św. BERNARD
Transkrypt
św. BERNARD
INFORMACJE 30 21.09 XXV niedziela zwykła – Różaniec godz. 17 28.09 XXVI niedziela zwykła – Różaniec o godz. 1730 Spowiedź w dni powszednie św. 15 min. przed Mszą św. Intencje mszalne: 22.09 poniedz. 730 – za śp. Waleriana, Rozalię, Janinę, Bogumiłę, Elżbietę 23.09 wtorek.: 700 – o błogosł. Boże dla Ireny, Grzegorza, Karola 24.09 środa: 700 – o zdrowie i błogosł. dla mamy i dziecka 25.09 czwartek: 700 - --26.09 piątek: 700 – za śp. Antoniego 27.09 sobota: 700 - za śp. Jana 28.09 niedz.: 730 – za śp. Waltera 1000 – za śp. Wacława 1230 – za śp. Urszulę i Czesława św. BERNARD 21 września 2014 Biuletyn parafii św. Bernarda w Sopocie, ul. Abrahama 41 Tel. 551-41-32 XXV niedziela zwykła: robotnicy w winnicy 18 00 – za śp. Waltera 1800 – za śp. Waltera 1800 – za śp. Waltera - O łaskę intronizacji NSPJ w sercu 1800 – za śp. Waltera 1800 – za śp. Waltera 1800 – za śp. Waltera 900 – za śp. Waltera 1115 – za śp. Marię, Stanisława, Tadeusza, Wiktorię, Antosia 1800 – za śp. Andrzeja LITURGIA: Msze św. w niedzielę: 730, 900, 10oo, 1115 (dla dzieci), 1230, 1800 w dni powszednie: 700, 1800 Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego: wtorek 1825 Nowenna do MB Nieustającej Pomocy: środa 1825 Adoracja Najświętszego Sakramentu: czwartek 2000 Wspólnota Intronizacyjna Najśw. Serca Pana Jezusa: piątek 18 30 (po Mszy św.) BIURO PARAFIALNE: poniedz. i wtorek godz. 16-17; piątek i sobota godz. 9 – 10 WIDEOTEKA: niedziela od godz. 10 – 11, BIBLIOTEKA: niedziela godz. 10 - 12 czwartek od godz. 1830 do 1900. poniedziałek i środa godz. 1730 – do 18-tej Kawiarenka: czynna w godz. 9 - 13 Zmarli: Marek Pudlik, lat 69 z ul. Reymonta Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie Adres internetowy Parafii: www.bernard.sopot.pl Konto Parafii: Pekao S.A. 54 1240 1242 1111 0000 1587 2885 723 Drugiego dnia pobytu z dziećmi na campingu, siadając do posiłku, ojciec pyta: - Co chcecie do chleba? Masło z piaskiem, ser topiony z olejkiem do opalania, czy dżem truskawkowy z mrówkami? Proszę pani, czy Jaś jest w domu? - Tak, ale leży w łóżku. - Czy na coś zachorował? - Nie, ale jutro ma klasówkę z matematyki, więc czeka na gorączkę. Iz 55,6-9; Flp 1,20c-24.27a; Mt 20,1-16a Psalm responsoryjny (Ps 145,2-3.8-9.17-18) REFREN: Pan bliski wszystkim, którzy Go wzywają Każdego dnia będę Ciebie błogosławił i na wieki wysławiał Twoje imię. Wielki jest Pan i godzien wielkiej chwały, a wielkość Jego niezgłębiona. Pan jest łagodny i miłosierny, nieskory do gniewu i bardzo łaskawy. Pan jest dobry dla wszystkich, a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach i łaskawy we wszystkich swoich dziełach. Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze. I tak oto, ostatni będą pierwszymi Dzisiejsza przypowieść Chrystusa o robotnikach w winnicy idzie całkowicie pod prąd zdrowemu rozsądkowi i wydaje się zaprzeczać wszelkiemu poczuciu sprawiedliwości. Jakże ten, który pracował tylko godzinę, może otrzymać taka samą zapłatę jak ten, który pracował 12 godzin?!?! Toż to jest zaprzeczeniem wszelkiego poczucia sprawiedliwości. I gdyby tylko po ludzku widzieć tę przypowieść, to na pewno nie można by się z nią zgodzić; ani zaakceptować jej przesłania. Jakże można się zgodzić na zrównanie pierwszych z ostatnimi? Czyż nie przypomina to socjalistycznej idei egalitaryzmu? Ale przecież Chrystus nie chce nam wmawiać, że słuszną jest jawna niesprawiedliwość. Chrystus mówi tu o czymś innym, o