pressbook - Kino Patria

Transkrypt

pressbook - Kino Patria
PORADY NA ZDRADY
Film Ryszarda Zatorskiego
W kinach od 24 lutego 2017 roku
Produkcja: Polska
Czas trwania: 100 minut
Dystrybucja w Polsce: Kino Świat Sp. z o.o.
ul. Belwederska 20/22, 00-762 Warszawa, tel. (22) 840-68-01
PR: Anna Hardasiewicz [email protected]; Michał Duma
[email protected];
Materiały prasowe: http://kinoswiat.pl/biuro-prasowe/ hasło: kino
OBSADA:
Magdalena Lamparska - Kalina
Anna Dereszowska - Fretka
Mikołaj Roznerski - Maciej
Krzysztof Czeczot - Antek
Weronika Rosati - Beata, żona Macieja
Tomasz Karolak - Tymek
Maria Pakulnis - matka Antka
Michał Koterski - Trener
oraz:
Olga Borys, Jerzy Dudek, Robert Wabich, Sławomir Zapała, Wojciech Majchrzak
TWÓRCY:
reżyseria: Ryszard Zatorski („Nigdy w życiu!”, „Tylko mnie kochaj”)
scenariusz: Ryszard Zatorski, Joanna Wilczewska („Dzień dobry, kocham cię")
zdjęcia: Kamil Płocki („Bodo")
montaż: Zbigniew Niciński („Dzień dobry, kocham cię")
dźwięk: Jerzy Murawski
muzyka: Rafał Kulczycki
scenografia: Marcelina Początek-Kunikowska
charakteryzacja: Izabela Andrys
kostiumy: Agnieszka Werner-Szyrle
producent: Kazimierz Rozwałka („Podejrzani zakochani", „Śniadanie do łóżka")
produkcja: Figaro Film Production Ltd.
Dystrybutor w Polsce: Kino Świat
KRÓTKO O FILMIE
Nowa komedia romantyczna RYSZARDA ZATORSKIEGO, twórcy hitów: „Tylko mnie
kochaj”, „Dlaczego nie!”, „Nigdy w życiu!” oraz „Dzień dobry, kocham cię!”. W rolach
głównych: MAGDALENA LAMPARSKA, ANNA DERESZOWSKA, MIKOŁAJ ROZNERSKI,
WERONIKA ROSATI, KRZYSZTOF CZECZOT, MICHAŁ KOTERSKI i TOMASZ
KAROLAK. Scenariusz powstał w oparciu o prawdziwe wydarzenia opisane w
bestsellerowej książce o tym samym tytule. Produkcją zajęli się specjaliści od kinowych
przebojów, mający na swoim koncie „To nie tak jak myślisz, kotku” i „Śniadanie do łóżka”.
Promocję filmu wspiera piosenka „Porady na zdrady (Dreszcze)” w wykonaniu popularnej i
wielokrotnie nagradzanej wokalistki – ANI DĄBROWSKIEJ.
Zdradzona w dniu ślubu Kalina (Magdalena Lamparska) i porzucona przez chłopaka
Fretka (Anna Dereszowska), rozkręcają nietypowy biznes, który raz na zawsze ma
rozwiązać problemy z męską wiernością. Postanawiają pomagać kobietom i na zlecenie
testować lojalność ich partnerów. Wszystko idzie dobrze do chwili, gdy Kalina ma uwieść
Macieja (Mikołaj Roznerski) – coacha i specjalistę do spraw damsko-męskich. Jego żona
Beata (Weronika Rosati) podejrzewa go o zdradę i chce mieć na to niezbite dowody.
Kalina doceniając klasę „przeciwnika”, bierze się do pracy ze zdwojoną energią. Jednak
tym razem cały plan bierze w łeb. Maciej nie jest jak inni mężczyźni, których z łatwością
udało się przyłapać na zdradzie.
Utwór promujący film stworzyła i wykonuje Ania Dąbrowska. „Porady na zdrady
(Dreszcze)” to już druga po utworze „Nigdy nie mów nigdy” (10 milionów wyświetleń na
Youtube!) filmowa przygoda artystki. Poprzednia piosenka promująca film Ryszarda
Zatorskiego – „Dzień dobry, kocham Cię” w wykonaniu Libera i Basi Kurdej-Szatan stała
się dużym hitem i na samym tylko Youtube odnotowała blisko 9 milionów wyświetleń. „Ta
piosenka przeleżała w szufladzie kilka lat i nawet był plan, aby trafiła na płytę „Dla
naiwnych marzycieli”. Nie udało nam się jednak wtedy znaleźć dobrego sposobu na jej
aranżację. Kluczem okazał się film i propozycja napisania do niego utworu. Od razu
pomyślałam o tej piosence, bo zawsze wierzyłam, że ma w sobie duży potencjał” – tak o
swoim nowym utworze mówi Ania Dąbrowska.
