Federalista 9

Transkrypt

Federalista 9
Program
młodzieżowy UE
tworzony
bez młodych
C
oraz więcej młodych ludzi w Europie bierze udział w działaniach mających sprawić, że uwierzą w wagę
swojego głosu w społeczeństwie. Wielu
z nich już uwierzyło w to na tyle, że prowadzą kampanię przeciwko propozycjom
Komisji Europejskiej w sprawie przyszłości
unijnego programu dla młodzieży.
Przez lata Komisja Europejska wydała setki milionów euro na programy kierowane do ludzi
młodych, które miały na celu między innymi
zwiększanie partycypacji młodzieży w życiu
społecznym. Program „Młodzież w działaniu” finansuje szkolenia, wymiany młodzieży, długoterminowe projekty wolontariackie
i pomaga na przykład w zakładaniu rad młodzieży na wszystkich szczeblach. Z programu
korzystają tysiące młodych rocznie i wielu
z nich uwierzyło, że głos młodzieży w Unii jest
słyszalny. To poczucie wzmacnia, zapoczątkowany stosunkowo niedawno, proces usystematyzowanego dialogu UE z młodzieżą –
mechanizm konsultacji wybranych tematów
w ramach prezydencji, które podsumowywane
są na spotkaniach wszystkich europejskiej rad
młodzieży i przedstawiane bezpośrednio Komisji Europejskiej.
Słowa o wadze partycypacji młodych w działaniu Unii w ostatnich miesiącach drastycznie straciły na wartości. Komisja Europejska
przedstawiła propozycję nowego programu dla
Jak działać skutecznie?
F 9 (u).indd 51
Michał Braun
młodzieży – „Erasmus dla wszystkich”. Projekt
spotkał się od razu z krytyką większości krajowych rad młodzieży, Europejskiego Forum
Młodzieży, a także wielu państw członkowskich (Polska jako jedna z niewielu przyjęła
oficjalne stanowisko na ten temat) oraz agencji
programów,, Młodzież w działaniu” i,, LLP”.
Kluczem w tworzeniu nowych programów
Unii okazuje się magiczne słowo „employability”, czyli „zdolność do bycia zatrudnionym”.
Brukselscy urzędnicy mówią wyraźnie: zagadnienie partycypacji nie może być już głównym
tematem programu dla młodzieży. Według
nich kompetencje, w które warto inwestować
europejskie pieniądze, muszą gwarantować
późniejsze odnalezienie się na rynku pracy.
Obecnie organizacje młodzieżowe z wielu
krajów UE i spoza niej podejmują działania
mające na celu uświadomienie politykom krajowym i europarlamentarzystom stanowiska
młodych i przekonanie Komisji Europejskiej
do zmiany propozycji. Kampania prowadzona jest różnymi kanałami – Europejskie Forum Młodzieży promuje stronę internetową
www.whereareyouthgoing.eu zbierając opinie
na temat programu „Młodzież w działaniu”
i prezentując je politykom. Przygotowywane
są analizy, prezentowane argumenty, tworzone
wydarzenia na portalach społecznościowych.
Podczas Unijnej Konferencji Młodzieżowej
w duńskim Soro Komisarz Androulla Vassiliou
51
2012-05-21 11:01:26
(Edukacja i Kultura) zapytana, czy zmieni zdanie na temat programu, jeżeli młodzi będą tego
chcieli, poprosiła o 10 powodów, dla których
miałaby to zrobić, i obiecała, że jeżeli tak się
stanie, to poprze zmiany. Ta nieprzemyślana
z politycznego punktu widzenia wypowiedź
stała się osią drugiej części kampanii. Jako
uczestnicy konferencji używając dostępnego
w sieci nagrania wystąpienia Pani Komisarz
dodaliśmy prezentację 10 argumentów przeciwko Erasmusowi dla wszystkich (łatwo znaleźć je na Youtube pod hasłem „10 reasons for
separate programme”). Obecnie promowana
jest ona w internecie, a list wraz z informacją
o liczbie osób, które słyszały i widziały obietnicę Komisji, zostaną wręczone Pani Vassiliou
na najbliższym spotkaniu już w maju.
Co w propozycji Komisji Europejskiej spotkało się z krytyką? Oczywiście uwagę przyciąga
już sama nazwa: dlaczego „Comenius”, „e-Twinning”, „Młodzież w działaniu”, a także nowy
komponent o sporcie mają nazywać się Erasmus? Jak Komisja wyobraża sobie informowanie o takiej zmianie i przekreślenie milionów
wydanych na zapewnienie rozpoznawalności
dotychczasowych programów? Nikt nie jest
w stanie tego zrozumieć ani wytłumaczyć.
Najważniejsza jednak jest zawartość: wbrew
temu, co na spotkaniach informacyjnych
o programie twierdzą przedstawiciele Komisji,
w nowym programie zabraknie niektórych elementów „Młodzieży w działaniu” – lokalnych
inicjatyw i finansowania działań mających
na celu zwiększanie udziału młodych w życiu demokratycznym. Brakuje podkreślenia
istotnej roli rozpoznawania rezultatów edukacji pozaformalnej. W propozycji Komisji nie
52
F 9 (u).indd 52
znajduje odzwierciedlenia Unijna Strategia dla
Młodzieży ani wyniki ewaluacji dotychczasowych programów. Najważniejszym, według
mnie, problemem jest jednak brak zapewnienia pierwszeństwa w realizacji projektów
organizacjom młodzieżowym i liderom młodzieżowym, co było silną stroną programu dla
młodych. Otwarcie możliwości realizacji działań przez podmioty poza organizacjami pozarządowymi i wprowadzenie skomplikowanej
struktury może sprawić, że projekty będą realizowane przez instytucje, które nie mają nic
wspólnego z pracą z młodzieżą, i że program
będzie przypominał obecne molochy, takie
jak POKL. Niestety – na ostatnim spotkaniu
w tej sprawie przedstawicielka Komisji zarzut
o skomplikowanej strukturze programu odparła argumentując, że przecież na pozór skomplikowany EFS sprawdza się bardzo dobrze.
To jedna z najgorszych rekomendacji dla ,,Erasmusa dla wszystkich”, jakie można usłyszeć.
Strategia „Państwa dla Młodzieży na lata 20032012”, najważniejszy dokument dotyczący polityki młodzieżowej w Polsce, mówi, iż polityka
młodzieżowa: „uznawana jest w krajach europejskich za międzyresortową, zintegrowaną
politykę wobec młodych ludzi, odpowiadającą
na ich potrzeby”. Jeżeli nowy program Unii Europejskiej dla młodzieży będzie przygotowany
bez uwzględnienia głosu i potrzeb młodych
rodzi się pytanie, czy polityka młodzieżowa w
ujęciu podanej wyżej definicji istnieje.
MICHAŁ BRAUN
Absolwent Szkoły Reprezentacji NGO.
Federalista numer specjalny, maj 2012
2012-05-21 11:01:26

Podobne dokumenty