Kuba Ja oszy ski, S awomir Zalewski, Organy administracji rz dowej

Transkrypt

Kuba Ja oszy ski, S awomir Zalewski, Organy administracji rz dowej
Nr 7
DOCTRINA
Studia Spo eczno-Polityczne
2010
ANNA GDULA
Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny
w Siedlcach
Kuba Ja oszy ski, S awomir Zalewski,
Organy administracji rz dowej wobec zagro e
terrorystycznych. S u by specjalne wobec terroryzmu,
Bielsko-Bia a: Wy sza Szko a Administracji 2009, 198 s.
Autorzy omawianej ksi ki staraj si przybli y i u wiadomi czytelnikowi znaczenie oraz dzia alno s u b specjalnych wobec globalnego zagro enia, jakim jest terroryzm. Wywód rozpoczynaj od zilustrowania zjawiska terroryzmu. Przedstawili jego histori oraz przyczyny rozwoju. W tym kontek cie autorzy zwracaj uwag na postawy
ekstremistyczne, ich polityczne uwarunkowania i znaczenie dla omawianego zjawiska.
Ukazuj tak e sposoby walki w „wojnie asymetrycznej” prowadzonej z terroryzmem (terroryzm sytuuj jako najpowa niejsze zagro enie z kategorii asymetrycznych). Podejmuj
temat coraz bardziej zagra aj cego ludzko ci cyberterroryzmu oraz charakteryzuj
wspó czesne organizacje terrorystyczne, m.in. znajduj ce si na li cie Unii Europejskiej.
Lista ta sk ada si z dwóch cz ci. W pierwszej znajduj si organizacje terrorystyczne,
natomiast w drugiej nazwiska i charakterystyka najgro niejszych terrorystów.
Bardzo ciekaw informacj zawart w ksi ce jest sposób finansowania grup terrorystycznych. Fundusze pochodz nie tylko od Osamy bin Ladena, z napadów, kradzie y, piractwa, porwa dla okupu, ale tak e z dzia alno ci komercyjnej i politycznej. Terroryzm, jako narz dzie walki politycznej, jest finansowany zarówno przez podmioty pa stwowe, jak
i niepa stwowe. Niektóre pa stwa ch tnie wspieraj militarnie i finansowo organizacje terrorystyczne. Dzia alno tak przypisuje si np. Syrii, a tak e, zw aszcza w przesz o ci Libii, która jednak obecnie zdecydowanie od egnuje si od tego typu praktyk.
Terrory ci obieraj sobie coraz to nowe cele ataku. Przesta y ju ich zadowala
napady na obiekty wojskowe czy polityków, wi c coraz cz ciej kieruj swoje dzia ania
wobec nie wiadomej i niewinnej ludno ci cywilnej. Dzi ki temu zyskuj wi ksz „s aw ”
oraz rozg os. Jednym z najwa niejszych efektów, na które licz zamachowcy, jest nie
tylko wykonanie zamierzonego zadania, ale nade wszystko mo liwie szerokie, a najlepiej
globalne nag o nienie jego skutków.
W kolejnej cz ci ksi ki autorzy udowadniaj , jak ogromne znaczenie ma funkcjonowanie s u b specjalnych w pa stwie polskim. Od ich sprawno ci, skuteczno ci dzia ania i profesjonalizmu w znacznej mierze zale y „odporno ” pa stwa na zjawisko terroryzmu, a tak e zabezpieczenie jego interesów i zapewnienie mu bezpiecze stwa.
Ukazane zosta y cele, dzia alno i znaczenie s u b specjalnych, a tak e ró nice pomi dzy wywiadem i kontrwywiadem. Historia pokazuje, e zmieni si zakres zada wywiadowczych i kontrwywiadowczych. Po 1990 roku s u by specjalne podporz dkowano cywilnym ministrom (odpowiednio UOP – MSW, a od 1991 r. WSI – MON). Praktyka
pokaza a, e nadzór ten jest niewystarczaj cy. Z jednej strony, cywilne s u by specjalne
obarczono odpowiedzialno ci za wik anie si w polityk (tzw. sprawa Oleksego), s u -
210
A. GDULA
bom wojskowym za zarzucano brak weryfikacji o nierzy pe ni cych s u b przed 1990
rokiem. W konsekwencji, w kolejnych latach podejmowano reformy (1996, 2002, 2006),
w których wyniku utworzono pi
jednostek okre lanych mianem s u b specjalnych
(ABW, AW, SKW, SWW, CBA) wyspecjalizowanych do zwalczania zagro e bezpiecze stwa pa stwa.
Aktywno oficerów s u b specjalnych bardzo odbiega od zwyk ej praktyki policyjnej. Zwi ksza si lub zmienia w zale no ci od sytuacji – stany nadzwyczajne (warunki
pokoju, kryzysu i wojny), a tak e transformacji warto ci chronionych. Wspó dzia anie polskich s u b specjalnych jest wa n kwesti w zapewnieniu bezpiecze stwa pa stwa.
Mo e ono usprawni przep yw i wykorzystanie informacji, koordynacj dzia a operacyjnych. Czy taka praktyka jest jednak mo liwa? Nie ma podmiotu, który odpowiada by za
koordynacj , a same s u by nie maj jasno okre lonych kompetencji. A mo e wyst puje
w strukturach s u b nadmierna biurokracja i „niepisana” konkurencja pomi dzy poszczególnymi agendami? To za , w efekcie, mo e prowadzi do pojawienia si nieszczelno ci
systemów informacyjnych. Taka sytuacja znacznie oddala omawiane s u by od mo liwoci zapobiegania zagro eniom i ich zwalczania.