Piosenka Ani Dąbrowskiej „Porady na zdrady (Dreszcze)” wraz z teledyskiem:
https://www.youtube.com/watch?v=Ah5m-MoBXR0
ROZMOWA ZE SCENARZYSTĄ I REŻYSEREM FILMU
„PORADY NA ZDRADY" RYSZARDEM ZATORSKIM
„Porady na zdrady” to przestroga przed niewiernością czy tylko rozrywka?
Jakie są pana porady na zdrady?
Nasz film nie jest poradnikiem. Poradnikiem jest książka „Porady na zdrady" autorstwa
detektywa Marcina Popowskiego. To ona była inspiracją do filmu. A zatem film jest czystą
rozrywką, a zdrady pretekstem do przeprowadzenia fabuły. Gdybym miał coś w tym
temacie poradzić to rada byłaby jedna dla obu płci – NIE ZDRADZAĆ.
W „Poradach..." to mężczyźni są przedstawieni jako mniej ucywilizowani, kierowani
popędem – ci źli. Uważa Pan, że naprawdę jest aż tak źle?
Nie jest najlepiej, ale starajmy się coś poprawić w naszym wizerunku. Nie zaszkodzi.
Od lat jest Pan uważany za specjalistę od komedii romantycznych. Lubi Pan oglądać
filmy z tego gatunku?
Przyznam się, że zaczynając pracę na planie „Nigdy w życiu" nie za bardzo wiedziałem o
co chodzi, jakimi regułami ten gatunek się rządzi. Wcześniej nie oglądałem takich filmów.
Teraz lubię produkcje Richarda Curtisa, chociażby „To właśnie miłość”, czy Nancy Meyers,
reżyserki między innymi „Holiday”.
Który bohater Pańskich filmów najbardziej zapadł Panu w pamięć?
Nie chciałbym szczególnie wyróżniać aktorów z moich filmów. Akceptuję ich wszystkich,
bo są moimi wybrańcami. No ale może wymienię Julię Wróblewską z „Tylko mnie kochaj”.
Miała wtedy kilka lat, a na niej właściwie opierał się cały film. Gdyby okazała się pomyłką,
mielibyśmy wielką katastrofę. Na szczęście tak się nie stało. Julia świetnie sobie poradziła
ze swoją rolą.
W „Poradach…” zupełnie inną rolę gra Krzysztof Czeczot. To nowe odkrycie
polskich komedii?
Myślę, że tak. Chociaż z drugiej strony nie takie nowe. Z Krzysztofem pracowaliśmy już
wcześniej w komedii „Los numeros” – gdyby ktoś nie pamiętał.
Kobiety w „Poradach…” są silne, twarde, pomysłowe i tak naprawdę nie potrzebują
mężczyzn - myśli Pan, że film spodobałby się feministkom?
Zapytam którąś, jak spotkam po projekcji. Ale zapraszam do kina nie tylko panie
feministki.
Może w kolejnym filmie to faceci dokonają zemsty?
Jeżeli uda nam się napisać sprytny scenariusz to dlaczego nie? Że tak odniosę się do
tytułu mojej wcześniejszej komedii.
JAK ZDRADZAJĄ POLACY?
Z badań CBOS opublikowanych w 2013 roku we „Wprost" i w „Super Expressie" wynika,
że ponad połowa Polaków i jedna trzecia Polek zdradzała partnera. Te dane były
olbrzymim zaskoczeniem nawet dla socjologów. Wcześniej do „skoków w bok”
przyznawało się tylko około 14 procent respondentów. Wśród kobiet ten odsetek był
jeszcze niższy. Niewierność deklarowało siedem procent badanych pań. Skąd ta
olbrzymia zmiana?
Według seksuologa profesora Zbigniewa Lwa-Starowicza to między innymi efekt przemian
cywilizacyjnych. Przejawiają się one większą aktywnością kobiet we wszystkich
dziedzinach życia. Pracując zawodowo, mają więcej okazji do romansów. Na przykład
biurowych. Podobne obserwacje poczynił inny seksuolog, profesor Zbigniew Izdebski.
