Preliminary Offer

Transkrypt

Preliminary Offer
Informacja prasowa
BPSC SA
Dodatkowe informacje:
Adam Mitura, inPlusMedia, GSM 789 232 455, [email protected]
Dariusz Wala BPSC SA, GSM 660 719 399, [email protected]
Rosną wydatki na rozwój pracowników
Firmom coraz trudniej jest pozyskać pracowników w wyniku rekrutacji, dlatego próbują łowić i
rozwijać talenty wewnątrz organizacji. Jak wynika z badań Bersin by Deloitte, budżety na ten cel
rosną już piąty rok z rzędu.
Według firmy analitycznej, wydatki na podniesienie kwalifikacji pracowników rosną nieprzerwanie od 2010
r. Zauważalnym wzrostem zakończył się także ubiegły rok. Jak zwracają uwagę autorzy raportu, w
dojrzałych organizacjach wydatki na działania podnoszące kompetencje osiągnęły poziom 1317 USD na
pracownika, co oznacza 10% wzrost rok do roku. Sumarycznie, na przestrzeni ostatnich 5 lat, inwestycje
w rozwój kompetencji wzrosły aż o 49%.
Średniacy inwestują w rozwój
Podobny trend widoczny jest także w Polsce. Choć zastrzyk unijnych funduszy, które napędzały rynek
szkoleń się skończył, to wydatki na cele rozwojowe wcale nie maleją. – W dużych firmach szkoli się
pracowników na coraz niższych szczeblach. Programami rozwojowymi objęci są już nie tylko
menedżerowie, ale też np. pracownicy na stanowiskach wykonawczych.– zauważa Albert Binda z firmy
doradczo-szkoleniowej L.Grant HR Consulting, która realizuje projekty m.in. dla śląskich firm
produkcyjnych.
W szkolenia inwestują też coraz częściej małe i średnie firmy. To zarówno centra usług, jak i polskie,
często rodzinne spółki, które z kilkunastoosobowych firm przekształciły się w organizacje zatrudniające
nawet kilkuset pracowników i myślą dziś o ekspansji zagranicznej. - Dotychczasowe ręczne sterowanie
już się nie sprawdza, właściciele widzą, że bez zmiany kultury organizacyjnej na bardziej przyjazną,
1
opartą na zaufaniu i relacjach, rozwój firmy nie będzie możliwy. Zaczynają konkurować o wybitnych
ekspertów i menedżerów z koncernami międzynarodowymi i nadrabiają wieloletnie zaległości
szkoleniowe i rozwojowe – tłumaczy Małgorzata Majcherczyk, Partner w House of Skills, odpowiedzialna
za produkty i narzędzia wspomagające ocenę oraz rozwój pracowników, w tym zarządzanie talentami.
Na informatycznym dopingu
Znaczący wzrost zainteresowania inwestycjami w rozwój pracowników dostrzegają także dostawcy
narzędzi informatycznych wspierających realizację celów rozwojowych. Chorzowska firma BPSC
wdrożyła niedawno swój system mHR m.in. w Grupie Impel i Centrum Nauki Kopernik a obecnie realizuje
duży projekt w Grupie Maspex Wadowice, jednej z największych firm spożywczych w Europie ŚrodkowoWschodniej. Wdrażany tam system będzie wspierał proces diagnozy potrzeb szkoleniowych
pracowników, ułatwi zarządzanie budżetem, szkoleniami oraz pozwoli na ocenę efektywności całego
procesu rozwojowego. Realizacja projektu ma pomóc w planowaniu indywidualnych ścieżek rozwoju i
zbudowaniu kadry rezerwowej Grupy Maspex. Z mHR-a docelowo korzystać będzie aż 1400
pracowników.
- W ostatnich latach przedsiębiorstwa informatyzowały przede wszystkim obszar logistyki, finansów czy
produkcji, obszar HR został wyłączony z inwestycji. Dziś firmy zaczynają dostrzegać, że o ile doskonale
potrafią zarządzać finansami, to w obszarze HR radzą już sobie gorzej. Brakuje im wiedzy na temat
kompetencji, kwalifikacji, predyspozycji pracowników, co stawia pod znakiem zapytania nie tylko
efektywność szkoleń, ale całej polityki HR – tłumaczy Anna Węgrzyn, wieloletni praktyk HR
odpowiedzialny w firmie BPSC za rozwój systemu mHR.
