Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany

Transkrypt

Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
bezpłatny tygodnik
www.tygodnikilustrowany.pl
www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl
TYGODNIK ILUSTROWANY NR 20/2015. 2 CZERWCA 2015 R. NAKŁAD: 10.000 EGZ. REDAKTOR PROWADZĄCY: MAREK SZYPERSKI.
TEMAT NUMERU: 30 lat Ludowego Zespołu Artystycznego „Ciechanów”
Dla życia i rodziny
Znajdź nas na
www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl
Jest nas już ponad 1.300
Dziękujemy!
Norbert Orłowski
Złota Ilona
Wielki sukces reprezentacji Polski
w Taekwon-Do ITF na mistrzostwach w Jesolo (Włochy). Reprezentanci Polski wracają do kraju z 40
medalami Mistrzostw Świata. Aż 19
z nich to zasługa juniorów. Drużyna
juniorów została też najlepszą drużyną Mistrzostw Świata. W łącznej
klasyfikacji nasz kraj zdobył 3 pozycję na 52 kraje. Z medalami do kraju
wrócili, oprócz Ilony Omiecińskiej
(medal złoty w walkach do 56 kg)
również bracia Piotr i Paweł Szwejkowscy. Wspólnie zdobyli srebrny
medal w układach drużynowych.
Piotr wraca dodatkowo z brązowym
medalem w testach siły.
Dodajmy, że ciechanowianin Michał
Korzybski jest trenerem reprezentacji mężczyzn.
Gmina – dzieciom
Gdy nadchodzi ostatnia sobota
przed 1 czerwca – wiadomo, że
wójt gminy Ciechanów Marek
Kiwit zaprosi najmłodszych jej
mieszkańców na festyn do Niestumia.
Tak było i w tym roku – kilkaset
dzieci miało przez kilka godzin
rozrywkę i zabawę jak się patrzy: gry, konkursy, pokazy karate, przejażdżki bryczką i kolejką.
Zjeżdżalnie, skocznie, wata cukrowa – i – co najważniejszej –
pogoda dopisała.
•
Fotoreportaż – s. 7
Przez 140 polskich miast i miasteczek w minioną niedzielę przeszły „Marsze
dla Życia i Rodziny”. Tak było także m.in. w Ciechanowie i Pułtusku. – Coraz więcej ludzi wierzących na całym świecie staje w obronie prawa naturalnego i boskiego biorąc udział w wydarzeniach organizowanych w obronie życia
i rodziny – podkreślił podczas mszy św. w Ciechanowie ks. kanonik Zbigniew
Adamkowski, proboszcz parafii farnej.
•
Fotoreportaż z Marszu w Ciechanowie – s. 16.
reklama
Wolontariusze
wszystkich krajów
... łączcie się!
To już 4. edycja Ciechanowskiego
Festiwalu Wolontariatu i Organizacji Pozarządowych. Tym razem odbyła się pod hasłem „Znajdź swoją
drugą połówkę”.
I nie chodziło o wymiar „matrymonialny”. Choć w pewnym sensie
owszem. Osoby, które wolontariatu spróbują, czasem „wsiąkają” na
dobre. Odnajdują to, co je dopełnia. Swoją drugą połówkę jabłka.
Festiwal w swoim założeniu miał
być swoistym aktywatorem. Aktywatorem zarówno dla samych
organizacji jak i dla wolontariuszy. To dzięki takim działaniom
propagującym ideę wolontariatu,
jak choćby to ubiegłe sobotnie
spotkanie, mogą wspólnie się odnaleźć i mogą zacząć współpracować ze sobą adresaci festiwalowego hasła. Mogą znaleźć swoją
połówkę.
Festiwal pokazuje jak wspaniałe
rzeczy można zrobić wspólnie.
Pokazuje ile dobrego można dać
innym gdy się razem współpracuje. Warunkiem dla każdej z organizacji biorących udział w festiwalu
było przygotowanie przynajmniej
jednej oferty dla wolontariuszy. Każda pokazała jakich ludzi
szuka i czego od nich oczekuje.
Choć liczba uczestników była
nieznacznie mniejsza niż w ubiegłych latach, to mam nieodparte
wrażenie, że dzięki tej „selekcji”
były to organizacje, które pracują
wspólnie z wolontariatem, dzięki
wolontariatowi. Ale były to też
organizacje, które pracują dla wolontariatu.
•
więcej - str. 12
519. nr
Tygodnika
•
str. 7-10
2 | TEMAT NUMERU
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Wielki koncert na scenie PCKiSz
30 lat Ludowego Zespołu
Artystycznego „Ciechanów”
Ludowy Zespół Artystyczny
„Ciechanów” ma 30 lat. Uroczyste obchody tej rocznicy
odbyły się 30 maja na głównej
scenie Powiatowego Centrum
Kultury i Sztuki w Ciechanowie.
Najpierw był wielki, trwający 2 i pół
godziny koncert, w którym wystąpiły wszystkie grupy wiekowe zespołu:
od dzieci, poprzez młodzież szkolną
aż po seniorów. Zaczęto polonezem
z udziałem całego zespołu, następnie zaprezentowano się w wielu
tańcach narodowych i regionalnych
z różnych stron Polski. Publiczność,
która tłumnie wypełniła widownię
(trzeba było donosić dodatkowe
krzesła) z zafascynowaniem oglądała kolorowe, pełne rozmachu widowisko. Podziwiano temperament
tancerzy i ich najwyższy poziom
wykonawstwa. Przez cały czas towarzyszyła im kapela pod kierunkiem
Jerzego Szpojankowskiego. Niejako
gościnnie wystąpiły dzieci z istniejącego przy Szkole Podstawowej nr
5 zespołu „Mały Ciechanów”. Tańce przeplatane były dowcipnymi
scenkami, w których występowali
Małgorzata Kaczorek i Andrzej Żukowski. Bardzo ciekawą scenografię
zaprojektował Jerzy Ratowski. Cały
koncert wyreżyserowała kierownik
artystyczny LZA „Ciechanów” Rita
Tarczyńska.
Po przerwie na scenie pojawili się
dyrektor Powiatowego Centrum
Kultury i Sztuki Teresa Kaczorowska i starosta ciechanowski Sławomir Morawski. Dyrektor podkreśliła rangę, jaką ma Ludowy Zespół
Artystyczny Ciechanów, który
znany jest w całej Polsce i w wielu
krajach Europy. Starosta zwrócił
uwagę na fakt, że 30 lat istnienia zespołu, to piękny jubileusz, że przez
ten czas przewinęło się przez zespół
wielu tancerzy. Poinformował, że
starostwo zasponsoruje najbliższy
zagraniczny wyjazd zespołu.
Zabrał głos poseł Robart Kołakowski. Pogratulował zespołowi wspanialego jubileuszu, podziękował za
wiele wzruszeń, jakie dostarczają
nam jego występy.
Założyciel i pierwszy kierownik
artystyczny LZA „Ciechanów” Leonard Sobieraj przypomniał narodziny zespołu przed 30 laty.
Wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Mazowieckiego Wiesława Krawczyk podkreśliła, że możemy się szczycić zespołem, który
Rita Tarczyńska
Ukończyła Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Zielonej
Górze – wydział pedagogika kulturalno-oświatowa,
specjalność – taniec. W Ludowym Zespole Artystycznym „Ciechanów” tańczy od 30 lat, zaczynała jeszcze
jako słuchaczka Państwowego Pomaturalnego Studium Kulturalno-Oświatowego i Bibliotekarskiego
(na kierunku - choreografia). Najpierw była tancerką,
następnie instruktorem, prowadziła grupę taneczną
w tak piękny sposób kultywuje
nasz folklor. Na ręce kierownika zespołu Rity Tarczyńskiej przekazała
medal pamiątkowy „Pro Masovia”
przyznany dla LZA „Ciechanów”
przez Marszałka Województwa
Mazowieckiego Adama Struzika.
Wręczyła dyplomy uznania „za
wkład w szerzenie kultury oraz
propagowanie polskiego folkloru”.
Otrzymali je: Dorota Budnicka,
Katarzyna Ignatowska, Małgorzata Kaczorek, Stanisław Kęsik,
Agnieszka Koncewicz, Jerzy Szpojankowski, ks. Jarosław Szumański
i Rita Tarczyńska.
Zastępca prezydenta Ciechanowa Joanna Potocka-Rak odczytała gratulacje i podziękowania dla
LZA „Ciechanów” od prezydenta
Krzysztofa Kosińskiego. Kwiaty
i gratulacje dla kierownika artystycznego zespołu Rity Tarczyńskiej przekazywali długo jeszcze
przedstawiciele wielu instytucji.
Ona sama natomiast za wsparcie
dla zespołu podziękowała staroście
Sławomirowi Morawskiemu oraz
m.in. ks. kan. Zbigniewowi Adamkowskiemu, ks. Jarosławowi Szumańskiemu, siostrze Łucji i wszystkim sponsorom.
Tadeusz Woicki
dziecięcą, potem grupę najstarszą Od 2000 r. jest kierownikiem artystycznym całego zespołu, nadal występuje jako tancerka. Od 2005 r. jest również kierownikiem artystycznym Ludowego Zespołu Artystycznego
„Mały Ciechanów” istniejącego przy Szkole Podstawowej nr 5 w Ciechanowie. Od 10 lat w LZA „Ciechanów”
tańczy jej córka Julia.
Rita Tarczyńska odznaczona została Brązowym i Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”.
Krótka historia LZA
„Ciechanów”
Ludowy Zespół Artystyczny „Ciechanów” powstał w 1985 r. Pierwszym
kierownikiem i choreografem zespołu
był Leonard Sobieraj, a pierwszymi
członkami zespołu słuchacze ówczesnego Państwowego Pomaturalnego
Studium Kulturalno-Oświatowego
i Bibliotekarskiego oraz uczniowie
Liceum Ogólnokształcącego im. Zygmunta Krasińskiego. Przy zespole
utworzona została kapela, której kierownikiem był najpierw Stanisław Kujawa, a następnie Jerzy Szpojankowski. Pierwszy oficjalny koncert LZA
„Ciechanów” dał 1 maja 1986 r. Już
2 lata od momentu powstania zespół
uzyskał uprawnienia Ministerstwa
Kultury do reprezentowania kultury
polskiej za granicą.
W 2000 r. kierownikiem artystycznym
zespołu została Rita Tarczyńska, która
pełni tę funkcję do dnia dzisiejszego.
W ciągu 30 lat LZA „Ciechanów”
dał ponad tysiąc koncertów w Polsce
i w wielu krajach Europy. W okresie
tym tańczyło i śpiewało w zespole
ponad 300 osób. Obecnie w zespole istnieją grupy: dzieci, młodzieży
szkolnej, dorosłych oraz od niedawna
grupa seniorów.
LZA „Ciechanów” reprezentował Polskę na wielu międzynarodowych festiwalach folklorystycznych. Od 24 lat
zespół jest gospodarzem Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych
„Kupalnocka”, co roku uczestniczy
w prestiżowych koncertach noworocznych „Gala”. Oprócz koncertów
okolicznościowych wraz z kapelą
zespół przygotowuje stale nowe programy autorskie. Nie ma właściwie
większego wydarzenia artystycznego
w Ciechanowie bez udziału LZA „Ciechanów”.
Przez cały czas istnienia zespołu zapraszano do współpracy choreografów
z całej Polski – specjalistów od tańca
ludowego poszczególnych regionów,
którzy opracowywali dla zespołu układy choreograficzne.
Obecnie Ludowy Zespół Artystyczny
„Ciechanów” jest jednym z najlepszych amatorskich zespołów folklorystycznych w Polsce propagującym
różnorodny rodzimy folklor taneczny.
Jest on zarazem chlubą miasta i ziemi
ciechanowskiej.
Oprócz wymienionych Rity Tarczyńskiej i Jerzego Szpojankowskiego instruktorem w zespole jest Agnieszka
Koncewicz.
reklama
KURSY 60H
na licencję pośrednika
lub zarządcy
nieruchomości
wymagane min. średnie wykształcenia
NOWOŚĆ. PROMOCJA!
tel. 22 331 76 00, 660 460 398
www.sedpol.com.pl
W REGIONIE | 3
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
Napad na bank i nie tylko
Groźnie w Glinojecku
Napad na bank, uczniowie jako
zakładnicy bandytów, wypadek
drogowy – dla niewtajemniczonych wyglądało to bardzo
groźnie, ale na szczęście były
to tylko ćwiczenia dowódczo-sztabowe ”Łydynia 2015”.
