Numer 4 - Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna
Transkrypt
Numer 4 - Poradnia Psychologiczno – Pedagogiczna
Numer 4 Czerwiec/lipiec/sierpień 2003 W numerze: Pedagog radzi... Mamo poćwicz ze mną! Na wakacje bez mamy Jak pracować z dzieckiem? Znaczenie ćwiczeń ortofonicznych, słownikowych i gramatycznych w rozwoju mowy i myślenia dziecka w wieku przedszkolnym. Wyzwania naszych czasów... Dlaczego dzieci i młodzież sięgają po alkohol? List do ciebie! Agresja wśród małych dzieci Profilaktyka Narkotyk to pewna śmierć – musisz umieć zareagować! Wybrane zespoły psychopatologiczne u dzieci i młodzieży Warto przeczytać, warto wiedzieć... Jak wspomagać rozwój mowy małego dziecka? Zaburzenia rozwojowe i trudności w uczeniu się. Sprawni inaczej – wychowanie czy zdrowie Kształtowanie osobowości dziecka o obniżonej sprawności. Zdrowie Testy przesiewowe wykonywane u dzieci i młodzieży w szkole Sposób na lekcje wychowawcze... Narkotyki: zażywasz- przegrywasz. Alternatywna metoda nauki czytania dr Ireny Majchrzak Dla ciała i duszy... „Trening relaksacyjny” Z sieci... Na półce w księgarni... Pytaj – odpowiemy... Szanowni Państwo, Drodzy Czytelnicy... Zbliża się okres, kiedy najchętniej odpoczywamy, rozkoszując się wolnymi chwilami na łonie natury. To również czas kiedy nasze pociechy dużo czasu spędzają poza rodzinnym domem, zawierają nowe znajomości, z radością wymykają się spod rodzicielskiej kontroli i do woli czerpią z „wolności”. Targają nami sprzeczne emocje: przecież jestem rodzicem tolerancyjnym i ufam swojemu dziecku, jest naprawdę odpowiedzialny, ale... No właśnie to „ale” burzy nasze wcześniejsze rozumowania. Wakacyjny numer biuletynu, który właśnie trzymacie Państwo w rękach, porusza tematy, które stają się przyczyną niepokoju. Wprowadzają w problem kontaktów dzieci i młodzieży z alkoholem i narkotykami. Poza wymienionymi treściami, znajdziecie tu Państwo interesujące artykuły na temat zaburzeń w rozwoju, ciekawe scenariusze lekcji oraz wiele innych wątków. Życzymy przyjemnej lektury oraz aktywnego i pełnego wypoczynku! Redaktor naczelny Grażyna Tlołka Wyzwania naszych czasów Dlaczego dzieci i młodzież sięgają po alkohol? Dzieci wchodzące w wiek dojrzewania przechodzą jakby ponowne narodziny, a równocześnie przygotowują się do dorosłości. Okres dojrzewania to czas konfliktów z rodzicami, nauczycielami, czas podważania autorytetów, czas gdy bardzo ważne (a bywa, że najważniejsze) stają się kontakty z rówieśnikami. Młodzi ludzie zaczynają interesować się płcią przeciwną, stają się nie pewni siebie często zmienia się im nastrój z euforii przechodzą w apatię, przygnębienie. Ich reakcje są zmienne i nie przewidywalne. Zainteresowanie i troskę ze strony rodziców odczytują jako wtrącanie się i naruszanie ich prywatności. To ciężki czas dla rodziców, którzy muszą pozwolić swoim dzieciom stać się niezależnymi, równocześnie ich nie opuszczając. To również moment, kiedy młodzi ludzie podejmują próby picia alkoholu. Analizując literaturę z zakresu uzależnień, profilaktyki i psychologii szukałam odpowiedzi: Dlaczego dzieci i młodzież sięgają po alkohol? Oto wnioski do jakich doszłam. Młodzi ludzie piją, żeby: • Należeć do grupy. Gdy młody człowiek wchodzi w wiek poszukiwania związków poza domem, najważniejszym dla niego staje się należeć i pasować do „paczki”. Często wiedzą albo domyślają się, że ci, z którymi chcą się „zakolegować” piją. Jednak potrzeba przynależności „dopasowanie” się jest tak silna, że im to nie przeszkadza. Może być i tak, że „zakazany owoc” dodatkowo pociąga, a wspólne „kosztowanie”, daje poczucie pozornej wspólnoty. Młodzi ludzie gotowi są niemal na wszystko by nie zostać nazwanym „odmieńcem”. • Poczuć się dorosłym. W wieku dojrzewania dzieci kształtują swoje postawy wobec picia, palenia i narkotyków. Często na skutek nacisku rówieśników, obserwacji zachowań dorosłych, informacji z reklam, filmów, zmieniają swój wcześniej negatywny stosunek do alkoholu. W filmach, reklamach alkohol kojarzony jest z dorosłością, przygodą, luzem, męskością. Utwierdza to młodego człowieka, że picie daje poczucie niezależności, samodzielności, pozwala po dorosłemu się rozluźnić i zabawić. • Być na luzie. Okres dojrzewania to czas, kiedy młody człowiek bywa spięty, niepewny siebie, wstydzi się, często czuje się zażenowany. Dlatego też, młodzi piją, bo