Plenerową realizację dzieła Andrew Lloyda Webbera obejrzało

Transkrypt

Plenerową realizację dzieła Andrew Lloyda Webbera obejrzało
Plenerową realizację dzieła Andrew Lloyda Webbera obejrzało wówczas ok. 26 tys. osób. Dyrekcja
teatru zapowiadała w kwietniu, że będzie chciała powtórzyć – już w innej lokalizacji – prezentację
spektaklu.
REKLAMA
Biuro prasowe teatru podało, że w nowym sezonie spektakl z Markiem Piekarczykiem pokazany
zostanie dwukrotnie w poznańskiej Hali Arena: 5 i 6 listopada. Przed kwietniową premierą to
właśnie w Arenie odbyła się część prób.
Wystawienie musicalu na Inea Stadionie w Poznaniu w ramach obchodów 1050. rocznicy chrztu
Polski okazało się ogromnym sukcesem. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom widzów, którzy
domagali się ponownego wystawienia spektaklu, postanowiliśmy zagrać go po raz kolejny –
powiedział Mateusz Frąckowiak z Teatru Muzycznego.
Poznańską produkcję wyreżyserował Sebastian Gonciarz, kierownikiem muzycznym jest Piotr
Deptuch, choreografię stworzyła Paulina Andrzejewska, a kostiumy i koncepcję scenograficzną
Mariusz Napierała.
Pierwotnie "Jesus Christ Superstar" miał być w Poznaniu zaprezentowany tylko raz. Po premierze
teatr wystąpił do agencji reprezentującej Andrew Lloyda Webbera o zgodę na kolejne wykonania.
Spektakl wieńczył trzydniowe, centralne obchody rocznicy chrztu Polski w Gnieźnie, na Ostrowie
Lednickim i w Poznaniu. Przygotowania do kwietniowej, plenerowej realizacji utworu trwały
ponad dwa miesiące. Na scenie zbudowanej na poznańskim stadionie pojawiło się łącznie ok. stu
artystów, w stronę techniczną zaangażowanych było ponad 70 osób.
Marek Piekarczyk odgrywał rolę Jezusa w pierwszej polskiej realizacji rock-opery w reżyserii
Jerzego Gruzy z 1987 roku.
Dzieło Andrew Lloyda Webbera, którego broadwayowska premiera miała miejsce w 1971 roku,
przedstawia ostatni tydzień z życia Jezusa Chrystusa. Zawiera tak znane przeboje, jak: "I Don't
Know How To Love Him", "Everything's Alright", "Superstar", "Could We Start Again, Please?"
czy "Gethsemane". Autorami polskiego tłumaczenia są Wojciech Młynarski i Piotr Szymanowski.