Rynek detaliczny w centrum uwagi Od Redakcji

Transkrypt

Rynek detaliczny w centrum uwagi Od Redakcji
Przemysł Naftowy w Polsce 2005
Wstęp
Rynek detaliczny
w centrum uwagi
P
R
Z
E
M
Y S
Ł
N
A
F
T
O
Fot. archiwum Rafinerii Trzebinia S.A.
Polska jest dziś dziewiątym rynkiem Unii Europejskiej pod
względem wielkości konsumpcji paliw płynnych, ze średnim dziennym zużyciem na poziomie 38 tys. t. Po trzyletnim
okresie spadku sprzedaży, którego apogeum przypadło na
2002 rok, polski rynek paliw płynnych cechuje wzrost konsumpcji. Jest to efekt wzrostu PKB i wyraźnego ożywienia
w gospodarce.
Około 80% popytu zaspokajają dwaj producenci PKN
ORLEN S.A. oraz Grupa LOTOS SA. Paliwa produkowane
przez rafinerie w Płocku i Gdańsku już od dawna spełniają
obowiązujące normy europejskie. Dalsze dostosowanie jakości
paliw do wymagań Unii Europejskiej obowiązujących po 2005
roku wymagać będzie zrealizowania inwestycji służących
pogłębieniu przerobu ropy naftowej. Marginalne znaczenie
ma natomiast produkcja paliw w rafineriach południowych,
które oferują coraz mniej produktów pełnostandardowych.
To konsekwencja zaostrzania norm jakościowych, zwłaszcza w odniesieniu do zawartości siarki. Działalność tych
rafinerii ewoluować będzie w kierunku wytwarzania komponentów paliw, m.in. – jak w przypadku Rafinerii Jasło S.A.
– uzyskiwanych z przerobu tworzyw sztucznych.
Podobnie jak w całej Europie, szybko rośnie konsumpcja
oleju napędowego. Wzrost popytu na średnie destylaty jest
konsekwencją rozwoju rynku przewozowego. Popyt na tę
grupę produktów będzie rósł co najmniej do ok. 2010 roku.
Sprawność nowoczesnych silników Diesla dochodzi do
45%, podczas gdy silników benzynowych do 35%, co przekłada się na zużycie paliwa. Z tych powodów dynamicznie
rozwija się również rynek samochodów osobowych z zapłonem samoczynnym (Diesla).
Polska staje się krajem deficytowym w zakresie średnich
destylatów. Brakujące ilości zaspokaja import, głównie zza
wschodniej granicy. Po okresie dramatycznego spadku ustabilizowała się natomiast sprzedaż benzyn. Paliwo to zastępowane jest w Polsce gazem płynnym LPG (jesteśmy drugim
po Włoszech konsumentem autogazu w Europie). O popularności tego paliwa decyduje jego niższa cena. Znaczącym
krajowym producentem autogazu w Polsce jest PKN ORLEN,
jednak zdecydowana większość tego paliwa (ok. 85%) jest
importowana ze wschodu.
Polska otoczona jest rafineriami, z których większość ma
nadmiar mocy produkcyjnych. Do naszego kraju napływa
z nich coraz więcej paliwa. Polscy producenci ustalają ceny
hurtowe paliw według tzw. parytetu importowego. Oznacza to,
że starają się zrównywać ceny z cenami paliw sprowadzanych
z zagranicy (po uwzględnieniu wszystkich kosztów z tym
związanych), aby w ten sposób „zniechęcać” do kupowania
importowanych produktów, ale nie na tyle, by całkiem ten import zdławić, ponieważ sami nie zaspokoją zapotrzebowania
na paliwa w kraju. Największe ilości sprowadzanych paliw pochodzą z rafinerii Slovnaft na Słowacji, białoruskiego Mozyru,
litewskiej rafinerii Możejki, niemieckiej rafinerii Schwedt.
Dla obu polskich producentów paliw eksport jest obecnie
słabo opłacalny. Ceny na rynku basenu Morza Północnego
są porównywalne z polskimi. Sprzedaż w kraju procentuje
premią geograficzną, dającą efekt ekonomiczny w postaci
kilkudziesięciu dolarów na tonie paliwa. Sprzedaż eksportowa paliw przez PKN ORLEN stanowi ok. 7% (0,4 mln t)
całkowitej sprzedaży hurtowej. Głównymi ich odbiorcami
są Czechy, Węgry i Słowacja. Grupa LOTOS eksportuje benzyny do rejonu ARA (ok. 200 tys. t).
Dla polskich producentów najważniejsza jest obecnie
obrona rynku paliwowego przed zagraniczną konkurencją.
Skutecznie można się jej przeciwstawić, zawierając kontrakty typu swap (wymiana) i obniżając w ten sposób koszty
transportu.
Rynek hurtowy
Liderem jest PKN ORLEN, który opanował ok. 60% hurtowego rynku paliw. Udział Grupy LOTOS szacowany jest
na ok. 22%. Pomorska firma z determinacją dąży do tego, by
w pasie południowej Polski (ok. 44% potencjału rynkowego)
lokować 1,2 mln t paliw rocznie, zapewniając sobie docelowo 30-procentowy udział w polskim rynku paliwowym.
PKN ORLEN całkowicie kontroluje swoją sieć hurtową,
natomiast Grupa LOTOS jest w fazie jej tworzenia, m.in. powołała spółki LOTOS Partner i LOTOS Mazowsze. W procesie tym mają też udział rafinerie południowe (Jasło, Czechowice, „GLIMAR”), które w 2005 roku weszły w skład Grupy
Kapitałowej LOTOS.
W przeszłości segment hurtowy był wykorzystywany jako
operujący na rynkach niszowych, np. w branży olejów przepracowanych. Segment ten odegrał dużą rolę w rozwoju lekkiego
oleju opałowego. Ponieważ jednak istnieje naturalna tendencja
skracania drogi do klienta, w segmencie sprzedaży hurtowej
W
Y
W
P
O
L
S
C
E
2
0
0
5
17

Podobne dokumenty