0415177
Transkrypt
0415177
Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Op r a w io n e ' ■k:- rwk-ów P o l s k ic h h n t/ U PR O C K A K U .lv. ; Ł". i y r j sm ^ 34 l Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl 3 9 t » o 7 1 Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl ^vTv"lERJ)Ek ^mBfNCTO^ Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK ŚP IEWY NARODOWE. http://dlibra.ujk.edu.pl P IEŚŃ BOGA RO DZICA. A . Ś p iew d ochow any p r z e z tra d yc je i ciągłe u żyw a n ie . B . A u te n ty k na ta k ty p o d z ie lo n y . 4 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl 4 4 = J ^ j F = i = ^ r a j- s k i prze - byt, Ky-ri - e e - & = £ & = & j „ A n d a n te Na - rq - dził lei - son r+ 7#Ę ? . się dla nas Syn Bo - ży; ---- ,— |—-j— — I— i----- 1----------= ^ = I = J = ^ ^ = ^ = Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Ś P IE W Y N A R O D O W E J Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń B O G A R O D Z IC A . http://dlibra.ujk.edu.pl 7 Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Ś P IE W Y N A R O D O W E . na zbawie-nie to - bie. W ierzże w to czło- w ie - eze. Biblioteka UJK PIEŚŃ UOGACyfrowa KOOZICA. http://dlibra.ujk.edu.pl Sw ą św ię-tą k rew prze-lat za nas ch-rześcja - ny. = fc= £ = d ja-blu ją. o - d e j-m a gdzie to B Ze w sze-m i s i- ła - m i sam k ró - lu - j e - B q - g a m i-ło -w a - ci P P F P H ^ 7, y 10 Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl •na swe D ziewi - co W szyscy ś więci pco -ście. Byś-my z w am i przeby-li, J e -z u C h ry s ta chw ali li Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl P IE Ś Ń BOGA R O D Z IC A . Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E , http://dlibra.ujk.edu.pl PIEŚŃ BOGA RODZICA. B oga rodzica dziew ica, B ogiem sław iona, M a r ja ! u tw ego S yna hospodyna M atko zwolona. ( 1 ) M a rja ; ziści n am , spuści nam K irie eleison (2) tw ego Syna C hrzciciela zbożny (3) czas. U słysz gło sy, napełnij m yśli człow iecze: Słysz m o dlitw ę, jen że cię (4) p ro sim y ; To dać raczy, je g o ż p ro s im y ; B aj n a św iecie zbożny (5) pobyt, Po żywocie rajsk i p rzebyt, K irie eleison (6 ). N arodził się dla nas Syn B oży; W to w ierzaj człowiecze zbożny (7), Iż przez tru d (8 ) Bóg sw ój lud Odjijł dja b lu z slraży. P rzy d ał nam zdrow ia w iecznego, S ta r o stę sk o w a ł p ie k ie ln e g o : Ś m ierć p o d jęt, w spom ionęł człow ieka pierw szego. Jeszcze tru d y cierpiał bezm ierne, Jeszcze b y ł nie przy śp iał za w ierne, A że sam B óg zm artw y ch w stał. A dam ie, ty Boży km ieciu, T y siedzisz u B oga w w iecu (9), fi) Z w o li bożej. (2) B o skie zm iło w a n ie lub m iło sierd zie. (3) Pobożny. (4) Jęcząc c z y li pokornie. (5) P o b o żn e życie. (6 ) B o ż e z m iłu j się. (7) N a b o ż n y . ( 8 ) M ękę. (9) consilio ju sto ru m . W r a d zie in Biblioteka Cyfrowa UJK P lE Ś Ń BOGA R O D Z IC A . 13 http://dlibra.ujk.edu.pl Domieść nas sw e dzieci, gdzie królują anieli. T a m radość, ta m m iłość, tam w idzenie Tw órca anielskie bez końca : T u się nam zjaw iło djable potępienie. Ni sreb rem , ni złotem nas z piekła odkupił, Mocę sw ę zastępił. D la ciebie człow iecze, dał B óg przekłóć sobie Bok, ręce, nodze obie ; K rew św ięta szła z boku na zbaw ienie. W ierzże w to człow iecze, iż J ezu C łiryst P raw y cierpiał za nas ran y Sw ę św iętę k rew przelał za nas chrzcścjany. Ju ż nam czas, godzina, grzechów się kajaci, B ogu chw ałę daci, Ze w szem i siłam i B oga m iłow aci. M arja dziewuca, prosi Syna sw ego, K róla niebieskiego, Aby n as uchow ał ode w szego złego. W szyscy święci proście, N as grzesznych w spom óżcie B yśm y z w am i przebyli, Jezu C h ry sta chw alili. Tegoż nas dom ieści, J ezu C hryste m iły, B yśm y z T obę byli, O dzie się nam ra d u ję ju ż niebieskie siły. A m en, A m en, A m en, A m en, A m en, A m en (l),.ta k o B óg daj, B yśm y w szyscy poszli w raj, G dzie k róluję A nieli. (lj D a j B o że, 14 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E * http://dlibra.ujk.edu.pl P rzypis/ci do pieśn i [ BOGA RODZICA Cześć oddaw ana w eałym św iecie c h rze śc jań sk im 'N ajśw ię tszej P an n ie, b y ła w szczególnem uszanow aniu w Polsce, i od najd aw n iejszy ch czasów uw ażano onę za K rólow ę P o lsk ą . Twórcę, te j pieśni je s t Św ięty W ojciech, Czech Słow ianin, złaciniony n a A d a lb ertu s i A lb e r t, biskup p rag sk i, potem arcybiskup gnieźnieński. U rodzony r. 939, um ęczony 23 kw ie tn ia 997 roku w P rusiech. , J . U. Niem cew icz pisze w przedm ow ie do Śp iew ów histo r yczn ych że « zn ajd u jęcsię w G nieźnie w roku 1812, zżyw em uczuciem słyszał w tej głów nej królestw a naszego św iętyni pieśń B oga R odzica, przez m iejscow ych kapłanów , w obliczu gro b u Ś. W ojciecha śpiew anę i ztam tęd nutę je j otrzym ał. Ziom ek nasz, kom pozytor I. P . L essel, w iele sobie zadał pracy w ułożeniu tego g regorjańskiego pienia podług dzisiej szej m uzyki. N a tabeli 4tej i 5tej w idzieć m ożna pieśń tę Ś. W o jciech a, podzielonę na ta k t y ; n a linji zaś A w idać tenże sam śpiew co do tonu i s łó w , ja k go dzisiaj ducho w ieństw o k ated raln e w G nieźnie, w św ięta i w niedziele, przy grobie Ś. W ojciecha śpiew a. T ym że tonem i w tychże w yrazach śp iew an ę byw a taż pieśń w D ę b ro w ie , nad rzekę W a rtę , niedaleko m iasta K oła, gdzie Ś. W ojciech m iał p ro bostw o. » « Ś. W o jciech , żegnajęc na zawsze Bolesław a, zostaw ił m u na pam iętkę pieśń przez siebie ułożonę, w ieszcz ilw ięty pieśń sław n ę B o g a ro d zica , k tó ra m iała stać się narodow em hasłem w ojny i ro zleg aję c się po setnych polach bitew , brzm ieć od Baityku do Czarnego m orza przez całe św ietne w ieki dziejów naszych. Epokę k tó rę nazyw aję epokę P olski podbijającej, m oźnaby n azw ać epokę Bogarodzicy. M ieczysław ow i p raw o daw cy p rzyniósł Bohowid katechizm , B olesław ow i C hrobre m u ułożył W o jciech hym n w ojenny. » (1) « Ś. W o jciech urodził się w Czechach, n a pograniczu k raju polskiego, z w ielkiej fam ilji lechickiej. W dzieciństw ie je sz cze przeznaczony do stan u duchow nego, oddany b y ł na nauki do N iem iec, naw iedził potem F ran cję, W ło ch y , i za pow ro(1) Obacz Pierw sze w ieki H isto rji P olskiej, p r z e z A d a m a M ic kiew icza . Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń http://dlibra.ujk.edu.pl boga r o d z ic a 15 tern do C zech, b y ł naprzód subdjakonem , później został bi skupem w P rad ze. Lud p rzy jął go z uniesieniem : podobało m u się bow iem że m ów ił dobrze po słow iańsku i u k ła d ał n a w e t poezje w ty m języku. M ożniejsi także rów nie ja k gm in cenili je g o łagodność i m iłosierdzie, Ale w krótce zebrała się przeciw niem u straszn a b u rza. W p ro w ad za ł now y obyczaj, zap raszał do sw ego stołu każdego chrześcjanina bez w zględu n a je g o dostojeństw o : pow staw ał przeciw handlow i niew ol nikam i, chciał w ytępić niew olnictw o.‘ To w szystko ro zd ra żniło P rażan ,.w y g n ali biskupa. Znow u przyw ołany i znow u prześladow any, tylko co nie padł ofiarę gw ałtow nego roko szu : m ieszkanie je g o spalono i kilku b raci zam ordow ano. Po u śm ierzeniu się zaw ziętości, jeszcze raz ujm ow any o b ie tn i cam i, nie chciał ju ż spraw ow ać rzędów sw ojej djecezji, w o lał, idęc za pow ołaniem które czuł od daw na, udać się naapo sto lstw o . W ty m celu przy b y ł do G niezna n a dw ór Bo lesław a W ielk ieg o i ośw iadczył m u zam iar naw racania p le m ion litew sko-pruskich, niebezpiecznych sęsiadów P olski. P rzy jęty najm ilej przez m onarchę polskiego, pośw ięcił kilka la t nauce m ow y i obyczajów ludu, którem u m iał opow iadać słow o Boże, po tem w tow arzystw ie dw óch księży puścił się W isłę do G dańska, a ztam tęd do P ru s W schodnich. P rusacy z razu nie staw ili m u oporu, ale kiedy jednej nocy odw ażył się zajść w gaj pośw ięcony bogom , i odpraw ić w nim m szę na znak objęcia w posiadłość C hrystusow ę tego przybytku po g ań stw a, kapłani m iejscow i w padli nań i zam ordow ali. Bo lesław W ielk i w ykupił ciało biskupa i złożył je w Gnieźnie. W ieść o zgonie m ęczennika i o cudach przy je g o grobie rozchodzęc się po całem chrześcjaństw ie, poczęła ścięgać licz nych pielgrzym ów do G niezna. O tton III, człow iek pobożny, szczery i dobry, k tó ry znał zbliska i kochał Ś. W ojciecha, będęc n atenczas w w ojnie z m onarchę polskim , zaw arł um y śln ie pokój, aby m ógł odw iedzić ciało daw nego p rzy ja ciela. Przybyw szy w św ietnym orszaku do P oznania, zta m tę d szedł boso aż do G niezna. P rzy ję ty w spaniale przez Bo lesław a, zd jęł z głow y sw ojej koronę ce sarsk ę i w kładajęc m u n a sk ro n ie, obw ołał go królem . « Ś .W o jciech dał Polsce koronę królew skę, w skazał je j gdzie praw dziw ie pow inna była kierow ać oręż zdobyw czy i nadto jeszcze zostaw ił pom nik poetyczny posiadany do dziś dnia. N ietylko Polacy ale i Czesi nie m a ję daw niejszego, któregoby au to r b y ł w iadom y. Polacy m ieli zw yczaj hym n w ojenny Biblioteka Cyfrowa UJK Śt>lfcW Y N A U O D O W E i http://dlibra.ujk.edu.pl ułożony przez niego, śpiew ać przed każdą, b itw ą aż do Wieku 16 szesnastego, do czasu kiedy Polska p rzestała podbijać. ' «Zapewne będzie się zdaw ało dziw nie nie w idzieć w tej p ie śni sław n ej, ty lekroć w zm iankow anej i pow tórzonej przez histo ry k ó w polskich, nic podobnego do dzisiejszych śpiew ów w ojennych, i b rzm i ona raczej ja k o p ro sta i pobożna prośba do N ajśw iętszej P an n y , zam yka się przygotow aniem na śm ierć i m odlitw ą. W ołanie o śm ierć p rzeb ija się głów nie w tych słow ach m ęczennika który krw ią sw oją zlał ziem ię p o g an sąsiednich P olsce. » (1) M uzyka i w iersze były w y ry te na pom niku S . W ojciecha. P o tem przechow yw ały się rękopism a w różnych m iejscach, i były ogłaszane w latach 1408, 1456, 1506, 1543, 1597, 1601, 1620. M uzyka wyżej przytoczona je s t ułożona przez F ra n • Ciszka L essla ; W ojciech Sowiński w sw ych dziełach a rty s tycznych, ogłaszanych w Paryżu od r . 1828, upow szechnił tę pieśń n a Zachodzie. J a n Ł aski, kanclerz w ielki koronny, strażnik archiw ów w K rakow ie, w ydając S ta tu t p r a w , tak pisze : « Lubo sk a r ci biec koronny ja k o skład starożytności, bardzo rzadkie i « osobliw e zam yka w sobie listy, oraz bulle złote opalrzone « pieczęciam i na w osku lub kruszcu w ycisniętem i, to jednak cc szczególne zaw iera św iadectw o, zgodne z podaniem ko ce ścielnem , że nie kto inny, tylko W ojciech św ięty, apostoł « polski, b o gobojny d la narodu zostaw ił przepis śpiew ania « B o g a ro d zicy . T a , utw ierdzona przez królów i p rzy jęta « pi’zez p anów k oronnych, chw alebnym zw yczajem , rozpoec częcie b itw y u p rz e d z a ć zw ykła. P rzyw ilej okazuje także, iż « służyła razem za hasło do potyczki. » A zaś B artłom iej N ow odw orski, sław ny kaw aler m altań sk i, ażeby pieśń ta za w sze brzm iała w w ojnach, w testam encie sw oim , w roku 1620, zap isał k ap itu le k o lleg ja ty w arszaw skiej Ś. J a n a 2 , 0 0 