„Droga Ducha”

„Droga Ducha”
Na pokładzie galeonu
hiszpańskiego „Żelazna tarcza”
stał wyprostowany admirał floty Nowej Hiszpanii. Był to doświadczony oficer ale chciwy
egoista. Obrócił się i popatrzył
na resztę flotylli: dwie karawele
i dwie fregaty. To wszystko.
Przed dziobem widać było ar-
Nie mów przepraszam,
nie mów kocham
chipelag wysp. Z upływem czasu napięcie w nim rosło. Szósty
zmysł podpowiadał mu, by tam
dolne pokłady.
W
tym
samym
momencie
krzyknął marynarz na bocianim
gnieździ:
- Piraci na prawej burcie !!!
- Ile statków? – zapytał admirał
- Trzy!
- Ogłoś alarm! Wales! Wale!
- Tak! – odpowiedział oficer.
- Mamy ich w zasięgu?!
- TAK!
- Ognia!
Stateczki pirackie łamały się
jak wykałaczki i zanurzały.
W dniu 10.10.2013r. wzięłam nie płynąć. Jednak trzymał
Okrzyk radości wyrwał się z
udział w spotkaniu autorskim kurs. Gdy był już 100 metrów
piersi puszkarzy hiszpańskich.
pani Lucyny Wieczorek. Odby- od pierwszej wyspy tknęło go
Marynarz na bocianim gnieźło się ono w splocie artystycz- przeczucie.
dzie wrzeszczał coś i gdy wrzanym, przy ulicy Śniadeckich w - Wales choć tu! – krzyknął adwa ucichła słychać było jedno
Warszawie. Oprócz spotkania mirał.
słowo „Anglicy”. Pobył też wykład o empatii wobec Oficer podszedł do niego.
tem kanonada na
siebie i innych. Tytuł książki - Tak panie admirale - odparł.
lewej burcie wyjest kontrowersyjny, ale podty- - Nachyl się. – szepnął – Ładuj
buch
na
statku.
tuł wyjaśnia o co chodzi. Em- działa – dodał.
„Prochownia”
patia, to wysłuchanie drugiej - Co? – zdziwił się Waprzemknęło
osoby bez oceniania i bez wtrą- les.
admirałowi
cania się. Istnieje też empatia - To! Ładuj działa! –
przez myśl…
wobec siebie, i jest to zrozu- warkObudził się
mienie siebie. W drugiej części
na trawie, na
spotkania odbył się poczęstuwyspie
w
nek i rozmowa z panią Lucyną. nął.
towarzystwie załoW książce są ładne ilustracje wykonane przez panią Martę T a k
Zabłocką.
jest! – wy-
gi
Julia Kulpa krzyknął oficer i pognał na
3
statku. Po krót-