Pobierz stronę w formacie PDF - Informator Pelpliński

Transkrypt

Pobierz stronę w formacie PDF - Informator Pelpliński
„żEGNAM WAs i NAPrAWdĘ BĘdĘ tĘsKNiĆ”
Zmarła Halina Jaruminowska,
była nauczyciela pelplińskiego LO
Odeszła Halina Jaruminowska (19402010), nauczycielka historii w pelplińskim Liceum Ogólnokształcącym w latach 1965-1968.
Dwa lata temu odbył się zjazd naszej klasy maturalnej (1968), na który przyjechała z radością. Jeszcze rok temu była w Pelplinie na zjeździe innej klasy licealnej. Wiedzieliśmy, że walczy z chorobą. Przyjmowała silne leki, które ją osłabiały. Była dzielna. Dawała nam ostatnią lekcję, jak nie poddawać się w obliczu zagrożenia życia. Umarła 11 sierpnia br. w Gdańsku.
W szkole postrzegaliśmy Ją jako nauczycielkę nieprzeciętną. Przy tematach kontrowersyjnych, gdy nie mogła powiedzieć prawdy (wszak uczyliśmy się w czasach PRL-u), odsyłała nas do materiałów źródłowych z historii. Nigdy nie kłamała. Bardzo mnie polubiła, a kiedy opuściła LO w Pelplinie i wyjechała do Bydgoszczy, zaproponowała mi swoją przyjaźń. Korespondowaliśmy, telefonowaliśmy, a przynajmniej raz w roku starałem się Ją odwiedzić. W Bydgoszczy pracowała kolejno: w Technikum Elektronicznym, VII Liceum Ogólnokształcącym, Urzędzie Wojewódzkim, jako redaktorka regionalnej TVP, a także w redakcjach kilku czasopism oraz firmie wydającej książki telefoniczne.
Parę lat temu wraz z rodziną (mąż Edward, córki Milena i Agnieszka; najstarsza córka Anna wyjechała za granicę) przeprowadziła się do Gdańska. Cieszyła się, że mieszkała bliżej Pelplina. Zawsze podkreślała, że choć miastem Jej urodzenia był Ostrów Wielkopolski, to największym sentymentem darzyła Pelplin, gdzie rozpoczęła swoją pracę zawodową po ukończeniu Ale pogoda...
Lipiec w tym roku trochę nas przypiekł. Nad morzem temperatury osiągały 33 °C, co powodowało, iż Bałtyk był bardziej atrakcyjny niż np. wakacje w Tunezji, gdzie temperatury nie przekraczały w lipcu 27 °C.
Sierpień natomiast powitał nas burzami i ulewami. Oglądając w telewizji skutki burz i nawałnic na południu Polski czy też w naszym województwie, przechodziły ciarki na całym ciele. Takich anomalii pogodowych nie pamiętają najstarsi ludzie, chociaż meteorolodzy twierdzą, iż w tym okresie są to zjawiska normalne. Przyznają jednak, że obecnie występują one w większym nasileniu.
Pelplina także nie ominęły pogodowe zawirowania. Po jednej z burzowych nawałnic przechodzących w nocy z 6 na 7 sierpnia stadion miejski z boiska do piłki nożnej zmienił się w basen. Przyroda podpowiada nam, czego w Pelplinie brakuje.
Seweryn brzezińSki
„
12 INFORMATOR PELPLIŃSKI
historii w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku. Do końca życia utrzymywała kontakty ze swoimi uczniami zarówno z Pelplina, jak i Bydgoszczy.
Jej pogrzeb odbył się 14 sierpnia na cmentarzu na gdańskich Łostowicach. Msza św. w intencji śp. Haliny Jaruminowskiej zostanie odprawiona raz jeszcze 15 września 2010 r. o godz. 18.00 w kościele pw. Świętego Ojca Pio w Gdańsku-Ujeścisku.
tAdEUsz szCzEBLEWsKi
PS Autor jest jednym z najbardziej znanych absolwentów pelplińskiego LO, śpiewakiem operowym od wielu lat koncertującym na zachodzie Europy. Każdego roku w sierpniu przyjeżdża do Pelplina, gdzie można go usłyszeć w czasie Mszy św. Cytat znajdujący się w tytule wspomnienia to słowa zapisane przez Halinę Jaruminowską na szkolnej tablicy i uwiecznione na zdjęciu w czasie pożegnalnej lekcji w 1968 r. Halina Jaruminowska należała to tych nauczycieli LO w Pelplinie, którzy byli darzeni szczególnym szacunkiem przez uczniów. Ona sama zaś w książce wydanej z okazji złotego jubileuszu szkoły (Bogdan Wiśniewski, „Czas zapisany w pamięci”, Pelplin 2001) tak wspominała swoją pierwszą pracę: „Gdybym zaczynała życie na nowo, i to w wolnej Polsce, zostałabym na pewno pedagogiem. Najbliższa swemu powołaniu byłam tutaj, w PELPLIÑSKIM LICEUM. (…) Dumna jestem, że tych, których uczyłam, można spotkać m.in. na uczelni, w gabinecie lekarskim, w aptece, a także w moim liceum i nawet usłyszeć we francuskiej operze. A przede wszystkim dowiedzieć się, że są wspaniałymi ludźmi”. (BW)

Podobne dokumenty