0 złotych ow oczesnych, z w arunkiem aby za tę sum m ę corocznie odpraw iano dw ie m sze za duszę je g o z pieśnią B o g a ro d zica i za w szystkich zm arłych kaw alerów m altańskich rodem z K orony, L itw y i R u si. Zapis ten k ap itu ła w arszaw sk a w prow adziła w zw yczaj 14 m a rca 1625 roku, odpraw iając corocznie m sze w listopadzie, i w kw ietniu na cześć św iętego W ojciech a. H ym n te n b yw ał śp iew an y pod panow aniem B olesław a (1) L iteratu ra słow iańska. L e k c ja 9 lutego 1841 ro k u , Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń BOGA R O D Z IC A . http://dlibra.ujk.edu.pl 17 W ielk ieg o , a p o w tarzany za je g o następców B olesław a Śm ia łego. i K rzyw oustego. K ról ten sław ny przez w y g ran ie 40 b i te w , te m b ardziej używ ał te g o hym nu, gdy narodziny je g o w ynikły z p am iętn ej pielgrzym ki ja k ą odbyw ał ojciec je g o W ład y sław H erm an do opactw a Ś. Idziego (St. Gilles) we F ra n c ji, b ła g ając tam tejszego św iętego i M atkę Boską, aby m u dala n astęp cę. Gdy się to ziściło, Bolesław K rzyw ousty szczególną m iał pobożność do M atki B oskiej, a w ięc i do pie śni sław iącej je j bóstw o. P rzez czas niejaki, zaniedbyw ana ta pieśń w w ojnach n a stęp n y ch , odnaw iała się w sław nych b itw a ch od X III do XVII w iek u , o ile o te m dało się n am w yszukać. Podnoszenie i odśw ieżanie św ietnych p am iątek ojczystych, zaw sze i w sz ę dzie nie je s t n igdy zb y te c z n e m ; dla tego też w yliczam y tu la ta i m iesiące, trzydziestu b itew staczanych w przeciągu la t 420, w któ ry ch b y ła śpiew ana pieśń B o g a ro d zica . M niem a m y iż o dgrzebanie tych św iętości narodow ych p rzechow ają się z pożytkiem w pam ięci ty c h , którzy będę czytać tę książecz kę. I tak ; 1264, 23 czerw ca, pod Ł ukow em , kró l B olesław V W s ty dliw y, po g ro m ił Jadźw ingów . 1280, 3 lu tego pod G oślicam i, król Leszek III C zarny, z g ro m ił L w a R u ry k o w icza i T a ta ró w . 1282, 13 p aźd ziern ika, tenże Leszek, m iędzy N arw ią a N ie m n em o statecznie p o b ił Jadźw ingów . 1331, 27 w rześn ia, pod Płow cam i, k ró l W ład y sław Łokietek zg ro m ił przew ażnie K rzyżaków . 1340, 24 czerw ca, po zw ycięztw ie K azim ierz W ie lk i p rz y w ra ca Polsce Lw ów i R uś czerw oną. 1387, 1 m arca, k rólow a J a d w ig a , po zw ycięztw ach, p rz y w ra ca po w tó rn ie Polsce L w ó w i R uś czerw oną. 1410, 15 lipca, król W ład y sław Jag ie łło i W ito ld K iejstu to wi cz, g ro m ią p rzew ażnie K rzyżaków pod G runw aldem . 1450, 6 w rześn ia, pod K rośną, Buczacki i K oniecpolski gro* m ią M ołdo-W ołochów . 1508, 14 lipca, pod O rszą n a b iałej R u si, K onstanty O strogski zw ycięża M oskw ę. 1514, 7 w rześn ia, pod tą ż O rszą i tenże O strogski bije M o sk w ę. 1531, 22 sierp n ia, pod O bertynem , J a n T arnow ski zw ycięża M ołdo-W ołochów . 1563, 26 stycznia, pod U łłą n a B iałej R u si, M ikołaj R adziT . X X X V III. 2 18 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl w iłł i G rzegorz Chodkiew icz, b ij p r z e w a ż n i e najezdniczę M oskw ę. 1567, 21 lipca, pod C zasznikam i, n a B iałej R usi, R om an Sanguszko bije M oskw ę. 1577, 6 m arca pod S kow rodkam i. R afał Sieniaw ski i Stani sław Lanckoroński przew ażnie b iję T a ta ró w . 1579, 3) sierp n ia, Połoek odebrany M oskw ie przez Stefana B ato reg o . 1587, 24 stycznia, pod Byczynę, J a n Zam oyski b ije A u strjakó w i b ierze w niew olę arcy-księcia M axym iljana. 1605, 27 w rześn ia, pod K ircholm em J K. Chodkiewicz bije S zw edów . 1610, 4 lipca, pod Kłuszynerm, S tanisław Żółkiew ski bije M o skw ę. 1621, 11 w rześn ia, pod Chocim em J . K. C hodkiew icz bije T u rk ó w . 1624, 22 m a rca, pod S m oleńskiem król W ład y sław IV bije M oskw ę. 1651, 27, 29 i 30 czerw ca, k ró l J a n K aźm ierz zw ycięża p rze w ażnie K ozaków i T a taró w pod Beresteczkiem . 1655, 15 G rudnia, p am iętn a obrona C zęstochow y pod w odzę A u gustyna K ordeckiego, pod protekcję M atki Boskiej. 1656, 5 kw ietnia; pod W a rk ę S tefan Czarniecki bije Szw edów . 1658, 16 gru d n ia, n a w yspie Alson w D anji Stefan C zarniecki dobyw a tw ierd ze i bije Szw edów . 1660, 17 w rześn ia pod C udnow em , S tanisław R ew era P o to cki b ije przew ażnie M oskw ę, a 30 w rześn ia Je rz y Lubo m irsk i tęż M oskw ę bije pod Słobodyszczam i. 1661, 6 listo p ad a, pod G łębokiem n a Białej R u si, Stefan C zarniecki bije przew ażnie M oskw ę. 1672, 16 p aźd ziernika pod K ałużem , J a n S obieski bije T u r ków . 1673, 11 listo p ad a, i 1 6 7 4 , 9 listopada, pod Chocim em po dw a kroć J a n Sobieski odnosi stanow cze zw ycięztw a n ad T u r k am i. . 1683, 12 w rz e śn ia , osw obodzenie W ied n ia od T urków , pod w odzę J a n a II I Sobieskiego. Od tej ostatn iej epoki, ju ż niknie ślad o nóceniu p rzedbitew nem pieśni B o g a r o d z ic a , w w ojnach w których Polacy w al czyli i na ziem i ojczystej i n a całym św iecie, _ gdy szukali podniesienia politycznego i niepodległego ich ojczyzny. L eonard C h o d ź k o . Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń K IE D Y R A N N E , http://dlibra.ujk.edu.pl PIEŚŃ KIED Y R A N N E . Ś piew w sta -jj rO R T E P J A N zo-rze, Tobie 19 Biblioteka Cyfrowa UJK ■ŚPIEW Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl PIEŚŃ KIEDY RA N N E. Kiedy ranne w staję zorze, Tobie ziem ia, T obie m orze, * T obie śpiew a żyw ioł w szelki : Będż pochw alon, Boże w ielki. A człow iek, któ ry bez m iary O b sypany T w em i dary, Coś go stw orzył i ocalił A jak żeb y Cię nie c h w a lił! Ledw ie oczy przetrzeć zdołam , W n e t do m ego Pana w ołam , Do m ego P an a na niebie, I szukam go koło siebie. W ielu snem śm ierci popadli, Co się w czoraj spać u k ła d li; My się jeszcze obudzili, B yśm y Cię Boże chw alili. Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń K IE D Y R A N N E . http://dlibra.ujk.edu.pl 21 Przypiski do pieśni K IED Y R A N N E . P ieśń tę ułożył F ranciszek K arpiński w r. 1780. K arpiński urodził się w ziem i R uskiej w pow iecie K olom yjskim , m ało słyszanym od obcych, ale głośnym u krajow ców , bo ten po w iat w y d aje sam orodne pieśni narodow e. W szyscy sław ni XVI w ieku p isarze sielanek sę spółziem ianam i K arpińskiego. W szystkie je g o poezje m aję ch a ra k ter trenów i najczęściej noszę ty tu ł tęsknosci. M ożna je uw ażać za klasyczne, za wzolo w e ; trudno znaleźć cóś rów nego pod w zględem delika tności uczuć i w ykończenia form y; form a ich nie je st tylko a rty sty czn ę, je s t razem ludow ę. W epoce S tanisław a A ugusta, K arpiński je d en z pom iędzy g łośnych p isarzy pozostał w iernym relig ji sw ojej ; on sam tylko trafił n a pop ularny ton m odlitw y, i d l a t e g o m iał lo w ielkie szczęście być p rzyjętym od ludu. Za je g o życia jeszcze, po w szystkich ^ w iejskich kościołach Polski katolickiej śpie w ano je g o pieśni nabożne, pełne p ro sto ty i uczucia. Po upadku Polski p rzestał nucić, złożył, ja k sam pow iada, sw oja lutn ię u gro b u Z y g m unta. U m arł w 1825 roku. A dam (L ite ra tu ra S ło w ia ń sk a . L e k c ja 1 2 kw ietn ia 1842 roku.) M ic k ie w ic z . 22 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl P IE Ś Ń JE S Z C Z E POLSKA. Ś p ie w Je-szcze Polska fo r t e p ja n nie-zgi-nę - ła Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl M arsz M arsz Dę. - brow - ski z zie-m i W łoskiej do Złę.cxym się z n a - r o - dem Z a tw o-im prze - 24 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl P1ESŃ JESZCZE PO LSK A . Jeszcze P olska nie zginęła Kiedy m y ż y jem y ; Co n am obca przem oc w zięła Szablę odbierzem y. M arsz, m arsz D ąbrow ski, Z ziem i w łoskiej do Polski.; Za tw oim przew odem Złęczym się z narodem . P rzejdziem W isłę, przejdziem W a rtę B ędziem Polakam i. D a nam przykład "Bonaparte, Jak zw yciężać m am y. M arsz, i t . d. Ja k C zarniecki do P oznania, Po szw edzkim zaborze, D la ojczyzny ratow ania W ró cim się przez m orze. M arsz, i t. d. M ówił ojciec do sw ej Basi Cały zapłakany : Słuchaj je n o ; pono nasi B iję w ta ra b a n y . M arsz, m arsz, i t. d . « Biblioteka Cyfrowa UJK H E Ś Ń JE SZ C Z E PO LSK A . http://dlibra.ujk.edu.pl P r z y p is k i do p ie śn i JESZC ZE POLSKA. Śpiew ten i m uzyka b y ły ułożone w r. 1797, w m ieście R eg g io , przez Jó zefa W ybickiego. Gdy je n e ra ł Jan -H en ry k D ąbrow ski (ur. 1755, u m . 1818}, uform ow ał legjony polskie w e W łoszech, i gdy m iał nadzieję iż pójdzie z F ran cu zam i, którzy zbliżali się pod W iedeń, J ó zef W y b ick i (ur. 1747, nm . 1822), je d en z najcelniejszych patrjo tó w , a zajm u jący się częścią cyw ilną i dyplom atyczną przy legjonach, stw orzył tę pieśń ze czterech strofek zło żoną. W czw artej rzecz je s t o B arbarze C hłapow skiej, k tó rą znał D ąbrow ski m łodą pan n ą , opuszczając Polskę w r. 1796, i gdy w róci do niej, zapew ne poślubi Basię, a co rzeczyw iście n a stąp iło , gdy w r . 1807, pojął onę za żonę w P oznaniu, i z niej m iał sy n a B ronisław a ożenionego z Łącką i córkę zam ężną za M ańkow skim . L. C h . u Po rozbiorze, P olska ukazuje się podw ójna, rozcięta na dw ie połow y. W k raju w szystko co było jeszcze intellektualnie w yższego, usiłuje u trzy m ać tra d y cje, ocalić p raw a n aro dow e, zachow ać Polskę starodaw ną. Ale z drugiej strony, co tylko czuło w sobie popęd do czynu, co goniło za p rzy szłością, słuchało natchnienia, to w szystko szło szukać ojczy zny gdzieindziej, składało ludność em ig ran ck ą. D uch P olski w yniósł się w k raje obce. « Z jaw iają się poeci le g jo n ó w : cały naród znajdow ał w nich upodobanie. Żołnierze śpiew ali ich w iersze, oficero wie czytali je , lud je lubił. M ożna pow iedzieć że cała h isto rja K sięstw a W arszaw sk ieg o i n aw et K rólestw a P olskiego aż do rew o lu cji 1830 roku, zaw iera się w kilku zw rotach pieśni le gjonów . Pow iedziano : P rzejdziem W isłę, przejdziem W a rtę , B ędziem P o la k a m i; D a nam przykład B onaparte J a k zw yciężać m am y. 26 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl I rzeczyw iście nic w ięcej tylko to się spełniło. P ieśń nie za j m u je an i N iem na, ani D niepra w zakres spodziew anej P olski. M ożnaby tłum aczyć sobie, źe w e W łoszech m arzyć o ta k d a lekich g ran icach byłoby zb y t zuchw ale ; to pew na jednak że ci poeci, w ieszczow ie, ja k w różyli kilku tysięcom rodaków rozsypanych po tw ie rd zach L om bardji przejście W a rty r W i sły, tak odw ażyliby się im obiecyw ać i zdobycie daw nych g ra nic k ra ju , gdyby m ieli tego rów neż przeczucie. Ale kiedy w szyscy publicyści, n a krótki czas przed rokiem 1812, głosili odbudow anie Polski, przepow iadali je j przyszłość św ietnę, żaden z poetów legjonow ych nie podzielał tych złudzeń, nie rokow ał nic podobnego. P ieśni ich .b y ły żałośne i sm u tn e : zachęcaję oni rycerstw o do w ierności, do m ęztw a w boju, ale nic nie obiecuję. « S ław n a p ieśń legjonów polskich poczyna się od w ierszy, któ re sę g odłem h isto rji now ej : Jeszcze P olska nie zg in