miłości i o dobroci tego, który ludzi do pracy najmował. „Czyż na to patrzysz krzywym okiem, że ja jestem dobry?” Chrystus mówi tutaj także o bezinteresownej zazdrości. Ci, którzy pracowali 12 godzin otrzymali godziwą zapłatę i nie powinni mieć pretensji o to, że ich skrzywdzono. To tylko ich zazdrość 723 - 1 powodowała, że nie mogli się zgodzić na dobroć najemcy i na fakt, że zapłacił on innym tę samą cenę. Ileż to razy w naszym życiu codziennym zachowujemy się jak owi robotnicy najęci do pracy rano, którzy przy wypłacie poczuli się skrzywdzeni? Ileż to razy w naszym życiu codziennym bierze w nas górę zwykła, niczym nieuzasadniona ludzka zazdrość? Ileż to razy zazdrośni jesteśmy tylko dlatego, że ktoś inny – według mnie niezasłużenie – otrzymał coś, co mu się nie należało. Gdybym to ja był tym, któremu niesprawiedliwie wypłacono więcej niż należało … to … naturalnie nie miałbym nic przeciwko temu, ale że to ktoś inny, to … oczywiście jest to niesprawiedliwe i wbrew zdrowemu rozsądkowi. Nie, zazdrość jest na pewno uczuciem najbardziej nieekonomicznym i niezrozumiałym. Niektórzy mówią, że piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. ale inni dodają, że po jego ulicach chodzą tylko zazdrośnicy. I tak to są ostatni, którzy będą pierwszymi i pierwsi, którzy będą ostatnimi. Czy więc warto –tak na dobrą sprawę- być pierwszym i ubiegać się o wszystkie przywileje i zaszczyty? Czy warto? A gdybym tak był w życiu bardziej życzliwy i mniej zazdrosny … Czy coś bym na tym stracił????? (http://kazania.wordpress.com) Myśl na każdy dzień DATA Patron dnia 22.09 pn Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego. Mt 5,16 23.09 wt św. Pio z Pietrelciny, kapłana Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je. Łk 8,21 24.09 śr Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa, obdarz mnie łaską Twego prawa. Ps 119,29 25.09 cz bł. Władysława z Gielniowa, kapłana Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. J 14,6 26.09 pt św. Kosmy i Damiana, męczenników O Panie, czym jest człowiek, że o niego się troszczysz, czym syn człowieczy, że Ty o nim myślisz? Ps 144,3 28.09 so św. Wincentego a Paulo, kapłana Naucz nas liczyć dni nasze, byśmy zdobyli mądrość serca. Ps 90,12 Przykazania na szczęśliwe życie papieża Franciszka Rady wygłoszone przez Papieża w wywiadzie dla argentyńskiego tygodnika „Viva” 1. Żyj i daj żyć. 2. Dawaj siebie innym… Jeśli wycofasz się w głąb siebie, grozi ci egocentryzm. Stojąca woda gnije. 3. Postępuj ze spokojem. 4. Konsumeryzm przyniósł niepokój, kosztem zdrowego wypoczynku. Gdy siadacie przy rodzinnym stole, wyłączcie telewizor. 5. Niedziela jest d la rodziny. 6. Musimy być twórczy w zetknięciu z ludźmi młodymi. Jeśli nie będą mieli perspektyw, sięgną po narkotyki. 7. Degradacja środowiska jest jednym z naszych największych wyzwań. Czy ludzkość nie popełnia samobójstwa przez masowe i despotyczne używanie natury. 8. Potrzeba mówienia źle o innych wskazuje na niską samoocenę: „Myślę o sobie tak źle, że zamiast dodawać sobie, umniejszam innym”. Szybkie pozbywanie się złych uczuć jest zdrowe. 9. Możemy inspirować się nawzajem poprzez dawanie świadectwa. Najgorszą cechą jest religijny prozelityzm, który mówi: „Rozmawiam z tobą, by cię przekonać”. Kościół wzrasta dzięki przyciąganiu wiernych, a nie nawracaniu na siłę. 10. Żyjemy w czasach wielu wojen – trzeba wykrzyczeć wezwanie do pokoju. Pokój jest na pozór cichy, ale tak naprawdę nigdy nie jest – zawsze jest czynny. Według Tygodnika Powszechnego, nr 32/2014, str. 32 Wszyscy muszą pracować Pani nauczycielka w szkole podstawowej tłumaczy cierpliwie wszystkim swoim małym wychowankom; że na świecie wszyscy muszą pracować. Wszyscy, naprawdę wszyscy? -pyta czteroletnia Ewelinka. 