e Zdrowy relaks

Transkrypt

e Zdrowy relaks
Ży
wie Zdrowy
nie
relaks
Ekwipunek
adąc na trening większość z Was zapewne patrzy w zaparte w swe
kierownice lub monitory pracy serca..., a może tak trochę relaksu na
jesień? A o czym myślę? Mój pierwszy trener parę ładnych lat temu
pomiędzy podjazdami rozpisał mi „aktywny wypoczynek”... nie wiedziałam, że chodzi o jazdę na „młynku”, więc widząc krzewy malin długo nie
musiałam się zastanawiać. Teraz, kiedy mamy wrzesień, na polach i w sadach
aż roi się od dobrodziejstw matki natury. Słodkie i barwne owoce nie tylko
dodadzą słodyczy szarej rzeczywistości, ale dostarczą nam wielu składników
odżywczych! W dzisiejszym odcinku nadeszła pora na soczyste i aromatyczne
MALINY! Mają one zbawienny wpływ na nasz organizm. Nie dość, że są
pyszne, to posiadają dar leczenia. Najpyszniejsze i najbardziej wartościowe
są właśnie te rosnące dziko! Owoce malin bogate są w witaminy (głównie
C, B, B1, B2 i B6) oraz substancje mineralne takie jak potas, magnez, wapń
oraz spore ilości żelaza, więc polecane są w niedokrwistości! Kwaskowaty
i rześki posmak zawdzięczany cennym kwasom organicznym (cytrynowy,
jabłkowy czy salicylowy - ten, który jest w aspirynie!). Maliny są zalecane
podczas przeziębienia, gdyż działają przeciwgorączkowo stymulując czynność
gruczołów potowych, mających na celu ochłodzenie ciała. Z liści i owoców
przyrządzać można np. herbaty. Zawierają one garbniki, związki żywicowe czy
właśnie kwasy organiczne.
Związki polifenolowe zawarte w malinach pełnią silne antyutleniające
właściwości, co dla kolarzy jest niezmiernie istotne. Z suszonych liści,
zasobnych w garbniki i kwas elagowy przyrządza się z napary i herbatki.
Poprzez swoje właściwości ściągające i przeciwbakteryjne łagodzą one
schorzenia górnego układu oddechowego, hamują rozwój bakterii jelitowych
i stanowią skuteczną broń do walki z biegunką. Co więcej, maliny są świetną
przekąską dla osób walczących z nadwagą i chcących poprawić swoją przemianę materii. Zawierają one spore ilości błonnika oraz pektyny i kwasy organiczne, przyspieszające procesy trawienia i oczyszczające organizm z toksyn.
I na koniec coś najistotniejszego z punktu widzenia postępu nauki. To właśnie
ketony malinowe zainspirowały mnie do napisania o tych owocach. Keton malinowy, główny składnik aromatu malin, bierze czynny udział w kontroli masy
naszego ciała. Ma on bardzo zbliżoną budowę do synefryny (owoc pomarańczy
gorzkiej) czy kapsaicyny (pieprz), które możesz znać ze słynnych środków
termogenicznych, pobudzających zamiany kwasów tłuszczowych w energię!
Substancje te przypominają w działaniu hormon - noradrenalinę - i działają na
podobnych zasadach. Ketony malinowe są ostatnio dość popularnym dodatkiem do suplementów mających na celu poprawę sylwetki!
Tekst: mgr
inż. Karolina Kozela, technolog żywienia
Poprzednie
odcinki cyklu znajdziecie na www.bikeBoard.pl.
Najwyższy w hierarchii model serii Topline 2009 względem swoich
poprzedników poddany został szeregowi pozornie drobnych, ale istotnych zmian
poprawiających ergonomię użytkowania. „Gumki”, znak rozpoznawczy marki, wprawdzie nie zniknęły, ale
we wszystkich uchwytach (z podstawką licznika włącznie) pojawiły się także otwory na zipy. Hurra! Nowy
magnes składa się z dwóch połówek zaciskanych na szprysze na regulowanych zatrzaskach. Nie wymaga
narzędzi i nie powinno być problemu z założeniem go na szprychę o dowolnym kształcie i wymiarach, no
może poza R-SYS-ami. Redesignowi poddana została także podstawka, w której nie trzeba już nic przekręcać
decydując się na montaż licznika na mostku lub kierownicy. Także czujnik prędkości zyskał na uniwersalności, pozwalając obsługiwać dwa rowery (nie jest już konieczny drugi zestaw czujnika z podstawką). Wystarczy
przełączenie trybu pracy, a na podstawie otrzymanego sygnału licznik automatycznie rozpoznaje, który rower
jest używany. BC2209 oszałamia ilością funkcji, których jest ponad 50 (spis znajdziecie na naszej stronie
internetowej). Można je pogrupować w cztery główne bloki informacyjne: prędkość-dystans-czas, kadencja,
puls oraz wysokość-temperatura, ale prócz nich jest też sporo pomocniczych, tj. podświetlenie czy informacja
o stanie baterii w każdym czujniku. Wśród funkcji wykraczających poza ramy standardowych najciekawsze wydają się te, które dzięki wbudowanemu ciśnieniomierzowi pozwalają mierzyć wysokość aktualną
i maksymalną oraz sumę podjazdów (lub zjazdów - zależnie od ustawienia) pokonanych podczas wycieczki.