ęła Kiedy m y żyjem y « Słow a te m ów ię że ludzie m ajęcy w sobie co istotnie stanow i narodow ość, zdolni sę przedłużać b y t sw ojego k raju niezależ nie od w arunków politycznych tego b y tu ,' i m ogę n a w e t dężyć do urzeczyw istnienia go n a na now o. , « F izy k a now ożytna p o strze g ła ju ż zw ięzek ta jem n y m iędzy częstkam i je d n ej całości organicznej a ogółem w yobrażajęcym ideę tych je ste s tw . W iadom o, n a p rzykład, że soki ro ślin n e, ja k w ino, w burzeniu się sw ojem , okazuję zjaw iska odpow iedne ty m , ja k ie d aję się w idzieć w życiu roślin, z któ ry ch te n sok, czasem przed stu la ty był w yciśnięty. W iad o m o że krzew północny, przeniesiony n a południe, puszcza liście i kw itnie zaw sze w spółcześnie z rozw ija niem się sw ego g atu n k u n a ziem i ojczystej. Brzoza, to drzew o poetyczne stro n naszych, posadzone w S zw ajcarji lub we W ło szech , długo n a w iosnę stoi nagie w śró d zazieleniałych m igdałów i kasztanów . Z auw ażano naw et, że prędsze albo późniejsze ciepło pory roku nie działa n a nie w edle przypadku w tych k rajach , ale tak ja k zachodzi pod rodzim em niebem . « Nie ipoźnaż te d y byłoby uczynić ztęd w niosku, że kiedy ta k m ało ożyw ione je ste stw a łęczy w spólność u k ry ta , ludzie, te stw o rzen ia p o siadajęce nąjw iększę i najsilniej szę m assę życia, sę zw ięzani z sobę daleko m ocniej i głębiej ? T eraz Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń J E S Z C Z E P O L S K A . http://dlibra.ujk.edu.pl 27 dopiero daję. się pojęć w yrazy w yżej przytoczone pieśni legjonów . Każdy bow iem człow iek, m ajęcy w sobie iskrę narodow ę, gdziekolw iek się znajdnje skoro m yśli, czuje, działa, może być pew nym , że w tejże chwili m iljony w spółrodaków je g o m y ślę, czuję i działaję podobnież ja k on. T a spójnia niew idom a zw ięzuje każdę narodow ość. N arodow ość w najw znióślejszem rozum ieniu tego w yrazu, znaczy posłannictw o na: odu, znaczy pow ołanie pew nego zbioru ludzi w ezw anych od B oga do sp ełn ien ia zam ierzonego dzieła, sprzężonych obow ięzkiem w zajem nego zastępow ania się w pracy, połęczonych tern p raw em w spółżycia, które postrzegam y w histo rji n atu raln ej je ste s tw różnych i w historji dziejów ludz kich. A dam M i c k i e w i c z . [L itera tu ra S ło w ia ń sk a , L ekcje 26 kw ietn ia , 6 i 24 m a ja 1842 r.) Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y K A R O P O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl 28 P IE Ś Ń BOŻE COŚ PO LSK Ę. ch w a-ły , Coś j ą za - sła - niał tarczą tw ej o pie-lti, Od nie-szczęg <5Iłtó-re przyg nę-bić ją 3 = R = w 3 i -* Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń BOŻE GOŚ P O L S K Ę . http://dlibra.ujk.edu.pl -g a -n ie , O jczyznę, W olność, racz nam w rócić Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl so PIE Ś Ń BOŻE COŚ P O L S K Ę . B o że! cos Polskę przez ta k długie wieki O taczał blaskiem* Jr potęgi . Yo i1 chw o u w ały, a ijj Cos j ę zasłaniał tarczę. T w ej opieki Od nieszczęść które przygnębić ję chciały; P rzed Tw e ołtarze zanosim b ła g an ie, O jczyznę, wolność racz n am wrócić P anie ! T y, k tó ry ś potem tk n ięty je j upadkiem , W alczęcych w spierał za najśw iętszę spraw ę, A chcęc św iat cały mieć je j m ęztw a św iadkiem , W nieszczęściach sam ych pom nażał je j sław ę ; P rz e d T w e ołtarze, i t. d. W ró ć now ej Polsce św ietność s ta ro ż y tn ę ! U żyźniaj pola, spustoszałe łany, N iech szczęście, pokój na nowo zak w itn ę; P rzestań nas karać, Boże zag n iew an y ! P rzed T w e ołtarze, i t . d. N ie daw noś w olność za b ra ł z polskiej ziem i, A ju ż k rw i naszej popłynęły rzeki. O jak że m usi być okropnie z te m i, Kj.ótzy-jojczyznę utra cę n a w ie k i! >TVe ołtarze, i t. d. ° \ . ę o z e którego.rąitaie spraw iedliw e, Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń B O ŻE CO Ś P O L S K ę . http://dlibra.ujk.edu.pl Skarć naszych w rogów zam iary szkodliw e, O budź nadzieję w biednej naszej duszy. P rzed T w e o łtarze, i t . d. Boże najśw iętszy 1 P rzez C hrystusa ra n y Świeć w iekuiście nad braćm i zm arłym i, Spojrzyj n a lud T w ój niew olą znękany ; P rzy jm ij ofiary z synów polskiej ziem i. P rzed T w e ołtarze, i t. d. Boże n ajśw iętszy 1 od k tó re g o w oli, Istn ien ie św iata całego zależy, W y rw ij lud polski z ty ra n ó w niew oli, W sp ie ra j szlachetne zam iary m łodzieży. P rzed T w e ołtarze, i t. d. Boże n a jśw ię ts z y ! p rzez T w e w ielkie cudy, O ddalaj od n as klęski, m ordy boju, P ołącz w olności w ęzłem T w oje ludy P od jed n o berło A nioła pokoju. P rzed T w e ołtarze, i t. d. G dy n aród polski dzisiaj w e łzach to n ie, Z a naszych braci poległych b ła g am y , . Gdy ich m ęczeństw y uw ieńczone skronie, N am do w olności otw orzyły b ram y , P rzed T w e ołtarze, i t. d. Jed n o Tw e słow o, ziem skich w ładców P anie Z prochów nas znow u podnieść będzie zdolne ; A gdy zasłużym n a T w e u k aran ie, O bróć nas w prochy, ale w prochy w olne 1 P rzed T w e ołtarze, zanosim b ła g an ie, O jczyznę w olność, racz nam w rócić P anie ! Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl 32 P r z y p is ld do p ie śn i BOŻE COŚ POLSK Ę, P ieśń ta b y ła n apisany przez A lojzego F elińskiego w r. 18li gdy b y ła nadzieja iż po uform ow aniu K rólestw a Kongresc w eg o w r. 1815, reszta prow incji zabranych L itw a i ziem. R u sk ie b ęd ę przyłęczone, ja k o zaród uzupełniający Polsk w g ran icach 1772 r. M uzykę dorobił K arol K urpiński. L. Ch. Alojzy F eliń sk i urodził się 1771 r. w Łucku. W 1794 r. pc spieszył do obozu. Kościuszko m ianow ał go S ekretarzei p rzy boku sw oim . Dnia 23 L utego 1820 r . , w sile w ieku ta len tu , u m a rł tk n ięty apopleksję. O byw atele W ołyńsc chcęe uczcić pam ięć F elińskiego trw ałym i użytecznym pc m nikiem , uchw alili i zapew nili fundusz w ieczysty na dwóc ubogich uczniów pod je g o im ieniem . K urpiński, u r. 6 m a rca 1785 r ., je d en z najznakom itszym polskich kom pozytorów , au to r śpiew anych w 1831 r. pieśń pod ty tu łem : W a rsza w ia n k a i L itw in k a , niem niej i m azur, w ojennego który .nosił nazw ę C hłopickiego, u m a rł w W a r szaw ie d nia 18 W rz e śn ia 1857 r. W rok później postaw iom m u na P ow ęzkach n agrobek ze składek publicznych. Od roku 1861 p ieśń ta stała się popularnę i śpiew anę byli w różnych m an ifestacjach w całej Polsce i za granica prze w ychodźców . Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl 34 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń Z D Y M E M P O Ż A R Ó W . 35 http://dlibra.ujk.edu.pl PIEŚŃ Z DYMEM PO ŻA R Ó W . Z dym em pożarów , z kurzem krw i b ra tn ie j, Do Ciebie P an ie, b ije te n głos, S k arg a to straszn a, ję k to o statn i, Od tak ich m odłów b ieleje w łos. My ju ż bez sk arg i nie znam y śpiew u, W ieniec cierniow y w rósł w naszę skroń, W ieczn ie, ja k pom nik T w ojego gniew u Sterczy ku T obie b ła g aln a dłoń. Ileż to razy T yś n as nie sm agał, A m y nie zm yci ze św ieżych ra n , Znow u w ołam y : « On się p rzeb łag ał << Bo On nasz O jciec, bo On nasz P an. » I znów powsfcajem w ufności szczersi, A za T w ę w olę zg n iata nas w róg, I śm iech nam rzuca, ja k głaz na piersi « A gdzież w asz ojciec, a gdzież w asz B óg? » I p atrzy m w niebo czy z je g o szczytu, Sto słońc nie spadnie w rogom na znak. Cicho i cicho... pośród błękitu Jak daw niej b u ja sw obodnie ptak. Owóż w zw ętp ienia straszn ej rozterce, N im n aszę w iarę ocucim znów , B luźnię Ci u sta , choć płacze serce, Sędź nas po sercu , nie w edług słów 1 O Panie 1 P an ie 1 Ze zgrozę św iata, Okropne dzieje przyniósł nam czas, Syn zabił ojca, b ra t zabił b rata, M nóstw o Kaimów je s t pośród nas. Ależ o P an ie! oni niew inni, Choć n aszę przyszłość cofnęli w stecz; In n i szatan i byli ta m czynni, O! rękę k araj nie ślepy m iecz! Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Ś P IE W Y N A K O D O W E . P atrz m y w nieszczęściu zaw sze je d n acy , N a T w oje łono, do Tw oich gw iazd, M odlitw ą płyniem ja k senni ptacy Co lecą spocząć śród w łasnych gniazd. O słoń n as osłoń ojcow ską dłonią, D aj nam w idzenie przyszłych T w ych łask, Niech kw iat m ęczeński uśpi nas w onią, Niech nas n iebieski otoczy blask ! I z archaniołem T w oim n a czele, Pójdziem y w szyscy n a straszny bój, 1 n a d rg ającem S zatana ciele Zatkniem y s zta n d ar zw ycięzki T w ó j! Z błąkanym braciom otw orzym serca. W in ę ich zm yje w olności chrzest, W ten czas usłyszy podły bluźnierca O dpowiedź naszą : B óg był i j e s t ! Biblioteka Cyfrowa UJK R IE ŚŃ Z D Y M E M P O Ż A R Ó W . http://dlibra.ujk.edu.pl 37 P r z y p is k i do pieśni Z DYMEM POŻARÓW . P ieśń tę n ap isał K ornel U jejsk i, z okazji rzezi G alicyjskiej w r. 1846. M anifestacje 1861 r. podniosły n a nowo tę pieśń i pospolicie b y ła śp iew ana razem z pieśnią. B o ż e coś P o lsk ę . W y rw a ły się one z serc ludu W a rsza w sk ie g o , cała P olska je pow tórzyła, pośw ięcone zostały krwią, ofiar niew innych, to w a rzyszyły objaw om życia narodow ego i stan o w ią cechę głów ną ru ch ó w la t o statn ich . Nie m ożna opisać w ypadków z 1860 do 1863 r . bez zastanow ienia się nad niem i, a sam e ich w spo m nienie w skrzesza obraz najw spanialszej w alki m oralnej przeciw przem ocy m a tcrjaln ej. « W czerw cu 1860 r. podczas pogrzebu w dow y po J e n e ra le Sow ińskim , zab itym pod W o lą w 1831 r. pierw sza m a n i festacja patrjo ty czna m iała m iejsce. W październiku zjechali się do W arszaw y trzej m onarchow ie, którzy rozszarpali P ol skę ; zjazd ten ro z ją trz y ł ludność, podw oił zapał i dat pow ód do now ych m anifestacji, które cały rok następow ały je d n a po d ru g ie j, począw szy od 29 listopada i rocznicy bitw y pod G rochow em , kiedy M oskale po raz pierw szy poczęli strzelać do ludu w arszaw skiego, aż do nabożeństw a żałobnego po Ko ściuszce, odpraw ionego 113 października, m im o ogłoszonego stan u oblężenia, « W rocznicę b itw y pod G rochow em , dn ia 23 lutego 1861 rok u bezbronny lud w arszaw ski, padłszy n a kolana w obec w o jsk m oskiew skich, zaśpiew ał n a ulicy hym n narodow y B o ż e cos P o lsk ę. M oskale rozpędzali bez m iłosierdzia, tr a tow ali zgrom adzonych. C ała ludność bez różnicy stan u i relig ji, połączyła się w je d en zastęp m ę czeń sk i; naród p rzy w dział żałobę, każdy u b ierał się czarno i u su w a ł się od w sz el kich zabaw . P ogróżki M oskali nie m ogły nic przeciw ko te m u p oradzić. H ym ny narodow e w ów czas śpiew ano na całej przestrzen i daw nej Polski, w kościołach, synagogach, i na placach publicznych. « M an ifestacje w arszaw skie noszą na sobie szczególniejszy c h a ra k te r. W ciągu w ieków zjaw iają się ludzie, których nic p ow strzym ać nie zdoła od złożenia św iadectw a p ra w d z ie ; ale po raz p ierw szy dopiero zbiorow ość narodow a w znosi się na tę w ysokość m o ralną. Na tych placach łicznom i nieda- 38 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl w nem m ęczeństw em uśw ięconych, zgrom adza