JUbILEUSZ WEtERANA–ARtYLERZYStY
Transkrypt
JUbILEUSZ WEtERANA–ARtYLERZYStY
G³os Weterana i Rezerwisty www.gwir.pl Weteran służby czołgowo-samochodowej W grudniu 2009 roku mija 90. rocznica urodzin płk. Bolesława Badiana. Jest to okazja do przypomnienia sylwetki i drogi życiowej członka naszego Koła nr 4 w Warszawie, wrażliwego, uczynnego, prawego człowieka i towarzysza broni. Pułkownik Badian urodził się 28 grudnia 1919 roku w m. Stronna (województwo lwowskie) w rodzinie robotniczej. Po ukończeniu szkoły powszechnej terminował i uczył się w szkole zawodowej w m. Borysław, w której uzyskał kwalifikacje ślusarza. W kwietniu 1941 roku został powołany do Armii Czerwonej w m. Woroneż. Po przysiędze został skierowany zamiast na front do tzw. strojbatalionu (batalionu roboczego), w którym pracował przy wyrębie lasów i w kopalniach węgla, m.in. w takich miejscowościach jak Czelabińsk, Swierdłowsk, Kisztin i innych. W czasie formowania 1 DP im. T. Kościuszki udał się do Sielc nad Oką. Po przeszkoleniu został przydzielony do 1 Pułku Czołgów w m. Biełoomud. Przeszedł szlak bojowy: Lenino, Studzianki, wyzwolenie prawobrzeżnej War- szawy. Dosłużył się stopnia kaprala. W listopadzie 1944 roku został podchorążym Oficerskiej Szkoły Broni Pancernej i Samochodowej w Chełmie, przeniesionej później do Modlina. W maju 1945 roku został mianowany na stopień podporucznika o specjalności samochodowej. Został dowódcą plutonu samochodowego w 4 Pułku Czołgów Ciężkich. W latach 1948-1952 pełnił służbę w wydziałach służby samochodowej w III (poznańskim) i V (krakowskim) Okręgu Wojskowym. Po przeszkoleniu w 1953 roku na KDO w Akademii Sztabu Generalnego skierowano go do Szefostwa Służby Samochodowej MON, w którym pełnił służbę na kolejnych stanowiskach w Oddziale I (od starszego pomocnika szefa wydziału do szefa wydziału), a po reorganizacji sił zbrojnych w 1967 roku został szefem wydziału I Oddziału Org.-Mob. w Szefostwie Służby CzołgowoSamochodowej MON. Jeszcze podczas służby w 4 Pułku Czołgów zawarł w 1947 roku związek małżeński z Panią Lucyną. Tworzą trwały, serdeczny związek rodzinny. W czerwcu 2007 roku obchodzili „diamentowe gody” – 60-lecia pożycia. Pani Lucyna była niezawodna w tworzeniu w domu wspaniałej atmosfery. Była wieloletnim pracownikiem wojska w wojskach lotniczych i aktywną działaczką Organizacji Rodzin Wojskowych. Niestety przegrała z chorobą, ale pozostawiła po sobie najlepsze wspomnienia. We wrześniu 1967 roku płk Badian przeszedł do rezerwy. Za udział w walkach, za nienaganną służbę oraz aktywność społeczną w czasie pokoju był wielokrotnie wyróżniany i odznaczany. Do najważniejszych odznaczeń można zaliczyć: srebrny medal „Zasłużony na Polu Chwały”, Krzyż Bitwy pod Lenino, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Ma także liczne odznaczenia resortowe i wiele pamiątkowych medali. Jest jednym z założycieli Koła nr 4 – czynnym członkiem Koła od grudnia 1981 roku. Jest lubiany i szanowany przez kolegów z Koła. Za aktywną działalność społeczną wyróżniony odznaką honorową „Za Zasługi dla Związku” oraz medalem pamiątkowym Związku wybitym z okazji 25-lecia naszej organizacji. Z okazji jubileuszu – 90. rocznicy urodzin delegacja Koła nr 4 odwiedziła szanownego Jubilata, składając Mu serdeczne gratulacje oraz wręczając list podpisany przez prezesa Zarządu Głównego ZBŻZiORWP oraz prezesa Zarządu Województwa Mazowieckiego Związku i prezesa Zarządu Koła nr 4. Józef SZEWCZYK Jubileusz weterana–artylerzysty Pułkownik dyplomowany Henryk Gniatkiewicz uczestniczył w walkach o wyzwolenie Ojczyzny od Lenino do Berlina. Urodził się 17 października 1919 roku w Stupnicy Polskiej na południowo-wschodnich kresach Rzeczypospolitej, na Podolu. Liceum Pedagogiczne w Samborze