Kurier Miejski

Transkrypt

Kurier Miejski
Kurier
MIEJSKI
Czasopismo Samorządowe Sosnowca
wydanie bezpłatne luty 2012 Nr 2 (365)
Spektakle, Dzień Teatromana i Dzień
Studentów Wydziałów Reżyserii oraz
prapremiera sztuki prof. Jacka Rykały to
atrakcje, które przygotował Teatr
Zagłębia z okazji 115-lecia istnienia.
Sztuce profesora Rykały „Chłodne
poranki” będzie towarzyszyć wystawa
prac Jacka Rykały
NR INDEKSU 373788 ISSN 1232-7395
Na początku lutego odbyło się uroczyste otwarcie
Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala
Miejskiego w Sosnowcu po przebudowie
i modernizacji. Koszt remontu oddziału znajdującego
się w budynku przy ul. Zegadłowicza wyniósł
3,6 mln zł. – To kolejna inwestycja z myślą o naszych
mieszkańcach – podkreślał prezydent Sosnowca
Kazimierz Górski
2
umiem, ale chcę jeździć jeszcze
lepiej – dodał. Pierwszy raz na środulskiej górce zjeżdżała siedmioletnia Julita Dukalska, uczennica
Szkoły Podstawowej nr 36. – Jest
bardzo fajnie i w ogóle się nie boję. Dostałam narty na urodziny
i teraz się uczę jeździć – stwierdziła. Postępy dzieci śledzili rodzi-
3
www.kuriermiejski.com.pl [email protected]
4
Ferie w Sosnowcu
Hasło filii nr 20 Miejskiej Biblioteki Publicznej przyświecało
wszystkim dzieciakom i uczniom
szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, którzy postanowili
skorzystać z ofer ty i licznych
atrakcji, przygotowanych przez
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, kluby sportowe i spółdzielcze, ośrodki kultury, Miejską Bibliotekę Publiczną i szkoły.
Na brak atrakcji nikt nie narzekał.
Dla uczniów sosnowieckich
szkół bezpłatnie udostępniono
wyciągi narciarskie na stoku narciarskim „Środula” i ślizgawki.
Dzieciaki miały okazję uczyć się
jeździć na nartach za darmo w ramach szkółki narciarskiej i robiły
bardzo szybko postępy. – Większość uczestników miała narty
na nogach po raz pierwszy w życiu, a po kilku dniach szkolenia,
każdy brał udział w zawodach narciarskich – przyznaje pan Roman,
instruktor, który nie narzekał
na brak chętnych. – Zainteresowanie nauką na nartach było bardzo
duże, a w grupie mogło uczyć się
jednocześnie 10 osób. Ksawery
Korfel, uczeń Szkoły Podstawowej nr 21, nie zmarnował okazji
nauki na nartach. – Troszkę już
Ponad siedem godzin trwała
debata natemat zmian
wsosnowieckiej oświacie,
podczas połączonych obrad
Komisji Budżetowej oraz
Oświaty. Argumenty przeciwko
planowanym zmianom
wysuwali rodzice, nauczyciele,
przedstawiciele związków
zawodowych. „Za”byli radni
zPO iSLD oraz władze miasta,
podkreślając konieczność
oszczędności
ce. – Chcę, żeby córka jeździła
z nami na nartach – przyznała mama, Sybilla Dukalska. Agnieszka
Biegun, mama ośmioletniej Liwii,
także obserwowała, jak pierwsze
kroki na nartach stawia jej córka. – Pan instruktor uczy bardzo
fajnie i widzę, że Liwia jest zdyscyplinowana i słucha wszystkich
reklama
reklama
reklama
reklama
poleceń. Kiedy tylko dowiedziała
się, że jest możliwość nauki
na nartach, od razu się zgłosiliśmy – dodała. Nie bez znaczenia
było to, że zarówno szkolenie instruktora, jak i wypożyczenie nart
było bezpłatne.
czytaj str.16
Piłkarze Czarnych zwycięzcą
XVII Halowych Mistrzostw Zagłębia
im. Włodzimierza Mazura. W finale
imprezy sosnowiczanie pokonali obrońcę
trofeum, ekipę Zagłębia 5:2. Jak co roku
wszystkie zebrane pieniądze trafią do rąk
Anny Mazur, wdowy po byłej
gwieździe Zagłębia
13
Łóżeczko sześciomiesięcznej Madzi już na zawsze zostanie puste
Tragedia małej Magdy
Nad prowizorycznym
miejscem pochówku
sześciomiesięcznej Madzi,
w ruinach w parku przy ul.
Żeromskiego, wciąż modlą się
mieszkańcy Sosnowca.
Zasypane pluszakami,
zniczami, wierszami i listami
miejsce ukrycia zwłok
dziewczynki, nie pozwala
przejść obok tego miejsca
obojętnie
Zgromadzeni nad tym symbolicznym grobem ludzie, wciąż nie potrafią uwierzyć w tę tragiczną historię. Łzy współczucia pojawiają się na twarzach wielu kobiet.
Płaczą zarówno młode mamy, jak
i babcie. Małe dzieci, stojące, razem z dorosłymi, nie rozumieją,
dlaczego to miejsce w parku jest
usłane zabawkami i zniczami.
Mężczyźni, bardziej powściągliwi w ukazywaniu uczuć, nie potrafią powstrzymać się od ostrych
komentarzy. – Jak taka młoda
dziewczyna i matka mogła zrobić
coś takiego? Jeśli to był faktycznie wypadek, to dlaczego nie zadzwoniła na pogotowie, nie zawołała sąsiadów?! Tylko w ukryciu
wyniosła dziecko i porzuciła jak
reklama
Mieszkańcy nie mogą
zrozumieć śmierci Magdy
psa. To nieludzkie. Przed całą Polską udawała cierpienie. Nabrała
wszystkich – grzmią mężczyźni.
Niektórzy wydali już wyrok.
Brzmi jednoznacznie. Winna. I to
nie nieumyślnego spowodowania
śmierci, ale zabójstwa z premedytacją. Wiszące na gałązkach kartki z wierszami bezpośrednio
obarczają 22-letnią mamę dziewczynki, Katarzynę W., winą za to,
co się stało. Mieszkańcy piszą, że
zabiła, że jest morderczynią. Opinia publiczna wydała już wyrok,
choć śledczy są bardzo powściągliwi w ocenach tego, co się stało.
Wyrok wyda sąd.
czytaj str. 3
miasto
W Brukseli
Zdjęcie z Lechem Wałęsą
EastNews
ARC
Zwarci i gotowi
Na ul. Warszawską 1/2 mogą udać się wszyscy, którzy
oczekują pomocy, wsparcia lub interwencji ze strony
parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej w Sosnowcu.
Biuro Platformy oficjalnie zostało otwarte 16 stycznia – będą w nim pracować europarlamentarzyści Małgorzata Handzlik i Józef Buzek oraz senator Bogusław
Śmigielski i poseł Jarosław Pięta. Obecni na otwarciu
biura Małgorzata Handzlik, Bogusław Śmigielski i Jarosław Pięta, deklarowali gotowość do niesienia pomocy mieszkańcom zagłębia.
– Bardzo mi miło, że mogę aktywnie działać
na rzecz mieszkańców mojego okręgu wyborczego. Będę przyjmować w biurze mieszkańców dwa razy w tygodniu i gwarantuję, że odpowiem na każdy telefon – deklarował Bogusław Śmigielski.
Wśród wielu zaproszonych gości, obecny na otwarciu biura wojewoda Zygmunt Łukaszczyk, stwierdził: – Zawsze staram się być tam, gdzie ludzie są aktywni. Pamiętajmy, że to szczególnie posłowie decydują o dobrej lub złej legislacji. A teraz, jak się okazuje, nie
brakuje ustaw, które trzeba będzie poprawić. W otwarciu uczestniczył także prezydent miasta – Kazimierz
Górski i jego zastępca, Zbigniew Szaleniec.
Biuro poselskie jest czynne od poniedziałku do piątku, w godz. od 9.00 do 17.00. Z europarlamentarzystami można kontaktować się telefonicznie.
Tekst i foto: Sylwia Kosman
Kurier
MIEJSKI
Konkurs
Dla Czytelników „Kuriera Miejskiego” przygotowaliśmy
wspólnie z Panem profesorem Adamem Gierkiem, posłem
do Parlamentu Europejskiego konkurs. Dotyczący wiedzy
związanej z Unią Europejską, ale i z samym Panem
profesorem. Przez najbliższe 4 wydania „Kuriera” znajdziecie
Państwo kupony z pytaniami oraz miejscem na odpowiedzi.
Zebrane 4 kupony, oryginalne, dostarczone bezpośrednio
do Redakcji (Sosnowiec, ul. 3 Maja 22/9) lub nadesłane
pocztą wezmą udział w konkursie. Nagrodą jest wyjazd
do Brukseli dwóch osób, wylosowanych przez komisję
złożoną z przedstawicieli Biura do Parlamentu Europejskiego
Pana profesora Adama Gierka oraz naszej Redakcji.
Na kupony czekamy do końca maja 2012 r. Wyniki ogłosimy
w lipcowo-sierpniowym numerze „Kuriera Miejskiego”.
Pytanie nr 1: Od którego roku Pan profesor Adam Gierek
zasiada w Parlamencie Europejskim?
Odpowiedź:
....................................................................................................
....................................................................................................
....................................................................................................
KURIER MIEJSKI
Adres redakcji: 41-200 Sosnowiec, ul. 3 Maja 22.
Redaktor Naczelny: Jarosław Adamski;
sekretarz redakcji: Urszula Piszczek;
tel. (032) 266 76 26, tel./fax: (032) 266 42 59;
Reklama: Beata Dudek tel. 660 515 999 - [email protected]
Wydawca: Sosnowiecka Korporacja Wydawnicza „SCW“
e-mail: [email protected]
www.kuriermiejski.com.pl
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych reklam
2
Prezydent Lech Wałęsa podczas spotkania z prof. Adamem
Gierkiem w Parlamencie Europejskim
Młody Lech Wałęsa (z lewej strony) podczas spotkania
z Edwardem Gierkiem I sekretarzem KC PZPR
Pod koniec ubiegłego roku prof. Adam
Gierek poseł do Parlamentu Europejskiego z naszego okręgu wyborczego,
zaprosił znakomitego polskiego akordeonistę Marcina Wyrostka, z recitalem do Parlamentu Europejskiego
w Brukseli. Jego występ w sali im.
Yehudi Menuhina uświetnił Polską
Prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Wśród licznie zgromadzonej publiczności był obecny Piotr Wojtczak,
konsul Generalny Rzeczypospolitej
Polskiej w Brukseli wraz z małżonką.
Jak się jednak okazało wydarzeń
towarzyskich było tego dnia więcej.
Tuż po koncercie Marcina Wyrostka
poseł Gierek spotkał w korytarzu bu-
zdjęciu z Lechem Wałęsą? Przecież
planowane w 1980 roku spotkanie
z przywódcą strajkujących robotników
Wybrzeża Gdańskiego nie doszło
do skutku z powodu usunięcia Edwarda Gierka z funkcji I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Przeszukanie różnorakich archiwaliów, jakie podjął jeden ze współpracowników prof. Gierka, przyniosło
jednak odpowiedź na zagadkę. Wytropione bowiem zostało czarno – białe
zdjęcie wykonane 25 stycznia 1971 roku podczas wizyty Edwarda Gierka,
wówczas nowo wybranego I sekretarza
KC, w Stoczni Gdańskiej. Fotka uka-
dynku Parlamentu byłego Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Wałęsę. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla zwrócił się do niego z takimi oto
słowami: „Z pana ojcem mam zdjęcie,
to i z panem bym chciał”. Obaj panowie stanęli do wspólnego zdjęcia, uścisnęli sobie dłonie. Ich zdjęcie pojawiło
się wkrótce na blogu Lecha Wałęsy
podpisane przez niego w sposób następujący: „Jak z Ojcem to i z Synem Panem Gierkiem, spotkanie w Brukseli”.
Wiele osób oglądających zdjęcie
poszukiwało w myślach odpowiedzi
na pytanie, kiedy to ojciec Adama
Gierka, Edward Gierek, rodem z Sosnowca, mógł znaleźć się na wspólnym
zuje go stojącego w grupie stoczniowców. Jednym z nich jest Lech Wałęsa.
To właśnie w Gdańsku, 25 stycznia 1971 roku padło słynne „Pomożecie!?”.
Dwa zdjęcia Lecha Wałęsy
z członkami rodziny Gierków, ojcem
i synem, dzieli od siebie nie tylko dystans czterech dziesięcioleci. Dzieli je
cała epoka. Gdyby ktoś w 1971 roku
przepowiadał, że młody wówczas
stoczniowiec zostanie prezydentem
Polski, zaś syn I sekretarza będzie
polskim posłem do parlamentu zjednoczonej Europy, zostałby uznany
za szalonego wieszcza politycznego... WM
115 lat Teatru Zagłębia
Korzeniec w finale
Spektakle, Dzień Teatromana i Dzień
Studentów Wydziału Reżyserii oraz
prapremiera sztuki prof. Jacka Rykały
to atrakcje, które przygotował Teatr
Zagłębia z okazji 115-lecia istnienia.
Propozycje, przygotowane dla miłośników sosnowieckiego teatru, przedstawili podczas konferencji prasowej,
kierujący teatrem, Zbigniew Leraczyk
i Dorota Ignatjew,
Od 1 do 5 lutego obchody zainaugurował Przegląd Spektakli Teatru
Zagłębia. Widzowie każdego wieczoru mogli oglądać inny spektakl. Aktorzy zagrali „Prywatną klinikę”,
„Plotkę”, „Piaskownicę” i „Niech żyje bal”. Gościnnie spektakl „Słodkie
rodzynki, gorzkie migdały” wystawili
aktorzy Teatru z czeskiego Cieszyna.
Kolejnym wielkim wydarzeniem
w ramach obchodu jubileuszu będzie
prapremiera sztuki profesora Jacka Rykały w jego reżyserii, zatytułowana „Chłodne poranki”, która odbędzie
się 2 marca. Scenografię do spektaklu
przygotował Marcel Sławiński. Będzie jej
towarzyszyła oryginalna wystawa prac,
przygotowana przez profesora Rykałę.
Z kolei 10 maja teatry młodzieżowe i amatorskie będą miały szansę zaprezentować się na scenie zagłębiowskiej już od godz. 10.00. Wstęp
na Dzień Teatromana będzie bezpłatny, a uczniowie pokażą swoje talenty
aktorskie i reżyserskie.
Jeden z najciekawszych pomysłów
to Dzień Studentów Wydziału Reżyserii, propozycja skierowana do studentów reżyserii akademii teatralnych.
Ten dzień debiutu dla młodych reżyserów zaplanowano na 23 czerwca.
O KOrzeńcu...
– Absolwenci reżyserii mają często
problem z rozpoczęciem pracy w zawodzie i swoim debiutem. Chcemy
dać studentom szansę zaprezentowania się na scenie. Postanowiliśmy, że
zaprosimy do siebie studentów Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej,
którzy będą mieli za zadanie przygotowanie scen komediowych ze sztuk
Szekspira. Na sali będą znajdować się
urny, do których widzowie wrzucą
głosy na najlepszą, ich zdaniem, scenę. Zwycięzca będzie mógł wystawić
w naszym teatrze szekspirowską sztukę „Sen nocy letniej” – wyjaśnia Dorota Ignatjew, zastępca dyrektora teatru ds. artystycznych. Nowym pomysłem jest także Scena Inicjatyw Aktorskich. Aktorzy Teatru Zagłębia w wolnym czasie postanowili spróbować swoich sił i pracują
samodzielnie nad inscenizacją „Ślubów Panieńskich”, które po raz pierw-
szy zostaną wystawione w teatrze 15
lutego o godz. 9.30 i 12.00. Niewykluczone, że zostanie także uruchomiona mała scena w Klubie im. Kiepury,
gdzie będą prezentowane mniejsze
formy teatralne.
Sosnowiecki te atr powstał
w 1897 r. – Jego działalność zainaugurował spektakl „Zemsta” – wspomina Zbigniew Leraczyk. Teatr miał
od samego początku własny zawodowy zespół aktorski, ale i problemy finansowe. Dla ratowania finansów teatru stworzono scenę objazdową. Teatr został zamknięty w 1948 r. ze
względów politycznych. Jednak Zagłębiacy na tyle radykalnie domagali
się przywrócenia sceny, co też nastąpiło, ale dopiero po 7 latach. Od tamtej
pory Teatr Zagłębia działa bez dramatycznych wstrząsów i wydarzeń.
Trwa głosowanie internautów w kolejnej edycji konkursu i plebiscytu
„Najlepsze książki roku” organizowanego przez wortal literacki granica. pl. Wkategorii prozapolska można głosować na książkę Zbigniewa
Białasa „Korzeniec”, nad którą mecenat objęło miasto Sosnowiec.
Dzięki głosom internautów wpierwszym etapie „Korzeniec” znalazł się
w ścisłym finale konkursu!
Ruszyła już druga, ostatnia tura
głosowania. Można je oddawać
do 16 lutego. Zwycięzców poznamy 17 lutego 2012! Wśród wszystkich głosujących rozlosowane zostaną zestawy atrakcyjnych książek.
Głos można oddać klikając http://ksiazkiroku.pl/index.php?content=glosowanie
29-go czerwca 1913 roku, na nasypie kolejowym w centrum Sosnowca znaleziono ciało pozbawione głowy i na podstawie dokumentów, które korpus wciąż posiadał w wewnętrznej kieszeni
marynarki ustalono, że zwłoki należą do niejakiego Alojzego Korzeńca… Ale czytelnik nie trzyma w dłoniach kryminału-retro.
Korzeniec jest raczej powieścią
historyczno-obyczajową z wyraźnym wątkiem sensacyjnym. ARC
Tekst i foto: Sylwia Kosman
luty 2012 nr 2
miasto
Tragiczna mistyfikacja
Na razie Katarzyna W. została decyzją sądu aresztowana na dwa
miesiące. O tymczasowy areszt
wnioskowała prokuratura, która
obecnie zarzuca Katarzynie W.
nieumyślne spowodowanie śmierci. Jeżeli prokuratorzy podtrzymają zarzut i nie zmienią kwalifikacji czynu, matce dziewczynki
grozi do 5 lat więzienia. Według
wstępnych wniosków po przeprowadzonej sekcji zwłok, dziewczynka mogła umrzeć w wyniku
uderzenia w głowę, co na razie
potwierdza wersję matki. Wiadomo, że rodzina podejrzanej jest
zdruzgotana tą tragedią.
Mieszkańcy, którzy śledzili całą tę historię w mediach, pomagali
w poszukiwaniach, rozwieszali
plakaty z fotografiami zaginionej
dziewczynki, nie wierzą, że matka
Madzi tak się zachowała, bo była
w szoku. – To nie jest ludzkie zachowanie. Ile zimnej krwi potrzeba, by pochować własne dziecko
w takim miejscu, martwą wieźć
w wózku, zostawić ją tutaj, przykryć kamieniami, gruzem i liśćmi,
a potem kłamać i płakać przed kamerami. Oszukać całą Polskę
i najbliższą rodzinę – komentują.
Do rzekomego porwania
dziewczynki doszło we wtorek 24
stycznia, około godz. 18.00 w Sosnowcu. Mama stwierdziła, że
przy ul. Legionów została napadnięta, a kiedy odzyskała przytomność, okazało się, że wózek jest
pusty. Natychmiast na miejsce
skierowano wszystkie dostępne
siły. Oprócz policjantów, do poszukiwań włączyli się zabezpieczający imprezę sportową mundurowi
z katowickiego Oddziału Prewencji. Przeczesano rozległy teren wokół miejsca zdarzenia, pobliski
park oraz blokowiska, ale nie natrafiono na żadne ślady dziecka.
Pomoc w rozwiązaniu tej
sprawy zaoferował także detektyw Krzysztof Rutkowski. W niedzielę, 29 stycznia, w Mysłowicach w Hotelu Trojak, odbyła się
konferencja prasowa z udziałem
detektywa i rodziny sześciomiesięcznej Magdy. Matka sprostowała doniesienia mediów, mówiące, że nie szła na spacer. Jak
stwierdziła była z dzieckiem na
spacerze.
– Chciałam zostawić Madziulkę pod opiekę mojej mamy – mówiła. W pobliżu liceum
„Plater” miała znowu spostrzec
mężczyznę, który rzekomo ją śledził. Katarzyna W. twierdziła, że
w międzyczasie dzwoniła
do swojego brata, by wyszedł
z domu i pomógł jej wnieść wózek na górę oraz kontaktowała się
z mężem. Kiedy w pobliżu nie
widziała już mężczyzny, uspokoiła się. – Byłam spokojna, bo z tego miejsca, gdzie to się stało, widziałam już blok mojej mamy.
Później się ocknęłam i Madziulki już nie było w wózeczku – twierdziła.
– Liczymy na to, że Madzia
się odnajdzie. Jeśli ta osoba odda
nam dziecko, wycofamy wszelkie
oskarżenia – mówiła w Mysłowicach babcia dziewczynki.
Kilka dni później Krzysztofowi Rutkowskiemu udało się ustalić, na podstawie badań DNA, że
Bartłomiej W. jest biologicznym
ojcem dziewczynki i w sprawie
zaginięcia dziewczynki mówił
prawdę. Został przebadany wariografem. Matka odmówiła badania, a kiedy tylko pojawiła się ta
propozycja, bardzo się zdenerwowała. Rutkowski, coraz bardziej
przekonany, że matka dziewczynki coś ukrywa, po przeprowadzonej grze operacyjnej, wyciągnął
z niej wyznanie, że dziecko, opatulone w śliski kocyk, wyślizgnęło jej się z rąk i uderzyło w próg
w sypialni.
Setki zniczy, pluszaków, ale też kartki leżą w miejscu, gdzie znaleziono martwą Magdę
Przypomnijmy, że po wstępnych zeznaniach Katarzyny, Komendant Miejski Policji w Sosnowcu i samorząd sosnowiecki
wyznaczyli w sumie 10 tys. złotych nagrody dla osoby, która
przekaże informacje przyczyniające się do odnalezienia dziecka.
Cały czas prywatni ludzie oferowali nagrodę pieniężną dla osób,
których informacje miały okazać
się niezbędne do odnalezienia
dziewczynki. Nagroda wyniosła
rekordową sumę 160 tys. zł.
Mieszkańcy otrzymali sms-y
z informacjami na temat zaginionej Magdy.
– Wykorzystaliśmy nasz system powiadamiania mieszkańców. Sms-y dotarły do czterech
tysięcy sosnowiczan. Prosiliśmy
ich o dalsze przekazanie informacji. Przez firmę, która opiekuje
się tym systemem, zwróciliśmy
się z prośbą o rozpowszechnienie
apelu w innych miastach. Zgodziły się Gliwice i Skawina oraz
powiaty oświęcimski i chrzanow-
ski – mówił Rafał Łysy, naczelnik
Wydziału Informacji i Promocji
w Sosnowcu.
Wszystko na nic. Kiedy wszyscy jej szukali, dziewczynka już
nie żyła. Jej porwanie okazało się
tragiczną mistyfikacją. – Jest już
w domu, w niebie. Mały aniołek
z innymi aniołkami. Tam, gdzie
jej miejsce – szeptali modlący się
ludzie nad miejscem jej pierwszego pochówku.