Ćwiczenia zorganizowało ciechanowskie Starostwo Powiatowe,
a ich miejscem był Glinojeck. Miały
sprawdzić przygotowanie sił systemu
ratowniczego powiatu do realizacji
zadań w trakcie prowadzonych dzia-
łań ratowniczych, usuwania skutków
katastrofy drogowej oraz poważnych
zdarzeń kryminalnych.
Najpierw czterech zamaskowanych,
uzbrojonych bandytów obrabowało
miejscowy bank. Sprawcy uciekając
przed policyjnym radiowozem uderzyli w autobus. Z wypełnionymi
pieniędzmi torbami skryli się w glinojeckiej szkole. Wzięli zakładników.
Relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Chuchulska – Malinowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie: - Policja zabezpiecza miejsce
wypadku drogowego i organizuje pościg za sprawcami wykorzystując do
tego psa tropiącego. Dyżurny KPP
w Ciechanowie powiadamia o wypadku Pogotowie Ratunkowe oraz
Straż Pożarną, które zjawiają się
na miejscu i podejmują niezbędne
działania. Jeden z porywaczy dzwoni do dyżurnego KPP w Ciechanowie i żąda podstawienia samochodu
i umożliwienia bezpiecznego oddalenia się. W przypadku odmowy, grozi pozbawieniem życia zakładników.
Na miejsce zdarzenia przybywają
policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oraz Wydziału Kryminalnego, którzy podejmują czynności
w związku z wypadkiem drogowym.
Do działań mających na celu odbicie
zakładników zostają skierowani policjanci z Sekcji Antyterrorystycznej
oraz policyjni negocjatorzy. Negocjator podejmuje negocjacje z przestępcami, dzięki którym uwolnieni
zostają dwaj zakładnicy. W rękach
sprawców pozostaje jeden zakładnik,
którego zabierają ze sobą do podstawionego zgodnie z ich żądaniem
pojazdu. Ucieczka przestępców zostaje udaremniona przez policjantów
z Sekcji Antyterrorystycznej, którzy
zatrzymują sprawców i odbijają zakładnika.
Tak więc wszystko skończyło się
szczęśliwie. Glinojeckie ćwiczenia
pokazały, że nasze służby są dobrze
przygotowane do takich wyzwań
i pozostaje mieć nadzieję, że nigdy
nie będą musiały udowodnić tego
w rzeczywistości.
reklama
reklama
MSz
Ciechanów
Rozbiórka dworca kolejowego
Serce boli, gdy spalinowa piła tnie solidne bale
pamiętające pewnie czasy
cara Aleksandra II, bo to
wtedy – w 1877 r. zbudowano dworzec kolejowy
w Ciechanowie – jeden
z wielu na również nowo
budowanym szlaku Kolei
Nadwiślańskiej z wołyńskiego Kowla do mazowieckiej Mławy – na
granicę z Prusami.
Trwa rozbiórka 138-letniego dworca. Skrzypią wyrywane z okiennych
otworów futryny, sypie się gruz,
znikają drewniane bale. Dworzec
odchodzi do historii. Przetrwał
trzech carów, trzech prezydentów
II RP, Hitlera, Stalina, Bieruta,
Gomułkę i Gierka. Stary był, zaniedbany, pachniał brzydko...
PKP postawią nam nowy, ładny,
świeżo pachnący. Dostaniemy pudełko takie jak w Nasielsku czy Mławie. Ciekawe czy przetrwa 138 lat?
Rozbiórka starego dworca powinna zakończyć się w połowie czerwca. Cała inwestycja ma kosztować
5 mln zł.
MSz
Wiem, że PKP to swoiste „państwo w państwie”, ale apeluję
do władz Ciechanowa i dyrekcji
Muzeum Szlachty Mazowieckiej
o zainteresowanie się rozbiórką
dworca. O dokumentację fotograficzną, o zapytanie się inwestora,
czy w trakcie dotychczasowych
prac czegoś (np. jakichś starych
dokumentów) tam nie znaleziono?
O uratowanie chociaż jednej starej
belki, która mogłaby trafić do Muzeum lub mającej powstać Pracowni Badania Dziejów Miasta.
Marek Szyperski
reklama
Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Ford Fiesta MCA 1.25 Duratec 60 KM; 5,2 l/100 km, 122 g/km
(zgodnie z rozporządzeniem WE 715/2007 z późniejszymi zmianami w WE 692/2008,
cykl mieszany). Na zdjęciu samochód z wyposażeniem opcjonalnym. Oferta detaliczna ograniczona w czasie i ilości.
* Dla Forda Fiesta Ambiente z pakietem Silver X 1.25 Duratec, 60 KM w promocyjnej cenie
39 900 zł, okres kredytowania 48 miesięcy, oprocentowanie 6,25%, wpłata własna 9 975 zł, miesięczna rata 330,76 zł brutto
(47 rat oraz ostatnia 48-a rata równa gwarantowanej kwocie odkupu samochodu przez Dealera – 20 746 zł, przy rocznym przebiegu
samochodu 20 000 km), całkowita kwota kredytu 29 925 zł. Całkowita kwota do zapłaty 38 794,07 zł i RRSO 9,30% zawierają
szacunkowy koszt ubezpieczenia AC. Wyliczenia stanowią przykład reprezentatywny i obowiązują dla konsumentów.
Budmat Auto 2 Sp. z o.o., ul. Sońska 2, 06-400 Ciechanów
tel. 23 674 81 00 www.budmatauto.pl
4 | W REGIONIE
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
ObradowaŁA CIECHANOWSKA RADA MIASTA
Radni ... podjęli decyzję
Wyjątkowo, bo o godzinie 8:00
rozpoczęła się w czwartek, 28
maja, 8. sesja Rady Miasta Ciechanów. Sytuacja ekonomiczna
Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, czy też informacja na
temat wykorzystania środków
Unii Europejskiej w latach 20072014 oraz plany na lata 20152020, przeszły bez dyskusji.
Można by rzec, że niemal bez
echa.
Chociaż radni przegłosowali na tej
sesji 13 projektów uchwał, to jedna
z nich wzbudzała szczególnie silne
emocje. Stosunkiem głosów 14 za, 2
przeciw i 3 wstrzymujących się radni
przyjęli projekt uchwały dotyczącej
zmiany fragmentu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego
BLOKI. Dzięki tej zmianie przy ulicy
Sienkiewicza 51 będzie miał szansę
powstać m.in. sklep osiedlowy. Właścicielem działki od kilku lat jest LIDL
Polska. Na sali podczas głosowania
Uwaga na oszustów!
Naiwnych nie sieją
Tyle już było apeli, tyle akcji ostrzegawczych i ciągle
nie brakuje naiwnych, którzy padają łupem bardzo
pomysłowych oszustów.
Tak było 26 maja, gdy na policję
zgłosił się mieszkaniec powiatu ciechanowskiego – nabywca
złotych rzekomo monet. - Pokrzywdzony mężczyzna został
oszukany przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, z których
jeden zaoferował mu kupno 43
monet, które miały być rzekomo złote, a drugi potwierdził
ich autentyczność i możliwość
sprzedaży z zyskiem w kantorze
– relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Chuchulska Malinowska.
Mężczyzna kupił monety płacąc
za nie pokaźną sumę. Niestety –
gdy poszedł do kantoru wskazanego przez przygodnych kontrahentów – okazało się, że kantor
tym miejscu nie istnieje.
przeprowadzeniem na terenie miasta
konsultacji społecznych. Dotyczyć
one mają Budżetu Obywatelskiego.
W myśl ustalonych, jednostronnie
przez miejskich urzędników, zasad
było 20 radnych. Według wyliczeń
przewodniczącego zatem jedna osoba
nie brała udziału w tym głosowaniu.
Radni na kolejne 6 miesięcy przedłużyli dotychczasowe taryfy i stawki opłat za zbiorowe zaopatrzenie
w wodę i odprowadzanie ścieków.
Jednogłośnie za to opowiedzieli się za
mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje
propozycje. Będą mogli to zrobić poprzez wypełnienie formularza na stronie internetowej urzędu oraz w Biurze
Obsługi Interesanta. Zgłoszenia dotyczące spraw mieszczących się w kompetencjach gminy, po pomyślnej weryfikacji formalno-prawnej, trafią pod
Policja szuka oszustów i ostrzega.- Ciechanowska Komenda
Policji po raz kolejny ostrzega
przed oszustami, którzy specjalizują się w coraz nowszych
i śmielszych metodach działania
– mówi Katarzyna Chuchulska
Malinowska. - Apelujemy również o ostrożność podczas dokonywania transakcji finansowych
za pośrednictwem internetu.
W przypadku dokonywania
przelewów internetowych prosimy o dokładne sprawdzanie numerów kont bankowych, na które wpłacacie państwo pieniądze.
Ciechanowska Policja ostrzega
także przed oszustami, którzy
mogą pojawiać się w domach. Oszuści coraz częściej próbują
naciągnąć indywidualnych odbiorców, dostarczając niezamówione przesyłki i oczekując ich
odbioru. Jeżeli w państwa mieszkaniu pojawi się kurier z przesyłką, której nie oczekujecie i której
nie zamawialiście, pod żadnym
pretekstem nie odbierajcie tej
przesyłki. Odbierając taką przesyłkę i kwitując jej odbiór możecie być państwo narażeni na
podpisanie jakiejś umowy skutkującej zobowiązaniem finansowym – apeluje Katarzyna Chuchulska Malinowska.
MSz
Mazowsze ma oficera rowerowego
Ostatnie obrady Mazowieckiej
Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego poświęcone
były rozwojowi komunikacji
rowerowe w województwie.
Powołano również oficera
rowerowego, czyli pełnomocnika marszałka ds. komunikacji
rowerowej. Został nim sekretarz MRBR Krzysztof Knyż.
– Bardzo się cieszę, że będę miał
aktywny wpływ na bezpieczeństwo
rowerzystów. Jako oficer rowerowy
będę mógł aktywnie uczestniczyć
w wyznaczaniu tras rowerowych, zarówno do celów komunikacyjnych,
jak i rekreacyjnych. Ma to bardzo
duży wpływ na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego przy codziennych dojazdach
do pracy, jak i wyjazdach weekendowych. Wyznaczanie tras rowerowych
i przeniesienie części ruchu rowero-
wego z ulic czy dróg poza miastami
na ścieżki rowerowe w ramach tzw.
separacji ruchu sprawdza się w wielu
krajach UE i na pewno sprawdzi się
też na Mazowszu – powiedział pełnomocnik marszałka ds. komunikacji rowerowej Krzysztof Knyż.
Jak informuje Marta Milewska,
rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego - dzięki unijnym
środkom z kończącej się już perspektywy unijnej RPO WM 20072013 powstało na Mazowszu pond
100 km ścieżek rowerowych. W kolejnej perspektywie na lata
2014-2020 trasy dla rowerzystów
to jedna z kwestii priorytetowych.
Tylko w ramach ZIT-u (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne – mechanizm stworzony dla Warszawy
i obszaru funkcjonalnego wokół
stolicy) przewidziany jest nabór na
stworzenie dróg rowerowych na te-
renie tzw. warszawskiego obszaru
funkcjonalnego. 43,8 mln euro jest
przeznaczonych na dofinansowanie
ścieżek, które będą mogły stanowić
np. alternatywny dojazd do pracy –
informuje Milewska.
Taki rozwój szlaków rowerowych
to wyzwanie dla samorządów. Powołany przez marszałka oficer rowerowy to również odpowiedź na
pilną potrzebę działań, które ograniczyłyby zagrożenia drogowe dla
tej grupy niechronionych uczestników ruchu. Wzrost świadomości
mieszkańców w zakresie zdrowego
stylu życia, utrzymywania kondycji, rehabilitacji ruchowej, a także
coraz bardziej popularna podmiejska turystyka weekendowa to
dziedziny, które także wymagają
koordynacji. Pełnomocnicy marszałków w zakresie komunikacji
rowerowej zostali powołani już
m.in. w województwie zachodniopomorskim i dolnośląskim.
– Pełnomocnik będzie na bieżąco
zajmował się problematyką ścieżek
rowerowych i związanymi z tym
działaniami zarówno w obszarze samorządów, jak i nowych inwestycji
w ramach RPO. Chcemy, aby ten alternatywny środek podróży – do pracy i szkoły znalazł wsparcie zarówno
finansowe, jak i samorządów lokalnych – podkreślił marszałek Adam
Struzik.