Kompetencyjna pustynia
Firma analityczna Bersin by Deloitte wskazuje, że inwestycje w rozwój kwalifikacji rosną, bo umiejętności
pracowników potrzebne do efektywnej realizacji zadań są w większości przypadków niewystarczające.
Widać to bardzo dobrze także na polskim rynku. Zrealizowane przez Instytut Badawczy Randstad badania
pokazują, że ponad 40% pracowników w Polsce jest niedopasowanych do stanowiska, posiada luki albo
nadwyżki kwalifikacji.
Firmy przeznaczają też większe budżety na szkolenia, bo na rynku coraz bardziej doskwiera deficyt
specjalistów. Brakuje spawaczy, mechaników czy szwaczek, ale także inżynierów. W tej sytuacji lepiej
jest inwestować w rozwój i doskonalenie pracowników niż decydować się na kosztowną i nie zawsze
skuteczną rekrutację. Zwłaszcza, że Polacy ze zmianą pracy nie mają problemu. Jak wynika z 20-tej
edycji „Monitora Rynku Pracy”, badania prowadzonego przez firmę doradztwa personalnego Randstad,
rotacja pracowników w Polsce jest nie tylko najwyższa w Unii Europejskiej, ale i najwyższa w pięcioletniej
historii badania w naszym kraju.
Więcej informacji na stronach: www.impulsevo.pl
Złote czasy dla pracownika?
Wiele wskazuje na to, że wzrost wydatków na szkolenia i podnoszenie kwalifikacji w najbliższych latach
się utrzyma. - Polskie firmy będą musiały walczyć o pracowników z zamożnymi, zachodnimi korporacjami.
To oznacza, że po pierwsze muszą ich lepiej motywować i to nie tylko finansowo, po drugie zmienić swoje
podejście do zarządzania pracownikami. Zamiast rozwijać i premiować tych najważniejszych, będą
musiały zarządzać rozwojem wszystkich pracowników - tłumaczy Anna Węgrzyn z BPSC SA.
Na ten problem zwracają też uwagę autorzy raportu KPMG „Wojna o talent – czas na zmianę kierunku”.
Aż 59% ankietowanych przez firmę doradczą menedżerów uznało, że obecnie na rynku ma miejsce nowa
wojna o talenty, diametralnie inna od tej, z którą mieliśmy do czynienia do tej pory. W ostatniej batalii
celem było przede wszystkim pozyskanie wysoko wykwalifikowanej kadry, nie przyniosło to jednak
spodziewanych efektów w postaci większej wydajności organizacji. Dziś ponad 2/3 HR-owców przyznaje,
że potrzebna jest nowa strategia w zakresie zarządzania talentami, która uwzględnia wszystkich
pracowników a nie tylko tych zatrudnionych na krytycznych stanowiskach.
***
BPSC SA zajmuje się projektowaniem i wdrażaniem systemów informatycznych wspomagających zarządzanie
przedsiębiorstwem. Sztandarowym produktem firmy jest zintegrowany pakiet klasy MRPII/ERP Impuls EVO.
System należy w tej chwili do ścisłej czołówki oferowanych na rynku rozwiązań tej klasy. Dzięki swojej
kompleksowości i elastyczności kolejne rozwiązania klasy ERP wykorzystywane są przez ponad 600 średnich i
dużych przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki. Firma zatrudnia ponad 240 osób - najwyższej klasy
specjalistów w doskonały sposób łączących wiedzę na temat nowych technologii ze znajomością potrzeb
współczesnych przedsiębiorstw.
Wśród klientów BPSC są m.in. wybrane przedsiębiorstwa Grupy Tauron Polska Energia, Kler, BIG – STAR,
Stalexport-Transroute Autostrada, CTL Logistics, Organika, Selena, Matras, Grupa Sokołów, Sokpol, OSM
Piątnica, WSP Społem Kielce.
Więcej informacji na stronach: www.impulsevo.pl