TYDZIEŃ NA RYNKACH FINANSOWYCH Czy to będzie kolejny
Transkrypt
TYDZIEŃ NA RYNKACH FINANSOWYCH Czy to będzie kolejny
TYDZIEŃ NA RYNKACH FINANSOWYCH 20 lipca 2009 r. Czy to będzie kolejny dobry tydzień? Rynki zagraniczne W ubiegłym tygodniu inwestorzy operujący na globalnych rynkach finansowych przystąpili do silnych zakupów zarówno akcji, jak i towarów. Główne światowe indeksy poszły górę o 6-7%, a w takim samym stopniu wzrosły też terminowe notowania ropy. Jeszcze silniej, bo ok. 9,5% zwyżkowały futuresy na miedź. Amerykański indeks S&P 500 zyskał na wartości w ujęciu tygodniowym najsilniej od marca, a w przypadku paneuropejskiego indeksu DJ Stoxx 600 jego poprawa była największa od listopada. Jak można się łatwo domyślić, ogromny popyt na bardziej ryzykowane aktywa zaszkodził amerykańskiemu dolarowi i japońskiemu jenowi. Głównym impulsem, skłaniającym uczestników rynków do zwiększonych zakupów walorów spółek, ropy i miedzi, była cała seria opublikowanych przez amerykańskie spółki wyników kwartalnych, które to okazały się być lepsze od prognoz, automatycznie zwiększając nadzieje na szybszy powrót nie tylko amerykańskiej, ale i całej światowej gospodarki na ścieżkę stabilnego wzrostu. Dobre rezultaty za okres kwiecień-czerwiec napływały praktycznie zewsząd zarówno z sektora finansowego, jak choćby z Goldman Sachs i handlu detalicznego, np. z Johnson&Jonhson. Według najświeższych wyliczeń agencji informacyjnej Bloomberg od 8 lipca swoje wyniki za II kwartał przedstawiło 38 spółek z indeksu S&P 500, z czego aż 79% pozytywnie zaskoczyło. Sumarycznie wyniki finansowe spółek z tego indeksu, okazały się być o 16% wyższe od prognoz. Na rynku akcji, w ujęciu regionalnym, paneuropejski indeks DJ Stoxx 600, amerykański indeks S&P 500 i dalekowschodni indeks MSCI Asia Pacific wzrosły w ubiegłym tygodniu odpowiednio o 6,80%, 6,97% i 2,73%. Z szerszej perspektywy ogólnoświatowy indeks MSCI AC World poszedł w górę o 6,60%, przy 6,63% zwyżce w gospodarkach rozwiniętych (MSCI World) i 6,34% aprecjacji w gospodarkach wschodzących (MSCI Emerging Markets). Z kolei na rynku surowców indeks Reuters/Jefferies CRB, w ujęciu tygodniowym, wzrósł o 4,94% do 245,05. Doszło do tego przy aż 9,56% (do 2,4230 USD/funt) zwyżce wrześniowych futuresów na miedź na Comexie i 6,13% aprecjacji sierpniowych kontraktów terminowych na lekką słodką ropę notowanych na Nymexie (do 63,56 USD/funt). W górę o 2,77% do 938,28 USD/oz. Poszybowała także cena złota, a dokładnie kurs XAU/USD. W przypadku rynku walutowego indeks dolarowy sumarycznie spadł o 1,10% do 79,347, a najbardziej płynna para walutowa świata, czyli EUR/USD, zwyżkował o 1,21% do 1,4102. Z kolei jen stracił do euro 3,02%, a do „zielonego” 1,80%. MSCI AC World MSCI World MSCI Emerging Markets MSCI Asia Pacific DJ Stoxx 600 S&P500 10.07.09 234,39 921,40 736,02 100,63 197,25 879,13 17.07.09 249,86 982,50 782,68 103,38 210,67 940,38 Zmiana 6,60% 6,63% 6,34% 2,73% 6,80% 6,97% EUR/USD Indeks dolarowy spot Kontrakty ropa US Kontrakty miedź US Złoto spot - XAU/USD LIBOR 3M USD 10.07.09 17.07.09 1,3934 1,4102 80,233 79,347 59,89 63,56 2,2115 2,4230 913,00 938,28 0,505000% 0,050375% Zmiana 1,21% -1,10% 6,13% 9,56% 2,77% -0,00125 Źródło danych: stooq.com, www.bloomberg.com NIKKEI 225 