Cele jakie postawiła sobie zarówno
rada, jak i wybrany pełnomocnik to
m.in. inwentaryzacja – kompleksowy spis istniejących szlaków rowerowych, a także wypracowanie
koncepcji połączenia istniejących
odcinków szlaków, które prowadziłyby np. do miejsc wypoczynku czy
obiektów turystycznych.
głosowanie. Mimo wyborczych obietnic, mówiących że Ciechanów stać na
Budżet Obywatelski w wysokości 3
procent, na drugą edycję budżetu partycypacyjnego przeznaczone będzie
około 1,5 mln zł. To około dwukrotnie większa kwota niż ta, która pozostawiona była do dyspozycji ciechanowian w ubiegłym roku. Stopniowo
ma się jednak zwiększać z kolejnymi
edycjami. Osiągnięcie zakładanych 3
procent zapowiadane jest za dwa lata.
Radni wyrazili także zgodę na nabycie nieruchomości w obrębie dzielnicy Śmiecin - Kolonia, przyjęcie od
powiatu darowizny w postaci działki
przy ul. Strażackiej. Zgodzili się też
na nabycie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości należącej do
TKKF. Dzięki temu możliwe będzie
zagospodarowanie terenów rekreacyjnych przy Kanałach z udziałem środków budżetu miasta.
NO
Powiat płoński
Święto w lesie
Nadleśnictwo Płońsk świętowało 70-lecie istnienia.
Jubileuszowe uroczystości
odbyły się w Szkółce Leśnej
w Kucharach Królewskich.
Były życzenia, były odznaczenia
państwowe i branżowe. Nadleśnictwo w Kucharach Królewskich prowadzi Centrum Edukacyjne z roślinnością i zwierzętami z różnych
kontynentów. W 2014 r. Centrum
odwiedziło pół miliona osób.
MSz
- Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego podczas dzisiejszego spotkania jako
priorytetowe działanie wskazał
natomiast potrzebę ujednolicenia
sposobu oznakowania obszarów
przejść dla pieszych i przejazdów
dla rowerzystów (powstanie katalog schematów takich oznakowań)
– relacjonuje Marta Milewska.
Z kolei przedstawiciele mazowieckiej policji mówili m.in. o projekcie
realizowanym w celu zwiększenia
bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów – B&N (B jak bezpieczny
i N jak niechroniony). Skierowany
jest on do uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, a także do
seniorów. Zakłada cykl spotkań,
współpracę z placówkami szkolnymi czy organizację konkursów
dotyczących m.in. poruszania się
pieszych i rowerzystów na drogach
wszystkich kategorii.
MM/MSz
W REGIONIE | 5
Fot. Marek Szyperski
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
OGŁO SZE N I E
Mazowsze: 1,8 mln zł dla NGO
na pomoc społeczną
Praca z dziećmi ulicy, włączenie społeczne seniorów
i osób z niepełnosprawnościami czy pomoc żywnościowa to tylko część działań, które w 2015 r. będą dofinansowanie z budżetu
państwa. Wojewoda rozstrzygnął konkurs dla organizacji pozarządowych na
realizację zadań w obszarze
polityki społecznej.
Organizacje pozarządowe i podmioty prowadzące działalność
pożytku publicznego przesłały
łącznie 160 wniosków konkursowych – 112 z nich zostanie dofinansowana, 46 zostało odrzuconych za niespełnienie wymogów
formalnych lub merytorycznych.
Przyznano dotacje w wysokości
od 3 tys. zł do 68 tys. zł. Zwycięskie projekty to między innymi:
warsztaty dla ratowników z zakresu kontaktu z osobami niesłyszącymi (Fundacja KSK w Warszawie), program aktywizacyjny
osób starszych – Aktywny Senior
(Stowarzyszenie Wspierania Aktywności Społecznej „Winda”
w Lipsku), pomoc żywnościowa
(Bank Żywności w Siedlcach)
oraz program wsparcia osób
z niepełnosprawnością i ich rodziny (Towarzystwo Przyjaciół
Dzieci w Ciechanowie).
Wyniki konkursu są dostępne na
stronie: http://mazowieckie.pl/
pl/dla-klienta/ngo/aktualnosci.
Do 28 maja, organizacje są zobowiązane do dostarczenia dokumentów niezbędnych do podpisania umowy, w szczególności
– harmonogramu i kosztorysu.
W 2014 roku, wojewoda rozdysponował 1,8 mln zł na realizację
zadań z zakresu pomocy społecznej. Przyznano dotacje w wysoreklama
kości od 4 tys. zł do 70 tys. zł.
Dzięki nim udało się zrealizować
105 projektów. Wśród nich znalazły się: klub wsparcia społecznego w Sochaczewie (Krajowe
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Potrzebującym „Z serca do
wszystkich”), poradnia dla rodziców dzieci z autyzmem w Warszawie (Fundacja SYNAPSIS),
bank informacji dla seniorów
w Płocku i Ostrołęce (Mazowiecki Zarząd Wojewódzki Polskiego
Komitetu Pomocy Społecznej),
działania z zakresu pedagogiki
ulicznej w Radomiu (Caritas
Diecezji Radomskiej).
Zespół prasowy wojewody
mazowieckiego
6 | SPOŁECZEŃSTWO
Z APR O SZ E N I E
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Kamienne Schodki…(5)
W drugiej połowie XX wieku
wykreowało się medium, które
w sile przekazu przerasta inne
publikatory razem wzięte.
Prasa, radio, kino, zostały zepchnięte w sposób gwałtowny
i bezwzględny na dalszy plan.
Nawet dostępność i wszechstronność Internetu nie jest
w stanie dorównać i strącić
z piedestału telewizję.
To właśnie telewizja kreuje nam
sztukę, artystów, polityków, wzorce
zachowań. Użyta jako czynnik marketingowy jest potężną trampoliną
do zdobycia popularności, zaistnienia w świadomości odbiorców,
wykreowania się na gwiazdę. Siła
TV polegająca na przekazie obrazu
i słowa jest porażająca. W jednej
sekundzie potrafi dotrzeć do milionów odbiorców. Dlatego infor-
macja tak przekazana i umiejętnie
wykorzystana przez polityków, potrafi zmienić bieg wydarzeń, zapobiec lub doprowadzić do istotnych
zmian w poglądach milionów ludzi.
Daje to w czasie trwanie kampanii
wyborczej dużą szansę pozytywnego rozstrzygnięcia. Powiedzenie:
„Kto ma media, a zwłaszcza telewizję – ma władzę”, wcale nie jest sloganem. To prawda. Dziennikarze,
redaktorzy i prezenterzy dwoją się
i troją, żeby stworzyć przekaz, który
odpowiada ich aktualnym mocodawcom politycznym. Wierzą, że
wyborcy pójdą ich śladem.
Z wyników wyborów prezydenckich płynie jednak odmienny przekaz. Nie zadziałało. Może kampanię
prowadzono zbyt nachalnie. Jednych bezkrytycznie faworyzując,
a wyśmiewając i poniżając innych
kandydatów? A może ludzie po
prostu są mądrzejsi i nie idą już za
owczym pędem, który wyznacza
wszechwładna TV. To bardzo cieszy!
Andrzej Kaluszkiewicz
Kochane Bibliotekarki,
drodzy Bibliotekarze!
reklama
Dziękujemy Wam za przygotowanie Nocy Bibliotek. To nie
dzięki działaniom administracyjnym, a tylko dzięki Waszej
pracy możliwe było atrakcyjne, niekonwencjonalne zaprezentowanie zbiorów i oferty
edukacyjno-kulturalnej, oraz
W ubiegłą sobotę, 30 maja,
biblioteki publiczne i szkolne
w całej Polsce zaprosiły na
Noc Bibliotek. W wieczorno-
reklama
być może również poszerzenie
grona takich jak my czytelników.
To pierwsze krajowe wydanie
Nocy Bibliotek. Mamy nadzieję, że Wam również ta Noc minęła tak ciekawie i interesująco
jak nam, czytelnikom.
Nawet jeśli organizacyjnie czy
technicznie coś zawiodło, to
niech Wam to tylko pomoże
w przygotowaniu Nocy Bibliotek 2016!
-nocnym wydarzeniu promującym czytelnictwo i biblioteki jako miejsca, w których
warto bywać wzięło udział
600 bibliotek z całego kraju.
Dziękujemy!
Czytelnicy
Wybranie się do biblioteki, gdzie
czekają na czytelników, zupełnie
bezpłatnie, nowości książkowe,
czasopisma, że odbywają się ciekawe wydarzenia kulturalne to dla
wielu ludzi możliwość nie do przecenienia. Ale to również w bibliotece można poznać innych ludzi
i twórczo wspólnie coś zorganizować, lub „tylko” ciekawie spędzić
czas.
Nocy Bibliotek towarzyszyła akcja
„Przynieś książkę do biblioteki” –
biblioteki zgłaszały podczas rejestracji książki poszukiwane przez
czytelników, a odwiedzający przekazywali już przeczytane pozycje
ze swoich zbiorów.
FB akcji: www.facebook.com/
nocbibliotek
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: Minister Edukacji
Narodowej, Ministerstwo Kultury
i Dziedzictwa Narodowego oraz
Biblioteka Narodowa.
•
relacja z Gimnazjum TWP na str. 12
NO
EXTRA WYDARZENIA | 7
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
EXTRA CIECHANÓW | Tygodnik
nr 521 | rok XII | 2 CZERWCA 2015 | nakład 10 000 egz. | ISSN: 1733-5124
Zwolnienia w ciechanowskim Ratuszu
Warto być strażakiem
Z Nepalu do ciechanowskiej „Piątki” Czystka czy konieczność
Uczniowie ciechanowskiej
Szkoły Podstawowej nr 5
im. Władysława Broniewskiego mogli spotkać się
bardzo nietypowym i zarazem bardzo ciekawym
gościem – kapitanem
Rafałem Podlasińskim –
strażakiem zawodowym
pracującym w jednostce na
warszawskim Targówku,
a jednocześnie członkiem
grupy ratowniczej USAR.
Barwnie i z pasją opowiadał o ostatniej akcji
ratowniczej po tragicznym
w skutkach trzęsieniu ziemi w Nepalu.
USAR POLAND to Grupa
Poszukiwawczo
Ratownicza
Państwowej Straży Pożarnej pododdział ratowniczy przewidziany do działań realizowanych
poza granicami kraju, w następstwie skutków wywołanych
trzęsieniami ziemi lub innymi
kataklizmami, powodującymi
znaczne zniszczenia w terenach
miejskich i zurbanizowanych.
- Pierwsze dni to była praca
ratownicza,
przeszukiwanie
gruzów, poszukiwanie osób żywych – opowiadał uczniom ka-
pitan Podlasiński. - Niestety nie
odnaleźliśmy nikogo żywego,
natomiast znajdowaliśmy już
zwłoki.
Wtedy misja z ratowniczej przekształciła się w humanitarną,
a Rafał Podlasiński m.in. oceniał stan techniczny uszkodzonych w trzęsieniu budynków, co
pozwalało na podejmowanie decyzji o ewentualnym powrocie
do nich mieszkańców. - W dużej
przyjęli międzynarodową pomoc. - Na przykład chcieli nam
oddawać swoją wodę, wiedząc,
że są kłopoty z jej zdobyciem –
opowiadał kapitan Podlasiński.
Uczniowie mieli wiele pytań do
gościa. Np.: jak zostać strażakiem? - Uczyć się, uczyć, przede
wszystkim przedmiotów ścisłych i języków obcych – usłyszały w odpowiedzi.
Warto dodać, że kapitan Rafał
Reorganizacja ciechanowskiego Urzędu Miasta: 14
osób zwolnionych, trzy
odchodzą na emeryturę.
ilości przypadków taka możliwość powrotu była – mówił kapitan. - A mieszkańcy byli bardzo szczęśliwi.
Nepalczycy z wdzięcznością
Podlasiński pochodzi z Gąsocina w gminie Sońsk i jest absolwentem I LO im. Zygmunta
Krasińskiego w Ciechanowie.
MSz
Ciechanów: dyrektorskie zmiany
Rozstrzygnięte zostały
cztery z sześciu konkursów na stanowiska
dyrektorów miejskich
szkół i przedszkoli. Dwie
placówki mają nowych
szefów, w dwóch - bez
zmian.
Dyrektorem Miejskiego Przedszkola nr 4 została Izabella Grabowska, dyrektorem Miejskiego
Zespołu Szkół nr 2 Aldona Krzy-
wicka - poinformowała rzeczniczka Urzędu Miasta Renata
Jeziółkowska. - Na stanowisku
dyrektora Miejskiego Przedszkola nr 8 pozostaje Jolanta Kraszewska, dyrektorem Gimnazjum nr
3 nadal będzie Anna Zadrożna.
