Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
Transkrypt
Głos św. Józefa - Sanktuarium św. Józefa w Prudniku
PRUDNICKI ROK PRYMASOWSKI 2014 / 2015 Głos św. Józefa Gazetka Sanktuarium św. Józefa w Prudniku – Lesie. Nr 27/2015 5.07.2015 r. Msze św. niedzielne u nas o godz.: 8.00 10.00 11.30 W Dębowcu: 8.45 OGŁOSZENIA Dzisiaj 14 Niedziela Zwykła. Gościmy ks. Walentego Wasilewskiego ze wschodniej Ukrainy. Po Mszach do puszek można złożyć ofiary na potrzeby duszpasterstwa prowadzonego przez ks. Walentego. 7.07. - Wtorek – Po Mszy św. Wieczór z Biblią: Księga Jozuego. 8.07. - Środa – Wspomnienie św. Jana z Dukli. Msza w intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa i nabożeństwo. 10.07. - Piątek – O godz. 17.30 Droga Krzyżowa. Po Mszy św. Franciszkańska Szkoły Wiary: Encyklika „Laudato si” Ojca Świętego Franciszka. 12.07. - Niedziela – Niedziela Prymasowska. O 10.00 i 11.30 gościć będziemy dr. Ewę Czaczkowską. Będzie można nabyć doskonałą biografię Prymasa autorstwa p. Czaczkowskiej. O 15.00 Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego i następnie spotkanie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. Zaczęły się Dni Prudnika i potrwają do soboty 11.07., a dzisiaj przy wieży Woka Jarmark Średniowieczny i koncert Nohavica po polsku. Program wywieszony jest w przedsionku kościoła. Zapraszamy na Święto Młodzieży na Górę św. Anny 20-25.07. Zapisy na Święto Młodzieży odbywają się poprzez stronę internetową. W niedzielę za tydzień: - na Górze Św. Anny Pielgrzymka Niewidomych, - Pielgrzymka do Częstochowy na Spotkanie Rodzin Radia Maryja. Wyjazd 6.00, powrót 20.00. Koszt 48 zł. Zapisy w Parafii św. Michała. Piesza Pielgrzymka Opolska do Częstochowy z Prudnika od 16 do 22.08. Decyzją O. Prowincjała o. Waldemar końcem sierpnia przenosi się do naszej nowej placówki w Zawadzkim. Pożegnanie o. Waldemara w niedzielę 23.08. Dziękujemy wszystkim za modlitwę, ofiary, kwiaty i wszelkie prace na rzecz Sanktuarium. Gdzie Bóg nas posiał, tam mamy kwitnąć. Pastorelli ROZWAŻANIE NA NIEDZIELĘ Jedno z kluczowych dziś słów to obiektywizm. Oznacza skupienie się na istocie rzeczy albo zjawiska; patrzenie i analizowanie zdystansowane, wyłączenie jakichkolwiek uprzedzeń i pozamerytorycznych względów. Potrzebny i postulowany w wymiarze sprawiedliwości, w świecie polityki: tej wielkiej i tej lokalnej. Wymagany u nauczycieli, dziennikarzy, historyków i tylu jeszcze innych ludzi. Nie popisali się obiektywizmem mieszkańcy Nazaretu. Nauczanie Jezusa, u jednych budzące taki entuzjazm, że mogli Go słuchać godzinami na pustyni i chodzić za Nim dziesiątki kilometrów, nauczanie wywołujące zachwyt, bo odbierane jako głoszone z mocą, to samo nauczanie u Nazaretańczyków budzi jedynie podejrzliwe i raczej wrogie zdziwienie. Nie potrafią przyjąć nauki, pochodzącej od Człowieka tak dobrze im znanego, że aż… za dobrze. Sytuacja ta zresztą powtarza się w dziejach ludzkości nader często. Warto jednak przyglądać się duchowym źródłom, mówiąc uczenie, nieobiektywizmu rodaków Jezusa, choćby po to, by samemu ustrzec się popełnionego przez nich błędu. Byłoby przecież naszą wielką przegraną, duchową