Przyznał, że coraz częściej jego pacjentami zostają mężczyźni, którzy... nie umieją się
oprzeć kobiecie. Wszystko przez mit „prawdziwego faceta", zawsze chętnego i co
ważniejsze w pełni gotowego do działania. Taki dotknięty „maczyzmem" samiec w
zetknięciu z silną, niezależną, wyzwoloną i wiedzącą czego chce kobietą z góry jest na
straconej pozycji. Bo nie wszyscy są w stanie pogodzić się z tym, że równouprawnienie
dotyczy nie tylko sfery politycznej ale też erotycznej.
Ciekawie wygląda też mapa polskich zdrad. Według wyników badań przeprowadzonych
przez profesora Izdebskiego, najwięcej powodów do niepokoju o wierność partnera mogą
mieć mieszkańcy województw lubuskiego i zachodniopomorskiego. W tych regionach do
zdrad przyznaje się odpowiednio 32 i 28 procent mieszkańców. „Najspokojniej" pod tym
względem jest w podkarpackim. Tutaj dodatkowych wrażeń szuka tylko 10 procent
partnerów. Według badacza za taki stan rzeczy odpowiada przemiana naszej
obyczajowości - mamy dużo mniej skrępowany stosunek do seksu, niż kiedyś.
W dochowaniu wierności na pewno nie pomaga też praktycznie nieograniczony dostęp do
Internetu. Pracując od rana do nocy jesteśmy skazani na przebywanie w jednym
środowisku, więc w sieci szukamy rozrywki, nowych bodźców. Coraz częściej są to nowe
znajomości, a stąd już tylko krok dzieli nas od zdrady dotychczasowego partnera.
W porównaniu z nowymi znajomym może nam się wydawać mniej atrakcyjny, nudny,
przewidywalny. Zmienił się również główny powód zdrady. Z wcześniej deklarowanego
rozczarowania związkiem, na ciekawość, chęć zaspokojenia chwilowej potrzeby.
TEST „GARKOTŁUKA", CZYLI JAK UCHRONIĆ SIĘ PRZED
ZDRADĄ?
W komedii Ryszarda Zatorskiego „Porady na zdrady" zdradzone przez partnerów główne
bohaterki zakładają agencję weryfikującą wierność mężczyzn. Zasada działania jest
prosta. Zaniepokojona o swój związek kobieta wynajmuje Kalinę (Magdalena Lamparska)
oraz Fretkę (Anna Dereszowska) i zleca im prowokację w celu zbadania, jakie zasady
moralne ma jej partner. Brzmi nieprawdopodobnie? Detektyw Marcin Popowski, który
specjalizuje się w sprawach obyczajowych, przyznaje, że takie historie naprawdę się
zdarzają. To właśnie na podstawie jego bestsellerowej książki - poradnika dla
zdradzanych kobiet pod tytułem „Porady na zdrady. Podstawy detektywistyki dla żon i
narzeczonych” (premiera w 2010 roku), producent Kazimierz Rozwałka i reżyser Ryszard
Zatorski zdecydowali się stworzyć swój film.
Popowski takie prowokacje nazywa testem „garkotłuka". I zdaje sobie sprawę jak bardzo
ryzykowna jest ta metoda. „Może gdyby Kalina i Fretka znały wszystkie jej aspekty
poważnie by się zastanowiły czy zostać testerkami skłonności do zdrady?", zastanawia się
detektyw. „Amatorzy nie wyczuwają granic dopuszczalnego wpuszczania w maliny – w
takim celu, żeby się naprawdę dowiedzieć czegoś o danej osobie", tłumaczy.
W „Poradach na zdrady" Popowski i współautorka książki, dziennikarka Iwona Konieczna
przekonują że jednym z błędów popełnianych przez kobiety testujące swoich partnerów
jest podsunięcie mu wyjątkowej przynęty. Na przykład prawdziwej seksbomby, o
poderwaniu której w normalnych okolicznościach mógłby tylko pomarzyć. Taki źle
przeprowadzony test „garkotłuka" porównują do... drażnienia rekina. „Nie dowiesz się o
rekinie niczego nowego, podsuwając mu kawałek mięsa. Cechuje go nagi instynkt, ślepa
wola żarcia oraz zabijanie – polowania na wszystko co się rusza; niestety z popędem
seksualnym, nawet u najporządniejszych ludzi, może być nieraz podobnie".