Dwóch konkursów nie rozstrzygnięto. - W przypadku
Gimnazjum nr 1 kandydaci nie
spełnili wymogów formalnych.
W Szkole Podstawowej nr 4 jedna osoba nie spełniła wymogów
formalnych, druga nie uzyskała
wymaganej bezwzględnej większości głosów komisji. W ostatnim przypadku prezydent mógł
wskazać dyrektora, jednak nie
skorzystał z tego prawa. Ponownie zostaną ogłoszone konkursy
na stanowiska dyrektora Gimnazjum nr 1 oraz dyrektora Szkoły
Podstawowej nr 4 - zapowiada
Renata Jeziółkowska.
MSz
- To było jak grom z jasnego nieba –
z takimi komentarzami można było
spotkać się wśród pracowników ciechanowskiego Urzędu Miasta, którzy
tydzień temu stracili stanowiska.
Przeprowadzone analizy oraz bieżące
obserwacje wykazały nie tylko przerost
zatrudnienia w poszczególnych komórkach organizacyjnych, ale również nieracjonalny podział obowiązków i brak
umiejętności współpracy pomiędzy poszczególnymi wydziałami, a także niestety brak kompetencji, co miało bezpośrednie przełożenie na jakość pracy
urzędu – tłumaczy zastępca prezydenta
Ciechanowa Joanna Potocka-Rak.
Zmiany objęły wydziały, referaty i stanowiska: Administracji, Urbanistyki
i Architektury, Geodezji i Gospodarki
Gruntami, Inwestycji, Inżynierii Miejskiej i Ochrony Środowiska, Zamówień
Publicznych i Działalności Gospodarczej, Teleinformatyki, Obsługi Prawnej. - Obecnie, po zmianach, w ramach
Wydziału Organizacyjnego funkcjonuje Referat Obsługi Administracyjnej
Urzędu, Referat Obsługi Gospodarczo-Technicznej Urzędu, stanowisko ds.
procesów IT, stanowisko ds. BHP i P.
POŻ. Przestał istnieć Referat Informatyki, Wydział Inwestycji oraz Wydział
Urbanistyki i Architektury. Powstał
Wydział Planowania Przestrzennego
i Gospodarki Nieruchomościami. Referaty: ds. Koordynowania Inwestycji
Miejskich, ds. Zamówień Publicznych,
ds. Obsługi Przedsiębiorcy funkcjonują w Wydziale Zamówień Publicznych
i Działalności Gospodarczej. Zlikwidowane zostało stanowisko ds. obsługi
prawnej – poinformowała rzeczniczka
Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska.
- Podejmowane działania mają na celu
nie tylko obniżenie kosztów i zmniejszenie zatrudnienia osób z prawem do
emerytury, ale przede wszystkim poprawę funkcjonowania urzędu w aspekcie merytorycznym. Przyjęte plany dynamicznego rozwoju miasta i poprawy
jakości życia mieszkańców, wymagają
sprawnych służb i dobrej wewnętrznej
organizacji urzędu. Racjonalny i właściwy dobór kadr oraz struktura organizacyjna odpowiadająca faktycznym
potrzebom to element niezbędny dla
prawidłowego funkcjonowania każdej
jednostki organizacyjnej.
Zwolnieni zapowiadają odwołanie się
do sądu pracy. Ich zdaniem – zmiany
zdezorganizują pracę Ratusz i utrudnią
załatwianie spraw interesantom.
MSz
Z APRO SZE N I E
Diabetycy zapraszają
W czwartek 11 czerwca odbędzie się zebranie ciechanowskiego koła
Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
oraz
osób zainteresowanych życiem z cukrzycą.
Spotkanie odbędzie się w małej Sali konferencyjnej
szpitala wojewódzkiego – początek – godz. 15.30.
8 | REKLAMA
EXTRA FIRMA
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
REKLAMA | 9
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
EXTRA USŁUGI
OGŁOSZENIA DROBNE
BUDOWLANE
Kierownik budowy, świadectwa
energetyczne, kosztorysy,
inwentaryzacje.
Tel. 504 544 024
Kierownik budowy, projekty,
kosztorysy.
Tel. 606 399 121
Docieplenia, remonty, gipsy.
Tel. 608 528 911
Usługo dekarskie, remonty, docieplenia. tel. 516 041 155
NIERUCHOMOŚCI
Sprzedam mieszkanie 39 m2,
ul Sikorskiego.
Tel. 883 666 608
KOMOROWSKI Biuro
Pośrednictwa i Zarządzania
Nieruchomościami
Ciechanów , Pl. T. Kościuszki 13
(I piętro)
www.komorowskinieruchomosci.pl
tel. 790 258 011, 23 672 72 71
POLECAMY USŁUGI
ZARZĄDZANIA
I ADMINISTROWANIA
WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH
Na sprzedaż:
- Dom w Władysławowie na działce 0,67 ha – 427 tys. zł,
- Dom 150 mkw., os. Zachód – 280
tys. zł,
- Dom dwurodzinny na Podzamczu
– 350 tys. zł,
- Budynek warsztatowo-mieszkalny w rejonie ul. Płońskiej – 185
tys. zł,
- Dom za pływalnią – 345 tys. zł,
- Dom przy Płońskiej 690 tys. zł,
- Nowy dom k/Gąsocina 290 tys.
zł,
- KAMIENICA w Pułtusku,
- Dom w środku Ciechanowa –
485 tys. zł,
- Dom ze sklepem – 720 tys. zł,
- LUKSUSOWY NOWY DOM k/
Ciechanowa,
- Dom z lokalami handlowymi,
Gąsocin,
- Dwurodzinny dom – 235 tys. zł,
- Dom Szczurzynek – 119 tys. zł
- Dom z lokalem na Kargoszynie –
556 tys. zł,
- Dom na działce 2042 m2 - 85
tys. zł,
- Dom + 3,5 ha Śródborze gm.
Glinojeck – 230 tyś, zł,
- Dom 250 m2 w Ciechanowie –
świetna lokalizacja
- Dom w Konopkach,
- Dom stan surowy otwarty 16 km
od Ciechanowa, 169 tyś.,
- Dom piętrowy z budynkiem
mag–prod. i garażem w Mławie 255 tys. zł,
- Mały dom + 0,84 ha na wsi – 250
tys. zł,
- PRZYCHODNIA Z APTEKĄ W KONOPKACH,
- NOWY dom na działce 0,87 ha,
ładny staw, gm. Krasne,
- Dom, stan surowy, Chruszczewo
– 175 tys. zł,
- Dom w stanie surowym zamkniętym 2 km od Ciechanowa,
- Dom drewniany, 13 km od C-nowa – 40 tys. zł,
- Dom wypoczynkowy na Mazurach - 225 tys. zł,
- Dom w Sinogórze – 195 tyś. zł,
- Pawilon – Aleksandrówka – 237
tys. zł,
- Pawilon handlowy C-nów Centrum 95 tys. zł,
- Pawilon handlowo – usługowy –
157 tys. zł,
- M-3 32,3 mkw. po remoncie, winda – 135 tys. zł,
- M-4, 47 mkw. Aleksandrówka –
133 tys. zł,
- M-4 65,0 m2 – Armii Krajowej,
159 tys. zł,
- M-2, 37,0 mkw. I p. Przasnysz –
117 tys. zł,
- M-5, 73,1 mkw. II p. z windą 210
tys. zł,
- M-3 przy ulicy Warszawskiej,
- M-5 68,7 m2, Okrzei, parter –
180 tys. zł lub zamiana,
- M-3, 44,2 mkw. I piętro – 119
tys. zł,
- M-4 62,3 m2 , os. 40-lecia – 138
tys. zł,
- M-5, 134,5 m2, ul. Sienkiewicza 187 tys. zł,
- Kawalerka w Toruniu – 165 tyś.
zł,
- NOWE mieszkania w CENTRUM
C-nowa,
- Działka Rutki 2000 mkw. – 39
tys. zł
- Działki budowlane w Ciechanowie oraz wokół Ciechanowa,
- Działka pod bud. wielorodzinne,
- Działka ul. Wojska Polskiego –
89 tys. zł,
- Działka 0,8 ha, Pniewo-Czeruchy
– 59 tyś. zł,
- Działka z rozpoczętą budową
domu, 9 km od Ciechanowa - 145
tys. zł,
- Działka C-ów ul. Kosynierów
822m2 – 79 tyś. zł,
- Działka budowlana 760 m2,
okolice Warszawy - 160 tys. zł,
- Działka 1,38 ha (z podziałem na
7 działek) ze stajnią i stawem, 5
km od Ciechanowa,
- Działka 900 m2. Gąsocin Centrum – 45 tyś. zł,
- Działka 5 km od Ciechanowa
1000m2 – 40 tyś. zł,
- Działka w Gołotczyźnie, budowlana 3323 m2,
- Działka rolno-leśna 1,58 ha gm.
Glinojeck – 35 tys. zł,
- Działka pod budownictwo wielorodzinne 1,1 ha,
- Grunty rolnicze 3,7 ha, Rydzewo,
125 tys. zł,
- Siedlisko, Komory k/Sońska –
149 tys. zł,
- Gospodarstwo 3,2 ha, budynki,
gm. Krasne,
- DUŻE siedlisko 12 km od C-nowa
– 395 tys. zł
- Lokal użytkowy Armii Krajowej –
157 tys. zł,
- Baza magazynowo – produkcyjna -275 tys. zł,
- Zakład produkcyjny – 400 tys. zł,
- Zakład magazynowo biurowy
1300 mkw. – 1 200 tys. zł,
- Zakład produkcyjno-magazynowy – 195 tys. zł
- Baza z dwoma budynkami
w Unierzyżu – 198 tyś. zł,
- Lokal handlowo-usług, Działdowo – 465 tys. zł,
- Lokal usługowy 65 mkw., Mława
– 93 tys. zł,
Do wynajęcia:
- Hale produkcyjne 7700 mkw.,
- Mieszkanie czteropokojowe 1480
zł/m-c,
- Mieszkanie 73 mkw. 1500 zł/m-c,
- M-4 (dla firmy) 1100 zł/m-c,
- Magazyn – hala produkcyjna pow. 750 kw. 4600 zł/m-c,
- Magazyn 143 m2, Centrum, 2440
zł + VAT/m-c,
- Mieszkania o pow. od 35 do 90
m2,
- Zakład biurowo-magazynowy
1328 mkw. 8,5 tys. zł/m-c
- Pomieszczenia handlowe
i biurowe w Centrum Ciechanowa
od 20 do 250 m2, cena: 12-50 zł/
m2 netto
Do wynajecia lokal usługowy
42 m2.
Tel. 502 690 460
SPRZEDAM
Sprzedam drewno kominkowe, więźbę
dachowa, łaty, kontrłaty
tel. 516 041 155
USŁUGI
Najtańsze opłaty rachunków,
pożyczki, kredyty,
ubezpieczenia komnunikacyjne,
majątkowe i na życie,
nawet do 75% na OC/AC
ZAPRASZAMY!!!
ARIVA BMB
Ciechanów, ul. Warszawska 68,
tel. 725 052 725
Mława, ul. Spichrzowa 3,
tel. 725 059 725
Usługi BHP i PPOŻ. Szkolenia,
doradztwo, ocena ryzyka
zawodowego.
Tel. 696 659 423
Usługi koparką JCB 4 CX,
kruszywa, żwir, czarnoziem.
Ciechanów.
Tel. 602 711 443
POŻYCZKA OD RĘKI. Bez zaświadczeń. Promocja do 29 maja! Zadzwoń:
324207389
Pożyczki chwilówki od ręki.
Ciechanów – 500 407 047
Mława – 510 915 715
Zmiękczacze wody – sprzedaż,
montaż.
Mycie ciśnieniowe.
Tel. 505 151 603
PRACA
Zatrudnię glazurników i pracowników
do wykańczania wnętrz.
Tel. 500 312 853
ZDROWIE
Medycyna naturalna, masaże, świecowanie uszu, wróżbiarstwo.
Tel. 602 842 374
UWAGA!
ogłoszenia drobne
zamieścisz również na portalu
www.tygodnikilustrowany.pl
O G ŁO SZE N I E WŁA SN E WY DA WCY
10 | EXTRA WYDARZENIA
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Pół miliona na basen
Pół miliona zł z Ministerstwa
Sportu i Turystyki dostanie
Ciechanów na modernizację
krytej pływalni. To odpowiedź na wniosek, który
złożył na początku roku prezydent Krzysztof Kosiński.
Ciechanowski kryty basen przy ul.
17 Stycznia od chwili oddania do
użytku, czyli przez 19 lat nie był
remontowany. Wartość planowanego remontu to milion zł. Miasto
dołoży połowę.
