Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl

Transkrypt

Pobierz w pdf - CzytajZaFREE.pl
Śpij Aneczko, śpij szatanie
Publikacja na extrastory.czytajzafree.pl
Autor:
pmarancza
W małym miasteczku Leśno, nieopodal starego, opuszczonego parenaście lat temu domu,
spokojne życie prowadziła rodzina Piotrkowskich. Do jej członków należał tata Tadeusz,
mama Milena, ich syn Paweł i mała córeczka Laura. Cała rodzina nie cieszyła się uznaniem
sąsiadów, ojciec nadużywał alkoholu, matka zaniedbywała swoje dzieci. Najbardziej na tym
wszystkim cierpiała Laura.
Mimo młodego wieku rozumiała już, co dzieje sie w domu, dlatego była osobą cichą,
wstydliwą i bojaźliwą. Paweł całymi dniami przesiadywał u kolegi, by odpocząć od
niespokojnych, domowych relacji.
Nad całym miasteczkiem krążyła plotka o opuszczonym domu. Wiele lat temu mieszkało
tam młode małżeństwo. Bardzo wytrwale starali się o potomstwo. Wreszcie doczekali się
upragnionej ciąży, jednak po pięciu miesiącach kobieta poroniła. Popadła w chorobę
psychiczną, wierzyła, że jej dziecko żyje, sadzała "je" do posiłków , kąpała, wychodziła z
pustym wózkiem na spacery. Jej mąż starał się to jakoś znosić, ale pewnego dnia nie dał już
rady powstrzymać emocji i spalił wszystkie rzeczy, jakie jego żona zakupiła dla
nienarodzonego dziecka. Od tamtego dnia wszystko się zmieniło... Żonę jakby coś opętało.
Nie spała spokojnie, nocami bez celu włóczyła sie po domu nucąc dziwną kołysankę " Śpij
Aneczko, śpij maluchu, tacie zrobię dziurę w brzuchu. Śpij perełko, śpij szatanie, tata z łóżka
juz nie wstanie ". Mężczyzna obawiał się o swoje życie, lecz ufał swojej żonie. Miał mieszane
uczucia. Pare miesięcy później, w rocznicę poronienia, znaleziono zwłoki kobiety i
mężczyzny z licznymi obrażeniami ran kłótych na brzuchu i twarzy. Nigdy nie odnaleziono
mordercy, jednak krążą plotki, że zemściła się ich nienarodzona prawdopodobnie córka. Od
tamtego dnia nikt już nie zamieszkał w ich domu.
Laura, jako młoda, ośmioletnia dziewczynka nie bała sie odwiedzać sąsiedniego domu i
śmiało spędzała tam wolny czas. Jej najlepszym pomieszczeniem był malutki pokoik na
poddaszu. Znalazła tam miekkiego, pluszowego miśka i od tamtej chwili zaopiekowała się
zabawką. Nikt inny nie wiedział, gdzie podziewa sie dziewczynka podczas samotnych
spacerów po okolicy.
Laura zawsze miała bujną fantazję, dlatego nikt nie wierzył w jej przeróżne opowiadania,
każdy sądził, że to jedne, wielkie wymysły dziecka. Mylili się. W opuszczonym domu zawsze
wiał zimny wiatr, nawet w te dni, gdy na niebie świeciło słońce a dzień był niemal że
bezwietrzny. Dziewczynce wydawało się, że ktoś w tym domu pomieszkuje, ponieważ jej
Strona: 1/3
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl
ukochany miś zawsze leżał na innym miejscu, nie tam, gdzie go ostatnio zostawiła. Nigdy
jednak nie napotkała tam nikogo obcego. Niepokojące również było to, że po całym domu
roznosiła się cichutka, mało wyraźna kołysanka. Laura nigdy nie mogła odnaleść miejsca, z
którego mogła dochodzić ta melodia, choć bardzo chciała poznać jej słowa.
Pewnego niedzielnego popołudnia rodzice bardzo się pokłócili i dzieci wolały opuścić dom,
aby nie wysłuchiwać kolejnej z rzędu ich kłótni. Mieli dość krzyków i awantur. Paweł od razu
udał się do znajomych a Laura pobiegła do opuszczonego domu. Tego dnia było tam cicho,
jak w kościele. Nie grała już tajemnicza melodia, również nigdzie nie było pluszowego misia.
Dziewczynka zaczęła poszukiwania. Dom był duży. Składał sie z pięciu sypialni, dwóch
łazienek, wielkiej kuchni, salonu, garderoby i wielkiego strychu na samej górze.
- Gdzie tu szukać ? - pomyślała.
Zaczęła od dołu posiadłości. Dopiero teraz zauważyła, że w domu jest straszny bałagan,
meble otulone kurzem, roztrzaskane szkło na dywanie, sterty śmieci i starych dokumentów.
