korg zero 4 - nowY gracz
Transkrypt
korg zero 4 - nowY gracz
SPRZĘT test Rozbudowana sekcja efektora na każdy kanał Zamiast switchy gałki z ośmioma typami wejść ko r g ze r o 4 - n ow Y g r ac z Korg to firma, która słynie z solidnych urządzeń studyjnych, ale od niedawna intensywnie atakuje rynek coraz to nowymi, bardzo konkurencyjnymi urządzeniami. Czasem wręcz pojawiają się rozwiązania, które zmieniają układ sił na rynku przez swoją innowacyjność i pomysłowość. Do tego typu urządzeń możemy z pewnością zaliczyć miksery KM 202 i 402, które oprócz standartowych funkcji mają wbudowanego Mini Kaoss Pada. ednak to dopiero przedsmak tego co Korg przygotował jako danie główne. Otóż właśnie ukazały się dwa rewolucyjne urządzenia, które powaliły i zdystansowały konkurencję, prezentując możliwości, jakich żaden mikser dotychczas nie posiadał. J Zero Live Control Mixer – to pełna nazwa urządzenia, które ukazało się w dwóch wersjach: ZERO4 – czterokanałowiec, którego test możecie znaleźć obok i który idealnie nadaje się do rozbudowanych występów na żywo oraz ZERO8 – ośmiokanałowa maszyna, która równie dobrze sprawdza się w studiu i z której obecnie korzysta np. Apparat. Innowacyjność ZERO4 polega głównie na połączeniu kilku, dotychczas odrębnych urządzeń w jedno, przy czym wszystko jest niezwykle funkcjonalnie rozwiązane. Stanowi połączenie typowego miksera analogowego, cyfrowego, interfejsu audio, rozbudowanego efektora i kontrolera MIDI. Ważna jest tu elastyczność – możemy dowolnie, według własnych potrzeb i upodobań ustawić parametry miksera, z formą equalizacji włącznie, ale o tym później. cechy Rewolucja * Cztery kanały, na każdym osiem opcji ustawienia wejścia * Korekcja z 11 parametrami ustawień * Efektor z przyciskiem tap * Oddzielny efektor na każdy kanał * Dwa wejścia firewire * Crossfader i fadery z pełną kontrolą * Dwa wyjścia na słuchawki * Wejście i wyjście MIDI * Licznik BPM Cena: 3 799 zł Po wyciągnięciu z pudełka mikser robi dobre wrażenie ze względu na ciekawy design, kolorystykę i oryginalne żłobienia po bokach. Jest dość masywny, ogólnie prezentuje się niezwykle solidnie. Po uruchomieniu wszystkie przyciski i pokrętła zaczynają świecić i mrugać na pomarańczowo i zielono, a czy wygląda to ładnie czy nie - pozostawmy kwestii gustu. Małym minusem jest fakt, że lampki świecą bardzo mocno. Mikser posiada pełny zestaw wejść i wyjść – na każdym kanale znajduje się standardowe wejście phono, line, MIDI, Firewire, S/P DIF oraz wejście na duże jacki. 098 ww w.djmag.pl Przedni panel, na którym dowolnie ustawicie krzywe cięcia, czy rodzaje equalizacji Pierwsze, co rzuca się w oczy to np. brak typowych switchy do zmiany wejścia, zamiast metalowych przełączników mamy plastikowe pokrętła, które oferują dużą liczbę opcji. Na każdym z czterech kanałów możemy ustawić wejście: mikrofonowe, phono i line, CD/line, audio, adio/MIDI i MIDI i podpiąć gitarę. Niżej mamy gaina, a pod nią gałki equalizacji (białe), Dokładny i rozbudowany beat counter SPRZĘT test Wejścia firewire zapewniają najszybszy transfer danych między komputerem a mikserem spośród wszystkich obecnie dostępnych Możecie poszatkować loopa nawet na 256 części Duża liczba wejść i wyjść gwarantuje, że podłączycie wszelkie mozliwe urządzenia elektroniczne, a nawet gitarę Piąty kanał Mikser wyposażony jest w dziesięć typowych efektów oraz dwa potencjometry do regulacji ich parametrów. Do tego mamy również odsłuch