i materialną, gdybyśmy mieli odrzucić jakieś dobro, przychodzące od kogoś, kogo dobrze znamy. Zdziwienie Nazaretańczyków odsłania ich wieloraką pychę. Uznali oni, że o Jezusie, synu Józefa wiedzą wszystko lub prawie wszystko, bo przecież znają się na ludziach. Ponieważ Jezus mówi – ich zdaniem – za mądrze, jak na syna cieśli, który nie studiował w którejś z Jerozolimskich uczelni, prowadzonych przez sławnych rabinów, to Jego słowa zostają odrzucone. Zamiast przeanalizować ich treść, wolą zadawać sobie bezsensowne pytania, na które odpowiedź jest oczywista: Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce. Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry? Jezus rodaków swoją mądrością zaskoczył i to raczej nieprzyjemnie. A czy my sami nie dziwiliśmy się, że ktoś pochodzący z patologicznej rodziny sam żyje w szczęśliwym związku małżeńskim i wspaniale wychowuje dzieci? Albo że ktoś, kogo codziennie widywaliśmy zataczającego się na chodniku, teraz żyje w trzeźwości i krok po kroku odbudowuje życie? Może i nam ktoś się dziwił, na zasadzie: Nigdy bym się nie spodziewał, że skończy takie studia, że uda mu się to osiągnąć, że się wybije, że zrobi karierę… Może wiemy, jak bardzo boli takie zdziwienie. Tego rodzaju zdziwienie jest bezbożne, gdyż ujawnia zaskoczenie nieoczekiwanym tryumfem dobra. Zdziwienie takie toruje drogę grzechowi przeciwko Duchowi Świętemu: zazdrościć bliźniemu łaski Bożej. Zdziwienie takie wyraża wreszcie wiarę w trwałość zła, jest też przejawem wyjątkowo ordynarnego determinizmu, w którym nie ma miejsca na przełamywanie negatywnych uwarunkowań. Bardzo celną analizę tego rodzaju niemiłego zdziwienia tryumfem dobra przeprowadził J. Clavell w powieści Król szczurów. Opisał w miej historię kaprala Kinga, żołnierza armii amerykańskiej, postępującego według wyniesionej ze slumsów Bronxu zasady przetrwania za wszelką cenę. Kapral King, powieściowy Król obozu jenieckiego w Changi, to organizator czarnego rynku, przemytu, dostaw żywności ze szczurzego mięsa. Nie zbywa mu na niczym, upaja się władzą, ma na swoje usługi dumnych niegdyś angielskich arystokratów, gotowych płaszczyć się i donosić na innych za cenę kurzego jajka lub kilku papierosów. Korupcja ogarnia nawet tych, którzy próbują go zdemaskować. Z chwilą wyzwolenia obozu przeżywa dotkliwą frustrację gdy nagle stał się na powrót zwykłym żołnierzem. Módlmy się o łaskę zasadniczej niezgody na jakiekolwiek zło, choćby najmocniej zadomowione. Chciejmy także wspierać ludzi, próbujących zrealizować jakieś trudne dobro. Zawsze możemy pomóc modlitwą i ofiarowanym moralnym wsparciem, wyrażeniem ufności w sensowność kolejnych prób przekroczenia trudnej sytuacji. Możemy też ucieszyć się z dobra, osiągniętego przez kogoś za łaską Bożą, potwierdzając je w ten sposób i zwielokrotniając je. Zdziwienie mądrością Jezusa odsłania też niskie mniemanie o sobie mieszkańców Nazaretu. Wyraża się ono w przekonaniu, że w ich środowisku nie jest możliwe żadne znaczące dobro, odkrycie, sukces. Najczęściej w parze z niskim mniemaniem o sobie chadza bezkrytyczne akceptowanie wszystkiego, co pochodzi z zewnątrz. Czy pamiętamy