- Kto mógł to zrobić ? Kto tutaj wcześnej mieszkał ? Kto wyłączył tajemniczą melodię ?
Nagle Laura podskoczyła ze strachu, gdy usłyszała płacz jakiegoś dziecka. Dobiegał on
prawdopodobnie ze strychu, echo roznosiło się po całym domu. Po krótkim zastanowieniu
postanowiła podążać za przerażającym odgłosem. Nogi trzęsły się jej jak szalone, ledwo
dotarła na samą górę po skrzypiących schodach, które jeszcze bardziej przerażały
dziewczynkę. Na strychu okazało się, że nie ma tam żadnego dziecka, tylko masa starych
rupieci. W rogu stała wielka skrzynia a w niej kamera, na której właczony był film. To co
Laura na nim zobaczyła, zniszczyło jej psychikę w pare chwil !
Kobieta i mężczyzna siedzieli przy stole, spożywając posiłek, nad nimi wisiał żyrandol a na
nim siedziała skulona, malutka dziewczynka. Była ubrana w białą sukienkę, twarz miała
niewyraźną, zamazaną, budziła przerażenie.
Przy stole panowała dziwna atmosfera, nikt nie rozmawiał, kobieta patrzyła na mężczyznę
dość złowrogo.
Nagle dziewczynka zaczęła śpiewać " Mamo, mamo, zabij pana, bardzo bolą mnie kolana.
Mamo, mamo, zabij drania, a na imię daj mi Ania". Na to kobieta odpowiedziałą tą samą
melodią " Śpij Aneczko, śpij maluchu, tacie zrobię dziurę w brzuchu. Śpij perełko, śpij
szatanie, tata z łóżka juz nie wstanie ". Następnie obydwoje udali się do sypialni, gdzie mała
dziewczynka chwyciła za nóż i wbiła im go w brzuchy a następnie pochlastała twarze. Gdy
już cała ich krew wsiąkła w łóżko a reszta spłynęła na podłogę, dziewczynka zaśpiewała "
Tyś mnie matko, zaniedbała, bardziej jegoś pokochała ! Tyś mnie, głupia, otruć chciałaś,
wino z wódką często chlałaś ! ".
Następnie nóż schowała do pluszowego miśka i zaszyła go żyłami zmarłych. Film urywa się.
Laura czym prędzej pochwyciła zabawkę i uciekła z domu.
- Kto nagrał ten film ? Kto ?
Nagle w dziewczynkę coś jakby uderzyło w plecy, poczuła się otępiale, chciało się jej
zwymiotować, czuła wielką złość do otaczającego ją świata. Słyszała w swojej głowie obce
Strona: 2/3
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl
głosy, jakby jakiejś dziewczynki
- " Idź prosto przed siebie i daj tego misia pierwszemu napotkanemu meżczyźnie. Niech
zabierze go do domu ". Tak też zrobiła. Pierwszy nawinął się jej właściciel pobliskiej
kwiaciarni. Podeszła do niego i wręczajac mu zabawke powiedziała :
- Dzień dobry, co Pan powie na mały eksperyment ? Jutro moja mama ma urodziny, chcę
podarować jej tego misia ale nie mam gdzie go ukryć, przechowa go Pan dla mnie ?
Zobaczymy czy mama nie domyśli się, co dla niej kupiłam.
- Hmm.. No dobrze młoda damo, jutro zgłoś sie do mnie po niego.
- Dziękuję, na pewno przyjdę. Do widzenia Panu.
- Do jutra.
Laura wróciła do domu i od razu udała się spać. Rano, po przebudzeniu nic nie pamietała. W
kuchni cała rodzina siedziała przed telewizorem słuchając wiadomości.
- " Nad ranem policja znalazła zwłoki znanego kwiaciarza i jego żony w miasteczka Leśno.
Obydwoje mięli rany kłóte na brzuchu i twarzy. Policja poszukuje sprawców morderstwa.
Cała ta sprawa przypomina zabójstwo, które miało miejsce w tym samym miasteczku pare
lat temu. Czy grozi nam seryjny morderca ? Prosimy wszystkich obywateli o dokładne
zamykanie drzwi i okien na noc jak i pilnowanie swoich dzieci. Nie wiemy, z kim mamy do
czynienia. Bedziemy Was informować na bierząco ".
Cała sprawa dość długo była nagłaśniana w całej okolicy, jednak z biegiem czasu wszystko
ucichło. Klątwa dalej unosi się nad miasteczkiem. Laura jeszcze przed zaśnięciem zakradła
się do domu kwiaciarza i podłożyła na strych kamerę z kolejnym filmem do kolekcji, z myślą
" ciekawe, która rodzina bedzie następna ? ". Na kufrze posadziła pluszowego miśka.
- Żegnaj, Aniu.
Strona: 3/3
Wszelkie prawa zastrzeżone dla CzytajZaFree | Zobacz opowiadanie na extrastory.czytajzafree.pl