Melancholia - Przeclaw 24 - portal mieszkańców Przecławia i
Transkrypt
Melancholia - Przeclaw 24 - portal mieszkańców Przecławia i
Puls Przecławia Przecław, Warzymice i okolice Miesięcznik bezpłatny wrzesień 2012 Biała Sobota Nr (27) 8/2012 Piwo – Bursztynowy przysmak Czwarte urodzinki w nowym przedszkolu Maciek Rosiak jako jeden z pierwszych przedszkolaków świętował swoje urodziny w nowym publicznym przedszkolu w Przecławiu. Był tort, „Sto lat” i serdeczne życzenia od wszystkich „Żabek”. str. 4 Zdrowie – Bezpieczeństwo – Pomoc Po raz trzeci Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo przy wsparciu gminy, dzięki ogromnemu zaangażowaniu doktor Sylwii Napiontek- Balińskiej, zorganizował Białą Sobotę. str. 3 Od niedawna w Czerwonej Torebce działa sklep „1001 Piw” zaopatrzony w najprzedniejsze trunki z różnych stron świata, które można kupić po całkiem przystępnych cenach. str. 7 Melancholia No i zaczęło się. Chłód, plucha, wiatrzysko. dzę ubierania się na cebulkę, ubłoconych butów kot snuje się po domu jakiś sfochowany. Zaczy- Niby normalka o tej porze roku. Niby powinien i biegania za parasolem. na się Wielkie Jesienne Narzekanie. Na wszystko się człowiek w końcu przyzwyczaić. Powinien A jest coś jeszcze gorszego. Jesienni ludzie. O ile i na wszystkich. Nic tylko zapuścić się w kąt, na- dostrzec, że Ona taka piękna, melancholijna, – z trudem, bo z trudem – można znieść jesien- kryć ciepłym kocykiem, zamknąć oczy i obudzić taka nasza: złota i polska…Nie ma mowy. Nigdy ne okoliczności przyrody, to jesiennych ludzi już wiosną, zachowując sympatię dla siebie, bliźnich w życiu! się nie da. Samej siebie wtedy nie lubię, o innych i świata. NIENAWIDZĘ JESIENI od urodzenia. Jest bura, nie wspominając. Bo już z początkiem września No to zaczynamy odliczanie: Jeszcze tylko 26 ty- ponura, zimna i porażająco smutna. Nie cier- wstępuje w człowieka licho jakieś. Większość godni i wyjdziemy z cienia. Zaświeci Słońce. Bę- pię spływającego po twarzy deszczu. Nie cierpię z nas – normalnie pogodna i pozytywnie nasta- dzie ciepło i jasno. Ludzie będą życzliwi i mili. wiatru, mgły, spadających liści i zapachu mokrej wiona do świata – przechodzi na stronę wiecznie Nawet kot się uśmiechnie. BYLE DO WIOSNY! ziemi. Nie cierpię ponurych poranków. Nienawi- marudzącej i sfrustrowanej mniejszości. Nawet R E K L A Dorota Trzebińska M A Nr (27) 8/2012 wrzesień 2012 strona 3 Zdrowie – Bezpieczeństwo – Pomoc Po raz trzeci Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo przy wsparciu gminy i ogromnemu zaangażowaniu doktor Sylwii Napiontek-Balińskiej zorganizował Białą Sobotę. Hasłem przewodnim tegorocznej imprezy było: Zdrowie – Pomoc – Bezpieczeństwo. Pierwszą Białą Sobotę zorganizowano w październiku 2010 roku. Tegoroczna, oprócz badań i konsultacji lekarskich, dała mieszkańcom gminy możliwość pomocy innym i honorowego oddania krwi w ramach akcji „Krewniacy”. Na stałe do programu Białej Soboty weszły takie elementy jak: wizyta mammobusu, dziecięcy Pchli Targ, stoiska: Poradni Żywieniowej Vitea, SOS dla Rodziny, Poltransplantu. W tym roku po raz pierwszy można było zapisać się na USG jamy brzusznej, wykonywane przez dr Sylwię Napiontek-Balińską oraz wykonać bezpłatnie cytologię w gabinecie Iwony Tarnowskiej. Szkoda, że niewiele pań z tej ostatniej możliwości skorzystało. Zainteresowani mogli uzyskać poradę prawną i psychologiczną. Ratownicy z VIP-MED szkolili każdego chętnego w udzielaniu pierwszej pomocy. Na placu przed szkołą odbył się piknik poświęcony bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego zaprezento- wał symulator dachowania - auto, które obraca się o 180 stopni, dzięki czemu można sobie zdać sprawę, co się w nim dzieje w przypadku dachowania pojazdu. Żandarmeria Wojskowa przywiozła do Przecławia symulator zderzenia – chętni mogli się przekonać, przy niskiej prędkości, co oznacza zderzenie czołowe. Komenda Wojewódzka Policji przeprowadziła edukację bezpieczeństwa oraz konkursy dla dzieci. Dorośli bawili się świetnie wkładając „alkogogle” - okulary o specjalnej konstrukcji, w których świat postrzega się tak, jakby się było pod wpływem alkoholu. W trakcie imprezy w kawiarence można było kupić ciasta upieczone przez członków Stowarzyszenia KPGK. Cały dochód ze sprzedaży przekazany został na rehabilitację Mateusza, młodego przecławianina, który uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu. Trzecia Biała Sobota za nami. Pewne jest, że za rok odbędzie się kolejna, bo profilaktyki nigdy dość. Dorota Trzebińska Organizatorzy serdecznie dziękują: Sylwii Napiontek-Balińskiej oraz wszystkim lekarzom udzielającym konsultacji medycznych, pielęgniarkom z przychodni „Salus”, ratownikom z VIP-MED, wójtowi gminy Kołbaskowo Małgorzacie Schwarz, Markowi Kozburowi, Łukaszowi Stańskiemu, Magdalenie Piekarz, Monice Swiętoń, Alicji Pelkowskiej, paniom z Oriflame, Mikołajowi Krzywdzińskiemu oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację imprezy. Szczególne podziękowania kierują też pod adresem: Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii, Żandarmerii Wojskowej, Komendy Wojewódzkiej Policji oraz Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. „Cieszę się, że mogłam pomóc”, „Krewniacy” w Przecławiu Dorosły człowiek posiada ok. 5 litrów krwi. Ta płynna tkanka jest bezcennym lekiem, niezbędnym podczas operacji i przeszczepów. Mimo wielu prób i postępu w nauce krwi nie udało się wytworzyć syntetycznie. Jedynym sposobem jej pozyskania jest honorowe krwiodawstwo. Mieszkańcy naszej gminy mieli możliwość uczestnictwa w akcji „Krewniacy” podczas tegorocznej Białej Soboty. Krew przetaczana podczas transfuzji lub podawana w postaci przetworzonych preparatów, pozwala ratować życie i zdrowie. Potencjalny dawca oddaje jej jednorazowo 450 ml. Odpowiednie rezerwy krwi, to bezpieczeństwo nas wszystkich, bo w każdej chwili może się okazać, że będzie ona potrzebna nam czy naszym bliskim. Niestety, świadomość dotycząca krwiodawstwa jest porażająco niska. Boimy się oddawać krew. Stąd pomysł kampanii społecznej pod nazwą „Krewniacy”, prowadzonej przez Europejską Fundację Honorowego Dawcy Krwi, która wsparła też akcję organizowaną przez Stowarzyszenie Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo. Na tegoroczną Białą Sobotę do Przecławia przyjechali specjaliści z Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, którzy przywieźli niezbędny sprzęt medyczny, specjalne leżanki i przenośne laboratorium, by w pół godziny szkolną klasę przekształcić w