DAX S&P500 EUR/USD ROPA fut. US XAU/USD Źródło: stooq.com Rynek krajowy Globalnie pozytywna atmosfera nie mogła pozostać i nie pozostała bez przełożenia na polski rynek. Główne indeksy na GPW idealnie dopasowały się do światowych tendencji. Najszerszy wskaźnik warszawskiego parkietu, czyli WIG, wzrósł o 6,53%, a ten obrazujący największe i najbardziej płynne spółki, czyli WIG20, zwyżkował o 5,97% do 1897,32 pkt., po drodze sięgając nawet poziomu 1930,63 pkt. Silnej poprawie w stosunku do ostatnich tygodni uległy także obroty. Wygraną w minionym tygodniu była również nasza waluta i nie ma się czemu dziwić, bo rosły przecież zarówno ceny akcji, jak i kurs EUR/USD. Złoty w stosunku do euro zyskał 1,07% (kurs EUR/PLN spadł do 4,3257), a w stosunku do dolara zwyżkował o 2,31% (kurs USD/PLN 3,0609). Dane makro z Polski opublikowane za czerwiec były niejednoznaczne, ale mimo to nadal dają podstawę do tego, by oczekiwać obniżki poziomu stóp procentowych przez RPP, choć raczej już po wakacjach. Wskaźnik inflacji CPI w ujęciu rocznym wyniósł 3,5% i spadł tym samym do górnego ograniczenia celu inflacyjnego RPP. Był on niższy od szacowanego na rynku (ankieta ISB) poziomu 3,6%, wyższy od spodziewanego przez Ministerstwo Finansów poziomu 3,4% i równy prognozie Ministerstwa Gospodarki. Z kolei wskaźnik PPI, czyli inflacja producencka, wyniósł r/r 4,0% i był wyraźnie wyższy oczekiwanego (+3,4% wg. ankiety ISB). Dane z rynku pracy były słabe. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło r/r jedynie o 2,0% (ankieta PAP +2,4%), a przeciętne zatrudnienie spadło, tak jak się tego spodziewano, r/r o 1,9%. In plus z kolei na pewno należy zapisać dane o produkcji przemysłowej, która w ujęciu rocznym poszła w dół o 4,3%, czyli mniej niż zakładano (-6,9% ankieta ISB). Wyraźnie pozytywnym zaskoczeniem były dane NBP o stanie rachunku obrotów bieżących, gdyż w maju, po raz czwarty z rzędu, pojawiła się na nim nadwyżka, tym razem wynosząca 207 milionów euro. W tym przypadku prognozowano +38 miliony euro (ankieta ISB). W piątek 17 lipca Sejm przyjął nowelę ustawy budżetowej na bieżący rok, co z racji obecnego układu sił w Parlamencie oczywiście zaskoczeniem nie było. „Za” zagłosowało 232 posłów, a „przeciw” było 186. Nowelizacja zakłada wzrost deficytu budżetowego o 9 miliardów złotych do poziomu 27,18 miliarda złotych przy założeniu 0,2% wzrostu PKB i 3,0% średniorocznej inflacji. WIG WIG20 MWIG40 SWIG80 10.07.09 29611,48 1790,44 1753,57 9358,95 17.07.09 31544,68 1897,32 1820,56 9651,89 Zmiana 6,53% 5,97% 3,82% 3,13% EUR/PLN USD/PLN CHF/PLN WIBOR 3M 10.07.09 4,3723 3,1332 2,8888 4,29% Źródło danych: stooq.com, www.bankier.pl WIG WIG20 WIG20 fut. 17.07.09 4,3257 3,0609 2,8463 4,22% Zmiana -1,07% -2,31% -1,47% -0,07 EUR/PLN USD/PLN CHF/PLN Źródło: stooq.com Otwarcie nowego tygodnia Początek nowego tygodnia przyniósł kontynuację wzrostowego trendu na rynkach: akcji i surowców oraz spadkowego: na dolarze i jenie. Globalni inwestorzy nadal pozostawali pod pozytywnym wpływem ubiegłotygodniowej publikacji wyników spółek zza oceanu i oczekiwali, że kolejne też będą dobre. Nastroje dodatkowo poprawiały informacje płynące ze spółki pożyczkowej CIT Group, która sama otrzymując pożyczkę, najprawdopodobniej uratuje się przed