Tekst i zdjęcia: Sylwia Kosman
Twarde „tak” dla łączenia szkół i oszczędności
Radni podjęli uchwałę w sprawie restrukturyzacji oświaty
Ponad siedem godzin trwała debata na temat zmian w sosnowieckiej oświacie, podczas połączonych obrad Komisji Budżetowej oraz Oświaty. Argumenty
przeciwko planowanym zmianom wysuwali rodzice, nauczyciele, przedstawiciele związków
zawodowych. Z punktu widzenia najbardziej zainteresowanych – wszystko na darmo. Radni, zarówno na posiedzeniu komisji, jak i sesji, przegłosowali
uchwały intencyjne dotyczące
reorganizacji szkół.
Przeciwni reorganizacji szkół
byli rajcy klubów „Niezależnych”, PiS-u i radni „Solidarnej
Polski”. Za zmianami głosowały
kluby SLD i PO.
– Trudna decyzja, ale konieczna do podjęcia – argumentowali
radni koalicji. – Głupota i krzywda – kontratakowali rodzice i nauczyciele. Teraz uchwały będą opiniowane przez Kuratorium Oświaty, a najprawdopodobniej w lutym
trafią ponownie pod obrady RM.
Samo posiedzenie komisji było dość burzliwe. Radny Paweł
Wojtusiak z „Niezależnych” rozpoczął dyskusję na posiedzeniu
komisji od… propozycji obcięcia
diet. – Jeśli mamy rozpocząć cięcia, to proponuję zacząć od siebie
i swojej diety. Nie mamy moralnego prawa szukać oszczędności,
kiedy sami ich nie zrobimy. Wystarczy, by każdy radny oddał
po 265 zł, to w skali roku nazbiera się prawie 90 tys. zł.
Na tę propozycję Tomasz Bańbuła, szef klubu radnych SLD,
luty 2012 nr 2
odpowiedział: – Od złego punktu
rozpoczynamy dyskusję. Nie sądzę, byśmy w taki sposób znaleźli
wspólny język. Jeśli budżet miasta wynosi 750 mln złotych, a 305
mln złotych wydajemy na oświatę, to czy pan Wojtusiak uważa, że
my krzywdzimy dzieci?
– Cała rzecz rozbija się właśnie o pieniądze, które zbyt szerokim strumieniem płyną na oświatę. I jeśli nie będzie cięć i oszczędności, to ostatecznie zabraknie nie
tylko pieniędzy na oświatę, ale
także na inne dziedziny. Przyczyną jest niż demograficzny i drastyczny spadek uczniów w szkołach. Przez co budynki są w połowie albo jeszcze i w mniejszym
stopniu zagospodarowane. Do tego rachunki za prąd, ogrzewanie,
wodę, a także koszty remontów są
coraz wyższe, a subwencję pochłaniają przede wszystkim pensje nauczycieli – dodał radny.
Rodzice i nauczyciele uważają
proponowane zmiany za chybione.
Cały plan, ich zdaniem, jest przygotowany niestarannie, nieprofesjonalnie, wpośpiechu inakolanie. Zmiany przyniosą przede wszystkim
szkodę uczniom, które wyrwane ze
swoich dotychczasowych szkół
i środowisk, będą musiały w części
dojeżdżać do nowych szkół,
przy czym niektóre z nich będą musiały przejść remont, który generuje
kolejne koszty. Tymczasem rocznie
na przeprowadzonych oszczędnościach można zaoszczędzić ponad
2 mln 500 tys. zł. – Proszę zobaczyć
naszą szkołę. Klasy są przestronne,
jasne, a korytarze szerokie.
A w Gimnazjum nr 11 jest ciasno.
W budynku mieści się nie tylko
Gimnazjum nr 11, ale także i liceum. Gdzie tu komfort nauki i naszych uczniów? – pytała Dagmara
Markowicz, reprezentująca Gimnazjum nr 10. Rodzice podkreślali, iż
obawiają się, że zwiększy się liczba
osób w klasie i obniży poziom nauczania. Że zamiast chodzić pieszo,
niektórzy będą musieli dojeżdżać
nawet trzema autobusami.
– Naszym celem jest to, byśmy
nie musieli dopłacać więcej, niż teraz do oświaty – podkreślała
Agnieszka Czechowska-Kopeć, zastępca prezydenta miasta. Naczelnik Wydziału Edukacji, Piotr Wesołowski bronił przygotowanych
rozwiązań. – Nie jest prawdą, że dane dotyczące aktualnej sytuacji
szkół są nieprawdziwe. Wszystkie
zostały dokładnie przeanalizowane
i sprawdzone. Zaproponowaliśmy
rozwiązania, które mają dać konkretne oszczędności. Z przeprowadzanych analiz wynika, że wskazane szkoły generują największe straty – wskazywał naczelnik.
Rodzice odrzucali jednak
wszystkie argumenty. – Nie przyjmujemy stanowiska „zlikwidujmy wszystkich, ale nie nas”, bo
do niczego dobrego to nie doprowadzi – apelowała radna Halina Sobańska z klubu SLD.
Najbardziej niezrozumiałą decyzją dla rodziców i także części
radnych jest przeniesienie Gimnazjum nr 15 przy ul. Ostrogórskiej
i włączenie do Zespołu Szkół
Elektronicznych i Informatycznych przy ul. Jagiellońskiej oraz
rozwiązanie Zespołu Szkół Spe-
cjalnych nr 1. Pierwsze rozwiązanie budzi kontrowersje ze względu na konieczność przeniesienia
uczniów z komfortowego budynku do szkoły, której część wymaga generalnego remontu i zdjęcia
azbestu, by uczniowie mogli rozpocząć naukę. Druga decyzja wydaje się jeszcze bardziej kontrowersyjna ze względu na poniesione już nakłady na przystosowanie
placówki do potrzeb uczniów.
Na dodatek szkoła ma znakomitą
lokalizację.
Profesjonalnie przygotowana przez Agnieszkę Kołodziejczyk–Nowak prezentacja na temat szkół zrobiła na zebranych
duże wrażenie. Radni koalicji nie
zmienili jednak zdania.
Podczas sesji do podjęcia
uchwały nakłaniał prezydent Kazimierz Górski. – O co walczycie? O to, abyśmy się wszyscy
potopili w tej łodzi, nazywanej
sosnowiecką oświatą? – pytał
zgromadzonych na sali związkowców, rodziców i nauczycieli. – Odpowiedzialność, którą
mamy, jest odpowiedzialnością
władz i służbą. Musimy zabezpieczyć potrzeby wszystkich
mieszkańców, a nie tylko części.
W tej chwili na jednego nauczyciela przypada ośmioro dzieci i to
się musi zmienić. Dokonujemy
zmian bez uszczerbku dla dzieci.
Uczniowie zostaną przeniesieni
do nowocześniejszych budynków
i obejmiemy je specjalną opieką.
Wszyscy mamy serca po lewej
stronie, ale nie będziemy przelewać pieniędzy w puste mu-
Zmiany w siatce szkół
Likwidacja Gimnazjum nr 10 przy
ul. Północnej 81 i przeniesienie
oddziałów z Gimnazjum nr 10 do
Gimnazjum nr 11 (w strukturach
ZSO nr 1 przy ul. Staszica)
Zmiana lokalizacji Gimnazjum nr 6
przy ul. Krasickiego i włączenie do
Zespołu Szkół
Ogólnokształcących nr 7 przy ul.
Gwiezdnej
Zmiana lokalizacji Gimnazjum nr
15 przy ul. Ostrogórskiej i
włączenie do Zespołu Szkół
Elektronicznych i Informatycznych
przy ul. Jagiellońskiej
Rozwiązanie Zespołu Szkół
Specjalnych nr 1 przy ul.
Teatralnej (przeniesienie szkoły
podstawowej i gimnazjum do ZSS
nr 2 przy ul. Suchej, a Zasadniczej
Szkoły Zawodowej Specjalnej do
ZSU przy ul. HubalaDobrzańskiego
Zmiana lokalizacji Szkoły
Podstawowej Nr 25 –
przeniesienie do budynku
Gimnazjum nr 6 przy ul.
Krasickiego
ry – podsumował prezydent Sosnowca, zwracając się do Iwony
Załuckiej, prezes sosnowieckiego
oddziału ZNP, która wcześniej
apelowała o rzetelne i kompleksowe przygotowanie planu restrukturyzacji szkół oraz o rozsądek i ludzką troskę.
Tekst i foto: Sylwia Kosman
3
miasto
Jarosław Adamski
Tour de Pologne ponownie w Sosnowcu!
Dwa lata temu mieliśmy start etapu,
rok temu premie punktowe, w tym
roku kolarze ponownie pojawią się
na sosnowieckich ulicach. 13 lipca,
bo tego dnia sosnowiczanie spotkają barwny peleton, Tour zawita wramach 4. etapu. Przy okazji nie zabraknie premii specjalnej, która będzie nosić imię Jana Kiepury.
Według zapowiedzi w Sosnowcu kolarze pojawią się od strony Będzina i przejadą następującymi ulicami: Będzińska, Orla, Parkowa,
3 Maja, Blachnickiego, Braci Mieroszewskich, 11 Listopada, Andersa, 1 Maja, Sienkiewicza, Piłsudskiego, 3 Maja, Piłsudskiego, Baczyńskiego – do ul. Milowickiej
wKatowicach. Premia specjalnaim.
Jana Kiepury będzie się znajdować
na wysokości dworca PKP.
– W Tourze wezmą udział najlepsze ekipy, których jest 18. Nasz
wyścig zaliczany jest do grona najważniejszych imprez kolarskich
wroku, dlatego nie zabraknie wPolsce najlepszych kolarzy. Chęć startu
zgłaszają także inne ekipy, które
mogą liczyć na tzw. dziką kartę – mówi Czesław Lang, dyrektor
Tour de Pologne.
69. Tour de Pologne odbędzie
się w dniach 10-16 lipca 2012
(od wtorku do poniedziałku). Tak
zadecydował dyrektoriat Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) ustalający w Kopenhadze kalendarz
na następny sezon.
– Zabiegaliśmy o zmianę terminu ze względu na Igrzyska
Olimpijskie w 2012 roku, które
rozpoczynają się 27 lipca – informuje Czesław Lang. – Negocjacje
nie były łatwe, bowiem UCI woli
nie zmieniać terminów. W końcu
przyjęto naszą argumentację, co
świadczy o wysokiej pozycji i prestiżu Tour de Pologne – dodaje
Lang.
Wiadomo już, że w gronie
miast 69. już Tour de Pologne będzie Bukowina Tatrzańska i Rabka.
– Królewski, górski etap rozegrany zostanie 15 lipca w Bukowinie Tatrzańskiej. I być może to tu
rozstrzygną się losy wyścigu – podkreśla Czesław Lang.
Przypomnijmy, że podczas 77.
Gali Mistrzów Sportu, plebiscytu
Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca Polski – najlepszą
imprezą sportową 2011 roku ogłoszono 68. Tour de Pologne UCI
WorldTour.
„Kurier Miejski” przez ostatnie
dwa lata był patronem zagłębiowskiej części imprezy. Liczymy, że
i tym razem będzie podobnie. RED
3 lutego odbyło się uroczyste otwarcie Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Miejskiego w Sosnowcu po przebudowie
i modernizacji
Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Inżynieryjno-Budowlanym „REN-BUD” Spółka
z o.o w Dąbrowie Gór niczej.
Koszt przebudowy i modernizacji oddziału znajdującego się
w budynku przy ul. Zegadłowicza wyniósł 3,6 mln zł. – Modernizujemy szpital własnymi środkami, robimy to systematycznie.
To kolejna inwestycja z myślą
o dobru naszych mieszkańców – podkreślał podczas otwarcia prezydent Sosnowca Kazimierz Górski.
Rocznie oddział hospitalizuje
ok. 1500 pacjentów, udziela 25
tys. porad i zabezpiecza opiekę
medyczną dla mieszkańców Sosnowca. W oddziale zatrudniona jest wykwalifikowana kadra
pod kierownictwem ordynatora
dra n. med. Bogdana Wójcika.
Leczenie schorzeń układu ruchu
oraz ich następstw prowadzone
jest z wykorzystaniem najnowocześniejszych technik.
– Oddział wypracował sobie
renomę w całym regionie. Jest to
oddział, w którym profesjonaliści
stawiają ludzi na nogi. Pomagają
ponownie wziąć sprawy w swoje
ręce. Do wiedzy specjalistów dołączył oddział z wyposażeniem
na najwyższym poziomie – mówił dyrektor placówki Zbigniew
4
Swoboda. – Dziękujemy miastu
za okazaną pomoc w realizacji tej
inwestycji. Dzięki zaangażowaniu
miasta możemy leczyć pacjentów
w doskonałych warunkach. To
dobrze wydane pieniądze – dodał
ordynator oddziału Bogdan Wójcik.
Inwestycję pochwalił także
Bogdan Koczy, konsultant wojewódzki ds. or topedii i chirurgii
urazowej. – Stworzyliście wspa-
niały oddział ortopedii. Jako konsultant wojewódzki będę namawiał innych detektorów szpitali
do odwiedzenia sosnowieckiego
szpitala – komplementował.
Odnowione pomieszczenia
poświęcił ordynariusz sosnowiecki biskup Grzegorz Kaszak.
Powierzchnia oddziału to
1127 m2. Łącznie na oddziale
znajdują się 32 łóżka w 12 pokojach. Każdy z węzłem sanitar -
nym (natrysk, umywalka, ubikacja) w tym: jeden jednoosobowy,
cztery dwuosobowe, pięć trzyosobowych, dwa czteroosobowe.
Ponadto na oddziale znajdują
się: trzy pokoje zabiegowe, wentylacja mechaniczna w części zabiegowej o powierzchni 160 m2,
osiemnaście toalet oraz dwie łazienki oddziałowe.
Krzysztof Polaczkiewicz
Najlepsze plakaty na 110-lecie miasta wybrane
Wnioski o dofinansowanie
inwestycji drogowych
złożone
Urząd Miejski w Sosnowcu złożył wnioski
o dofinansowanie sześciu inwestycji drogowych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na modernizację i rozbudowę kluczowych elementów sieci drogowej w latach 2007-2013.
Wśród wniosków znalazły się następujące inwestycje:
– budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Wojska
Polskiego, Tuwima, Wygoda i Konstytucji
na Niwce (koszt to około 9,9 mln zł)
– budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Braci
Mieroszewskich, Dmowskiego, Popiełuszki
i Długosza w Zagórzu (koszt to około 12
mln)
– przebudowa ul. Będzińskiej wraz z sygnalizacją świetlną przy skrzyżowaniu z ul. Suchą
i Rybną (17,7 mln zł)
– przebudowa skrzyżowania ul. gen. Grota-Roweckiego i Józefa Mireckiego wraz z sygnalizacją świetlną (koszt to około 2,6 mln zł)
– przebudowa skrzyżowania ul. Narutowicza – Wawel – Klimontowska wraz z sygnalizacją świetlną (5,5 mln zł)
– przebudowa skrzyżowania ul. Kopalnianej
z ulicą Wojska Polskiego wraz z dobudową
miejsc postojowych (3,75 mln zł).
We wszystkich przypadkach poziom dofinansowania może wynieść 85 proc. O tym, które
z inwestycji wskazanych przez miasto mogą
je otrzymać dowiemy się pod koniec lipca – podkreśla Wojciech Guzik, naczelnik
wydziału. KP
Mariusz Binkiewicz
Czesław Lang (pierwszy z lewej) w towarzystwie prezydenta
Kazimierza Górskiego oraz Paolo Bettiniego Mistrza Świata
i Mistrza Olimpijskiego, dwa lata temu rozpoczynali start 3.
etapu 67. Tour de Pologne
Chirurgia
po remoncie
AKCJA
PODATKOWA 2012
Urząd Miejski w Sosnowcu informuje, że
od dnia 1 lutego 2012 do dnia 31 marca 2012
zmienione zostają godziny otwarcia kas mieszczących się w budynku Urzędu przy Al. Zwycięstwa 20.
Kasy czynne będą od poniedziałku do piątku
w godzinach 7.30-17.00. Jednocześnie informujemy, iż wpłaty można dokonywać na konta bankowe Gminy:
1. z tytułu podatku od nieruchomości – na konto wskazane w dostarczonych
decyzjach,
2. dzierżawy, wieczyste użytkowanie gruntów
Gminy oraz opłaty za reklamę, zajęcie pasa
drogowego, handel przydrożny, operaty:
66 1050 1142 1000 0008 0000 1281,
3. dzierżawy, wieczyste użytkowanie gruntów
Skarbu Państwa:
56 1050 1142 1000 0022 2000 1339.
Godziny otwarcia kas, mieszczących się
w budynku przy ul. Małachowskiego 3 nie
ulegają zmianie. KP
Magdalena Wosik, studentka Akademii Sztuk Pięknych we
Wrocławiu, zwyciężyła w ogólnopolskim konkursie na plakat
z okazji 110-lecia Miasta Sosnowca. Zdobyła I miejsce w wysokości 5 tys. zł za pracę o godle 220596. Jurorzy postanowili
przyznać drugie miejsce oraz nagrodę w wysokości 3 tys. zł
Kamilowi Banachowi, reprezentującemu Akademię Sztuk
Pięknych w Poznaniu za pracę o godle WNM139. Trzecie
miejsce i 2 tys. zł otrzymali Józefa Madej oraz Katarzyna Sąsiadek z Politechniki Śląskiej za pracę o godle 190386. Z kolei
wyróżnienie oraz nagrodę w wysokości 1 tys. zł otrzymała
Magdalena Wosik z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
za pracę o godle 220696. Jury nie miało łatwego wyboru.
W sumie na konkurs napłynęły 64 prace, a spośród nadesłanych projektów jury wybrało finałowe 22. – Komisja nie miała problemów z wytypowaniem plakatów, które znalazły się
w ścisłym finale. Wiadomo, że będą pokazane na wystawie,
która prawdopodobnie zostanie zorganizowanawMiejskiej Bibliotece Publicznej – mówi Paweł Dusza, naczelnik Wydziału
Kultury i Sztuki w UM w Sosnowcu. Spośród finałowych prac
każdy członków jury, dysponując określoną liczbą głosów, głosował na jego zdaniem, najlepszą i w ten sposób, udało się
wskazać zwycięzcę.
Wszystkie finałowe plakaty będzie można obejrzeć nie tylko na wystawie, ale i na pocztówkach i ulotkach promujących
wydarzenia kulturalne na 110-lecie Miasta. Wiadomo już,
że11 najlepszych prac zostanie zaprezentowanych wprzestrzeni miejskiej, a wydarzeniu będzie towarzyszył konkurs. sk
Prace oceniali:
Roman Kalarus, artysta grafik, profesor ASP w Katowicach, który przewodniczył obradom jury, Agnieszka
Czechowska-Kopeć, zastępca prezydenta miasta,
Piotr Kossakowski, artysta malarz, absolwent ASP w Katowicach,
Ewa Warchulińska-Dąbek, plastyk, absolwentka ASP w Krakowie oraz architekt Paweł Dusza, naczelnik Wydziału
Kultury i Sztuki w UM w Sosnowcu.
luty 2012 nr 2
rada miejska
k o m e n t a r z
p o l i t y c z n y
DOBRZE JUŻ BYŁO
Oszczędności w szkolnictwie
Niektórzy mówią, że jedynymi pewnymi
rzeczami na tym świecie są podatki
i śmierć. Myślę, że można do nich dodać
protesty przeciwko zamykaniu, czy przenoszeniu placówek szkolnych. Dyrekcja, nauczyciele, rodzice i uczniowie jednoczą się
w sprzeciwie wobec proponowanych
zmian. Część dlatego, że rzeczywiście ich
interesy są zagrożone – mogą stracić pracę
lub kierownicze stanowiska. Część, ponieważ w ogóle boją się zmian. I żadne racjonalne argumenty nie są w stanie ich przekonać. A przecież,
jak słusznie zauważyła Pani Prezydent Czechowska – we współczesnym świecie zmiana jest regułą.
Od wielu lat radni różnych politycznych opcji apelowali o opracowanie i wdrożenie procesu racjonalizacji wydatków w sosnowieckiej oświacie. Racjonalizacji czyli powiedzmy szczerze i otwarcie – oszczędności niekiedy boleśnie uderzających
w pracowników (zarówno pedagogicznych, jak
i niepedagogicznych) naszych szkół. Przez wiele
lat rządzący Sosnowcem odkładali te decyzje
na bliżej nieokreśloną przyszłość. I tak doszliśmy
do ściany.
Liczba uczniów w ciągu ostatnich lat zmniejszyła
się w Sosnowcu prawie o połowę. Jeszcze na początku lat 90. sięgała 40 tys. Obecnie niewiele
przekracza 20 tys. i mimo wyżu demograficznego
wkraczającego do podstawówek, będzie spadać
jeszcze do 2016 roku. Jednocześnie wydatki
na oświatę zamiast zmniejszać się, gwałtownie rosną. Jeszcze w 2007 roku daleko im było do 200
mln zł. W roku bieżącym prawdopodobnie przekroczą 300 mln zł (odliczając wydatki inwestycyjne – około 270 mln zł). W tym samym czasie subwencja oświatowa przekazywana z budżetu państwa wzrosła jedynie o 40 mln zł. Oczywiście spada też ilość nauczycielskich etatów, tyle że czterokrotnie wolniej niż ilość uczniów. Natomiast liczba pracowników niepedagogicznych nawet wzrosła. Utrzymywanie w dalszym ciągu takiej polityki doprowadziłoby finanse miasta do upadku.
Przy dyskusjach dotyczących oświaty często pojawia się opinia, że na problem nie można patrzeć
wyłącznie biorąc pod uwagę czynniki ekonomiczne. To oczywiście prawda. Ale prawdą jest też, że
kwestii finansów nie można całkowicie pominąć.
Wydawać by się mogło, że przyjęcie budżetu na 2012 rok spowo duje, że od pierwszych dni stycznia będzie to normalna, spokojna praca sosnowieckiego samorządu.
Nic bardziej mylnego. To właśnie styczeń
w Sosnowcu należał od wielu lat do najbardziej burzliwych miesięcy w dyskusji samorządowców, śro dowisk oświa towych
i mieszkańców związanych z tymi środowiskami. Zaproponowane zmiany w sosnowiec kiej oświacie dające początek szerszych działań oszczędnościowych w mieście, być
może niepopularne dla tych, których to dotyczy,
ale niestety konieczne z punktu widzenia systematycznie od wielu lat zmniejszającej się ilości dzieci w wieku szkolnym a przy tym, zwiększające się
na kła dy finan sowe na oświa tę spotka ły się
z ostrym protestem. Trudno krytycznie odnosić się
do tych reakcji, chcę jednak nadmienić, że podjęte na styczniowej sesji Rady Miejskiej uchwały
mają charakter intencyjny, a co się z tym wiąże
uruchamiają rozpoczęcie procedury zmian, w tym
negocjacje czy dyskusje nad rozwiązaniami zmierzającymi do stworzenia optymalnych warunków
dla kształcących się dzieci oraz zatrudnionej tam
kadry. Zadajmy sobie pytanie czy obecny stan należa ło w dalszym cią gu tolerować, udawać że
wszystko jest w porządku, że przysłowiowo „jakoś
to będzie”. Odpowiedzią na te pytania niech będą
fakty. Do chody oświatowe z uwzględ nie niem 160-milionowej subwencji wynoszą około 180 milionów złotych. Wydatki oświatowe to
kwota 305 milionów złotych. Nawet po odliczeniu 38 milionów złotych na wychowanie przedszkolne, co jest zadaniem własnym miasta, widzimy o jakich kosztach tu mowa. Jeszcze jedna statystyka, która ma wpływ na podejmowane decyzje. Liczba uczniów na przestrzeni ostatnich czterech lat zmniejszyła się o około 3,5 tysiąca. Co powoduje systematyczny wzrost kosztów w przeliczeniu na jednego ucznia. Znacznie gorzej wygląda sytuacja gdybyśmy przeanalizowali ostatnie 10
lat. Spróbujmy aktualnie skupić się nad proponowanymi zmianami. Pierwsza dotyczy zmian w rejonie „Klimontowa”, a konkretnie włączenie Gimnazjum nr 6 do Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 7. Do opuszczonego budynku po Gimna-
Równie słuszne jest zresztą twierdzenie, że oświata to inwestycja na przyszłość. Tyle tylko, że w istniejącym
systemie, na każdym jego szczeblu,
kto inny inwestuje, a kto inny czerpie
z tego korzyści. Państwo, a więc my
wszyscy jako podatnicy, przeznacza
olbrzymie środki na cały proces edukacyjny młodych ludzi. W założeniu
wykształceni pracownicy mają potem swoją pracą pomnażać bogactwo naszego kraju. I rzeczywiście pomnażają. Tylko że nie zawsze
naszego. I nie jest w tym przypadku najistotniejsze
czy robią to dlatego, że w Polsce nie mogli znaleźć
pracy, czy dlatego że w wysoko rozwiniętych krajach Europy Zachodniej pensje są po prostu wyższe. Ważne jest to, że z naszych zainwestowanych
pieniędzy korzyści odnoszą inni. Biedni finansują
bogatych.