nowoczesny punkt poboru krwi. Jako pierwsza zameldowała się w nim Jagoda Basta, dwudziestolatka z Przecławia. Uśmiechnięta, bez oznak strachu, wypełniła kwestionariusz dawcy, w ciągu kilku minut określono jej w laboratorium poziom hemoglobiny i po wizycie u lekarza została zakwalifikowana jako dawca. – Po raz pierwszy oddałam krew. Czuję się znakomicie i bardzo się cieszę, że mogłam pomóc. Wiem, że krew jest bardzo potrzebna, dlatego jak tylko przeczytałam, że będzie możliwość oddania tego cennego leku, zdecydowałam, że to zrobię – powiedziała pani Jagoda tuż po wyjściu z sali. Około godziny 11.00 do punktu krwiodawstwa zgłosiła się drużyna Ochotniczej Straży Pożarnej z Kołbaskowa. Strażaków nikt do honorowego krwiodawstwa namawiać nie musi. Biorąc udział w akcjach, nieraz widzieli ofiary tragicznych wypadków. Według nich każdy strażak powinien być „krewniakiem”. Z całą rodziną w punkcie krwiodawstwa pojawił się pan Robert Lisiecki. Kilkuletni synowie najpierw z pewną obawą, potem z podziwem obserwowali tatę, który jako jeden z pierwszych przecławian oddał krew. Niestety, wielu chętnych dawcami zostać nie mogło. Część zdyskwalifikowały przebyte choroby, część np. zbyt wysokie ciśnienie. W sumie krew oddało 10 osób. To ilość wystarczająca na zabezpieczenie trzech operacji. Mało. Niezwykle mało, jak na gminę zamieszkałą przez 10 tysięcy ludzi! A przecież każdy z nas może w którymś momencie życia potrzebować krwi. Akcję powtórzymy w przyszłym roku. Mam nadzieję, że wtedy w Przecławiu pojawią się nowi dawcy, którzy udowodnią, że potrafimy nie tylko brać ale i dawać. Dorota Trzebińska strona 4 wrzesień 2012 Nr (27) 8/2012 Czwarte urodzinki w nowo otwartym przedszkolu W poniedziałek 24 września miała miejsce skromna uroczystość otwarcia Punktu Przedszkolnego w Przecławiu. Symboliczną wstęgę w asyście wójt Małgorzaty Schwarz i dyrektor Szkoły Podstawowej Beaty Bitel przecięły przedszkolaki: Amelka i Grześ. Przedszkole ruszyło zgodnie z planem - 3 września. Prawie setka dzieci została w nim objęta opieką w czterech oddziałach: dwu i pół oraz trzylatków, trzylatków, czterolatków i pięciolatków. – Było ciężko. Do zrobienia bardzo wiele. Odczuwaliśmy też presję czasu. Ostatnie sprzątanie odbyło się w sobotę 1 września, kiedy malarze wykonywali jeszcze ostatnie drobne poprawki. W jednym miejscu sprzątaliśmy, a w drugim ekipa pyliła na nowo. Do przeniesienia zostało bardzo dużo mebli, sprzętów, kwiatów. Trzeba było przedszkole posprzątać po budowlańcach a potem urządzić sale i zaplecze. Szczególne podziękowania należą się paniom sprzątającym, które włożyły bardzo wiele wysiłku w to, aby wszystko było gotowe na przyjęcie dzieci – powiedziała tuż po otwarciu dyrektor Beata Bitel. Pierwsze dni najtrudniejsze były dla najmłodszych dzieci. Maluszki płakały i dlatego część rodziców zdecydowała się odbierać je wcześniej, przed leżakowaniem i obiadem. Potem czas wydłużano, łagodnie przyzwyczajając dzieci do dłuższego pobytu. Po przyjściu do przedszkola na maluchy czeka pierwsze śniadanie. Potem o 10.30 - serek lub jakiś owoc, ciasto, budyń czy galaretka. Obiad podzielony jest na dwie tury: w południe przedszkolaki zjadają drugie danie, a o 13.30 zupę. – W tej chwili dzieci już bardzo ładnie jedzą. Na śniadanie była dziś bagietka z twarożkiem. Serek podałyśmy osobno i szczypiorek osobno. Dzieci się szczypiorku na początku bały, dlatego nie mieszamy, tylko powolutku je do zielonego przekonujemy. Ważne, że nic do kuchni nie wróciło – mówi przygotowująca posiłki Aneta Nowakowska. Kiedy dyrektor Bitel oprowadzała mnie po przedszkolu najmłodsze dzieci już spały. Grupa trzylatków – „Biedronki” - szykowała się do leżakowania. Oliwia z Olą kończyły jeść obiad: kurczaka z ziemniakami i surówką z marchewki. – Obiadek był smaczny – przyznają zgodnie. – Proszę panią, a ja się nazywam Dawid Ejchard i zjadłem wszystko. A pieski zjedzą kostki – wtrąca chłopiec. Odwiedzam „Motylki” – grupę pięciolatków. – A my wcale nie płaczemy, tylko maluchy płaczą – informuje mnie z przejęciem Ola z Kołbaskowa. Jej koleżanka Lila dodaje: – Chodziłam do starego przedszkola, a teraz do nowego i tu mi się też podoba. Tam było fajnie i tu też jest fajne. Do rozmowy włącza się Maciek Misztal, który z powagą zauważa, że: – Już się zaczyna pełność robić i jesteśmy coraz dłużej w tym przedszkolu. Coraz więcej. Aż do świętów będziemy tu pracować. W następnej sali „Żabki” przygotowywały się do urodzinek. Ich kolega Maciek kończył akurat cztery lata. Na wszystkie maluchy czekał pyszny tort. Było wspólnie odśpiewane „Sto lat” i wspaniała zabawa. Dorota Trzebińska Dotacja na prace konserwatorskie Nowa linia w gminie Od 3 września, dzięki wydłużeniu linii 70 uruchomione zostało połączenie ze Szczecinem kolejnych miejscowości gminy Kołbaskowo. „Siedemdziesiątką” mogą jeździć do miasta mieszkańcy: Ustowa, Kurowa, Siadła Dolnego, Siadła Górnego i Moczył. Autobus linii 70 wyjeżdża z Dworca Głównego, dalej jedzie przez Kolumba - Tamę Pomorzańską - Szczawiową - Elektrownię Pomorzany – Ustowo – Kurów – Siadło Dolne – Siadło Górne – Kołbaskowo. Trasę kończy w Moczyłach. We wcześniejszych planach była organizacja połączenia aż do Kamieńca. Na przeszkodzie stanęła jednak zła nawierzchnia drogi powiatowej między Kamionką a Kamieńcem. Linia 70 jest obsługiwana krótszym, dziesięciometrowym autobusem. Kursy „siedemdziesiątki”, na mocy porozumienia z miastem, współfinansuje gmina Kołbaskowo. (mic) Na terenie gminy Kołbaskowo znajduje się sześć dobrze zachowanych, zabytkowych kościołów: w Kamieńcu, XIII wieczne kościoły w Kołbaskowie, Barnisławiu i Będargowie oraz wzniesione w XVI w. kościoły w Bobolinie i Stobnie. Dwa z nich pilnie wymagają prac remontowo-konserwatorskich. Na wrześniowym posiedzeniu Rada Gminy podjęła uchwałę o udzieleniu dotacji na ten cel z budżetu gminy. Ochrona zabytków i opieka nad nimi, zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, należy do zadań własnych gminy. W lipcu 2012r. do UG wpłynął wniosek parafii rzymskokatolickiej p.w. Świętej Trójcy w Kołbaskowie o udzielenie z budżetu gminy dotacji na prace remontowo-konserwatorskie zabytkowego kościoła filialne- go w Kamieńcu. Całkowity koszt określony we wniosku wynosi ponad 79 tys. złotych. Gmina przeznaczyła na remont 50 tysięcy złotych. Zakres prac obejmuje wymianę pokrycia dachu nad korpusem nawy i masywu zachodniego na dachówkę ceramiczną, wymianę łacenia, podstawowe naprawy konstrukcji więźby dachowej oraz naprawę konstrukcji murowej. Dotacji w