Aktywni w weekend.

Transkrypt

Aktywni w weekend.
Aktywni w weekend.
Moi Kochani ferie się zaczęły, a Ja i pani Ewa Wilowska, z grupą młodych ciekawych świata,
wyruszyliśmy na przygodę nad Wisłę. W niedzielę 13 lutego, czyli w drugi dzieo ferii w ramach
projektu „Aktywni w weekend” uczestniczyliśmy w czwartej w tym roku akcji liczenie i
obrączkowania ptaków w łęgach nadwiślaoskich. Patronat nad przedsięwzięciem sprawują
członkowie i sympatycy STOP-u w ramach ogólnopolskiej akcji obrączkowania ptaków przy
karmnikach, zwanej „Akcją Karmnik”.
Swoją przygodę zaczęliśmy już o 645 na stacji PKP Piastów, gdzie mięliśmy zbiórkę. Nie
przestraszyła nas mroźna pogoda i nie zniechęcił fakt, że trzeba było wstad niemal bladym
świtem w 2 dzieo ferii. Już na miejscu zbiórki słyszeliśmy budzące się ptaki, które szczebiotem
witały nas na wycieczce.
Na Wale Miedzeszyoskim w Warszawie powitała nas słoneczna i bezchmurna pogoda, która
wprawiła w dobry nastój także ptaki i spowodowała ich wysoką aktywnośd. Na zbiórce stawiło
się liczna grupa, bo aż 25 osób. Z naszego gimnazjum była nas szóstka.
Pierwszą atrakcją jaka czekała na nas, była przeprawa przez kanał starorzecza Wisły. Kanał jest
symbolicznym przejściem ze świata wielkomiejskiego w dziki nadwiślaoski las łęgowy. Pozwala
poczud klimat spotkania i dostarcza wielu pozytywnych emocji oraz wrażeo. Przeprawienie się
przez wodę nie jest wcale takie proste jakby mogło się wydawad, o czym uczestnicy wycieczki
szybko się przekonali. Dziewczyny i panie zaopatrzyły się w kalosze i nie straszne im było
przejście po płyciźnie.
Niestety nasi panowie i inni uczestnicy wycieczki
poczuli jak zimna może byd woda o tej porze roku.
Przeprawa na łęgi trwała około 45 minut, dlatego
niektórzy z nas musieli się posilid.
Po posiłku zaczęła się obserwacja i obrączkowanie.
Dzięki ładnej pogodzie udało się zaobrączkowad
więcej ptaków niż zazwyczaj, a wszystko to przy
donośnych trelach i śpiewach sikor, kowalików i
gawronów. Obrączkowania wykonywali ornitolodzy
prowadzących akcję: Krzysztof Kajzer i Marek Elas
oraz wolontariusze trzymających woreczki z ptakami
czekającymi bezpiecznie na odpowiednie pomiary biometryczne oraz na założenie obrączek.
Dalsza częśd zajęd to przede wszystkim spotkania z ptakami. Jednym z pierwszych gatunków był
dzięcioł średni. Ptak ten
miał już
obrączkę
założoną w listopadzie.
Regularnie odwiedza on
nadwiślaoski karmnik. Jak
mówił
pan
Marek:
„Dzięcioły te są ściśle
związane z obecnością
martwego drewna, czyli
obumierających
lub
obumarłych drzew, pozostawionych do naturalnego rozkładu”. Kolejnym gościem akcji był
pełzacz leśny, który swoim rozmiarem i
ciekawym trybem życia wzbudził wśród
uczestników ogromne zainteresowanie.
Jednak dominującym gatunkiem przy
„stołówce” były zdecydowanie sikory. Najliczniej w sieci łapały sie bogatki, u których wiek i płed
uczestnicy po krótkim czasie rozpoznawali bez problemów. Widzieliśmy również modraszkę.
Czarnogłówka, z kolei to niewielka sikora, którą bardzo łatwo pomylid z sikorą ubogą. Pan
Krzysztof mówił uczestnikom wycieczki: „Sikory to gatunki bliźniacze, które wywodzą się z
jednego pragatunku. W wyniku zlodowacenia, doszło do izolacji geograficznej dwóch populacji. Z
jednej (południowo-wschodniej) wyewoluowała czarnogłówka, z drugiej zaś (południowozachodniej) sikora uboga. Po ustąpieniu lodowca, kiedy obie populacje ponownie się spotkały
okazało się, że zmiany zaszły na tyle daleko, że populacje nie krzyżują się. Innymi gatunkami
bliźniaczymi które regularnie spotykamy podczas obrączkowania są pełzacze – leśny i
ogrodowy”.
Po obrączkowaniu wszyscy uczestniczyliśmy w wyciecze nad Wisłę,
gdzie obserwowaliśmy kolejne gatunki ptaków takich jak: mewy
(śmieszek, siwych oraz z grupy mew srebrzystych), kormorany oraz
kaczkowate – krzyżówki, nurogęsi i gągoły. Mogliśmy również
zobaczyd dziką plażę nad Wisłą i zachwycad się pięknym krajobrazem.
W trakcie zajęd zaobrączkowaliśmy 12 ptaków, a
dodatkowo w sieci wpadło również 31 ptaków z
obrączkami założonymi na poprzednich akcjach. W sumie
widzieliśmy z bliska siedem gatunków ptaków: dzięcioła
średniego, dzięcioła dużego , pełzacza leśnego, bogatki,
modraszki, czarnogłówkę oraz kowaliki. Wszystkie ptaki
po zaobrączkowaniu wypuszczali na wolnośd uczestnicy
wycieczki, ucząc się w ten sposób prawidłowego
(bezpiecznego) ich trzymania.
Na koocu uczestniczyliśmy także
pokazywał różne gatunki grzybów.
w krótkiej wycieczce, na której pan Marek opowiadał i
Zajęcia były tak ciekawe, że nawet marznące stopy
nie stanowiły problemy w dalszych wojażach po
łęgach nadwiślaoskich.
Dziękujemy towarzystwu STOP za zaproszenie.
Copywrite by Aneta Czyż