Nie inaczej jest w przypadku samorządów, które
dopłacają olbrzymie środki do realizacji subwencjonowanych zadań oświatowych (w przypadku
Sosnowca prawie 10% ogółu dochodów). A przecież nie ma żadnej pewności, że dzięki temu lepiej
wyedukowani młodzi ludzie pozostaną w swoich
rodzinnych miastach i „odpracują” zainwestowane
w nich przez ogół mieszkańców środki. Bardzo
często po ukończeniu szkoły średniej kontynuują
naukę i pracę w zupełnie innym miejscu. I znowu
ktoś inny inwestuje, a ktoś inny na tym korzysta.
Nie jest to oczywiście wina samych zainteresowanych – trudno im przecież nakazać pozostawać całe życie w jednym miejscu. To wina systemu, który zupełnie nie bierze pod uwagę rzeczywistości.
Nie łudźmy się. Zmiany zapoczątkowane na styczniowej sesji RM to dopiero początek. W ciągu najbliższych lat niejednokrotnie władze Sosnowca będą zmuszone do podejmowania równie niepopularnych decyzji. I będzie to musiał robić nawet Maciej
Adamiec, jeżeli na fali społecznego niezadowolenia
uda mu się zdobyć władzę. Niezadowolenia, którego uniknąć w pełni się nie da. Ale można je ograniczyć zawczasu podejmując szeroką akcję informacyjną. Tego niestety zabrakło. Nie po raz pierwszy
zresztą i obawiam się, że nie po raz ostatni.
Karol Winiarski
zjum nr 6 proponuje się przeniesienie Szkoły Podstawowej nr 25. Druga propozycja dotyczy rejonu „Środula” gdzie proponuje się likwidację Gimna zjum nr 10 przy ulicy
Północnej i umożliwienie kontynuacji nauki tym dzieciom w Gimnazjum nr 11 przy ulicy St. Staszica.
Trzecia propozycja dotyczy rejonu
„Śródmieście”, a konkretnie włączenie Gimnazjum nr 15 przy ulicy
Ostrogórskiej do Zespołu Szkół Elektronicznych
i In for ma tycznych przy ulicy Jagielloń skiej.
W tym przypadku kontrowersje budził stan techniczny obiektu przy ulicy Jagiellońskiej, do którego to Gimnazjum ma być przeniesione. Zapewnienia władz samorządowych o planach przewidzianych w tym obiekcie remontów i kolejne wizyty
w tym obiekcie, także z udziałem Prezydenta Miasta, złagodziły nastroje. Ostatnia propozycja dotyczy rozwiązania Zespołu Szkół Specjalnych nr 1
przy ulicy Teatralnej i zapewnienie kontynuacji
nauki dla uczniów Szkoły Podstawowej oraz Gimnazjum zlikwidowanego Zespołu w podobnym
Zespole nr 2 przy ulicy Suchej. Wszystkie dane są
dostępne w przygotowanych materiałach będących przedmiotem aktualnej dyskusji, sądzę, że
poszerzone o dalsze niezbędne dane wykorzystane zostaną do negocjacji ze środowiskami szkolnymi z uwzględnieniem czynników społecznych,
czyli związków zawodowych. Na koniec raz jeszcze chcę nawiązać do wcześniej zasygnalizowanego wątku mówiącego o oszczędnościach w oświacie. To fakt, obecna trudna finansowa sytuacja,
która dotyka wszystkie samorządy, wymusza podejmowanie niepopularnych w społeczeństwie, ale
koniecznych decyzji, które przez samorządy są
podejmowane. Jest to więc czas na dyskusje, refleksje i de cyzje we wszystkich placów kach
oświatowych Sosnowca zmierzające do oszczędnego gospo darowa nia środ kami finan sowymi
i tym wszystkim co ma wpływ na zmniejszenie
kosztów ich funkcjonowania po to, aby uniknąć
dalszych pokazanych w tym felietonie niepopularnych decyzji samorządu.
Tomasz Bańbuła
19. sesja Rady Miejskiej
Nie ma odwrotu od oszczędzania
luty 2012 nr 2
czeństwa i Porządku Publicznego. Rozpatrzono między innymi
zmianę w Statucie Górnośląskiego Związku Metropolitarnego
i podjęto uchwałę w sprawie przyjęcia „Aktualizacji Lokalnego
Programu Rewitalizacji Miasta
Sosnowca na lata 2010 – 2020”.
W Statucie Gór nośląskiego
Związku
Metropolitalnego
wprowadzono zmiany, polegające na utworzeniu związku
międzygminnego pod nazwą Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia Silesia i zaakceptowano zmianę zapisów niektórych postanowień statutu. Zmiana nazwy pokazuje coraz wyraźniejsze zaangażowanie uczestnictwa miast
Zagłębia w Związku. Zmiany
w zapisach statutu były konsultowane i omawiane na posiedzeniach Zarządu i Zgromadzenia,
a ich wprowadzenie okazało się
konieczne po trzech latach działania Związku. O ile ten punkt nie
wzbudził zainteresowania radnych, to o wiele więcej miejsca
przy omawianiu sprawozdań
z prac komisji, poświęcili fre-
kwencji i udziale poszczególnych
radnych w pracach komisji radnych. Kiedy okazało się, że radny
„Niezależnych”, Maciej Adamiec, właściwie nie uczestniczy
w pracach komisji, inni radni zarzucili mu, że niewłaściwie sprawuje swoją funkcję. Radny Adamiec stwierdził wprost: – Rzadko
chodzę, bo to, co się dzieje ostatnio podczas sesji i prac komisji,
woła o pomstę do nieba. Nigdy
tak nie było wcześniej, że jeśli
proponuje się jakieś rozwiązanie,
to w ogóle nie jest brane pod uwagę zdanie radnego opozycji. Więc
jaki jest sens chodzenia na komisje radnych, jeśli z naszym zdaniem się nikt nie liczy? Uważam,
że to mieszkańcy powinni być zadowoleni z działania radnego,
a nie inni radni i to oni wystawiają mu ocenę.
Nie pozostał mu dłużny radny
Daniel Miklasiński, przewodniczący klubu PO. – Pańska bezczelność nie ma granic. Bierze
pan 2,5 tysiąca złotych, a nie pojawia się na pan na komisjach, co
jest obowiązkiem radnego. Pań-
Jarosław Adamski
Problem restrukturyzacji oświaty
zdominował obrady ostatniej sesji
Rady Miejskiej. Koalicyjni radni
byli nieugięci i kierowani
przede wszystkim interesem ekonomicznym i troską o stan finansów gminy, poparli zmiany w siatce szkół, proponowane przez władze miasta. Mimo sensownych
i racjonalnych, a w części merytorycznych, jak i emocjonalnych argumentów rodziców, nauczycieli,
przedstawicieli związków zawodowych i ZNP, o czym piszemy
szeroko w numerze, radni podjęli
uchwałę intencyjną w sprawie restrukturyzacji oświaty. Nie był to
jednak jedyny temat, nad którym
obradowali radni.
Rajcy i zgromadzeni goście
wysłuchali kolejno sprawozdań
z działalności Powiatowej Komisji Bezpieczeństwa i Porządku
Publicznego za ubiegły rok, ocenili stan bezpieczeństwa przeciwpożarowego i przeciwpowodziowego. Wysłuchano także kolejnych sprawozdań z działalności
Komisji Rozwoju Miasta i Ochrony Środowiska, Komisji Bezpie-
Sławomir Broniarz, prezes ZNP apelował do rajców o wstrzymanie reform
skie wystąpienia są demagogiczne, populistyczne i tyle – podsumował. Radny Maciej Adamiec
sprostował, że bez udziału w posiedzeniach komisji, dieta jest niższa. Klubowego kolegi bronił także radny Paweł Wojtusiak. – Nie
wiem, po co mi te siedemnaście
obecności na komisji, skoro i tak
wynik głosowania jest znany
przed posiedzeniem komisji – podsumował. Do radnego
PO, Karola Winiarskiego, jednak
nie trafiły te wyjaśnienia. – Przez
wiele lat byłem radnym opozycji
i też byłem regularnie przegłosowywany. Takie jest prawo koalicji.
Na pewno jednak nie jest to żadne
usprawiedliwienie dla braku obecności. Poza tym nieobecni głosu
nie mają – podkreślił Winiarski.
Uwaga radnych skupiła się także na aktualizacji Lokalnego Programu Rewitalizacji Miasta na lata 2010-2020. Ze względu na to, że
Śląski Urząd Marszałkowski
wdraża instrument finansowcy
JESSICA, czyli wspiera inwestycje w poszczególnych miastach,
władze Sosnowca zaproponowały,
że będą starały się o środki finansowe na przebudowę obiektu
„Muza” (etap II), budowę hali wystawienniczo-sportowej przy ul.
Braci Mieroszewskich, przebudowę palmiarni i części zoologicznej
Egzotarium oraz budowę Zakładu
Utylizacji Termicznej Osadów
Ściekowych „ZUTUŚ”. sk
5
porady
Jak reklamować towar
zakupiony na odległość?
Krótsze terminy
przedawnień
Joanna Biniecka
Rzecznik Prasowy ZUS
Od 1 stycznia br. okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz
nienależnie opłaconych składek
wynosi 5 lat. Skróceniu uległ również czas obowiązkowego przechowywania kopii deklaracji i imiennych raportów miesięcznych oraz
dokumentów korygujących te dokumenty. Płatnik składek nie będzie
już także zobowiązany do comiesięcznego przekazywania ubezpieczonemu dokumentów RMUA.
Zmiany te wprowadzone zostały
ustawą z dnia 16 września 2011 r.
o redukcji niektórych obowiązków
obywateli i przedsiębiorców. Skracają one okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz prawa
do zwrotu nienależnie opłaconych
składek z dotychczasowych 10 do 5
lat. Tym samym okres przedawnienia należności z tytułu składek oraz
nienależnie opłaconych składek,
którego bieg rozpocznie się
w dniu 1 stycznia 2012 r. lub później, będzie wynosił 5 lat. Równocześnie jednak ustawa wprowadza
bardzo istotne przepisy przejściowe,
zgodnie z którymi do należności
z tytułu składek oraz nienależnie
opłaconych składek, dla których
bieg rozpoczął się przed 1 stycznia,
stosuje się 5-letni okres przedawnienia liczony od 1 stycznia, chyba że
przedawnienia zgodnie z dotychczasowymi przepisami nastąpiłoby
wcześniej.
Skróceniu do 5 lat uległ także okres,
przez który płatnik składek jest zobowiązany przechowywać kopie
deklaracji rozliczeniowych i imiennych raportów miesięcznych oraz
dokumentów korygujących te dokumenty, od dnia ich przekazania
w formie dokumentu pisemnego
lub elektronicznego do wskazanej
przez Zakład jednostki organizacyjnej ZUS. Trzeba podkreślić, że nowy 5-letni okres przechowywania
dotyczy jedynie dokumentów złożonych od dnia wejścia w życie
ustawy, czyli w dniu 1 stycznia lub
później. W przypadku dokumentów złożonych przed 1 stycznia 2012 r. okres przechowywania
wynosi nadal 10 lat.
Ponadto od 1 stycznia 2012 r. płatnik składek ma obowiązek przekazać ubezpieczonemu informacje
z imiennych raportów miesięcznych
raz w roku w podziale na poszczególne miesiące za rok ubiegły w terminie do 28 lutego roku następnego. Jednak na żądanie ubezpieczonego, nie częściej niż raz na miesiąc, płatnik składek jest zobowiązany przekazać ubezpieczonemu
dane za miesiąc poprzedni.
Adrianna Peć
Miejski Rzecznik Praw Konsumenta
Zasady reklamacji towaru kupionego na odległość np. w internecie są takie same jak te
kiedy kupimy towar w tradycyjnym sklepie.
Kupujący reklamując towar może skorzystać
z niezgodności towaru z umową lub z gwarancji o ile została udzielona.
Konsumencie pamiętaj: gwarancja nie jest
obowiązkowa i nie zawsze jest udzielana.
Na niektóre towary wystawiana jest gwarancja – otrzymujesz kartę gwarancyjną, a na inne nie. Gwarant odpowiada przez okres
wskazany w gwarancji.
Sprzedawca będący przedsiębiorcą za sprzedany towar odpowiada natomiast 2 lata
od daty wydania za jego niezgodność z umową.
Konsument wybiera czy chce zareklamować
towar z niezgodności czy z gwarancji. Jeśli
nie udzielono gwarancji kupujący może skorzystać wyłącznie z niezgodności. Jeśli
chcesz reklamować towar z gwarancji roszczenia powinieneś skierować do gwaranta
(kto jest gwarantem – producent, importer
itp. winno wynikać z gwarancji). Jeśli chcesz
skorzystać z niezgodności towaru z umową
roszczenia powinieneś skierować do sprzedawcy.
Gdy chcesz zareklamować towar kupiony
w sklepie internetowym przeczytaj regulamin, który może zawierać informacje ko-
nieczne i niezbędne do złożenia reklamacji,
a także gwarancję. Jeśli warunki Ci nie odpowiadają możesz złożyć reklamację z niezgodności do sprzedawcy. Niedopuszczalne
jest odsyłanie kupującego do producenta, czy
hur towni albo zmuszanie do skorzystania
z gwarancji.
Jeśli chcesz zareklamować towar najlepiej
zrobić to na piśmie, w którym powinieneś
określić:
• Swoje dane jako kupującego.
• Dane sprzedawcy, który sprzedał towar
i odpowiada za jego niezgodność.
• Tytuł reklamacji – wskazanie z jakiej podstawy prawnej kierujesz roszczenie – niezgodność towaru z umową albo gwarancji.
• Dane towaru – co reklamujesz – nazwę,
model, numer seryjny itp. Datę nabycia oraz
inne potrzebne i istotne w danym przypadku
informacje.
• Przyczyny reklamacji – opis niezgodności,
tj. jakie nieprawidłowości i wady stwierdziłeś.
• Żądanie – w przypadku niezgodności
w pierwszej kolejności przysługuje naprawa
albo wymiana, a dopiero w drugiej obniżenie
ceny, a gdy niezgodność ma charakter istotny odstąpienie od umowy czyli zwro ceny.
W piśmie reklamacyjnym mogą oczywiście
znaleźć się również inne dodatkowe informacje, które mają znaczenie dla sprawy. Pamiętaj aby pismo reklamacyjne podpisać. Jeśli
zgłosisz reklamację z niezgodności sprzedawca ma obowiązek rozpatrzyć Twoje żądanie naprawy albo wymiany w terminie 14
dni. Jeśli w tym terminie nie ustosunkuje się
do twojego żądania oznacza, że je uznał
za słuszne. Jeśli złożyłeś reklamację z gwarancji terminy i uprawnienia powinny być
określone w gwarancji.
Ofiara nie jest bezbronna
Bezpłatnych porad prawnych będą udzielać prokuratorzy Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe podczas „Tygodnia Pomocy Ofiarom
Przestępstw”. Tydzień pomocy organizowany
jest pod patronatem Ministra Sprawiedliwości.
Tym razem prokuratorzy będą udzielać informacji od 20 do 24 lutego w siedzibie Prokuratury
Rejonowej przy ul. Teatralnej 1. Można przyjść
w godzinach od 8.00 do 15.00. Prokuratorzy
udzielają przede wszystkim informacji osobom
pokrzywdzonym w zakresie przysługujących im
uprawnień w postępowaniu przygotowawczym
i przed sądem. sk
Pomoc bezdomnym
W związku z silną falą mrozów apelujemy
do mieszkańców miasta Sosnowca oraz Zarządców Budynków Mieszkalnych o poinformowanie wszystkich osób przebywających na klatkach
schodowych, poddaszach, piwnicach, dworcach
PKP o możliwości uzyskania pomocy w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Sosnowcu
przy ulicy Mościckiego 14, telefon 32 368 06 01
wew. 617 oraz 32 368 06 17.
Informacji o możliwościach pomocy w zakresie
noclegu i wyżywienia można uzyskać dzwoniąc
z telefonu stacjonarnego na całodobowy bezpłatny numer 0 800 100 022.
W sytuacjach zagrożenia można dzwonić po pomoc na numery alarmowe:
997 – POLICJA
986 – STRAŻ MIEJSKA
112 – SŁUŻBY RATOWNICZE
Osoby bezdomne z terenu miasta Sosnowca mogą uzyskać schronienie w:
Ośrodku Opiekuńczym dla Bezdomnych w Sosnowcu przy ulicy Piotrkowskiej 19
tel. 32 294 70 52
Noclegowni Caritas Diecezji Sosnowieckiej
w Sosnowcu przy ulicy Kaliskiej 25
tel. 32 266 22 26. U
reklama
Miejski Zakład Zasobów Lokalowych w Sosnowcu przy ul. Partyzantów 10a posiada do wynajęcia na korzystnych warunkach garaże i lokale użytkowe przeznaczone na
działalność gospodarczą usytuowane w atrakcyjnych punktach handlowych centralnej części miasta jak również w poszczególnych jego dzielnicach:
Lp.
Adres lokalu
Wyposażenie lokalu
UWAGI
1.
Bratków 1
Lokal usytuowany w budynku wolno stojącym na parterze.
20,00
268,13
149,40
16,93
152,37
Instalacja elektryczna wodno – kanalizacyjna, wc wspólne,
ogrzewanie – piec kaflowy
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc, c.o.
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc,
Instalacja elektryczna
c.o., instalacja elektryczna - do wymiany, wc - wspólne
2.
3.
4.
5.
6.
Racławicka 1
3 – go Maja 11
Sobieskiego 3D
Warszawska 13
Kołłątaja 17
2
3
4
4
4
7.
Grota Roweckiego 63
6
95,00
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc
8.
Piękna 5
7
39,58
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc
9.
10.
11.
12.
13.
14.
7
5
5
5
5
5
5
7
8
8
78,22
197,01
5,50
4,14
od 4,14 do 5,60
19,20
12,66
pok. 112 – 17,79, pok.
113 – 12,50
5,60
86,03
18,00
14,40
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc
Instalacja elektryczna - wspólna
Instalacja elektryczna - wspólna
Instalacja elektryczna
Instalacja elektryczna, wc wspólne z innymi użytkownikami budynku,
c.o. – kotłownia lokalna
Instalacja elektryczna, c.o. wc - wspólne
16.
17.
18.
19.
Piękna 5
Komandosów 5
Saperów 7
Saperów 7
Saperów 5,5a
Dobrzańskiego 124
I piętro
Dobrzańskiego 99
I piętro pok. 112 - 113
Saperów 5a
Zapały 10
Orląt Lwowskich 18
Wrzosowa 10
20.
21.
22.
23.
Wojska Polskiego 102
Wojska Polskiego 102
Wrzosowa 8
Warszawska 3/29
8
8
8
9
16,26
48,15
46,42
102,43
Instalacja elektryczna
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, c.o.
Instalacja elektryczna
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, c.o., wc – (wspólne na
korytarzu)
Instalacja elektryczna, c.o., wc – (wspólne na korytarzu)
Instalacja elektryczna, wodno – kanalizacyjna, wc
Instalacja elektryczna, telefon, ogrzewanie podłogowe, klimatyzacja
24.
Warszawska 3/33
9
19,30
Instalacja elektryczna, telefon, ogrzewanie podłogowe, klimatyzacja
25.
26.
Wspólna 22
1 – go Maja 40
9
9
7,00
13,00
Instalacja elektryczna, c.o.
Instalacja wodno – kanalizacyjna
15.
ADM Pow. użytk.
w m2
1
41,00
5
Stawka
minimalna
10,00
Lokal usytuowany na parterze z wejściem od strony ulicy. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal składa się z pomieszczeń usytuowanych na I i II piętrze w budynku mieszkalnym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal usytuowany w budynku mieszkalnym na parterze z wejściem od strony frontowej. Instalacja elektryczna do wymiany.
Garaż usytuowany w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Pomieszczenia garażowo – warsztatowe, wejście - brama garażowa. Istnieje możliwość zainstalowania wc w lokalu po
wykonaniu sieci wodno – kanalizacyjnej. Instalacja elektryczna do wymiany.
Lokal usytuowany w budynku mieszkalnym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Dotychczasowy Najemca przekaże klucze
do lokalu w ciągu dwóch tygodni od daty przydziału.
Lokal usytuowany w pawilonie wolno stojącym na parterze. Instalacja elektryczna do sprawdzenia. Dotychczasowy Najemca
przekaże klucze do lokalu w ciągu dwóch tygodni od daty ogłoszenia wyników przetargu.
Lokal usytuowany w pawilonie wolno stojącym na parterze.
Lokal usytuowany w piwnicy w budynku mieszkalnym.
Boks garażowy usytuowany w budynku mieszkalnym. Wymagane użytkowanie zgodne z przeznaczeniem.
Boks garażowy usytuowany w budynku mieszkalnym. Wymagane użytkowanie zgodne z przeznaczeniem.
3 boksy garażowe usytuowane w budynkach mieszkalnych.
Lokale usytuowane na I piętrze w budynku wolno stojącym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
6,00
15,00
15,00
12,00
8,00
Lokale usytuowane na I piętrze w budynku wolno stojacym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
10,00
Boks garażowy usytuowany w budynku mieszkalnym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal usytuowany w pawilonie. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Garaż wolnostojący usytuowany na posesji przy budynku. Wymagane użytkowanie zgodne z przeznaczeniem.
Garaż przynależy do budynku warsztatowego ADM – 8. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal usytuowany w pawilonie handlowo - usługowym na parterze od strony zaplecza. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
8,00
15,00
10,00
10,00
10,00
Lokal usytuowany na parterze w pawilonie handlowo – usługowym. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal usytuowany w budynku mieszkalnym na parterze od strony frontowej. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal usytuowany w podziemnym Pasażu handlowo- usługowym. Bliższych informacji udziela administracja Pasażu pod nr
telefonu 32-368-17-75. W lokalu nie może być prowadzona działalność gastronomiczna – typu bar fast – food w których
wytwarzane są opary tłuszczu.
Lokal usytuowany w podziemnym Pasażu handlowo- usługowym. Bliższych informacji udziela administracja Pasażu pod nr
telefonu 368-17-75. W lokalu nie może być prowadzona działalność gastronomiczna – typu bar fast – food, w których
wytwarzane są opary tłuszczu.
Lokal usytuowany w bramie. Instalacja elektryczna do sprawdzenia.
Lokal usytuowany na wysokim parterze w budynku Wspólnoty Mieszkaniowej, wejście z klatki schodowej. Najemca
zobowiązany będzie do wykonania na własny koszt rozdziału instalacji elektrycznej. Brak możliwości wykonania toalety w lokalu.