723 - 2 Hm, prawie wszyscy - odpowiada nauczycielka. To ja, jak będę duża zostanę "prawie!" - kończy dziewczynka. 23 września: św. O. Pio z Pietrecliny nie” – odparł Ojciec Pio. „Ja wczoraj dostałem list zaadresowany: Święty Ojciec Pio z Pietrelciny. Widocznie zostałem wybrany na papieża” Błogosław mi, proszę Anegdoty o św. O. Pio Błogosławcie Panu w Najświętszym Sakramencie http://mzeebaca.republika.pl Modlitwa za bardziej potrzebujących Księdzu Giuseppe De Santis wypadały włosy. Postanowił poprosić Ojca Pio, by cudownie zatrzymał proces łysienia. Oczekiwał więc Stygmatyka na schodach klasztornych, w kolejce, pośród innych wiernych. Gdy tylko Zakonnik nadszedł, ksiądz przekazał mu swoją prośbę. Ojciec Pio zatrzymał się na chwilę, a potem wskazał na kogoś z tyłu i powiedział: „Wpierw pomodlę się za niego! Jest bardziej potrzebujący”. Ksiądz Giuseppe odwrócił się i zobaczył kapłana całkiem łysego. Biedna głowa Ojciec Izydor, który był hipochondrykiem, przyszedł do Ojca Pio z prośbą: „Mój Ojcze! Od miesiąca mam ogromne bóle głowy. Muszę iść na badania do szpitala. Módl się za mnie!”. Ojciec Pio obiecał spełnić prośbę. Tydzień później ojciec Izydor wrócił ze szpitala i rozradowany oznajmił Ojcu Pio: „Kochany Ojcze, jestem zupełnie zdrowy. Niczego nie znaleźli w tej mojej biednej głowie”. Ojciec Pio, uśmiechając się, odpowiedział: „O tym akurat wszyscy wiedzieli od dawna”. Doktor filozofii Ojciec Pio opowiadał, jak pewnego razu, gdy kończył spowiedź, powiadomiono go o przyjeździe przyjaciela. Jedna z kobiet, które stały obok konfesjonału, usłyszała, że tytułowano go doktorem. Zapytała więc Ojca Pio, czy ten znajomy doktor mógłby przebadać jej chorą córkę. Ojciec Pio wyjaśnił, że przyjaciel, owszem, jest doktorem, tyle że filozofii. „Mój Boże – westchnęła kobieta – ileż to dziwnych chorób jest na tym świecie!”. Kościelna hierarchia Ojciec Bernardo, przyjaciel i krajan Ojca Pio, pewnego dnia podszedł do spacerującego po korytarzu Stygmatyka i zażartował: „Piuccio, słyszałeś? Dostałem nominację na kardynała!”. A widząc jego zdumienie, wyjaśnił: „Dziś rano dostałem list zaadresowany: Jego Eminencja Ojciec Bernardo Masone. Teraz musisz być mi posłuszny!”. „Niekoniecz- Klęczę przed Tobą, Panie i Boże mój. Bądź uwielbiony, bądź pochwalony, bądź adorowany bądź błogosławiony, Jezu Chryste, Panie i Boże mój! Wierzę, że jesteś żywy i prawdziwy w Najświętszym Sakramencie. Dziękuję Ci za to, że zostałeś z nami, w każdej świątyni, gdzie sprawowana jest Eucharystia. I że zostałeś aż do końca czasów. Uwielbiam Cię, z aniołami i świętymi, za każdą Mszę świętą, za każde słowo, za każde rozgrzeszenie. Błogosławię Cię Panie, za każdą Komunię świętą, i za tę pierwszą, i za tę ostatnią. Adoruję Cię ze wszystkimi sprawiedliwymi na ziemi i z tymi, którzy teraz klęczą przed Tobą. Przepraszam Cie za moje grzechy, za grzechy tych, którzy Cie nigdy nie przepraszają, za wielkie zbrodnie świata, za grzechy w ojczyźnie naszej, w parafii, w rodzinie, w moim domu. Przebacz, rozgrzesz, zapomnij. 723 - 3 Święty Boże, święty mocny, święty a nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami. Amen. bp Zawitkowski: Pobłogosław mi, proszę, str. 53 723 - 4