W iadom ości

Transkrypt

W iadom ości
Nr 13
lipiec 1993
EGZEMPLARZ
BEZPŁATNY
W numerze:
-Nauka życia
-Koźle 1963
-Przepraszamy za zapachy
-Duży człowiek
o ogromnym sercu
-Listy, polemiki
-Sport, Ogłoszenia_________
Soest News
25.05.0dbyło się spotkanie Zarządu Towa­
rzystwa Przyjaźni Polsko-Holenderskiej.
Członkowie Tow arzystw a Przyjaźni
H olen d ersk o-P olsk iej po ra z k o lejn y
odw iedzili dom y dziennego p obytu w
Kędzierzynie-Koźlu. Przywieźli bardzo dużo
prezentów mających za zadanie umilić czas
spędzany w domach przez starszych ludzi. Do
zakładu O pieki L eczn iczej H olendrzy
przywieźli niezbędne w tego typu placówce
pampersy dla dorosłych, łóżka a naw et
ogrodowe parasole.
W Reńskiej W si w obecności Wójta i
Przewodniczącego Rady Gminy przekazano
sekcji rolników Towarzystwa Przyjaźni
P olsko-H olenderskiej 2000 guldenów z
przeznaczeniem na zakup środków ochrony
roślin. Pod koniec czerwca grupa rolników i
weterynarzy z regionu Kędzierzyna-Koźla
wyjedzie na poglądową wycieczkę w okolice
Soest.
30.05-02.06. - Kilka dni trwała wizyta Berta
Krijgera w Kędzierzynie-Koźlu. U cze­
stniczył O n w uroczystościach nadania imienia
Szkole Podstawowej Nr 4, w Spółdzielni
Braille'a na ręce mgr Leona Sputo -prezesa
Polskiego Związku Niewidomych, przekazał
3 maszyny do pisania systemem brajla,
a proboszcz blachowiańskiej parafii otrzymał
do budowanego kościoła elektroniczne organy.
Bert K rijger przeprow adził rów nież w
nadleśnictwie Kędzierzyna-Koźla wstępne
rozmowy o m ożliw ościach częściowego
finansowania przez Holendrów prac zwią­
zanych z zalesianiem pogorzeliska.
W październiku tego roku w Kędzierzy­
nie-Koźlu i w kwietniu 94 w Soest odbędą się
polsko-holenderskie wystawy filatelistyczne,
-to główny efekt oficjalnej wizyty zarządu
koła filatelistycznego nr 15 w Soest o której
pisaliśmy w Serwusie nr 12.
Soest News
28.05. Szkoła Podstawowa nr 9 uroczyście
obchodziła 25 lecie swojej edukacyjnej i
15 lecie sportowej działalności. Na uro­
czystej akadem ii z udziałem uczniów ,
nauczycieli, Rady Szkoły , Rady Pedago­
gicznej, przyjaciół i współpracowników
szkoły, d yrektor Bożena Jankow ska
powiedziała: “ Warto w tej szkole pracować
a osiągnięcia - szczególnie na sportowej niwieznane są bez mała w całym świecie“ . Szkole
w trudnych czasach życzymy wszystkiego
najlepszego.
Od 28.05 do 6.06 trwały III Dni Chemika.
W śród w ielu interesujących propozycji
p rzy g o to w an y ch p rzez o rg an iz ato ró w
najw iększą popularnością m ieszkańców
miasta cieszył się Super Festyn z udziałem
Majki Jeżowskiej i Dariusza Kordka. Był
m ecz piłki nożnej pomiędzy drużynam i
lekarzy i policjantów, loteria fantowa a na
zakończenie festynu i całych Dni odbył się
wspaniały pokaz ogni sztucznych.
Sto dwadzieścia pięć prac to efekt pleneru
malarskiego,który trwał od 31.05 do 12.06.
w Kędzierzynie-Koźlu. Na plenerze spotkało
się kilkunastu artystów plastyków z kraju
i
zagranicy (Ukraina, Rosja, Czechy, Holandia,
Węgry ).
07.06 Piotr Kaczkowski, najsłynniejszy chyba
Domów Dziecka.
16.06. Na 47 sesji Rady Miejskiej podjęto
uchwałę w sprawie ustalenia ilości punktów
sprzedaży napojów powyżej 4,5% alkoholu.
Rada Miejska postanowiła przekazać 1,8 mld
na zakup aparatury dla odziału reanimacji
Szpitala n r 1.
19.06 przez Koźle przejechał peleton IV
M iędzynarodowego W yścigu Solidarno­
ści. Wyścig rozpoczął się 14.06.prologiem w
Łodzi a zakończył 20.06.w Katowicach.
27.06 Tomasz Rubaj, znakomity szybownik,
m ieszkaniec K ędzierzyna-K oźla, został
brązow ym m edalistą w klasie standard
Szybowcowych M istrzostw Świata, które
rozgrywały się w Szwecji.
01.07 Do Paczkowa, na kolonie dla dzieci z
rodzin najuboższych, zorganizowane przez
Urząd Miasta, Caritas i MOPS, wyjedzie 125
dzieci z całego miasta.
Kierownik Krytej Pływalni powiadomił
nas, że od od 30.06 do 31.08 obiekt będzie
zamknięty. Wynika to z konieczności przepro­
wadzenia niezbędnych prac remontowych.
Członkiem zarządu Światowej Federacji
Stowarzyszeń Dawców Krwi został Leon
Piecuch, długoletni działacz i prezes Klubu
H onorowych Dawców krw i przy Z.CH.
"Blachownia".
W ia d o m o ś c i
prezenter radiowy w Polsce przez pięć godzin
prowadził audycję Radia Park FM. Bardzo
sym patyczny, m ałom ów ny(!) pan P iotr
stwierdził, że tego typu lokalne rozgłośnie to
przyszłość polskiego radia i bardzo dobrze, że
jest ich coraz więcej. W chwili, gdy składamy
numer nadal nie wiadomo co się stanie,
zarówno z Radiem Park, jak i podobnymi
lokalnymi rozgłośniami rozsianymi po całym
kraju.
11.06 obradował Zarząd Miasta.Omawiano
między innymi sprawę modernizacji mostu
drogowego na rzece K łodnicy, statut i
regulamin pracy Miejskiego Ośrodka Pomocy
Społecznej, problemy związane z zaopa­
trywaniem Miasta w ciepło, oraz sposób
przystosowania urządzeń ciepłowniczych do
przejścia przy sprzedaży ciepła na system
ilościowy.
12.06. Piotr Komodziński z Klubu Szacho­
wego "Promocja" zajął trzecie miejsce w
O gólnopolskim T u rn ie ju S zachow ym
Niewidomych i Słabowidzących Ryn '93.
14.06-18.06 Wychowankowie Państwowego
Domu Dziecka przebywali w Dusznikach
Zdroju na Zlocie Przyjaźni Wychowanków
2
S E R W U S NR-13
R o k 1963 - K oźle w dniach sw ojego 800-lecia
Obchodzone ostatnio “ Dni M iasta”
przypomniały wielu mieszkańcom Kędzierzyna-Koźla wydarzenie sprzed trzydziestu
lat, jakim były obchody “ 800-lecia Koźla” .
Wybierając rok 1963, jako rok organizacji
jubileuszu miasta nawiązano nie do faktu
historycznego z dziejów K oźla, lecz do
w y darzenia legendarnego m ów iącego o
uwolnieniu grodu kozielskiego od panowania
rycerzy K ozłów - co podobno miało miejsce w
1163 roku. Data ta była jedynie pretekstem dla
organizatorów tej wielkiej imprezy, którzy 18
lat po powrocie ziemi kozielskiej do Polski
chcieli uświadomić mieszkańcom, że Koźle to
miasto z bogatą przeszłością historyczną a
zarazem centrum powiatu bardzo prężnie roz­
wijającego w okresie powojennym.
Do przygotowania imprezy powołano Ko­
mitet Organizacyjny Obchodów 800-lecia
Koźla. Były w nim reprezentowane różne grupy
mieszkańców. W iodącą rolę w Komitecie
odgrywały osoby pełniące wówczas kiero­
wnicze funkcje w powiecie i mieście. Byli to:
Stanisław Sikora - kierujący organizacją
partyjną powiatu kozielskiego, Edward Komosiński - przewodniczący Prezydium Po­
wiatowej Rady Narodowej w Koźlu i Bolesław
Chodyniecki - przewodniczący Prezydium
Miejskiej Rady Narodowej w Koźlu. Ich energii
i u m ie ję tn o śc i p o zy sk iw an ia poparcia
mieszkańców dla idei obchodów 800-lecia
miasta w znacznej mierze zawdzięczamy suk­
ces tej wielkiej imprezy.
Formalnie jubileusz miasta trwał od 9
do 16 czerwca 1963 r., a faktycznie rozpoczęła
go uroczysta sesja Miejskiej i Powiatowej
Rady Narodowej w dniu 8 czerwca w sali
kina “ H el” . Po raz pierw szy wręczono
wówczas ludziom zasłużonym dla ziemi
kozielskiej pamiątkowy “ Medal 800-lecia
Koźla’’. Następnego dnia na boisku licealnym
przy ulicy Filtrowej odbył się wielki wiec
społeczeństwa powiatu z licznym udziałem
oficjalnych osobistości, wśród których był
Stefan Jędrychow ski - przew odniczący
Komisji Planowania przy Radzie Ministrów
PRL. I to były właściwie wszystkie oficjalne
uroczystości, bo reszta bogatego programu
służyła w ypoczynkow i i rozryw ce m ie­
szkańców.
A był to bardzo bogaty program. Nigdy
wcześniej, a także i w latach następnych nie
zorganizow ano w K oźlu i innych m iej­
scowościach powiatu kozielskiego tak wielu
imprez podczas dni poświęconych miastu.
Najwięcej przeprowadzono ich w parku nad
Odrą, gdzie przekazano 9 czerwca do użytko­
wania amfiteatr w raz z miejscem zabaw dla
dzieci i specjalnym podium dla organizacji
zabaw tanecznych. Plenerowe imprezy odby­
wały się też na stadionie “ Odry’’,na kozielskim
rynku, w Kędzierzyńskim parku, w kinie letnim
na Pogorzelcu i w większości wsi. Placówkami
kultury najczęściej wykorzystywanymi na
spotkania i spektakle były wówczas: kino
“ Hel” , Powiatowy Dom Kultury w Koźlu i
Dom Chemika w Kędzierzynie.
Podczas 800-lecia kilkakrotnie wystąpił
120 osobowy Zespół Pieśni i Tańca Ziemi
Kozielskiej, a także Orkiestra Dęta Zakładów
Azotowych “ Kędzierzyn” . Z zamiejscowych
zespołów fo lk lo ry sty c zn y ch godnym i
odnotowania są występy Zespołu Pieśni i
Tańca “ Podhale” oraz Zespołu Pieśni i Tańca
“ Krakowiacy” . Z zainteresowaniem przyję­
to też popisy zespołów ludowych z Dziergowic i Większyc. Amatorzy teatru mieli
okazję obejrzeć kilka sztuk teatralnych.
“ Świętoszka” Moliera wystawił zespół
dramatyczny Powiatowego Domu Kultury w
Koźlu, " Wesele" Stanisława Wyspiańskiego
zaprezentował Teatr Zagłębia, sztukę “ Oby
żył wiecznie” Teatr Rozmaitości z Krakowa,
komedię muzyczną “ Apollo w smokingu”
Państwowa Operetka Śląska. Wystąpiły też:
Teatr Ziemi Opolskiej i Teatr 13-tu Rzędów
z Opola. Kilka razy odbyły się spotkania
autorskie. W Koźlu i Kędzierzynie gościli
wówczas Karol Bunsch i Witold Zechenter
oraz kilku literatów z Opola.
Z racji obchodów 800-lecia Instytut Śląski
w O polu zorganizow ał w K oźlu sesję
popularnonaukow ą pośw ięconą dziejom
powiatu. Wydana została też monografia
“ Ziemia Kozielska ” . Była to praca zbiorowa
pod redakcją Stefana Popiołka. Polskie To­
w arzystw o T urystyczno K rajoznaw cze
przeprow adziło w K oźlu zlot krajowy.
Ogólnokrajowy zasięg miał też Ogólnopolski
Turniej Tańca Towarzyskiego. Odbyły się
także pokazy mody, występy licznych ze­
społów estradowych, popisy chórów pre­
zentujących twórczość Stanisława Moniuszki
oraz kilka razy zgaduj-zgadule na temat “ Co
wiesz o ziemi kozielskiej?’’.
Jedną z ciekawszych imprez był pokaz
gimnastyczny w wykonaniu młodzieży szkól
średnich na stadionie “ Odry” . 400 dziew­
cząt i chłopców, ubranych w specjalnie do
tego celu wykonane stroje gimnastyczne,
zaprezentowało na murawie stadionu ćwi­
czenia zbiorowe i tańce - a następnie w formie
żywego obrazu przedstawiło herb miasta,
flagę narodową
i napis “ 800le c ie m iasta
Koźla” . Prawie
c o d z ie n n ie w
różnych m iej­
scowościach po­
w iatu k o z ie l­
skiego odbywa­
ły się imprezy
sportowe -m in .
w yścigi kolar­
sk ie, zaw ody
bokserskie, me­
cze piłki nożnej
-a także zabawy
lud o w e i fe ­
styny. W kilku
salach na terenie Jedna z bram wjazdowych do
K oźla zo rg an izo w an o w y staw y . N a j­
ciekawsze z nich to pokaz znaczka pocztowego,
wystawa malarstwa i grafiki Józefa Szyllera
oraz prezentacja Koźla w fotografii.