12,00
18,00
50,00
18,00
12,00
12,00
8,00
8,00
8,00
5,00
8,00
30,00
12,00
10,00
WSZELKICH INFORMACJI UDZIELA DZIAŁ LOKALI UŻYTKOWYCH pokój nr 44; tel. 032 290-18-34 lub 290-18-74; informacje o wolnych lokalach dostępne również na naszej stronie internetowej www.mzzl.pl nasz e-mail:
[email protected] ADM - 1 ul. Sportowa 2, tel: /32/ 291-50-75; ADM - 2 ul. Lwowska 29, tel: /32/ 291-70-57; ADM - 3 ul. Zwycięstwa 12a, tel: /32/ 266-33-59; ADM - 4 ul. Dęblińska 7, tel: /32/ 266-32-73; ADM - 5 ul.
Saperów 11/2, tel: /32/ 294-78-58; ADM - 6 ul. Grota Roweckiego 59, tel: /32/ 291-36-74; ADM - 7 ul. Boh. Monte Cassino 8a, tel: /32/ 263-22-23; ADM - 8 ul. Jodłowa 4, tel: /32/ 263-38-51; ADM - 9 ul. 1-go Maja 21/23, tel: /32/
266-80-26; Pasaż - ul. Modrzejowska 1a, tel: /32/ 368-17-75/76
Wynajmujący informuje, że sprzedaż wyrobów koncesjonowanych w lokalach użytkowych znajdujących się w budynkach Wspólnot Mieszkaniowych Nieruchomości wymaga zgody właściciela danego budynku.
6
luty 2012 nr 2
rozmowa kuriera
UKŁUĆ GRYPĘ, CZYLI
ZASZCZEPIĆ SIĘ DO
SZCZEPIEŃ
Spotkanie
SOSNartu
Doktor Ewa Janczewska – specjalistka chorób zakaźnych była gościem spotkania „Zdrowo wiedzieć” w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Sosnowcu.
Koncert
walentynkowy
Wszechobecnebakterie,wirusy–atakują,zakażają,grożą.Zimą
zwłaszcza.Strachsięniebać.Ale
cojestdlanasbardziejniebezpieczne?
Zależy, jakie kryterium przyjmiemy. Wirusy bardzo szybko się namnażają, dzielą – pod tym względem są bezkonkurencyjne w porównaniu z bakteriami. Mają też
większą zakaźność. Dla nas to tym
gorzej. Za to z większością z nich
nasz organizm sam sobie radzi.
Nierzadko zupełnie bezobjawowo.
Nawet nie jesteśmy świadomi, że
doszło do infekcji wirusowej. Bakterie „wygrywają” z wirusami swą
mocą rażenia. Trudno im się skutecznie przeciwstawić. Potrzebne
jest mocne wsparcie z zewnątrz – czyli antybiotyki, kiedy
dojdzie do takiego zakażenia bakteryjnego.
Wirusopryszczki.Zmoratych,którympsujewyraztwarzy,deformuje
wargi.Jakraznas„odwiedzi”–do końcażycianiedasięwyprosić.Nawet,jaknaszorganizm
trzymagow ryzach,toi takznajdzie
moment,bywyjśćz ukrycia.
To niby banalna choroba – na tle innych – a jednak zakażenie długotrwałe i nieprzyjemne. Bywa, że
wirus opryszczki nie ujawnia się
całe miesiące, ale jak się pojawi, to
na wiele dni. Ten patogen lokuje się
w zwojach nerwowych – najczęściej warg – i czeka na sprzyjające
warunki, by wyjść z ukrycia. Dzieje się tak np. wtedy, gdy mamy silny stres, zmarzniemy – toteż potocznie nazywa się go „zimnem”.
Medycyna nie umie zwalczyć tego
wirusa raz na zawsze. Działamy
tylko objawowo i to wtedy, gdy
opryszczkę widać.
…i wtedy–niewinnymbuziakiem–możemy„poczęstować”wirusemkolejnąosobę.
Ryzyko jest bardzo duże. Nie całujmy się z ludźmi – i ludzi – u których opryszczka jest widoczna, nie
pijmy z tej samej szklanki, używajmy osobnych ręczników, sztućców.
Ostrożność jest konieczna.
Ostrożnieweźmyterazpod lupę
bakterie.Medycyna „załatwiła”je
bezkonkurencyjnieantybiotykami.
Tobyłozwycięstwo!Aleterazszala
odwracasięznówna ichkorzyść.
Bozrobiłysię„cwańsze”i niedają
jużtakłatwoza wygraną.Niestety,
tomy–własnabeztroską–daliśmy
imna toszansę.Łykającantybiotyki
jakwitaminy,przerywająckurację
w połowie.Leczącsięna własnąrękę…Sąteżlekarze,którzynader
luty 2012 nr 2
chętnieszafowaliterapiąantybiotykową.
… i w konsekwencji mamy nowy
problem – lekoodporność. To znaczy, że może pokonać nas bakteria,
jeśli nie da rady zniszczyć jej antybiotyk. Jeśli jest ona już na lek uodporniona. Paradoksalnie wracamy
do groźnej rzeczywistości przedantybiotykowej – mimo tak wielu
różnych antybiotyków. Coraz więcej ludzi się z tym boryka. Dostępność i powszechność stosowania
antybiotyków i niefrasobliwe podejście samych pacjentów – o czym
pani wspomniała – przechylają szalę na naszą niekorzyść. Jest niedopuszczalne, by wedle uznania aplikować sobie antybiotyk, albo przerywać kurację. Chyba że po zażyciu leku są ewidentne symptomy
uczuleniowe – obrzęki, wysypka,
duszności. Ale wtedy też trzeba
skonsultować się z lekarzem, by
ewentualnie zamienił antybiotyk
na inny.
A dlaczegolekarzeprzepisująnam
antybiotyki,niesprawdzającprzedtem,jakąbakteriętrzebazwalczyć?
Czemuniepoprzedzategotestw laboratorium? I lecząnasz prawdopodobieństwem,a niena pewno?
Kiedy pacjent jest bardzo chory, są
dramatyczne objawy – gorączka,
gardło z nalotami ropnymi, to trzeba szybko podać antybiotyk, a nie
czekać na wynik testów. Ale jeśli
jest nawrót choroby i nie ma niepokojących symptomów, to nie tylko
można, ale warto zrobić wymaz,
posiew. Żeby nie stosować antybiotyków empirycznie (czyli takich,
które spodziewamy się, że zadziałają), ale w sposób celowany – podając te, które najskuteczniej zwalczają konkretną bakterię. Mają sens
takie testy, bezsprzecznie. Zwłaszcza, gdy jakiś problem do nas notorycznie powraca – np. zapalenie
gardła, to zachęcam do takiego
sprawdzenia. To proste i niebolesne
badanie.
Bakteriebojąsię(obywszystkie
i jaknajdłużej)antybiotyków.Wirusy–szczepień.A wieluludzinieboi
sięanitego,anitego.Albolekceważąantybiotyki,alboszczepienia.Widząw nichnawetzmowęfirmfarmaceutycznych.CzyPaniszczepi
sięprzeciwkogrypie?
Tak, co roku. Moi bliscy też są
szczepieni i nie jestem w zmowie
(z tego, co mi wiadomo) z żadną
firmą farmaceutyczną. Szczepionki grypowe są bezpieczne, dają powyżej 70 proc. gwarancji skuteczności, a jeśli już na grypę zachorujemy, to przejdziemy ją łagod-
Centrum Informacji Miejskiej zaprasza na spotkanie „SOSNart
spotyka się...” już 13 lutego o godzinie 17.00. Gościem wieczoru
będzie Pani Halina Janaszek, która przyjechała do Sosnowca z odległej wsi Wierszyna w Okręgu Irkuckim w Rosji. W Wierszynie
działa Polskie Stowarzyszenie
Kulturalne „WISŁA”, którego
Prezesem od roku 2008 jest Halina Janaszek. Spotkanie jest bezpłatne, zapraszamy! RED
Dr Ewa Janczewska w rozmowie z Lidią Tarczyńską
nie. I co najważniejsze – szczepiąc
się, unikamy przykrych konsekwencji – pogrypowych powikłań.
Bywają dramatyczne w skutkach
i pociągają za sobą inne choroby
bakteryjne, groźne dla zdrowia,
a nawet życia.
Ktowięcpowiniensięszczepićkoniecznie,Panizdaniem?
Uważam, że ludzie starsi, z chorobami serca, z obniżoną odpornością, chorzy na cukrzycę, astmę,
powinni się szczepić przede
wszystkim. Powikłaniem grypy
może być zapalenie mięśnia sercowego, które bywa groźne i to jest
kolejny argument, by się nie narażać w podeszłym wieku.
Tymczasemwielestarszychosób
twierdzi,żejaksięzaszczepili,to
siędopierorozchorowali!Na grypę! I terazniktichdo szczepieńnie
przekona.
W szczepionkach przeciwko grypie nie ma żywych wirusów.
Szczepionki są bezpieczne. Szczepimy się po to, by organizm nauczył się rozpoznawać „wroga”,
póki ten nie jest groźny. To tak, jakbyśmy dali mu fotografię nieprzyjaciela. I jeśli prawdziwy wirus nas
dopadnie, wówczas mamy w sobie
gotowość i umiejętność szybkiego
rozpoznania i zniszczenia go. Zdarza się czasami, że niektórzy odczuwają nieprzyjemne objawy tuż
po przyjęciu szczepionki. To jest
tzw. odczyn poszczepienny, po którym uzyskujemy właściwą odporność. Ale to w żadnym razie nie
jest grypa. Ludzie często mylą
przeziębienie i inne choroby z grypą właśnie. I w 99 proc. się mylą.
Nawet jak mamy dreszcze, katar,
źle się czujemy, jesteśmy rozbici – owszem chorujemy, ale niekoniecznie na grypę. A szczepienie
działa na wirusa grypy i nie gwa-
rantuje przeżycia zimy wolnej
od jakiejkolwiek infekcji.
W zeszłymrokuzalewałynasliczne
dyskusjew mediachz udziałemautorytetówi ministerzdrowiana tematświńskiejgrypyorazświatowegozagrożeniaw związkuz tym.
Wielkiehalo–i nic!Z dużejchmury
małydeszcz.Notomielijednakracjęci,którzybagatelizowalisprawę. I mówili–niemapotrzebysię
szczepić?
Nie mylmy problemów. Nam największą krzywdę robi panująca
(realna nie potencjalna) grypa – sezonowa. I to przed nią należy się chronić. Niezależnie od dyskusji o grypie świńskiej, czy ptasiej. A co do zeszłorocznych dywagacji – trudno było przewidzieć autorytatywnie, że to przejdzie tak łagodnie. To była wielka niewiadoma. Mieliśmy do czynienia z typem wirusa, podobnym do tego,
z czasów grypy hiszpanki z początku XX wieku. Wówczas zaczęło
się łagodnie, a potem skończyło się
dramatycznie – wielką śmiertelnością. Nawet jak producenci szczepionek podsycali żar dyskusji, to
nie ulega kwestii, że były racjonalne powody do niepokoju.
wirusagrypy,nimnasdopadnie
na poważnie.
Niestety, na razie nie ma długotrwałej szczepionki, która chroniłaby nas
lata całe. Wirus grypy, to podstępny
przeciwnik. Bardzo szybko mutuje,
zmienia się – można powiedzieć
uczy się błyskawicznie na błędach
swych poprzedników. Jest inny, ma
jakby nową taktykę i nowy pomysł
naprzetrwanie. Tak więc znów trzeba znaleźć słabe jego strony, spreparować „broń”, która go pokona.
Opracować nową szczepionkę przeciwko temu typowi. Może w niedalekiej przyszłości wymyślimy taką,
która będzie „mądrzejsza” i przewidująca. Która wyprzedzi, przewidzi
zmiany wirusów, a wtedy dostaniemy ochronę na dłużej. Ukłujemy się
tylko raz na parę lat…
Dziękujęza rozmowę.
Rozmawiała: Lidia Tarczyńska
(TVP Katowice)
13 lutego o godz. 18.00 w Miejskim Klubie im. Jana Kiepury (ul.
Będzińska 65) odbędzie się Koncert walentynkowy: Aleksand
Maceradi – rosyjskie ballady i romanse.
Pieśni serca, piesni buntu... to
tytuł najnowszego programu Alexandra Maceradi, pochodzącego
z Krymu pieśniarza i gitarzysty.
Jego recital, a właściwie sceniczny spektakl, to muzyczna opowieść o porywach ludzkich serc.
Opowiada o tym, że każdy
bunt jest tęsknotą za niewinnością, a każda pieśń wołaniem o istnienie, każdy bunt jest językiem
niewysłuchanych i rodzi się tylko
w prawdziwie wrażliwym sercu.
Sięga do przebogatej skarbnicy
najpiękniejszych romansów rosyjskich, do twórczości ludowej,
a nade wszystko do utworów największych bardów, Wysockiego,
Okudżawy, Rozenbauma, Wer tyńskiego, porusza najwrażliwsze
struny naszych sumień i przypomina złoty wiek pieśni. Może
warto zastanowić się, czy w codziennej gonitwie nie znaleźć
wieczoru na powrót do wspomnień, na wycieczkę do marzeń...
W programie: piękne rosyjskie
romanse największych bardów:
Wysockiego, Okudżawy, Rozenbauma i Wertyńskiego. Podczas
koncertu zostaną rozlosowane nagrody dla zakochanych.
13.02.2012 R. (PONIEDZIAŁEK),
GODZ. 18.00, UL. BĘDZIŃSKA 65,
ENERGETYCZNE CENTRUM
KULTURY,
BILETY W CENIE: 25,- ZŁ
(NORMALNY), 20,- ZŁ (ULGOWY)
reklama
Skorotak,tomieliśmywszyscy
szczęście.
Dużo szczęścia. Bo nie musiało się
to tak dobrze skończyć. Za to skończyło się źle w tym sensie, że wielu ludzi wyciągnęło z tego złe
wnioski, uważając że to najlepszy
dowód na to, by się w ogóle nie
szczepić, skoro był happy end. I się
nie szczepią, choć to służy (przypomnę) innej grypie – sezonowej.
Sąludzie,których„niezaszczepią”
do szczepieńPaniargumenty,aleci
szczepiącysięmuszącorokupowtarzaćswojągotowość„ukłucia”
7
miasto
Fakty są, jakie są
Rozmowa z wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Tomaszem Bańbułą
Izbaprzyjęćwciążniedziała
w SzpitaluMiejskim.Czybędzie
podpisanykontraktz Narodowym
FunduszemZdrowia?
Opinię społeczną w Sosnowcu
zbulwersował fakt, iż nie została
zakontraktowana izba przyjęć
w Sosnowcu. Wiem, że został już
rozpisany konkurs w Narodowym
Funduszu Zdrowia, a dyrektor
szpitala przystąpi do tego konkursu. Trudno powiedzieć, czym to
się zakończy. Według dyrektora
szpitala ten kontrakt był o wiele
za niski w porównaniu do lat
ubiegłych. Chciałbym przypomnieć, iż w 2010 r. kontrakt opiewał na sumę 1 mln 800 tys. zł,
w 2011 – 1 mln 400 tys. zł. Na nowy rok NFZ zaproponował kwotę 780 tys. zł. To jest o wiele
za mało na dwie izby przyjęć.
CzyPana zdaniemzachowałsię
słusznie?
Są zastrzeżenia co do postępowania szpitala. Podkreśla to zwłaszcza Narodowy Fundusz Zdrowia
wskazując, iż nie zostały dostarczone sprawozdania z trzech
pierwszych miesięcy roku, co
wpłynęło na wysokość kontraktu.
W dalszym ciągu wyjaśnienia
prowadzi administracja prezydenta miasta, natomiast dyrektor
twierdzi, że praktyką było, iż kontrakt obliczany był na podstawie
przedstawienia przez szpital da-
nych ze sprawozdawczości za rok
mijający pod koniec roku, a więc
w momencie negocjacji kontraktu. Abstrahując od tego, kto ma
rację w tym sporze uważam, że
w szpitalu musi funkcjonować
izba przyjęć. Gdyby te usługi nie
byłyby zakontraktowane, to
ucier piałby na tym szpital,
a przede wszystkim mieszkańcy
Sosnowca.
Nowykonkurszostałrozpisany,
więcnależysięspodziewać,żejeślizostaniepodpisany,będzieobowiązywaćod marca,więcw przyszłymrokukontraktbędziejeszcze
niższy…
Czas pokaże. Nie mamy jeszcze
wszystkich danych i informacji
w tej sprawie. Myślę, że najbliższe posiedzenie Rady Społecznej,
której jestem członkiem, planowane na pierwszą połowę lutego,
wyjaśni wiele spraw. Jest to
na pewno niekorzystne zjawiskowo, ale zrobimy wszystko, co
w naszej mocy, żeby izba funkcjonowała przynajmniej w jednym
budynku, jeśli nie będzie możliwe
uruchomienie jej w dwóch obiektach szpitala.
JakPanoceniapomysłdyrektora
SzpitalaMiejskiego,któryzbulwersowałwiększośćradnych,byizbę
szpitalapo prostuzamknąć?
W mojej ocenie to niezbyt traf-
na opinia, czekamy więc na dalszy ciąg zdarzeń. Nie mam wątpliwości, że Narodowy Fundusz
Zdrowia wykorzystał potknięcie
ze strony szpitala.
Ostresprzeciwywywołałyplany
restrukturyzacjioświaty.Czyprzyjęterozwiązaniatonajlepsze
z możliwychposunięć?
Przyjęliśmy na ostatniej sesji
uchwały intencyjne dotyczące ruchów zmierzających do restrukturyzacji oświaty. Rozpoczyna to
cały proces dyskusji, negocjacji,
rozmów ze środowiskami zainteresowanych szkół. Fakty są, jakie
są. Wydatki na oświatę, która zawsze była oczkiem w naszej
na głowie, rosną z roku na rok.
Obecnie wydatki są oszacowane
na poziomie 305 mln zł w 761milionowym budżecie miasta.
Dochody w sumie to 180 mln,
z czego 160 mln to subwencja
oświatowa. To pokazuje skalę
problemu. Na przełomie ostatniego dziesięciolecia szczególnie
drastyczny jest spadek uczniów
w sosnowieckich szkołach.
W ciągu ostatnich czterech lat
ubyło 3,5 tys. uczniów. To zmusiło samorząd do zastanowienia się,
co dalej.
Czyteniewielkieoszczędności
w skalijednegoroku,czylizaled-
wieokoło 2,5mlnzł,toniejest
Do woja marsz!
W dniach 6 lutego – 9 marca oraz 19-30 marca w Sosnowcu przy ul.
Rzeźniczej 12 (pok. nr 4) od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-15.00
przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa
ObOWiązKOWi zgłOszeNiA się
dO KWAlifiKAcji WOjsKOWej POdlegAją mężczyźNi:
a) urodzeni w 1993 roku;
b) urodzeni w latach 1988 – 1992, którzy nie posiadają określonej zdolności
do czynnej służby wojskowej;
c) osoby urodzone w roku 1991 -1992,
które:
– zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie, ze względu na stan zdrowia, za czasowo niezdolne do czynnej
służby wojskowej, jeżeli okres tej niezdolności upływa przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej,
– zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie, ze względu na stan
zdrowia, za czasowo niezdolne
do czynnej służby wojskowej, jeżeli
okres niezdolności upływa po zakończeniu kwalifikacji wojskowej, i złożyły w trybie art. 28 ust. 4 i 4b ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polski, wnioski o zmianę kategorii zdolności do czynnej
służby wojskowej przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej,
– zostały uznane, ze względu na stan
zdrowia, za zdolne do czynnej służby wojskowej złożyły, w trybie
art. 28 ust. 4b ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obo8
wiązku obrony Rzeczypospolitej
Polski, wnioski o zmianę kategorii
zdolności do czynnej służby wojskowej, jeżeli nie zostały przeniesione
do rezerwy.
dO KWAlifiKAcji WOjsKOWej Wzy WA się KObiety:
urodzone w latach 1988– 1993 posiadające kwalifikacje przydatne do czynnej
służby wojskowej oraz kobiety pobierające naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji, które w roku szkolnym lub akademickim 2011/2012 kończą naukę
w szkołach lub na uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych albo będące studentkami lub absolwentkami tych szkół
lub kierunków, o których mowa w § 2
rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 11 marca 2010 r. w sprawie
wskazania grup kobiet poddawanych
obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej (Dz. U. Nr 54,
poz. 321).
Do stawienia się kwalifikacji wojskowej wzywa się osoby, które ukończyły 18 lat i zgłosiły się do Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Będzinie do ochotniczego pełnienia czynnej
służby wojskowej, jeśli nie posiadają
określonej zdolności do czynnej służby
wojskowej. U
za wysokacena,którąmusząponieśćuczniowie,pracownicyszkołyi rodzice?
To dopiero początek oszczędzania w oświacie i w innych sferach.
Każdy dyrektor szkoły i innej
miejskiej placówki, powinien sobie zdawać sprawę, że musi
oszczędzać i w każdej placówce
można te oszczędności wypracować. Tymczasem, jaką sytuację
zastaliśmy w szkołach podczas
naszej wizyty? Działające w pełnej mocy grzejniki, wysoka temperatura w szkołach i otwar te
okna. Z prostych wyliczeń wynika, że oszczędności są możliwe
w każdej szkole i chociaż
na obecną chwilę trudno je oszacować, to jednak będą one znacznie większe niż te, które szacowane są w przypadku obecnych zaproponowanych rozwiązań. Zdajemy sobie sprawę, że oszczędności z tytułu tegorocznych ruchów
restrukturyzacyjnych w oświacie,
nie będą zbyt wielkie, tym bardziej że należy uwzględnić koszty dostosowania restrukturyzowanych obiektów do wrześniowego
przyjęcia uczniów.
Czyktóreśz planowanychrozwiązańpołączeniaszkółbudziPana największewątpliwości?
Na pewno przeniesienie Szkoły
Specjalnej, gdzie z jednej strony
trzeba będzie przygotować budy-
niepedagogicznychszkół.Będzie
touderzeniew grupęnajsłabiejzarabiającą.Czyjestjakaśalternatywadlatychpracowników?
Na razie toczą się dyskusje, będą
uzgadniane szczegóły. Będą prowadzone rozmowy ze związkami zawodowymi i wszystkimi
zainteresowanymi środowiskami. Zmiany nie mogą być przeprowadzane kosztem najbiedniejszych.
nek przy ul. Suchej na przyjęcie
uczniów, a z drugiej strony nastąpi eliminacja Szkoły Zawodowej,
która znajdzie się w szkole
przy ul. Hubala Dobrzańskiego.
Wątpliwości budzi także zmiana lokalizacji Gimnazjum nr 15
przy ul. Ostrogórskiej i włączenie
do Zespołu Szkół Elektronicznych i Informatycznych przy ul.
Jagiellońskiej ze względu na warunki lokalowe, konieczność remontu i połączenie gimnazjalistów z uczniami szkoły ponadgimnazjalnej. Jest zapewnienie, że remont zostanie przeprowadzony, więc mamy nadzieję, że
uczniowie, rodzice i pracownicy
szkoły będą zadowoleni.
Jakkształtujesiębudżetowaprzyszłośćmiastana najbliższelata?
W obecnym roku, przynajmniej
w budżecie, tego kryzysu jeszcze
nie widać. Niepokoi mnie jednak
strona dochodowa, która jest
utrzymana na bardzo wysokim
poziomie i są poważne wątpliwości, czy uda się ją zrealizować. 145 mln zł ma zostać przeznaczonych na inwestycje w roku
bieżącym. Jednak już w następnych latach wydatki na inwestycje
szacowane są na poziomie poniżej 40 mln zł, co musi budzić niepokój. Na razie są to prognozy
i być może sytuacja ulegnie znaczącej poprawie czego z pewnością życzą sobie zarówno samorządowcy, jak i mieszkańcy naszego miasta.