wysokości 12 tysięcy złotych udzielono też parafii rzymskokatolickiej w Będargowie na remont kościoła filialnego w Stobnie, gdzie konieczna jest wymiana uszkodzonego w wyniku kradzieży pokrycia dachowego z blachy miedzianej na dachówkę ceramiczną. W tegorocznym budżecie gminy Kołbaskowo na realizację zadań z zakresu ochrony zabytków zabezpieczono środki finansowe w wysokości 75.000 złotych. (car) Nr (27) 8/2012 wrzesień 2012 strona 5 Mała Miss i Mały Mister gminy Kołbaskowo 2012 Święto braci mniejszych W trakcie tegorocznych Dożynek Gminnych odbyły się wybory Małej Miss i Małego Mistera Gminy Kołbaskowo 2012 r. W finale wzięły udział dzieci w wieku 3-7 lat, które zaprezentowały się w Konkursie Talentów. Jury nie miało łatwego zadania, bo wszystkie maluchy były piękne, urocze i niezwykle utalentowane. Żadne dziecko nie wyszło z konkursu bez wspaniałej nagrody, szarfy i dyplomu. Ostatecznie przyznano następujące Tytuły: Dziewczynki Miss Gminy – Julia Gieniusz I wice Miss Gminy – Aleksandra Sybila II wicemiss Gminy – Milena Gieniusz Miss Uśmiechu – Anastazja Baranowska Miss Talentu – Amelia Kowalska Miss Foto – Emilia Pietrzak Miss Publiczności – Martyna Dorosińska Chłopcy Mister Gminy – Robert Wilkaniec Mister Talentu – Ksawery Barański Mister Uśmiechu – Jakub Stelmaszczyk Mister Foto – Kacper Janas Mister Publiczności – Jakub Stelmaszczyk 4 października już od 80 lat jest Światowym Dniem Zwierząt. Datę wybrano nieprzypadkowo, gdyż jest to dzień wspominania w Kościele powszechnym patrona zwierząt – św. Franciszka z Asyżu. Francuzi w Kamieńcu Na początku września delegacja francuskich przedsiębiorców gościła w firmie VIVA NATURA w Kamieńcu, skąd każdego dnia wyjeżdża w Polskę kilka tysięcy litrów świeżego soku. Francuzi obejrzeli zakład i linię technologiczną do wyciskania soków na zimno. Byli pod ogromnym wrażeniem smaku kamienieckich wyrobów, produkowanych z najlepszych odmian owoców i warzyw. Właściciele firmy – państwo Magdalena i Sebastian Piekarzowie – zaczynali w 1997r. jako maleńka, lokalna przetwórnia. Produkowane przez siebie soki dostarczali początkowo tylko na rynek szczeciński. Z czasem przekształcili się w firmę o najnowocześniejszym parku maszynowym. Dziś VIVA NATURA to wspaniale wyposażone budynki, spora flota samochodowa i soki docierające do najodleglejszych zakątków kraju. – Nasza produkcja jest produkcją naturalną. Są to soki niekonserwowane, ich trwałość ogranicza się do 24 godzin. Są bardzo zdrowe – nie pasteryzujemy ich i nie dosładzamy. Każdego dnia o tej samej godzinie z firmy wyruszają załadowane samochody, tak by wczesnym rankiem być u odbiorców. Dystrybucja jest w całym procesie najtrudniejsza. To wyścig z czasem. Tu nie może być żadnych poślizgów. Tylko świeże soki mogą trafić do konsumentów – mówiła podczas spotkania z Francuzami Magdalena Piekarz, właścicielka firmy. Francuzi degustowali wszystkie produkowane w Kamieńcu wyroby i byli pod ogromnym wrażeniem ich smaku. Chwalili szczególnie wyśmienity ich zdaniem sok marchwiowy oraz jabłkowo-rabarbarowy. Interesowało ich czy właściciele firmy myślą o dystrybucji za granicę. – Przymierzamy się do tego. Mamy plan linii technologicznej, z której schodziłyby soki o mniejszej pojemności, rozlewane do szklanych butelek. Uważnie słuchamy wszelkich uwag i sugestii, wciąż poszerzamy gamę produktów – odpowiadała M.Piekarz. VIVA NATURA ma na swoim koncie wiele sukcesów m.in. nagrodę I stopnia w kategorii rodzinnej w konkursie „Sposób na sukces” organizowanym co roku przez: MRiRW, Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Bank Gospodarki Żywnościowej oraz Centrum Doradztwa Rolniczego. Kapituła konkursu doceniła fakt, że w sokach Viva Natura nie ma cukru, słodzików, konserwantów czy innych ulepszaczy, a przy produkcji nie stosuje się obróbki chemicznej i podgrzewania, powodujących utratę witamin oraz mikroelementów. Dorota Trzebińska Psy, koty, papużki, chomiki, króliki, świnki morskie, rybki – zwierzaki mniejsze i większe. Towarzyszą nam każdego dnia, dając wiele radości i wzruszeń. Kochamy je, dbamy o nie, rozpieszczamy. Jednak nie wszystkie mają takie szczęście. 4 października to dzień, w którym warto wspomnieć o zwierzętach ze schronisk, przytulisk i domów tymczasowych – bezdomnych, porzuconych, niechcianych. Zachęcamy mieszkańców gminy do wsparcia zbiórki karmy dla podopiecznych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W ubiegłym roku udowodniliście Państwo, że los bezdomnych zwierząt nie jest Państwu obojętny. W Przecławiu zebrano ponad 300kg karmy dla psów i kotów, która przekazana została do TOZ. Ten dar pomógł zwierzakom przetrwać zimę. Tegoroczna zbiórka przeprowadzona będzie w sobotę 13.10.2012r. przed Biedronką i sklepami zoologicznymi w Przecławiu i Warzymicach. (car) Pomóżmy bezdomnym zwierzętom W sobotę 13.10.2012 r. Stowarzyszenie Klub Przyjaciół Gminy Kołbaskowo organizuje zbiórkę karmy dla bezdomnych psów i kotów. Każdy, kto kocha zwierzęta, może wspomóc naszą akcję Wystarczy przyjść w godzinach między 10.00 a 14.00 do sklepu „Reksio” – Przecław sklepu „Jaś” – Przecław sklepu „Fanto” – Warzymice (Pasaż Czerwona Torebka) albo między 10.00 a 17.00 do sklepu „Biedronka” w Przecławiu i wrzucić do przygotowanych koszy karmę lub akcesoria dla zwierząt. strona 6 wrzesień 2012 Nr (27) 8/2012 Ustawa „śmieciowa” od przyszłego roku Z dniem 1 stycznia 2012r. weszły w życie przepisy znowelizowanej ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Nowy system gospodarki odpadami komunalnymi ma zostać wdrożony przez samorządy najpóźniej do 30 czerwca, by sprawnie zafunkcjonować od 1 lipca 2013 roku. W Polsce wytwarza się rocznie 350 kg odpa- każdy m3 odpadów odbierany od mieszkańców. zużycia wody opłata zostanie przeliczona według dów na osobę. W ilości produkowanych śmieci Ustawa pozwala na wybór jednej – i tylko jednej średnich norm zużycia określonych w rozporzą- doganiamy zachodnią Europę. Coraz pilniej- - spośród trzech metod ustalania wysokości tej dzeniu ministra infrastruktury. Ponadto, porów- szą sprawą wydaje się być konieczność objęcia opłaty w stosunku do właścicieli nieruchomo- nując do innej metody, wyliczonej od mieszkańca większą niż dotychczas kontrolą całego proce- ści: w oparciu o liczbę mieszkańców zamiesz- w gospodarstwie domowym, nie będzie sytuacji, su gospodarowania odpadami komunalnymi. kujących daną nieruchomość, na podstawie w której za niezgłoszone osoby w deklaracjach za- Temu właśnie ma służyć wprowadzenie w życie powierzchni danego lokalu