W tych pamiętnych “ dniach Koźla”
odbyło się około 80 różnorodnych imprez
kulturalnych. Przybyło do naszego miasta
wiele wycieczek z całego kraju. W prasie,
radiu i telewizji ukazało się sporo materiałów
o Koźlu. Z okazji 800-lecia wydano specjalny
num er “ T rybuny A zo tó w ” w cało ści
poświęcony problemom ziemi kozielskiej, a
ekipa Wytwórni Filmów Oświatowych w
Łodzi przygotowała kolorowy film o ziemi
kozielskiej. Na drogach wjazdowych do miasta
w zniesiono drew niane, sty lizo w an e na
budownictwo średniowieczne, bramy a stojący
przy nich heroldow ie pobierali wzorem
dawnych lat opłaty od wjeżdżających. Ulice i
p la c e m ie jsk ie p rz y stro jo n o ró żn y m i
elementami dekoracyjnymi. Pozostały one w
mieście jeszcze przez w iele miesięcy po
zakończeniu czerwcowych uroczystości.
Przygotowania do jubileuszu miasta trwały
dwa lata. Zmobilizowały one większość
mieszkańców do różnych prac na rzecz swojej
miejscowości. W połączeniu ze środkami
w ydatkow anym i p rzez m iasto dało to
imponujące, jak na tamte lata, efekty. Upo­
rządkowane zostały ulice i place miejskie.
Powstały nowe zieleńce i skwery, odnowiono
elewacje domów, wybudowano nową szkołę
podstawową, basen obiekty rekreacyjne w
parku nad Odrą i przystań rzeczną dla sportów
wodnych.
W św iadom ości w ielu lu d zi, za an ­
gażowanych wówczas w przygotowanie i
realizację jubileuszu, dni te zapisały się jako
czas wielkiej chęci do pracy na rzecz swojego
miasta, pracy która przyniosła wiele radości i
satysfakcji.
Ryszard Pacult
miasta w czasie obchodów 800-lecia Koźla
S E R W U S N R '13
3
LISTY, POLEMIKI
PRZEPRASZAMY ZA ZAPACHY
Od kilku tygodni (z przerwami) docieraj ą do
kierow nictw a Z ak ład ó w Chemic znych
"Blachownia" skargi mieszkańców naszego
miasta za uciążliwy zapachy, Zdaniem w ię­
kszości skarżących się to wyziew y o zapachu
smoły, utożsamiane z produkcją naszych.
Zakładów.
|
.
Byłoby nieuczciwy m stwierdzenie ż e kierowane do nas zarzuty są bezpodstawne. W
naszych Zakładach prowadzony jest przerób
smoły koksowniczej, sama smoła, jak i pro­
dukty pochodzące z jej destylacji są w
większości substancjami o bardzo intensywnej
woni. Stąd każda, nawet znikoma mała. ilość
takiej substancji w powietrzu jest wyczuwalna
i niestety uciążliwa.
Przerób sm óły trwa nieprzerwanie od 1953
roku. Od p o c z ą tk u odnotow ano je g o
intensywny wzro st i w szczytiowym okresie w
Blachowni przerabiano nawet 360 tys. ton
smoły. W drugiej p ołowie lat osiemdzie­
siątych przerób ustalił się na poziomie 280300 tys ton. W ciągu kilku ostanich lat, jak
zresztą cała pro dukcja, uległ on znacznemu
zmniejszeniu. W ubiegłym r oku przerobiono
tylko 150 tys ton smoły. Emisja wszystkich zanieczyszczeń z Zakładów
tym samym
okresie spadła o około 60% -znacznie więcej
niż wynikałoby to z e sp adku p ro d u k cji Stało się tak dlatego , że zainstalowano wiele urzą ­
dzeń oczyszczających p rowadzono zmiany
w technologii powodujące ograniczenie emisji zatrzymano jedną z najbardzipj-uciążliwych
instalacji - w ytw ó rnię koksu formowanego
Jednocześnie nie wprow adzono żadnych ta ­
kich technologii, które -mogłyby być przyczy- ną dodatkowyc h uciążliwy ch woni.
Zakłady mają plan minim alizacj i e m isji i L
mimo podobnego ja k w całej gospodarc e re- gresu-nie zaprzestają go realizować. Niestać
nas obecnien a budowęzupełn ie now yth in­
stalacji, więc d okonuje się uszczelniania
istniejących urządzeń.
Zdajemy sobie sprawę, że stopień zmniej­
szenia emisii - choć niezaprzeczalny - ciągle
DO REDAKCJI
Brak szacunku do cmentarzy żydowskich nie
jest w Polsce zjawiskiem odosobnionym. Do
miejsc upamiętniających poległych w wojnach,
również.Do tego, że dewastuje się pomniki, też
się przyzwyczailiśmy. Jednak, do tego, że robi
się to za pieniądze podatników, jeszcze nie.
Gdy bez koncepcji niszczono część pomnika
stojącego przed Urzędem Miasta w Koźlu, o
jakimkolwiek szacunku nie było przecież
mowy. Prawdą je st przecież, że żołnierze
radzieccy w walkach na tych ziemiach ginęli.
Oczywiście, nie koniecznie przed polskim
jeszcze nie satysfakcjonujący, zarówno dla
mieszkańców, jak i dla Kierownictwa i Załogi
"Blachownia". Jednocześnie zapewniamy, że
noilość,
arów
z
jak i rodzaj emitowanych sub­
stancji nie stwarza - oprócz niewątpliwej ucią­
żliwości i stresu - zagrożenia dla zdrowia,
Stężenia emitowanych do powietrza substanc j i są minimalne, mimo to nos z łatwością je
wyczuwa. Oświadczamy, że w okresie ostatn ic h miesięcy nie było żadnych awarii insta­
lacji powodujących wzrost emisji. Techno­
logie nasze "nie przewidują" także zbierania
wypuszczania ich np. pod osłoną nocy.
Trwa normalny ruch produkcyjny, takijak rok,
aczypiętnaście lat temu. O wzroście
dw
uciążliwościz naszej strony w ostatnim okresie
może przesądzać utrzym ujący się układ
m eteorologiczny, a zwłaszcza wschodni
kierunek wiatrów.
Za tą uciążliwość Dyrekcja Zakładów w
imieniu własnym i Załogi przepraszamy
wszystkich mieszkańców.
Przepraszamy także w imieniu tych, których
nie stać na przyznanie się do emisji własnych
zanieczyszczeń o równie intensywnym zapachu-jak-nasze, tych, którzy na przykład
smołuj ą dachy domów czy garaży, tych którzy
rozpoczęli działalność gospodarczą, a nie stać
na urząde nia ochrony środowiską, tych którzy
c zasem spalają własne odpady, korzystając być może nieświadomie- z sąsiedztwa dużego
-zakładu, na który można skierować cała winę
za nieprzyjem ną woń. Za te emisje, które są
niezaprzeczalnym faktem nie możemy brać
jednak odpowiedzialności
— My ze swej strony zapewniamy, że robimy
i zrobimy wszystko, aby swają uciążliwość
z l ikw idow ać, gdyż n ie w idzim y innej
-możliwości pracy Zakładów ja k tylko przy
akceptacj| ze strony społeczności lokalnej,
-której te ż przecież częścią je s teśmy.
Z-ca dyrektora d/s Produkcyjno
Technicznych
mgr inż. Kazimierz Kaliński,
tytuł artykułu pochodzi od redakcji)
urzędem musi stać pomnik z rosyjską gwiazdą.
Skoro więc zdecydowano się pomnik usunąć,
to należało to zrobić porządnie, do końca. Cała
ta akcja była jednakże typowa dla tak zwanych
działań pozornych. Kilka osób, dla których
patriotyzm to w dals zym ciągu sztandary,
p o m n ik i, w iec zo rn ic e, k ro p id ło itp .,
doprowadziło do usunięcia części pomnika,
nie bardzo wiedzą co dalej. Samo usunięcie
gwiazdy zaspokoiło jednak ich patriotyczne
ambicje. Problem jednak w tym, że pieniądze,
które Urząd Miejskina taką formę patriotyzmu
wydał, to jeszcze nie wszystko, bo przecież
trzeba jeszcze usunąć to co sterczy z ziemi,
Materiały publikowane w tej rubryce nie zawsze są
odzwierciedleniem poglądów redakcji. Za treść,
formą i skutki opublikowanych listów redakcja
nie ponosi żadnej odpowiedzialności.
Szanowna Redakcjo
W kwietniowym numerze “ Serwusa” radny
Jan Musiał bezczelnie i w prymitywny sposób
zaatak o w ał znanego sp o łeczn ik a Pana
Kazimierza Klucznika. W pełni popieram
w ypowiedź Pana Kazim ierza Klucznika.
Przygnębia mnie fakt, że dziś, w wolnej Polsce,
polscy radni z Kędzierzyna-Koźla nie poparli
słusznej idei budowy pomnika świadczącego
opolskiej przeszłości tej ziemi ijej bohaterach.
Dziś na Śląsku Opolskim budzą się ‘‘demony
p rz e sz ło ś c i” w p o sta c i n az isto w sk ich
pom ników. W ydaw ane są nazistow skie
“ pisma” i ulotki. Pomnik to miejsce gdzie
ludność będzie w sym boliczny sposób
oddawać cześć tym dla których słowa BÓG
HONOR OJCZYZNA były droższe niż
życie. Radnych Kędzierzyna-Koźla proszę o
uważne i dogłębne przeczytanie wspaniałego
listu Pana Kazimierza K lucznika. Polska
przechodzi trudny okres w swoich dziej ach są
wśród nas “ hieny" żerujące na nieśw ia­
domości ludzi, kosmopolici - wmawiający
nam, że tylko forsa się liczy. Już dzisiaj
widzimy skutki tej polityki - rozbite krzyże
cmentarne i zbeszczeszczone groby. Propa­
ganda TV i prasowa robi swoje ale mamy
przecież INSTYNKT NARODOWY.W ielki
Polak Stefan Kardynał W yszyński Prymas
Polski tak mówił w swojej homili 1 września
1968 r.: Jest to wielka tajemnica Boia. Polacy
są dziwnym narodem. Właśnie wtedy, gdy im
tru d n o , m a ją w ie lk ie p rze c iw n o śc i,
zdobywają się na potężne wysiłki. W czasie
b e z n a d zie jn e j n ie w o li p o ja w iły się
najpiękniejsze postacie - powstała trójca
w ieszc zó w n a ro d o w ych : M ic k ie w ic z,
K ra siń sk i, Słow acki, p ó źn ie j N orwid,
wreszcie Sienkiewicz- potężne duchy, wyrosły
z bólu, męki i cierpienia Narodu. Jest coś w
Narodzie polskim, ze właśnie wtedy, gdy mu
ciężko, mobilizuje wszystkie siły i zwycięża.
N iech pow yższe słow a w yzw olą nas z
marazmu i otępienia, przestańmy narzekać i
biadolić a walczmy czynem i słowem o naszą
Ojczyznę.
Bolesław Grabowski
(adres do wiadomości redakcji)
czyli postument. Koszty będą zapewne wyższe
niż w poprzedniej akcji. Znowu mówi się o
kolejnym porywie patriotyzmu - znowu o
pomniku. Dlatego chciałbym podpowiedzieć,
że dla zaoszczędzenia kosztów następnych
bardzo patriotycznych inicjatyw , należy
pozostaw ić te k ary k atu raln ie sterczące
p o z o sta ło śc i po p o p rze d n im p o m n ik u
uzupełniając jedynie odpowiednim napisem.
Należałoby w nim wyjaśnić, że je st to symbol
okresu w Polsce, w którym pewne grupy
ludzi, działania pozorne nazywały
dokończenie na str.4
S E R W U S NR 13
4
LISTY I POLEMIKI c.d.
dokończenie ze str.3
patriotyzmem. Jest to zjawisko w obecnym
czasie tak powszechne, że uchodzi bez mała za
normę. Optymizmu jednak nie tracę i mam
nadzieję, że nadejdą wkrótce takie czasy, że
wyznacznikiem patriotyzmu będzie uczci­
wość oraz rzetelna praca.
(...)
