Wywiad z Leszkiem Tadeuszem Mazurem, Prezesem MODE SA

Transkrypt

Wywiad z Leszkiem Tadeuszem Mazurem, Prezesem MODE SA
Wywiad z Leszkiem Tadeuszem Mazurem,
Prezesem MODE SA
23-11-2011r.
Z Leszkiem Tadeuszem Mazurem, Prezesem Zarządu Spółki MODE S.A., która do końca
roku planuje zadebiutować na rynku NewConnect, o ofercie prywatnej, działalności spółki
oraz ekspansji terytorialnej rozmawia Artur Górski z serwisu newconnector.pl:
Artur Górski: Czy jacyś inwestorzy instytucjonalni wyrazili wstępne zainteresowanie
objęciem akcji nowej emisji?
Leszek Tadeusz Mazur: Nie, do tej pory zainteresowanie wyrażają inwestorzy indywidualni.
A.G.: Jak rozwodni się struktura akcjonariatu po przeprowadzeniu private-placement’u?
L.T.M.: W przypadku całkowitego powodzenia emisji, nowi inwestorzy posiadać będą 735 068 akcji,
co stanowić będzie 11% kapitału zakładowego spółki.
A.G.: Kiedy chciały Pan, żeby spółka zadebiutowała na alternatywnym rynku?
L.T.M.: Wszystkie działania prowadzimy tak, żeby debiut był jeszcze możliwy w tym roku.
A.G.: Przejdźmy teraz do przedmiotu działalności MODE. Czy mógłby Pan go
scharakteryzować?
L.T.M.: MODE SA to młode przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowe zorientowane na innowacyjne
rozwiązania dla marketingu z naciskiem na wsparcie sprzedaży internetowej naszych klientów.
Celem dla nas jest osiągnięcie takiej efektywności spółki, aby z zysków finansować dalsze procesy
rozwojowe i zwiększyć portfolio produktów. Będzie to możliwe już w 2012 roku.
A.G.: Jakie korzyści daje handlowcom i producentom korzystanie z flagowego produktu
spółki – Photo Composer’a?
L.T.M.: Łatwość użytkowania Photo Composer’a i jego kompaktowy format pozwala na stwierdzenie,
że udostępniamy klientom małe studio fotograficzne, którego operatorem może być każdy. Korzyści
to głównie usprawnienie działań marketingowych (tworzenie katalogu, publikacja zdjęć w
Internecie), obniżenie ich kosztów oraz możliwość zastosowania innowacyjnych prezentacji 360° do
promocji własnych produktów w sieci.
A.G.: W jaki sposób narodził się pomysł na stworzenie tego urządzenia?
L.T.M.: Była to reakcja na potrzeby rynku biżuteryjnego, gdzie, jakość fotografii produktowej jest
priorytetem.
A.G.: Jak wygląda konkurencja dla Państwa Spółki zarówno ze strony krajowych jak i
zagranicznych podmiotów?
L.T.M.: Biorąc pod uwagę rozwiązania techniczne Photo Composer jest bezkonkurencyjny w Polsce i
na świecie. Krajowy potencjalny konkurent jest skoncentrowany na bardzo wąskiej grupie docelowej,
a czterech światowych dostawców rozwiązań podobnych do naszego sprzedaje produkty droższe i o
niższej profesjonalizacji. Dodatkowa przewaga Photo Composer’a to jego ciągłe doskonalenie przez
nasz dział R&D, co pozwala szybciej reagować na powstające potrzeby rynku.
A.G.: Który z obecnych kanałów dystrybucji produktów jest obecnie najbardziej efektywny?
L.T.M.: Obecnie najefektywniej działa nasz Dział Handlowy, który dystrybuuje na cały świat przez
Internet. Jednocześnie tworzymy kanał dealerski, który do końca roku ma liczyć minimum 15
przedstawicieli głównie w Europie.
A.G.: Spółka prowadzi także prace badawczo-rozwojowe nad skanerem 3D. Czy mógłby Pan
opowiedzieć o tym produkcie? Na czym polega jego innowacyjność?
L.T.M.: Urządzenie będzie skierowane do działów badań i rozwoju w przedsiębiorstwach
produkcyjnych. Jego zaletą będzie dostępność w atrakcyjnej cenie i mobilność.
A.G.: Jaka będzie cena tego produktu i czy będzie ona konkurencyjna wobec dostępnych już
na rynku tego typu urządzeń?
L.T.M.: Skaner 3D firmy MODE SA będzie kosztował ok. 9 tys. USD – o ok. 30 proc. mniej do
najtańszego skanera na światowym rynku.
A.G.: Analizując prognozy wyników finansowych spółki w kolejnych latach można dostrzec
bardzo dynamiczny wzrost. Jakie czynniki pozwolą na utrzymanie tak wysokiego tempa
rozwoju?
L.T.M.: Tempo wzrostu będzie utrzymane dzięki aktywnemu rozwojowi kanału dealerskiego,
promocji produktów na targach zagranicznych (Indie, Emiraty Arabskie, Turcja, USA) oraz
intensyfikacji działań marketingowych do nowych grup docelowych.
A.G.: MODE planuje wzmożoną ekspansję terytorialną. Na których rynkach można już
znaleźć Państwa produkty?
L.T.M.: Obecnie oprócz rynku lokalnego to Francja, Szwajcaria, kraje Skandynawskie, Wielka
Brytania, Niemcy, Słowacja, Czechy, Węgry, Ukraina, Rosja, Białoruś a ostatnio nawet Australia.
A.G.: Które z zagranicznych rynków są Pana zdaniem najciekawsze dla spółki i zaistnienie
na nich może przynieść największe korzyści?
L.T.M.: Największe korzyści może przynieść umocnienie na rynku niemieckim i włoskim oraz wejście
na rynek turecki, indyjski, arabski i amerykański.
A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę udanej emisji prywatnej oraz szybkiego debiutu
na rynku NewConnect.

Podobne dokumenty