ukończył w 1939 roku. Jako obywatel Zachodniej Ukrainy (w wersji radzieckiej) został powołany do Armii Czerwonej i wcielony do pułku czołgów w Woroneżu. Po ewakuacji Armii Andersa, jak większość Polaków służących w Armii Czerwonej, został podstępnie rozbrojony i skierowany do służby pomocniczej w tzw. strojbatalionie na terenie Udmurskiej Autonomicznej Republiki Radzieckiej. Po ogłoszeniu komunikatu na terytorium ZSRR 1 Polskiej Dywizji Piechoty już 20 maja 1943 roku zameldował się w Sielcach nad Oką. Tam został skierowany do Szkoły Oficerskiej Artylerii przy 1 Pułku Artylerii. Po jej ukończeniu objął stanowisko dowódcy plutonu dowodzenia baterii armat kalibru 76 mm, Pułku Piechoty, w składzie którego wziął udział w bitwie pod Lenino. Dalsza jego frontowa droga wiodła przez Warszawę, Wał Pomorski i Zalew Szczeciński do Berlina. Za bohaterstwo w walkach został odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari, dwukrotnie zaś medalem „Zasłużony na Polu Chwały” i innymi medalami. Po zakończeniu wojny zajmował coraz wyższe stanowiska dowódcze i sztabowe. Był między innymi dowódcą artylerii w pułku piechoty, dowódcą dywizjonu w pułku artylerii, dowódcą pułku artylerii, szefem sztabu artylerii dywizji oraz dowódcą brygady obrony wybrzeża. Ukończył wyższe Kursy Artylerii w Leningradzie oraz Akademii Sztabu Generalnego, po ukończeniu której wykładał w niej taktykę artylerii. W 1961 roku został skierowany do pracy w Sztabie Generalnym WP na stanowisko starszego pomocnika w Oddziale Operacyjnym. Od 1967 roku pełnił funkcję starszego pomocnika w Wydziale Wydawniczym Szefostwa WRiA WP. W służbie właściwie wykorzystał doświadczenia bojowe, szkoleniowe i dydaktyczne. Za sumiennie wykonywanie zadań i obowiązków służbowych był często wyróżniany – odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi i innymi medalami państwowymi i resortowymi. W stan spoczynku został przeniesiony w 1974 roku. Do ZBŻZiORWP wstąpił w 1991 roku, do Koła działającego przy Szefostwie WRiA WP, w którym aktywnie działa do dzisiaj, za co został odznaczony honorową odznaką „Za Zasługi dla ZBŻZiORWP”. Krzysztof ALEKSANDRUK LISTY Szanowny Panie Redaktorze! Z wielkim wzruszeniem wziąłem do ręki nr 11 „GWiR”. Nie mogłem uwierzyć, że na okładce znajduje się moja podobizna z komentarzem nt. moich skromnych dokonań, a wewnątrz numeru relacja z wrześniowego zebrania mojego Koła nr 6 im. Żołnierzy 2 Armii WP ZBŻZiORWP przy Dowództwie Garnizonu Warszawa. Składając serdeczne podziękowanie Panu i całej Redakcji proszę przyjąć nasze serdeczne gratulacje za wysoki poziom Pańskiego miesięcznika i życzenia dalszych sukcesów na niwie redagowania artykułów. Panu osobiście życzę dobrego zdrowia, jak najlepszego samopoczucia oraz satysfakcji z wykonywanej trudnej misji społecznej. Pragnę poinformować, że wraz z żoną jesteśmy stałymi czytelnikami. Korzystając z okoliczności informuję, że 12 listopada br. wpłaciłem darowiznę na rzecz „GWiR” w kwocie 200 zł. Z wyrazami szacunku gen. bryg. Mieczysław BAKA z małżonką Zofią ~ Grudzień 2009 ~ Słowa uznania Każda prasa, wydawnictwo – to informator dla społeczeństwa o tym, co dzieje się w świecie i w kraju. Taką rolę spełnia wobec środowiska emerytów, rencistów wojskowych i ich rodzin nasz związkowy „GWiR”. Pisze o tym, czym żyje nasze środowisko, a szczególnie o najważniejszych wydarzeniach w naszym Stowarzyszeniu. Szczególnie duże zaangażowanie korespondentów i Redakcji było w bieżącym 2009 roku. Był to rok kampanii sprawozdawczo-wyborczej w kołach Związku, XI Sejmiku Korespondentów i Współtwórców „GWiR”, zjazdów wojewódzkich i rejonowych – a finałem był VIII Krajowy Zjazd Delegatów ZBŻZiORWP. Wszystkie te przedsięwzięcia zostały bardzo szeroko zaprezen-