Dzięki znajdującej się w zestawie drugiej podstawce z paskiem na rękę, BC2209 można wykorzystywać także
podczas uprawiania innych sportów, np. wspinaczki, nordic-walkingu czy narciarstwa. Licznik wpięty w nią
automatycznie przełącza się z trybu rowerowego na pieszy pozwalając na pomiary czasu, pulsu i wysokości.
W BC2209 transmisja wszystkich danych odbywa się bezprzewodowo za pomocą 3-kanałowego systemu
transmisji danych (STS). W czasie testów nie zauważyliśmy zakłóceń lub przerw w przesyle. Synchronizacja
pulsu jest zdecydowanie szybsza niż w starszych modelach (do 10 sekund), a elektroda zdecydowanie czulsza i nie wymaga moczenia klaty. Odczyt kadencji aktualizowany jest praktycznie na bieżąco, jednak stwierdzenie, że przestaliśmy lub wznowiliśmy pedałowanie zajmuje licznikowi 5 sekund. Wysokość aktualizowana
jest co kilka sekund zależnie od warunków jazdy, a wbudowany barometr jest czuły. Wystarczy wypiąć licznik
i położyć na ziemi aby została odnotowana zmiana wysokości. Układ danych na wyświetlaczu jest stały i nie
da się go programować, ale dzięki przekątnej ekranu wynoszącej aż 45 mm (1,8”) jest przejrzysty. Nawigacja
jest logiczna i dość prosta a odbywa się za pomocą czterech przycisków różnej wielkości (zależnie od hierarchii ważności). Dobrą opcją jest automatyczne wyłączanie przez licznik wyświetlania funkcji, których dane
nie są odczytywane, np. jak nie używamy miernika pulsu. Według Sigmy BC 2209 to licznik dla górskiego
specjalisty i faktycznie jego budowa, ergonomia a przede wszystkim ilość danych są imponujące. Wyczynowcy mogą być zawiedzeni ograniczonymi funkcjami pulsometru (brak stref wysiłkowych) i mogą narzekać
na spore gabaryty (47x54 mm), ale reszta powinna być zadowolona. Dodatkowymi atutami jest możliwość
wykorzystania licznika także w innych sportach, a także transmisji danych do komputera (jednak w tym
przypadku kabel i oprogramowanie trzeba dokupić osobno). Jednak na koniec pozostaje mały niedosyt niewykorzystanego do końca potencjału pomysłu. W zestawie funkcji rowerowych brakło nam pomiaru nachylenia,
a w pieszych krokomierza. Wtedy zestaw byłby absolutnie kompletny.
Tekst: Paweł Kisielewski
Zestawienie wszystkich funkcji oraz możliwość wirtualnego wypróbowania
licznika znajdziecie na naszej stronie www.bikeBoard.pl.
maliny
J
Aby mieć niecodzienne
opony, nie trzeba dużych
pieniędzy. Co więcej,
można pozwolić sobie na
takie nawet w rowerze
miejskim. Nowe, białe
Kendy K-1008 kosztują
tylko 35 zł. Opona ma
rozmiar 26x2,125, stalową
drutówkę i gładki bieżnik
z fantazyjnie wyciętymi
rowkami oprowadzającymi
wodę. Masa: 738 g.
SIGMA BC
2209 MHR STS
Cena: 549,90 zł
duży, czytelny ekran
intuicyjna obsługa
uchwyt do noszenia na ręce
Budowa
Działanie
Opłacalność
Ocena końcowa
5,5
5,5
5,5
5,5
Modele porównywalne
Ciclosport CM 8.3 A
Licznik bezprzewodowy, funkcje:
rowerowe (dla dwóch rowerów),
pomiaru temperatury i wysokości,
wyświetlacz na dzień i na noc. Dodatkowe funkcje pomiaru akcji serca
z możliwością ustawienia granic i odczytem spalania
kalorii (trzeba dokupić nadajnik - 179,90 zł) oraz
pomiaru kadencji (wymagane dokupienia czujnika
- 139,90 zł). Możliwość opracowania wyników na
komputerze (interfejs USB z programem komputerowym - 319 zł). Cena samego licznika 489,90 zł.
VDO Z1
Licznik z bezprzewodową
transmisją Ant+,
funkcje: rowerowe (dla
dwóch rowerów), pulsometru (czas regeneracji,
wydatek mocy), kadencji
(w opcji, wymagane dokupienie czujnika
- 149 zł), wysokościomierza. Możliwość
noszenia na ręce - tryb wspinaczka/bieganie, pomiar: wysokości, temperatury
i pulsu, Cena: 589 zł.
bi ke Boa r d # 9 wr zes i eń 2 010
35