Dziękujęza rozmowę.
Łączenieszkółprzyniesielikwidacjęokoło 60etatówpracowników
Rozmawiała: Sylwia Kosman
Ostatnie trzy działki w Sosnowcu oferuje na sprzedaż Podstrefa Sosnowiecka-Dąbrowska
Sprzedają i pomagają
Ponad 4100 osób pracuje
w firmach, funkcjonujących
na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej,
ulokowanych w Sosnowcu.
Dwanaście przedsiębiorstw
z kapitałem polskim lub zagranicznym zainwestowało
w sumie ponad miliard złotych w budowę i rozwój
swoich zakładów. Prawie
wszystkie z 95 hektarów
w mieście zostały już sprzedane i zagospodarowane.
W obrębie Sosnowca
„do wzięcia” zostały jeszcze
tylko trzy ostatnie działki.
Dwie działki o łącznej powierzchni wynoszącej około 11,2 ha przy ul. Mikołajczyka i trzecia, licząca około 3,5 hektara przy ul. Zaruskiego.
Przyczym najprawdopodobniej ta trzecia zostanie w najbliższych tygodniach sprzedana w trybie przetargowym zainteresowanemu inwestorowi z południowej części Polski,
który prowadzić będzie działalność wytwórczą w branży elektrotechnicznej.
Atrakcyjna jest cena tej działki, bo wynosi około 20 zł za m2, ale inwestor będzie
musiał wybudować fragment drogi dojazdowej, podczas gdy cena 1 metra kwadratowego oferowanej działki przy ul. Mikołajczyka kształtuje się w granicach około 90 zł
za metr kwadratowy. Inwestorów przyciągają nie tylko ceny, ale także oferta sprzedaży
działek uzbrojonych i spore ulgi podatkowe,
obowiązujące przynajmniej do 2020 r., czyli
na dzień dzisiejszy ostatniego roku funkcjonowania strefy.
– W Sosnowcu mamy do zaoferowania
ostatnie tereny inwestycyjne w strefie ekonomicznej przy ulicy Mikołajczyka.
Po sprzedaży tych dwóch działek strefa
w Sosnowcu będzie w pełni zagospodarowana. Cały czas prowadzimy rozmowy
z potencjalnymi inwestorami, dlatego liczymy, że w ciągu najbliższych 2 lat powstaną
tutaj kolejne zakłady i nowe miejsca pracy.
Właścicielem tych dwóch działek jest Spółka Restrukturyzacji Kopalń. My, ze swojej
strony prowadzimy działania marketingowe
mające na celu doprowadzenie do sprzedaży tych nieruchomości zainteresowanym in-
westorom – mówi Bartłomiej Leszczyński, specjalista ds. marketingu w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej S.A.
Po
przeprowadzonej
transakcji pracownicy
Strefy monitorują i wspomagają proces budowy
zakładu, a po uruchomieniu działalności Strefa zaprasza do udziału w szkoleniach i konferencjach,
wspomaga nabór pracowników i w razie zapotrzebowania, świadczy usługi
szkoleniowe, jak również
medyczne.
Podstrefa Sosnowiecko-Dąbrowska jest jedną z czterech podstref
w Katowickiej SSE. Swoim zasięgiem obejmuje Sosnowiec, Dąbrowę Górniczą, Częstochowę, Siewierz, Sławków, Siemianowice Śląskie, Zawiercie i Koniecpol. Składa
się z 36 obszarów o łącznej powierzchni ponad 421 hektarów. Największą powierzchnią dysponuje Dąbrowa Górnicza, bo ponad 187 hektarami. Katowicka SSE S.A.
została powołana na mocy rozporządzenia
Rady Ministrów, wydanego w 1996 r. Jest
spółką akcyjną, utworzą przez jednostki samorządu terytorialnego i Skarbu Państwa.
Skupiła przede wszystkim tereny poprzemysłowe, wymagające rekultywacji, wybudowania infrastruktury drogowej i uzbrojenia technicznego. sk
luty 2012 nr 2
rozmowy kuriera
– Jako chyba jedyny człowiek w Polsce obejrzałem „Mur” – mówi Ireneusz Łęczek
Tajemniczy sosnowiecki „MUR”
Rozmowa z Ireneuszem Łęczkiem, dziennikarzem, regionalistą
Skądu Pana zainteresowaniefilmem„Mur”,któryw Polscenie
wszedłna ekrany?
Ponad 30 lat temu byłem świadkiem jak na sosnowieckich ulicach, amerykańsko–polska ekipa
filmowa kręciła zdjęcia do filmu
fabularnego „Mur”. Przed kamerami grali aktorzy poprzebierani
w hitlerowskie mundury, prześladujący filmowych Żydów. W ten
sposób powstawał film opowiadający sfabularyzowane dzieje warszawskiego getta, od utworzenia,
przez powstanie, do likwidacji.
Dlaczegofilmkręconybyłw Sosnowcu?
Jak mi powiedział niegdysiejszy
szef Komitetu ds. Radia i TV Maciej Szczepański, zresztą rodowity sosnowiczanin, nasze miasto
nadawało się szczególnie jako
miejsce plenerów, ze względu
chociażby na wyburzanie starych
zabudowań Środuli pod nowe
osiedle. Można było zatem niskim kosztem nakręcać z rozmachem sceny walk w getcie.
Jako chyba jedyny człowiek
w Polsce, po wielu uporczywych
zabiegach obejrzałem na domowym telewizorze „Mur”, w angielskiej wersji językowej, gdyż
polska wersja nie istnieje. Kopii
filmu nie ma Filmoteka Narodowa, ani TVP. Udało mi się sprowadzić płytę z nagraniem z USA.
Tamże w lutym 1982 roku odbyła się premiera dzieła.
JakiebyłyPana wrażeniapo projekcji?
Wstrząsające. Po pierwsze ze
względu na przejmującą fabułę
uwypukloną solidną amerykańską robotą filmową, po drugie
z powodu sosnowieckich plenerów. Na filmie można bez trudu
rozpoznać ulicę Dekerta, Kołłątaja, Staszica...
Dlaczego„Mur”,filmo Polsce,nakręconyw Polsceprzy udzialepol-
Scena nakręcona przy ulicy Staszica, torowisko linii
tramwajowej 24. Po lewej stronie nieistniejące już dziś
budynki FAKOPU
skichtwórców,nigdyniewszedł
na polskieekrany?
To splot różnorakich przyczyn.
Wiele o nich mówi mail przesłany mi przez znakomitego reżysera Jerzego Antczaka, współtwórcę filmu.
CostwierdziłAntczak?
Opowiem o tym przed projekcją
filmu w sali „Parnassos” Biblioteki Śląskiej w Katowicach.
Kiedytobędzie?
Na początku marca, ponieważ
wte dy mija ko lej na rocz ni ca
utworzenia w 1943 roku getta
w Sosnowcu, właśnie na Środuli, która zagrała w filmie o warszawskim getcie. Dokładne informacje o dacie i godzinie projekcji pojawią się na stro nach
in ter netowych Bi bliote ki Ślą skiej oraz sosnowieckiego Centrum Edu ka cji i Wychowa nia
Mło dzie ży KA NA. Sze fowie
owych instytucji, prof. Jan Malicki oraz Magdalena Kielska,
Scena nakręcona przy ulicy Dekerta
są wraz ze mną organizatorami
pierwszego i być może jedynego po ka zu w Pol sce ta jem ni czego „Muru”. Specjalnie na tę
oka zję przygotowa na zo sta ła
polska wersja językowa w for mie napisów.
Kimbylitwórcyfilmu?
To pierwszy garnitur amerykańskiej sztuki filmowej. Reżyserował Robert Markowitz. Scenariusz napisał Millard Lampell.
Grali między innymi: Tom Conti, Lisa Eichhorn, Gerald Hiken,
Eli Wallach, Rossana Arquette,
Robert Blos son, Ra chel Ro berts. Polscy aktorzy: Jerzy Moes, Elż bieta Zającówna, Szy mon Szurmiej, zagrali role drugoplanowe. Podczas podążania
tropem ta jemniczego „Muru”
od nalazłem
w
Katowicach II scenografa Jana Żelawskiego, którego już zaprosiłem
na marcową projekcję.
Dziękujęza rozmowę.
Rozmawiał: Władysław Mroziński
Komorników więcej niż kibiców,
ale damy radę
O sytuacji piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec rozmawiamy z prezesem klubu Leszkiem Baczyńskim
Staramaksymamówi,żeniewchodzisię
dwarazydo tejsamejrzeki.Tymczasem
Panjużpo raztrzeciobjąłprezesuręw piłkarskimZagłębiu.Patrzącz perspektywy
ostatnichmiesięcywartobyło?PrzejąłPan
klubw bardzotrudnejsytuacji,zwłaszcza
finansowej.Jakbytegobyłomałopiłkarze
takżenierozpieszczalii przed rundąwiosennądrużyna z Sosnowcazamykatabelę II ligizachodniej.
Zagłębie to moja miłość. Temu klubowi
nigdy nie odmawiałem i w tym przypadku stało się podobnie. Pracowało się
w gorszych czasach gdy nie było nas stać
nawet na sznurówki. Zwrócono się
do mnie z pytaniem czy pokieruję klubem, radni i prezydent mi zaufali, dlatego podjąłem się wyzwania po raz kolejny.
Obrazowo rzecz ujmując pacjent, czyli
Zagłębie jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Reanimacja za nami. Mimo problemów z nadzieją patrzę w przyszłość,
zresztą ci, którzy mnie znają wiedzą, że
jestem z natury optymistą.
Kiedybędziemożna powiedzieć,żeklub
wyszedłna prostą?
W momencie gdy spłacone zostaną
wszystkie długi. Sięgają one trzech, czterech lat. Pamiętajmy o odsetkach, one
w dużej mierze nas najbardziej prześladuluty 2012 nr 2
ją. Z wieloma podmiotami, jak również
zawodnikami czy trenerami się dogadaliśmy, inni weszli na drogę sądową. Pewne
sprawy udało się wyprostować, oczywiście nie stałoby się tak gdyby nie pomoc
miasta, które po kolejnych podwyższeniach kapitału ma tutaj decydujące zdanie. Ostatnie pół roku było dla nas bardzo
trudne, z każdym dniem zaskakiwały nas
informacje dotyczące przeszłości i powstałych w ubiegłych latach zaległości. My jednak nie załamaliśmy rąk, tylko podciągnęliśmy rękawy i zabraliśmy się do pracy.
Część zaległości, czym zresztą zaskoczyliśmy urzędników, została spłacona. Wciąż
jednak nie możemy się uwolnić od komorników, deptamy w długach z przeszłości.
Można powiedzieć, że jesienią więcej było komorników niż kibiców, ale damy radę.
Gdybym nie wierzył, że coś uda się zrobić,
to by mnie tutaj nie było.
W przeszłościdrobnisponsorzywspierali
klub,słynąłPanz tego,żeniemalod każdegopotrafiłwysupłaćjakiśgroszdlaklubu.TerazwprowadzaPansystemkart,którymabyćformądofinansowaniaZagłębia.
Efektmożebyćpodobnyjakprzed laty?
Wierzę, że tak. Wciąż jest wiele osób,
które nie odwracają się od Zagłębia.
Na pewno nikomu nie popuszczę
Też mnie to boli, ale mamy taki a nie inny
trend. Praca zmłodzieżą to wciąż mój priorytet, przejęliśmy pięć kolejnych grup młodzieżowych, chcemy skupić wszystko podnaszymi skrzydłami. Zapewniam, że jeszcze o naszych wychowankach usłyszymy. Potrzeba
jednak trochę czasu, aby to odbudować. To
proces długofalowy, zdnia nadzień nic nie da
się zrobić, dlatego też narazie musimy liczyć
napiłkarzy zzewnątrz.
(śmiech). Łatwo zbyć się nie dam. O pomoc pytam i proszę każdego, komu los
tego klubu leży na sercu.
Sytuacjafinansowasprawiła,żejesienią
kadrabyłatakaa nieinna,szansęgrydostalipiłkarze,którzyw niektórychprzypadkachniedoroślido gryna tympoziomie.Sąoczywiścietacy,którzysięwypromowalijakAdamMójta,PatrykStefański
czyRafałJankowski,alewszystkichich
możeciestracić.
Jankowski jest z nami cały czas, myślę, że
jednak wiosną będzie grał u nas. Kilku
graczy się wypromowało, skoro im się
udało to myślę, że następcy też wykorzystają szansę i pokażą się z jak najlepszej
strony. Cały czas penetrujemy rynek.
Chcemy zbudować zespół z charakterem.
Pieniądze to nie wszystko. My ich nie
mamy w nadmiarze, ale myślę, że wiosną
zobaczymy drużynę, która uratuje II ligę.
Takczarnegoscenariuszajakostatnie
miejscew tabelipo rundziejesiennejchybaPanniezakładał?
Inaczej to miało wyglądać, liczyliśmy, że
kilku doświadczonych graczy to pociągnie, ale los nas w tej kwestii nie oszczędził. Dawid Skrzypek, Tomek Łuczywek,
Marcin Lachowski – wszyscy oni mieli
problemy zdrowotne, do tego doszła
przeciągająca się kontuzja Wijasa. Grę
musieli ciągnąć inni, nie zawsze wyglądało to tak jak być powinno. Trzeba jednak szukać pozytywów. Przecież jesienią
byliśmy jedną z najskuteczniejszych drużyn. Wiosną trzeba poprawić grę obronną i będzie dobrze (śmiech).
Kiedyśmotoremnapędowymbyliwychowankowie.Dziśtrudnosobiewyobrazićjedenastkęzłożonąz samychgraczywywodzącychsięz Sosnowca.
Dobrawiadomośćtopowrótkibicówi porozumieniezawartemiędzystowarzyszeniami.
NiemachybanicgorszegoniżpustyStadionLudowypodczasligowychspotkań.
Liczymy, że wiosną Stadion Ludowy ponownie zatętni życiem, wróci doping,
którego nasi młodzi piłkarze tak bardzo
potrzebują. Naprawdę, nie ma tutaj przesady, ale w rundzie rewanżowej będziemy musieli mieć dwunastego zawodnika,
by sprostać wyzwaniom, jakie stoją
przed nami.
Zagłębieutrzymasięw II lidze?
Nie ma innego rozwiązania. Ja w to wierzę!
Dziękujęzarozmowę.
Rozmawiał: Krzysztof Polaczkiewicz
9
historia
STRUG
Andrzej
wł. Tadeusz Gałecki (1871-1937),
pisarz i publicysta
Urodził się 28 listopada 1871 r. w Lublinie, w rodzinie szlacheckiej o silnie
zakorzenionych tradycjach patriotycznych. Studiował w Instytucie Rolniczo – Leśnym w Puławach. Za nielegalną działalność polityczno – oświatową był więziony w Cytadeli warszawskiej (1895) i zesłany na Sybir
(1897-1900). Uczestniczył w rewolucji 1905-07 r., a po jej klęsce przebywał w Paryżu. W 1908 r. związał się
z Polską Par tią Socjalistyczną
(PPS) – Frakcją Rewolucyjną. Podczas I wojny światowej walczył w Legionach Polskich i działał w Polskiej
Organizacji Wojskowej. W niepodległej Polsce reprezentował lewe skrzydło PPS. W latach 1928-30 był senatorem z listy PPS. Zajmował zdecydowanie opozycyjne stanowisko wobec
rządów sanacji. W 1933 demonstracyjnie odmówił przyjęcia członkostwa
Polskiej Akademii Literatury. Działał
w Lidze Obrony Praw Człowieka
i Obywatela (LOPCziO), od 1934 r.
jako prezes w polskim ruchu masońskim (1922 – 25 Wielki Mistrz Loży)
i Międzynarodowej Organizacji Pomocy Rewolucjonistom (członek Komitetu Centralnego od 1937). Należał
do współzałożycieli Związku Zawodowego Literatów Polskich, w którym
dwukrotnie pełnił funkcję prezesa.
W swoich utworach ukazywał heroizm bojowników rewolucji 1905-7 r.,
powikłania moralne i psychologiczne
walki rewolucyjnej (Ludzie podziemi,
Dzieje jednego pocisku i in.), walkę
zbrojną o niepodległość i jej tradycje
(Ojcowie nasi, Odznaka za wier ną
służbę i in.), wyrażał rozczarowanie
wobec społeczno – politycznej rzeczywistości niepodległej Polski (Pokolenie Marka Świdy i in.) oraz
ostrzegał przed niszczącymi skutkami
wojny (Żółty krzyż i in.). 21 maja 1927 r. sosnowiecka Rada Miejska
przyznała mu honorowe obywatelstwo
Sosnowca i miejską nagrodę literacką.
Jako członek LOPCziO bywał w Sosnowcu w latach 30. Zmarł 9 grudniu 1937 r. w Warszawie. W Sosnowcu Andrzej Strug jest patronem ulicy
w pobliżu ronda Ludwik.
Kolumnę opracował: Michał Węcel
10
Historia teatru cz. II
W końcu 1928 r. socjalistyczne władze
Sosnowca przekazały placówkę teatralną
do dyspozycji Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych. Utworzono Teatr Robotniczy, w którym przedstawienia
pod kierunkiem Adama Polewki, pisarza
z Krakowa, i Stanisława Walickiego, aktora, przygotowywali amatorzy. Początkowo ożywił on regionalny ruch teatralny. Duży rozgłos uzyskała napisana przez Polewkę sztuka Sacco i Vanzetti, zrealizowana w sposób nowatorski.
Trudny reper tuar i nadmierny dydaktyzm płynący ze sceny szybko jednak
zniechęciły widzów. Idea teatru robotniczego ostatecznie upadła, gdy po kolejnych wyborach samorządowych socjaliści utracili przewagę w Radzie Miejskiej.
W połowie 1930 r. teatr wydzierżawił
Roman Tański (wł. Śmietański), aktor
i reżyser, członek sosnowieckiego zespołu w latach 1923–1925. Kierował teatrem
w wyjątkowo trudnym okresie kryzysu
gospodarczego (1930–1933). Z powodu
kłopotów finansowych realizował mało
ambitny, przeważnie rozrywkowy repertuar. Za jego kadencji w Sosnowcu gościnnie występowali znani polscy akto-
rzy: Karol Adwentowicz, Junosza Stępowski, Loda Halama, Chór Dana z Mieczysławem Foggiem, Eugeniusz Bodo.
W lipcu 1933 r. władze miejskie wydzierżawiły budynek Towarzystwu Przyjaciół Teatru, które powierzyło kierowanie sceną Jerzemu Gołaszewskiemu i Edmundowi Szafrańskiemu. Od lipca 1934
do marca 1938 r. sosnowiecki teatr prowadził sam J. Gołaszewski, znany aktor
Teatru Miejskiego w latach 1931–1932.
Wspierany przez Towarzystwo i komisję
artystyczną, z udziałem Konstantego
Ćwierka i Witolda Wyspiańskiego, podejmował z powodzeniem ambitny repertuar klasyczny i współczesny. Zdołał osiągnąć, zwłaszcza w początkowych sezonach, wysoki poziom artystyczny przedstawień. Obok sztuk dramatycznych realizował również spektakle muzyczne.
Do osiągnięć dyrekcji zaliczyć należy przygotowywanie specjalnych spektakli dla dzieci i młodzieży szkolnej. Próbowano także zachęcić do odwiedzania
teatru ubogie warstwy ludności, organizując w poniedziałki tanie przedstawienia i obniżając ceny biletów (należały
one do najtańszych w Polsce).
Wznowiono przedstawienia wyjazdowe – zespół teatru występował w miastach Zagłębia i Śląska, bywał także
w Kielcach. W tym okresie coraz częściej używano nazwy Teatr Zagłębia. Jak
poprzednio, na sosnowieckiej scenie gościli znani artyści: Hanka Ordonówna,
Adolf Dymsza, Eugeniusz Bodo, Franciszek Brodniewicz.
Po ustąpieniu J. Gołaszewskiego
w końcu sezonu 1938 r. w Sosnowcu odbywały się spektakle przygotowywane przez
zespoły aktorskie „Reduty” z Warszawy,
Teatru Kameralnego z Częstochowy, Operetki Warszawskiej, Teatru Wielkiego z Poznania oraz Teatru Wielkiego z Torunia.
Ostatnim dyrektorem teatru przed wybuchem II wojny światowej był popularny aktor pochodzący z Sosnowca – Kazimierz Vorbrodt. Podczas jego kadencji
w nocy z 17 na 18 stycznia 1939 r. wybuchł w teatrze pożar spowodowany
zwarciem przewodów elektrycznych.
Spłonęły scena, strych, część dachu i dekoracje. Remont budynku trwał 7 tygodni. Przedstawienia przeniesiono do pomieszczeń zastępczych. Aktorzy występowali ponadto w spektaklach wyjazdo-
wych – w miastach i osiedlach Zagłębia.
Kolejny sezon pod kierunkiem Vorbrodta miał się rozpocząć 2 września 1939 r. premierą „Zaczarowanego
koła” Lucjana Rydla. Wybuch wojny
przerwał działalność artystyczną polskiego zespołu. Jego miejsce zajęły zespoły
niemieckie, a ich przedstawienia nie były dostępne dla Polaków.
Po zakończeniu działań wojennych
już od pierwszego przedstawienia teatr
cieszył się zainteresowaniem widzów
i spontanicznym poparciem społecznym. Sponsorami „Teatru Miejskiego”
były przede wszystkim polskie strefy
kupieckie i rzemieślnicze odradzające
się w Sosnowcu po 1945 roku. Teatr
znalazł się wówczas w patriotycznym
nurcie obywatelskim Polskiej Partii Socjalistycznej, opozycyjnym wobec Polskiej Partii Robotniczej. Jednak z biegiem czasu podzielił los całego regionu,
który został wytłumiony pod względem
kulturalnym i społecznym. 31 sierpnia 1948 r. zlikwidowano „Teatr Miejski” w Sosnowcu, by dopiero pod presją
społeczną, po 7 latach otworzyć go znowu, w lipcu 1955 r. cdn.
SZAFER Władysław
(1886 – 1970) botanik, naukowiec
Urodził się 23 lipca 1886 r. w Sosnowcu.
Gimnazjum ukończył w Rzeszowie,
gdzie przyrody uczył go prof. Wilhelm
Friedberg, przyszły profesor geologii i paleontologii na uniwersytetach w Poznaniu
i Krakowie. Na studia w dziedzinie botaniki udał się do Wiednia. W 1909 r. ogłosił swoją pierwszą pracę naukową zainspirowaną podróżą w Alpy i do krajów adriatyckich: „O zadaniach i celach geografii
roślin”. Rok później został asystentem
profesora Mariana Raciborskiego we
Lwowie. Doktoryzował się, a następnie
wyjechał do Wiednia i Monachium
na dalsze studia. Po powrocie objął katedrę botaniki w Wyższej Szkole Leśnej we
Lwowie. Tytuł profesora otrzymał
w 1912 r., w wieku 26 lat. Od 1918 r. pracował na Uniwersytecie Jagiellońskim;
w latach 1936 – 38 jako jego rektor. Funkcję tę pełnił również podczas okupacji hitlerowskiej na konspiracyjnym UJ. Był
członkiem Polskiej Akademii Umiejętności (od 1920) i Polskiej Akademii Nauk
(od 1952). W 1952 r. założył Zakład
Ochrony Przyrody PAN w Krakowie oraz
Instytut Botaniki PAN. Do 1961 r. kierował obu placówkami. Upowszechnił
w kraju nową dyscyplinę tzw. fitosocjologię, naukę o zbiorowiskach roślinnych.
Metodą tą zbadał roślinność Tatr. Prowadził badania nad florą kopalną, w szczególności pleistoceńską. Stworzył polską
szkołę paleobotaniczną. Był autorem prac
z florystyki, geografii roślin, fitosocjologii i paleobotaniki; współautorem i redaktorem wielu dzieł, m.in. „Flora polska”
(1919-60), „Szata roślinna Polski”
(1959, 1972). Rozwijał również działalność naukową i popularyzatorską w zakresie ochrony przyrody. Od 1919 r. działał w Państwowej Radzie Ochrony Przyrody jako jej przewodniczący. Był współtwórcą listy gatunków roślin chronionych.
Zainicjował i uzasadnił naukowo tworzenie parków narodowych. Zmarł 16 listopada 1970 r. w Krakowie, gdzie pochowany został na Cmentarzu Rakowickim.
W Sosnowcu ten wybitny botanik jest patronem niewielkiej uliczki usytuowanej
pomiędzy Dańdówką a Klimontowem.
luty 2012 nr 2
jubilaci
13 stycznia w Pałacu Schoena odbyły się uroczystości jubileuszowe 54 par z okazji 50-lecia i 60-lecia pożycia małżeńskiego. W uroczystości udział
wzięli przedstawiciele władz miasta: Prezydent Kazimierz Górski i Zastępcy Prezydenta: Agnieszka Czechowska-Kopeć i Zbigniew Szaleniec oraz
kierownik USC Arkadiusz Trzuskowski i zastępca kierownika USC - Barbara Tkacz
Foto Design SebKam
Jubileusz 50-lecia pożycia
małżeńskiego obchodzili Państwo:
Wiesław i Irena Bilscy, Waldemar
i Regina Błaszkiewiczowie,
Czesław i Lidia Borucińscy,
Mieczysław i Krystyna Chwalba,
Czesław i Wanda Czyżowie, Witold
i Barbara Dzęcioł, Adam i Helena
Gawron, Jerzy i Maria Gądek,
Ryszard i Zofia Gruszczyńscy,
Marian i Franciszka Harasim,
Stanisław i Lidia Januś, Jerzy
i Irena Gałczyńscy.
60-lecie pożycia małżeńskiego
obchodzili Państwo: Marian
i Henryka Kluczny, Ryszard
i Teresa Wiewiórowie, Marian
i Halina Wróblewscy.
Jan i Krystyna Jewiarz, Edward
i Leokadia Juszczykowie, Eugeniusz
i Anna Kaczmarczykowie, Ryszard
i Elżbieta Kałuża, Andrzej
i Leokadia Kiełb, Franciszek
i Helena Krawiec, Włodzimierz
i Anna Kuśmierscy, Roman i Helena
Lesiakowie, Bonifacy i Helena
Ławikowie, Józef i Grażyna
Majchrzakowie, Lucjan i Wanda
Mirowscy, Kazimierz i Ewelina
Pełka.
60-lecie pożycia małżeńskiego
obchodzili Państwo: Eugeniusz
i Janina Muszyńscy, Tadeusz
i Janina Wiśniewscy oraz Marcin
i Władysława Mirek.
Stanisław i Wanda Puławscy,
Witold i Teresa Pyrek, Tadeusz
i Beniamina Rulińscy, Henryk
i Zofia Skwarczyńscy, Stanisław
i Zdzisława Sowa, Jan i Henryka
Surowieccy, Grzegorz i Leokadia
Ślęzakowie, Janusz i Urszula
Walczakowie, Zdzisław i Irmina
Zienterscy, Józef i Antonina
Trzópek, Józef i Eugenia Mołdysz,
Włodzimierz i Janina Kluń, Stefan
i Helena Grabowscy, Jerzy
i Magdalena Nizińscy, Czesław
i Anna Keller, Józef i Helena Rok,
Pani Waleria Rejek.
60-lecie pożycia małżeńskiego
obchodzili Państwo: Jerzy
i Marianna Rodek.
Microsoft IT Academy Advanced w Zespole Szkół
Elektronicznych i Informatycznych
Zespół Szkół Elektronicznych i Informatycznych jako pierwsza szkoła ponadgimnazjalna w województwie śląskim i 13
w Polsce podpisała umowę z firmą Microsoft mającą na celu współpracę w obszarze edukacji związanej z nowoczesnymi
technologiami informatycznymi.
Dzięki przystąpieniu do programu szkoła
uzyskała dostęp do publikacji oraz materiałów szkoleniowych firmy Microsoft.
firma microsoft prowadzi szkolenia
z czterech głównych zakresów, tj.:
* systemów operacyjnych (Windows XP,
Vista, 7, 2003, 2008);
* produktów Microsoft (Exchange, ISA,
Share Point Server, BizTalk, itp.);
* baz danych (SQL Server 2005, 2008);
* programowania (C++ – Visual Studio,
C#, NET, Visual Basic).
luty 2012 nr 2
Nowe pracownie
w Zespole Szkół
Projektowania i Stylizacji
Ubioru
26 stycznia w Zespole Szkół Projektowania
i Stylizacji Ubioru odbyło się uroczyste
otwarcie pracowni komputerowej
i językowej przyznanych przez Ministerstwo
Edukacji Narodowej, będących nagrodami
za zajęcie pierwszego miejsca
w ogólnopolskim konkursie „Lider Edukacji
Zawodowej”
Zaproszeni goście mogli zobaczyć lekcje pokazowe – z zakresu materiałoznawstwa i językową – z wykorzystaniem najnowszego sprzętu
multimedialnego. Drugą część uroczystości stanowiło spotkanie pod hasłem „Moda – pasja, misja, profesja”. W programie odbyły się konsultacje maturzystów z Jerzym Antkowiakiem. – Wybitny kreator mody zapoznał się z projektami
najnowszej kolekcji przygotowywanymi przez
uczennice. Podczas indywidualnych rozmów
z autorkami, projektant służył doradztwem i sugestiami, których efekty będziemy mieli okazję
oglądać podczas planowanego na 30 marca dorocznego Święta Szkoły. Zaproszeni goście mieli również okazję zobaczyć pokaz kolekcji młodego, obiecującego projektanta Kamila Sobczyka, promujący wchodzącą na polski rynek markę odzieżową Zoe Lavere – powiedziała dyrektor szkoły Elżbieta Czernik.
Duże zainteresowanie wśród młodzieży gimnazjalnej i rodziców wzbudziło również autorskie wystąpienie krytyka mody, redaktor naczelnej „Rynku Mody” – Hanny Gajos pt. „Moda – pasja, misja profesja. Dlaczego warto być
zawodowcem w wybranej dziedzinie mody”.
– Autorka podkreśliła tu znaczenie mody jako misji dającej możliwość rozwijania pasji oraz
potrzebę kształcenia w tym kierunku. Zorganizowane spotkanie pokazało, że połączenie
dwóch niezbędnych czynników: pasji i nowoczesnych technologii otwiera przed twórcami nieograniczone możliwości kreowania mody, która
jest sztuką odkrywania wciąż nowych rzeczy – dodała dyrektor Czernik. KP
reklama
W ramach szkoleń uczestnicy otrzymują autoryzowane materiały firmy Microsoft (wersje papierowe lub elektroniczne) oraz wersje produktu, którego dotyczy szkolenie. Uczestnicy kursów otrzymują również dostęp do materiałów
szkoleniowych na serwerach Microsoft.
Fakt odbycia szkolenia jest potwierdzony cer tyfikatem ukończenia kursu.
W obrębie każdego z tych obszarów
proponuje się szereg szkoleń, które
stopniują poziom wiedzy i trudności
oraz pozwalają osiągnąć wyższe stopnie certyfikacji.
W ramach programu IT Academy Advanced uczniowie szkoły otrzymują bezpłatny dostęp do oprogramowania firmy Microsoft.
Szczegółowe informacje dostępne są
nastronie www.itacademy.zse.edu.pl. KP
11
miasto
„PLAKAT
MUSI
ŚPIEWAĆ”
Foto Muzeum
Uczeń LO Plater
błysnął w teście
wiedzy ekonomicznej
Najlepsze życzenia
19 grudnia ubiegłego roku swoje 100. urodziny obchodziło
dwóch szanownych sosnowiczan:
ARC
Tytuł wystawy nawiązuje do wypowiedzi mistrza – Jana Lenicy
z 1966 roku: „Sztuka plakatu zbliża się (…) najbardziej do jazzu:
wszystko polega na umiejętności
zagrania cudzego tematu „po swojemu”, (…) ożywienia go własnym
duchem, zagrania go tak, aby podstawowy motyw wyczuć można było uchem (…). Bo co tu ukrywać, plakat musi śpiewać! I na pytanie, co ważniejsze: oko czy mózg,
odpowiadam ucho. Najważniejsze
jest UCHO!”.
Wystawa ze zbiorów Muzeum
Narodowego w Poznaniu jest wyborem 200 prac. Stanowi próbę
prześledzenia rozwoju sztuki plakatowej na przestrzeni ponad stu
lat, począwszy od końca XIX wieku i narodzin we Francji samodzielnego gatunku – plakatu artystycznego, aż po realizacje pochodzące
z pierwszej dekady XXI wieku.
Plakat żywiołowo rozwijający
się w ciągu swej historii i niezmiernie wzbogacający własny
język wypowiedzi zyskał ogromną siłę oddziaływania daleko wykraczającą poza jego czysto utylitarną funkcję – nośnika komunikatu od zleceniodawcy do odbiorcy. Stał się środkiem wyrazu treści bardziej złożonych, świadomie
niejednoznacznych w odczycie
i posiadających wiele pokładów
interpretacyjnych, a nade wszystko noszących wyraźnie osobiste
piętno artysty.
Wśród zgromadzonych na wystawie prac pojawiają się nazwiska takich wczesnych twórców
plakatu jak Alfons Mucha, czołowi przedstawiciele niemieckiego
Jugendstilu: Peter Behrens, Thomas Theodor Heine i Secesji Wiedeńskiej: Gustav Klimt, Koloman
Moser, twórcy polskiego plakatu
przedwojennego Juliusz Norblin
i Tadeusz Gronowski. Drugą połowę XX wieku reprezentują prace ar tystów wywodzących się
z ośrodków twórczych, które
w tym czasie wypracowały własny język przekazu graficznego – plakaty szwajcarskie, japońskie, francuskie i niemieckie oraz
przykłady znakomitych realizacji
przedstawicieli polskiej szkoły
plakatu jak chociażby Henryka
Tomaszewskiego, Jana Lenicy,
Waldemara Świerzego, Jana Młodożeńca.
Niewątpliwą ozdobą kolekcji
są pojedyncze dzieła Adolphe’a Mourona Cassandre’a – jednego z najwybitniejszych twórców
w dziejach plakatu, Joana Miró,
Andy’ego Warhola, Salvadora
Dali.
Wystawa jest czynna do 10
marca 2012 roku. Serdecznie zapraszamy. U
12
Mikołaj Skorupa, uczeń klasy
o rozszerzeniu matematyczno-informatycznym II Liceum Ogólnokształcącym im. E. Plater w Sosnowcu, reprezentujący województwo śląskie w ogólnopolskim finale pretestów „Wielkiego
Testu Wiedzy Ekonomicznej” organizowanym przez Telewizję
Polską S.A. i Narodowy Bank
Polski zajął drugie miejsce, a następnie w ogólnopolskim finale
tego konkursu, w którym zmierzyli się mieszkańcy całej Polski
w różnym wieku, był trzeci.
Celem tego przedsięwzięcia
jest popularyzacja tematyki ekonomicznej wśród młodych ludzi
wkraczających w dorosłość, podnoszenie świadomości społecznej
w tym zakresie, wzbudzenie zainteresowania wiedzą ekonomiczną. Znajomość zagadnień i problemów ekonomicznych jest bardzo ważnym elementem i warunkiem funkcjonowania każdego
człowieka w dzisiejszej rzeczywistości. Dlatego do udziału w projekcie zostali zaproszeni uczniowie szkół ponadgimnazjalnych,
którzy powinni być świadomi, że
zdarzenia globalne o charakterze
ekonomicznym przekładają się
na ich indywidualną sytuację finansową teraz i w przyszłości.
Współorganizatorem pierwszego etapu jakim były pretesty
w wybranych kilku miastach Polski, w tym w Sosnowcu, był Zespół Szkół Ekonomicznych naszego miasta. W sosnowieckim
„Ekonomiku” spotkali się uczniowie ze szkół województwa śląskiego. Mikołaj Skorupa okazała
się w tej batalii bezkonkurencyjny, pokonał konkurentów z innych
szkół ponadgimnazjalnych województwa śląskiego i uzyskał nominację do reprezentowania naszego województwa w finale
ogólnopolskim. Odbył się
on 17 stycznia w Hotelu Marriott
w Warszawie, w którym zmierzyło się 16 liderów ze wszystkich
województw Polski.
Nasz przedstawiciel potwierdził wysoki potencjał intelektualny i ze stratą jednego punktu
do zwycięzcy zajął drugie miejsce.
Tydzień później, 23 stycznia
we Wrocławiu Mikołaj wziął
Dzień Babci i Dziadka
Integracyjne spotkania pokoleń
z cyklu „Bez barier wieku”
w Domu Seniora (Dom Pomocy
Społecznej nr 2) przy ulicy Jagiellońskiej w Sosnowcu trwają
nieprzerwanie od 2003 roku.
Uczniowie Szkoły Podstawowej
nr 18 odwiedzają pensjonariuszy
kilka razy w roku. Dla ludzi
w podeszłym wieku, często niepełnosprawnych, takie spotkania
to ważny kontakt ze środowiskiem społecznym. Dzieci dzięki
takim spotkaniom uczą się szacunku i cier pliwości do starszych, chorych, niepełnosprawnych, rozwijają swe umiejętności
społeczne oraz wrażliwość
na potrzeby drugiego człowieka.
Uczą się empatii.
udział w ogólnopolskim finale
Wielkiego Testu Wiedzy Ekonomicznej, w którym spisał się znakomicie, zajmując doskonałe trzecie miejsce. – Pytania w finale nie
były zbyt trudne. Ekonomią interesują się od strony praktycznej,
lubię zajmować się pieniędzmi,
zarządzać tym co mam. Moi rodzice są z wykształcenia ekonomistami, być może gdzieś odziedziczyłem po nich smykałkę w tej
dziedzinie. Szczerze powiedziawszy nie lubię uczyć się ekonomii
z podręczników – mówi tegoroczny maturzysta, który na studia
ekonomiczne się jednak nie wybiera. – Bardziej interesują mnie
sprawy techniczne. Jeszcze nie
podjąłem decyzji co dalej – dodaje Mikołaj. KP
Razem raźniej
II LO
SP 18
20 stycznia odbyło się kolejne
spotkanie najmłodszych z seniorami. Tym razem pod hasłem
„Dzień Babci i Dziadka – z karnawałem w tle'”. Uczniowie zabrali ze sobą balony, serpentyny
oraz karnawałowe stroje. I mimo
nienajlepszych warunków atmosferycznych zawitali u seniorów.
Dzieciaki długo przygotowywały się do występu. Nie zabrakło życzeń i wierszy.
Wszyscy bawili się doskonale, wspólnie śpiewając znane seniorom piosenki. Pod koniec
spotkania był czas na wpisanie
się do kroniki, wspólne zdjęcia,
rozmowy przy herbacie.
Goście obiecali seniorom, że
niebawem znowu się spotkają. U
20 stycznia w II LO im. E. Plater
odbyła się zabawa karnawałowa
dla wychowanków Zespołu Opiekuńczo-Wychowawczego nr 1
w Sosnowcu przygotowana przez
Samorząd Uczniowski. Młodzież
liceum zadbała o dobrą zabawę:
maski karnawałowe, samodzielnie przygotowane przez uczniów,
makijaż karnawałowy, inne atrakcje: taniec z balonami, taniec
na gazecie, konkurs karaoke. Był
poczęstunek: upieczone przez rodziców i uczniów ciasta, owoce,
napoje. Współpraca obu placówek ma już długoletnią tradycję,
w poprzednich latach młodzież liceum zorganizowała zabawę mikołajkową i paczki świąteczne. U
Pan ADAM SZURMA urodził się w 1911 roku w Dziaduszycach
(pow. Miechów). Miał ośmioro rodzeństwa. Od młodych lat pomagał
w pracy na gospodarstwie.
Od 1928 roku uczy się zawodu stolarza, co pozwala mu w późniejszym czasie na podjęcie pracy w tym zawodzie. W 1933 roku wcielony został do wojskowej służby w IV Pułku Legionów w Kielcach.
W 1936 roku przeprowadza się do Sosnowca. W 1937 roku bierze
ślub ze Stanisławą Gwiazdą z Zagórza. Mają dwoje dzieci.
W sierpniu 1939 roku, gdy powołany jako rezerwista odbywa ćwiczenia wojskowe, zaskakuje Go II wojna światowa. Po kapitulacji niedaleko Lublina wraca do Sosnowca.
Do 1977 roku Pan Adam pracuje jako stolarz u Pana Dubakowskiego w zakładzie przy ul. Limanowskiego.
W 1984 roku umiera żona. Jubilat doczekał się czworo wnucząt
i sześcioro prawnucząt.
Pan JAN GOŁACKI urodził się w 1911 roku w Chełmie k. Lublina.
Ojciec Hipolit Gołacki pochodził z Koprusy k. Końskich, a mama
z Sosnowca. Rodzina ojca wywodziła się z rodu szlacheckiego.
Po ukończeniu szkoły razem z kolegą przyjechał do Chełmna, gdzie
założyli własną elektrownię. Zajmowali się także nagłośnieniem w kinie oraz oświetleniem w teatrze.
Pan Jan był najstarszy z rodzeństwa: miał dwóch braci i dwie siostry, które już nie żyją. Po śmierci ojca, jako 16-letni chłopiec przyjeżdża z matką i rodzeństwem do Sosnowca, do kolegi ojca, który pracował w kopalni „Jerzy”, byłej kopalni „Niwka-Modrzejów”. Znajomy
pomógł Panu Janowi załatwić pracę w kopalni, w której pracował
do emerytury.
Mama z rodzeństwem przeprowadziła się do Czeladzi. W 1942 roku Pan Jan bierze ślub z Henryką Krzywdą z Jęzora. W 1946 roku rodzi im się syn.
Przez całe życie pasją Jubilata były motory i samochody. Należał
do sekcji motorowej „Górnik Sosnowiec”. W latach 50. brał udział
w rajdach i wyścigach motocyklowych zajmując pierwsze miejsca.
W 1990 roku umiera ukochana żona. Jubilat doczekał się dwóch
wnuczek, jednego prawnuka i dwóch prawnuczek. Obecnie Panem Janem opiekuje się jedyny syn.
Z okazji pięknego Jubileuszu Szanownych Solenizantów odwiedziła zastępca prezydenta Sosnowca Agnieszka Czechowska-Kopeć, która złożyła Panu Adamowi i Panu Janowi życzenia w imieniu władz
miasta.
Do życzeń dołącza się również redakcja „Kuriera Miejskiego”. U
Spotkanie z Sybirakami
14 stycznia w Szkole Podstawowej nr 18 odbyło się już po raz 17
opłatkowe spotkanie Związku Sybiraków. Niestety z roku na rok liczba
osób uczestniczących w tej uroczystości maleje. Najmłodsza
uczestniczka miała 52 lata, najstarsza 90. Podczas spotkania nie
zabrakło wspomnień, wymiany doświadczeń, deklamacji wierszy,
śpiewu kolęd i pieśni zesłańczych. Nie obyło się bez łez. W spotkaniu
po raz kolejny uczestniczyły dyrektor szkoły Katarzyna ŁukaszewiczCholewa oraz sekretarka Marzena Jajeśniak, które w ubiegłym roku
otrzymały Honorową Odznakę Sybiraka, jako wyraz uznania
za długoletnią współpracę. U
luty 2012 nr 2
sport
Finał siedemnastych Halowych Mistrzostw Zagłębia im. Włodzimierza Mazura wewnętrzną sprawą sosnowiczan
Lekkoatleci napiątkę
Pamięci Włodka
Pięć medali, w tym aż cztery złote to
dorobek sosnowieckich lekkoatletów
podczas rozegranych w Spale Halowych
Mistrzostw Polki Juniorów i Juniorów
Młodszych.
W rywalizacji juniorów nie zawiódł
Krzysztof Brzozowski. Kulomiot MKS-MOS Płomień wynikiem 20,62 m sięgnął po złoto, a jednocześnie poprawił
dotychczasowy halowy rekord Polski
o 21 cm. Na najwyższym stopniu podium stanął także Łukasz Gurtkiewicz,
najszybszy w biegu na 1500 m. Nasz zawodnik pokonał ten dystans w czasie 3:55,91 s. Złoto wywalczył również
Marek Brzeziński w skoku w dal. Rezultat 7,21 m to jego nowa „życiówka”.
Z najcenniejszego kruszcu cieszyła się
także Joanna Kijanka, która triumfowała w konkursie pchnięcia kulą z wynikiem 14,60 m. Dorobek naszych lekkoatletów uzupełnia brąz Jacka Kabacińskiego w biegu na 3000 m. Czas zawodnika Płomienia to 36,09 s. KP
Piłkarze Czarnych
zwycięzcą XVII Halowych
Mistrzostw Zagłębia im.
Włodzimierza Mazura.
W finale imprezy
sosnowiczanie pokonali
obrońcę trofeum, ekipę
Zagłębia 5:2. Jak co roku
wszystkie zebrane pieniądze
trafią do rąk Anny Mazur,
wdowy po byłej gwieździe
Zagłębia
W grupie A rywalizowali Czarni,
Zagłębie i Unia Ząbkowice. Ekipa z Dąbrowy Górniczej uległa
zespołom z Sosnowca i musiała
zadowolić się trzecią lokatą w tabeli. W starciu drużyn ze stolicy
Zagłębia Dąbrowskiego górą byli
drugoligowcy, którzy wygrali
grupową rywalizację.
W grupie B walczyły Sarmacja Będzin, AKS Niwka i Górnik
Piaski. Zwycięzcą tej rywalizacji
zostali piłkarze z Czeladzi, którzy
pokonali Sarmację i zremisowali
z AKS-em. W meczu, którego
stawką było drugie miejsce
w grupie i awans do półfinału
po zaciętym boju triumfowali będzinianie, którzy wygrali 4:3.
Dwie najsłabsze ekipy grupowych zmagań, Unia i AKS spotkały się w meczu o piąte miejsce, które ostatecznie przypadło
w udziale drużynie z Ząbkowic.
Zanim odbyły się finały II-ligowe Zagłębie zaprezentowało kadrę, która wiosną ma zapewnić
utrzymanie w lidze, a zgromadzeni w hali przy Żeromskiego mogli
także obejrzeć fragment z meczu
Polska – Holandia z 1979 roku,
w którym to spotkaniu jedną z bra-
Wyniki XVII Halowych Mistrzostw Zagłębia
im. W. Mazura:
Piłkarze Zagłębia nie obronili wywalczonego przed rokiem
trofeum. Puchar został jednak w Sosnowcu bo triumfowali
zawodnicy Czarnych.
mek zdobył właśnie Mazur. Gdy
spiker tamtego spotkania, niezapomniany Jan Ciszewski wyczytał
Mazura, w hali rozległy się wielkie
brawa. – Ten film pokazał, jak bardzo brakuje nam sukcesów i osób,
które rozsławiają nasze miasto.
Mam nadzieję, że niedługo ponownie zapanuje moda na piłkę,
ale najpierw trzeba coś zmienić,
przede wszystkim wygrywać i dążyć do osiągnięcia klasy Włodka
Mazura – podkreślał prezes Zagłębia Leszek Baczyński.