mieszkalnego albo płacą pozostali mieszkańcy gminy. Po trzecie, jest ustawy „śmieciowej”. według ilości zużytej wody. Stawki będzie usta- to metoda ekonomicznie najbardziej uzasadnio- Od 1 lipca 2013r. obowiązać będą nowe zasa- lała i weryfikowała raz do roku Rada Gminy. na, bowiem przy obliczeniu stawki koszt odbioru dy odbioru odpadów z naszych gospodarstw. Żadna z tych trzech metod nie jest idealna. To, i zagospodarowania odpadów zostanie podzielony Bezpośrednim odbiorcą śmieci będą prywatne czy będzie ona mniej lub bardziej trafiona zale- przez największy możliwy mianownik czyli ilość firmy, jednak umowy na wywóz podpiszemy nie żeć będzie od specyfiki i charakteru danej gmi- m3 wody. W gminie Kołbaskowo to ok. 500 tys. z firmą prywatną, a z gminą. To gminy będą ny. Przyjmując metodę od liczby mieszkańców m3 w skali roku. Im wyższy mianownik w tym ra- w pełni odpowiadać za gospodarkę odpadami szybko może się okazać, że nagle zacznie „uby- chunku, tym niższe będą stawki jednostkowe i za- komunalnymi na swoim terenie - przeprowa- wać” mieszkańców. Na terenie naszej gminy razem opłaty, bo w tym wypadku, podobnie jak dzą przetarg i wyłonią firmę, która zajmie się przebywa wiele osób bez meldunku – to studen- przy taryfach opłat za wodę i ścieki zastosuje się ich odbiorem. Stawka opłaty będzie określana ci, rodziny wynajmujące od kogoś mieszkania. tzw. metodę alokacji prostej, przenoszącej koszt przez gminę na podstawie przewidywanych Te osoby śmieci produkują, ale nie są nigdzie na cenę jednostkową opłaty. Do opłaty nie będzie kosztów zagospodarowania odpadów komunal- zameldowane, zatem przy przyjęciu metody brana pod uwagę tzw. „woda bezpowrotnie zużyta” nych. Te ostatnie niewątpliwie bardzo wzrosną, „od głowy” nie można by ich za odbiór śmie- wykorzystana do podlewania np. ogródków przy- gdyż nowe zasady wymuszą drastyczne zmniej- ci obciążać, bo i na jakiej podstawie? Z kolei domowych, o ile jest osobno opomiarowana. szenie składowania zmieszanych odpadów ko- metoda oparta na metrażu nie uwzględnia fak- Gminy mogą też uchwalić jedną stawkę opła- munalnych w tradycyjnych formach czyli na tu, że na tej samej powierzchni może mieszkać ty od gospodarstwa domowego. Nie wydaje się wysypiskach śmieci. W nowym systemie odpady różna liczba osób i co za tym idzie generować jednak by którykolwiek samorząd takie ryzy- będą zagospodarowywane poprzez mechanicz- zupełnie inne ilości odpadów. ko podjął. Jak bowiem porównać ilość śmieci no-biologiczne przetwarzanie, unieszkodliwia- – W naszej gminie najpoważniej rozważamy meto- „produkowaną” przez kilkuosobową rodzinę ne termicznie lub na składowisku. Ta ostatnia dę zależną od zużycia m3 wody – informuje Ad- z ilością generowaną przez jednoosobowe go- metoda wskazywana jest jednak dla pozosta- rian Guranowski, dyrektor PGK Kołbaskowo. spodarstwo, a przecież opłata w obu przypad- łości po innych procesach, niemożliwych do – Choć trudno ją uznać za doskonałą, wydaje się kach byłaby stała. dalszego wykorzystania np. tzw. balastu po ona najkorzystniejsza z kilku względów. Po pierw- Od 1 lipca 2013 roku każda gmina będzie mu- mechanicznym przetworzeniu odpadu. Będzie sze odzwierciedla ona rzeczywisty stopień eksplo- siała zadbać o stworzenie odpowiedniej infra- drogo, bo przetwarzać odpady będą nieliczne atacji nieruchomości – jeśli ktoś w niej nie za- struktury związanej z gospodarowaniem od- instalacje regionalne wskazane w wojewódzkich mieszkuje, to nie zużywa wody i można przyjąć, że padami. Do niej będzie należał wybór miejsc planach gospodarki odpadami, a te są dopiero nie wytwarza odpadów. Po drugie – to metoda dość składowania, budowane. W przyszłości prowadzące je pod- obiektywna, łatwa do ustalenia i egzekwowania, odpadów oraz zarządzanie całym systemem. mioty będą amortyzować bardzo duże nakłady, co niewątpliwie obniży koszty administracyjne np. Wdrożenie w życie postanowień ustawy „śmie- przekładając je na ceny. Brak konkurencji po- nie będzie przy niej wątpliwości kto jest zobowią- ciowej” jest sporym wyzwaniem dla polskich między podmiotami prowadzącymi regionalne zany do ponoszenia opłat, gdyż będzie to zazwy- samorządów. Również w naszej gminie trwają instalacje spowoduje, że gminy poniosą takie czaj ta sama osoba, która ma podpisaną umowę intensywne przygotowania. O wszelkich posta- koszty zagospodarowania odpadów, jakie te na dostawę wody. Unikniemy wielu postępowań nowieniach, kolejnych etapach i ważnych termi- podmioty wyznaczą i niestety, nie będą miały administracyjnych, wyjaśniających jaką sytuację nach związanych z jej wprowadzaniem w życie w tym zakresie nic do powiedzenia. Będą mu- ma dane gospodarstwo domowe. W nieruchomo- będziemy informować na bieżąco. siały wymienione koszty przenieść na opłaty za ściach, które nie są wyposażone w licznik główny utylizacji Dorota Trzebińska lub przetwarzania Nr (27) 8/2012 Mieszkańcy wrzesień 2012 chcą chodnika Dziecięcy turniej W poniedziałek 1 września na placu zabaw w Warzymicach odbyło się zebranie wiejskie zwołane przez sołtysa Zbigniewa Szczuplaka. Obecni byli zaproszeni na spotkanie: wójt Kołbaskowa Małgorzata Schwarz, wicestarosta policki Anna Rybakiewicz, przedstawiciele Straży Gminnej i Policji oraz urzędnicy Starostwa Powiatowego odpowiedzialni za drogi. Głównym tematem była budowa chodnika. W pierwszej części spotkania wiele pytań mieszkańcy kierowali do przedstawicieli Policji i Straży Gminnej. Dotyczyły one głównie kwestii ładu i porządku na terenie posesji oraz uprawnień funkcjonariuszy SG. Zebrani zwrócili uwagę na fakt nagminnego lekceważenia przez kierowców znaków drogowych, ustawionych przed wjazdem do miejscowości. Zgłoszono też wiele krytycznych uwag pod adresem powiatu, na zlecenie którego wykonano poszerzenie pasa drogowego, które zdaniem mieszkańców w żaden sposób nie podniosło bezpieczeństwa pieszych na ruchliwym odcinku drogi, biegnącym przez miejscowość. Jednak najwięcej emocji, w trwającym ponad dwie godziny spotkaniu, wywołała sprawa chodnika, o który mieszkańcy upominają się od lat. Droga przecinająca „stare” Warzymice ma status drogi powiatowej, w związku z czym to do powiatu i jego obecnych na zebraniu reprezentantów, kierowane były gorzkie słowa pretensji. Przez lata powiatowe władze tłumaczyły się brakiem środków. Wreszcie w bieżącym roku wyłonione zostało biuro projektowe, które ma wykonać projekt chodnika wraz z odwodnieniem. Kwestia odwodnienia dla miejscowości jest bardzo istotna, bez tego chodnik nie powstanie. 