- Basen od dawna wymagał dzia-
łań inwestycyjnych, teraz dzięki
dodatkowym finansom z budżetu
państwa mamy doskonałą okazję
do realnych działań - podkreśla
prezydent Krzysztof Kosiński. - To
mój trzeci wniosek o pozyskanie
środków zewnętrznych dla Ciechanowa i trzeci skuteczny. Cieszę się
z tej pozytywnej aktywności, która
skutkuje rozwojem miasta.
Pieniądze „przywiezie” 3 czerwca
do Ciechanowa wiceminister sportu i turystyki Bogusław Ulijasz.
MSz
Pierwsze treningi rugby
dla dzieci rozpoczęte
Efektem spotkań z uczniami szkół podstawowych
zawodników sekcji rugby
Klubu Sportowego Ciechan i Szymon Kołecki jest
rozpoczęcie regularnych
treningów dla dzieci z klas
IV-VI.
Frekwencja rośnie z treningu na
trening, ale najważniejsze jest to,
Pewnie chciał sobie pograć
Dwie konsole do gry ukradł
z jednej z ciechanowskich
galerii handlowych pewien
mężczyzna. Wartość łupu
– 3 tys. 748 zł.
Złodziej długo się jednak łupem
nie nacieszył. Zaalarmowani
policjanci pojechali do galerii
i trafili akurat na uciekającego
z konsolami mężczyzny. Rzucili
się za nim w pościg. Rabuś rzucał konsolę jedna za drugą, pokonał rów melioracyjny, prze-
Rada Powiatu
Będzie remont drogi
Dobra wiadomość z ostatniej sesji Rady Powiatu
Ciechanowskiego. Obecna
na obradach wiceprzewodnicząca Sejmiku
Wojewódzkiego Wiesława
Krawczyk poinformowała,
że wojewódzki samorząd
zdecydował o remoncie
drogi wojewódzkiej Gołymin – Pułtusk.
Remont ma zostać wykonany w ciągu dwóch, trzech lat.
skoczył ogrodzenie prywatnej
posesji i tam został zatrzymany.
Konsole wróciły do sklepu.
Mężczyzna przyznał się do
winy.
MSz
W trakcie sesji radni powiatowi
wysłuchali także m.in. informacji komendanta powiatowego
Państwowej Straży Pożarnej
o bezpieczeństwie w powiecie
w 2014 r. I Powiatowego Lekarza Weterynarii o stanie
bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego w powiecie ciechanowskim w roku ubiegłym.
MSz
Wybory w MIG
że dzieci w nich uczestniczące nie
mają zamiaru kończyć po 90 minutach zabawy z piłkami. Na treningi
zapraszamy cały czas dzieci, które
chciałyby spróbować jak się gra
w rugby w każdy wtorek i piątek
na boisko boczne stadionu MOSiR
w Ciechanowie przy ulicy 3 maja 7
o godz. 15.
Bayer jednomyślnie
Optyczny OKO) został ponownie wybrany prezesem
Mazowieckiej Izby Gospodarczej na kadencję 20152019.
Łukasz Gąsiorowski
O G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY
Andrzej Bayer – znany
ciechanowski optyk (Zakład
Podczas
ubiegłotygodniowego
Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Andrzej Bayer został wybrany jednomyślnie.
Członkami Rady MIG zostali: Bożena Budżak – Hurtownia SAWA.
Paweł Dobrzyniecki – PROMOCJA art CNC-LASER-REKLAMA, Lech Kaczorowski – Stadnina
Udana niedziela
Koni Krasne, Robert Malinowski
– BS Płońsk, Elżbieta Milewska –
BGŻ SA, Krzysztof Ostromecki –
PHUW INTUR, Adam Olszewski
– MGR FARM Sp. z o.o. Sp. k, Kazimierz Olszewski – PLAST-BUD,
Katarzyna Tromska – Agent Zawod. PZU Życie.
Komisja Rewizyjna tworzą: Hanna Federowicz – Elektromechanika Dźwigowa, Piotr Humięcki –
Usługi Prod. Montażowe, Wiesław
Kiwit – EKO-OGRÓD.
MSz
Międzyparafialny Koncert Pieśni
Maryjnej. Wzięło w nim udział 10
chórów z diecezji płoc-
Najpierw odpust parafialny
i festyn, potem koncert chórów
– wierni z ciechanowskiej
parafii Matki Bożej Fatimskiej
mieli bardzo bogato wypełnioną niedzielę 17 maja.
Mszy odpustowej przewodniczył ks.
kanonik Roman Bagiński, ekonom diecezjalny, z Płocka przybył
też kanclerz kurii biskupiej (ciechanowianin) ks. prałat Mirosław
Milewski.
Po mszy, na przykościelnym placu odbył się rodzinny festyn zorganizowany z inicjatywy Zarządu
Osiedla nr 12 (przewodniczący
Krzysztof Łyziński) we współpracy z ks. kanonikiem Janem Jóźwiakiem – proboszczem parafii. Były
pieczone kiełbaski, gry i zabawy
dla dzieci, budzące chyba najwięcej emocji zawody w przeciąganiu
liny.
Wieczorem w kościele parafialnym
pw. Św. Jana Pawła II odbył się III
kiej,m.in.
z Ciechanowa, Płońska i Pułtuska.
MSz
Adres Redakcji Tygodnika Extra Ciechanów: 06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8,
tel. 23 672 55 88
Redaktor naczelny Marek Szyperski
Wydawca Gambrynus Sp. z o.o.
ul. Kilińskiego 5, 06-400 Ciechanów
HISTORIA | 11
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
Z tą kolejną częścią Ciechanowa jest poważny problem, a to
z przyczyny jej dwudzielności.
Jest wieś Niechodzin w gminie
Ciechanów, ale i Niechodzin jako
część dzisiejszego Ciechanowa.
Niemal do naszych czasów była
to jedna miejscowość, a raczej
jedna całość administracyjna
bowiem przestrzennie istniały
dwa zespoły osadnicze rozdzielone dość szeroką, podmokłą
doliną strumienia. Ponieważ
posiadam zapisy do przeszłości
Niechodzina jako takiego to nie
mogę jednoznacznie oddzielić
tyczących tylko części będącej
obecnie w granicach miasta.
Najstarsze „coś” związane z Niechodzinem to odkrycie tu niegdyś skarbu
datowanego na około 1016 r. Nawet
jeśli jeszcze nie było osady, to najpewniej prowadziła tędy jedna z dróg
do przeprawy przez Łydynię i grodu
w Ciechanowie. Teoretycznie to wczesnośredniowieczna osada „powinna”
być, bo istniały stosunkowo dobre
warunki terenowe – strumień, rozległe
łąki-pastwiska, po obu stronach suche
wyniesienia.
Pierwsza pisana wzmianka pochodzi
z 1452 r. kiedy to, z działu dóbr między braćmi, „Nyechodzino” przypada
Jakubowi z Olszewca, wkrótce pisanego jako Jakub Grzywa z Niechodzina.
Już w 1455 r. Jakub zbywa tę wieś Janowi z Oględy za dość znaczną sumę
– majątek musiał być spory. Nie jest
to jednak „akt narodzin” naszej miejscowości, albowiem przed 1449 r.
erygowano parafię w Malużynie, a jej
fundator musiał posiadać Niechodzin
gdyż - jako uposażenie kościoła - oddał
aż 6 włók (z kmieciami) z tutejszej wsi.
Darowizna ta sięgała Łydyni. Do końca XV w. notowano różne powiązania
majątkowe właścicieli Oględy (też już
jako Oględzkich) z Niechodzinem.
W roku 1497 król skonfiskował części
Niechodzina za absencję ich właścicieli na wyprawie wojennej; jak się zdaje
był to zabieg w pewnym sensie fikcyjny. Sytuacja była w tym czasie o tyle
ciekawa, że Niechodzin znajdował się
już w województwie płockim Korony,
a Ciechanów w Księstwie Mazowieckim; pogranicze jakby dwóch państw.
Symboliczności, albo krótkotrwałości, konfiskaty dowodzi wykaz z roku
1531. Podał on, że na Niechodzin
składały się części – plebana z Malużyna 5 (?) włók, Kargowskiego 5 wł.,
Oględzkiego 4 wł. oraz Mochowieckiego (Mchowieckiego?) 5 wł. Jak
się zdaje, to owi trzej szlachcice byli
krewnymi. Licząc łącznie widzimy, że
Niechodzin miał 19 włók (dużo jak
na nasz region), a w dodatku były one
osadzone, a więc z kmieciami. Wedle
przekazu z 1570 r. część Niechodzina, będącą poświętnym dla plebana
w Malużynie, dzierżawił niejaki Świn-
Ciechanowskie historie
NIECHODZIN
kowski, a doliczono się tylko 4 włók
uprawianych i jednej pustej. Osiem lat
później powstał kolejny wykaz i wedle
niego Feliks Kargowski posiadał 2,5
włóki, ogrodnika z ziemią, rzemieślnika i karczmę piwną, a Piotr Zagiński ze Stanisławem Śmiecińskim mieli
7 włók, ogrodnika bez ziemi, dwóch
rzeźników i karczmę piwną. Sumując
oba przekazy widzimy, że obszar pól
Niechodzina zmniejszył się, a ponadto
dochodzi się do wniosku, że uposażenie plebana z Malużyna zajmowało raczej zachodnią część Niechodzina (tę
obecnie w gminie Ciechanów).
Około połowy XVIII w. Niechodzin
(część szlachecka) należeć miał do
Zielińskich; około 1782 r. do Hieronima Zielińskiego, łowczego nurskiego,
poddanych; poświętne owe dzierżawił
Piotr Pilitowski, a następnie Franciszek Mierzyński. W roku 1826 w części szlacheckiej gospodarzył (jako
właściciel zastawny) Jakub Konarzewski. W wydanym rok później wykazie
mamy informację, że w Niechodzinie
jest 17 domów oraz 131 mieszkańców,
a więc nastąpił nieduży wzrost. W tym
samym roku napisano, że karczmarzem był już Polak.
W 1833 r. jako dzierżawcę Niechodzina wymieniono Michała Leskiego,
a był on byłym kapitanem Wojska Polskiego, a co ważniejsze mężem Moniki
Zielińskiej, córki dawnego właściciela
– Hieronima. Przybywało wówczas
rzemieślników – stelmach, stolarz,
a też pojawił się leśnik. Na mapie
że w tym czasie istniały dwa niewielkie folwarki – części szlacheckiej i poświętnego, położone po obu stronach
strumienia.
W roku 1852 odnotowano zgon Benedykta Romera, emeryta z Ukrainy.
Dlaczego tu był i co robił – jeszcze nie
ustalono. Pięć lat później jako dzierżawcę folwarku (którego?) wymieniono Feliksa Kowalewskiego; był tu już
w 1851 r. jako świadek. Po Powstaniu
Styczniowym, 1866 r., wydzielono 21
osad dla uwłaszczonych, ale sprawa
jest niejasna gdyż trzy lata później majątek probostwa dzierżawił Władysław
Chamski – z tego wniosek, że albo owa
własność Kościoła nie została skonfiskowana, albo zostawiono niewielki
fragment. Dodać należy, że w latach
syna Szymona, wnuka Karola a prawnuka Ludwika – w 1647 r. kasztelana
ciechanowskiego. Nie mając jednoznacznych informacji domniemywać
można, że Niechodzin już w połowie
XVII w. mógł być we władaniu Zielińskich. Tu może warto wtrącić, że Niechodzin nie był „gniazdem rodowym”,
a takie majątki łatwo zmieniały właścicieli, często jako wiano córek.
W roku 1775 część „Mniechodzina”
należąca do proboszcza malużyńskiego miała 6 włók i tylko jednego poddanego chłopa; nie znaczy to oczywiście, że w tej części wsi istniała tylko
jedna zagroda. Na mapie z około 1800
r. ukazano naszą wieś jako dość sporą,
składającą się z dwóch – nieco oddalonych - części, rozdzielonych potokiem. W początkach XIX w. (zapewne
i wcześniej) była tu karczma, prowadzona przez Żyda, kuźnia a nawet – co
może dziś dziwne – młyn wodny. Opis
parafii z 1817 r. informuje, że ogólnie
w Niechodzinie było 15 dymów oraz
124 mieszkańców, a należeć on miał
(część szlachecka) do Zielińskiego.
Nie chodziło już o Hieronim (zmarł
do 1816 r.), a o któregoś z synów.