W półfinałach Zagłębie pokonało Sarmację, a Czarni ekipę
z Piasków i po raz drugi tego dnia
sosnowieckie drużyny stanęły naprzeciwko siebie.
Finał rozpoczął się od prowadzenia Czarnych, ale Zagłębie wyrównało za sprawą swojego bramkarza, Mateusza Wieczorka, dla
którego był to już drugi gol w tym
turnieju. Ekipa Jerzego Grabary odzyskała jednak prowadzenie. Na 2:2
wyrównał Marcin Lachowski, ale
to było wszystko na co było stać
w tym meczu wyżej notowanego
rywala. Trzy kolejne bramki dla
Czar nych przesądziły sprawę.
Wynik ustalił golkiper Czarnych
Paweł Pisarek rzutem przez całe
boisko. – Po pierwszej porażce
z Zagłębiem powiedziałem chłopakom, że ostatni będą pierwszymi i moje słowa się sprawdziły.
Chłopcy zaprezentowali się z dobrej
strony, niektórzy, jak Paweł Domański, strzelec dwóch bramek w finale, mieli dodatkową motywację.
W grudniu chłopak był na testach
w Zagłębiu, ale ostatecznie wrócił
do nas – powiedział po zakończeniu
zmagań szkoleniowiec Czarnych.
– Zabrakło umiejętności w finale. Rywale byli lepsi i wygrali
zasłużenie. Cieszę się, że ten tur-
zAgłębie sOsNOWiec – czARNi sOsNOWiec 3:1
1:0 Lachowski, 2:0 Białek, 3:0 Cyganek, 3:1 Cibor
Górnik Piaski – Sarmacja Będzin 6:4
1:0 Pietluch, 1:1 Michał Dyrda, 2:1 B. Derlatka, 3:1 B. Derlatka, 4:1 M.
Derlatka, 5:1 Stankiewicz, 6:1 Berliński, 6:2 Zdanowski, 6:3
Pietrkiewicz, 6:4 Kozerański
UNiA ząbKOWice – czARNi sOsNOWiec 4:5
1:0 Krzyżowski, 2:0 Janiak, 2:1 Cichoń, 3:1 Nowak, 3:2 Barchan, 3:3
Barchan, 3:4 Gierczuk, 4:4 Stok (samob.), 4:5 Płaziński
AKS Niwka Sosnowiec – Górnik Piaski 1:1
1:0 Korepta, 1:1 Pietluch
UNiA ząbKOWice – zAgłębie sOsNOWiec 3:4
0:1 Lachowski, 0:2 Wieczorek, 0:3 Szatan, 1:3 Taraszkowski, 1:4 Mróz, 2:4
Janiak, 3:4 Taraszkowski
AKS Niwka Sosnowiec – Sarmacja Będzin 3:4
1:0 Zdanowski, 1:1 Stefański, 1:2 Bielawski, 2:2 Stefański, 2:3
Bielawski, 2:4 Pietrkiewicz, 3:4 K. Korepta
Półfinały
sARmAcjA będziN – zAgłębie sOsNOWiec 1: 2
1:0 Dyrda, 1:1 Cyganek, 1:2 Lachowski
Górnik Piaski – Czarni Sosnowiec 0:1
0:1 Wściubiak
Mecz o 5. miejsce
AKs NiWKA sOsNOWiec – UNiA ząbKOWice 2:5
0:1 Taraszkowski, 1:1 Szałyga, 2:1 K. Korepta, 2:2 Taraszkowski, 2:3
Białkowski, 2:4 Sawicki, 2:5 Janiak
Mecz o 3. miejsce
góRNiK PiAsKi – sARmAcjA będziN 2:3
1:0 Pietluch, 1:1 Dyrda, 1:2 Bielawski, 1:3 Zdanowski, 2:3 Siemieniec
Finał
zAgłębie sOsNOWiec – czARNi sOsNOWiec 2:5 (1:1)
0:1 Domański, 1:1 Wieczorek, 1:2 Cichoń, 2:2 Lachowski, 2:3
Domański, 2:4 Barchan, 2:5 Pisarek
Czarni Sosnowiec: Paweł Pisarek, Łukasz Cichoń, Andrzej Wściubiak,
Sebastian Płaziński, Michał Zieliński, Maciej Cibor, Bartosz Barchan, Paweł
Domański, Kamil Sularz, Mateusz Maj, Patryk Korcipa, Mateusz Borek,
Miłosz Bujak, Szymon Stok, Mariusz Gierczuk
niej cały czas jest organizowany,
cel jest szczytny i oby tak dalej.
Dla nas był to przerywnik w okresie przygotowawczym do wiosny,
która będzie dla nas na pewno
bardzo trudna. Wszyscy musimy
uwierzyć, że odbudowa Zagłębia
się uda – mówił wybrany najlepszym zawodnikiem imprezy Marcin Lachowski.
Tekst i foto: Krzysztof Polaczkiewicz
Historyczny sukces szablistów
Wszystkie laury dla
Sosnowca
Drużyna Zagłębia I Sosnowiec (rocznik 1997) prowadzona przez Piotra Grabowskiego zwyciężyła w XLVIII Halowym Turnieju Piłki Nożnej Juniorów
Młodszych o Puchar Prezydenta Miasta
Sosnowca z Okazji Wyzwolenia Zagłębia. W finałowym meczu Zagłębie I Sosnowiec pokonało Zagłębie II Sosnowiec (rocznik 98) 5:1.
Nasze drużyny wygrały swoje grupy. Zagłębie II zostawiło w pokonanym polu
Sarmację Będzin i Górnika Zabrze, a Zagłębie I Ruch Chorzów i KS Giebło.
W półfinale Zagłębie II pokonało 3:1
Ruch Chorzów, a Zagłębie I 5:0 Sarmację Będzin.
Trzecie miejsce zajęła drużyna Sarmacji
Będzin, która po zaciętym meczu dopiero w rzutach karnych pokonała ekipę
Ruchu Chorzów 3:1. W regulaminowym
czasie gry padł wynik 3:3. Indywidualne
nagrody także zgarnęli sosnowiczanie.
Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Patryk Mularczyk (Zagłębie II Sosnowiec), najlepszym strzelcem
Oskar Jagiełło (Zagłębie I Sosnowiec),
a najlepszym bramkarzem Patryk Kujawa (Zagłębie II Sosnowiec). KP
Złote Klingi „Dziennika Łódzkiego” dla szablistów TMS Zagłębie. Wśród pań triumfowała Marta Puda, w rywalizacji mężczyzn Maciej Regulewski
Francesco Cimminelli
nie żyje
W Łodzi już po raz 51 odbył się
turniej szermierczy o Złotą Klingę „Dziennika Łódzkiego”, będący jednocześnie turniejem rozgrywanym w ramach Pucharu Polski.
Impreza zgromadziła czołówkę
polskich szablistek i szablistów.
Jednak to nie rutyniarze triumfowali w tych zawodach, ale młodzi
zawodnicy sosnowieckiego klubu. Dla obojga były to premierowe zwycięstwa w tym prestiżowym turnieju. – Tego jeszcze
w historii tego turnieju nie było.
Zgarnęliśmy dwie klingi. To
świetny wynik naszych młodych
zawodników – podkreśla trener
TMS Zagłębie, a zarazem reprezentacji Polski szablistów Leszek
Chłosta.
W drodze po zwycięstwo Puda w ćwierćfinale pokonała swoją klubową koleżankę i Mar tę
Wątor z TMS Sosnowiec,
a w półfinale wyeliminowała
Małgorzatę Kozaczuk (AZS
były właściciel piłkarskiego
zagłębia, a także honorowy
obywatel miasta, Włoch
francesco cimminelli nie żyje.
miał 75 lat. Przez lata
związany był z branżą
motoryzacyjną.
Przez blisko 8 lat, aż do końca
sezonu 2007/2008 Gruppo Ergom,
która należała do Cimminellego,
była głównym sponsorem
piłkarskiego Zagłębia. Kiedy włoski
przedsiębiorca zdecydował
o wyjściu ze spółki, akcje klubu
przejął od niego Krzysztof Szatan.
W 2006 roku podczas uroczystej
akademii z okazji 100-lecia piłki
nożnej w mieście został
honorowym obywatelem
Sosnowca. Cimminelli stadion
Ludowy w Sosnowcu odwiedził
tylko raz – 14 kwietnia 2004 roku.
Wówczas sosnowiczanie wygrali
z Rozwojem Katowice 3:0. KP
luty 2012 nr 2
AWF Warszawa), wygrywając
aż 15:2. W finale Puda stoczyła
pasjonujący pojedynek z Katarzyną Kędziorą (OŚ AZS Poznań)
wygrywając jednym trafieniem 15:14.
Pozostałe nasze zawodniczki
zajęły następujące lokaty: 7 była
Mar ta Wątor, 9 Angelika Wątor, 11 Pamela Warszawska, 12
Kinga Dróżdż, 14 Katarzyna Szczypińska, 15 Katarzyna Rak, 21 Sylwia Bijak.
W rywalizacji szablistów błysnął Regulewski, który okazał się
najlepszy w stawce 44 zawodników. W ćwierćfinale pokonał Daniela Olejnika (AZS AWF Warszawa) 15:8, w półfinale Adama
Skrodzkiego (AZS AWF Katowice) 15:9. W finale z kolei był lepszy od ubiegłorocznego triumfatora, sosnowiczanina i byłego zawodnika MOSiR Sosnowiec
Marcina Koniusza (AZS AWF
Katowice) zwyciężając 15:9. 8 był
Michał Kochan, 11 Kamil Marzec, 18 Damian Skubiszewski, 21
Mateusz Wicher, 26 Bartosz Mazur, 33 Bartłomiej Łysik.
To nie jedyne dobre wieści jakie napłynęły do nas z szermierczych plansz. Bardzo dobry występ Kingi Dróżdź podczas zawodów Pucharu Świata juniorek we
francuskim Dourdan. Zawodniczka TMS Zagłębie zajęła trzecie
miejsce w gronie 111 szablistek
z całego świata.
– Kinga bardo dobrze walczyła w eliminacjach przegrywając tylko jedną walkę i do turnieju głównego zakwalifikowała się
z numerem 9. Następnie pokonała 15:14 klubową koleżankę Pamelę Warszawską, potem uporała się z reprezentantką Niemiec
Anną Musch pokonując ją 15:12.
W walce o ćwierćfinał wygrała
z Amerykankę Margaret McDonald 15:8, a następnie w starciu,
którego stawką był półfinał za-
Marta Puda i Maciej Regulewski sięgnęli po Złote Klingi
„Dziennika Łódzkiego”
wodów pokonała Włoszkę Valentinę Pegolo 15:13. Sposób
na Kingę znalazła dopiero zawodniczka gospodarzy Sausen
Boudiaf, która wygrała z Kingą 15:10 – relacjonował Krzysztof Wątor, trener klubowy naszej
szablistki. – To duże osiągnięcie
Kingi, dla której jest to pierwszy
sezon w kategorii juniorek – dodał trener. Sukces ten bardzo
przybliżył naszą zawodniczkę
do startu w mistrzostwach świata juniorów. KP
13
rozrywka
WAŻNE TELEFONY
Urząd Miasta:
centrala (32) 296 06 00
Informacja ogólna
(32) 296 05 28-29
Miejski Rzecznik
Konsumenta
(32) 296 04 28
Straż Miejska
(32) 296 06 53-54
Komenda Miejska Policji
997, (32) 296 12 00, 296 12 55
Komenda Miejska
Państwowej Straży Pożarnej
998, (32) 266 04 01 do 03
Pogotowie Ratunkowe 999,
(32) 292 16 04, 292 16 40
Pogotowie Gazowe
(32) 266 33 56
Pogotowie Energetyczne
(32) 292 16 97
Ośrodek Interwencji
Kryzysowej
(32) 298 93 87
Izba Wytrzeźwień
(32) 266 10 30
Schronisko dla zwierząt
(32) 293 75 56
Całodobowa Pomoc
Drogowa
505 230 311
Taxi
(32) 677 77 77
Li te ry z pól do dat kowo po nu me rowa nych w prawym
dolnym rogu dadzą rozwiązanie, które prosimy przesłać
pod adresem redakcji do 5 marca 2012 r. Wśród autorów
po praw nych roz wią zań (wraz z wycię tym ku po nem
„Krzyżówka nr 10”) rozlosowane zostaną nagrody, które prosimy odbierać osobiście w Redakcji.
Poziomo: 1 – dębowa klepka w beczce, 5 – oszukujący
pokerzysta, 8 – minus na bankowym koncie, 9 – odmiana pinczera, 10 – granica, 11 – uprzywilejowana grupa
osób, 12 – gatunek śledzia, 14 – jedna z figur na szachownicy, 16 – kotew, 17 – ma go geniusz, 19 – naczynie używa ne gdy nie by ło jesz cze ubika cji, 21 – wschód słoń ca, 22 – na niej nawi nię ta li na, 25 – śla ma za ra, 28 – zmniejsza je smar, 29 – takt, 30 – głaz narzutowy, 32 – wstręt, 34 – stan pogotowia, 35 – sypialnia turysty, 36 – smaczna część dziczyzny, 37 – stary typ komputera, 38 – część stroju ludowego, 39 – spotkanie zakochanych.
Pio nowo: 1 – do mie rze nia ci śnie nia at mos fe rycz ne go, 2 – otwo ry na wio sła, 3 – do nie go prze sył ka, 4 – zmniejszenie ceny, 5 – niejeden na targu, 6 – imię
papieży, 7 – choroba zakaźna wieku dziecięcego, 13 – kablowa, satelitar na, 15 – nowość, 18 – zielona część pietruszki, 20 – drzewo liściaste, 23 – tam wyrzucamy odpadki, 24 – miejsce pracy dziennikarzy, 26 – półwysep
w Ame ryce Środ kowej, 27 – „gar ni tur” słu żą ce go, 28 – chod nik, 31 – kró lował na parkie tach w la tach 60. XX wieku, 33 – pewność siebie, śmiałość.
Nagrody ufundowała księgarnia „Świat Książki", mieszcząca się w Sosnowcu przy ul. Modrzejowskiej 20. Księgarnia
zaprasza Czytelników od poniedziałku do piątku, w godz. od
9 do 19, w soboty od 10 do 14.
KONKURS WYDAWNICTWA
„ZNAK” KM NR 2/2012:
W ILU KRAJACH WYDANO KSIĄŻKI
STEPHENA AMIDONA?
Pierwsza osoba, które przyjdzie
do naszej redakcji z aktualnym
wydaniem „Kuriera Miejskiego” nr 2
i prawidłowo odpowie na zadane
pytanie otrzyma nagrodę książkową.
KONKURS WYDAWNICTWA
„ŚWIAT KSIĄŻKI” – KM
NR 2/2012
Czy film pt. „W ciemności”
dostał nominację do Oskara?
Pierwsza osoba, która przyjdzie
do naszej redakcji (Sosnowiec, ul. 3
Maja 22, pokój nr 9) z aktualnym
wydaniem „Kuriera Miejskiego” nr 2
i prawidłowo odpowie na zadane
pytanie otrzyma nagrodę książkową.
Rozwiązanie krzyżówki numer 1/2012: MAGDALENA PARYS „TUNEL”
Nagrody otrzymują: Małgorzata Bubak, Zdzisława Jaskólska i Zbigniew Winter
Atul Gawande
Stephen Amidon, Thomas Amidon
Potęga checklisty
Genialna maszyna.
Biografia serca
Jak opanować chaos i zyskać swobodę
w działaniu
Wydawnictwo ZNAK
Przekład: Adriana Celińska
data premiery: 16 lutego 2012
Wydawnictwo ZNAK
Przekład: Rafał Śmietana
data premiery: 26 styczeń 2012
Co robić, gdy wszystko wymyka się spod
kontroli?
Kalendarz pełny zadań, kilka ważnych
spotkań umówionych na tę samą godzinę,
długa lista nieprzeczytanych wiadomości?
Jak sobie z tym poradzić? Wystarczy kwadrans lektury tej książki, a przekonasz się,
że najprostsze rozwiązania są najlepsze.
Autor książki, doradca prezydenta Billa
Clintona, jeden ze stu najbardziej wpływowych ludzi świata, udowadnia, że checklista to nie nudna procedura. To rewelacyjna i prosta metoda, która wyzwala kre-
atywność, pozwala zyskać swobodę
w działaniu i osiągnąć sukces. W błyskotliwej, pełnej anegdot książce autor przekonuje, jak ważna jest praca zespołowa
i wymiana pozornie banalnych informacji.
Okazuje się, że nieudane zabiegi chirurgiczne, katastrofy lotnicze, chaos podczas
huraganu czy awanturujący się klient
w restauracji mają ze sobą wiele wspólnego. Wszystkiego można uniknąć, stosując
listę kontrolną.
Genialna maszyna to połączenie stylu
Jürgena Thorwalda z erudycją prof. Andrzeja Szczeklika. Książka jest dziełem
braci – kardiologa i pisarza – którzy postanowili przedstawić rozwój medycznej wiedzy o sercu i ewolucję jego pojmowania w kulturze od antyku do czasów współczesnych. Wynik ich współpracy to dzieło lekkie, a zarazem zawierające wiele informacji. Każdy rozdział
rozpoczyna się historyjką, której bohater ma jakieś problemy z sercem, co jest
punktem wyjścia do przedstawienia sta-
co?
reklama
KINO KONESERA
w sosnowieckim kinie Helios
JESTEŚ KONESEREM FILMU? OGLĄDAJ W NASZYM KINIE FILMY
WAŻNE, NAGRADZANE NA FILMOWYCH FESTIWALACH,
REALIZOWANE PRZEZ WYBITNYCH TWÓRCÓW. ZDOBĄDŹ
KARTĘ KINA KONESERA I KORZYSTAJ ZE ZNIŻEK. ZAPRASZAMY
NA CYKLICZNE POKAZY.
Kolejny pokaz z cyklu KiNA KONeseRA odbędzie się
13 lutego 2012 r. o godzinie 19.30.
zapraszamy na film „PRzePis NA miłOŚĆ”
On jest właścicielem upadającej fabryki czekolady, który umiera ze
strachu, na myśl o rozmowie z kimś obcym. Ona zna jeden z najlepszych
przepisów na czekoladki, ale jest zbyt nieśmiała, żeby wyjawić swój sekret.
Tych dwoje mogłoby stanowić idealną parę. Gdyby tylko któreś z nich
odważyło się zrobić pierwszy krok…
Serdecznie zapraszamy!
14
krzyżówka nr 2
KINO
KINO HELIOS,
ul. Modrzejowska32b,
http://www.heliosnet.pl
Rezerwacja
telefoniczna0323631414, e-mail:
[email protected]
10.02.2012– 16.02.2012 r.
KINO KONESERA - WYŁĄCZNIE W PONIEDZIAŁEK, 13 LUTEGO
„PRZEPIS NA MIŁOŚĆ” 19.30 komedia, od 15
lat, Belgia/Francja, 80 min.
PREMIERY: „BIG LOVE”
- 12.00, 14.00, 16.00, 18.00, 2
0.00, 22.00*. dramat/romans,
od 15 lat, Polska, 100 min.
„I ŻE CIĘ NIE OPUSZCZĘ”
- 10.30, 16.45, 19.00, 21.15. dramat/romans, od 15 lat, USA, 104
min. „HUGO I JEGO WYNALAZEK” 3D 11.00, 16.00, 21.00.
familijny, NAPISY, od 7 lat,
USA, 127 min.; „HUGO I JEGO
WYNALAZEK” 2D 13.30,
18.30. familijny, NAPISY, od 7
lat, USA, 127 min.
POZOSTAŁE TYTUŁY:
„JACK I JILL” 11.30, 15.30, 1
9.30. komedia, od 15 lat,
USA, 91 min. ; „RÓŻA”
- 9.30, 14.45, 17.30, 21.30.
dramat, od 18 lat, Polska, 90
min.; „ALVIN I WIEWIÓRKI 3” - 10.00, 12.45. animacja, DUBBING, b/o, USA, 88
min.; „PIĘKNA I BESTIA” 3D - 9.00, 13.30. animacja, DUBBING, b/o,
USA, 90 min.
* z wyjątkiem piątku (10.02.)
W TYM TYGODNIU REPERTUAROWYM FILMAMI
ZASTRZEŻONYMI SĄ:
- „Piękna i bestia” 3D;
- „Hugo i jego wynalazek” 3D.
UWAGA! Dla naszych Czytelników mamy do wygrania 14
pojedynczych biletów do kina.
Zapraszamy do naszej redakcji
(Sosnowiec, ul. 3 Maja 22,
pok. 9) z najnowszym wydaniem „Kuriera Miejskiego”
Nr 2.
nu wiedzy kardiologicznej w danej epoce.
Stephen Amidon – amerykański pisarz
i krytyk filmowy. Publikował m.in.
w czasopismach „Financial Times”
i „Sunday Times”. W latach 1987–1999
mieszkał w Anglii. Jest autorem zbioru
opowiadań i sześciu powieści, m.in. The
New City i Human Capital. Jego książki były wydawane w 16 krajach.
kiedy?
?
e
i
z
d
g
16 lutego godz. 12.00 - Aula Biblioteki
Głównej, ul. Kościelna 11 – spotkanie autorskie
ze scenarzystą i reżyserem Stanisławem
Jędryką.
17 lutego godz. 19.00 - Teatr Zagłębia –
koncert Michała Bajora. Bilety w cenie 60 zł.
24 lutego godz. 19.00 - Energetyczne
Centrum Kultury, ul. Będzińska 65 – spektakl
pt. „Andropauza – Męska rzecz”. Obsada:
Marek Siudym, Jacek Kawalec, Maciej
Damięcki, Ryszard Kotys, Dariusz Gnatowski,
Andrzej Beja-Zatorski, Piotr Skarga, Michał
Pietrzak i Zbigniew Wodecki.
Bilety w cenie 70 zł.
25 lutego godz. 18.00 - Miejski Dom Kultury
„Kazimierz” - koncert METALFEST. Wystąpią:
Virgin Snatch, Post Profession, Eris Is My Home
Girl - finaliści ostatniej edycji Must Be the Music
oraz Coredump. Bilety w cenie 15 zł. U
luty 2012 nr 2
rozrywka
Paco Pea Flamenco Dance Company
Górny stok już czynny
Sylwia Kosman
Od końca stycznia miłośnicy narciarstwa mogą korzystać z obu
stoków na środulskiej górce. Jak
informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wyciągi będą czynne od poniedziałku do niedzieli
w godzinach 9.00 – 21.00. Dodatkowo w ramach akcji „Zima 2012
w Mieście” w czasie trwania ferii
zimowych wyciągi dla dzieci
i młodzieży z Sosnowca (lub
uczących się w szkołach na terenie miasta), są udostępniane
od poniedziałku do piątku w go-
dzinach 9.00 – 15.00 bezpłatnie
za okazaniem legitymacji szkolnej lub studenckiej. Dla pozostałych osób karnet na 10 zjazdów
będzie kosztować 8 zł (od poniedziałku do piątku), 10 zł – (w soboty, niedziele i święta). Uruchomione dwa wyciągi funkcjonujące na małym Stoku Narciarskim
„Środula” mają długość 135 metrów każdy, są oświetlone, sztucznie naśnieżane, przepustowość
każdego wyciągu wynosi 800
osób na godzinę.
Legendarny Paco Pena, wspaniali tancerze, genialne show!
Na miejscu istnieje możliwość
korzystania z wypożyczalni i serwisu sprzętu narciarskiego. Jedną
z większych atrakcji funkcjonującą
naterenie Stoku Narciarskiego „Środula” będzie Snowpark – wydzielone i ogrodzone siatką miejsce dla
snowboardzistów i freestaylowców.
