W rok po Ciechocinku

Transkrypt

W rok po Ciechocinku
Timszel JOOMLA
W rok po Ciechocinku - Ostróda.
Autor: Administrator
24.11.2007.
Zmieniony 28.02.2008.
W rok po Ciechocinku - Ostróda. Było nam jak zwykle wspólnie, razem - JOOMLA cudownie. Redaktorka
dojechała w sobotę - napiszę więc ja na szybko kilka słów.
Wszystko zaczęło się w piątek. Piękne
słońce, spakowany prowiant i alkohole. Z Grażynką jedziemy do Torunia. Przeszkód na drodze mnóstwo
(roboty drogowe), ale jak zwykle tyle mówimy i cieszymy się na spotkanie, że w ogóle nam to nie
przeszkadza. Z dworca PKP - nie byłam tam lata całe, a dworzec dokładnie taki sam - odebrałyśmy
główną organizatorkę Gefę, która dojechała z Inowrocławia. Gefa - Emerytka, jak zwykle uśmiechnięta i
radosna. Jest więc jeszcze lepiej. Teraz jedziemy po EQ1 do Czerniewic. Ewa dołożyła kolejne żarełko (m.
in. wędzone przez Wojtka udka - place lizać) i kolejne flaszeczki. Nastawiłam gps (okazało się, że mapa
nie ma żadnej ulicy w Ostródzie) i jazdeczka.
W Ostródzie, w Pensjonacie "Motyl" czekała już na nas
Ania z Naterek. Pokoje były duże i ładne, na ostatnich kondygnacjach "Motyla", a więc byłyśmy po prostu
jak "u siebie". To dzięki Gefie - dziękujemy! Już jest nas pięć. Ponieważ za oknem zimno i ciemno biesiadujemy, jemy i pijemy - nalewkę, wiśnióweczkę, cytrynówkę i na dobranoc po malutkim
jarzębiaczku. Nie, nie. Nie myślcie, pijaństwa nie było. Kieliszeczki malutkie (od Oli Unicum) a my kobiety
rozsądne i doświadczone w pobieraniu. Przecież jutro też jest dzień. Jeszcze w piątek piłyśmy toaściki za
te z połamanymi palcami, duszami, za te co dojadą i nie dojadą. Po 2 była już cisza.
W sobotę, po
śniadaniu pojechałyśmy na basen "Perła". To była piękna sprawa. Drogo - fakt, ale prócz basenu,
jakuzzi, biczy wodnych i innych takich, były dwie sauny. To jest miejsce...(tu zachwyt) w saunie parowej
(mokrej) było na niebiesko, nad nami "gwazdki" i przede wszystkim cieplutko i mnóstwo pary. Na koniec
zostałyśmy tylko z Aneczką, bo upodobania mamy różne. W saunie suchej półki drewniane, że tylko na
ręczniku można siedzieć. W kącie żarzą się węgle i czujemy jak nam ubywa tłuszczu i wyparowuje
wczorajszy alkohol. Tymczasem okazuje się, że Iwona z Olsztyna czeka pod "Motylem". Przepraszamy.
Ok. 14 dojechała reszta (nie cała bo bez Myszy Aliny (?), Oli bo daleko, czy Kajtkowej...Gosi). Jest już z
nami: Romka z Warszawy, Basia z Gdańska, Pacyna - w wystrzałowym kapeluszu a la Nelli, Rybka z
Bydgoszczy. EQ1 i ja - zastawiłyśmy stół na powitanie. Potem to już było jak zawsze...jadłyśmy,
piłyśmy (głównie z toastami), oglądałyśmy zdjęcia (wnuczki Ani Kuby, Gefy z rejsu w Chorwacji i te na,
które czekałam z Hiszpanii, gdzie byli Basia z Jackiem. Zobaczyłam w końcu Figueres miejsce Salvadora
Dali). Ustaliłyśmy smsem z Elką Taterką termin wycieczki wyjazdowej do Monachium na 20-24 sierpnia
2008 r. Termin kolejnego spotkania 16 luty Bydgoszcz - u mnie.
Wstałam w niedzielę rano i
poszłam na spacer po Ostródzie. Dotarłam do Kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia
Najświętszej Marii Panny zbudowanego w latach 1856-1857. Moje Przyjaciółki w tym czasie
przygotowały śniadanie. Potem wycieczka na dworzec odprowadzić Romkę, która nas opuszczała.
Ciekawe, zwiedzamy Ostródę, która jest cala w rozkopach i przejazdach kolejowych (3). W drodze na
dworzec - śliczne, duże jezioro Drwęckie wpadające do Drwęcy, po którym pływały łabędzie, kaczory
(ładne) i kaczki. Dowiedziałyśmy się, że do września odbywały się rejsy Ostróda-Elbląg. Przeszłyśmy się
po ostródzkim molo. Doszłyśmy do zamku krzyżackiego, w którym obecnie mieści się Centrum Kultury.
Rynku w Ostródzie nie ma ale jest piękne stare-nowe miasto ze ślicznymi odnowionymi kamienicami. W
pobliżu ul. Wyspiańskiego przy, której mieści się "Moty" jest ulica i Plac Tysiąclecia, na którym stoi
rzeżba (obelisk, pomnik??? pomóżcie). W tym czasie Ewa-Malarka szukała korzeni na cmentarzu. Wrociła
najpóźniej z wy...piekami. Powoli się rozstajemy. Kolejno wyjechali: Basia, Pacyna, Gefa. Ja z Grażynką,
Rybką i EQ1 wyjechałyśmy na końcu.
http://www.timszel.bydgoszcz.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 01:52

Podobne dokumenty