Ś led ząc p o le m ik ę pana K lu czn ik a z
wypowiedzią pana Musiała - w ostatnim
w y d an iu S erw usa - d o ch o d zi się do
kłopotliwych wniosków. Z wypowiedzi pana
Klucznika - zakrawającej na karczem ną
awanturę - wynika, że kto opini pana Klucznika
nie podziela, ten nie jest patriotą. Odczuwam
zakłopotanie. Karnawał w Kędzierzyme-Koźlu
trwa. Na sesji Rady Miejskiej głosowano za
odwołaniem prezydenta oraz wiceprezydenta
miasta. Radni m ają wspaniałą zabawę. Przy
takim składaniu w niosków o odwołanie,
głosowaniach, ponownych wyborach można
się przecież szampańsko ubawić. Szkoda tylko,
że brakuje w tym wszystkim refleksj i nad tym,
że nikt się nie rodzi prezydentem- oprócz
obecnego prezydenta państw a. W yższe
uczelnieo tym kierunku równieżnie pomyślały.
N ie pozostaje więc nic innego jak uczyć się w
praktyce. Metoda ta ma jednak słabe strony nie można w niej uniknąć popełniania błędów.
Radninie przyjmująjednak tego do wiadomości
i skrupulatnie podsum ow ują w szystkie
potknięcia obu prezydentów. Ta matematyczna
metoda jest jednak bzdurna, potknięcia zdarzają się coraz rzadziej a ich ciężarjest również
niewielki, w porównaniu z ciężarem błędów,
które mogłyby się zdążyć w okresie ‘‘uczenia
się” przez ewentualnie nowo wybranych
prezydentów. W szystkie negatywne aspekty
przetasowań w e władzach miasta są na tyle
o cz y w iste , że n ie je s t k o n ie cz n e ich
roztrząsanie. Szkoda tylko, że odczują je w
efekcie końcowym wszyscy mieszkańcy, a nie
tylko ci, którym się wydaje, że najlepszą receptą
na wszystkie bolączki naszego miasta jest
wybór nowych prezydentów.
A więc dobrej zabawy i wesołego wybierania,
życzy radnym niżej podpisany.
Marek Janson
(adres do wiadomości redakcji)
P.S. Już niedługo, W as się będzie wybierało.
W ydział Działalności Gospodarczej Urzędu
M iasta w Kędzierzynie-Koźlu uprzejmie
informuje, że dnia 17 kwietnia 1993 r. została
podjęta ustawa o zmianie ustawy o wychowa­
niu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alko­
holizmowi. Na podstawie art. 2 pkt 1 i 3 w/w.
ustawy, podmioty gospodarcze posiadające
ze zw o le n ia na sp rze d aż a lk o h o li są
zobowiązane do przedłożenia ich w terminie
3 0 dni od wejścia w życie ustawy do wymiany.
Okres wymiany obejmuje 19 czerwca br. do
19 lipca br. Po 19 lipca zezwolenia nie
wymienione tracą ważność.
FOTOGRAFIE Z RODZINNEGO ALBUMU
Ach, jak ten czas szybko mija !...Wydawałoby się, że tak niedawno to było, gdy zacząłem
uczęszczać do Państwowego Gimnazjum i
Liceum w Koźlu, a przecież od tamtego czasuju ż
blisko pół wieku upłynęło. Pamiętam moich
dawnych przyjaciół, tych z ławy szkolnej, co
n a jśp ie sz n ie j p o d ą ż y li do k o zielsk ieg o
gimnazjum. Byli to: Gizela Kopietz, Alojzy
Biadacz, Jurek Beski, Poldek Chmielowski,
Tadek Marusiak, Zdzisiek Dymczyszak, Zygfryd
K aniak, L udw ik W ró b lew sk i, Z b y szek
Letkiewicz, Władek Ardelli, Józko Witka... Działo
się to w roku szkolnym 44/45.
To je s t nasza szkoła Dziś: I Liceum
Ogólnokształcące im. H. Sienkiewicza w
Kędzierzynie-Koźlu.
Tak jak dawniej, w tamtych powojennych łatach, zdobią ją dwie stróżujące u głównego wejścia
magnolie. Są niezmiennie piękne i choć lat im przybyło, przemawiają radosnym głosem do
leciwych ju ż serc:” - Szkoła was pozdrawia! Pamiętajcie o zbliżającym się jej jubileuszu 50
lecia!” . Z rozrzewnieniem spoglądam na następną fotografię z rodzinnego albumu. To są nasi
pierwsi belfrowie ! Poznaję ich bez trudu.
Jacy byliśmy wtedy młodzi, a choć ubogo po wojnie się żyło, radosny był otaczający nas świat.
Rok 1946 Rada Pedagogiczna Koedukacyjnego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego
w Koźlu. Siedzą: licząc od lewej, druga Stanisława AFTARCZUK, piąty ks. Kazimierz
ORKUSZ, szósty dyr. Wojciech CZERWIŃSKI. Stoją: pierwszy od lewej: Tadeusz ŚLÓSARZ,
pierwszy od prawej Józef BALWIERCZAK.
W.CZERWIŃSKI i J.BALWIERCZAK są patronami ulic w Kędzierzynie-Koźlu.
Było to tak dawno, u zarania naszych młodzieńczych lat !. Minęła młodość i weszliśmy w
zaawansowany wiek. Wielu spośród moich dawnych nauczycieli i szkolnych kolegów dziś nie
odliczy się już, bo taka jest kolej żywota ludzkiego. Przerzucam karty albumu i zatrzymuję wzrok
na ostatnim znajdującym się w nim zdjęciu. Ta fotografia, dopiero co wklejona do albumu,
symbolizuje czas przemijania. Skłania ona do zadumy i refleksji.
N ie trzeba objaśniać czyj to jest pomnik, bo fotografia o ty m mówi. Na czołowej płycie nagrobka
znajduje się napis: "Za serce sercem odpłacamy - wychowankowie. A niżej, u jego podnóża na
ozdobnej um ie przytwierdzonej do płyty nagrobkowej, wygrawerowane są słowa: "W dowód
pamięci - 'Trembowlanie".
T e nagrobne słowa sercem są
pisane. Przypominają one
potomnym, że na Cmentarzu
P arafialnym w K -K oźlu
spoczywa Zasłużony Pe­
dagog, co tu, nad Odrą, z
Ukrainy przybył i swoje imię
zapisał złotymi zgłoskami.
Przywieziono poświęconą
ziem ię z Trembowli. 11
listo p ad a
w
7 5 -lec ie
odzyskania niepodległości
przez Polskę, będzie ona
złożona na mogile Profesor
Stanisławy Aftarczuk.
14.06.1993
Wiesław Derej
Fot.Z.Krzyżyk.
5
DUŻY CZŁOWIEK O
OGROMNYM SERCU
Albert Blokzijl wielki przyjaciel i honorowy
obywatel naszego miasta, inicjator współ­
pracy pomiędzy Soest a KędzierzynemKoźlem, w uznaniu zasług dla Polski,
odznaczony został
przez
Prezydenta
R z ec zp o sp o lite j
P o lsk ie j
K rzyżem
Kawalerskim Orderu Zasługi. Wspaniała,
wzruszająca uroczystość odbyła się 14.06 na
S esji R ady m ia sta S oest. W im ien iu
Prezydenta W ałęsy odznaczenia dokonał
K onsul G e n e ra ln y R zeczpospolitej w
K ró lestw ie H olandii B olesław K ulski.
Przedstawił on zasługi Alberta Blokzijla dla
naszego miasta, szczegółowo omawiając Jego
dziesięcioletnią działalność. Na tak pod­
niosłej uroczystości nie mogło zabraknąć
p rz e d sta w ic ie li K ęd z ierzy n a - K oźla.
Wiceprezydent Tadeusz Kucharski w imieniu
w ładz m iasta w rę cz y ł panu A lbertow i
pamiątkowy album i serdecznie pogratulował
odznaczenia. W imieniu zarządu i wszystkich
członków Towarzystwa Przyjaźni PolskoHolenderskiej, bukiet biało czerwonych róż
w raz z gratulacjam i w ręczył wiceprezes
Towarzystwa Bogusław Żurek. Wspomniał
przy okazji, że to właśnie Albert Blokzijl był
in icjato rem pow stan ia T ow arzystw a a
następnie zaw iązania w ięzów przyjaźni
pomiędzy Soest a Kędzierzynem-Koźlem. W
u ro cz y sto śc iac h u c ze stn ic z y li rów nież
sekretarz Towarzystwa Przyjaźni PolskoH o len d ersk iej U rszu la Z ygm unt, oraz
członkowie zarządu Stefan Olszówka, Barbara
Żurek i Ryszard Mularski.
oprac. P.G.
POTRZEBNA POMOC DLA
CHCĄCYCH POMÓC
W dniach od 18 do 28 lipca b.r. z pomocą
charytatyw ną dla ludności polskiej w
Nowogródku na Białorusi pragnie udać się
wraz z grupką młodzieży Ojciec Piotr
Bielewicz - z parafii bł. Eugeniusza De
Mazenod. Jednak poważną przeszkodą dla
realizacji tego celu jest brak odpowiedniego
środka komunikacji (mikrobusu) do przewo­
zu darów (odzieży, artykułów spożywczych
i przemysłowych). W związku z tym pragniemy
zwrócić się z gorącym apelem do wszystkich,
którzy w jakikolwiek sposób mogą udzielić
nam pomocy i wypożyczyć mikrobus. Z
powodu braku środków pieniężnych możemy
jedynie zapewnić ofiarodawcę, że udzielona
przez niego pomoc będąca darem serca odbije
się szerokim echem na terenie całego miasta.
W szelkich in form acji udziela O. P io tr
Bielewicz O M I- Kościół pod wezwaniem bł.
Eugeniusza De Mazenod.
VII Spotkanie Przyjacielskie
"Prawdziwy patriotyzm to część tej wielkiej
światową miłości, która wszystko buduje,
utrwala i uszczęśliwia."
Ludwik Ł. Zamenhof
W dniach 5-6 czerwca w Klubie SIT w
Kędzierzynie-Koźlu odbyło się VII Amikeca
Renkontigo - spotkanie przyjaciół, których
połączyła idea wzajemnego porozumienia w
języku esperanto.
Spotkanie prowadziła Pani Antonina
Cielecka - przewodnicząca Klubu Esperanto w
Kędzierzynie-Koźłu, w którym uczy milu­
sińskich również tego języka. Podczas VII AR
Pani Tosia wygłosiła bardzo ciekawą prele­
kcję na temat: "Źródła wiecznej młodości
w edług pradaw nej w ied z y
lam ów
tybetańskich", którą "ilustrowała " ćwiczeniami
ciała i ducha, gwarantującymi zapewne
młodość... długowieczną.
VII AR zdominowała, w pewnym sensie,
tematyka z Dalekiego Wschodu. Nastrojowe
utwory chińskie na tradycyjnych instrume­
ntach chińskich wykonała żona twórcy Klubu
Esperantystów w Kędzierzynie - Sinjorino
Wang Chung Yi. Założyciel Klubu - Sinjoro
Joachim Werdin - "globtroter", zaprezentował
film y video, przedstaw iające trzy letn ie
nauczania esperanta w 11 krajach Azji, od
Izraela poprzez Pakistan, Indie, Sri Lankę aż
po Japonię. Pan Joachim nauczył się esperanta
wciągu zasadniczej służby wojskowej a potem,
przed podróżami po Europie, Ameryce i Azj i,
korespondował z przyjaciółmi z zagranicy.
(Wśród osób znającychjęzyk esperancki wielu
jest takich samouków).
O różnych aspektach przyjacielskiej korenspondencji esperantystów różnych krajów i
kontynentów pasjonująco opowiadał w swej
prelekcj i po esperancku Pan Antoni Tabacki z
Katowic.
Pracow nik Politechniki Śląskiej w
Gliwicach, Pan Antoni Golonka podjął z
uczestnikami VII AR dialog o Esperancji fantastycznej "krainie" na naszym globie, w
której, z założenia w diasporze, acz w sieci
rozlicznych przyjaznych kontaktów, żyją
esperantyści. Korespondują, rozmawiają,
kłócą się... np: o metody upowszechniania
idei przyjaźni bez granic, żenią się... poprzez
granice, śpiewają piosenki... Piosenki z akompaniamentem swej gitary wykonywał inny
młody kędzierzyński esperantysta - Kol.
Janusz Tobolewski oraz uczniowie Szkoły
Muzycznej w Kędzierzynie. Uczestnicy VII
AR, dzięki finansowemu wsparciu całej
imprezy przez Wydział Oświaty,Kultury i
Rekreacji Urzędu Miasta w KędzierzynieKoźlu, otrzym ali zbiorek piosenek (15)
polskich w tłumaczeniu na esperanto a także
"Kisetoj " (Pocałunki) - zbiorek wierszy Marii
Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej po esperancku
w tłumaczeniu Pana Kazimierza Strzeleckiego
utalentowanego nauczyciela i tłum acza
literatury polskiej na esperanto, mieszkającego
w Opolu.
Pośród stosu internacjonalizmu, braterstwa
oraz przyjaźni bez granic i barier językowych,
na które tak wyczułem są esperantyści, podczas
VII AR p rze w in ął się ró w n ież w ątek
patriotyzmu. O patriotyźmie, cytując myśli
Ojca Profesora Innocentego M arię B o­
cheńskiego - Ojca Kościoła i Obywatela
Świata Nauki, który rodem z Polski w ybrał na
drugą swą Ojczyznę - Szwajcarię, mówił w
p relek cji S tan isław Śm igielski. O jciec
Prof.I.M.Bocheński w rozprawce, napisanej w
la tac h 1939-45 i z a ty tu ło w a n e j "O
patriotyźmie", do obowiązków patriotycznych
zalicza powinność promieniowania kulturą
o jc zy stą na o b y w ateli innych krajów ,
reprezentantów innych kultur i cywilizacji.