27 września projektant - „Pracownia Dróg i Mostów” - złożył projekt do gminy, do uzgodnień. W uzgodnieniach okre- strona 7 śla się m.in. przekrój rury, którą odprowadzony będzie nadmiar wód opadowych. Na interesującej mieszkańców długości są dwa odcinki drogi – pierwszy przez wieś i drugi od zakrętu do Przecławia. Na pierwszym odcinku wystarczy rura o przekroju FI 400, na drugim do Przecławia powinna być FI 800. I tu zaczynają się schody. Powiat jest za czterysetką, która jest tańsza, ale odwodni tylko chodnik. Gmina wychodzi z założenia, że jak już robić, to raz a dobrze, ale chce osiemsetki, która choć droższa załatwi sprawę odwodnienia przyległych terenów inwestycyjnych i samej miejscowości. Sama wymiana rury z mniejszego przekroju na większy to różnica ok.200 tysięcy i gmina zobowiązała się tę różnicę pokryć. Nie jest to tylko kwestia samej zamiany średnicy rury. Zmiana pociąga za sobą konieczność wymiany nawierzchni drogi, a to są koszty, których powiat pokrywać nie chce. Bez porozumienia powiat – gmina chodnika nie będzie. Projekt ma być wykonany do 15 grudnia. Wójt M. Schwarz zapewniła, że gotowa jest do wsparcia finansowego inwestycji, wicestarosta A. Rybakiewicz, że znajdzie zabezpieczenie na inwestycję w przyszłorocznym budżecie. Mieszkańcom pozostaje mieć nadzieję, że najdalej za dwa lata chodnik jednak powstanie. Dorota Trzebińska W tym roku ławeczki – w przyszłym alejka spacerowa Najmłodsi piłkarze – dziecięce drużyny Orlików z Przecławia i Kołbaskowa – rozpoczęły sezon jesienny i rywalizację z innymi piłkarskimi zespołami. W tej grupie grają m.in. dzieci z SALOS Szczecin i Klubu Piłkarskiego Bezrzecze. Wygra ta drużyna, która w czterech turniejach jesiennych i czterech rozegranych na wiosnę, zdobędzie największą ilość punktów. SKF Zryw Kołbaskowo było gospodarzem pierwszego turnieju, który odbył się 22 września na boisku Orlik przy szkole podstawowej w Kołbaskowie. Kolejne spotkania zaplanowano w Przecławiu, Szczecinie i Wołczkowie. Pierwsze mecze pokazały, jak ogromną wolę walki i niezłe indywidualne umiejętności posiadają dzieci. W drużynie SKF Zryw walczyły dzielnie również dziewczęta, znakomite w formacji obronnej i na bramce. Rodzice i znajomi gorąco dopingowali wszystkie drużyny. Radość i uśmiech małych sportowców potwierdziły trafność decyzji o zorganizowaniu tych wyjątkowych rozgrywek. Trenerzy z innych klubów gratulowali gospodarzom z Kołbaskowa bardzo dobrej organizacji turnieju i wspaniałych warunków do treningów. – Chciałbym podziękować pani dyrektor ZPO w Kołbaskowie – Oldze Strugale, osobom zaangażowanym w organizację turnieju oraz paniom kucharkom ze szkoły za przygotowanie pysznego posiłku dla dzieci biorących w nim udział – powiedział R.Wierzbicki, wiceprezes Zarządu SKF Zryw Kołbaskowo. WYNIKI: W parku vis a vis przecławskiej szkoły podstawowej gmina, na wniosek Rady Sołeckiej, zleciła zamontowanie sześciu drewnianych ławek. W przyszłym roku ustawione zostaną przy nich kosze na śmieci, będzie też ułożona alejka z polbruku. Najpierw jednak mieszkańcy „wydepczą” przebieg ścieżki – wtedy będzie jasne, gdzie należy ułożyć właściwą nawierzchnię. Podobne praktyki stosuje się np. w Niemczech. Pozwala to uniknąć sytuacji, że kładzie się chodnik zgodnie z wizją projektanta a mieszkańcy chodzą zupełnie gdzie indziej. Pomysł uznajemy za trafiony - alejka przyda się zwłaszcza rodzicom, którzy dotąd nie mieli gdzie spocząć oczekując na wyjście dzieci ze szkoły. Salos Szczecin - Zryw Kołbaskowo 7:0 Salos Szczecin - Victoria 95 Przecław 5:2 Victoria 95 Przecław - Zryw Kołbaskowo 1:1 Drużyna Wołczkowo-Bezrzecze nie dojechała i wszystkie jej mecze zakończyły się walkowerem 3:0 dla przeciwnika. Zbiórka gabarytów zakończona – kontenery pełne Akcja odbioru odpadów wielkogabarytowych przeprowadzana jest w gminie od dwóch lat. Cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców, czego dowodem są zapełnione po brzegi pojemniki, ustawiane wiosną i jesienią w każdej miejscowości. Zakończyła się jesienna zbiórka odpadów o dużych rozmiarach, które nie mieszczą się w zwykłych pojemnikach na śmieci. Z mieszkań, piwnic i podwórek pozbyliśmy się starych mebli, materaców i wielu innych niepotrzebnych rzeczy. W wyznaczonych miejscach przez dwa dni ustawione były duże kontenery na odpady. Zapełniły się bardzo szybko. – Wyniosłem dwa stare fotele i ławę. Czekaliśmy na tę sobotę, bo nie bardzo było wiadomo, co z tymi gratami zrobić, a głupio było podrzucić je cichcem pod śmietnik. W przyszłym roku też się pewnie jakieś graty znajdą, to i dobrze że będzie możliwość pozbyć się ich – powiedział pan Mariusz, mieszkaniec osiedla Zielone Pole. Za odbiór gabarytów płaci gmina. Koszty są duże, ale wydatek uzasadniony, bo jest więcej niż pewne, że odpady które znalazły się w pojemnikach, nie trafią do gminnych rowów, lasków i innych ustronnych miejsc. – W ubiegłym roku dwukrotnie zamawialiśmy odbiór kon- tenerów, ustawionych w większości miejscowości na terenie gminy. Za każdym razem wypełnione były po brzegi. Kosztowało to budżet 68.455,81 – mówi inspektor ds. gospodarki komunalnej – Aneta Krzyszycha. Dzikie wysypiska nadal spotkać można tu i ówdzie, ale wydaje się, że jest ich jednak mniej. Kolejna zbiórka zaplanowana jest na wiosnę. (car) strona 8 wrzesień 2012 Nr (27) 8/2012 Na końcu języka…czyli minimum poprawności Ileś procent czy: procenta, deka czy: deko. choć wyraz deko słyszymy nagminnie i jest t(nie: procenta, procentu), Pełne nazwy jednostek wagi brzmią (ten) dopuszczalny w mowie potocznej. -(z kim? z czym?) z trzema i pół procent (nie: kilogram, (ten) dekagram, czyli są wyraza- Warto też wiedzieć jak poprawnie napisać procenta, procentu), mi rodzaju męskiego. Jednak ich skróty (po i odczytywać liczebniki ułamkowe, gdy to- -(z kim? z czym?) z sześcioma dziesiątymi odjęciu cząstki -gram) przyjmują postać (to) warzyszą one słowu procent. Poprawnie jest procent (nie: procenta, procentu), 46,5 procent (nie: procenta), 53,01 procent -(o kim? o czym?) o trzech i pół procent (nie: 46,99 procent, co odczytuje się: czterdzieści procenta, procentu), sześć i pięć dziesiątych procent, pięćdziesiąt -(o kim? o czym?) o sześciu dziesiątych pro- trzy i jedna setna procent, czterdzieści sześć cent (nie: procenta, procentu). i dziewięćdziesiąt dziewięć setnych procent. Warto o tym pamiętać odczytując na głos Widać więc, że procent w połączeniu z liczeb- dane zawarte w jakimś raporcie, ujęte w liczby nikami ułamkowymi pozostaje nieodmienny i skróty: 36,6 proc., 40,02 proc., 50,61 