Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog

Transkrypt

Pobierz - Fundacja Otwarty Dialog
Fundacja Otwarty Dialog
Al. J. Ch. Szucha 11a/21
00-580 Warszawa
T: +48 22 307 11 22
Wychowankowie kazachskich domów
dziecka zwrócili się o pomoc do
międzynarodowej społeczności
Po wielu bezskutecznych prośbach wychowanków obwodowego domu dziecka w Mangistau,
kierowanych do władz lokalnych, młodym ludziom nie pozostało nic innego, jak zwrócić się o
pomoc do międzynarodowych organizacji broniących praw człowieka. Wychowankowie domu
dziecka skarżą się, że władze pozbawiają ich prawa do nauki, mieszkania oraz pracy, które są
gwarantowane przez prawo.
09.10.2012 kilkoro wychowanków obwodowego domu dziecka w mieście Aktau ogłosiło strajk
głodowy. Do tego radykalnego kroku zmusiły ich problemy, z jakimi nieustannie się borykają, a
mianowicie: brak mieszkań i brak prawa do samodzielnego decydowania w sprawie nauki, które
choć gwarantowane przez prawo, to jednak nie są nie realizowane w praktyce. Jak wyjaśnił jeden
z wychowanków domu dziecka Aleksandr Sinnikov: "Po opuszczeniu murów domu dziecka,
znaleźliśmy się na ulicy w dosłownym znaczeniu tego słowa. Nie mamy dokąd pójść, ani kogo
poprosić o pomoc. Przez długi czas jakoś sami dawaliśmy sobie radę, mając nadzieję, że wkrótce
wszystko się jakoś ułoży. Czas jednak płynie, a sytuacja nadal się nie zmienia. Chcąc uzyskać
należne nam zgodnie prawem mieszkanie zwracaliśmy się już do niejednej instancji. Nikt nie
reagował na nasze prośby. Byliśmy wszędzie, poczynając od prokuratury, a kończąc na wydziale
ochrony praw dziecka". 10.10.2012 protestującym wychowankom domów dziecka udało się
spotkać z Akimem miasta Aktau Edilem Zhanburshynem, który obiecał pomoc w uzyskaniu
wykształcenia zgodnie z wybranymi przez nich samych kierunkiem, a następnie w znalezieniu
dobrej pracy. Co zaś tyczy się głównego żądania, czyli przydzielenia mieszkania, to według słów
Akima, na razie tej sprawy władze nie mogą załatwić.
Zrozpaczonym wychowankom domu dziecka w Aktau nie pozostało nic innego, jak poprosić o
pomoc międzynarodową społeczności i w ten sposób zwrócić jej uwagę na problem łamania praw
osieroconych dzieci w Kazachstanie. Artur Suleymanov i Pavel Prozumetov, wychowankowie
domu dziecka w Aktau, zdołali spotkać się z włoskimi politykami Marco Perduca i Antonio Stango
("Ponadnarodowa i ponadpartyjna partia radykalna"), którzy przybyli do Kazachstanu z wizytą
roboczą. Podczas spotkania z politykami wychowankowie domu dziecka opowiedzieli o
problemach, z którymi się zetknęli po opuszczeniu domu dziecka. Ich główny problem, to brak
jakichkolwiek perspektyw na otrzymanie mieszkania.
Jak twierdzą Artur Suleymanov i Pavel Prozumetov, po rozmowie z włoskim politykami
przydarzył się im dość niemiły incydent – zostali zatrzymani i przewiezieni na posterunek
policji. Tam ich straszono i żądano, aby zaprzestali opowiadania o swoich problemach. Nie
mniej jednak, wychowankowie domu dziecka są zdecydowani, aby dalej walczyć o swoje prawa
zagwarantowane przez konstytucję. Co więcej, wychowankowie zaczęli mówić także o innych
problemach, z którymi codziennie stykają się sieroty w domach dziecka, a do których należą:
okrutne traktowanie, złe jedzenie, brak ciepłej odzieży i obuwia. "Stale nam powtarzają, że
jesteśmy nikim, że czeka nas tylko więzienie, w którym wszyscy zgnijemy", - mówią
wychowankowie domu dziecka.
