24 x 2014 muzeum wojska polskiego w warszawie

Transkrypt

24 x 2014 muzeum wojska polskiego w warszawie
24 X 2014
24 października 2014 roku uczniowie klasy III pod opieką
wychowawczyni, pani Reginy Suwały i mamy Karoliny, pani
Marioli Goławskiej, ponownie pojechali do Muzeum Wojska
Polskiego w Warszawie. Tam uczestniczyli w dwóch różnych
lekcjach muzealnych.
DLACZEGO OBCHODZIMY ŚWIĘTO 11 LISTOPADA?
Zajęcia prowadzili pracownicy naukowi muzeum. Aby przybliżyć
dzieciom historyczne fakty z historii Polski, najpierw podzielili je
na trzy grupy symbolizujące trzy zabory. Pokazali flagi i godła
zaborców, nazwy polskich miast zapisane językami zaborców.
Uświadamiali, że inne kraje to inne zwyczaje, język, wojsko.
Polacy nie mogli posługiwać się rodzimą mową, obowiązywał
całkowity zakaz czczenia polskich świąt narodowych i ukazywania
polskich symboli. Wielokrotnie brat musiał walczyć z bratem (bo
służyli we wrogich armiach). Nic dziwnego, że w Polakach narastał
bunt. Próbowali walczyć z zaborcami, wybuchały powstania
narodowe, jednak zawsze kończyły się one klęską. Do walki
przyłączyli się wielcy artyści: Fryderyk Chopin - tworzył muzykę,
Jan Matejko - malował obrazy ukazujące potęgę Polski (Hołd
pruski, Bitwa pod Grunwaldem). Ale dopiero podczas I wojny
światowej pojawiła się ogromna szansa odzyskania niepodległości.
Wielcy zaborcy: Prusy, Austria i Rosja są pochłonięci walkami. To
właśnie wówczas Józef Piłsudski zakłada Legiony Polskie, które
walczą na początku po stronie Austriaków. Później występują z ich
szeregów. Bardzo szybko Józef Piłsudski i jego żołnierze zostają
internowani i osadzeni w pruskich więzieniach. Jednak dążenia
niepodległościowe nasilają się i .... po 123 latach Polska wraca na
mapę Europy. Józef Piłsudski zostaje Marszałkiem Polski.
Jak okazywać radość z odzyskania niepodległości? uczniowie powiedzieli, że trzeba:
- wywieszać flagę,
- dbać o język polski, znać słowa hymnu,
- brać udział w defiladach, pokazach,
- składać wieńce w miejscach pamięci narodowej,
- dobrze się uczyć, znać historię Polski.
Podczas zajęć warsztatowych dzieci wykonały biało-czerwone
kotyliony i przypięły je do swoich ubrań. Następnie układały puzzle
- obrazy przedstawiające walki Polaków o odzyskanie
niepodległości.
Szycie kotylionów
Układanie puzzli
Maja, Konrad, Mikołaj i Szymon najszybciej ułożyli puzzle
Nagrody za rzetelną pracę
Uczniowie klasy trzeciej
MÓJ PRADZIADEK BYŁ UŁANEM - to temat drugiej
lekcji muzealnej. Kim był ułan? Jak osiodłać konia? Kary, gniady
czy kasztan? - wszystko o maściach koni i sposobach pielęgnacji
wierzchowca. Uczniowie uczyli się też rozpoznawać kawalerzystę
i poznali jego oręż.
Po odzyskaniu niepodległości w wojsku polskim byli ułani. To
żołnierze jeżdżący na koniach. Na ich mundurach widniał
proporzec, ułańskie czapki to rogatywki, nosili długie, skórzane
buty. Ułani, kiedy byli na koniach, a więc szarżowali, wtedy
walczyli szablą lub lancą. Do walki pieszej używali karabinu
powtarzalnego (typowa broń kawalerii Józefa Piłsudskiego).
Kawalerzyści nigdy nie szarżowali na czołgi.
Konie urodzone w danym roku nazywano na tę samą literę.
Pokarm: woda, owies, trawa/siano. Do pielęgnacji służy: szczotka,
zgrzebło, kopystka. Maść konia: kary - czarna sierść; kasztan ruda sierść, grzywa i ogon białe lub brązowe; siwek - szara sierść;
gniady - brązowa sierść, grzywa czarna. Rząd koński - ogłowie,
siodło, strzemiona na poślizgach, popręg, sakwy, owsiak, koc.
Celem zajęć warsztatowych było utrwalenie zdobytych
wiadomości. Trzeba było pomalować kontur konia właściwymi
kolorami, połączyć elementy ze sobą, otoczyć przybory do
pielęgnacji
konia.
Uczniowie
wykazali
się
wiedzą
i umiejętnościami. Bardzo sprawnie wsiadali na konia i dziarsko
trzymali szablę. Zajęcia były ciekawe i interesujące.
Wika w mundurze ułana (podpułkownik)
Dominik z szablą w dłoni
Regina Suwała