na tym kanale, co nie jest wcale standardem w innych urządzeniach tej klasy. Do dyspozycji mamy: dwa filtry – górno i dolnoprzepustowy (LPF i HPF), jet, decimator, phaser, flanger, auto pan, delay i tape echo. Do tego dokładny licznik BPM. Stylowe żłobienia po bokach nie tylko dobrze wyglądają, ale osłaniają też otwory, dzięki którym mikser nie będzie się nagrzewał ście i wyjście MIDI. Dodatkowym atutem jest możliwość podpięcia miksera poprzez firewire do komputera. Reasumując to potężna maszyna do wszelkich zastosowań. Każdy znajdzie coś dla siebie w tym niezwykle bogato wyposażonym urządzeniu. Jeśli ktoś lubi rozbudowane występy live z mnóstwem efektów i dodatkowych urządzeń, to ZERO 4 jest bezkonkurencyjny, będzie prawdziwym sercem Twojej konsolety. Nadaje się również do zastosowań studyjnych. KORG podniósł poprzeczkę na rynku o kolejny poziom. Od teraz reszta będzie równać do serii ZERO. Dźwięk tekst: marcin piątyszek, foto: hubert marciniak Fader dla samplera i efektora to niezwykle funkcjonalne rozwiązanie, do tego kanału jest też odsłuch których sposób działania możemy kontrolować dzięki 11 ustawieniom (np. jedne z opcji lepiej sprawdzą się w przypadku techno, inne w hip-hopie itd.). Obok gaina mamy gałkę, którą wybieramy typ efektu na dany kanał (osiem efektów do wyboru), a pod nią cztery kolejne (czarne), którymi kontrolujemy poszczególne parametry efektu (time, mode, fb i dry/wet). Poniżej znajdziemy przycisk odsłuchu i metalowy switch, który umożliwia wyciszenie dźwięku (mute), bądź aktywowanie tego, co wrzucamy na kanał z sekcji efektów. Dalej mamy po dwa przyciski A i B na każdy kanał, którymi przyporządkowujemy dany kanał do crossfadera. Fadery chodzą bardzo lekko, podobnie jak cross. Nowością jest oddzielny kanał dla efektów i loopa. To niezwykle funkcjonalne rozwiązanie pozwala nam regulować głośność odpalanych efektów, jak i również zapętlonego loopa. Jakość dźwięku powala i tu bez dwóch zdań mamy do czynienia z jednym z najlepszych pod tym względem mikserów na rynku. Komponenty są najwyższej jakości, np. przedwzmacniacze mikrofonowe zostały zaprojektowane przez Petera Wattsa. Mikser nie generuje żadnych szumów, a wszystkie częstotliwości brzmią wyjątkowo klarownie. Mikser, oprócz standarowego trybu 24-bit 48kHz, oferuje również rozdzielczość 24-bity 192kHz, która porównywalna jest do jakości DVD. nasza ocena plus: Solidna konstrukcja, funkcjonalność, mnóstwo opcji, elastyczność – możliwość dostosowania funkcji miksera do własnych potrzeb, bardzo rozbudowany efektor, oddzielny kanał dla loopa i efektora minus: Przedni panel Z przodu miksera znajdziemy szereg opcji, które umożliwiają pełną kontrolę nad faderami i crossfaderem: revers, pełna kontrola krzywej cięcia, dwa wejścia na słuchawki (minijack i jack) oraz gałkę do zmiany działania equalizacji. Małym minusem jest fakt, że wszystkich tych opcji nie widać, gdyż są one schowane w zagłębieniu i żeby ustawić parametry tak jak chcemy, musimy się pochylić. Po raz pierwszy na rynku pojawia się tak rozbudowany mikser w kontekście kontroli MIDI. KORG ZERO4 umożliwia kontrolę zewnętrznych urządzeń – posiada wej- w ww.djmag.pl Schowany przedni panel, małe, gęsto rozmieszczone potencjometry, brak większych wad rewolucja na rynku, niezwykle funkcjonalne i elastyczne urząDzenie, mnóstwo nowych, innowacyjnych rozwiązań, fantastyczna jakość Dźwięku i wykonania nota końcowa (MAKSYMALNA OCENA 5) 5,0 099