Agnieszka i Andrzej w Azji, Malezja, cz.6
Transkrypt
Agnieszka i Andrzej w Azji, Malezja, cz.6
www.grzybowo.biz - Twoje miejsce nad Ba�tykiem Agnieszka i Andrzej w Azji, Malezja, cz.6 <p><font size="2"><em>Przedstawiamy kolejne przygody Agnieszki (mieszkanki Grzybowa), która podró�uje po po�udniowej Azji wraz ze swoim m�m Andrzejem. Tym razem relacja z pobytu w Malezji. </em></font></p><p> </p><p><font size="2">Po kilku miesi�znym pobycie w Indonezji i zwiedzaniu kolejnych ciekawych miejsc i wysp tego kraju, dotarli do indonezyjskiej cz�i Borneo. Pó�niej przenie�li <font> </font>si�do Malezji, tzn. byli dalej na Borneo, tylko w jego cz�i malezyjskiej. Jad�c l�dem zobaczyli, to o czym tam wszyscy mówi� – wykarczowane tysi�ce hektarów d�ungli, przygotowywane pod upraw�palm. Podobnie by�o po malezyjskiej stronie wyspy, dominuj�cym krajobrazem s� setki kilometrów palmowych upraw.</font> </p><p class="MsoNormal"> <font size="2"><em> „Po nocy sp�zonej w Tarakan, rano wsiedli�my na szybki prom (3 godz.), który zawióz� nas do Tawau – czyli malezyjskiego miasta portowego. Ta noc i/lub ten prom zdominowa�y nasze kolejne trzy dni… zostali�my pogryzieni przez pluskwy!!! Tak dotkliwie pok�sanych ludzi jak my, jeszcze nie widzia�am! Mieli�my po 20-30 uk�sze�na ka�dej z d�oni, na ramionach, stopach, plecach – wsz�zie! W sumie setki. A jak sw�zia�o!! Popuchni�i ratowali�my si�hiper wysok� dawk� wapna i wzajemnie pilnowali�my aby si�nie drapa�– masakra! No nic, dzi� mija 4 dzie� wszystkie ubrania oddali�my do pralni, plecaki poczy�cili�my, nadal jednak mamy �lady na ca�ym ciele, nadal strasznie nas wszystko sw�zi, ale co najwa�niejsze – nowych �ladów nie przybywa.”(Aga)</em></font> </p> <p class="MsoNormal"> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/a-1.jpg" width="440" height="292" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p><p><p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>„Indonezja za nami - przekraczaj�c granic� a w�a�ciwie kiedy znale�li�my si�po malezyjskiej stronie Borneo, troch�odetchn�i�my. Nie wiemy jak to wyja�ni� ale ju� po kilku chwilach odczuli�my ró�nic� Nagle wszyscy rozumiej� angielski, a wi�szo��równie� go u�ywa, na ulicach nie walaj� si�ju� �mieci, miasta i drogi s� bardziej zadbane, a w barach mo�na zje��co� wi�ej ni� tylko ry�/makaron z jajkiem/kurczakiem czy zup� I ponad wszystko docenili�my fakt, �e prawie nikt nie wo�a� za nami “hello mister, what’s Your name ”. Niestety, ceny po malezyjskiej stronie Borneo s� naprawd�wysokie, za wysokie jak na nasz� kiesze� Planujemy pokr�i�po wschodniej i centralnej cz�i Malezji – czyli regionie Sabah.”(Aga)</em></font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2">Zwiedzali tam kolejne wysepki i miejscowo�ci.</font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2">„…<em>w Mabul (5 dni) up�yn�� nam na eksploracji okolicznych raf i ich niesamowitych mieszka�ów. O ile rafy nie s� imponuj�ce, to stworzenia i ryby jakie widzieli�my zdecydowanie tak!!! Widzieli�my dziwad�a typu: Devil Scorpionfish, Crocodilefish, Trumpetfish, Lionfish (rekordowych jak dla nas rozmiarów, ok. 50 cm), w� morskie i �ó�wie równie�.</em></font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>Rzeka Kinabantangan to jedno z nielicznych ju� miejsc na Borneo, gdzie spotka�mo�na dziko �yj�ce zwierz�a. Zatrzymali�my si�w okolicach wsi Sukau, w nowootwartym (dzi�i czemu czystym) Evergreen Lodge.” (Aga)</em></font> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/a-3.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_1750.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2">Wykupili tam dwie wycieczki �odzi� z przewodnikiem, aby zobaczy najciekawsze miejsca.</font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>„Jeste�my prawdziwymi szcz�iarzami! Podczas dwóch wycieczek �odzi� widzieli�my wi�ej ni� mogli�my sobie wyobrazi� i nie starszne nam by�y deszcze, które zaliczyli�my podczas obu wycieczek!</em></font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>Spotkali�my sporo grup Proboscis Monkeys – czyli ma�p z d�ugimi nosami, nazywanych Dutch Men of Borneo (czyli holenderski cz�owiek Borneo), z charakterystycznym ubarwieniem sier�ci (kamizelka, majtki, spodnie). Te ma�py nie wyst�uj� nigdzie indziej poza<font> </font>Borneo. Makaków te� tu nie brakuje, widzieli�my ich naprawd du�o!