jeszcze teksasy, popularne w latach 70-tych spodnie, nazwą i krojem nawiązujące do amerykańskich jeansów? Również obecnie wiele produktów krajowych otrzymuje obcobrzmiące nazwy, sprzyjające ich konkurencyjności. Niestety z niskim mniemaniem o sobie bywa również i tak, że spostrzegane u siebie ograniczenia są imputowane także innym mieszkańcom regionu, miasta czy wioski. Z kolei wszyscy przybywający z zewnątrz bywają uważani za specjalistów wysokiej klasy. Niemiłe zdziwienie Nazaretańczyków miało zapewne również i takie zabarwienie: oto nagle zjawia się ich rodak i udowadnia im sobą samym, że możliwy jest duchowy wzrost, bo przecież i sam Jezus prawom wzrostu ludzkiego podlegał, skoro Ewangelie dwukrotnie zanotowały, że Jezus rósł i nabierał mocy. Zbawiciel udowadnia sobą, że można być lepszym, że także jego pobratymcy takimi mogli być. Czyż i dziś międzyludzka zazdrość, czy też świadome działanie na szkodę drugiego człowieka nie ma tego samego zabarwienia? Ktoś kto kwestionuje sukcesy drugiego człowieka, bardzo często stara się udowodnić innym, a najbardziej sobie, że nie da się niczego dobrego zrobić. 18.00 18.00 18.00 18.00 18.00 18.00 08.00 10.00 11.30 INTENCJE MSZALNE Poniedziałek 06.07. I. Za + Janusza Waleckiego oraz za dusze opuszczone. II. A + Alfreda Bednarza oraz za + Marię Wistuba. Wtorek 07.07. I. Z podziękowaniem Panu Bogu za otrzymane łaski, z prośbą o dalsze błogosławieństwo Boże oraz o opiekę Matki Bożej Nieustającej Pomocy dla Beaty i Mirosława Englot z okazji 25 rocznicy ślubu. II. Msza św. gregoriańska za + Danutę Pussy. Środa 08.07. I. W intencji próśb i podziękowań zanoszonych za wstawiennictwem św. Józefa. II. Do Bożej Opatrzności o zdrowie dla Lidii i Jerzego. III. Czwartek 09.07. I. W intencji ks. Janusza, dziękując za powołanie go do życia oraz za powołanie do kapłaństwa i jego posługi, prosząc Dobrego Boga o potrzebne łaski, prowadzenie Ducha Świętego oraz o opiekę Matki Najświętszej. II. W intencji Dominiki Wiktorii Okrągły z okazji chrztu o Boże błog. i Jego prowadzenie w życiu oraz za rodziców i chrzestnych. Piątek 10.07. I. W intencji ks. Jarosława, dziękując za powołanie go do życia oraz za powołanie do kapłaństwa i jego posługi, prosząc Dobrego Boga o potrzebne łaski, prowadzenie Ducha Świętego oraz o opiekę Matki Najświętszej. II. Za ++ rodziców Lisowski, Sagowe oraz za + ciotkę Hildegardę. Sobota 11.07. I. Z okazji 25 rocznicy ślubu Krystyny i Eugeniusza, o błogosławieństwo Boże, zdrowie oraz o potrzebne łaski. II. Msza św. gregoriańska za + Danutę Pussy. 14 Niedziela Zwykła 12.07. Za + ojca Jana Grelich oraz za ++ Jana i Marię Waniek. I. Do Opatrzności Bożej, z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o dalsze w intencji rodziny Staffa i rodziny Przytuła. II. I. O beatyfikację Sług Bożego Stefana kardynała Wyszyńskiego. II. W intencji rocznego dziecka Radosława Grina w intencji jego rodziców i rodziców chrzestnych o opiekę Bożą. III. Do Anioła Stróża o błogosławieństwo Boże i zdrowie dla rocznego dziecka Wiktorii Blok oraz dla rodziców i rodziców chrzestnych. www.prudnik.franciszkanie.com Konto Bankowe: 97 8905 0000 2000 0000 2189 0001