Będzie również możliwość skorzystania z usług instruktorów, którzy
będą prowadzić szkolenia z zakresu
jazdy nanartach isnowboardzie. Dla
wszystkich uczestników i osób korzystających zwyciągów planowane
są różne konkursy i zawody.
Dodatkowo na miejscu funkcjonować będzie punkt gastronomiczny. Dla osób zmotoryzowanych udostępniony będzie bezpłatny parking usytuowany przy głównym budynku Stoku Narciarskiego. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych do korzystania z infrastruktury i aktywnego
spędzania czasu z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Sosnowcu. Wszelkich dodatkowych informacje można uzyskać pod numerem telefonu: (32) 291-00-04. RED
Janusz Głowacki
Sonia, która za dużo chciała.
Wybór opowiadań
Niektórzy lubią opowiadania
krótkie, inni długie, więc ułożyłem tę książkę tak, żeby wyszło
siedem na siedem. Wymieszałem
opowieści nowojorskie z PRL-owskimi. Poza tytułowym opowiadaniem wszystkie były kiedyś
w jakimś zbiorze wydrukowane,
ale niektóre kilkadziesiąt lat temu.
Ból gardła na dwóch, Nowy taniec La ba da czy Wizyta to moje
zupełne początki. Przeczytałem je
niedawno i bardzo mi się podobały. – Może nie mam racji, ale wolałbym ją mieć – jak powiedział
jeden producent z Paramountu,
odrzucając mi scenariusz.
Janusz Głowacki (ur. 1938) – warszawiak i nowojorczyk, prozaik,
dramaturg, scenarzysta. Opublikował m.in. „Ra port Pi ła ta”,
„Moc tru chleje”, „Ostat ni
Robert Marshall
Na podstawie książki powstał film
Agnieszki Holland „W ciemności”
Znakomita rola Roberta Więckiewicza
W kanałach Lwowa
Historia ta pokazuje do czego jest
zdolny człowiek – w najgorszym
i najlepszym. Pokazuje, że na dnie
piekła można żyć, gotować, śmiać
się, kochać i wychowywać dzieci.
Pokazuje, że w najmniej spodziewanym momencie w człowieku
rodzi się wielkość.
Agnieszka Holland
Opar ta na faktach dramatyczna historia Żydów, którzy pod-
czas likwidacji getta we Lwowie
w marcu 1943 roku ukryli się
w kanałach pod miastem. Spędzili tam czter naście miesięcy.
W podziemiach miasta, w ciemności, wilgoci, wśród szczurów,
na przekór wszystkiemu… udało się przeżyć dziesięciorgu spo-
Teatr Zagłębia, ul. Teatralna 4, Sekr. tel./fax 032/266-07-91,
centrala tel. 032/266-04-94,
11.02. godz. 18.00 Zbigniew
Książek „Sztuka kochania czyli
Sceny dla dorosłych” abon. ważne
12.02. godz. 18.00 Zbigniew
Książek „Sztuka kochania czyli
Sceny dla dorosłych” abon. ważne
14.02. godz. 19.00 J. Chapman, J.
Lloyd „Prywatna klinika”
Walentynki
15.02. godz. 9.30 i 12.00 A. Fredro „Śluby panieńskie”
17.02. godz. 10.00 A. Fredro „Zemsta” Teatr Nowy z Zabrza
godz. 19.00 Koncert Michała Bajora
18.02. godz. 17.00 M. Walczak
„Piaskownica” abon. ważne
19.02. godz. 18.00 M. Walczak
„Piaskownica” abon. ważne
luty 2012 nr 2
cieć”, „Z głowy”. Autor scenariuszy filmowych: „Polowanie
na mu chy” i „Trze ba za bić tę
miłość”, współautor scenariusza „Rej su”. Au tor sztuk te atralnych, laureat wielu nagród
li te rac kich. Je go ostat nia powieść „Go od ni ght, Dże rzi”
stała się bestsellerem, a prawa
do jej wydania kupili wydawcy
z pięciu krajów.
21.02. godz. 10.00 A. Fredro
„Śluby panieńskie”
22.02. godz. 10.00 Sławomir Mrożek „Tango”
24.02. godz. 19.00 Dorota Masłowska „Między nami dobrze
jest”
25.02. godz. 18.00 Piosenki A.
Osieckiej „Niech żyje bal”
abon. ważne
26.02. godz. 18.00 Piosenki A.
Osieckiej „Niech żyje bal”
abon. ważne
UWAGA!
Dla naszych Czytelników mamy
do wygrania:
1 podwójne zaproszenie
na spektakl pt. „Piaskownica”
śród ponad dwudziestoosobowej
grupy. Przetrwali dzięki pomocy
Leopolda Sochy, polskiego kanalarza, który pomógł im, narażając siebie i swoją rodzinę.
W kanałach Lwowa to niewiarygodna, wstrząsająco prawdziwa
historia o gehennie tych, którzy
przeżyli oraz podnosząca na duchu opowieść o koleżeństwie
i odwadze.
TEATR
w dniu 18 lutego (sobota)
o godz. 17.00.
1 podwójne zaproszenie
na spektakl pt. „Między nami
dobrze jest” w dniu 24 lutego
(piątek) o godz. 19.00.
Pierwsza osoba, która przyjdzie
z najnowszym wydaniem „Kuriera
Miejskiego” nr 2 do naszej
redakcji (Sosnowiec, ul. 3 Maja,
pokój nr 9), poda swoje imię
i nazwisko, otrzyma bezpłatne
zaproszenie, które będzie
do odebrania w kasie Teatru.
Warunkiem odebrania biletu jest
zapłacenie za 1 podwójne
zaproszenie symbolicznej
kwoty 2 zł.
Paco Pea uznawany jest za najlepszego gitarzystę flamenco na świecie. To właśnie on, wraz z założonym w 1970 roku zespołem Paco
Pea Flamenco Dance Company, rozpowszechnił ten hiszpański styl
życia, tańca i muzyki na całym świecie, podobnie jak Luciano Pavarotti rozpowszechnił operę. Przedstawienia z udziałem Pey są perfekcyjne, wypełnione namiętnością, energią i pasją. Do Polski grupa przyjedzie ze swoim najnowszym programem „Flamenco Vivo”
idealnym zarówno dla amatorów flamenco, jak i wytrawnych koneserów. Zapraszamy!
Piękno najnowszego spektaklu Paco Pea Flamenco Dane Company „Flamenco Vivo” znajduje się w autentycznej relacji pomiędzy tancerzami i muzykami, która tworzy coś rodzaju rozmowy artystów, zachęcających się do zabawy, zaczepiających się nawzajem.
Zmienne tempo i rytmy muzyczne, kolory i dźwięki Andaluzji,
wirtuozeria przeplatana piękną improwizacją nie pozwalają widzom
nawet na chwilę oderwać oczu od sceny. Przedstawienie łączy w doskonałej synchronizacji trzy aspekty flamenco – śpiew, taniec i muzykę. Symbioza pomiędzy tancerzami, wokalistami i muzykami jest
niesamowita, solówki Pey urzekają nas pięknem, artyści dają pokaz
perfekcji, geniuszu i wielkiej miłości do flamenco.
Dla naszych Czytelników mamy zaproszenie do Domu Muzyki
i Tańca w Zabrzu na spektakl, który odbędzie się 22 marca. U
Z „Kurierem”
po mieście
01. 01. – rozpoczął się Jubileuszowy
Rok w Diecezji Sosnowieckiej. Mija
bowiem 20 lat od czasu jej
powstania. Z okazji Jubileuszu
do wszystkich parafii Diecezji oraz
do Seminarium Duchownego
wyruszył obraz Jezusa Miłosiernego
i relikwie krwi bł. Jana Pawła II.
Początek peregrynacji wypada
dokładnie w 20. rocznicę
erygowania Diecezji,
czyli 25. 03. 2012 i odbędzie się
w Bazylice Katedralnej.
07. 01. – w kościele pw. Św.
Barbary z koncertem kolędowym
wystąpiła ELENI.
10-11. 01. – w Sosnowieckim
Centrum Sztuki-Zamek Sielecki
odbyły się III Dni Fotografii.
Organizatorzy przygotowali wiele
atrakcji. Prezentowały się
Towarzystwa i Grupy Fotograficzne
z terenu Sosnowca, województwa
oraz kraju.
11. 01. – w Sosnowcu gościła
delegacja Zielenogradzkiego Okręgu
Administracyjnego Miasta Moskwa
na czele z Naczelnikiem
Okręgowego Departamentu Polityki
Rodzinnej i Mieszkaniowej Wiktorią
Witaliewną Komkową. Delegacja
spotkała się z władzami Sosnowca
na czele z prezydentem
Kazimierzem Górskim. W godzinach
popołudniowych rozmawiano
o możliwości rozszerzenia
kontaktów na niwie sportowej, ze
szczególnym akcentem na rugby.
W spotkaniu brali udział radni Rady
Miejskiej: Zbigniew Jaskiernia i Jan
Bosak.
14. 01. – Urząd Miejski, Parafia św.
Tomasza Apostoła oraz Zespół Szkół
Katolickich im. Jana Bosko
zorganizowali w kościele św.
Tomasza Apostoła Pogoni „Rodzinne
Kolędowanie”. Wykonawcą
koncertu był zespół ARKA NOEGO
prowadzony przez Roberta
Friedricha, który zaprezentował
kolędy i pastorałki.
21. 01. – w MDK „Kazimierz”
w Sosnowcu odbył się koncert
zespołu „VAVAMUFFIN”.
22. 01.– wHali WidowiskowoSportowej przyul. Żeromskiego odbył
sięIIHalowy Turniej Oldbojów wPiłce
Nożnej Gwiazd Zagłębia im.
Aleksandra „Lolka” Dziurowicza.
Wturnieju wystąpiły następujące
drużyny: Zagłębie Sosnowiec, Warta
Zawiercie, Orły Bielskie, Sandecja
Awans Nowy Sącz, Sarmacja Będzin.
Współorganizatorem turnieju był
Miejski Ośrodek Sportu iRekreacji
wSosnowcu.
23. 01. – w Miejskim Klubie im.
Jana Kiepury odbył się wieczór
kabaretowy pt. „Coś zupełnie
nowego... czego jeszcze nie
widzieliście” w wykonaniu Teatru
Umownego pod dyrekcją
artystyczną Szczepana Dyrki.
24. 01. – odbyło się kolejne
spotkanie sosnowieckiej „Kuźnicy”.
Gośćmi byli posłowie na Sejm RP:
Zbyszek Zaborowski i Witold
Klepacz.
27. 01. – przy Pomniku Żołnierzy
Radzieckich w Ostrowach
Górniczych odbyły się obchody 67.
rocznicy Wyzwolenia Sosnowca.
W uroczystościach wzięli udział
przedstawiciele władz
samorządowych, przedstawiciel
Konsulatu Federacji Rosyjskiej
z Krakowa, młodzież, kombatanci
i mieszkańcy.
27. 01. – w MDK „Kazimierz”
w Sosnowcu odbył się Benefis
Drużyny Harcerskiej „OTHALAN”.
27, 28, 29. 01. – Art Cafe Muza
gościła wybitnego włoskiego
kucharza Angelo MELLA. Angelo
pochodzi z Apulii, ale od kilku lat
pracuje na Sycylii koło Palermo,
prowadząc kuchnię
w ekskluzywnym hotelu Baglio di
Pianetto. Wcześniej był szefem
kuchni w restauracjach na półn., m.
in. w Padwie. U
HOrOSKOP
bARAN
(21.03. – 19.04.) – W najbliższych dniach
pomyślny układ planet zapewni Ci
przypływ pozytywnej energii i sprawi, że
Twoje szare komórki będą pracować
na najwyższych obrotach. Nie zabraknie Ci
więc dobrych pomysłów.
Za najlepsze – będzie nagroda!
byK (20.04. – 20.05.) – Nadchodzące
dni spowodują chaos i zamieszanie
w Twoim życiu. Będziesz rozkojarzony
i nerwowy. Dobrze więc się zastanów
zanim podejmiesz jakąkolwiek decyzję.
Na pewno podejmiesz najlepszą. Pamiętaj,
że nerwy są złym doradcą.
bliźNiętA
(21.05.- 21.06.) – Rozpoczyna się
pomyślny okres w Twoim życiu. Partner
mocno zmobilizuje Cię do działania,
rozbudzi Twoją ciekawość i wyobraźnię.
Nieoczekiwanie przyjdą Ci do głowy nowe
pomysły, które zaowocują
niespodziewanymi efektami.
RAK (22.06. – 22.07.) – Zapowiada się
spokojny czas pozbawiony większych
wydarzeń. Postaraj się wykorzystać
pozytywny wpływ planet i finalizuj sprawy.
Postępuj jednak z rozwagą.
W poszukiwaniu pracy bądź bardziej
asertywny. Niejeden pracodawca będzie
chciał Cię wykorzystać.
leW (23.07. – 22.08.) – W nadchodzącym
okresie możesz być poddenerwowany
i łatwo ulegać zmiennym nastrojom. Nawet
błahe sprawy będą Cię wyprowadzać
z równowagi i wywoływać konflikty. Unikaj
dyskusji z przełożonymi. Zajmij się swoją
pracą, a nie interesuj się co robią inni.
PANNA (23.08. – 22.09.) – Czekają
Cię trudne rozmowy w sprawach
zawodowych. Wykaż cierpliwość
i umiar, ale nie ustępuj, bo w większości
spraw to Ty masz rację. Szef w końcu to
doceni. Możliwe, że nawet zastanowi
się nad awansem. Ty również
powinieneś to docenić. Nie zapomnij
zagrać w Lotto!
WAgA (23.09. – 22.10.) – Masz szansę
na zawarcie korzystnych kontaktów
zawodowych. Warto również wystartować
z nowym pomysłem, który może przynieść
Ci nie tylko uznanie, ale również całkiem
dobre rezultaty finansowe. W najbliższym
czasie Twoje problemy finansowe ulegną
zdecydowanej poprawie.
sKORPiON (23.10.-21.11.) – Ważne
sprawy załatwiaj na początku lub końcu
miesiąca, gdyż jego środek zapowiada się
nieciekawie. Na szczęście możesz liczyć
na poparcie i pomoc wielu ludzi. Pamiętaj,
że żyjesz wśród życzliwych Ci osób,
którym Ty także już nie jeden raz
pomogłeś.
stRzelec (22.11. – 20.12.) – Wchodzisz
w bardzo sprzyjający okres. W sprawach
zawodowych nie będzie dla Ciebie rzeczy
niemożliwych, nie trać więc czasu
na skomplikowane strategie i zmierzaj
do celu prostą drogą. Rodzinne
zawirowania niedługo się uspokoją.
KOziOROżec (21.12. – 20.01.) –
Pozytywny wpływ planet sprawi, że
z powodzeniem uporasz się ze
wszystkimi zadaniami i podpiszesz
intratną umowę. W perspektywie wpłynie
to korzystnie na Twoją sytuację
finansową. Niech tylko nie przwróci Ci to
za bardzo w głowie.
WOdNiK (21.01. – 20.02.) – Zadbaj
w końcu o siebie. Poświęć więcej uwagi
relaksowi i zdrowiu. Jeżeli je teraz
zlekceważysz to szybko odczujesz
negatywne skutki swojego zaniedbania.
W sprawach sercowych bez większych
sensacji. Rzeczywistość szara, jak ta
za oknem.
Ryby (21.02 – 20.03.) – W najbliższych
dniach pojawią się nowe możliwości
w sprawach materialnych. Unikaj jednak
ryzyka i nie stawiaj wszystkiego na jedną
kartę. Więcej uwagi poświęć swoim
relacjom z otoczeniem. Stałeś się ostatnio
bardzo niesympatyczny, a to się wielu
niepodoba. VENA
15
miasto
Gołębie po raz kolejny
w Expo Silesia
Za nami kolejne spotkanie miłośników pocztowych gołębi –
od 13 do 15 stycznia miała miejsce jubileuszowa, 5. edycja Międzynarodowych Targów Gołębi
Pocztowych EXPO Gołębie 2012. Wydarzeniu towarzyszyła 62. Ogólnopolska Wystawa
Gołębi Pocztowych organizowana przez Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych. Tegoroczna edycja zgromadziła aż 15
tys. miłośników tych ptaków.
Zakres imprezy obejmował
tematycznie m.in. hodowców
i sprzedawców gołębi, producentów i dystrybutorów karmy, od-
żywek, leków i środków czystości, wytwórców systemów elektronicznych i transpor towych
opracowanych specjalnie dla hodowli gołębi pocztowych oraz
przedsiębiorstwa zajmujące się
produkcją i wyposażeniem gołębników.
Sędziowie podczas imprezy
mieli nie lada zadanie, bowiem
zwycięzców musieli wyłonić spośród niemal 1500 gołębi pocztowych z 37 okręgów. Ptaki oceniano w 9 kategoriach: 8 spor towych, gdzie pod uwagę brane są
głównie osiągnięcia lotowe gołębi oraz w kategorii standard,
w której ocenia się również ich
prezencję.
– Na imprezie takiej, jak ta nie
może zabraknąć żadnego wielbiciela tych wspaniałych ptaków. Gołębie
pocztowe hodował mój dziadek, aja
od najmłodszych lat, już jako dziecko mu w tym pomagałem. I dziś,
choć sam tych ptaków nie hoduję,
mam do nich olbrzymi sentyment
i darzę je miłością, dlatego nie mogło mnie tu zabraknąć. Niedługo pasją do nich będę próbował zarazić
swoje wnuki – mówi Miłosz Kasza,
zwiedzający wystawę.
Impreza po raz pierwszy została objęta honorowym patrona-
Ferie na 102
My się w ferie nie
nudzimy!
Nie były to jedyne atrakcje na stoku narciarskim. Odbył się między
innymi konkurs lepienia bałwana,
bitwa na śnieżki, konkurs na najdłuższy ślizg na jabłuszku, kulig
oraz ognisko na stoku. Ci, którzy
wybrali basen, wzięli udział między innymi w zawodach pływackich, grach i zabawach w wodzie
czy turniejach piłki wodnej. Z kolei w halach sportowych uczniowie rywalizowali w turniejach
siatkówki, piłki nożnej, zawodach
tenisa stołowego albo spędzali
czas w treningowej salce szermierczej. Nie brakowało także
chętnych na zajęcia świetlicowe.
W Miejskim Klubie im. Jana Kiepury zorganizowano m.in. zajęcia
Młodzieżowej Akademii Teatralnej, Akademii Wokalnej, kursy
tańca towarzyskiego, disco czy nowoczesnego. Dzieciaki chętnie zaglądały także do bibliotek, w których zaplanowano m.in. zajęcia literacko-plastyczne, czytanie
i oglądanie bajek, liczne konkursy
i zabawy. Chociaż bibliotekarze
wyznaczyli konkretne dni, przeznaczone na zabawę, dzieciaki pojawiały się prawie codzien16
nie. – Mroźna aura sprzyja zajęciom świetlicowym i dzieci bardzo chętnie do nas przychodzą – mówi Aneta Wcisło z Działu Promocji MBP. – Nawet jeśli
na określony dzień nie przewidziano zajęć, to i tak bibliotekarze
reklama
organizują czas. Często rodzice
przyprowadzają maluszki, przedszkolaki. To dla nich pomoc, jeśli
rodzice muszą iść do pracy czy załatwić inne sprawy – dodała.
Tekst i foto: Sylwia Kosman
tem Międzynarodowej Federacji
Miłośników Gołębi Pocztowych
(Federation Colombophile Internationale).
Tekst i foto: Gabriela Kolano
Championy w Sosnowcu
22 stycznia w hali wystawienniczo-targowej Expo Silesia w Sosnowcu odbyła się I Zimowa Krajowa Wystawa Psów Rasowych.
Można było na niej spotkać ponad 1300 psich uczestników reprezentujących 180 ras. W związku z imprezą w mieście zawitało
prawie tysiąc wystawców z Polski, Czech, Słowacji, a także z Austrii, Niemiec, Hiszpanii, Łotwy
i Rosji. Na zwycięzców czekały
medale, puchary oraz nagrody
rzeczowe.
Wśród wielu prezentowanych
zwierząt, można było zobaczyć
m.in. psy rasy: chihuahua, cavalier king charles, buldog francuski, maltańczyk, mops, ale także
szwajcarskie psy pasterskie,
owczarki i dogi.
– Wystawę od wie dzi li śmy
z dziećmi, bo właśnie jesteśmy
na etapie wyboru rasy psa dla
naszej rodziny. Im najbardziej
po do ba ły się za baw ne mop sy
i bul do gi oraz pięk ne dłu gowłose grzywacze i pekińczyki,
ale także pieski małych ras, jak
chichuahua czy yorki. My jednak zde cy duje my się ra czej
na gol den retrieve ra, któ ry ze
swoją łagodnością i cier pliwością będzie idealnym towarzyszem dla na szych ma lu chów – mówi An na Kie ras,
miesz kan ka są sia dują ce go
z Sosnowcem Jaworzna.
Wystawie towarzyszyły pokazy psów służbowych z Policji
w Sosnowcu i Fundacji Prestor.
Można było również w ramach
wystawy zakupić karmę oraz akcesoria dla zwierząt od licznych
wystawców. Impreza została zorganizowana przez Związek Kynologiczny w Polsce – oddział
w Będzinie. GK
YAMATO – The
Drummers of Japan
Wielki powrót z nowym
programem! Po ogromnych
sukcesach i zdobyciu uznania
na całym świecie bębniarze
Yamato ponownie odwiedzą
nasz kraj. Zaprezentują swój
najnowszy spektakl –
„GAMUSHARA”!
Zespół słynie ze spektakularnych
widowisk, na których prezentuje
sztukę gry na tradycyjnych bębnach taiko. Występ Yamato – bębniarzy z Japonii – to niezwykłe
połączenie odgłosów bębnów
z dźwiękami tradycyjnych instrumentów strunowych szarpanych
(koto, chappa, shino-bue, samisen, kane). YAMATO wspaniale
interpretuje muzyczne tradycje,
które od wieków związane są
z kulturą i religią Kraju Kwitnącej
Wiśni. Idealna synchronizacja nie
byłaby możliwa bez setek godzin
intensywnych treningów i ekstremalnej koncentracji. Przedstawienie, podczas którego bębniarze
posługują się kilkoma tuzinami
bębnów, o średnicy sięgającej pięciu metrów i pałeczkami o wadze
do 3,5 kilograma, jest niesamowitym przeżyciem. Fantastyczne
show jakie prezentują absorbuje
taką ilość energii artystów, że potrzebują oni 12 godzin wypoczynku aby zregenerować siły. Unikatowi bębniarze, wśród których zobaczymy również kobiety,
od pierwszych uderzeń zachwycają i oczarowują publiczność rytmem, choreografią i dźwiękiem.
Dzięki połączeniu instrumentów
muzycznych i wyćwiczonej technice gry, występy YAMATO oferują widzom niezwykłą różnorodność. Niesamowita energia, akro-
bacje i humor grających wraz
z kolorowymi, autentycznymi japońskimi strojami uzupełniają to
niezwykłe widowisko. Grupa,
od czasu powstania, w roku 1993,
występowała na całym świecie
dając już ponad 3.500 występów.
W 1998r. bębniarze z YAMATO
wystąpili na prestiżowej imprezie
Fringe Festival w Edynburgu.
Za swój występ odebrali nagrodę
Fringe Award, a magazyn „The
Scotsman” pisał o nich, że (...)
w sposób niezwykły łączą energię
szalonych rockmanów z duchowością Dalekiego Wschodu. ZAPRASZAMY 16 marca do Domu
Muzyki i Tańca w Zabrzu. U
reklama
luty 2012 nr 2

Podobne dokumenty