proc. (brzmi zawsze tak samo, niezależnie od py- Mówimy zatem: trzydzieści sześć i sześć tań przypadków: dziesiątych procent, czterdzieści i dwie setne -(kto? co?) trzy i pół procent (nie: procenta, procent, pięćdziesiąt procentu), i sześćdziesiąt jeden setnych procent. -(kto? co?) sześć dziesiątych procent (nie: I jeszcze jedna uwaga: wyjątkowo z liczeb- procenta, procentu), nikiem 1 używa się formy procenta, albo manny (nie: mannej), dwa kilo (nie: kila) -(kogo? czego?) trzech i pół procent (nie: procentu w dopełniaczu (pytanie: kogo? cze- ryżu, z dwoma kilo sera itp. Natomiast peł- procenta, procentu), go?), np. do wykonania planu zabrakło tylko ne nazwy: dekagram, kilogram, gram są od- -(kogo? czego?) sześciu dziesiątych procent 1 (jednego) procenta, albo procentu normy. mienne. Wielkości: 60 dag, 6 kg, 600 g należy (nie: procenta, procentu), Jak nie wiadomo na 100%, warto pogłówko- odczytać: sześćdziesiąt dekagramów (nie: de- -(komu? czemu?) trzem i pół procent (nie: wać. kagram), sześć kilogramów, sześćset gramów procenta, procentu), Pod rozwagę zainteresowanym. (nie: gram). Tyle poprawna polszczyzna, -(komu? czemu?) sześciu dziesiątym procen- kilo i (to) deka i mają rodzaj nijaki. Mówimy i piszemy zatem (to) kilo, ale: (to) deka, a nie: (to) deko, ponieważ tyle pozostaje po odrzuceniu członu -gram (deka-gram). A więc jedno deka (a nie: deko), pięć deka, trzydzieści deka itd. Błędne deko rozpowszechniło się przez kojarzenie go z kilo. owe skrócone postacie: kilo i deka (od kilogram i dekagram) nie podlegają odmianie i nie mają liczby mnogiej. Zatem: pół deka masła, z pięcioma deka (nie: dekami) szynki, przy trzydziestu deka (nie: dekach) mąki, o sześć deka cukru. I odpowiednio: pół kilo (nie: kila) kaszy Be-Fa Cytaty na wrzesień Antoine de Saint-Exupéry – (1900 – 1944) francuski lotnik, pisarz i poeta Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek. Kiedy ktoś ci ocali życie [...] nie dziękuj nigdy. Nie wyolbrzymiaj wdzięczności. [...] On podziękowanie znajdzie we własnym trudzie, którym cię ocalił. Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz. Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie. Gniew nie oślepia: on rodzi się ze ślepoty. Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi. Nr (27) 8/2012 wrzesień 2012 strona 9 FELIETON Zamiast Zima blisko. A jak zima to zimno. A jak zimno batę Bardzo Wybitnych Znawców od Bardzo Waż- Po piąte: skąd wiadomo, że po czwartku jest piątek? to trzeba grzać. Grzać się można różnie, ale jak nych Zagadnień Społecznych. Klik. Inny program: Po szóste: dlaczego niektóre orzechy są puste ? powiada mój serdeczny kolega Mareczek: – Ge- Jeszcze Ważniejsza Debata. Klik. Prawdziwa De- neralnie normalny człowiek od wewnętrza się za- Pierwszy mówić miał najstarszy, ale tylko czoło bata. Klik. Jedyna Prawdziwa Debata. Wystarczy zmarszczył. grzewa. Metoda ta jak wiadomo szybka jest, tania – Już mi gorąco. Wyłączyłam telewizor i czytam Drugi mówić miał najmłodszy więc powiedział coś i powszechnie znana, ale dla zdrowotności bywa Brzechwę, co i Państwu polecam. Zamiast. trzy po trzy. Krasnoludki z wszystkich miast Potem głuchy streścił szeptem, wszystko co usłyszał zabójcza, o czym całkiem niedawno, po raz ostatni w życiu, przekonało się paru Czechów i nie tylko. Teoretycznie bezpieczniej grzać się od zewnątrz. To jednak nie będzie ani tanie ani zdrowe. Bo w dzisiejszych, trudnych czasach nie ma takiego rachunku za gaz, po odczytaniu którego nie poniosłoby Jan Brzechwa Krasnoludki z wszystkich miast Urządziły w lesie zjazd. Program zjazdu był taki : przedtem. Ślepy mówił o kolorach, lecz przeoczył coś nieborak. Mańkut milcząc spojrzał wokół i napisał tak protokół: „Krasnoludki z wszystkich miast urządziły w lesie zjazd. się uszczerbku na zdrowiu. Raczej trwałego. Aż do Po pierwsze: gdzie zimują raki ? O czym tam się mówiło przez dwanaście godzin, wiosny. Po drugie: czy brody są dosyć długie ? To pana, proszę pana, zupełnie, ale to zupełnie nie Leżę sobie na kanapie pod kocykiem i na rozgrzew- Po trzecie: czy zima może być w lecie ? obchodzi.” kę włączam telewizor. Nadają Bardzo Ważną De- Po czwarte: co robić, żeby dzieci nie były uparte ? Dorota Trzebińska strona 10 Zabezpiecz „połaciówki” przed zimą Zbliża się okres jesienno-zimowy. Najwyższy czas na przegląd pieców centralnego ogrzewania i sprawdzenie szczelności okien – po to by do minimum ograniczyć straty ciepła w mieszkaniach. Ponieważ około 1/4 mieszkańców naszych osiedli to posiadacze okien dachowych, w większości firmy Velux, podajemy ważne informacje związane z użytkowaniem oraz konserwacją okien tego producenta. Pogoda póki co sprzyja ewentualnym zabiegom remontowo-konserwacyjnym. Minimalizowanie zjawiska kondensacji W pomieszczeniach o wysokim poziomie wilgotności, na wewnętrznych szybach okien może powstawać kondensacja. Zjawisko to można zminimalizować poprzez częste przewietrzanie pomieszczenia. Czyszczenie filtra powietrza Filtr powietrza może zostać wyjęty i wyczyszczony przy użyciu ogólnodostępnych środków czyszczących. W tym celu należy otworzyć i zablokować skrzydło w pozycji odwróconej (do mycia), a następnie wyciągnąć filtr z uchwytu. Nowe filtry są dostępne w VELUX. Konserwacja powierzchni drewnianej Drewno zostało zaimpregnowane i polakierowane fabrycznie i może być czyszczone przy użyciu ogólnodostępnych środków czyszczących. Konserwacja drewna (lakierowanie) musi być przeprowadzona przynajmniej raz na cztery lata i zawsze, kiedy jest to wymagane. Okna wystawione na działanie wysokiej temperatury i promieni słonecznych muszą być poddane konserwacji przynajmniej co dwa lata. Czyszczenie kołnierza Liście i inne zanieczyszczenia powinny być usuwane z kołnierza dookoła okna przynajmniej raz w roku w celu zapewnienia swobodnego odpływu wody. wrzesień 2012 Nr (27) 8/2012 Piwo – bursztynowy przysmak Jest bogatym źródłem witamin, mikroelementów, soli mineralnych i aminokwasów. Wspomaga metabolizm, zapobiega marskości wątroby, powstawaniu kamieni nerkowych, zawałowi serca, nowotworom, starzeniu się i tyciu. Pod jednym warunkiem: że jest pite w rozsądnych ilościach. Tylko wtedy służy zdrowiu. Od niedawna na warzymickich Kresach działa sklep „1001 Piw” zaopatrzony w najprzedniejsze trunki z różnych stron świata, które można kupić po całkiem przystępnych cenach. To czwarty punkt uruchomiony w naszym regionie. Pierwszy ekskluzywny salon z piwem powstał na Pogodnie, drugi w Stargardzie Szczecińskim, trzeci od dwóch miesięcy działa na