bankructwem. W poniedziałek 20 lipca w regionie Azji i Pacyfiku indeks MSCI Asia Pacific, po wyłączeniu z niego świętującej dziś Japonii, wzrósł o 1,4%, o godz. 14:16 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 zwyżkował o 1,48%, a w tym samym czasie kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P 500 szły do góry o 0,55%. Również wtedy na rynku surowców indeks Reuters/Jefferies CRB zwyżkował o 0,44%, futuresy na ropę i miedź rosły odpowiednio o 1,29% (do 64,38 USD/bar.) i 1,82% (do 2,4670 USD/funt), na rynku walutowym indeks dolarowy spadał o 0,72%, a kurs EUR/USD szedł do góry o 0,82% do 1,4218. W takich warunkach mocną ofensywę inwestorzy przypuścili dziś też na polskie aktywa. O godz. 14:16 indeks WIG rósł o 3,43%, indeks WIG20 zwyżkował o 4,64% do 1985,32 pkt (wcześniej rosnąc nawet do 1986,25 pkt), kurs EUR/PLN spadał o 0,72% do 4,2944, a kurs USD/PLN zniżkował o 1,31% do 3,0208. Prognoza na najbliższe dni Jak na razie nastroje dla globalnych rynkach są świetne, co oczywiście sprzyja także indeksom na GPW i polskiemu złotemu. Od 8 do 17 lipca 79% spółek z indeksu S&P 500, które opublikowały swoje wyniki kwartalne, zaskoczyło pozytywnie. Jest to lepszy rezultat niż ten osiągnięty w okresie styczeń-marzec, kiedy to po całym sezonie odsetek takich „miłych niespodzianek” wyniósł 67%. Należy pamiętać jednak o tym, że sezon publikacji wyników kwartalnych za oceanem dopiero się zaczyna, a jedna, czy też kilka jaskółek wiosny wcale nie czyni lub też czynić nie powinny. Doświadczenie ostatnich miesięcy, a nawet tygodni, wyraźnie pokazuje, że światowe rynki bardzo przechodzą naprzemienne fazy euforii i totalnego zwątpienia. Tak więc do zeszłotygodniowej mini hossy i obserwowanych dziś silnych zwyżek należy podchodzić bardzo ostrożnie. Nie od dziś wiadomo bowiem, że czasami wystarczy tylko jedna iskra i … Ostrożność wskazana także, a może nawet w szczególności, na warszawskim parkiecie, gdyż skala dzisiejszych wzrostów na GPW jest przeogromna i nieco zastanawiająca. W najbliższych dniach na światowych rynkach finansowych ponownie w centrum uwagi znajdzie się przede wszystkim szereg wyników kwartalnych amerykańskich spółek. Bardzo duże znaczenie będzie miało jednak także odbywające się co pół roku, dwudniowe wystąpienie w Kongresie Stanów Zjednoczonych szefa Fed. Ben Bernanke we wtorek i w środę będzie przedstawiał raport z wykonania polityki monetarnej przez prowadzoną przez niego instytucję, a jakie słowa padną z jego słów, pozostaje jedną wielką zagadką. W przypadku danych makroekonomicznych zarówno z Eurolandu, jak i z USA, nie będzie ich w najbliższych dniach zbyt wiele. W przypadku Stanów Zjednoczonych jeszcze dziś przedstawione zostaną informacje dotyczące wskaźników wyprzedzających za czerwiec, w czwartek pojawią się dane o sprzedaży domów na rynku wtórnym za ten sam miesiąc oraz dane o „tygodniowym bezrobociu”. W piątek natomiast opublikowany zostanie indeks nastrojów konsumenckich za lipiec. Z kolei na Starym Kontynencie w środę na rynek napłyną te o zamówieniach w przemyśle Eurolandu za maj, a w piątek światło dzienne ujrzą wstępne indeksy PMI za lipiec i niemiecki indeks Ifo za ten sam miesiąc. W Polsce w najbliższych dniach w centrum uwagi inwestorów znajdą się przede