się lud m ający w pośród siebie ofiary, tylko co z w ięzień w ypuszczone i k tó rem u u niform m oskiew ski co chw ila przypom inał przyszłą z e m s tę ; zg ro m ad zają się w je d n ej m yśli, szczęśliw i, że po długiej i ciężkiej niewoli u jrzeli się ożyw ieni jednem uczu ciem , w szyscy w stanie łaski, bo w szyscy gotow i um rzeć od zb rojnej ręk i przyłożonej im do piersi. T a grom ada śpiew a pieśn i b łag aln e ; sto tysięcy głosów w oła do B oga o ojczyznę i w olność ; n aw et zlodow aciałe serca zostaję poruszone ; Ży dzi w idzę p o trzebę pośw ięcenia się za chrześcjan, i co do tą d jeszcze nie byw ało, Izraelici tłum em uczęszczają n a m o dlitw ę do kościołów , a chrześcjanie chodzę m odlić się do bóżnic. P astorow ie protestanci biorę udział w m anifestacjach obok księży katolickich i rabinów . o Owe dni pokazały św iatu o statecznę niem oc siły m aterja ln e j, a p o tęg ę pośw ięcenia się. Jarzm o najdespotyczniejsze nie m ogło przeszkodzić ogólnem u zjednoczeuiu się dzieci je d n e j ojczyzny rozszarp a n ej. B roń w ypadała katom z ręk i, w padali niby w obłękanie, zdaw ali się rum ienić ze w stydu p rzed k lęczęcem i ofiaram i. B ył to połysk błogosław iony, któ ry szeroko ośw iecał horyzont podczas tej ciem nej nocy poli ty czn ej. Polacy zdała przew idyw ali przyszłość, zrozum ieli skuteczność eg z alta cji patrjotycznej. « P olska w zniosła się do tej w ysokości d ługą i cudow ną p racę , n iezrozum ianą dla ludzi tego św ia ta ; zstąpiła ona do głęb in gdzie się w y rab ia siła duchow a i zkęd g d y się Bogu podoba, w yjdzie p o tę g a k tó rej n ik t nie pokona. J e ś li m u ry Jery ch o ro zp ad ły się na odgłos trą b L ew itów , to m u ry c y ta deli w arszaw sk iej zadrżały n a odgłos m odłów całego naro du. P rzy jd zie czas, kiedy ten naród tak potężnie zaśpiew a, że ru n ie cały g m ach caryzm u. ( 1 )» ( 1 ) H isto rja L u d o w a P o ls k a p r z e z A d a m a M ic kiew icza , w yd a n a i u zu p ełn io n a p r z e z W ła d y sła w a M ic kiew icza . Biblioteka Cyfrowa UJK PIE Ś Ń N IE OPUSZCZAJ N AS. http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl 40 lecz w m ilczeniu Nie opuszczaj nas ■ kv. -£ K ~ 4 - f * . nio ł ' l $ i W nas —F ■<— * - ■ Z 5 ......' f - 4 2 : - T o - puszcz aj i - i | : — E Ir IV[atko nie o _■— — \ i 'f s y t- f P Biblioteka Cyfrowa UJK PIE Ś Ń N IE O P U S Z C Z A J N A S. http://dlibra.ujk.edu.pl 41 M aggiore al fine. — ' z S------- i .> > rall, d- -O =8= J m£ 4 — f T l" sy 42 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl P IEŚŃ N IE OPUSZCZAJ NAS. Nie opuszczaj nas, nie opuszczaj n as, M atko nie opuszczaj nas! M atko pociesz, bo plączem y, M atko prow adź, bo zginiem y, Ucz nas kochać, choć w cierpieniu, Ucz nas cierpieć, lecz w m ilcz en iu , N ie opuszczaj nas i t. d. Nie opuszczaj nas i t. d. Cóż dziw nego, że łzy płynę., Gdy to życie tez dolinę! Dusza sm utkiem zam roczona, Pod ciężarem krzyża k o n a ! Nie opuszczaj nas i t. d. Nie opuszczaj nas i t. d. W y jed n ało Tw e w staw ienie, Nie jed n em u już zbaw ienie ; Kto sw ę ufność w Tobie łożył, N ow em łaski życiem ożył! N ie opuszczaj nas i t. d. N ie opuszczaj nas i t. d. I d la teg o T w oje Im ie, W sercach naszych nie za d rz y m ie! Będziem w ołać, błagać, prosić, W szęd zie, zaw sze cześć T w ę głosić ! Nie opuszczaj nas i t. d. Nie opuszczaj nas i t, d. I w sieroctw ie, opuszczeniu I w tęskności, i w cierpieniu, I .w ub ó stw ie i chorobie, Zaw sze będziem ufać T obie. Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl P IE Ś Ń N IE O P U S Z C Z A J N A S . N ie opuszczaj nas i t. d. Nie opuszczaj nas, i t. d. Pójdziem chętnie d ro g ę krzyża, Bo nas krzyż do Ciebie zbliża ; Bo n a s . krzyż dziś nie p rz e s tra s z a ; B o nadzieja w krzyżu nasza ! N ie opuszczaj nas i t . d. Nie opuszczaj nas i t. d. T ak pod k rzyżem będziem stali, Z T o b ę krw aw ę łz ę płakali, Boś T y m atkę nam została, G dyś pod krzyża drzew em stała ! N ie opuszczaj nas i t. d . Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl PIE Ś Ń BOŻE O JC Z E , f I l e - c i M y w n i e w o - li m y w n ie - w o - l i. (l) Ś p ie w a się na notę K iedy ran n e, a za tem w tór ten Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń B O Ż E O JC Z E . http://dlibra.ujk.edu.pl PIEŚŃ BOŻE OJCZE. Boże O jcz e! T w oje dzieci P łaczą, żebrzą lepszej doli, B ok po roku m arnie leci, My w niew oli, m y w niew oli. Słow a T w oje nas tw orzyły, Każdy w łos nasz policzony ; Boże ! policz te m ogiły, T e płaczące m atk i, żony. M y ju ż tyle krw i przelali, Że n ią zm yte ojców grz=chy, My ju ż tyle łez w ylali, Że nie stanie łez pociechy. Boże! P atrz , m y n a kolana Scielem Ci się dziś w pokorze; P olska łzam i, krw ią zalana — K rw ią i łzam i w skrześ ją Boże 1 46 Biblioteka Cyfrowa UJK Ś P IE W Y N A R O D O W E . http://dlibra.ujk.edu.pl P rzyp is/c i do pieśni N IE OPUSZCZAJ NAS i BOŻE OJCZE. N ie o p u s zc za j nas i B o ż e O jcze należę, do pieśni co n a jle piej odpow iadały usposobieniu ogółu i najczęściej po odśpie w aniu głów nych hym nów , w znosiły się w kościołach W a r szaw skich. Słow a do . śpiew u N ic o p u s zc za j nas n ap isa ł ks. A ntoniew icz, m uzykę zas F ilip in a Brzezińska. « A ntoniew icz (Karol) urodził się w G alicji dnia 6 listopada 1807 r. z zam ożnej rodziny o rm iańskiej. Śm ierć w y d arła mu je d n o po d ru g ie m pięcioro d ziatw y ; po u tra cie ostatniego dziecka, m a tk a nie przeżyła tego "ciosu. Złam any nieszczę ściem po stan o w ił oddać się służbie Bożej. Z