oś. Słonecznym. „1001 Piw” to miejsce, w którym każdy amator piwa znajdzie coś dla siebie. W ofercie sklepu znajduje się bogaty wybór piwa z różnych regionów Polski i świata. Największy asortyment stanowią znakomite napoje z małych, regionalnych, polskich browarów. – Temat dopiero raczkuje w Szczecinie, ale mam nadzieję, że coraz więcej osób będzie decydowała się na sięganie po prawdziwe piwa, powstające w wyniku fermentacji, na bazie receptur sprzed setek lat. Te piwa są nie tylko smaczne ale i zdrowe – mówi właściciel sklepu. – Chcemy, żeby klienci mieli możliwość zakupu zarówno piw, które znają z podróży, jak i tych nieznanych. Mamy na przykład duży wybór trunków ze wschodu: rosyjskich, ukraińskich, armeńskich, bardzo przez naszych klientów chwalonych za wyjątkowe walory smakowe. Na półkach warzymickiego sklepu nie znajdziemy piwnej „masówki”, mającej zdaniem koneserów niewiele wspólnego z dobrym piwem. To raczej produkty piwopodobne, które nie powstają w wyniku naturalnego procesu fermentacji. Tak naprawdę to niewiele z nich zawiera chmiel, który ma ogromny wpływ na smak piwa. A wiadomo, że w technologii produkcji jednym z najważniejszych elementów są takie składniki jak chmiel właśnie czy słód. To co dobre kosztuje, ale czasem warto zapłacić parę groszy więcej, by naprawdę poznać znakomite walory smakowe napoju. Hitem „1001 Piw” są radlery – piwo mieszane z lemoniadą, preferowane szczególnie przez panie. Sklep proponuje ich ok. 60 rodzajów m.in. o smaku cytrynowym, czarnego bzu z limetką. Można nabyć portery o smaku truskawkowym i wiśniowym a nawet o smaku czekolady, kaktusa czy gruszki. – Osoby które pierwszy raz wchodzą do naszego sklepu czują się trochę oszołomione wyborem i ilością. Poznałem i takich klientów którzy zadeklarowali, że będą po kolei smakować wszystkie znajdujące się w sklepie marki. Myślę, że ludzie otwarci, z czystej ciekawości, chętnie próbują nowych smaków – dodaje pan Paweł, który posiada jak się przekonałam, imponującą wiedzę na temat piwa ale skromnie zaznacza, że wielu klientom w tej materii nie dorównuje. Asortyment „1001 Piw” jest sukcesywnie powiększany o kolejne piwne perełki. Co ważne, w tym wyjątkowym sklepie sprzedaje się nie tylko piwo, ale również – a może przede wszystkim – kulturę jego picia. Bo jedna czy dwie szklaneczki małego jasnego z pianką to nie tylko przyjemność ale i korzyść dla zdrowia. Dorota Trzebińska Piknik w Warniku 22 września w Warniku odbył się festyn sportowo-rodzinny zorganizowany przez Stowarzyszenie LZS Warnik. Organizatorzy przygotowali w tym dniu wiele atrakcji m.in. dziecięcy turniej piłki nożnej, konkurs karaoke, przejażdżki radiowozem policyjnym na sygnale. W programie nie zabrakło konkursów i zabaw dla dzieci, były dmuchane skakańce, strzelanie z paintballa, pokazy w wykonaniu Straży Pożarnej, Straży Granicznej oraz Policji. Mimo wyjątkowo nieudanej pogody mieszkańcy bawili się do późnego wieczora. Był poczęstunek wojskową grochówką, pajdą chleba ze swoj- skim smalcem, kawą a’la Warnik i domowym ciastem. Przyjechali trójkołowcy z Mierzyna i Gryfina na swoich wspaniałych maszynach oraz zabytkowy samochód „Warszawa”. W turnieju piłkarskim pierwsze miejsce w grupie starszych 11-14 lat zajęła drużyna Victorii Przecław, a w rywalizacji młodszych 6-10 lat piłkarze z Warnika. – Piknik jak co roku zorganizowało nasze stowarzyszanie – powiedział Paweł Baczyński z LZS Warnik – jednak jest bardzo liczne grono pomocników i darczyńców, bez których taka impreza na pewno nie odbyłaby się. Wszystkim im należą się serdeczne podziękowania. (sig) Nr (27) 8/2012 wrzesień 2012 strona 11 Limeryki – Pulsoryki W tym numerze ostatnie wakacyjne limeryki naszej dyżurnej „Wielkiej Trójki”: Zbigniewa Januszańca, Ryszarda Lipczuka i Romana Kureczko. Panów serdecznie pozdrawiam, życząc równie wysokiej limerycznej wydajności w nadchodzącej jesieni. Zachęcamy naszych czytelników do pisania Zbigniew Januszaniec Roman Kureczko limeryków. Czekamy na Państwa prace: re- Limeryk o znajomym marynarzu Znajomy marynarz, gdy płynie z Gujany, w końcu rejsu zwykle bywa skacowany. Leczy się więc jogurtem przewieszony przez burtę rozkosznie zwilżany przez morskie bałwany. *** Pewien kotek z miasta Płoty poszedł bawić się w zaloty, ale kotka była dumna – wygoniła kota z gumna. Nie ma czasu na głupoty. [email protected] Limeryk powinien być zbudowany w sposób następujący: • pięć wersów o stałej liczbie sylab akcentowanych, • układ rymów aa bb a • trzeci i czwarty wers krótsze od pozostałych (zwykle o 2-3 sylaby akcentowane), • nazwa geograficzna na końcu pierwszego wersu I zawierać zbliżony układ narracji: • wprowadzenie bohatera i miejsca, w którym dzieje się akcja, w pierwszym wersie, • zawiązanie akcji w wersie drugim (często wprowadzony jest tu drugi bohater), • krótsze wersy trzeci i czwarty to kulminacja wątku dramatycznego, • zaskakujące, najlepiej absurdalne rozwiązanie w wersie ostatnim. Dorota Trzebińska O żuku podrywaczu Tego żuka znają całe Warzymice, Od wiosny podrywa młode gąsienice. Wciąż z kwiatka na kwiatek lata ten gagatek, przez co wśród gąsienic trudno o dziewicę. Ryszard Lipczuk *** Pewien młodzian z miasta Kęty miewał randki i momenty, lecz gdy nadszedł kres miłości spostrzegł, że z tych przyjemności ma dziś tylko alimenty. Limeryk o kółkach Pan inżynier z miasta Koło Zachowywał się wesoło Kreślił kółka, duże, małe Na tym spędzał dzionki całe Pewnie dostał kółkiem w czoło. *** Pewien facet we wsi Drobie poszedł krowę kupić sobie, lecz zawiodła go praktyka. Zamiast krowy kupił byka. Nie wie, co z tym fantem zrobić. Limeryk o poczuciu humoru Pan Teofil z Dobiegniewa Szalone pomysły miewa Choć z humorem u niego krucho: Pieska swojego raz ugryzł w ucho A ten wcale się nie gniewa. *** Bocian martwił się w Sopocie, że go czeka bezrobocie. Dziś się nie da z dzieci wyżyć, bo w tej branży nastał kryzys. Brak zamówień w tej robocie. Kącik Poezji Koniec lata. Wielu z nas nigdy nie uwierzy, że jesień też ma swój urok. Może warto rozejrzeć się dookoła… Na pożegnanie z latem wiersz Małgosi Klebańskiej – „Parasol” R E K strona 2 strona 12 L A M listopad 2011 wrzesień 2012 A Nr (18) 8/2011 Nr (27) 8/2012 Kołbaskowskie maluchy sprzątały świat Każdego roku z początkiem września W piątek, 14 września, najpierw odby- odbywa się wielkie „sprzątanie świata”. ło się krótkie spotkanie informacyjne W ramach międzynarodowej kampanii i apel przygotowany przez trzecioklasi- stów. Po nim każda z klas w ikóopieką dnpod m bez pośre da rze sp – u wi