chcą pozbyć się napięcia i niepewności, chcą swobodniej poczuć się w towarzystwie, zwłaszcza wobec osób płci przeciwnej. • Poczuć, jak to jest. Jedną z głównych przyczyn eksperymentowania z piciem jest zwykła ciekawość. Alkohol otoczony jest wieloma mitami, na temat jego działania krążą w grupach młodzieżowych dwuznaczne, a nawet fantastyczne informacje. Naturalna w wieku dorastania ciekawość, popycha młodych ludzi w stronę nowych, nawet zakazanych doświadczeń. • Dobrze się bawić. Młode pokolenie nie potrafi sobie wyobrazić dobrej zabawy bez alkoholu. Trudno takiej postawie się dziwić, bo w polskiej kulturze brak jest alternatywnych wzorów zabawy i spędzania wolnego czasu. • Uciec od rzeczywistości. Najgorzej jednak rokują te przypadki młodych ludzi, którzy pija, aby uciec od rzeczywistości, zapomnieć o trudnych lub nierozwiązanych problemach, zwrócić na siebie uwagę w domu, w szkole lub sprowokować. Motyw picia może być dodatkowo wzmocniony przez bliskich dorosłych. Na podstawie przeprowadzonych ankiet, obserwacji wynika, że gdzie rodzice dużo pija, dzieci częściej i wcześniej aprobują alkohol. • Złamać zakaz. Niektórzy piją właśnie dlatego, że nie wolno tego robić. Chcą sprawdzić siebie, a może i rodziców. Fakt, że sprawdzają, jak to jest złamać taki silny zakaz, nie znaczy, że będą to robili nadal. Od postawy rodziców zależeć może, czym skończą się te eksperymenty. Co zatem powinni zrobić rodzice? Porozumiewanie się rodzica z dzieckiem w wieku dojrzewania to ciężka praca. Czasem ma się wrażenie, jakby się mówiło dwoma różnymi językami. Oczywiście nikt nie zna cudownej metody, jak wychowywać dziecko. Istnieje jednak kilka sposobów, by utrzymać z nim dobry kontakt i żeby pomóc dziecku nie pić. Oto kilka rad wartych zapamiętania: - rozmawiaj z dzieckiem w sposób szczery - naucz się słuchać, również tego co dziecko mówi „między wierszami” - nie oceniaj bez przerwy tego co robi twoje dziecko - nie dawaj zbyt wielu dobrych rad - nie miej na wszystko gotowych odpowiedzi - chwal za wysiłek nie tylko za osiągnięcia - nie lekceważ problemów dziecka, nawet tych błahych (twoim zdaniem) - nie zaczynaj zdania od słów „kiedy ja byłem w twoim wieku.....” - bądź dobrym modelem i przykładem, przyznaj się do błędu, jeśli go popełniłeś i przeproś swoje dziecko - ustal jasne zasady dotyczące powrotu dziecka do domu, alkoholu, papierosów i narkotyków - przestrzegaj wcześniej ustalonych zasad - pomóż radzić sobie dziecku w sytuacjach nacisku ze strony kolegów - zachęcaj je do rzeczy zdrowych i twórczych - naucz się rozpoznawać sygnały ostrzegawcze. Jak rozpoznać, że dziecko pije? Oto kilka typowych symptomów, nadużywania przez młodzież alkoholu: - zaczyna opuszczać lekcje, dostawać gorsze oceny, gorzej zachowuje się w szkole - izoluje się od rodziny - zaczyna cię okłamywać, nie chce mówić z kim i gdzie się spotyka - ma grono nowych kolegów, o „dziwnym” wyglądzie - źle sypia, ma złe samopoczucie - miewa często zmienne nastroje - wyczuwasz u swojego dziecka zapach alkoholu. Dziwne i niepokojące zachowanie młodego człowieka może mieć zupełnie inne podłoże (np. pierwsza miłość). Ważne jest, abyś dowiedział się, co je dręczy i pomógł mu sam, bądź wskazał kogoś, do kogo może się zwrócić ze swoimi kłopotami. GRAŻYNA PIWOWARCZYK - nauczyciel gimnazjum w Żorach LIST DO CIEBIE Cześć młody człowieku ! Masz naście lat i chodzisz do średniej szkoły? To znaczy, że ten list jest właśnie do Ciebie. Mam parę spraw o których chciałabym z kimś pogadać, zwracam się więc do Ciebie . Idą wakacje, przed tobą nowe znajomości, przygody. Nie wszystkie mogą okazać się bezpieczne. Ostatnio robi się dużo szumu wokół narkotyków. Pisze o nich prasa, mówi radio, telewizja, w szkołach mówią nauczyciele i pedagodzy.... No i co z tego? No i nic. Świat składa się z tych co biorą i z tych co jeszcze nie biorą, bo czy znasz takich co już nie biorą ? Jeśli tak, to SUPER! To znaczy, że im się udało – szczęściarze! Ja znam za to chłopaka, który chce się wyrwać z zamkniętego kręgu w którym jest. I co? Okazuje się, że nie potrafi. Chłopak ten- nazwijmy go Adam - chodzi do takiej szkoły jak Ty ( może nawet do Twojej, może nawet to Twój kolega, a może to Ty?) Jeszcze w zeszłym roku był przeciętnym uczniem ,miewał drobne sukcesy, miał ciekawe zainteresowania , przyjaciół, dziewczynę . W domu nie działo się najlepiej : ciągłe awantury, ojciec alkoholik, matka uwikłana w samotną walkę o przetrwanie ich wszystkich. Nie zawsze był czas by porozmawiać o kłopotach, potem już lepiej było milczeć. Nawet nie pamięta kiedy zapalił pierwszego skręta “maryśki”. Chyba dostał go od swojego “ dobrego kumpla” ( niedawno został przez niego pobity za niespłacony dług ), potem były następne skręty, ot tak tylko, na imprezach, w weekendy. Kolejny “dobry kolega” podsunął amfetaminę – czemu nie? znowu - ot tak tyko, na imprezach, przed klasówką, w weekendy. Matka, szarpiąca się z wiecznie pijanym ojcem, niczego nie zauważała. Dziwiła się tylko, że przestał chodzić na siłownię, że komputer – jego pasja – stoi nie włączany od tygodni, nie przychodzą dawni koledzy. “Koledzy ? To nie byli jego koledzy –To nudziarze! Nie ma z nimi o czym gadać! Kto by tam chodził na dyskoteki i po całych dniach grał na komputerze! Teraz to on ma kolegów! : mają styl i kasę, kontakty na kilku osiedlach. Nikt im nie podskoczy! On też będzie taki ( dali mu towar do opchnięcia – część zysków będzie jego – to się nazywa zdobyć zaufanie! ) Dopiero po dłuższym czasie Mama dowiedziała się, że na półrocze grozi mu kilka pał i może wylecieć ze szkoły za wagary, zauważyła, że z domu zniknęły różne drobiazgi i ciężko uciułane grosze . Zaczęła kojarzyć fakty. Z r o z u m i a ł a . Nic go to nie obchodziło. Żył jakby za szybą. Jego świadomość nie dopuszczała próśb i płaczu matki. Zdarzyło się jednak coś, co rozbiło tę szybę. Jego koledzy zaczęli się domagać zwrotu pieniędzy, a długi rosły szybko. Tu nie zapłacił za “towar”, tam ktoś mu jeszcze nie oddał... Próbował sobie jakoś radzić, matka nie miała w portfelu takiej kasy jakiej potrzebował, a w sklepie został przyłapany na kradzieży. Kumple najpierw się upominali, potem straszyli, aż w końcu dorwali go za blokiem. Nie mieli skrupułów, bili z całych sił. Wtedy pękła jego szyba. Bardziej od kopniaków bolała prawda . Nie miał prawdziwych przyjaciół, był tylko pionkiem w grze, tak naprawdę się nie liczył. Liczył się “towar” i kasa. Z r o z u m i a ł. Podjął decyzję. Musi z tym skończyć. Zaczął walczyć. Najpierw zmagał się z samym sobą, bo nie tak łatwo zmienia się nawyki. No i co zrobić z wolnym czasem? Z kim może o tym pogadać? - przecież spalił za sobą mosty, zerwał dawne przyjaźnie... Potem “ postawił się” kolegom od narkotyków. Tu nie było żartów: nachodzili go w domu, straszyli, parę razy dostał. Tak jest do dzisiaj. Adam chce zmienić szkołę, a nawet wynieść się z miasta. Nareszcie zrozumiał, o co chodziło jego Matce – są teraz sprzymierzeńcami. Razem jeżdżą do różnych szkół i ośrodków leczących uzależnienia szukając miejsca dla niego. W szkołach słyszy: - Nie mamy miejsca dla narkomana. Po co nam kłopoty. W ośrodkach słyszy: Na miejsce u nas musisz czekać. Zgłoś się za kilkanaście miesięcy. Został sam ze swoim problemem. W klasie każdy patrzy obojętnie. Wszyscy przecież wiedzą, że bierze. To jego problem. A Ty? Też znasz takiego Adama? Nie jednego? Też uważasz, że to tylko jego problem? Czy na pewno nie jesteś współodpowiedzialny za jego kłopoty? Jesteś - milczącym świadkiem tego, jak twój kolega stacza się w przepaść. Mówisz : “- On bierze, albo - on pali trawkę”. I lekceważąco wzruszasz ramionami. A może kupiłeś już od niego towar? Adam, to Ty? Dlaczego nie nazywasz prawdy po imieniu? ON JEST NARKOMANEM. Na pewno będzie Ci łatwo z nim porozmawiać gdy opowiada o ekstatycznych przeżyciach pod wpływem środków, ale może opowie Ci jak się czuje gdy trzeźwieje? – wtedy nie jest już tak różowo. Jest to człowiek, który ma duże problemy . Jesteś jego prawdziwym przyjacielem? Nie przechodź obok niego obojętnie! Pogadaj z nim, lub z osobą dorosłą , do której masz zaufanie. Może ze szkolnym pedagogiem? Przerwij milczenie!!! JOANNA KOWALKOWSKA – pedagog Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej Profilaktyka Narkotyk to pewna śmierć – musisz umieć zareagować! Zazwyczaj bardzo późno dowiadujemy się, że ktoś z bliskich jest narkomanem, a gdy dowiadujemy się, że są to nasze dzieci, jest to jeszcze boleśniejsze. Dlatego zasadne wydaje się, obyśmy jako rodzice, nauczyciele umieli rozpoznać sygnały mogące świadczyć, że dziecko może mieć kontakt ze środowiskiem narkotycznym, znać charakterystyczne zachowania po zażyciu najbardziej dostępnych narkotyków. Dlaczego dziecko „bierze”? Uciekanie dziecka w świat uzależnień wiąże się głównie z „niezrozumieniem” jego odczuć i potrzeb wieku młodzieńczego, nie akceptacją środowiska i najbliższego otoczenia. Aby uniknąć takiego stanu w domu i kręgu rodzinnym, należy zwracać szczególną uwagę na to co mówi i jakie ma problemy. Należy znaleźć czas na wysłuchanie jego problemów, unikać złośliwych i krytycznych porównań z innymi rówieśnikami. Młody człowiek doznaje w ten sposób urazu, że jest odtrącony i niepotrzebny. W miarę dyskretnie należy poznać grono jego przyjaciół. Każdą anomalię w zachowaniu należy sprawdzić i poznać jej przyczyny. Im wcześniej dojdzie do ujawnienia skłonności do środków narkotycznych, tym łatwiej nad tym zapanować. Sygnały mogące świadczyć, o kontakcie dziecka ze środowiskiem narkotycznym. • nagła zmiana grona dotychczasowych przyjaciół, na innych, często starszych. • nagłe zmiany nastroju, duża aktywność i zmęczenie, zamykanie się w sobie. • zmniejszenie zainteresowań szkołą, ulubionymi zajęciami. • kłamstwa, wykręty, niewytłumaczalne spóźnienia, tzw. ciche powroty do domu lub przebywania nocne poza domem bez uprzedzenia. • tajemnicze, krótkie rozmowy telefoniczne. • stosowanie tajemniczych określeń podczas rozmów. • izolowanie się od innych domowników, spędzanie większości czasu w swoim pokoju. Na co należy zwrócić uwagę? Obserwuj swoje dziecko, bądź czujny na jego zachowanie, sygnałem ostrzegawczym powinna być: • euforia, niepokój ruchowy, senność, osłabienie reakcji na światło • brak apetytu, zwężenie źrenic, lub rozszerzenie źrenic • agresja, przekrwienia gałek ocznych, zaburzenia koordynacji ruchowej • niepokój, kichanie, katar, krwawienie z nosa • nagły, duży przypływ energii, brak potrzeby snu Przyczyna takich zachowań może mieć zupełnie inne podłoże, ale nie wolno ich lekceważyć. Nie wahaj się zasięgnąć porady specjalisty, bo zwlekanie może grozić tragedią, która oprócz dziecka dosięgnie również Ciebie. Adresy i telefony poradni znajdziesz w każdej placówce lecznictwa otwartego, czy ośrodkach pomocy społecznej. GRAŻYNA PIWOWARCZYK - nauczyciel gimnazjum w Żorach Warto przeczytać, warto wiedzieć... Wybrane zespoły psychopatologiczne u dzieci i młodzieży Zespół nadpobudliwości psychoruchowej Zespół ten, zwany też zespołem hiperkinetycznym zaliczany jest do specyficznych zaburzeń rozwojowych występujących w młodszym wieku szkolnym. Za najbardziej charakterystyczne objawy uważa się: nadmierną ruchliwość, wielomówność, zaburzenia uwagi , labilność emocjonalną, impulsywność, zaburzenia percepcyjno-ruchowe, zakłócenia pamięci, małą tolerancję na frustrację. U dzieci nadpobudliwych wychowujących się w korzystnym środowisku rodzinnym i szkolnym, objawy nadpobudliwości mogą ustąpić. Dziecko nadmiernie ruchliwe, jako uciążliwe dla otoczenia, jest często karane i odrzucane przez nie rozumiejących jego trudności rodziców. Kary i odrzucenia są jego głównymi doświadczeniami w kontaktach z rodziną. Podobna sytuacja powstaje w szkole. Otrzymuje ono ciągłe kary i upomnienia za to, że przeszkadza, ma liczne trudności z nauką szkolną. Nieumiejętność opanowania niepokoju i kontrolowania reakcji bywa traktowana jako wina i działanie z premedytacją. Spodziewając się represji za niewłaściwe zachowanie, dziecko z wyprzedzeniem reaguje agresją bądź lękiem i poczuciem winy. Jako sposób uwolnienia się od przykrej sytuacji domowej lub szkolnej, często wybiera ucieczkę. Zespoły nerwicowe Nerwice zaliczane są do najbardziej rozpowszechnionych zaburzeń emocjonalnych. Dominującą emocją przeżywaną w każdej nerwicy jest lęk. Najczęściej występuje on z uczuciem niepokoju. Diagnozowanie zaburzeń nerwicowych u dzieci i młodzieży napotyka liczne trudności. Objawy nerwicowe u dzieci rzadko tworzą jednolite zespoły, jakie zwykle wyodrębnia się u dorosłych. Często mają one charakter mieszany. Na przykład u tego samego dziecka mogą występować fobie, natręctwa i obawy hipochondryczne. O nerwicy mówimy wówczas, gdy objaw lub zespół objawów jest już utrwalony i utrudnia codzienne funkcjonowanie człowieka. Mimo trudności diagnostycznych udaje się wyodrębnić u dzieci i młodzieży pewne typy zaburzeń nerwicowych: - nerwica lękowa - fobia - fobia szkolna - nerwica histeryczna - nerwica natręctw - nerwica hipochondryczna. Większość psychiatrów stwierdza, że główną przyczyną zaburzeń nerwicowych jest patologia więzi emocjonalnej w rodzinach oraz nieprawidłowa komunikacja. Młodzieńcze depresje Depresje należą do zaburzeń, w których dominującymi objawami są: obniżony nastrój (smutek, rozpacz) i obniżony napęd (spowolnienie, apatia). Często występuje w nich także lęk i poczucie winy. U dzieci i młodzieży depresja przejawia się inaczej niż u ludzi dorosłych. Dorośli zdają sobie sprawę ze znacznego obniżenia nastroju i znają przyczynę tego stanu. Młodzi ludzie rzadko potrafią nazwać przeżywane emocje. Demonstrują poczucie odrzucenia („nikomu na mnie nie zależy”), mówią o sobie negatywnie („jestem do niczego”, „nie dam rady”). Zaburzenia depresyjne najczęściej ujawniają się w sposób zakamuflowany pod postacią tzw. masek. Zalicza się do nich: zaburzenia łaknienia (w tym anoreksja i bulimia), zaburzenia snu, bóle brzucha, bóle głowy, moczenie nocne, nadmierna męczliwość. Może także objawiać się fobiami (np. fobia szkolna) lub zachowaniami niszczycielskimi. Eliza Pużyńska dokonała następującego zestawienia objawów depresji u dzieci i młodzieży: - na poziomie wewnętrznym: smutek, rozpacz, poczucie beznadziejności, pustka wewnętrzna, lęk, niepokój, niska samoocena, niewiara we własne siły, brak poczucia sensu życia, nuda, brak wiary w przyszłość, poczucie osamotnienia, zagubienia, poczucie winy, słaba tolerancja na flustrację, chwiejność emocji od euforii do rozpaczy, gniew, złość. - na poziomie zachowania się: bóle ciała, bóle głowy, zaburzenia łaknienia (brak apetytu, bulimia, anoreksja), zaburzenia snu (bezsenność, nadmierna senność), moczenie nocne, ciągłe zmęczenie, fobie szkolne, ociężałość, apatia, bezradność, izolacja od otoczenia, niechęć do aktywności, niewywiązywanie się z obowiązków, brak dbałości o wygląd, zahamowanie, mutyzm, roztargnienie, rozproszenie, brak zainteresowania otoczeniem i życiem, ucieczka w świat fantazji, autoerotyzm, odurzanie się alkoholem i narkotykami, niepokój ruchowy, ucieczki, wagary, drażliwość, napady wściekłości, dewastacja, złoślowość wobec otoczenia, zachowania prowokacyjne, prowokujący ubiór, samookaleczanie się, próby samobójcze, samobójstwa dokonane. Jak widać depresja dziecięca i młodzieżowa objawia się w różnorodny sposób, często bardzo odległy od potocznego rozumienia depresji. O ile apatia czy próby samobójcze łatwo kojarzą się z przeżywaniem depresji, to lenistwo lub agresja – bardzo rzadko. Literatura: 1. A. Kazdin: „Zdrowie psychiczne młodzieży w okresie dorastania”, „Nowiny Psychologiczne” nr 2, 1996 2. E. Popielarska: „Zaburzenia nerwicowe, w: Psychiatria”, t. I, PZWL, Warszawa 1987 3. E Pużyńska: „Depresje u dzieci i młodzieży”, w: S. Pużyński „Depresje”, PZWL, Warszawa 1979 4. S. Pużyński: „ Depresje”, wyd. II, PZWL, Warszawa 1988 5. D. Stomma: „Specyficzne zaburzenia rozwoju”, w: „Psychiatria”, t. I, PZWL, Warszawa 1987 JOLANTA SMORZIK - pedagog, nauczyciel kształcenia zintegrowanego Sprawni inaczej – wychowanie czy zdrowie Kształtowanie osobowości dziecka o obniżonej sprawności „Nie dawajmy dziecku upośledzonemu miłości, która przytłacza. Dawajmy mu miłość, która rozwija” Irena Obuchowska Osobowość dziecka wykształca się w toku jego rozwoju, kształtuje się przede wszystkim w środowisku rodzinnym. Dziecko nie rodzi się z gotowymi wzorcami zachowań. Jego zachowanie oraz ustosunkowanie się do siebie i świata kształtują się w środowisku w którym żyje i wzrasta. Tak więc od rodziny dziecka , jaka jest to rodzina, będą zależały jego stosunki z otoczeniem i jego stosunek do samego siebie. Każde dziecko, także to o obniżonej sprawności intelektualnej, swoją osobowość rozwija również w środowisku pozarodzinnym, szczególnie przedszkolnym i szkolnym. Dziecko jest w tych środowiskach narażone na liczne urazy psychiczne. Wychowanie w rodzinie może dziecko w pewnym stopniu uchronić przed tym, jeśli ukształtuje się w dziecku takie cechy osobowości jak: samodzielność, odporność emocjonalną, optymizm i samoakceptację, komunikatywność, umiejętność współdziałania, a także asertywność. Aktywny stosunek do uczenia się, do zdobywania wiedzy i umiejętności, jak i nowych kontaktów z ludźmi, lepsze rozwiązywanie własnych problemów kształtuje się przede wszystkim w środowisku rodzinnym i to w pierwszych latach życia dziecka. Wtedy to bowiem rozwija się ustosunkowanie dziecka do siebie i świata. Człowiek żyjąc w społeczeństwie kieruje się istniejącymi normami i wartościami. W przypadku dzieci o obniżonej sprawności umysłowej stanowi to poważny problem wychowawczy, gdyż kierowanie własnym postępowaniem jest u nich utrudnione. Najskuteczniejsze jest przekazywanie obowiązujących norm i wartości przez rodziców, przez ich postępowanie. Stają się dla dziecka przykładem postępowania. Rodzice powinni podejmować próby przekazywania pewnych wartości w taki sposób, aby dziecko przyjęło je za własne. Niestety zdarza się, że dziecko przejmuje normy i wartości sprzeczne z obowiązującymi w społeczeństwie, co często prowadzi do zejścia na margines społeczny, przestępczy lub nałogowy. Osobowość dzieci o obniżonej sprawności kształtują warunki ich życia i wychowania, stosunki z innymi ludźmi, przebyte doświadczenia, uprawniane formy aktywności. Proces wychowania musi uwzględniać potrzeby i możliwości uczestniczących w nim osób. Ważne jest wzajemne pozytywne nastawienie wszystkich członów rodziny. Źle się dzieje, jeżeli dziecko staje się w centrum zainteresowania całej rodziny kosztem innych jej członków, zwłaszcza prawidłowo rozwiniętych dzieci. Powoduje to cierpienie wielu osób. Warto zastanowić się nad słowami młodego upośledzonego mężczyzny: „Niekiedy myślę, że ból bycia upośledzonym polega na tym, że ludzie dają tak wiele miłości, że staje się to ciężarem dla ciebie i ciężarem dla nich” (Davison G. C., Neale J.M. 1982, s.485) HENRYKA BRAJTSZEDEL - nauczyciel przedszkola w Raciborzu Zdrowie Testy przesiewowe wykonywane u dzieci i młodzieży w szkole Badania (testy) przesiewowe (testy skriningowe) zostały wprowadzone do teorii i praktyki medycznej w połowie lat pięćdziesiątych. W Polsce program testów przesiewowych został wprowadzony w 1976 roku i został zmodyfikowany w 1983 roku. Program ten jest najbogatszy na świecie. Zgodnie z definicją WHO: „test przesiewowy jest wstępną identyfikacją nierozpoznanych dotychczas chorób, zaburzeń lub wad przez zastosowanie testów i innych szybkich metod badania”. Każdy test składa się z trzech faz: I. Test przesiewowy wszystkich osób (uczniów) danej populacji. II. Postępowania po – przesiewowego: diagnozowania osób (uczniów) z dodatnim wynikiem testu przesiewowego w celu potwierdzenia lub wykluczenia podejrzenia zaburzeń ujawnionych w teście przesiewowym. III. Leczenie lub inne działania naprawcze (korekcja, kompensacja, rehabilitacja) w stosunku do osób (uczniów) z potwierdzonym rozpoznaniem zaburzeń. Rodzaje testów przesiewowych wykonywanych przez pielęgniarki u dzieci i młodzieży w szkole: - testy przesiewowe do wykrywania zaburzeń w rozwoju somatycznym, - testy przesiewowe do wykrywania zaburzeń wzroku, - testy przesiewowe do wykrywania zaburzeń słuchu, - testy przesiewowe do wykrywania zaburzeń układu ruchu, - testy przesiewowe do wykrywania podwyższonego ciśnienia tętniczego. Znaczenie testów przesiewowych jest nieocenione. W sposób szybki, prosty, dostępny dla całej populacji uczniów w szkole istnieje możliwość wstępnego diagnozowania, a następnie wczesnego leczenia występujących zaburzeń lub choroby. Do najczęściej występujących zaburzeń w rozwoju somatycznym u dzieci i młodzieży należy: - niedobór wysokości ciała, - nadmiar masy ciała (otyłość), - niedobór masy ciała. Niedobór wysokości ciała występuję częściej u chłopców niż u dziewczyn. Nierzadko niskorosłości towarzyszy opóźnione dojrzewanie. Wyjaśnienie przyczyn niskorosłości ma szczególne znaczenie w ocenie dojrzałości szkolnej, poradnictwie zawodowym, sportowym. Nadmiar masy ciała występuje częściej u dziewcząt niż u chłopców. Wczesne wykrywanie nadmiaru masy ciała ma ogromne znaczenie w profilaktyce otyłości w wieku dojrzałym. Otyłość uznana jest za jeden z głównych czynników ryzyka miażdżycy. Częstość występowania niedoboru masy ciała jest trudna do określenia ze względu na znaczne różnice w kryteriach jego oceny. Zaburzenia wzroku występują w zależności od wieku od kilku do 25 % populacji dzieci i młodzieży szklonej. Są one następstwem: wad wrodzonych, zaburzeń w przebiegu rozwoju płodowego, okresu okołoporodowego. Wczesne wykrycie zaburzeń, zwłaszcza zeza i niedowidzenia, pozwalają na uzyskanie prawidłowego pola widzenia obuocznego. Korekcja okularowa w przypadkach wad refrakcji umożliwia dziecku prawidłowe funkcjonowanie i komfort widzenia. Wykrycie zaburzeń widzenia barwnego ukierunkuje