O RETY ETYKIETY! Uczniowie klas szóstych w ramach rządowego

O RETY ETYKIETY!
Uczniowie klas szóstych
w ramach rządowego programu
"Bezpieczna i przyjazna szkoła"
i realizowanego w szkole
projektu "Przepis na zdrowgo
ucznia" mieli okazję zapoznać się
ze sposobami konserwowania
i "ulepszania" żywności różnego
rodzaju związkami chemicznymi.
Ucząc się czytać etykiety,
uczniowie dowiedzieli się, że
przeciętny Polak zjada rocznie
około 2 kg związków
chemicznych, które "polepszają"
smak lub zapach produktów. To prawie tyle ile pojemnik na proszek do prania!
Dowiedzieli się, że powinni wybierać takie
produkty w których skład jest prosty
i zawiera jak najmniejszą ilość trudnych
nazw. Powinni zwrócić uwagę na
tajemniczo brzmiące E!
W trakcie zajęć wspólnie zrobiliśmy
"Pseudojogurt truskawkowy", który nigdy
truskawek nie widział. Do przygotowanej
bazy dodaliśmy czerwony barwnikkoszenilę- E120. Niektóre z barwników,
choć naturalne, pochodzą ze
sproszkowanych pancerzyków owadów
żyjących w Meksyku. Barwnik ten stosowany
jest zazwyczaj tam, gdzie producent chce
uzyskać kolor czerwony, również do produkcji
szminek, różu, itp. Kolejno dodawaliśmy
aromat truskawkowy oraz wzmacniacz smaku
- suklarozę, dzięki której mogliśmy
powiedzieć, że nasz jogurt pozbawiony jest
cukru, czyli jest w wersji light. Na koniec
dorzuciliśmy zagęstniki, dzięki czemu jogurt
miał kremową konsystencję. Wyglądał i pachniał przepięknie- tylko czy ktoś chciałby go zjeść?
Uczniowie po zajęciach zgodnie uznali, że warto czytać etykiety produktów, które jemy. Czasem na
zakupy należy zabrać ze sobą lupę i wczytać się w skład naszego pożywienia.
Relacja zdjęciowa: