Nauka, wiara i ewolucja (1)

Transkrypt

Nauka, wiara i ewolucja (1)
Tygodnik Salwatorski
Nauka, wiara i ewolucja (1)
-1002 / Religia
Data: Mar 13, 2014 - 10:11 PM
Cywilizacja chrześcijańska od samego początku była związana z naukami ścisłymi. Na podstawie książki
ks. bp. A. Siemieniewskiego 3 wybrałem niektóre przykłady pokazujące zainteresowanie nauką przez
chrześcijańskich teologów-filozofów przyrody żyjących na terenie okupowanym przez Rzymian. Już w I
w. n.e. Klemens Rzymski (94 r.) pisze o prawach przyrody stałych i powszechnych obejmujących całą
przyrodę. Św. Hipolit z II w. opowiada się za autonomią astronomii wobec wiary, uważając, że
dysponuje ona wystarczającymi środkami, aby dowodzić prawdy o kosmosie.
Nauka, wiara i ewolucja 1 (1)
Nauki przyrodnicze od XVII wieku „przeżywają” swój dynamiczny rozwój, którego efektem są odkrycia
najmniejszych cząstek materii, kodu genetycznego czy milionów galaktyk. Ma to przełożenie na rozwój
technologii, bez której trudno by było wyobrazić sobie życie na ziemi. Istnieje natomiast wyraźna luka w
naszej wiedzy o przyczynach i okolicznościach, które doprowadziły w epoce renesansu do gwałtownego
rozwinięcia się nauk przyrodniczych. Wyraża się to w błędnej ocenie osiągnięć naukowych epoki
średniowiecza uważanej za ciemny okres historii ludzkości. Z tego powodu artykuł ten może być
pomocny w zrozumieniu złożoności procesów historycznych, które zogniskowały się jak światło w
soczewce w XVII wieku, aby zrodzić na nowo powstałe w starożytności nauki przyrodnicze oraz w
konsekwencji tego zrozumienia w zrehabilitowaniu wieków średnich.
Okoliczności jakie przyniosły rozwój tych nauk związane były z trzema cywilizacjami: pierwotną,
starożytnej Grecji, i wtórnymi wobec niej, islamską i chrześcijańską. Ta ostatnia powinna zostać
podzielona jeszcze dodatkowo na zachodnią rzymską i wschodnią bizantyjską. Grecka kultura w ramach
filozofii wypracowała ideę racjonalności świata, według której świat jest uporządkowany, a tym samym
poznawalny dla człowieka. Stosowano też metody ilościowego badania przyrody w ramach klasycznej
fizyki, którą zajmował się Archimedes (prawo wyporności) oraz w ramach biologii (Arystoteles –
podstawa prawa rozwojowego w embriologii). Rozwijano też intensywnie matematykę w ramach kierunku
zwanego pitagoreizmem (Pitagoras). Islam w średniowieczu rozwijał naukę grecką, w tym szczególnie
matematykę. Wymyślono tam cyfry arabskie, które przyspieszyły i ułatwiły obliczenia matematyczne. W
tym samym czasie chrześcijanie uprawiali scholastykę (logikę), której natura jest podobna do
matematyki. Tym łatwiejsze było późniejsze przejęcie od arabów matematyki na grunt scholastyki 2 .
Cywilizacja chrześcijańska od samego początku była związana z naukami ścisłymi. Na podstawie książki
ks. bp. A. Siemieniewskiego 3 wybrałem niektóre przykłady pokazujące zainteresowanie nauką przez
chrześcijańskich teologów-filozofów przyrody żyjących na terenie okupowanym przez Rzymian. Już w I
w. n.e. Klemens Rzymski (94 r.) pisze o prawach przyrody stałych i powszechnych obejmujących całą
przyrodę. Św. Hipolit z II w. opowiada się za autonomią astronomii wobec wiary, uważając, że
dysponuje ona wystarczającymi środkami, aby dowodzić prawdy o kosmosie. Św. Augustyn (IV/V w.)