We wspó czesnym wiecie pojawiaj si wci nowe zagro enia niemilitarne, zagro enia dla ycia, przest pczo zorganizowana oraz rozwijaj cy si na skal wiatow
terroryzm. Mo na w zwi zku z tym postawi pytanie: Czy post puj ca integracja pa stw
jest w stanie zapewni bezpiecze stwo, a mo e poszerza stref zagro e ? Obecnie
pa stwa niech tnie deklaruj gotowo rozmów z terrorystami. Trudno wyobrazi sobie
tak e inicjatywy, propozycje czy konferencje pokojowe z udzia em terrorystów. Istota tej
niemo no ci – z punktu widzenia pa stwa – polega na braku równorz dnego partnera
do rokowa . Terrory ci za uwa aj takie dzia ania za strat czasu. W konsekwencji
dominuj cym sposobem walki z terroryzmem jest zdecydowany odwet oraz skuteczne
przeciwdzia anie (rozpoznawanie zagro enia na wczesnym etapie). S u by wywiadowcze w walce z terroryzmem pos uguj si g ównie zbieraniem informacji oraz pozyskiwaniem informatorów „powi zanych” z organizacjami terrorystycznymi, natomiast s u by
kontrwywiadowcze zajmuj si rozpoznaniem osób, które mog by powi zane z grupami terrorystycznymi operuj cymi wewn trz pa stwa. Je eli nie b dziemy wiedzieli, co
planuj zamachowcy, nie b dziemy w stanie zapobiec jakiemukolwiek zagro eniu. Ciekaw kwesti do zastanowienia i g bszej refleksji jest pa stwowa ochrona praw i wolno ci obywatelskich wobec terrorystycznego zagro enia asymetrycznego. Czy w sytuacji
zagro enia pa stwo jest w stanie (i powinno) „zawiesi ” sfer obywatelskich praw chronionych, by wzmocni skuteczno dzia ania s u b specjalnych? S u by specjalne wykonuj c czynno ci operacyjno-rozpoznawcze, mog korzysta (i nadal korzystaj ) z pomocy osób, które nie s funkcjonariuszami (dawniej tak kategori ludzi okre lano mianem
„tajni wspó pracownicy”). Pomoc takich osób przy pracy operacyjnej cz sto przynosi widoczne efekty oraz czyni realizacj zada na rzecz bezpiecze stwa bardziej efektywn .
Autorzy ksi ki wskazuj , i w zapobieganiu zamachom terrorystycznym niezb dna
jest aktywno ca ego spo ecze stwa, a tak e pomoc mass mediów. Wspó czesny cz owiek jest coraz bardziej wra liwy na sytuacje b d ce zagro eniem dla jego ycia i bezpiecze stwa. W zwi zku z tym tak kszta tuje swoje codzienne postawy i zachowania, by
zwi ksza bezpiecze stwo nie tylko swoje, ale tak e innych wspó obywateli.
Spo ecze stwo pok ada w s u bach specjalnych nadziej na wczesne wykrycie
i udaremnienie dzia a zagra aj cych jego bezpiecze stwu. Terroryzm jest obecnie globalnym zagro eniem. Integracja europejska nios ca ze sob otwarcie granic sprzyja „legalnemu” wkroczeniu terrorystów na terytorium naszego kraju. Ich zamiary i dzia ania
mog doprowadzi do destabilizacji kraju. Atak terrorystyczny odnosi si nie tylko do sfery materialnej, ale ma ogromny wp yw na psychik cz owieka. Wszelki, nawet najmniejszy akt terroru poci ga za sob nie tylko ofiary w ludziach, ale tak e rodzi strach przed
nast pnymi atakami. Ka dy obywatel yj cy w suwerennym pa stwie, pragnie by by o
K. Ja oszy ski, S. Zalewski,
211
ono stabilne i bezpieczne. Dlatego te , jak dowodz Autorzy, sprawne dzia anie i skuteczno s u b specjalnych mog w istotnej mierze zapewni bezpiecze stwo obywatelom naszego pa stwa.
Omawiana ksi ka jest dobrym przyk adem przemy lanego spojrzenia na globalnie
rozprzestrzeniaj cy si problem terroryzmu oraz dzia ania s u b specjalnych, które podejmuj okre lone czynno ci w jego zwalczaniu. Autorzy opieraj si w niej na aktach
prawnych (ustawach, rozporz dzeniach) okre laj cych cele, obszary i zakres dzia ania
s u b specjalnych. Charakteryzuj zagro enie terroryzmem, czynno ci s u b specjalnych
oraz organizacje terrorystyczne, co umo liwia Czytelnikowi spojrzenie na te kwestie take z perspektywy historycznej. Rozbudowana w publikacji charakterystyka rozmaitych
agend, nadaje jej niepowtarzalny charakter. Bez w tpienia omawiana ksi ka jest przydatnym i interesuj cym podr cznikiem dla studentów (szczególnie tych wi
cych swoj
przysz o z prac w s u bach specjalnych), ciekawym opracowaniem dla pracowników
naukowo-dydaktycznych zajmuj cych si zawodowo zagadnieniem bezpiecze stwa, ale
tak e zajmuj c lektur dla osób zainteresowanych t problematyk .