Można sądzić, że właśnie esperantyści, a wśród
nich polscy, w znakomity sposób wypełniają tę
p o w in n o ść a ich o so b is ty w k ład w
promieniowanie kulturą ojczystą z pomocą
esperanta jest znaczący. Umocnieni duchem
przyjaźni - uczestnicy VII AR z Polski, Chin
Ludowych, Tajwanu, Szw ajcarii i USA
opuścili nasze miasto. Podczas wakacji tylko
w Europie czeka na nich ponad sto imprez
esperanckich a ju ż za rok kolejne ósme
Przyjacielskie Spotkanie w KędzierzynieKoźlu.
Gis revido Geamikoj!
Do zobaczenia Przyjaciele!
Stanisław Śmigielski
Na zdjęciu obraz z kościoła w Zagómiku koło
A ndrychow a, zbudow anego z pom o cą
chrześcijan - esperantystów z całego świata.
Naobrazie napis - "Esperanto de 1' Mondo"Nadzieja Świata.
SE R W U S N R 13
KOMITET BUDOWY POMNIKA
W KĘDZIERZYNIE-KOŻLU
BUSINESS SERWUS
KONTO W BANKU
MOŻE UŁATWIĆ ŻYCIE
P o sia d a ją c rac h u n ek r o z liczen io w o oszczędnościowy (ROR) mamy możliwość nie
tylko z skorzystania z oprocentowania, ale
przedewszystkim dysponujemy czekami, które
mogą się okazać pomocne w “ podbram­
kowych” sytuacjach.
Rachunki ROR odznaczają się tym, że:
- m ożemy zadysponow ać pieniędzm i w
dowolny sposób np: wynagrodzenie możemy
pobierać w ratach, co z pewnością może
ułatw ić racjonalne gospodarowanie pie­
niędzmi, a premia w postaci oprocentowania
uatrakcyjnia to działanie,
- mamy możliwość korzy stania z pieniędzy na
terenie kraju,
- możemy płacić czekami za towary i usługi,
- posiadacz ROR może za pośrednictwem
banku przekazywać dowolną kwotę ze swojego
rachunku na inny bądź dokonywać stałych
opłat tj. za energię elektryczną, gaz, czynsz itp,
wydaje on dyspozycję i na tym kończą się jego
zmartwienia. Bank dopilnuje aby została
wykonana,
- nie musimy obciążać portfela gotówką,
realizacja czeku możliwa jest z dowodem
osobistym co czyni go form ą w m iarę
bezpieczną,
- Mamy możliwość skorzystania z kredytu w
rachunku czekowym do wysokości 90% kwoty
zasilającej rachunek.
Wykorzystanie kredytu w rachunku czekowym
jest możliwe po 6-ciu miesiącach prowadzenia
rachunku w przypadku Banku Pekao SA.
Zostaje wówczas zawarta umowa na okres 6ciu miesięcy, umożliwiająca zaciągnięcie
kredytu w wyżej wymienionej wysokości. Po
6-ciu miesiącach kredyt można przedłużyć.
Spłata k redytu następuje z pierw szych
wpływów na rachunek. Odsetki od kredytu są
naliczanekwartalniew wysokości 55%rocznie.
W yżej w y m ien io n e udogodnienie je s t
wymierną korzyścią. Oszczędza nam czas
związany z szukaniem możliwości pożyczenia
pieniędzy a przede wszystkim zwiększa nasz
komfort psychiczny. Możemy bez dużych
zobowiązań, krótkoterminowo podreperować
nasz
b u d że t
dom ow y.
K o lejn y m
udogodnieniem, które warto wziąć pod uwagę
jest karta VISA. Może być ona pomocna w
naszych wojażach po Europie i świecie. Jeśli
dla nas liczy się czas, komfort psychiczny,
pewność, prestiż, dużo podróżujemy, warto
jest mieć j ą zawsze przy sobie. Karta VISAjest
to najpopularniejsza, wiarygodna na całym
świecie karta płatnicza. Karty VISA Banku
Pekao SA umożliwiają nam dostęp do naszego
konta przez 24 godziny na dobę. W przypadku
opłaty kosztów podróży kartą, otrzymujemy
dodatkowo premię w postaci bezpłatnego
ubezpieczenia. Czy nie warto się zastanawić i
mieć świat w zasięgu ręki ?
Bliższych informacji odnośnie wyżej
wymienionych możliwości
można uzyskać w Banku Pekao SA.
Bankier
INWESTYCJA W AKCJE
Zanim zainwestujemy swoje oszczędności
bądź wypracowany zysk w akcje należy mieć
na uwadze warunki, które należałoby spełnić:
1. Zabezpieczenie
N ale ży za b ezp ieczy ć się w fo rm ie
ubezpieczenia na życie, ubezpieczenia ZUS,
posiadać awaryjną gotówkę.
2. Zidentyfikowanie poziomu ryzyka
Jak duże ryzyko jesteśmy w stanie podjąć, czy
jest to ryzyko wyważone ? Podejmowanie
ryzyka nie pociąga za sobą d ziałania
impulsywnego. Rozsądny inwestor potrafi się
zrelaksować i zapomnieć o giełdzie. Ułatwi to
podejmowanie decyzji inwestycyjnych i
szybkości reakcji, gdy pojawi się sposobność.
3. Określenie ulg podatkowych związanych z
inwestowaniem w akcje
Rozsądny inwestor, który buduje portfel
inwestycyjny, zawsze rozważa wpłw podatków
w decydowaniu: czy i kiedy sprzedać bądź
kupić akcje.
Gdy ju ż odpowiemy sobie na powyższe
uwarunkowania, na leżałoby się zastanowić nad
ceną akcji, co ją określa, ile jesteśmy skłonni
za nią zapłacic.
Generalnie określająj ą trzy czynniki:
1. ro z m ia r cash flow s (p rzep ły w ó w
pieniężnych)
2. ryzyko cash flows
3. czas otrzymania cash flows
Przy zakupie akcji możemy otrzymać dwa
rodzaje cash flows: dywidendę oraz gotówkę
w przypadku sprzedania akcji innem u
inwestorowi. Sprzedanie akcji powyżej ceny
zakupu wiąże się z zyskiem, poniżej - ze stratą.
W celu określenia rozmiaru cash flows,
m ożem y w yliczyć stopę zw rotu (przy
założeniu, że akcjonariusz posiada akcje
przez rok).
cena sprzedaży - cena kupna dywidenda
stopa zw rotu= ---------------------------------- + -------------cena kupna
cena kupna
W stosunku do ceny akcjipowyższą zależność
można przedstawić
na wykresie:
cena akcji
stopa zwrotu
(spodziewane cash flows)
Powyższy wykres przekonuje nas o tym, że
gdy spodziewane cash flows rośnie, to cena
akcji rośnie.
Bankier (cdn)
Jesienią 1992 roku wyłoniła się społeczna
potrzeba budowy pomnika w KędzierzynieKoźlu, poparta podpisami mieszkańców w
tym 21 radnych Rady Miejskiej. We wstępnym
założeniu, budowa pomnika miała być pokryta
w części ze środków Rady Miejskiej i w
części ze środków społecznych.Założenia
tego nie przyjęto. Wobec czego wyłoniony
został Społeczny Komitet Budowy Pomnika
w składzie:
przewodniczący-Kazimierz Klucznik
zastępca-Kazimierz Planetorz
sekretarz-Stefan Marszewski
członkowie komitetu-Zygmunt Derej, Juliusz
Jacek, Edward Mocek, M ieczysław Posacki.
Przyjęto, że budowa pomnika zostanie podjęta
i p rzep ro w ad zo n a ze sk ła d ek sp o łe ­
cznych. Wobec czego wydane zostaną cegiełki:
5000 sztuk po
10000 zł
=50000000 zł
2500 sztuk po
50000zł =125000000 zł
1000 sztuk po 100000 zł
= 100000000 zł
razem 275000000 zł
Przewidziano, do końca 1993 r. dokonanie
rozprowadzenia cegiełek oraz dokumentacji
pomnika. Luty, marzec, kwiecień 1994 r
d o k o n an ie budow y p o m n ik a p rzy
ul. Piastowskiej.
Odsłonięcie i poświęcenie pomnika
3 Maja 1994 r.
Wstępnie ustalono, iż siedzibą Komitetu
będzie Dom Kultury w Koźlu ul. Skarbowa
10. Szczegółowe zadania organizacyjne,
podejmowane będą w miarę potrzeb postępu
pracy Komitetu.
Stefan Marszewski
Przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto.
NIE USYPIAMY Z NUDÓW
Domy Dziennej Pomocy to nie tylko
obiady dla najgorzej sytuowanych osób.
Najważniejszą sprawą jest organizacja życia
kulturalno-towarzyskiego dla osób o ogra­
niczonej sprawnoscipsychofizycznej.W celu
powyższych zadań w każdym domu pomocy
społecznej działa “ Kawiarenka” , w której
podopieczni za symboliczną kwotę mogą
kupić kawę, herbatę i ciasto. Dwa razy w
tygodniu organizuje się seanse filmowe z kaset
video. Codziennie czyta się głośno prasę
codzienną i fragmenty z wybranych przez
podopiecznych książek. Dla poprawy
samopoczucia pań - pensjonariuszek raz w
tygodniu świadczone są nieodpłatnie lub za
symboliczną odpłatnością usługi fryzjersKie.
Poza stałymi pozycjami organizowane są
wycieczKi, zabawy taneczne i imprezy
okolicznościowe. I tak w maju z okazji Dnia
Matki odbyły się występy dzieci przed­
szkolnych i młodzieży ze Szkoły Muzycznej,
oraz zabawy taneczne. We wszystkich domach
miały miejsce spotkania z dr Ryszardem
Pacułtem, poświęcone historii Śląska i
Ziemi Kozielskiej.Co się ostatnio działo w
Domach Dziennego Pobytu? O tym poniżej.
DDP N r 1 O l.0 6 - Im preza “ S enio rzy dziecioin” 16.06.Imprezaplenerowa “Dzieciseniorom” połączona z występami artysty­
cznym i i poczęstunkiem , organizowana
wspólnie z zaprzyjaźnionym i przedszko­
lakami.
2 4 .0 6 - W y cieczk a do W ro c ław ia na
“ Panoramę Racławicką”
30.06- Pielgrzymka do Lichenia
DDP Nr 2
17.06- Zabawa taneczna
24.06- Wyjazd do Wrocławia na “ Panoramę
Racławicką”
DDP Nr 3
02.06- Wizyta pensjonariuszy w Państwowym
Domu Dziecka
18.06- Koncertw wykonaniu uczniów Szkoły
Muzycznej Nr 1
23.06- Wyjazd do Wrocławia na “ Panoramę
Racławicką’ ’
S E R W U S N R 13
NAUKA ŻYCIA_______
Problem osób niepełnosprawnych był i będzie
zawsze aktualny. Nie wystarczy wiedzieć, że
są ludzie, którzy wymagają specjalnej troski,
ale trzeba zrobić coś, aby w miarę swych
możliwości im pomóc. Funkcjonują specjalne
przystosowane ośrodki, których celem jest
przygotowanie osób niepełnosprawnych do
życia w społeczeństwie. Są ludzie, którym to
zagadnienie jest szczególnie bliskie - rodziny
wychowujące dziecko upośledzone, personel
specjalnych ośrodków i wreszcie osoby, które
z własnej inicjatywy zaangażowały się w pomoc
innym.
Umówiłam się na spotkanie z członkami
Koła Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski
oraz ukierownictwem szkoły życia, która
m ieści się przy u lic y G ajow ej 10 w
Kędzierzynie-Koźlu.
A.R.Co to jest szkoła życia? - zwracam się
do Pani Krystyny Jakubowskiej, kierownik
filii Szkoły Podstawowej Nr 4
K.J. Jest to ośrodek pomocy dla dzieci
upośledzonych w stopniu umiarkowanym i
znacznym, o ilorazie inteligencji 20-50. W
ogółnej charakterystycepodaje się niedorozwój
umysłowy i zaburzenia w czynnościach
orientacyjno-poznawczych, intelektualnych,
merytorycznych. W bardzo wielu przypadkach
niejasna jest etiologia schorzenia.
A.R.Jaką dziecko musi pokonać drogę, żeby
trafić do szkoły życia?
K .J.N ajp ro śc iej
p o p rzez
P o rad n ię
Wychowawczo-Zawodową. Tam jest dziecko
przebadane przez psychologa. Następnie jest
wydane orzeczenie ze skierowaniem dziecka
do szkoły życia. Inna droga to szkoła specjalna,
gdzie następuje rekwalifikacja, ponieważ
dziecko nie daje sobie rady z obowiązkami
ucznia. Jest jakby cofnięte i dostaje się do
Szkoły Życia.