Pleban z Malużyna miał ziemię oraz 4
z około 1830-40 r. ukazano omawianą
miejscowość jako średniej wielkości,
nadal dwudzielną a nowością było zaznaczenie wiatraka – na wyniesieniu
na wschód od wsi. Widać młyn wodny
był niewydolny, albo jakoś zniszczał
i zdecydowano się na inny system
przemiału zboża.
Z lat 1842,43 jest interesujący przekaz
o inicjatywie właściciela (części wsi)
Zielińskiego, dziedzica Bartnik, by
zorganizować tu cegielnię. Miało to
związek z problemem odbudowy Ciechanowa po wielkim pożarze. Ciechanowianie jednak (w tym Żydzi) z politowania godnym uporem sprzeciwiali
się budowie murowanych domów wymyślając, że w Niechodzinie glina
ma za dużo margla oraz, że nie ma
w mieście murarzy, co było zwykłym
łgarstwem. Owym Zielińskim był Antoni, dla którego Niechodzin stanowił
nikły fragment majątku, skupionego
w rejonie Przasnysza i Ostrowi Mazowieckiej. Poświętne dla Malużyna
było w latach 1845, 53 w dzierżawie
Jana Umieńskiego vel Umięckiego,
a innym dzierżawcą (najpewniej części Zielińskiego) był w latach 1851,52
Józef Mroziński. Wygląda więc na to,
1866,68 dzierżawcą (chyba części
szlacheckiej?) był Teofil Rościszewski.
Kolejnym dzierżawcą, notowanym
w roku 1877, był Julian Gumowski,
później ziemianin w parafii Sulerzyż.
Pewną niezwykłością było zamieszkanie (w 1884 r.) w Niechodzinie felczera – Józefa Koczakowskiego, wcześniej
notowanego w różnych wsiach okolic
Ciechanowa. Zawód ten wówczas
na mazowieckiej wsi był nadzwyczaj
rzadko występujący.
Pod koniec XIX w. Niechodzin pozostawał w dwóch oddalonych fragmentach, a łącznie było tu 31 domów;
wiatrak nadal na wschód od wsi. Nie
zaznaczono folwarków, ale jeśli były
nikłych rozmiarów to po prostu nie
zaznaczano na mapach ich istnienia.
Podczas Wielkiej Wojny Niechodzin
poniósł pewne straty – doliczono się
3%, a więc chyba dwa lub trzy budynki, a ponadto stracono wiatrak. W tym
okresie istniał folwark Jana Chylińskiego, który wedle wydawnictwa z 1929 r.
zajmował tylko 61 hektarów. Na jesieni 1927 r. Niechodzin miała dotknąć
katastrofa – w pożarze zniszczało
ponoć 14 domów, 17 stodół i 19 chlewów. Mogła to być cała jedna z części
wsi, a sądząc po tym iż starsze domy są
we wschodniej części (dziś w mieście),
to kataklizm dotknął chyba strony zachodniej. Straty musiały być bardzo
szybko zniwelowane i nadrobione,
albowiem – wedle mapy z około 1935
r. – we wsi było aż 75 domów. Układ
przestrzenny był wielodrożny, istniały kolonijne gospodarstwa, a bardziej
skupiona zabudowa w części zachodniej ciągnęła się po linii północ-południe, a we wschodniej wzdłuż drogi,
obecnej ul.Niechodzkiej. Niewielka
część tutejszej ziemi stała się własnością Fundacji imienia Tomasza Klonowskiego i tę (19,35 ha) na jesieni
1945 rozparcelowano, ponoć między
dwóch rolników.
Wtrącić należy, że podczas II wojny
światowej Niemcy dawne centrum
Niechodzina (obie części) pozostawili
jako wieś, ale już istniejące kolonie na
północ od niego włączyli do „wielkiego” Ciechanowa. Około roku 1955
rozplanowanie wsi było w zasadzie jak
przed wojną, ale znacznie wydłużyła
się zabudowa przy drodze do Ciechanowa oraz przybyło oddzielnych
zagród na wschodzie i na północy.
W tym czasie jakaś część należała do
Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej
w Bielinie – może to właśnie grunty po
Fundacji? W roku 1971 cały Niechodzin był w Gromadzkiej Radzie Narodowej Ciechanów i notowano lokalne
nazwy części miejscowości – Kolonie,
Pieńki Niechodzkie, Stara Wieś. Z racji znacznego oddalenia od centrum
Ciechanowa, zwłaszcza gdy powstała
olbrzymia dzielnica przemysłowa, inwestowanie (budowa domów jednorodzinnych) tu było relatywnie ograniczone i nadal nie jest to teren boomu
budowlanego. Dodać trzeba, że znaczną część ziemi Niechodzina zabrano
właśnie pod dzielnicę przemysłową,
ale dość interesująco – pod względem
osiedli jednorodzinnych – prezentuje
się obszar na północ od wschodniej
części dawnej wsi.
Odnośnie czasów najnowszych wypada wspomnieć o sprawie cmentarza.
Miasto wykupiło pewien obszar pod
utworzenie drugiego cmentarza komunalnego, albowiem ten na Gostkowie był już za mały. Tymczasem zdecydowano się na absurdalne (nasypy
na terenie zalewowym) powiększanie
Gostkowa nic nie robiąc na Niechodzinie. Jakoby tu poziom wód gruntowych był za wysoki. Wiem, że była
możliwość darmowego nawiezienia,
odpowiednio zbadanej ziemi (bo taki
wymóg), warstwą grubości około
jednego metra, co zlikwidowałoby
problem z wodą gruntową. Byłe władze miasta na to się nie zgodziły i do
dziś nie wiem z jakiego powodu. Przy
obecnym moim stanie wiedzy to niesłychane i warto byłoby dojść w czym
był problem?
Ryszard Małowiecki
Na podstawie archiwum Autora
12 | SPOŁECZEŃSTWO
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Ciechanów
Gimnazjalna Noc Bibliotek
Uczniowie Gimnazjum
TWP włączyli się w obchody Ogólnopolskiej Nocy
Bibliotek. 29 maja na terenie szkoły przygotowano
wiele atrakcji promujących
książkę i czytelnictwo jako
sposób spędzania wolnego
czasu.
Gimnazjaliści spędzili w swojej szkole całą noc. Na początek
odbyła się gra terenowa „Za pan
brat z lekturą” przygotowana
przez uczniów klasy III dla młodszych kolegów. Przez dwie godziny uczestnicy przeszli trasę od
Gimnazjum do Pomnika Walki
Męczeństwa Zwycięstwa przez
ulicę Jesionową do Ronda przy
ulicy Gostkowskiej, by w końcu wrócić w mury szkoły, gdzie
rozlokowano 7 stacji związanych
tematycznie z książkami. Zadaniem młodzieży było wykonanie
zadań i odgadnięcie do jakiej lektury one nawiązują. Tym samym
uczestnicy musieli znaleźć klucz
do kłódki niczym Mery Lennox,
zbudować latawce jak Staś Tarkowski, wtoczyć na górę kamienie tropem Syzyfa i odszyfrować
sentencję o marzeniach nawiązująca do losów Dedala i jego syna.
Wraz z bohaterami „Kamieni na
szaniec” opatrywano rany odniesione w strzelaninie oraz zapozna-
wano się z gatunkami fauny i flory otaczającymi Świteziankę. Na
koniec Biała Czarownica z Narnii
Na placu Jana Pawła II
Festiwal Wolontariatu
Plac Jana Pawła II w Ciechanowie 30 maja opanowali
wolontariusze. Odbywał się
tu IV Ciechanowski Festiwal
Wolontariatu i Organizacji
Pozarządowych. Towarzyszył
mu Piknik Zdrowia, któremu
patronował wojewoda mazowiecki.
Odwiedzamy poszczególne, ciasno
obok siebie usytuowane stoiska.
Liga Ochrony Przyrody proponuje
konkursy przyrodnicze, gry dydaktyczne, przedstawia informacje o odnawialnych źródłach energii.
Stowarzyszenie „Wiosna” ogłasza, że poszukuje wolontariuszy
i liderów do projektu
„Szlachetna paczka”.
Ciekawie prezentują
się Stowarzyszenie
Rodzin Zastępczych
„Rodzina” (eksponuje prace wykonane
przez dzieci oraz częstuje domowym ciastem) i Polskie Towarzystwo ADHD
wspierające rodziców mających
problemy z dziećmi dotkniętymi
zespołem nadpobudliwości psychoruchowej. Fundacja Edukacyjno-Sportowa „Regeneracja” prezentuje
swoją działalność na rzecz aktywizacji społecznej dzieci, młodzieży
i seniorów. Centrum Edukacji i Pracy z Młodzieżą działające w ramach
OHP poszukuje wolontariuszy oraz
proponuje szkolenia dla młodzieży
i pośrednictwo pracy.
Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji
pojawiło się, by zapoznać mieszkańców Ciechanowa z wolontariatem
międzynarodowym (wystąpili tu
wolontariusze z Hiszpanii i Rosji).
Towarzystwo Wiedzy Powszechnej
postanowiło zareklamować wykorzystanie surowców wtórnych. Pięknie prezentuje się Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej
pokazując m.in. swój sztandar i mundury. Równie ciekawe jest stoisko
Stowarzyszenia Autorów Polskich
(m.in. piękne rzeźby w drewnie).
Widzimy urocze harcerki w strojach
organizacyjnych przy stoisku Hufca
ZHP Ciechanów. „Pojawiłyśmy się
tu, żeby ludzie wiedzieli, że jesteśmy
i w każdej chwili gotowe do pomocy innym” – informują. Zareklamować swoją działalność postanowiły
też Towarzystwo Przyjaciół Dzieci
i Gimnazjum i Szkoła Podstawowa
w Goryszach. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej – tak jak i inne in-
stytucje - poszukuje wolontariuszy.
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji
Handlowej reklamuje bezpłatne porady konsumenckie.
Wiele dzieje się w tej części placu, na której rozlokował się Piknik
Zdrowia. Na jednym ze stoisk widzimy manekina, na którym można
nauczyć się lekcji anatomii, można
tu też porozmawiać o transplantacji narządów i szpiku. Obok stoisko
rozdające materiały na temat profilaktyki pierwotnej nowotworów.
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna przeprowadza
u chętnych badanie glukozy, cholesterolu i ciśnienia
tętniczego krwi. Studenci
wolontariusze z Państwowej
Wyższej Szkoły Zawodowej rejestrują potencjalnych
dawców szpiku. Na stoisku
Medycznej Szkoły Policealnej można... poddać się
masażowi ciała oraz dowiedzieć, jak udzielać pierwszej
pomocy.
Cała impreza niewątpliwie
należy do niezwykle pożytecznych. Można było na niej dowiedzieć się o cennej działalności
naszych organizacji pozarządowych
oraz o pięknej, jakże potrzebnej, pracy wolontariuszy. Natomiast Piknik
Zdrowia dostarczył zwiedzającym
wiele bardzo cennych informacji
o naszym zdrowiu, a także przypomniał o potrzebie oddawania krwi
bądź szpiku.
TWo
sprawdziła wiedzę z treści lektur
oraz umiejętność rozwiązywania
łamigłówek matematycznych.
Po tak pasjonującym i dynamicznym początku przyszedł
czas na wspólny posiłek. W dalszej kolejności odbyła się prezentacja filmu „Stowarzyszenie
umarłych poetów”, a gimnazjaliści mieli okazję podyskutować
o autorytetach i roli literatury
w życiu młodzieży. Tuż przed
snem, do poduszki nauczyciele
czytali swoim uczniom do snu.
Wiele osób przyszło z własnymi
książkami, więc na korytarzach
można było spotkać również
czytających indywidualnie.
Całość, dzięki życzliwości dyrekcji i nauczycieli, którzy sprawowali opiekę nad młodzieżą
oraz zaangażowaniu samych
gimnazjalistów
przebiegła
sprawnie i dostarczyła niezapomnianych wrażeń.
BB
WYDARZENIE | 13
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
W Galerii Bolesława Biegasa
Pejzaż światłem
malowany Mariusza
Kałdowskiego
W Galerii Bolesława Biegasa w Powiatowym Centrum
Kultury i Sztuki otwarta została wystawa malarstwa
Mariusza Kałdowskiego.
Autor (rocznik 1962) – malarz,
rysownik, grafik. Ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych
w Krakowie. W latach 1996-2914
mieszkał, tworzył i wystawiał
w Wielkiej Brytanii. Był artystą
rezydentem w londyńskim Regent Parku, a od 2009 r. pracował z brytyjskim powiernictwem
narodowym National Trust, jako
ich artysta malarz na region południowo-wschodni. Jego obrazy były wiele razy wyróżniane.