całego m a jętk u pozostaw ił sobie tylko dzienniczek rę k ę ukochanej żony p isa n y, k tó ry jako n ajdroższę pam iętkę nosił przy sobie do śm ier ci. On p ierw szy w ypow iedział w alkę p ijań stw u w G alicji. N adszedł pam iętn y rok 1846, w k tórym A ntoniew icz za ja śniał w całym blasku talentu i pośw ięcenia. R ozhukane tłum y zbójeckie, zag rzan e m ocnem i tru n k a m i i m ordem , słuchały w po n u rem z poczętku m ilczeniu natchnionego słow a tego k ap łan a, ale w krótce żal i łzy potrafił w ydobyć z serc zakam ien iały ch . N a w ilgotnej ziem i od krw i niew innie przelanej w około Bochni, staw ia ł Bogu b ła g aln e ołtarze, i grom ady rozjad łe n aw o ły w ał do pokuty. L ud groźnie przyjm ujęcy go ta ja ł zw olna przed p o tę g ę w ym ow y i nauki natchnionej m iłościę chrześcjańskę. Co raz z dniem każdym zw iększały się g ro m ad y ludu, słuchać słow a Bożego. W e w si T ropie nad D u n ajem zbiegła się rzesza przeszło 10,000, w e w si W ie w iórce z g ó rę 12,000 ludu zebrało się. P race te apostolskie, polęczone z niew ygodę i tru d a m i, nadw ętliły ju ż starg a n e siły. W roku 1850, n a w ieść o straszn y m pożarze K rako w a, p rzy b y ł do tej staro ży tn ej sto licy ; n a zgliszczach św ięty ń pańskich w zyw ał lud do pokuty, zachęcał do w y trw an ia w nieszczęściu i u fania w m iłosierdzie Boże. W K sięztw ie P oznańskiem straszliw a uderzyła b y ła cholera. P rzez dw a m iesięce w pośród zarazy k rzep ił zrozpaczone serca. D nia 14 listo p ad a 1852 r. dotknięty zarazę, u m a rł w O brze. W rok Biblioteka Cyfrowa UJK P IE Ś Ń B O Ż E O JC Z E . http://dlibra.ujk.edu.pl później 1853 r . o b yw atele K sięztw a P oznańskiego postaw ili m u w tym że kościele pom nik z popiersiem . N a ty m pom ni ku n apis w tych słow ach : ■<Z krzyżem w ręku nad polskim góruj ęcy lu d em , S tarłeś go i podniosłeś słow a T w ego c u d e m ; K rzepiłeś go w niedoli nadzieję i w iarę, D la niegoś żył je d y n ie i dian p ad ł ofiarę. Dziś cię szuka w tw y m g robie, przez łzy w idzi w niebie, ł modlęo się za tobę, m odli i przez ciebie. » K . W ła dysław (E n c yklo p e d ja po w sze ch n a , T. I .) W ó jc ic k i. Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl SPIS RZECZY. B oga R o d zic a . M u zy k a........................................................................................... S ło w a ................................................ p rzy p isk i 3 jł) 11 K iedy R a n n e . M uzyka......................................................................... S ło w a.............................................. P rz y p isk i ........................................................................ jg 20 21 J eszcze P olska. M uzyka....................................................................................... S ło w a............................................................ P r z y p is k i...........................’ . ' . ' . ' 2 3 B oże coś 22 24 P olskę. • M u zyka.................................................................. 28 S ło w a.............................................................................................. 30 P rzy p isk i................................................................................................. 32 Z D Y M EM POŻARÓW . M u zy k a.............................................................. Słow a................................................................................................. P rzy p isk i.......................................................................................... 33 33 3G N ie o pu sz c z a j n a s . M u zy k a............................................................................................. Słow a............................. B oże 3g 40 Ojc ze. M u zy k a........................................................................................ Słow a................................................................................... P rzy p isk i do pieśni N ie o p u szc za j nas i B o ż e ' O jcze. \ ' 44 40 46 Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl Biblioteka Cyfrowa UJK http://dlibra.ujk.edu.pl ■ Biblioteka Cyfrowa UJK Biblioteka AŚ Kielce http://dlibra.ujk.edu.pl 0415177 > CIS w H is t 0415177 DZIEŁA ADAMA M ICK IEW ICZA . N o w e w ydanie z u p ełn e , p r z e z d ziec i autora K dokonane. P o e z j e , — 3 t. in-18, z p o rtre tem au to ra, każdy to m ............................................... fr. 3 50 P oe z je , — 3 t. in -8 , z trzem a p ortretam i a u to ra, każdy t o m . .............. "7 50 (7b m c z w a r ty z a w ie ra ją c y p r o z ę p o d p ra ssg ). P o m n ik A d a m a M ic k i e w i c z a w M o n t m o r e n c y .— P o g lęd y i m ow y, z akw afortę i drzew orytem B r. Z aleskiego, 1 tom in - t 6 ................... fr. 3 i p o w iastka z dziejów litew sk ich , przez A dam a M ickiewicza, ozdob. ryc. t t. in - t 6 . fr. 3 Ż y w ił a , B IB LJO TEK A LU D O W A POLSKA. (Cena k a żd e g o tom u 25 centym ów). T e w ydanie, które przez sw ę taniość staje się dostępnem każdem u, obejm ow ać będzie przedruk arcydzieł lite ra tu ry polskiej starożytnej i now o czesnej. to w arzy stw a h istoryczno-literackie go w P aryżu. (R edaktor głów ny B ronisław Zaleski]. 1 t. in - 8 . R ok 1 8 6 7 ... .................... R ok 1868......................... R o c z n ik G A i.ęzow SK t (Józef). — A rtyllerja. O d ziałach g w in to w a n y c h , z trzem a ta b lic . 1 t. i n - 8 . . 10 10 3 W dru k . braci R ouge. P aryż, ul F o u r-S t-G erm ain , 43.