A.R.Ile jest dzieci w placówce?
K.J. Obecnie mamy 23 uczniów, w wieku od 9
do 19 lat.
A.R. Czy w szkole życia jest na stałe
zatrudniony lekarz?
K.J. Brakuje nam opieki lekarskiej. Rodzice
leczą swoje dzieci indywidualnie. Obecnienie
mam y naw et pielęgniarki, z w szelkim i
drobnymi urazami musimy sobie radzić sami.
A.R. Jak wygląda sprawa rehabilitacji?
KJ.W ramach gimnastyki korekcyjnej na tego
typu zajęciach prowadzimy rehabilitację
ruchową. Zatrudniamy pięciu wychowawców
i pięciu nauczycieli, którzy bezprzerwy zajmują
się usprawnieniem motoryki dzieci.
A.R.Co obejmuje program naucznia w
szkole życia?
K.J.W pracy z tymi dziećmi uwzględniamy
przede wszystkim problematykę społeczną,
przyrodniczą z najbliższego otoczenia. W
zakresie matematyki ograniczamy się do
wdrożenia podstawowych pojęć liczbowych,
czasowych, przestrzennych, liczenie na
konkretach. W zakresie języka polskiego
prowadzimy ćwiczenia wmówieniu, czytaniu,
pisaniu prostych napisów czy zdań. Ż zajęć
p rak ty c zn y c h - o p ero w an ie p ro sty m i
narzędziami, jak nożyce, igła.
A.R.Jaka jest dalsza droga dziecka, gdy już
ukończy tę szkołę ?
KJ. Droga jest smutna, gdy kończy się niestety
w domu. Dzieci n ie podejmują pracy, bo w tej
chwili nie ma takich możliwości. Jak dziecko
7
kończy szesnaście lat jest mu przydzielana
grupa inwalidzka.
A.R.Wiadomo, że jest to specyficzna szkoła,
wymagająca często dodatkowych środków.
Czy z tego tytułu przydzielane są jakieś
fundusze?
K J . Konkretnie, od Kuratorium nie dostajemy
nic. Za to, co znajduje się tutaj w szkole musimy
podziękować Panu Janowi Kufowi, który będąc
przewodniczącym Koła Pomocy Dzieciom
Specjalnej Troski, zbiera pieniądze na rzecz
szkoły.
(Zwracam się do Jana Kufa.)
A.R. Kiedy powstała organizacja, której Pan
przewodniczy i kto był inicjatorem jej
powstania?
J.K W 1983 roku z inicjatywy Towarzystwa
Pomocy Dzieciom i grona pedagogicznego
utworzono Koło Pomocy Dzieciom Specjalnej
Troski. Jej członkam i są rodzice dzieci
niepełnospraw nych. N aszym naczelnym
zadaniem jest gromadzenie funduszy na naszą
statutową działalność.
A.R Skąd bierzecie pieniądze na rzecz dzieci?
J.K Piszemy listy z prośbami do różnych
zakładów pracy, szukamy w ten sposób
sponsorów. Jest ich trochę, najczęściej swoją
pom oc o fiaro w u ją nam d u że zak ład y
przemysłowe takie jak: Zakłady Chemiczne
Blachownia, Elektrownia Blachownia, Instytut
Ciężkiej Syntezy. Zdarza się, że organizujemy
wycieczki i wtedy zakłady udostępniają nam
swoje ośrodki wczasowe. Przykładem może
być pobyt w Ustroniu-Zawodziu, gdzie byliśmy
z 20 dzieci. Wtedy odbywały się normalne
zajęcia. W zeszłym roku byliśmy w Srebrnej
Górze.
A.R. Gdzie ewentualni sponsorzy mogli się
kierować, jeśli chcieliby wspomóc finansowo
szkole?
J.K Można znaleźć kontakt ze mną. A jeśli
konkretnie chodzi o dofinansowanie, mamy
założoną książeczkę w PKO w KędzierzynieKoźlu o numerze 53631-173-4.
Prosiłam również o rozmowę matkę jednych
z dziewczynek uczęszczających do szkoły
życia.
A.R. Jak Kasia trafiła do szkoły życia?
Irena Kurek: Gdy córka była w wieku
p rze d szk o ln y m n ie fu n k cjo n o w ało w
Kędzierzynie-Koźlu jeszcze przedszkole ze
specjalnym oddziałem dla dzieci niepełno­
sprawnych. Córka uczęszczała do normalnego
przedszkola. Wtedy zauważyłam duże postępy,
jakie przejawiała w czasie nauki z innymi
dziećmi. Potem została przeniesiona do szkoły
życia. Posiadała ju ż podstawowe umiejętności
samoobsługi. Dziecko ciężko adaptowało się
do nowego środowiska. W tej chwili jest już
przyzwyczajona do nowego otoczenia, ma
swoje ulubione koleżanki, które jej pomagają.
A.R. Jakie postępy zauważyła Pani u swojego
dziecka od momentu gdy zaczęło uczęszczać
do tej szkoły?
I.K U Kasi poprawiła się wymowa, poczyniła
postępy w zabawach ruchowych, poruszaniu
się , spraw ności ch o d zen ia, b ieg an ia,
podskokach, zabawach klockowych i piłką.
Dziewczynka łatwiej nawiązuje kontakt z
innymi dziećmi, nie boi się, niejes twystraszona,
chętniej pójdzie już na podwórko.
A.R. A jak układa się jej kontakt z innymi
dziećmi?
I.K Jeśli chodzi o moją córkę to jest ona w tak
dobrej sytuacji, że ma rodzeństwo. Zazwyczaj
towarzyszy jej siostra, razem wychodzą na
podwórko. Pomaga nawiązywać jej kontakty,
znajomości z innymi dziećmi i one wiedzą,
że to jest Kasia, która się od nich różni, ale
przyjmują ją taką jaka jest. To zawdzięcza
swojej siostrze, która potrafi się nią zająć,
przypilnować.
A.R. Powszechnie wiadomo, że jest dużo
dzieci upośledzonych, które są w domu,
właściwie zamknięte. Rodzice nie puszczają
ich na podwórko, nie posyłają do szkoły.
Co by P ani chciała pow iedzieć tym
rodzicom?
I . K Uważam, że każde dziecko potrzebujące
specjalnej troski powinno znaleźć się w takiej
grupie, gdzie dzieci są w bardzo podobnej
sytuacji. Być wśród przyjaciół, znajomych
tych którzy się podobnie zachowują,podobnie
reagują na różne sytuacje życiowe. Być w
grupie dzieci, które są podobne, dobrze się
wśród nich czuć. Wtedy nawetjak ono wyjdzie
na podwórko do dzieci normalnych jest mniej
skrępowane, nie czuje się tak obco, jak dziecko,
które ciągle siedzi w domu, gdzie nie ma
kontaktu z rówieśnikami.
Dziękuję państwu za spotkanie i życzę wiele
cierpliwości w pracy z dziećmi specjalnej
troski.
Rozmawiała Anna Radomska
APEL
Społecznego Komitetu Modernizacji Szpitala
w Sławięcicach na
Dom Pomocy Społecznej Im.Roberta Kocha.
Na terenie Kędzierzyna-Koźla oraz gmin
Zdzieszowice, Bierawa, Cisek, Pawłowiczki, Polska
Cerekiew, Reńska Wieś zamieszkuje ponad 130 tys.
ludzi, w tej grupie ponad 11 tys.to osoby w wieku
poprodukcyjnym . Wiele z tych osób to ludzie
niedołężni, schorowani, samotni,wymagający stałej
opieki.
Obecnie w naszym mieście nie ma żadnego
domu, który zapewniłby stałą opiekę ludziom w
podeszłym wieku. Dlatego istnieje pilna potrzeba
utworzenia takiej placówki.
Doskonałym miejscem na zorganizowanie
Domu Pomocy Społecznej byłby obiekt szpitala
sławięcickiego. Ponad stuletni kompleks budynków
tej placówki wymaga jednak remontu i odpowiedniej
modernizacji.
W celu ratowania tego obiektu przed
zniszczeniem oraz wychodząc naprzeciw potrzebom
ludzi oczekującym pomocy,w roku ubiegłym w części
budynku szpitala utworzono Zakład OpiekuńczoLeczniczy dla ponad 20 osób. Jednocześnie na dzień
dzisiejszy potrzeby są nie wystarczające.
Dla realizacji tego przedsięwzięcia, którego
koszt wynosi 40 mld złotych utworzono Komitet
Modernizacji Szpitala w Sławięcicach na Dom Pomocy
Społecznej, którego zadaniem jest zebranie środków
finansowych na zrealizowanie tego projektu.
Apelujemy do instytucji, przedsiębiorstw i
wszystkich ludzi dobrej woli, którym nie jest obojętny
los ludzi starych, schorowanych, niedołężnych, o
pomoc finansową w realizowaniu tego zamierzenia.
Nasze konto: S po łe czn y K om itet
Modern izacj i Szpitala w Sławięcicach na Dom Pomocy
Społecznej im.Roberta Kocha Bank Zachodni SA
Oddz.Kędzierzyn-Koźle Nr 385253-70120-132.
8
SE R W U S N R13
CZUWAJ
DODATEK INFORMACYJNY
KH ZHP Im. WŁADKA PLANETORZA
w
KĘDZIERZYNIE- KOŹIU
Centralna Szkoła Instruktorska “ Nadwarcieński Gród” w Załęczu
Wielkim - jedyny centralny ośrodek ZHP szkolący instruktorów
wszystkich pionów wiekowych. Piękny kompleks położony na granicy
Jury Wieluńsko-Częstochowskiej w środku zakola rzeki Warty. Idealne
miejsce do organizacji różnego rodzaju spotkań, warsztatów, kursów
itp. Pomysł imprezy powstał naglepod wpływem przemian zachodzących
w całym związku. Przygotowania do zjazdów wszystkich szczebli
poczynając od hufców a kończąc na zjeździe ZHP w toku. Czas
podsumowania pracy komend i przygotowania do realizacji nowych
pomysłów. Nasza impreza - 1 Hufcowa Zbiórka Harcerzy Starszych i
Instruktorów również miała przygotować materia ł przed zjazdowy. Czasu
mało raptem 48 godzin, a miejsce piękne i kuszące do zwiedzania. No
cóż nic się samo nie zrobi. Ważne było, że każdy z naszej osiemnastki,
przyjeżdżając na spotkanie chciał coś wnieść od siebie do hufca. Wiele
godzin pracy nie poszło na marne. Rozłożyliśmy środowisko na części
pierwsze, przeanalizowaliśmy minione dwa lata pracy, a szukaliśmy nie
tylko sukcesów ale przede wszystkim błędów. Dużo pracy i konkretny
rezultat: “ Propozycja pracy hufca ZHP K-Kożle na lata 1993-95", która
zostanie przedstawionaZjazdowiHufca w październiku i mamy nadzieję,
że nie jako jedyna. Już teraz każdy z drużynowych dostał do ręki ten
materiał aby miał czas go przeanalizować. Zostało jeszcze trzy tygodnie
na przygotowanie innych pomysłów i na zastanowienie się nad swoim
miejscem w hufcu. Rano i popołudniu ciężka praca, w czasie której
wszystkim dymiło z czach. Każdy czekał z utęsknieniem na wieczór
i chwilę relaksu z gitarą i piosenką. Wreszcie gdy za oknami zszarzało
siedliśmy razem w kręgu czekając na rozpalenie obrzędowego kominka
poświęconego 82 rocznicy powstania harcerstwa. Gawęda, kilka piosenek
przeplatanych grami i ćwiczeniami integracyjnymi. Po kominku
wypragnione przez wszystkich błogie odrętwienie w jakie wpadliśmy
pod wpływem muzykoterapii. Budząc się rano uzmysłowiliśmy sobie,
że trzeba ju ż kończyć nasze spotkanie. Jeszcze chwilę poświęciliśmy na
podsumowanie i zmęczeni ale zadowoleni wyruszyliśmy na pobliski
dworzec. Zbiórkę zakończyliśmy w Kędzierzynie na stacji kolejowej
stając wspólnie w kręgu. Iskierka, krótki uścisk dłoni i Czuwaj zamiast
podziękowania. Idąc do domu zastanawiałem sięjuż jak będzie wyglądała
następna impreza dla instruktorów i harcerzy starszych.
Artur Ośko
Dni Miasta Kędzierzyna-Koźla za nami. Bieganina i zamęt organizacy­
jny związany z nimi także. Każdy chciał się pokazać i dołożyć swój
malutki pustaczek. Z naszej strony nie było tego ani za dużo ani za mało.
Tak w sam raz. Zuchonalia w SP 19zorganizowaneprzez Namiestnictwo
Zuchowe, Dzień Dziecka w SP 8 współorganizowany przez 25 SDH
“ FACTUM ” , im prezy turysty czn e “ Poznaj sw oje m iasto ”
organizowane przez 16 Drużynę Harcerską, konkurs plastyczny w raz z
imprezami towarzyszącymi współorganizowany przez II Szczep
Harcersko-Zuchowy w SP 19. Przed nami harcerska Akcja Letnia w
ramach której będziemy organizować formy nieobozowe kontynuujące
imprezy z Dni Miasta. A jaki będzie przyszły rok czas pokaże.