Pomimo, że nadal związany jest
z Wielką Brytanią samo tworzenie postanowił przenieść do Polski, gdzie powrócił z żoną w 2014
r. zamieszkali pod Lidzbarkiem
Warmińskim.
Ekspozycja w ciechanowskim
PCKiSz jest pierwszą od 20 lat
w Polsce wystawą Mariusza Kałdowskiego. Autor zatytułował
ją: „Pejzaż światłem malowany”.
Prezentuje na niej ok. 20 obrazów
wykonanych techniką akrylu.
Wszystkie obrazy ukazują przyrodę, przy czym zdecydowana
większość z nich to przepelnione swiatłem kompozycje. Artysta osiągnął tyen efekt stosując
przede wszystkim jasne kolory:
żółty, pomarańczowy i biały. Dotyczy to m.in. dzieł zatytułowanych: „Jesienny staw”, „Tanczące
drzewa”, a zwłaszcza „Prześwit”,
„Żniwa”, „Dmuchawa w słońcu”
czy „Magiczny strumień”. Niektóre obrazy śmiało można określić
jako impresjonistyczne, np. Wymienione już „Tańczące drzewa”,
„Drzewa i bluszcz”, „Aleja”.
Wbrew tytułowi wystawy, na zaprezentowanych obrazach Mariusz Kałdowski przedstawia prawie wyłącznie bliskie plany, nie
ma wśród nich szerszych widoków, pejzaży. Wyjątek stanowią
prace: „Falujący
pejzaż”, może jeszcze „Aleja”.
- Im bliższy plan,
tym bardziej można sie bawić kolorem – zauważa
artysta podczas
naszej rozmowy.
We współczesnej
sztuce
pojęcie
piękna zostało niemalże wyeliminowane. Ja staram się w moich obrazach ukazywać właśnie
piękno otaczającego nas świata
– dodaje.
Prezentowane na obrazie obrazy
można kupować. Ceny oscylują
miedzy 800 zł a ok. 1800 zł.
Przed otwarciem wystawy ze
swego rodzaju mini recitalem
piosenki wystąpił Łukasz Juszkiewicz – zwycięzca ostatniego
festiwalu Niemena w Białymstoku, uczestnik III edycji The Voice
of Poland.
TWo
Uroczystość w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki
Dzień Działacza Kultury i Drukarza
29 maja obchodzono w Ciechanowie Dzień Działacza
Kultury i Drukarza. Na miejsce
obchodów wybrano Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki.
Witając przybyłych gości
dyrektor tej placówki Teresa Kaczorowska wymieniła
wiele działających w powiecie
stowarzyszeń kulturalnych
i zespołów. Pięcioro zasłużonych działaczy kultury udekorowanych zostało odznaką
honorową „Zasłużony dla
kultury polskiej”. Są to: Edyta
Bojkowska-Kolak, Grzegorz
Chodkiewicz, Artur Krzysztof
Lis, Marianna Olkowska i Stanisław Osiecki. Odznaczenia
wręczali poseł Robert Kołakowski, kierownik delegatury
Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Grzegorz Wróblewski i wicestarosta ciechanowski Andrzej Pawłowski.
Robert Kołakowski zwrócił uwagę
na wielkie znaczenie kultury w życiu narodu, podkreślił jej wartości
edukacyjne. Przekazał podziękowania dla wszystkich ludzi działających na niwie kultury. Andrzej
Pawłowski wskazał na wielkie zasługi działaczy kultury w powiecie
ciechanowskim. Przypomniał, że
istnieje u nas 25 stowarzyszeń kulturalnych, które podejmują coraz
to nowe cenne inicjatywy. Po części
oficjalnej zaśpiewały Alicja Stypik,
Alicja Kłosińska i Alicja Szemplińska ze Studia Piosenki prowadzonego przez Grzegorza Chodkiewicza. Działający przy PCKiSz teatr
„Rozmyty kontrast” zaprezentował
sztukę Tadeusza Różewicza – „Kartoteka”. Nagrodę dyrektor placówki
otrzymał reżyser tego przedstawienia Andrzej Liszewski. Autorem
scenografii jest Jerzy Ratowski, kostiumów Marzena Oleszczuk.
TWo
Nagrodzeni (od lewej): Stanisław Osiecki, Marianna Olkowska, Artur Lis, Grzegorz Chodkiewicz, Edyta Bojkowska - Kolak
14 | SPOŁECZEŃSTWO
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Janusz Zalewski
momencie, że słowa są nasze własne, i że
jakby sami wypełniamy aktorom składnię i dajemy im prawo do reprezentowania nas w mowie.
Jest w naszym postępowaniu tak wiele
z wychodźstwa i wygnania, często z zesłania, że w zwierciadle tej sztuki, nawet
ci, którzy nigdy nie żyli na emigracji,
w istocie emigrantami są, ponieważ skupiają się w nas te wszystkie istotne cechy,
czynniki i problemy, które wyłażą na
za wieśniaka i chama, i chętnie identyfikuję się z AA, bo czyta Tischnera, ale
szybko dostrzegam, że inteligent, mimo
swojego gładkiego języka, nienagannego
zachowania i egzystencjalnych lektur, też
staje się chamem, gdy w końcu upija się
razem ze swoim kompanem. I gdy sobie
przypominam, ile razy znajdowałem się
w podobnej sytuacji, może nie w suterenie, ale na poddaszu albo w tzw. „garage
apartment”, czyli na strychu nad garażem, i piłem nie w wieczór sylwestrowy
a na przykład na Dzień Bastylii lub na
Święto Dziękczynienia, to też kręcę się
z niepokojem na teatralnym fotelu, rozglądam się wokół siebie i strach mnie
ogarnia, że może ktoś o tym wie.
Aktualność i skuteczność „Emigrantów” polega na doniosłości poruszanej
problematyki i trafności obserwacji
zewnątrz nie tylko w warunkach emigracyjnych, ale na codzień – w przeciwnym
wypadku, nigdy by się nie ujawniły na
emigracji. Jest to więc sztuka o każdym
z nas, i to jest esencja „Emigrantów”, że
patrzymy na sztukę jako widzowie, wyśmiewamy się ze skarykaturyzowanych
postaci razem z autorem, ale powoli
i systematycznie narasta w nas przekonanie, że wiele z ich zachowań jakby skądś
znamy i w momencie, gdy zauważamy, że
są to właśnie nasze zachowania, ogarnia
nas przerażenie i ukradkiem rozglądamy
się wokół, czy przypadkiem nikt nas nie
podgląda.
Ja sam, ani dysydent, bo nie wyjechałem
z przyczyn politycznych, choć niewątpliwie w wyniku zmian politycznych,
ani gastarbeiter, bo nie wyjechałem za
chlebem, choć zdecydowanie w poszukiwaniu czegoś lepszego, też czuję się
złapany w mrożkowską pułapkę. Odcinam się od XX, bo nie chcę uchodzić
w odniesieniu do polskości, czym jesteśmy jako naród i społeczność zbiorowa, i jakie grzechy popełniamy jako
członkowie tych grup. Tyle, co do
treści, a co do formy, to bardziej wyrobiony widz z pewnością zauważy
w „Emigrantach” elementy teatru absurdu, czy pokrewnego z tym ruchem
– egzystencjalizmu. Tak, jak w sztuce
Samuela Becketta „Czekając na Godota”, którą czekający osobnicy kończą
wymianą kwestii: – „No to idziemy”
– mówi jeden, na co drugi odpowiada
– „Chodźmy” – i żaden z nich nie rusza się z miejsca; tak, jak w sztuce „Bez
wyjścia” Jean-Paul Sartre’a, kiedy Cradeau żądający wypuszczenia z celi nie
potrafi z niej wyjść, gdy mu otwierają
drzwi, tak samo w „Emigrantach” obaj
bohaterowie oskarżają się wzajemnie
o błędy, ale trwają w niemocy, nawet
nie próbując przełamać słabości i solidarnie, jak Polacy, upijają się na koniec.
„Emigranci” Mrożka
w Teatrze Polskim
Sławomir Mrożek był znany ze
swego ciętego i abstrakcyjnego
dowcipu, że przytoczę jeden, który
do niego bardzo pasuje, choć nie
jestem pewien skąd go pamiętam.
Siadając przy barze, autor lub
jego bohater mówi do obsługi:
– „Poproszę o szklankę wody.”
– I patrząc wyczekującemu barmanowi w oczy dodaje: – „I coś
do popicia.”
„Emigranci” są jedną z najsłynniejszych
sztuk Mrożka, bo dotykają ważkich
problemów egzystencjalnych, tylko pozornie emigracyjnych, ale w istocie piętrzących się przed każdym z nas. Choć
sztuka początkowo rozumiana była
w kontekście układów politycznych
w PRL-u, przez lata jej ostrze satyryczne
znacznie się stępiło, a znaczenia nabrały
elementy i warstwy socjologiczne i psychologiczne. „Emigranci” są ważną sztuką z socjologicznego punktu widzenia,
gdyż komasują w sobie charakterystykę
całej polskiej emigracji, a przez pryzmat emigracyjny, także całej populacji
żyjącej w Polsce, wyśmiewając obie te
sfery. A z drugiej strony, interweniując
w obszary psychiki indywiduum, sztuka
Mrożka ujawnia i piętnuje skomplikowane a jednocześnie jakże prymitywne
mechanizmy, którymi kierujemy się
w naszym własnym, osobistym postępowaniu.
Czas i miejsce akcji „Emigrantów”, to
wieczór sylwestrowy spędzony w suterenie, albo raczej w piwnicy zamienionej
na locum mieszkalne, ale o Sylwestrze
dowiadujemy się zupełnie przypadkowo,
bo jakby nie jest to dla postaci ważne.
Dwóch polskich emigrantów z przeciwstawnych biegunów społecznych,
intelektualista, nazwany AA, i robotnik,
identyfikowany jako XX, dzielą tę piwnicę jako miejsce zamieszkania. Śledzimy
ich dialog, sprowadzający się ze strony
XX do pieniądza, a ze strony AA do pouczania XX-a. XX sprowadza wszystko
do posiadania, a więc wypycha zarobioO G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY
nymi banknotami futrzanego psa, a jednocześnie żebrze o papierosy, zapałki,
herbatę, konserwy i inne artykuły pierwszej potrzeby, i marzy o tym jaki piękny
zbuduje dom po powrocie do ojczyzny.
AA ma w lekkiej pogardzie potrzeby
materialne, a problemy egzystencji sprowadza do myśli, bezwzględnie strofując
i ganiąc XX-a za jego prostactwo, choć
w istocie ma do niego stosunek pobłażliwy.
XX charakteryzuje się sam bardzo dokładnie, na przykład, oburzając się na
propozycję odpoczynku, wysunietą
przez jego kompana: „Czy ja tu jestem
po to, żeby mieć wakacje? Ja tu jestem po
to, żeby zarabiać. Ja bedę miał wakacje
kiedy wrócę. Cały tydzień. Położę się
w sadzie na kocu i będę spał. Palcem
nie kiwnę. Otworzę jedno oko, popatrzę
czy jeszcze niebo jest nad nami i znowu
zasnę. I tylko baba będzie mi donosiła
jedzenie.” Z kolei, AA nie oszczędza XXa, ustawiając go precyzyjnie w hierarchii
społecznej na teraz i na przyszłość: „Nie
możesz przestać być niewolnikiem, podobnie jak owad nie może przestać być
owadem”, i jednocześnie poddając go
próbom prostowania, np. „Czy nigdy nie
myślałeś o tym, żeby myśleć więcej?”
Cały ten dialog, zbudowany z krótkich
humorystycznych scenek, takich jak rzut
monety w celu losowego wyboru jakiegoś materialnego produktu, dyskusja
o walorach konserwy dla psów, którą XX
kupił do spożycia, moment wieszania się
sfrustrowanego życiem XX-a, czy końcowy epizod witania Nowego Roku wspólnym toastem, ujawniają znacznie więcej
szczegółów charakteru obu postaci i dokumentują ich przywary dając widzowi
materiał do dokonania ostatecznych
ocen i rozstrzygnięć. Tyle tylko, że widz
nie wie, że jest stopniowo, bezwiednie
i bezwzględnie wciągany przez Mrożka
do początkowo umysłowego a później do
pełnego fizycznego udziału w tym przedsięwzięciu. Aktorzy są niby na scenie
i wypowiadaja kwestie ze scenariusza, ale
my, widzowie, spostrzegamy w pewnym
Zapewne wiele było przedstawień „Emigrantów” po polsku, z których parę
widziałem sam, ale jedno z najważniejszych, któremu trudno dorównać, to
spektakl Teatru TV z 1995 r., w reżyserii Kazimierza Kutza, z udziałem Marka
Kondrata i Zbigniewa Zamachowskiego,
mimo że, jak słyszałem, w reżyserii Andrzeja Wajdy grali to w 1976 r., w Starym
Teatrze, Jerzy Bińczycki i Jerzy Stuhr.