wszystkim doniesienia zza granicy. Jeśli chodzi o dane z krajowego podwórka, to we wtorek nastąpi publikacja inflacji bazowej za czerwiec, a w czwartek tych dotyczących sprzedaży detalicznej i bezrobocia za ten sam miesiąc. Ponadto w środę GUS przedstawi informacje o koniunkturze w lipcu, a dzień później NBP udostępni zapiski z ostatniego posiedzenia RPP. Komentarz sporządził: Marek Nienałtowski – główny analityk Money Expert S.A. *** Bliższe informacje: Marek Nienałtowski Główny Analityk Money Expert SA Tel.: 22/ 495 80 00 Tel. kom.: 519 340 930 Email: [email protected] Biuro Prasowe Money Expert SA Irmina Dzyr, e-mail: [email protected], tel.: 22/ 569 69 21, fax: 22/ 834 83 23 *** Komentarz ten przygotowany został tylko i wyłącznie w celach informacyjnych, a jego treść jest jedynie wyrazem osobistych poglądów autora, nie stanowiąc tym samym żadnej „rekomendacji” do podejmowania jakichkolwiek decyzji inwestycyjnych przez jego czytelnika. Zgodnie z powyższym zarówno Money Expert SA, jak i autor komentarza nie ponoszą odpowiedzialności za działania będące skutkiem lektury tego opracowania. *** Money Expert SA jest profesjonalną i niezależną firmą doradztwa finansowego, specjalizującą się w usługach kredytowych i inwestycyjnych. Współpracuje z wieloma instytucjami finansowymi, w tym z największymi polskimi bankami, dzięki czemu zapewnia swoim klientom najkorzystniejszą ofertę kredytową. Firma powstała w lutym 2005 r. Działalność operacyjną rozpoczęła cztery miesiące później. Właściwą działalność handlową Money Expert SA uruchomił w 2006 r. Prezesem Zarządu Money Expert SA jest Piotr Junak, finansista z wieloletnim doświadczeniem. Obecnie Money Expert SA ma 14 oddziałów: w Warszawie(2), Poznaniu(2), Łodzi, Katowicach, Wrocławiu(2), Lublinie, Szczecinie(2), Krakowie(2), Gdańsku. Docelowo sieć salonów obejmować będzie 30 placówek. Usługi doradztwa finansowego Money Expert SA promuje również poza granicami kraju – w Irlandii, gdzie w Dublinie od listopada 2007 roku funkcjonuje jego placówka. Udziałowcami Money Expert SA są: Limaplan Limited – firma zarejestrowana i powołana do życia w Londynie w 1999 r., będąca członkiem prywatnej grupy inwestowania kapitału (Prezes Limaplan Limited Graham Smith jest z pochodzenia londyńczykiem, który od 40 lat mieszka i pracuje w Lichtensteinie) oraz Bensari Consulting – firma, której pole działania to doradztwo i organizacja procesów finansowych w zakresie rozrachunków, monitoringu i windykacji. Akcjonariusze posiadają udziały w proporcji 70/30. Grupa, której częścią jest Limaplan Limited, zajmuje się w inwestowaniem głównie w nieruchomości, kapitał i rozrywkę. Dotychczasowe inwestycje w Polsce dotyczyły rynku nieruchomości. Pierwszą z nich rozpoczęto we Wrocławiu w 1996 r. Obecnie zakończono już większość projektów, lecz prace trwają nadal w budynku Wratislava Center Business i w jednym z kompleksów hotelowych we Wrocławiu. Firma Bensari Consulting od 1997 r. zorganizowała kilkanaście programów emisji papierów dłużnych. Pośredniczyła również w transakcjach przejmowania wielu firm. Zarządza należnościami kilku dużych podmiotów. Na bazie zdobytych doświadczeń stworzyła systemy informatyczne MR3 i MR4, które efektywnie wspierają procesy finansowe w przedsiębiorstwach. ***