UW AGA RODZICE 1 I I
Tania oferta letniego wypoczynku dla Państwa pociech.
Obóz stały DoZjaNatWa '93.
Piękne I niezwykle czyste Jezioro Pluszne koło Olsztynka
woda - słońce - las
W programie obozu:
- Tajemnice Grunwaldu / 60 km do miejsca sławnej bitwy/
- W yprawa na Pojezierze Suwalskie
- Zwiedzanie stolicy
oraz wiele innych atrakcji
Nie zwlekaj, to szansa na przeżycie wspaniałej wakacyjnej przygody.
Warunek uczestnictwa: wiek 11- 1 5 lat.
Turnusy: 21.07. - 10.08.1993 r. koszt 1650 000 /21 dniI.
10.08. - 27.08. 1993 r. koszt 1520 000 /18 dni/.
Kontakt: Komenda Hufca ZHP im. Wł.Planetorza
Artur Ośko, Kędzierzyn - Koźle
ul. Piastowska 58 tel. 346-34 (po południu).
TAJEMNICA SZEŚCIU STRUN.
Po raz drugi w ostatnim czasie miłośnicy klasycznej muzyki gitarowej
mieli okazję do spędzenia miłego czasu. Po recitalu Tomasza Bojczuka
w Domu Kultury w Koźlu (20 maja), tym razem niesłychana gratka:
koncert gitar klasycznych w Szkole Muzycznej w Kędzierzynie. Koncert
zorganizowano w dniu 3 VIjako imprezę towarzyszącą Dniom Miasta.
W małej salce koncertowej stłoczyło się prawie sto osób. Głównym
gościem był Adam Zalas z Krakowa, gitarzysta ju ż utytułowany,
zwycięzca konkursów gitarowych, koncertujący z powodzeniem w
Niemczech, Anglii, Francji, Austrii i Norwegii. Dla znawców dodam, że
brał lekcje mistrzowskie u Anglika Davida Russela i Roberto Ansela z
Argentyny. Zaczął swój recital od Bacha, ale były w nim również utwory
Giulianiego,Tarregi,Pretoriusza, Sanza, transkrypcje Albeniza "Asturias!", a nawet fragmenty z "West Side Story". Publiczności jednak
najbardziej podobała się fantazja "Senne podróże" samego... Adama
Zalasa - który jak można było usłyszeć, jest nie tylko znakomi tym
gitarzystą, ale i doskonałym kompozytorem. Po krótkim przerywniku tańcu Edwarda Griega granym na dwa fortepiany przez uczniów
kędzierzyńskiej szkoły muzycznej - wystąpiła druga gwiazda, a
właściwie gwiazdy naszego wieczoru: Kwartet gitarowy z Gliwic.
Tworzą go czterej uczniowie Szkoły Muzycznej im.L. Różyckiego:
Krzysztof Ruta, Piotr Skwara, Rafał Wójcik i Tomasz Bojczuk rodowity
kędzierzynianin. Pomimo tego, że kwartet w obecnym składzie istnieje
dopiero od 3 miesięcy, a średnia wieku wykonawców nie przekracza
20 lat - ich występ był w pełni profesjonalny - chłopcy imponowali
zgraniem i perfekcją, nawiązali kontakt z widownią, a w ich występie
nie widać było śladu tremy. Usłyszeliśmy "Pawanę na śmierć infantki"
Ravela, trzy tańce hiszpańskie, tango Jose Cardoso i zaskakującą
"Góreckiadę" Bartłom ieja Budzyńskiego. M usieli bisować, a
publiczność nie chciała ich wypuścić. W trzeciej części usłyszeliśmy
K oncert D -dur V ivaldiego w w y k o n an iu A dam a Z alasa z
towarzyszeniem zespołu młodych uczniów kędzierzyńskiej szkoły
muzycznej. Było to przedsięwzięcie trudne, bo jakkolwiek grali oni
ten utwór w Niemczech, to z niemieckim gitarzystą, a jedną próbę z
Adamem Zalasem mieli tuż przed rozpoczęciem imprezy. Jednak
mimo to występ się udał, a Adam na życzenie widowni wykonał
jeszcze kilka utworów na bis. Miejmy nadzieję, że jeszcze nie raz i
niedwa będziemy mogli w naszym mieście słuchać muzyki gitarowej,
zdobywającej coraz więcej miłośników i wykonawców. Adamowi
podobała się nasza publiczność i atmosfera i obiecał, że jeszcze do nas
wróci, a i kwartetu gliwickiego też pewnie nie trzeba będzie namawiać
(godni są osobnego recitalu!). Należy wspomnieć, że cały koncert
sponsorowany b ył przez W ydział Oświaty, Kultury i Rekreacji Urzędu
Miasta - dziękujemy!.
Radosław Truś
HURTOWNIA I SKLEP
ELEKTRYK
„
-
-—
N
ul.Kozielska 66, TEL.38-100
47-220 KĘDZIERZYN-KOŹLE
SKLEP CZYNNY OD 8.00-17.00
DEALER SPRZĘTU
"MEPROZET" Brzeg - Pompy
"BESEL" Brzeg - Silniki
"SPAMEL" Twardogóra - Rozlączniki N.N.
CENY FABRYCZNE
Prowadzi:
@ Energooszczędne źródła światła
@ O praw y oświetleniowe
@ Przewody, kable
@ Osprzęt elektroinstalacyjny
@ Ogrzewacze w ody elektryczne i gazowe
y
S E R W U S N R'13
L IS T Y I P O L E M IK I c.d.
KONCEPT NA UROBIENIE OPINII
MIJANIE SIĘ Z REALIAMI
Eugeniusz Martynowicz, prezes “ Konceptu
BL” stwierdził (Serwus nr 12 z maja 1993) ” N ie zw racam y na to (c h o d z iło o
konkurencję), szczególnej uwagi z tego
względu, że to najczęściej bardzo drobne
firmy, a oferowany przez nie sprzęt jest może
tańszy, ale niestety nie posiada gwarancji i
jest gorszej jakości. Te firmy szybko upadają
i ewentualni klienci w razie awarii sprzętu
zakupionego za ich pośrednictwem nie mają
szans na naprawę. ’ ’ Prezes raczej nie jest
zorientowany lub też nie mówi prawdy.
Funkcjonują na terenie miasta przynajmniej
dwie m ałe firmy, zajmujące się między innymi
sprzedażą komputerów, sieci komputerowych,
prowadzących doradztwo, szkolenia itp. I
mają się wcale nieźle. Więcej -jak dotychczas
nie zdarzyło się, żeby w Kędzierzynie-Koźlu
“ padła” któraś z firm komputerowych;
“ Unitron” funkcjonuje ju ż cztery lata, a
“ JaMaRo” jest rówieśnikiem “ Konceptu” .
Co do cen - są one porównywalne we
wszystkich firmach. Nie może być inaczej, gdy
dotyczy to wysokiej jakości sprzętu. Chyba, że
oferuje się ( "Koncept BL" ), np: Highscreen,
a ceny są właśnie konkurencyjne. Tego ju ż w
wywiadzie nie było, ale ta renomowana firma
to składak średniej klasy. Po co przesadzać.
Zarówno “ JaMaRo” jak i “ Unitron”
udzielają gwarancjina sprzedawany sprzęt. Na
życzenieklienta dostarczają ów sprzętwłasnym
transportem. “ JaMaRo” sprzedaje między
innymi kom putery G ulipin, posiadające
cetyfikaty Novell'a i SCO (do wglądu w
firm ie). S przedaje rów nież urządzenia
peryferyjne np: Packard, Epson, Huston In­
strument - Firmy świadczą o klasie sprzętu.
Firm a p ro w ad zi ró w n ież szkolenia
komputerowe o znacznie szerszej ofercie niż
“ wielki” Koncept. I to w sześcioosobowych
grupach- można to porównać z ilością ludzi w
grupach sz k o len io w y c h "K onceptu".
“ Unitron” posiada ( i oferuje ) najlepsze
urządzenia do komputerowego składu tekstów
firm Epson i Hewlett Packard. Mała poligrafia,
funkcjonująca w tej firmie, to światowy stan­
dard.
Wracając do artykułu - chyba zbyt wiele jest
tam zwrotów typu “ przyszłościowego” - "w
najbliższym czasie” , “ zrobimy” , “ zamie­
rzamy” , “ będziemy” . Powodzenie - ale nie
kosztem mówienia nieprawdy i prowadzenia
nieuczciwej konkurencji. Kłania się tutaj
ustawa z 16.04.93 r. o zwalczaniu nieuczciwej
kon k u ren cji. M im o, że je d n o z praw
“ przekorologii” komputerowej mówi, że
“ ilość pozyskanej informacji jest odwrotnie
proporcjonalna do ilości zadrukowanego
papieru’ ’ niniejszy list wysyłamy również do
“ Życia Blachowni” i “ Trybuny Kędzierzyńskich Azotów” .
Prezes “ Unitronu” -Tadeusz Robaszewski
Dyrektor “ JaM aRo” -Roman Samol
PIĘĆ NIESPOKOJNYCH DNI
“ Lud pracujący naszego miasta, stolicy
polskiej chemi, wyległ na ulice by uczestni­
czyć w obchodach Dni Miasta - święta zor­
ganizowanego przez animatorów masowej,
robotniczej kultury. “ - tak można by napisać o
kilkudniowej zabawie dwadzieścia lat temu.
Dzisiaj na szczęście ideologii do faktów nie
trzeba dorabiać. Dni Miasta się zakończyły i
chyba były udane. Tak można przynajmniej
sądzić obserwując frekwencję na poszcze­
gólnych imprezach: Tłumy na spotkaniu z
profesorem Janem Miodkiem, pełna sala
D.K.’’Chemik” na koncercie “ Przyjaciele
Serwusa” , komplet na De Mono (modlitwy
dyrektora Wróbla zostały wysłuchane i Domu
Kultury nie zdemolowano, za co słowa uznania
należą się kędzierzyńskiej rockowej publicz­
ności ), prawie pięć tysięcy ludzi na stadionie
K.S. “ Odra” (festyn “ Pomóżmy dzieciom
“ ), godziwie obstawione imprezy sportowe,
spore zainteresowanie festynami i Dniem
Dziecka na Rynku. Powodzenie i znakomita
frekwencja na większości z imprez, świadczy,
że tego typu maratony muzyki, kultury, sportu
i rekreacji mają sens, że pieniądze wydane na
organizację Dni Miasta nie zostały wyrzucone
w błoto ( nota bene pogoda też dopisała ). Nie
sposób opowiedzieć o wszystkim co zdarzyło
się przez pięć świątecznych dni w Kędzierzynie-Koźlu. Nie będziemy też opisywać
ile czasu i wysiłku kosztowało każdego z
organizatorów przygotowanieposzczególnych
imprez. Jedno jest pewne- bez widzów i
uczestników koncerty, festyny i spotkania
umierają śmiercią naturalną - w czasie Dni
Miasta tego typu przypadków w zasadzie nie
zanotowano- co bardzo cieszy i napawa
umiarkowanym optymizmem na przyszłość.
P.G.
DZIĘKI NIM SIĘ UDAŁO
Pięć wypełnionych różnymi imprezami dni to
nie tylko pełne ręce roboty, ale ogromne koszty
finansowe, których skromny budżet Miasta
by nie w ytrzym ał. G dyby n ie pom oc
sponsorów, Dni Miasta wprawdzie by się
odbyły, ale w o wiele skromniejszej formie.
Przedsiębiorstwa czy to państwowe, czy
prywatne, żeby utrzymać się na rynku muszą
na siebie zarabiać. Cieszy fakt, że nawet w tak
skom plikow anych i dość niestabilnych
warunkach, są firmy, które znajdują pieniądze,
by uczestniczyć przy organizacji imprez takich
jak Dni Miasta. Za ogromną pomoc, której
nam u ż y c zy liście serd eczn ie P aństw u
dziękujemy.
DZIĘKI WAM SIĘ UDAŁO
CPN, Zakłady Azotowe “ Kędzierzyn” S.A.,
P rz ed się b io rstw o R obót D rogow ych i
M ostowych, MEC, U nitron, Koncept BI,
Elektryk, Radio Park FM, Scrapex, Kawiarnia
Athena,Elope,Homet Plus.
SZUKAM PRACY
Aby rozeznać problem bezrobocia w naszym
mieście wybrałem się do kilku firm.Pierwszą
była spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
MEC.Rozmawiam z Prezesem inż. Januszem
K lim k iem i w ice p reze sem Jan u szem
Wąsewiczem.
K.P- Kiedy powstał MEC ?
J.K .- Firma istnieje od 1988 roku a faktycznie
od 1989, kiedy rozpoczęliśmy działalność.
K.P.Czy szukacie ludzi do pracy ?
J.W.-Tak.
K.P.- A jakie są warunki zatrudnienia ?
J.W.- Pierwszy miesiąc na zlecenie, następnie
trzymiesięczny okres próbny, dalej na czas
nieokreślony.
J.K .- W drodze selek cji z d ziesięciu
zatrudnionych zostaje jedna, dwie osoby.