cła ze Pr w ie an zk es mi e zbierają szkół i średnich wychowawców i nauczycieli udałamsię upoziomow Dwpodstawowych – 68 ntowana klatka schodowa. Ma 132 m „Clean Up the WORLD” uczniowie 2 2 śmieci - najczęściej na terenie miejsco-rze. Prowadzi do niego czysta, wyremo w różne okolice Kołbaskowa, poz by iowyMieszkanie znajduje się na trzecim pięt 2 ierzchni całkowitej (ze skosami) na drugim pow m 64 oraz ie iom poz ym wsz 2 pier wości w której mieszkają. W Polsce ak- na sprzątać centrum i okoliceialn wsi. powierzchni użytkowej (nie licząc skosów) ów, oraz syp ia (11 m ) 2 skos ią ilośc ą ielk 2 niew z – ) m (15 2 nik cja przez fun-m ), jadalnia (21 m ), salo Sprzątanie świata zakończyło hnia (12 kucdwie dole znajdują się: ój, garderoba,się . Na organizowana miejest na poziom drugi, gdzie znajdują się: pok wadząwzięły pro ody sch owe buk 2 lni jada Z . W tegorocznej kampanii udział sów dacje: „Nasza ZIEMIA” i „ Sprzątanie wspólnym, zasłużonym grillem i pogae i łazienka (5,80 m ) – bez sko kanalizacyjne). Mieszkanie ma dwa duż nowod a łącz przy dołu z są one adz row (dop nka łazie ona ńcz yko ŚWIATA – Polska”. dankami o tematyce ekologicznej. dzieci z kołbaskowskiej podstawówki. sypialnia i druga, niew e, przestronne i co ważne – niezwykle . Jest niepowtarzalne, wyjątkowo jasn dnia połu od gi dru , ocy półn od n balkony – jede funkcjonalne. Tel. 505 046 843 R E K L A M A Nr (27) 8/2012 wrzesień 2012 strona 13 Nasza siódemka w Półmaratonie Gryfa Ponad ośmiuset biegaczy z kraju i zagranicy walczyło w ostatnią niedzielę sierpnia w szczecińskim Półmaratonie Gryfa. Wśród nich znalazło się siedmioro mieszkańców gminy Kołbaskowo: trzech Grzegorzy, Michał, Przemek, Robert i Ania. Wszyscy szczęśliwie ukończyli bieg. W trakcie półmaratonu odbył się bieg dla dzieci do lat 9 na jedno okrążenie. W nim również wystartowało kilku młodych biegaczy z naszej gminy. Najlepszymi wynikami mogą się poszczycić: Michał Woronowski w Warzymic oraz Przemek Wojciechowski z Przecławia, którzy potrzebowali zaledwie godziny i 40 minut aby zameldować się na mecie. Poniżej dwóch godzin zmieścili się Grzegorz Małowiecki z Przecławia oraz Grzegorz Szymański z Siadła Dolnego. Nieco słabszy wynik osiągnęli: Grzegorz Smolicz z Przecławia i Robert Zadurski z czasami poniżej 2h i 10min. Honoru pań broniła prze- cławianka -–Ania Serafin z doskonałym czasem 2h i 25min. Dla większości startujących stawką nie był jednak czas, tylko satysfakcja, że udało się przebiec 21 km w doskonałym, sportowym towarzystwie. Podczas tegorocznego – rekordowego jeśli chodzi o frekwencję - 33 Półmaratonu Gryfa po raz pierwszy pojawiło się odgórne ograniczenie liczby uczestników. Zapisało się na bieg ponad 1200 chętnych - ostatecznie pobiegło 880. Niezrozumiałym jest, dlaczego ta jedyna, tak prestiżowa biegowa impreza w Szczecinie odbywa się bez wyłączenia trasy z ruchu kołowego – zawodnicy ryzykując zdrowie, biegną przy jadących równolegle samochodach. Jeśli tak będzie za rok to ilość startujących znów się zmniejszy. A szkoda. Reprezentantom naszej gminy gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. (gis) Zawody sportowo-pożarnicze Osiemnaście drużyn z powiatu polickiego wystartowało 8 września w zawodach sportowo – pożarniczych. Do Trzebieży, gdzie odbywała się strażacka rywalizacja, zjechały też gościnnie drużyny z niemieckich miast: Penkun, Pasewalk i Ahlbeck. Gminę Kołbaskowo reprezentowały dwie drużyny: Ochotnicza Straż Pożarna ze Smolęcina oraz OSP Kołbaskowo. Druhny ze Smolęcina zajęły I miejsce w powiecie polickim. Gratulujemy. Drugie miejsce w województwie Szkolny Związek Sportowy ogłosił wyniki współzawodnictwa szkół gimnazjalnych z naszego województwa w ramach „Wojewódzkiej Gimnazjady” 2011/2012. Gimnazjum w Przecławiu znalazło się na drugim miejscu – na 216 sklasyfikowanych szkół. W zawodach organizowanych przez SZS startuje ok. 50 tysięcy młodych sportowców. Część z nich z pewnością zasili w przyszłości kadrę narodową w różnych dyscyplinach sportowych. Pozostali wyniosą bezcenną naukę - jak można z pożytkiem dla zdrowia i ducha spędzać czas wolny od nauki. Gimnazjada jest w kalendarzu szkolnych imprez jedną z najważniejszych imprez sportowych. Starują w niej najlepsi szkolni sportowcy. Drugie miejsce wywalczone przez przecławskich gimnazjalistów to olbrzymi sukces uczniów, ich rodziców, nauczycieli i dyrekcji szkoły. Niewątpliwie do sukcesu przyczynił się dostęp do znakomicie wyposażonej bazy sportowej oraz przychylność dla sportu władz gminy. Uczniowie z Przecławia mają znakomite warunki do rozwijania swoich sportowych pasji i jak widać potrafią z tych możliwości skorzystać. Gratulujemy. strona 14 wrzesień 2012 Nr (27) 8/2012 Kącik adopcyjny Brązowe, czarne i rude. Krótkowłose, gładkowłose, skołtunione. Wszystkie patrzą na ciebie tym samym wzrokiem. Mijasz schroniskowe boksy – okropne klatki wypełnione dziesiątkami par oczu, które czekają aż je dostrzeżesz. Idziesz dalej ze świadomością, że musisz podjąć decyzję, która i tak nie uczyni cię szczęśliwym – wiesz, że jeśli wybierzesz jednego, inne będą musiały czekać. Ale najważniejsze, że dzięki Twojej decyzji jeden z nich będzie szczęśliwy. Pokocha Cię za to miłością bezwarunkową. Imię: Hela Płeć: suczka Rasa: mieszaniec Wielkość: średnia Wiek: 8 lat Stan zdrowia: dobry Hela to radosna ośmioletnia suczka. Jest zdrowa, wesoła, uwielbia spacery i szaleństwa w ogrodzie. Pozostawiona sama w domu zasypia grzecznie na posłaniu i czeka na powrót właścicieli. W pierwszym kontakcie jest trochę przestraszona i nieśmiała, ale bardzo szybko przełamuje lęk i przyzwyczaja się do nowych warunków. Wady: w nocy chrapie. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Hela potrzebuje spokojnego domu na jesień życia. Kontakt z opiekunem z TOZ: Ala tel. 501 264 932 strona 15 wrzesień 2012 Fotoreportaż z w Przecławiu Nr (27) 8/2012 AMBER Ubezpieczenia Pełen zakres ubezpieczeń ul. Mieszka I 81 • tel. /fax : 91 482 01 50 tel. kom.: 606 226 446 www.amber.szczecin.pl Twój ubezpieczyciel nie chce ci wypłacić odszkodowania – skontaktuj się z nami! Biuro Rachunkowe ul. Południowa 25b – pok. 429 (IV p.) tel. 535 99 55 45 Promocja dla nowych klientów! Zakład Kamieniarski Głaz Producent od 1980roku • NAGROBKI • BLATY • PARAPETY • PŁYTKI • SCHODY www.glaz-kamieniarstwo.pl • wystawa wyrobów: Kołbaskowo 120 tel. 600 426 050, 606 921 161, 91 397 42 14
Podobne dokumenty
Stara miłość nie rdzewieje - Przeclaw 24
Dorota Trzebińska: Jak to się stało, że związał się
Bardziej szczegółowo