Jak więc przeprowadzić test „garkotłuka" zgodnie z regułami sztuki? Bo Kalina i Fretka z
ekranizacji „Porad na zdrady" mimo początkowych sukcesów, nie zostały w tej dziedzinie
ekspertkami. „O tym dowiecie się Państwo z mojej książki!", śmieje się detektyw
Popowski. I przestrzega przed nieprzemyślanymi próbami. „Doprowadzenie do
założonego niedobrego wyniku, drogą intryganckich zabiegów, to jest manipulacja (a
może i psychomanipulacja) czystej wody. Dla której nie ma żadnego usprawiedliwienia.
Dla której nie ma miejsca w żadnym normalnym związku. I jeżeli nie rozumiesz różnicy –
to jesteś osobą toksyczną. A o usposobieniu twojego partnera nadal nie wiemy nic".
PLEJADA BARWNYCH POSTACI – OTO BOHATEROWIE
„PORAD NA ZDRADY"
KALINA
(Magdalena
Lamparska):
Zraniona romantyczka.
O niewierności narzeczonego
dowiaduje się w dniu ślubu.
„Ciekawe, ile kobiet obecnie
zastanawia się: zdradza mnie
czy nie? Kupuje kwiaty bo
kocha, czy udaje i robi zasłonę
dymną", mówi Fretce. Jako
testerka wierności ma sporo
sukcesów na koncie. Wciąż
jednak nie może poradzić sobie
z
najważniejszym
celem,
Maciejem. Moment, w którym
dopina swego, uświadamia jej jak niebezpieczna to gra, a przede wszystkim to, że serce
nie sługa…
FRETKA
(Anna Dereszowska):
Chodzący temperament. Fotografka,
właścicielka jednoosobowej firmy
cateringowej serwującej wegańskie
potrawy. Gdy dowiaduje się, że
partner ją zdradza, kupuje mu książkę
Macieja „Porady na zdrady" i prosi
autora o dedykację. „Dla ciula,
imbecyla i podłego zdrajcy. Z
życzeniami
wiecznej
impotencji
spowodowanej syfilisem", wylicza.
Według niej prawie każdy samiec
zdradza, tylko nie zawsze kobieta się o tym dowiaduje. To ona, podczas rozmowy z
najlepszą przyjaciółką Kaliną, wpada na pomysł założenia nietypowego biznesu.
Dziewczyny zostają testerkami wierności. Ostatecznie jednak i niewierzącą w miłość i
szczęśliwe związki Fretkę trafia strzała amora.
MACIEJ
(Mikołaj Roznerski):
Coach, autor poradnika „Porady na
zdrady". Przystojniak. Kobiety go
ubóstwiają, a on na każdym kroku
deklaruje, że jest wierny żonie. Mimo
że nie jest szczęśliwy w związku z
Beatą, walczy o to małżeństwo.
Długo nie reaguje na zaloty, mającej
na niego zlecenie, Kaliny. W końcu,
po rozmowie z Tymkiem dociera do
niego, że musi zmienić swoje życie.
Chce mieć u swojego boku
zakochaną w nim kobietę, a nie
„Godzillę”, jak nazywa Beatę jego
najbliższy przyjaciel.
BEATA
(Weronika Rosati):
Jest
właścicielką
salonu
fryzjerskiego. Lubi luksus. Męża
Macieja nazywa nudziarzem.
Narzeka, że ma zero fantazji.
Zastanawia się dlaczego za niego
wyszła i marzy o wyjeździe na
Kubę. Nie tylko po to, by cieszyć
się klimatem i egzotycznymi
widokami... Za pośrednictwem
Kaliny
i
Fretki
próbuje
sprowokować Maćka do zdrady,
by korzystnie się z nim rozwieść.
A w czasie, gdy dziewczyny próbują uwieść jej męża, ona szkoli swój hiszpański...
ANTEK
(Krzysztof Czeczot):
Rastaman z Jamajki, komandos
zraniony miną przeciwpiechotną w
Afganistanie, wegański bloger
kulinarny,
radykalny
ekolog...
Człowiek wielu talentów, a raczej
wielu ściem, które mają mu pomóc
w podrywie. Wie, że szczerość to
podstawa każdej udanej relacji, ale
według niego sprawdza się to tylko
w teorii. „Kiedyś powiedziałem
dziewczynie co o niej sądzę i
skończyłem w gipsie. Do pasa".
Przez niedopracowane kłamstwo
stracił też pracę. Chciałby tak, jak
jego coach Maciej „elegancko wciskać ludziom kit". W głębi duszy człowiek o wielkim
sercu. Utrzymuje się z pracy rąk – jest modelem dłoni.