K.P.- A może przyczyną tak dużej rotacji są
niskie zarobki ?
J.K.- Niepowiedziałbym, my płacimy w
systemie akordu prostego, czyli za określone
zadanie. Część pracowników (ok. 30) pracuje
od zarania firmy. A zarobki m oże pan
prześledzić na podstawie listy płac. Od 3 do 7
milionów. Wszystko zależy od pracownika.
K.P.- Jakich ludzi szukacie ?
J.W .-Głównie murarzy, betoniarzy, zbrojarzy,
cieśli.
K.P.- Jakie zadania realizujecie obecnie ?
J.W .- W największej mierze jest to realizacja
pierwszego etapu kontraktu ‘‘Samsunga ’’, czyli
budowa sieci magistralnej.
K.P.- Czyli to wy jesteście odpowiedzialni
za rozkopanie Kędzierzyna-Koźla ?
J.W .- Tak. Od Sławięcic do mostu w Koźlu.
Skończymy do końca sierpnia.
K.P.- Sakramentalne już pytanie: Skąd się
wzięła nazwa firmy ?
J.K.- Jest to tajemnica, którą niechętnie
zdradzamy, nazwa bierze się z pierwszych
liter imion naszych żon: Maryla,
Elżbieta, Celina. W ten sposób uhonorowaliśmy
żony, które za często nas nie widują, bo albo
szuka się robót, albo się je przygotowuje, a
potem trzeba pilnować wykonawstwa.
K.P.- Jaki jest zakres prac firmy w dziedzinie
budownictwa ?
J . K - Od A do Z. Odprojektu,przez uzbrojenie
aż do wręczenia kluczy. Czyli budowy,
m o d e rn iz a c ji b u d y n k ó w łą c z n ie z
wyposażeniem.
K.P. Dziękuję za rozmowę.
TOWARZYSTWO
SKIEJ
ZIEMI
KOZIEL­
ZAPRASZA DO ZWIEDZENIA
WYSTAWY “KOŹLE
ŚREDNIOWIE­
CZNE",KTÓRA PREZENTUJE REZULTATY BADAŃ ARCHEOLOGICZNYCH,
PRZEPROWADZONYCH W 1990 i 1993r.
PRZY ULICACH PIRAM OW ICZA I
LIMANOWSKIEGO. WYSTAWA CZYN­
NA W ŚRODY OD 11.00 DO 15.00 i
PIĄTKI OD 12.00 D 017.00W “BASZCIE”
UL. KRASZEWSKIEGO 6.
10
S E R W U S N R 13
W AKACJE 93 W M IEJSKIM
O ŚR O D K U K U L T U R Y
D om K u ltu ry “ C h e m ik ”
- K ino - vid eo “ W ak acje'93. P ro p o n u jem y projek cję film ów
d la dzieci i m łodzieży w dniach: poniedziałek, środa, piątek
godz. 10.00 (dw a film y dziennie I-rysunkow y, II-przygodow y),
projekcje bezpłatne, szczegółow y repertuar na afiszach (początek
5 lipca).
- Exprès -D ance P ro p o n u jem y b ez p łatn e szybkie kursy tańca
d isco, rap o ra z tańca tow arzyskiego dla dzieci w e w torki i
czw artki od godz. 10.00 w D o m u K u ltu ry “ C h e m ik ” (sala
baletow a).
- K aw iarn ia “ A T H E N A ” K oncerty letnie w k a ż d ą niedzielę
od godz. 16.30 d o 19.00.
- 2 2 -2 9 .0 3 .1993r. II M IĘ D Z Y N A R O D O W E SP O T K A N IA
Z E S P O Ł Ó W L U D O W Y C H “ K -KOŹLE" 93 (Izrael, F rancja
121, T u rcja, W łochy, B ułgaria, K raj B a sk ó w , P olska)
D om K u ltu ry “ K o źle ul. S karbow a 10
- K in o - vid eo “ W a k a cje'9 3 ” w torek, czw artek godz. 10.00
p ro p o n u jem y projek cję film ó w video dla dzieci i m łodzieży.
B ezpłatnie.
M iejsk i P ark K o źle
- P len er p lastyczn y dla dzieci (lipiec, sierpień).
- F estyn y-zab aw y 2 ,1 5 ,3 0 lipca 93 r. o ra z 13 sierpnia od godz.
19.00 do 2 4 .0 0
F estyny dla dzieci i do ro sły ch 11, 25 lipca 93 r. o raz 08
sierp n ia 93r. od godz. 15.00 d o 19.00.
“ R yck ow isko” - lipiec, sierpień, daty do ustalen ia (przegląd
ze sp o łó w garażow o -p iw n iczn y ch )
Szczegóły na afiszach.
-wstęp do ciemni fotograficznej z wyposażeniem i odczynnikami
-pomoc organizacyjną i fachowe doradztwo
W trakcie warsztatów na “ Dębowej” będą codziennie spotkania,
ognisko, imprezy towarzyszące, dla osób spoza Kędzierzyna-Koźla
możliwość noclegu w namiotach bazowych. W arsztaty zostaną
zakończone konkursem reportarzy. N ajlepsze prace zostaną
uhonorowane atrakcyjnymi nagrodami. Zastrzega się prawo publikacji
w szystkich prac w gazecie m iejskiej “ SER W U S” i innych
publikatorach. Chętni proszeni są o zgłaszanie swego udziału do 10
lipca osobiście w KAM “ SCHRON” ul. Świerczewskiego 28 B
(Śródmieście) we wtorki i czwartki w godz. 17°°-1900 lub telefonicznie
pod numerem 339-41 dni robocze w godz. 1500- 1600 lub listownie do 30
czerwca ul. Świerczewskiego 28 B. Wpisowe 40 tys. zł do uiszczenia
na bazie w dniu 15 lipca. W ramach wpisowego film czarno-biały,
materiały fotograficzne, materiały pomocnicze. (Organizatorzy nie
zapewniają aparatów fotograficznych)
ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEJ ZABAWY
Fundacja na rzecz dzieci chorych
na białaczkę i inne choroby
układu krwiotwórczego
PBK S.A. W -w a II Oddz. Zabrze
Nr 3 7 2 6 1 5 -3 7 5 0 1 0 -1 3 2 -3
Konto zabrzańskiej Kliniki Hematologicznej
“ ŚLADEM KOZIELSKICH ZABYTKÓW”
15-25 LIPIEC 1993 R.
Klub Awangardy Młodzieżowej “ SCHRON’’ organizuje młodzieżowe
warsztaty dziennikarskie ‘‘Śladem kozielskich zabytków’’. Warsztaty
przeznaczone są dla dzieci i młodzieży do lat 25. Będą one oprawione
w atrakcyjną formę wakacyjną. Baza warsztatów zlokalizowana będzie
na akwenie wodnym “ Dębowa” . Tematem warsztatów są zabytki
Koźla i okolicy. W arsztaty trw ają około 10 dni. Organizatorzy
zapewniają:
-dostęp do literatury i materiałów dotyczących zabytków
m
a m
o
n i e
p ł a c z
ZARZĄD MIEJSKI W KEDZIERZYNIE-KOŹLU DZIAŁAJĄC NA PODSTAWIE UCHWAŁY NR XLI/221/92 RADY MIEJSKIEJ Z
DNIA 1992.12.17 W SPRAWIE OKREŚLENIA ZASAD ODDAWANIA W UŻYTKOWANIE I SPRZEDAŻY LOKALI UŻYTKOWYCH
STANOWIĄCYCH WŁASNOŚĆ GMINY KĘDZIERZYN-KOŹLE
ORGANIZUJE
OTWARTY PRZETARG CZYNSZOWY W DNIU 1993-07-14 O GODZ. 15.00 MIEJSKI ZARZĄD BUDYNKÓW KOMUNALNYCH
ul.Grunwaldzka 4-6 W KĘDZIERZYNIE-KOŻLU, NA NASTĘPUJĄCE LOKALE UŻYTKOWE;
Wadium w
wysokości
Rodzaj
dział.
A BK "Centrum" ul. Grunwaldzka 4 teł. 346-10 wew. 212
bez określ.
2.960.000,l.ul.Grunwaldzka27a (Ip .)
tl
562.000,2.ul. Grunwaldzka 27a
II
1.464.000,3.ul.Grunwaldzka27a (Ip.)
W1.533.000,4. ul. Grunwaldzka 27a
M_
4.360.000,5.ul.Matejki 33
1.896.000,6.uLDzierżonia 2 (I p.)
! ł_
1.238.000,7.ul.Świerczewskiego 10 b
W
8.ul.Głowackiego 7
772.000,II
9.ul. Głowackiego 12 a
2.293.000,_ !!_
10. ul. Głowackiego 9 b
4.068.000,A BK "Pogorzelec" ul. Ligonia Sa tel. 341-32
»1
11. ul. Żeglarska 2
5.623.000,ABK "Stare Miasto" ul.Piastowska 51 teł. 232-26
H
720.000,12.Rynek oficyna 2
ABK "Śródmieście" ul.Plebiscytowa 3 teł. 320-83
Ił
13.ul.D,amrota32
2.700.000,-
Pow. Cena
użytk. wyw. za
1 m* Dow.
mJ
74,00
14,06
36,60
38,32
109,00
47,41
30,97
19,30
57,34
101,71
40.000,40.000,40.000,40.000,40.000,40.000,40.000,40.000,40.000,40.000,-
140,59
40.000,-
18,00 40.000,47,49
40.000,-
Wadium wwysokości j. w, oraz opłatę manipulacyjną
w wysokości 300.000 zl, należy wpłacać odrębnie na
każdy lokal do kasy M.Z.B.K. do godz. 14-tej, naj­
później w przeddzień przetargu. Płatne gotówką lub
czekiem potwierdzonym. Lokale można oglądać w
dn.30.06-13.07.93 r. odgodz. 7.00 dogodź. 14.00za
pośrednictwem odpowiedniego Z G M . W razie
niedojścia do skutku i przetargu na któiykolwiek z
w/w lokali, II przetarg odbędzie sięw innym terminie.
Przetareodbędzie się w oparciu o zasady orga­
nizowania i yrzeyrowadzania przetareu na
udostępnienie lokali użytkowych zatwierdzonych
przez Zarząd Miasta Kędzierzyna- Koźla. Uchwala
Nr 45/29/92 z dnia 23.12.1992 r.
ZASTRZEGAMY SOBIE PRAWO WYCOFANIA
LOKALU Z PRZETARGU BEZ PODANIA
PRZYCZYN.
S E R W U S N R '13
11
POLSKA LEŻY NAD BAŁTYKIEM
15.05. przeprowadzona została XXX edycja Ogólnopolskiego
Teleturnieju Marynistycznego p.n. “ Polska leży nad Bałtykiem” . W
tym roku eliminacje strefowe odbyły się w Opolu.Do eliminacji
przystąpiły zespoły z województw:zielonogórskiego, bielskiego,
katowickiego, wałbrzyskiego, wrocławskiego, częstochowskiego oraz
opolskiego. Program konkursu obejmował: odpowiedzi na 30 pytań
testowych, znajomość węzłów żeglarskich, strzelanie z karabinka
pneumatycznego, pływanie na dystansie 50 metrów oraz rzutu rzutką
ratowniczą do celu. Województwo opolskie reprezentowała drużyna z
zespołu Szkół Technicznych ZCh “ Blachownia” z Kędzierzyna-Koźla.
MAGDALENA CZERNIACHOWSKA, MAREK SZCZERBIK i
MIROSŁAW SZMAJDA ju ż kolejny trzeci raz odnieśli zdecydowane
zwycięstwo.
Z OKAZJI "DNIA CHEMIKA"
... zorganizowane zostały zawody sportowe szkół KędzierzynaKoźla. Jedną z konkurencji były zawody strzeleckie. Zawodnicy
strzelali z karabinka małokalibrowego standard - 10 strzałów z pozycji
leżąc. Do zawodów przystąpiły drużyny z Zespołu Szkół Zawodowych
ZA "Kędzierzyn", Zespołu Szkół Chemicznych Sławięcice, Zespołu
Szkół Zawodowych "Elektrownia", Zespołu Szkół Technicznych ZCh
"Blachownia" oraz zaproszona drużyna z Zespołu Szkół Kędzierzyn
tylko w strzelectwie. W klasyfikacji drużynowej zwyciężyła drużyna
z ZST ZCh "Blachownia" 277pkt. przed Z S Kędzierzyn 256 pkt. Dalsze
miejsca zajęły drużyny w kolejności: ZSCh Sławięcice 223 pkt, ZSZZA
"Kędzierzyn" 211 pkt i ZSZ "Elektrownia" 173 pkt. W klasyfikacji
indywidualnej zwyciężył Janusz Goły 96 pkt przed Mariuszem
Noworzyłowem 91 pkt i Sławomirem Machulakiem 90 pkt (wszyscy
z drużyny ZST ZCh "Blachownia"). Zawody przeprowadzone zostały
na strzelnicy sportowej Ligi Obrony Kraju w Sławięcicach. Broń oraz
amunicję udostępnił Klub Strzelecki "SPARTA". Obsługę sędziowską
w czynie społecznym pełnili nauczyciele, opiekunowie drużyn tj.:
Mieczysław Kudela, Władysław Mandel, Andrzej Starostka.