</em></font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>Jednak najwi�sze wra�enie zrobi�y na nas s�onie – naprawd�jeste�my szcz�iarzami! Dostali�my cynk od lokalesów, �e ostatnio widziano s�onie oko�o 1,5 godziny drogi od naszego miejsca. Nasz kapitan nie bardzo chcia� nas tam zabra�(“�e daleko, �e �ód� du�o spali” itp, a cena za �ód� by�a ju� ustalona). Nie dali�my si� wiemy, �e paliwo maj� tanie, a na wycieczkach zarabiaj� krocie, wi� z uporem maniaka naciskali�my aby p�yn�� dalej i dalej :) Na odleg�ym odcinku rzeki, tu� przy brzegu, spotkali�my grup�ponad 30 s�oni, które ze stoickim spokojem zajada�y strona 1 / 3 www.grzybowo.biz - Twoje miejsce nad Ba�tykiem Agnieszka i Andrzej w Azji, Malezja, cz.6 trzcin�– niezapomniany moment!” (Aga)</em></font> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0015-001.jpg" width="440" height="659" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0152.jpg" width="440" height="289" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><font> </font><font> </font>Pó�niej zatrzymali si�w mie�cie Kota Kinabalu, gdzie wsz�zie i wszystko by�o drogie. Najciekawszym miejscem by�o nocne targowisko, które nie omieszkali zwiedzi� Kupili tam te� nowy aparat fotograficzny, poniewa� ten, który przywie�li z Polski zosta� skradziony. W Kota Kinabalu zabukowali te� bilety na przelot na Filipiny. <font> </font>Tam postanowili kupi namiot i uciec na jedn� z ma�ych wysepek, aby przeczeka�tydzie� który pozosta� im do wylotu. Trafili na ma�� wysepk�Mamutik.</font> </p> <p class="MsoNormal"> <font size="2"><font> </font><em>„Co dzie� od rana, wyspa zape�nia si�g�ównie azjatyckimi turystami, którzy po wykupieniu ró�nych pakietów, sp�zaj� kilka godzin na p�ywaniu, nurkowaniu/snurkowaniu i zajadaniu si�jedzeniem z licznych bufetów. Co do ich aktywno�ci wodnych to niestety zauwa�y�em, �e Azjaci generalnie maj� problem z p�ywaniem. P�ali�my ze �miechu widz�c ca�e grupy chi�zyków czy malezyjczyków upajaj�cych si�nieudolnym piesko- p�ywaniem w kamizelkach ratunkowych na g��oko�ci 1-1,5 metra. Tylko nieliczni byli w stanie dotrze�w okolice rafy koralowej, czyli 50 metrów dalej.</em></font> </p> <p class="MsoNormal"> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0435.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p class="MsoNormal"> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0355.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em><font> </font>Namiot rozbili�my przy samej pla�y, po wschodniej stronie wyspy co sprawi�o, �e co dzie�budzili�my si�regularnie kilka minut przed wschodem s�o�a, po czym siup do wody – p�ywali�my z kolorowymi rybkami na rafie. Po kilku dniach zacz�i�my �artowa� �e to robi si�ju� troch�nudne .”(Andrzej)</em></font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2">Jedna z atrakcji wyspy s� ogromne warany.</font> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>„Ju� pierwszego dnia zauwa�yli�my na wyspie warany (ale te, które nie zabijaj� ludzi). Najcz�iej mo�na je by�o spotka�buszuj�ce przy �mietnisku, ale by�y bardzo p�ochliwe i nie �atwo by�o im zrobi�udane zdj�ie, z bliskiej odleg�o�ci. Ja próbowa�em je podej��kilka razy i dopiero kiedy prawie podczo�ga�em si�do nich na odleg�o��kilku metrów,<font> </font>kucn��em przy nich i trwa�em tak w bezruchu przez jakie� dwadzie�cia minut oswoi�y si�z moja obecno�ci�. Uda�o mi si�wtedy zrobi�mnóstwo zdj�, co przyp�aci�em ca�� mas� uk�sze�mrówek i komarów. Przyznam, te gady<font> </font>po kilkudziesi�iu zdj�iach nabra�y odwagi aby podchodzi�z ciekawo�ci� coraz bli�ej mnie i wtedy ja czu�em si�co najmniej zaniepokojony kiedy odrywa�em oczy od aparatu u�wiadamiaj�c sobie, �e mam przed sob� ponad dwumetrowego warana – o wiele bli�ej ni� go widz�przez wizjer!!! </em></font> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0205.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0423.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2"><em>Nast�nego dnia o wschodzie s�o�a le�eli�my jeszcze w otwartym namiocie (noce by�y niezno�nie gor�ce!), kiedy us�ysza�em, �e co� chodzi obok nas. Kiedy si�poderwa�em zobaczy�em pó�torametrowego gada szukaj�cego szcz�ia przy naszym namiocie. Musia�em go chyba wystraszy� bo zacz�� sycze�i strzeli� kilka razy ostrym ogonem zahaczaj�c o drzewo a� wióry si�sypa�y. Gro�na bro�ten ogon. By� na tyle bezczelny i nie ba� si� �e musieli�my si�nie�le napoci�aby go przegoni�” (Andrzej)</em></font> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0005.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2">Teraz przed nimi lot do Manilii na Filipinach, ale o tym napiszemy nast�nym razem.</font> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0007.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img strona 2 / 3 www.grzybowo.biz - Twoje miejsce nad Ba�tykiem Agnieszka i Andrzej w Azji, Malezja, cz.6 src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0017.jpg" width="440" height="294" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_0091.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_1559.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_1561.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> <img src="http://www.grzybowo.biz/images/stories/Podroze/aaazja2012/malezja_m/img_1719.jpg" width="440" height="293" align="middle" hspace="6" alt="Image" title="Image" border="0" /> </p> <p> </p> <p> </p> <p> </p> <p> </p> <p> </p> <p> </p> <p style="text-indent: 35.4pt" class="MsoNormal"> <font size="2">Tekst i zdj�ia na podstawie bloga http://aaazja.wordpress.com</font> </p> strona 3 / 3