Myślę, że Piotr Cyrwus, jako XX, i Szymon Kuśmider, jako AA, kreując i kształtując własne role, stworzyli coś bardzo
oryginalnego, jednocześnie dopasowując
się do standardów z najwyższej półki.
Najprawdopodobniej recenzenci będą
doszukiwać się profesjonalizmu i kunsztu aktorskiego obu wykonawców – ten
jest niewątpliwy. Natomiast z mojego
punktu widzenia, przedstawienie ma
kilka innych ciekawych elementów, na
które zwróciłbym uwagę. Pierwszy, trochę zaskakujący i humorystyczny, choć
na pewno nie najważnieszy, to krakowski
akcent obu aktorów. Krakowski akcent
w mowie, bo jak Cyrwus powie „Jezdem”, to chowam się za kulisy, gdyż czuję, że zaraz będą bić warszawiaków, ale
też w zachowaniu, bo jak oświadczyłem
Kuśmidrowi, że jedynym prawdziwym
profesorem w szkole teatralnej, którejkolwiek, był Aleksander Bardini, to odpowiedział mi, że nie, że dla niego był to
ks. Józef Tischner, i na dowód, ostentacyjnie czyta na scenie książkę Tischnera.
Mam też ważne obserwacje polegające
na doświadczaniu, z jaką rzetelnością
obaj aktorzy budowali role, bo przeszkadzałem w paru próbach, włącznie
z pierwszym przedstawieniem w Centrum Łowicka, czyli w Dom Kultury na
ul. Łowickiej w Warszawie, gdzie robiłem zdjęcia z fleszem i rzuciłem im na
scenę paczkę gauloisów, ale żal im było
je wykorzystać. Ta wersja „Emigrantów” była też wystawiana trzykrotnie
w marcu w Los Angeles, gdzie panowie
Cyrwus i Kuśmider niewątpliwie mieli
sposobność obserwować samych siebie
jako potencjalnych, chwilowych emigrantów, i zaadaptować elementy swojego zachowania do roli.
Mówiąc poważnie, nie mam żadnych
wątpliwości, że obu aktorom udało się
to, czego najbardziej się obawiałem.
Zadenuncjowali mnie i innych widzów, że jesteśmy winni. I na dodatek,
powiedzieli to naszymi słowami, używając struktury sztuki Mrożka. Zwyczajnie bałem się, że powiedzą coś, co
chciałbym ukryć. To jest dla aktora
naprawdę duże osiągnięcie.
Sztukę reżyseruje Piotr Cyrwus, współpraca – Andrzej Seweryn, scenografia
– Jan Kozikowski, muzyka – Łukasz
Cyrwus. Premiera 6-go i 7-go czerwca, a regularne przedstawienia, 9, 10,
19, i 20 czerwca. Gorąco polecam na
czerwcowy wieczór.
Copyright 2015
by Janusz Zalewski
Kontakt z autorem:
[email protected]
KULTURA | 15
TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015
May the 4th be with You!
Co mają wspólnego Napoleon Bonaparte,
George Lucas oraz Lord Darth Vader?
Chyba raczej nic, ale czy na pewno?
Jednak! Jest takie miejsce …
Chciałoby się rzecz położone
na odległych rubieżach galaktyki … Nie, nie … położone
nieopodal Poznania, zwie się
Witaszyce. W tych Witaszycach znajduje się jedyne w naszym kraju prywatne Muzeum
Wojen Napoleońskich, a także
jedyne oficjalne w Europie
Muzeum Gwiezdnych Wojen.
Tak więc już wiemy, że postać
Napoleona Bonaparte, a także
pomysłodawcę Gwiezdnych
Wojen Georga Lucasa, a także
jednego głównych bohaterów
tej sagi Lorda Darth Vader,
łączy bardzo wiele.
Przejdźmy jednak do początku
tej historii. Tomasz Klauza, pomysłodawca i także właściciel
witaszyckiego Muzeum Wojen
Napoleońskich jest postacią
bardzo dobrze znaną i cenioną
w środowisku rekonstruktorsko
– kolekcjonersko – towarzyskim
zajmującym się okresem napoleońskich. Jakiś czas temu otworzył on w Witaszycach, w dworku stojącym na terenie pięknego
kompleksu parkowo – pałacowego muzeum, prezentując w nim
swoje własne zbiory pamiątek
związanych z Cesarzem Napoleonem Bonaparte. Wśród znajdujących się tam eksponatów na
pewno najbardziej spektakularne wrażenie robią dwie dioramy
prezentujące bitwy pod Raszynem (ponad 2000 figurek) oraz
Waterloo (ponad 4000 figurek).
Wykonał je samodzielnie pan Tomasz. Ponadto zwiedzający mają
możliwość podziwiania liczącej
ponad 10.000 sztuk kolekcji figurek żołnierzy reprezentujących
formacje wojskowe wszystkich
stron uczestniczących w zmaganiach militarnych tamtego okresu. W przeszklonych gablotach
mamy również możliwość zo-
baczenia makiet statków, mundurów, monet, dokumentów,
a także dwóch wyjątkowych eksponatów związanych bezpośrednio z Napoleonem. Są to jego
włos oraz maska pośmiertna.
Ekspozycję uzupełniają wspaniałe obrazy olejne oraz grafiki
wielkoformatowe prezentujące
znaczących dowódców oraz przełomowe bitwy dla tego wyjątkowego w historii naszego kontynentu okresu.
Jedno imperium zawładnęło
piętrem witaszyckiego dworku,
natomiast w podziemiach niepodzielnie rządzi drugie imperium.
Imperium Star Wars (jak kto woli
Gwiezdnych Wojen). To Muzeum, jest prezentacją kolekcji dwóch „zbieraczy”
związanych z sagą filmową Georga Lucasa, Arkadiusza Szajka oraz Macieja Skawińskiego. Kolekcja
ta w chwili obecnej liczy
już grubo ponad 15000
„eksponatów” i wciąż
rośnie. De facto każdego
dnia ukazuje nowy produkt oznakowany Star
Wars, a już 25 grudnia br.
czeka nas premiera „Przebudzenia Mocy” kolejnego odcinka tej kultowej
serii. Znajdująca się w podziemiach dworku ekspozycja nawiązuje swoim
klimatem do poszczególnych części sagi (przypomnę tym, którzy
zapomnieli, zaczynając od pierwszego filmu: Mroczne Widmo,
Atak Klonów, Zemsta Sithów,
Nowa Nadzieja, Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi). Wchodzimy więc do pomieszczeń nawiązujących swoim wyglądem do
Gwiazdy Śmierci, pałacu Jabba
the Hutt na Tatooine czy krainy
lodowej na planecie Hoth bądź
też leśnych krajobrazów księżyca Endor. Na ekspozycji mamy
możliwość podziwiania mniejszych i większych przedmiotów
sygnowanych znakiem Star Wars.
Zwiedzający na pewno winni
zwrócić uwagę na kolekcję mieczy świetlnych używanych przez
rycerzy Jedi jak i również zakon
Sithów, na liczne modele myśliwców oraz innych pojazdów transportowych używanych przez siły
Rebeliantów a także Imperium.
Nie będę tutaj wspominał o figurkach Lorda Darth Vadera,
Anakina Skywalkera, szturmowców imperium a także innych
bohaterów Gwiezdnych Wojen.
Osobne miejsce w prezentowa-
nych zbiorach zajmują dioramy
stworzone wyłącznie z klocków
Lego. Wcale mnie jak i innych zainteresowanych zarówno epoką
napoleońską a także filmowym
arcydziełem Georga Lucasa, nie
dziwią informacje, że obie ekspozycje są ustawicznie oblegane
przez liczne grupy dzieciaków jak
i dorosłych. Jedni z nich od razu
po wejściu do dworku pierwsze
kroki kierują do pomieszczeń położonych na dolnej kondygnacji
(są to w większości dzieci) drudzy najpierw oddają hołd cesarzowi Napoleonowi, a następnie
wracają do krainy swojego dzieciństwa w podziemiach (przypomnę tylko, że premiera pierwszego filmu, miała miejsce w 1977
roku). Patrząc więc na te dwa Muzea
w sposób szerszy, wizyta w nich
jest pewnego rodzaju znakomitą edukacyjną przygodą dla
rodziców i ich dzieci. Najpierw
trochę zabawy, a następnie dużo
ciekawej historii, która na pewno pomoże w przyszłości łatwiej zrozumieć
i przyswoić pewne
sprawy. Dlatego też,
flota Muzeów Wojen
Napoleońskich / Muzeum Star Wars składa
się z dwóch specjalnych
aut, jednym z nich jest
TurboTank (specjalnie przygotowany na
potrzeby dzieci, zdemobilizowany pojazd
wojskowy SKOT) drugim natomiast mobilne
muzeum powstałe na
podwoziu samochodu ciężarowego STAR
będącego
dawnym
polowym
szpitalem
wojskowym. Tak więc
jeżeli, w nadchodzącym sezonie
wakacyjnym nie uda się Państwu
dotrzeć do leżących w Wielkopolsce Witaszyc, możecie wraz
z dyrekcją przedszkola, szkoły
zaprosić mobilne Muzeum do
siebie.
Na koniec kilka słów wyjaśnienia. Po pierwsze, stąd taki, a nie
inny tytuł tego artykułu. 4 maja,
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych
ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów.
Poglądy wyrażane w publikowanych materiałach są osobistymi
opiniami ich autorów i niekoniecznie muszą odzwierciedlać poglądy
Adres Redakcji
06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8
(Browar Ciechan)
e-mail: [email protected]
tel. 23 672 55 88
Redaktor naczelny
Marek Szyperski
Wydawca
Gambrynus Sp. z o.o.
ul. Kilińskiego 5,
06-400 Ciechanów
Redaktor graficzny
Dorota Pogorzelska
Biuro reklamy
Anna Dąbrowska
tel. 509 820 919
e-mail: [email protected]
Redakcji i Wydawcy.
Na podstawie art 25. ust. 1 pkt 1b prawa autorskiego Wydawca
wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów
opublikowanych w „Tygodniku Ilustrowanym” bez uzyskania zgody
Wydawcy jest zabronione.
Rafał Wróblewski
– rdzenny ciechanowianin, obecnie
Kierownik Działu Historii w Muzeum
Romantyzmu w Opinogórze. Wcześniej prawie dekadę spędził w Trójmieście, tam studiował, smażył hamburgery i frytki, sprzedawał usługi
bankowe, w końcu nadzorował funkcjonowanie pierwszego kompleksu kinowego w Gdyni. Po powrocie do Ciechanowa tułał się po różnych urzędach oraz
firmach, w końcu osiadł w opinogórskim
Muzeum. Pasjonat historii wojskowości, a szczególnie epoki napoleońskiej,
malarstwa batalistycznego. W wolnym
czasie lubi posłuchać ciężkich brzmień
zabarwionych o folkową nutę. Gdy czas
mu pozwoli lubi pojechać na koncert lub
odwiedzić przyjaciół, nałogowo uzależniony od zwiedzania muzeów.
każdego roku jest międzynarodowym dniem Star Wars, dlaczego ta a nie inna data? Powód
jest prosty, „May the Force be
with You” to słowa powtarzane niczym mantra przez rycerzy
Jedi, będące pewnego rodzaju
pozdrowieniem, ale także i drogowskazem na ich ścieżce życiowej. Słowa te można, zapisać oraz
wymówić również, tak „May the
4th be with You”. Stąd wskazanie
daty 4 maja jako, międzynarodowego dnia Star Wars. Po drugie,
dlaczego Witaszyce i co one mają
wspólnego z Opinogórą? Muzeum Wojen Napoleońskich od
dłuższego czasu współpracuje,
z moją macierzystą instytucją.
Wypożyczaliśmy od nich umundurowanie, obrazy a obecnie razem współpracujemy nad czasową ekspozycją dotyczącą bitwy
pod Waterloo. Dzięki uprzejmości Pana Tomasza Klauzy, będziemy mogli w naszej placówce zaprezentować dioramę pokazującą
tak bliskich nam Szwoleżerów
Gwardii.
Rafał Wróblewski
adres strony internetowej: http://
www.palacwitaszyce.com.pl/
reklama
2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY
Fot. Marek Szyperski
16 | WYDARZENIE
reklama