Wydział Oświaty Kultury i Rekreacji Urzędu Miasta
w Kędzierzynie-Koźlu zaprasza wszystkich zainte­
resowanych do reklam y w Informatorze M iej­
sk im . In form ator, w yd a n y w n a k ła d zie 5 0 0 0
egzemplarzy, na wysokiej jakości papierze, w języku
polskim i angielskim, będzie pierwszym tego typu
w ydaw nictw em o naszym m ieście. W szelkich
informacji udzielą Państwu pracownicy wydziału
Oświaty, Kultury’ i Rekreacji UM ul. Piramowicza
32, pokój 222, tel. 212-28.
INFORMATOR MIEJSKI TO REKLAMA
W DOBRYM TOWARZYSTWIE
INFORMATOR
Zakład konfekcyjny
Kędzierzyn-Koźle
1993
MŁODE MAŁŻEŃSTWO
'
pilnie poszukuje mieszkania do wynajęcia
na terenie Kędzierzyna-Koźla
tel.248-95
Pogrążonym w smutku i żałobie
ZAKŁAD POGRZEBOW Y
T A D E U SZ A F E L SZ T Y Ń S K IE G O
4 7 -2 0 0 K ę d zie rzy n -K o źle
ul. W iklinow a 11
T E L . 2 3 3 -7 1
TLX 039200
zapewnia załatwianie wszelkich formalności
związanych z organizacją pogrzebu
w kraju i za granicą.
47-220 KĘDZIERZYN-KOŹLE
ul..Głowackiego 24,
tel.biuro 354-53,tel dom.341-84
12
SE R W U S N R'13
SPORT SERWUS
PUCHAR PREZYDENTA KĘDZIERZYNAKOŹLA DLA AZS CZĘSTOCHOWA.
Z okazji Dni naszego miasta działacze
siatkarscy "Chemika" Kędzierzyn-K oźle
zorganizowali dwudniowy turniej o Puchar
Prezydenta. W założeniach miała być to
impreza międzynarodowa. Nie dojechała
jednak ekipa z Biełgorodu - utknęła na granicy.
O statecznie do ryw alizacji przystąpili
siatkarze "Chemika" AZS-u Częstochowa
(aktualny mistrz Polski) i Włókniarza Bielsko
-Biała (udział w Pucharach Europy). Jako
pierwsi na parkiet w yszli "Chem icy" i
"W łókniarze" z B ielska. N ow y tren er
Kędzierzynian Leszek Milewski dał pograć w
tym spotkaniu wszystkim siatkarzom, łącznie
znowymi nabytkami Mariuszem Podolakiem
i Bogusławem Mienculewiczem (dawniej
"Chełmiec" Wałbrzych) oraz Grzegorzem
M ak arsk im (AZS G dańsk). N asi po
momentami dobrej grze przegrali niestety z
gośćmi 2:3 (mecz trwał ponad 2 godziny).
Bezkonkurencyjnym w tym turnieju okazał
się zespół z Częstochowy. Mistrzowie Polski
nie dali szans rywalom wygrywając najpierw
3:0 (9,7,0) z bielszczanami a następnie również
3:0(10,'4,12) z "Chemikiem". Tak więc cenne
trofeum, jakim b y ł w tych zawodach okazały
Puchar Prezydenta Kędzierzyna-Koźla, dostał
się w godne ręce. Na podkreślenie zasługuje
dobra organizacja turnieju, choć tym razem w
hali zasiadło trochę mniej widzów jak się
spodziewano. Chem ik w tych m eczach
w y stą p ił w sk ła d z ie - D em bończyk,
Baranowski, Szpak, Podolak, Lach, Rudnicki,
Mienculewicz, Harupa, Woliński, Makarski.
Trener: Leszek Milewski.
DOROŚLI - DZIECIOM
P rężnie działająca przy K .S."C hem ik"
Kędzierzyn-Kozle szkółka piłkarska była
inicjatorem futbolowego turnieju chłopców z
klas IH,IV,Vi VI. Z okazji Międzynarodowego
Dnia Dziecka, a w ramach obchodzonych Dni
Miasta i Dnia Chemika rozegrano dwudniowe
zawody na "Kuźniczkach". Do udziału w
imprezie akces zgłosiło 10 zespołów (szkoły
podstawowe N r 1 ,3 ,5 ,6 ,7 ,8 ,9 ,1 0 ,1 1 i 19).
Na znakomicie przygotowanej przez Tadeusza
Rojew skiego płycie boiska, blisko 230
uczestników turnieju rozpoczęło od piątku do
niedzieli (28-30 maja) eliminacje w dwóch
kategoriach wiekowych. Wśród klas Ul i IV
zwyciężyli po zaciętej walce uczniowie szkoły
Nr 9 pokonując szkołę Nr 19 2:0, a trzecią
lokatę uzyskała szkoła Nr 6. po zwycięstwie
w rzutach karnych 3:2 nad szkołą Nr 8. Miano
najlepszego bramkarza przyznano Łukaszowi
Merzowi z "dziewiątki", najw szechstro­
nniejszym zawodnikiem wybrano Marcina
W ronę z tej sam ej szkoły, a n ajsk u ­
teczniejszym okazał się Tomasz Piechaczek
ze szkoły Nr 6. Bardzo wyrównane boje
stoczyli chłopcy z klas V i VI. Tutaj w meczach
fin ało w y c h b ezk o n k u ren cy jn i b y li z
"dziewiątki" 1:0 i z "jedynką" 2:1 (rzuty
karne). Na 2 miejscu znaleźli się zawodnicy
ze szkoły Nr 1 pokonując "piątkę" 2:1 (lepiej
w y k o n ali "je d e n a stk i") szkoła N r 19
uplasowała się na trzeciej pozycj i po wygranej
z "piątką" 3:1. W tym przedziale wiekowym
najlepiej na bramce spisywał się Tomasz
Szyszka (SP Nr 6), najwszechstronniejszym
był jego kolega z drużyny Łukasz Hepper, a
najwięcej goli strzelił Adam Kurpis z tego
sam ego zespołu. O prócz m eczów zo r­
ganizowano również konkurs żonglerki.
M łodzi p iłk a rz e w y k azali się dużym
kunsztem , a m istrzam i panow ania nad
futbolówką zostali w klasach III i IV - Łukasz
Pietrzak, a wśród starszych - Grzegorz Żyła.
Im preza cieszyła się sporym zain tere­
sow aniem p u b lic z n o ś c i, sz cz eg ó ln ie
rodziców, którzy głośno dopingowali swoje
pociechy uwijające się po zielonej murawie.
T rzeba przyznać, iż niek tó rzy m łodzi
zawodnicy zademonstrowali w iele prze­
myślanych i efektownych zagrań, po których
ręce same składały się do oklasków.
Ambicji i woli walki powinni uczyć się od
tych stanowiących pierwsze futbolowe kroki
chłopców nasi ligowcy. Wspaniale z roli
o g ran izato ró w tu rn ie ju w y w iązali się
działacze szkółki - Marcin Jamrozy, Czesław
Chłopek, Stefan Fluder, kierowani przez Józefa
B orzęckiego. Swój u d ział a ty m
przedsięwzięciu mieli również kierownik
sekcji piłki nożnej "Chemika" - Ryszard
Ligarski, Lucjan Drążkiewicz czuwający nad
prawidłowym nagłośnieniem i prowadzący
spikerkę Źbigniew Łabędzki. O zdrowie
młodych piłkarzy dbał pełniący dyżur dr
Tadeusz Woźnica, a z gwizdkiem po boisku
biegał Mieczysław Wesołowski rostrzygając
nieliczne zresztą przewinienia zawodnikow.
Tak ogromny turniej nie mógłby oczywiście
odbyć się bez pomocy wielu sponsorów, którzy
życzliw ym okiem spojrzeli na kłopoty
działaczy szkółki. Urząd Miasta - Wydział
Ośwaty, Kultury i Rekreacji wKędzierzynieKoźlu okazał się hojnym współorganizatorem
imprezy. Liczne, cenne nagrody zespołowe i
indywidualne: puchary, dyplomy, piłkinożne,
koszulki sportowe, rękawice bramkarskie,
kasety video i wiele innych, ufundowały takie
finny jak: Zakłady Azotowe S. A. Kędzierzyn,
Zakład produkcyjno-usługowy MEC, Sklep
RTV M aster, hurtow nia Jarand, Źakład
Przetwórstwa Mięsnego Marco, hurtownia
Homet-Plus, Ubojnia Drobiu Tajland, KS
"Górnik" Kłodnica i Zakład Remontowo
Budowlany Promal. Po meczach finałowych
nagrody zwycięskim drużynom wręczali vice
prezydent miasta W iesław M asztalerz i
kierownik W ydziału Oświaty, Kultury i
Rekreacji Daniel Nurzyński. Ten turniej bez
wątpienia utkwi na dłużej w pamięci jego
uczestnikom, którzy po raz pierwszy dostąpili
zaszczytu gry na prawdziwym boisku i li­
cznie zgromadzoną widownią, a działaczy
utwierdził wprzekonaniu, że warto poświęcić
czas, aby sprawić radość stojącym dopiero u
progu piłkarskiej przygody chłopcom. Prosimy
zatem o bis.
SERWUS
BRAWO "DWUNASTERSI" ZE
SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 12
W KĘDZIERZYN IE-KOŹLU
Koszykarze z naszej szkoły w dniach od 3 - 6
VI 93 r. brali udział w Międzynarodowym
Turnieju Koszykówki klas VI w Szczecinie.
Turniej zorganizowany był z okazji 750 lecia nadania praw miejskich Szczecinowi.
Udział w turnieju brały drużyny z: Łotwy.
Niemiec i Polski. Mimo bardzo silnej obsady
(zawodnicy grający w klubach) nasza drużyna
zajęła IV miejsce na 12 drużyn startujących.
Wyniki spotkań Szkoły Podstawowej nr 12
SP "Spójnia" Stargard - SP "12 Koźle" - po
dogrywce 35:33
SP "12 K-Koźle" - Ryga "Adari" - 48:38
SP "12 K-Koźle" - "Pogoń" Szczecin - 42:46
Brandenburg 1SV - SP " 12 K-Koźle" -36:51
SP "12 K-Koźle" - Start Łódź - 59:29
SP "12 K-Koźle" - Ryga "Radazi" - 2:0
Miejsca drużynowe:
I miejsce - "Spójnia" Stargard
II miejsce "Pogoń" Szczecin
HI miejsce "Błyskawica" Grodzisk Wlkp.
IV miejsce "Sz.P. nr 12" w K.-Koźlu ,
V iniejce Sz.P. - Ryga "Adari"
VI miejsce Sz.P. - "Start" Łódź
Drużyna z Sz.P. Nr 12 startowała w składzie:
l .Kułyk Michał
7. Stachelczyk Adrian
2. Iwa Arkadiusz
8. Machynia Paweł
3.Zając Grzegorz
9. Gryc Paweł
4. Krzywański Sławomir 10. Orszulik Grzegorz
5.Para Tomasz
11.Bieleń Robert
6.Halama Grzegorz 12.Zawistowski Daniel
13.Ignacy Patryk
Najlepszym zawodnikiem w drużynie został
uznany Michał Kułyk, a najwszechstronniej­
szym zaw o d n ik iem S ław o m ir K rzywański.Trenerem i opiekunem drużyny jest
Aleksander Sędzik.
D O B R E W A L K I Z A P A ŚN IK Ó W
W Bierawie rozegranoMistrzostwa Polski
Kadetów w Zapasach - styl klasyczny.
Wystartowała na nich skromna ekipa
"Chemika" Kędzierzyn-Koźle. Podopiecz­
ni trenerów Mariana Balona i Dariusza
Statkiewicza zaprezentowali się zupełnie
dobrze w konfrontacji z innymi Naiwyżej
uplasował się w wadze do 65 kg Mariusz
Orłowski, który był 6. W pierwszych
"dziesiątkach" klasyfikowali się w posz­
czególnych kategoriach wagowych:
Damian Balon, Dariusz Onyszkiewicz,
Dariusz Paszek, Sebastian Maciejewski i
Tomasz Brzoski. Praca z zapaśniczą
młodzieżą w Chemiku nie idzie na marne,
czego dowodem jest "pokazanie" się na
arenach krajowych.
MIEJSKI SERWIS INFORMACYJNY
KĘDZIERZYNA -KOŹLA
Wydawca: Wydział Oświaty, Kultury i Rekreacji
URZĘDU MIASTA tel. 212-28
Opracowanie całości: Piotr Gabrysz
Współpraca: Anna Radomska, Ryszard Pacułt (historia),
Zbigniew Tokarski (sport), Bank PeKao S.A. (business serwus)
Mariolla Motyl, Dariusz Piliszko (skład IBM PC)
Listy: URZĄD MIAST A,Wydział Oświaty, Kultury i Rekreacji,
Kędzierzyn - Koźle ul.Piramowicza 32.
__