uzależnia interpretację niektórych fragmentów Pisma Świętego od stanu wiedzy przyrodniczej. Po
uspokojeniu się sytuacji politycznej w Europie w VIII w. za czasów panowania cesarza państwa Franków
Karola Wielkiego rozpoczęło się tzw. odrodzenie karolińskie zapoczątkowane przez mnichów
benedyktyńskich z Brytanii, św. Bedy Czcigodnego i jego ucznia Alkuina. W 999 roku zostaje papieżem
francuski matematyk Gerbert, przyjmując imię Sylwester II. Jego traktaty matematyczne były
wykorzystywane w następnych kilku wiekach. W późnym średniowieczu XI/XII powstały pierwsze
uniwersytety: Oxford, Paryż i Bolonia. W tym samym czasie na szeroką skalę tłumaczono teksty
arabsko-greckie i prowadzono badania z filozofii przyrody na uniwersytetach. Nie stosowano jeszcze
wielu eksperymentów, ale wprowadzono hipotezę do filozofii przyrody. Bowiem starożytne teksty z
filozofii przyrody nie dopuszczały przypuszczeń i były pisane podobnie jak papieskie encykliki. Hipoteza
rozbudziła wyobraźnię naukowców i pojawiło się w związku z tym więcej pytań, na które starano się
odpowiedzieć. Według Granta wymienione trzy elementy: uniwersytety, tłumaczenia i działalność
teologów-filozofów przyrody stały się podstawą dla nauki nowożytnej. Natomiast ks. prof. M. Heller
opisuje w swojej książce (przypis 2) wpływ jaki wywarła nauka chrześcijańska, w tym doktryna o
stworzeniu, na uczynienie odpowiedniego klimatu dla rozwoju nauk przyrodniczych.
Ta doktryna mówi, że świat jest przygodny (w przeciwieństwie do koniecznego), czyli mógłby być inny,
a więc nie można niczego o nim a priori wydedukować. Aby go poznać potrzebny jest więc eksperyment.
Po drugie, akt stwórczy jest nieustannym procesem stwarzania, porządkowania i podtrzymywania świata
przez Stwórcę, co daje poczucie przewidywalności zdarzeń. Zostaje umocniony w ten sposób grecki
http://www.tygodniksalwatorski.pl/print.php?sid=7846[2014-03-30 14:51:46]
Tygodnik Salwatorski
pogląd o uporządkowaniu świata, a to oznacza możliwość jego poznawania. Po trzecie, człowiek według
doktryny jest panem przyrody. Psalm 8, 6-10 o tym mówi: „Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot
niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś
wszystko pod jego stopy: owce i bydło wszelakie, a nadto i polne stada, ptactwo powietrzne oraz ryby
morskie, wszystko, co szlaki mórz przemierza. O Panie, nasz Panie, jak przedziwne Twe imię po
wszystkiej ziemi!” Przyroda, traktowana przez starożytnych filozofów jako sacrum, zostaje w ten sposób
od-bóstwiona i można na niej prowadzić swobodnie eksperymenty. Brak w starożytności odpowiedniego
klimatu wokół nauk przyrodniczych spowodował, że nauki te najsłabiej się rozwinęły w porównaniu z
filozofią i matematyką. Dowodzi to słuszności poglądu o roli tej doktryny w rozwoju nauki.
Według Granta 4 z powodu wojen obronnych toczonych przez Bizancjum, nauka, mimo pełnego dostępu
do greckich tekstów filozoficznych, nie była szczególnie rozwijana. Natomiast powstawały liczne wysokiej
jakości opracowania encyklopedyczne. Z tego powodu Bizancjum nazywa się „biblioteką świata”. Tego
samego nie można powiedzieć o rzymskich opracowaniach encyklopedycznych, które były przeciętne.
Generalnie Rzymianie nie interesowali się nauką grecką. Nielicznych Rzymian wymienia się w
opracowaniach historycznych, spośród których najbardziej znani są Ptolemeusz i Boecjusz-tłumacz.
c.d.n.
Tomasz Ilnicki
Uniwersytet Jagielloński
1. Inspiracją do napisania kolejnego artykułu o tej tematyce było spotkanie z młodzieżą licealną w
ramach Krakowskiego Młodzieżowego Towarzystwa Przyjaciół Nauk i Sztuk, na którym wygłosiłem
prelekcję „Nauki przyrodnicze a światopogląd”. Artykuł powstał w oparciu o dwa inne źródłowe teksty: a)
Tomasz Ilnicki „Nauka i wiara, czyli rozważania na temat wzajemnych relacji pomiędzy dwoma obszarami
aktywności intelektualnej” Proglas 10/11 – 3-4/1998 r., str. 50-52 (wersja elektroniczna artykułu u
autora) oraz b) „O naturze człowieka i pochodzeniu zła w świecie” Tygodnik Salwatorski 11/847/2011 r.,
str. 4-5. http://www.tygodniksalwatorski.pl/modules.php?
op=modload&name=News&file=article&sid=6008
2. M. Heller „Nowa fizyka i nowa teologia”, Biblios, Tarnów 1992.
3. A. Siemieniewski „Ścieżką nauki do Boga”, Fronda, Warszawa 2009.
4. E. Grant „Średniowieczne podstawy nauki nowożytnej”, Prószyński i S-ka, Warszawa 1996.
Artykuł ze strony Tygodnik Salwatorski
http://www.tygodniksalwatorski.pl/
Adres WWW tego artykułu to:
http://www.tygodniksalwatorski.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=7846
http://www.tygodniksalwatorski.pl/print.php?sid=7846[2014-03-30 14:51:46]