TYMEK (Tomasz Karolak):
Przyjaciel i wspólnik Macieja.
Mimo że nie wierzy w sens
coachingu, wierzy w pieniądze,
które na nim zarabia. A książki,
które wydaje - jest cenionym
pisarzem poradników, muszą się
dobrze czytać w... kibelku. Jego
dzieła to między innymi „Wrzód
jako
metafora
małżeństwa",
„Kobieta, potwór z ludzką
twarzą" i „Zdradź ją, zanim ona
zdradzi
ciebie".
Pomaga
mężczyznom przyłapanym na
zdradach przez Kalinę i Fretkę.
Nazywa ich ofiarami seksmobbingu ekstremalnego i w ramach rewanżu proponuje
zemstę. To akcja o kryptonimie „Mściwój" – Poderwać, Rozpalić i ….
PORADY NA ZDRADY GWIAZD FILMU
Magdalena Lamparska:
– „Nigdy nie zdradzałam... Ale chyba najlepszym lekarstwem na wszystkie trudne i złe
momenty jest czas. On weryfikuje wszystko. Z czasem możemy wrócić do jakiejś sytuacji i
stwierdzić, że niepotrzebne były wszystkie łzy i nerwy. Moja porada na zdradę – wyjrzyj za
ten przysłowiowy róg, ktoś lub coś już tam na nas czeka".
Anna Dereszowska:
– „Naszym bohaterkom, mojej i granej przez Magdę filmowy Antek radzi zabicie klina
klinem, czyli ponowne zakochanie się. Ale w takim prawdziwym życiu myślę, że
najlepszym lekarstwem na wszystko jest czas”.
Mikołaj Roznerski:
– „Ja jako Mikołaj Roznerski nie mam żadnych porad na zdrady. Moja dewiza brzmi będzie co będzie!. A receptą na udany związek jest szczerość".
Weronika Rosati:
– „Rzuć go. Trzeba mieć odwagę iść do przodu. W życiu najważniejszy jest wzajemny
szacunek i zaufanie. Tak w przyjaźni, jak i w związku”.
Krzysztof Czeczot:
– „Moja porada na zdradę jest bardzo prosta. Nie zdradzać".
Tomasz Karolak:
– „Zdrada jest wynikiem jakiejś niedoskonałości, która jest w związku. Więc wina
zazwyczaj leży po obu stronach, bo zaniechanie w miłości też bywa poważnym
przewinieniem. Nad związkiem trzeba pracować. Ja jestem zwolennikiem rozmów”.
TWÓRCY FILMU - biogramy
Ryszard Zatorski – reżyser. Urodził się 11 lutego 1955 roku w Warszawie. Studiował
filologię rosyjską na Uniwersytecie Warszawskim. W 1982 roku ukończył Wydział reżyserii
PWSFTviT w Łodzi. Na początku kariery jako drugi reżyser pracował na planie takich
produkcji jak „Vabank", „Seksmisja" i „Kiler". Jest też autorem dialogów do tego ostatniego.
Twórca największych kinowych hitów ostatnich lat, w tym komedii romantycznej „Tylko
mnie kochaj” z Agnieszką Grochowską i Maciejem Zakościelnym, za którą otrzymał na
Festiwalu Filmowym w Gdyni Bursztynowe Lwy dla filmu, który odniósł w kinach
największy sukces frekwencyjny w okresie: wrzesień 2005 – sierpień 2006 oraz Brązowy
Granat na Ogólnopolskim Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu. Ponadto na jego
reżyserskim koncie znajdują się: „Ballada o Januszku” (1980), „Nigdy w życiu!” (2004 –
nominacja do nagrody Złote Lwy), „Dlaczego nie!” (2007), „Los numeros” (2011).
Kazimierz Rozwałka – producent. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji UMCS w
Lublinie oraz Międzywydziałowego Instytutu Filozofii i Socjologii (1981) i Podyplomowego
Wyższego Studium Zawodowego Organizacji Produkcji Filmowej i Telewizyjnej PWSFTviT
w Łodzi (1984). Od 1989 roku stoi na czele firmy Figaro Sp. z o.o. Jest producentem
takich filmów jak „Reich" (2001), „Trzeci" (2004), „To nie tak jak myślisz kotku" (2008),
„Śniadanie do łóżka" (2010) i „Podejrzani zakochani" (2013).
copyrights zdjęć: Magda Rzymanek/Tomasz Paczkowski//Porady na zdrady