List otwarty w sprawie budowy ¦OB do Rzec[1]
Transkrypt
List otwarty w sprawie budowy ¦OB do Rzec[1]
BUDOWA Świątyni Opatrzności Bożej List otwarty Zarządu Głównego Ogólnopolskiego Związku Bezrobotnych Ogólnopolski Związek Bezrobotnych 19-300 Ełk ul. E. Orzeszkowej 3/1u Ełk dnia 19.02.2006 r. Szanowni Państwo: Lech Kaczyński Prezydent RP 00-902 Warszawa, ul. Wiejska 10 Marek Jurek Marszałek Sejmu 00-902 Warszawa, ul.Wiejska4/6/8 dr Janusz Kochanowski Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich Al. Solidarności 77 00-090 Warszawa APEL/PROTEST Ogólnopolski Związek Bezrobotnych apeluje do Pana Prezydenta RP oraz Rzecznika Praw Obywatelskich o przestrzeganie prawa ustanowionego najwyższym aktem ustawodawczym - Konstytucją RP Art. 8 1.. Polskie ustawodawstwo nie przewiduje finansowania obiektów kultu religijnego z budżetu państwa, tym samym podpisanie ustawy budżetowej w treści przyjętej przez Parlament RP narusza art. Art. 25 1. (,,Kościoły i inne związki wyznaniowe są równouprawnione”) oraz Art. 32 1. (,,Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne”). Apelujemy o zdrowy rozsądek Rządzących. W kraju, w którym z każdym rokiem rośnie ilość zachorowań na gruźlicę, chorobę, która ma bezpośredni związek z ubóstwem społeczeństwa, niedożywieniem i brakiem środków finansowych na wykupienie leków, zaniechaniem finansowania profilaktyki zdrowotnej i przesiewowych badań rentgenowskich płuc. W kraju, w którym ponad 5 milionów Polaków żyje na poziomie minimum socjalnego, w którym wskaźnik bezrobocia sięga prawie 18%, w którym likwiduje się obiekty świadczące usługi wczesnej edukacji dzieci, takie jak:żłobki i przedszkola, w którym ,,umiera” publiczna (bezpłatna) opieka zdrowotna, upada szkolnictwo. W tym kraju przeznacza się 20 milionów złotych na wsparcie budowy Świątyni Opatrzności Bożej, mającej służyć jako obiekt kultu wyznawców jednej z wielu religii, wyznawanych przez polskie społeczeństwo oraz jako jej obiekt muzealny. Tym bardziej budzi społeczny niepokój inicjatywa powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które między innymi ma gromadzić informacje o przekonaniach religijnych, pochodzeniu rasowym czy życiu seksualnym Polaków, jednocześnie wyposażając tę nową instytucję w dość niebezpieczne narzędzia (bron, podsłuchy itd.), pomijając przy tym przejrzystego sprecyzowania zakresu uprawnień operacyjnych i śledczych oraz braku jednoznacznej definicji przestępstwa korupcyjnego i ustanowienia niezależnego, kompetentnego organu nadzoru. Uważamy, że tworzenie nowych instytucji kontroli i nadzoru, kosztem spraw społecznych oraz socjalnych w niczym nie przypomina realizacji obietnic wyborczych partii rządzących, czyli ,, budowania Polski socjalnej, Polski solidarnej”. ,,Twórzmy normalność w rządzeniu Polską" - powiedział Pan Premier podsumowując w Sejmie sto dni pracy rządu. Czy taką normalność miał Pan Premier na myśli, wypowiadając swe słowa? Apelujemy do Pana Prezydenta o nie podpisanie ustawy budżetowej w wersji przyjętej przez Parlament, do Posłów o odrzucenie projektu ustawy powołującej kolejny urząd nadzoru. Społeczeństwo chce żyć i pracować w poczuciu bezpieczeństwa, z poszanowaniem przez władze publiczne nienaruszalnych wolności obywatelskich i praw osobistych. Z wyrazami szacunku w imieniu Zarządu Głównego OZB podpisała Barbara Radziewicz Prezes W plikach PDF korespondencja z Rzecznikiem Praw Obywatelskich oraz z Zytą Gilowską – Ministrem Finansów. Materiały archiwalne uchwały parla mentu UCHWAŁA SENATU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 18 czerwca 1998 r. w sprawie budowy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Senat Rzeczypospolitej Polskiej wita z uznaniem inicjatywę Prymasa Polski w sprawie wypełnienia ślubu budowy Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. W Polsce Odrodzonej Sejm Ustawodawczy odnowił ten ślub ustawą z dnia 17 marca 1921 r. Senat Rzeczypospolitej Polskiej IV kadencji uważa, że nie zaistniały okoliczności, które by Naród od tego ślubu zwalniały, a odzyskana raz jeszcze wolność nakazuje Narodowi ślub poprzednich pokoleń wykonać także dla upamiętnienia pontyfikatu Papieża - Polaka Jana Pawła II i jubileuszu 2000 lat chrześcijaństwa. UCHWAŁA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 23 października 1998 r. w sprawie budowy w Warszawie Świątyni Opatrzności Bożej. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla inicjatywy Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Bożej. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. 17 marca 1921 r. Sejm Ustawodawczy odnowił to zobowiązanie. Niestety przyjętej wówczas ustawy nie zdołano wykonać. Sejm III Rzeczypospolitej uważa, że śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić. Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000-lecia Chrześcijaństwa. C i e k a w a o p i n i a p r a w n a w s . f i n a n s o w a n i a Św i ą t y n i O p a t r zn o ś c i Bo ż e j znajdziecie na stronie: http://reshumana.racjonalista.pl/kk.php/s,4653 Autorem tekstu jest Paweł Borecki "Tygodnik Powszechny"- 23.04.2006 18:58 Opatrzność i rezerwa "Tygodnik Powszechny" pisze, że Kościół w Polsce nadal ma problem ze zrozumieniem swojego miejsca w życiu publicznym. Według tygodnika dowodzi tego niechęć do debaty na temat finansowania budowy Świątyni Opatrzności Bożej za pieniądze podatników. Publicysta tygodnika Jacek Maj przypomina, że Sejm zgodził się na dofinansowanie z budżetu budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Poprawkę, przeznaczającą na ten cel 20 milionów złotych, przyjął wcześniej Senat. Jacek Maj zwraca uwagę, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Ujazdowski poparł pomysł dofinansowania świątyni, powołując się na zobowiązanie państwa polskiego do wspierania ochrony zabytków sakralnych. Chodziło o to, że na terenie będzie się znajdować muzeum. Publicysta "Tygodnika Powszechnego" podkreśla, że obawia się kolejnych naginających prawo inicjatyw, które legitymizować się będzie „troską o podtrzymywanie tradycji narodowej i państwowej". Według Maja jakiekolwiek uprzywilejowanie Kościoła szkodzi nie tylko państwu, ale także samemu Kościołowi. Publicysta przypomina, że dlatego też niektórzy duchowni przestrzegają przed przeznaczaniem publicznych środków na kościelne przedsięwzięcia. Jak pisze publicysta - "jakiekolwiek związki tronu z ołtarzem przyspieszają proces laicyzacji". Tygodnik Powszechny/MagM/jędras