wybór zawodu. Uszkodzenie słuchu występuje u kilku do kilkunastu procent dzieci i młodzieży. Najczęściej w tych grupach wiekowych występuje uszkodzenie słuch w stopniu lekkim i średnim. Uszkodzenie słuchu może być wrodzone, następstwem zaburzeń okresu okołoporodowego lub nabyte w okresie pourodzeniowym. Najczęstsze przyczyny nabytych uszkodzeń słuchu to: stany zapalne górnych dróg oddechowych, zapalenie ucha środkowego, przebyte choroby zakaźne np. Nagminne zapalenie przyusznic, Odra. Wczesne wykrycie uszkodzenia słuchu, określenie przyczyny i stopnia uszkodzenia, a następnie podjęcie leczenia lub zdecydowanie o potrzebie rehabilitacji jest niezbędne i istotne dla losów dziecka - słuch jest niezbędnym warunkiem prawidłowego rozwoju mowy i rozwoju psychospołecznego. Postępowanie to ma wpływ również na decyzję czy istnieją przeciwskazania do zawodu. Istnieje tendencja wzrostowa wzrostu kalectwa narządu ruchu, a postęp cywilizacyjny propagujący bezruch (telewizja, komputer, motoryzacja...) sprzyjają powstawaniu u dzieci zaburzeń statyki ciała. U młodzieży w wieku szkolnym wyróżnia się dwa okresy intensywnego rozwoju narządu ruchu: pierwszy, 7-8r.ż .; drugi, w okresie tzw. skoku pokwitaniowego, wcześniej u dziewcząt niż u chłopców. W okresie pokwitania dochodzi do dysproporcji w rozwoju kośćca i mięśni, co tworzy wiotką i niestabilną mechanicznie konstrukcję. Najbardziej podatny na zaburzenia jest kręgosłup. Prawidłowe zdiagnozowanie zniekształcenia statycznego ma duże znaczenie dla dalszego postępowania leczniczego i rehabilitacyjnego. Wczesne wykrycie nadciśnienia tętniczego nie tylko umożliwia jego leczenie, ale także zapobiega wystąpieniu wielu powikłań w dorosłym życiu. w Polsce ponad 10 milionów osób ma nadciśnienie tętnicze. Połowa z nich o tym nie wie, a około 10 % z nich skutecznie się leczy. Nadciśnienie tętnicze jest chorobą długotrwałą, która może być przyczyną: niewydolności krążenia, niewydolności nerek, zawałowi serca, udarów mózgu. Do niedawna większość lekarzy pediatrów uważała, że nadciśnienie tętnicze jest schorzeniem bardzo rzadko występującym u dzieci i młodzieży. Przeprowadzone w ostatnich piętnastu latach badania populacyjne wykazały, że nadciśnienie tętnicze występuje u 2 – 7 % dzieci i młodzieży. Częściej u chłopców. Oznacza to, że w Polsce 50 – 200 tyś. dzieci ma podwyższone ciśnienie tętnicze krwi. Celem głównym testu przesiewowego, wykonywanego na populacji dzieci i młodzieży w szkole, jest wczesne wykrywanie i leczenie zaburzeń. W okresie gdy można jeszcze odwrócić proces chorobowy lub zahamować tempo jego rozwoju. Celem nie jest ustalenie rozpoznania, ale rozpoznania i niezbędnego leczenia. Na podstawie: Medycyna szkolna - Radiukiewicz S.B. Nastolatek też jest ważny – Woynarowska B., Jodkowska M. Testy przesiewowe u dzieci i młodzieży w wieku przedszkolnym i szkolnym – Woynarowska B. MARIA KASIOROWSKA - pielęgniarka szkolna NZOZ S.C. Żory Dla ciała i duszy... Trening relaksacyjny Kłopoty życia codziennego, wymagania jakie stawia przed nami współczesne życie, pośpiech, powodują, że coraz więcej ludzi nie potrafi poradzić sobie z otaczającą rzeczywistością. Każdy z nas dysponuje możliwościami przeciwdziałania przeciążeniu stresom. Trzeba tylko zaufać sobie i swojemu organizmowi. Można zacząć natychmiast. Najłatwiej zrelaksować się w pozycji leżącej, lub siedzącej. Głowa powinna być swobodnie oparta , a ręce i nogi lekko odchylone. Oddech powolny, spokojny. Staraj się odwrócić myśli od wszelkich bodźców zewnętrznych. Będzie przyjemniej jeżeli zadbasz o naturalna oprawę , nagrany na taśmie szum fal, dźwięki ulubionej muzyki. Skup się na własnym oddechu... Wyobraź sobie błękitne światło między brwiami. Światło powoli intensywnieje i stopniowo rozszerza się, obejmując cała twarz i głowę. Ogarnia cię spokój i ciepło. Leżysz w ciszy Widzisz siebie na brzegu rzeki, wśród słodko pachnących kwiatów. Bierzesz jeden do ręki i umieszczasz na nim dręcząca cię myśl, po czym wrzucasz kwiat do wody, niech odpłynie z prądem. Wrzucasz w ten sposób wszystkie złe myśli na kolejnych kwiatach. Czujesz jak się uspokajasz. Być może przypomnisz sobie małe fale na wodzie, widok odległego żagla na morzu lub jeziorze, lekko zamgloną przestrzeń wód. Może przypomnisz sobie kiedy ciepłe promienie padają ci na skórę, a całe ciało i twarz muska łagodny wietrzyk. Czujesz zapach wody i wilgoć ciepłej bryzy padającej na twarz, dotyk miękkiego piasku, widok zachodzącego słońca.....uczucie spokoju.. Kiedy będziesz powtarzała opisane ćwiczenie, zauważysz, że po każdym następnym treningu twoje ciało odpręża się coraz łatwiej, a ty odczuwasz coraz częściej intensywniej uczucie wewnętrznego spokoju. Czujesz się bardziej pogodzona z sobą i bezpieczniejsza. (ciąg dalszy w następnym numerze) HALINA KUDZIA - psycholog Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej Na półce w księgarni... . Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły. Adele Faber, Elaine Mazlish Publikacja ta stanowi poradnik dla rodziców, opisujący doświadczenia amerykańskich i polskich rodziców. W książce przedstawione zostały metody wychowawcze i praktyczne sposoby ich wdrażania. Autor przedstawia drogi uzyskiwania kompromisu w relacjach rodzicdziecko, pozwalających na wyeliminowanie bezużytecznych rozmów na rzecz komunikowania się, uzyskiwania porozumienia. Książka zawiera wiele ilustracji, ćwiczeń, wniosków oraz zadań do wykonania, a wszystko to, by bliżej zaznajomić się z metodami przedstawianymi przez autora. Jak mówić, żeby dzieci się uczyły Adele Faber, Elaine Mazlish Publikacja ta stanowi poradnik z doświadczeniami rodziców i nauczycieli. Zawiera ona metody porozumiewania się z dziećmi, sposoby właściwego komunikowania się w relacjach dziecko-nauczyciel, dziecko-rodzic. Autorzy uświadamiają czytelnikowi, iż sposób w jaki komunikujemy się z dzieckiem, ma olbrzymi wpływ na kształtowanie poczucia własnej wartości dziecka i jednocześnie przedstawiają metody umożliwiające zachowanie wzajemnego szacunku. Pytaj – odpowiemy... Jestem matką 6-letniej Martynki. Od pewnego czasu córka podczas zasypiania i w innych sytuacjach, np. gdy jest zdenerwowana ssie palec. Czy z takim problemem mogę zwrócić się po pomoc do poradni, czy to raczej sprawa pediatry? Ssanie palca jest czynnością nawykową, która służy dziecku do rozładowania napięcia emocjonalnego, najczęściej wówczas, gdy nie są zaspakajane podstawowe potrzeby psychiczne – bezpieczeństwa, miłości, akceptacji, więzi uczuciowej. Ssanie palca nie jest objawem choroby i nie wymaga leczenia, natomiast jest sygnałem, że dziecko przeżywa nieprzyjemne uczucia, które w ten sposób próbuje zredukować (np. lęk, gniew, poczucie zagrożenia, osamotnienia, niepewność, onieśmielenie, smutek itd.). Ssanie palca – jak inne nawyki koncentrujące się wokół ust (np. obgryzanie paznokci) traktować można jako „powrót” do wczesnodziecięcego sposobu uzyskiwania zadowolenia podczas karmienia. Manipulacje wokół własnego ciała jako sposób osiągania przyjemności mogą wskazywać, że świat zewnętrzny nie daje dziecku poczucia stałości i oparcia. Za ssanie palca nie należy karać dziecka, wyśmiewać, zawstydzać, obwiniać, gdyż wyrażana w ten sposób dezaprobata zwykle bywa nieskuteczna, a wręcz może wzmagać niepokój dziecka, który tym bardziej będzie wymagał obniżania poprzez czynności nawykowe. Warto zastanowić się, jakie wydarzenia w życiu dziecka mogły stać się przyczyną nieprzyjemnych doznań emocjonalnych. Przykładowo: jakie zmiany zaszły lub są oczekiwane w sytuacji rodzinnej – np. narodzenie się młodszego rodzeństwa, śmierć, choroba lub wyjazd członka rodziny, zmiana miejsca zamieszkania, pójście matki do pracy? Jaka jest atmosfera w rodzinie, czy zapowiada rozpad rodziny? Jaka jest sytuacja dziecka – np. czy radzi sobie w przedszkolu, czy obawia się pójścia do przedszkola, szkoły? Jak ocenia własne możliwości, jak przebiegają kontakty, pobyt w szpitalu lub planowane leczenie?) Warto porozmawiać z dzieckiem nt. jego przeżyć emocjonalnych – zwłaszcza źródeł lęku, niskiej samooceny. Należy dążyć do usunięcia przyczyn niepokoju okazując dziecku przede wszystkim miłość, akceptację, wiarę w jego możliwości, wyjaśniając znaczenie różnych zdarzeń i sytuacji życiowych w taki sposób, by nie budziły lęku, poczucia nieprzewidywalności. Czasem wystarczy odwrócenie uwagi dziecka od ssania palca (bez komentarzy słownych na ten temat) poprzez dostarczenie dziecku atrakcyjnego zajęcia, a zwłaszcza poprzez swoją obecność i okazanie dziecku zainteresowania. W razie gdyby działania te okazały się niewystarczające, uzasadnione będzie zasięgnięcie porady psychologa. - KRYSTYNA KUŹNIK psycholog Poradni Psychologiczno –Pedagogicznej w Żorach