Katowice
4. Marek Karoń, abs. AM Wrocław
5. Alicja Krysta, abs. AM Zabrze
6. Krzysztof Kubicius, abs. AM Wrocław
7. Danuta Pabijasz, abs. AM Zabrze
8. Dorota Zamora, abs. AM Łódź
9. Dariusz Bogunia, stomatolog, abs. AM
Wrocław
Życzymy wytrwałości w pracy i
zrozumienia ze strony zwierzchników podczas
zdobywania szlifów lekarskich.
Lekarze, którzy w r. 1994/95 odbyli staż w
Zespole Opieki Zdrowotnej w Cieszynie
otrzymali następujące zatrudnienie:
lek.
Janusz
Gadowski,
oddz.
Uraz.-Ortopedyczny
- lek. Jan Matuszny, oddz. Interna I i MPP nr 2
- lek. Agata Pecold, oddz. Pediatrii
- lek. Marcin Pecold, oddz. Interna II
- lek. Katarzyna Raj, oddz. Pediatrii i WOZ
Puńców
- lek. Joanna Śliwka, oddz. Interna III
- lek. Piotr Buczek, oddz. Uraz.-Ortopedyczny
- lek. Ignacy Żarnowiecki, OPD w Cieszynie
* * *
NOWE
TWARZE
Rozpoczęli pracę w naszym ZOZ-ie
lekarze:
- Ruta Stencel- Pelar, absolwentka Śl.Akademii
Medycznej (1989), pediatra ze specj. Io ,
zatrudniona poprzednio w ZOZ Pszczyna,
obecnie w Poradni Dziecięcej w Skoczowie,
- Urszula Knieżyk,abs.Collegium Medicum w
Krakowie (1994), zatrudniona poprzednio w
Specjalistycznym Szpitalu w Krakowie, będzie
pracować w oddziale Rehabilitacji.
Życzymy
powodzenia
w
pracy
zawodowej.
* * *
Lekarz Janina Zahradnik- Bilska
przeszła do pracy do Krakowa. Miała duży
udział w tworzeniu receptariusza szpitalnego.
Dziękujemy Jej za to życząc szczęścia
w małżeństwie oraz powodzenia w nowym
miejscu pracy.
Odeszła z ZOZ-u Pani dr Wiesława
Liwoch- Morżoł, gdyż objęła obowiązki
ordynatora
w
Śląskim
Szpitalu
Reumatologicznym w Ustroniu. Dziękujemy Jej
za 21. pracy lat na stanowisku kierownika
Przychodni Rejonowej nr 3 w Ustroniu. Jej
stanowisko objęła lek. Krystyna Dorda.
Na emeryturę przeszły: lek. Lucyna Morys ,
somatolog, zatrudniona w Higienie Szkolnej oraz
lek. Amalia Zamarska- Bilan , pediatra,
zatrudniona w PR nr 4.
Wszystkim
Paniom
życzymy
wspaniałego zdrowia
***************************************
Nie uświadamiane fakty z zakresu żywienia
# Jeden papieros niszczy 25- 100 mg wit. C!
# Ludzie
żyjący
w
zadymionych
miastach,
w przeciwieństwie do
mieszkańców wsi, nie produkują wit.D,
ponieważ
dymy
absorbują
promienie
ultrafioletowe.
# Więcej niż jedna szklanka koktajlu
alkoholowego dziennie może spowodować
zubożenie organizmu
w witaminy B1, B6 i
kwas foliowy!
# Dzieci potrzebują półtora do dwóch razy
więcej białka na kilogram wagi ciała niż dorośli,
a niemowlęta- aż trzy razy więcej.
# Badania dotyczące raka, prowadzone przez
Massachusetts Institute of Technology, wykazały,
że wit.C i E oraz związki chemiczne, zwane
indolami, znajdowane w kapuście, brukselce i w
innych warzywach z rodziny krzyżowych, są
potencjalnymi i zdecydowanie bezpiecznymi
inhibitorami niektórych karcynogenów,
czyli
substancji wywołujących nowotwory.
# Witamina B1 pomaga zwalczać powietrzną i
morską chorobę lokomocyjną.
# W cebuli, czosnku, rzodkiewkach i porach
zawarty jest naturalny antybiotyk, zwany
allicyną, który może niszczyć bakterie
chorobotwórcze bez równoczesnego usuwania
bakterii
korzystnych
dla
przewodu
pokarmowego.
# Makaron pakowany w jasny celofan albo z
dużymi celofanowymi "oknami" jest narażony na
utratę właściwości odżywczych.
# Główny składnik margaryny- utwardzony olej
roślinny- może mieć nawet gorszy wpływ na
zdrowie niż kwasy tłuszczowe nasycone.
# Czarne jagody, jeżyny i czerwona kapusta są
zdrowsze po ugotowaniu.
# Żółta i czerwona cebula, czerwone
winogrona
i brokuły są bogate w kwercetynę,
niedawno
odkryty
czynnik
przeciwnowotworowy, który według badań
uniwersytetu kalifornijskiego wykazuje działanie
hamujące rozwój komórek nowotworu, zanim
utworzą się guzy.
# Oliwa z oliwek jest jednym z najlepszych
naturalnych
produktów
żywnościowych
przeciwdziałających chorobom serca.
# Jest nowość dla osób palących papierosy.
Według raportu sporządzonego przez American
Cancer Society palenie papierosów skraca
przeciętnie długość życia nie o siedem lat, jak
uważano dotychczas, ale o osiemnaście lat w
stosunku do niepalących.
Redakcja
oprac. na podst: "Biblia witamin"- Earl Mindell
***************************************
M Y Ś L I ...
Kolebką medycyny był dialog. Dawniej
pacjent przychodził do lekarza, ten go oglądał,
rozmawiał z nim, a później skrupulatnie
opukiwał go. Teraz w kontaktach między nimi
dominują
skomplikowane
urządzenia i
chemioterapia. Lekarze zapomnieli, że w
każdym przypadku schorzenia jest dużo
tajemnicy, nawet wtedy, gdy badanie
diagnostyczne wypadnie jednoznacznie! Poza
tym paradygmaty nauki ciągle się zmieniają, co
kilkadziesiąt lat, a nawet co kilkanaście.
Prof.Kornel
Gibiński
***************************************
Uśmiechnij się!
- " Mamy już ekspertyzę obcej krwi znalezionej
na zwłokach zamordowanego" mówi prokurator
do podejrzanego " i mam w związku z tym dla
Pana dwie wiadomości, jedną bardzo złą, ale
drugą pomyślną"
- " Jaka jest ta zła" pyta podejrzany?
- " To Pana krew, jest pan oskarżony o
zabójstwo"
- " A ta dobra?"
- " Ma pan dobry cholesterol".
***************************************
Zespół Redakcji Technicznej: W.Mak, Barbara
Karnas, Zbigniew Wisełka.
Adres Redakcji:"Wiadomości...",ul.Bielska 4,tel.

Podobne dokumenty