To nie jest pierwszy przypadek, kiedy wychowankowie domów dziecka zwracają się o pomoc do
szerokiej społeczności, co świadczy o tym, że w Kazachstanie podstawowe prawa i swobody
wychowanków domów dziecka i schronisk są łamane w sposób systemowy.
27.04.2012 zwrócili się o pomoc do dziennikarzy wychowankowie domu dziecka w Zhanaozen. Oni
również zwracali uwagę na dwa podstawowe problemy, z którymi przyszło się im zetknąć po
opuszczeniu domu dziecka – brak mieszkania i zwykłej pracy. Zgodnie z prawem
wychowankowie domów dziecka i rodzinnych wiosek dziecięcych powinni otrzymać mieszkanie
z zasobów państwowych, jednak te przepisy prawa nie są respektowane (za okres ostatnich
dwudziestu lat zhanaozeński dom dziecka opuściło około 500 wychowanków, tylko 5 z nich
otrzymało mieszkanie). Ponadto wychowankowie domu dziecka, zwrócili uwagę na istnienie
problemu z otrzymaniem dobrego wykształcenia – po opuszczeniu przez nich domu dziecka, są
kierowani zawsze do tej samej szkoły, i nikt ich nie pyta, jakie mają zainteresowania czy chęci. Fundacja "Otwarty Dialog" wyraża zaniepokojenie z powodu istniejących w Kazachstanie
problemów związanych z wychowywaniem i utrzymaniem dzieci w schroniskach i domach
dziecka, a także problemem ich dalszej socjalizacji i adaptacji w społeczeństwie. Republika
Kazachstanu, jako członek wielu międzynarodowych organizacji przyjęła szereg zobowiązań w
sferze obrony praw i swobód człowieka, których aktualnie systematycznie nie przestrzega.
Między innymi, w 1994 roku Kazachstan ratyfikował Konwencję ONZ "O prawach dziecka". Mając
na względzie nadużycia, o których donoszą byli wychowankowie domów dziecka, można mówić o
tym, że Republika Kazachstanu nie przestrzega następujących artykułów Konwencji:
art. 13 – prawo do wolności wyrażania swoich poglądów;
art. 19 – ochrona dziecka od wszelkich form przemocy fizycznej i psychicznej, krzywdy lub
nadużyć, zaniedbania bądź niedbałego traktowania czy też wyzysku;
art. 26 – prawo do korzystania z dóbr opieki socjalnej;
art. 27 – prawo do poziomu życia niezbędnego dla fizycznego, umysłowego, duchowego,
moralnego i socjalnego rozwoju dziecka. Państwa członkowskie, zgodnie z warunkami
krajowymi i w granicach swoich możliwości, podejmują niezbędne działania w zakresie
udzielania pomocy rodzicom oraz innym osobom wychowującym dzieci, zmierzające do
realizacji tego prawa, a niezbędnych przypadkach, udzielają pomocy materialnej, wspierają
programy, szczególnie z zakresie zapewnienia wyżywienia, odzieży i mieszkania;
art. 28 – prawo do nauki. Informacja:
Obecnie szacuje się, że w Kazachstanie jest około 37 tysięcy dzieci osieroconych bądź
pozostawionych bez opieki rodzicielskiej. Około 13 tysięcy dzieci, osieroconych bądź
pozostawionych bez opieki rodzicielskiej przebywa w dziecięcych placówkach oświatowych (domy
dziecka, internaty). Każdego roku domy dziecka opuszcza około 1000 wychowanków, tylko 2%
spośród nich rozpoczyna naukę w szkołach wyższych oraz placówkach zawodowych kształcących
na poziomie średnim.
facebook.com/OpenDialogFoundation | [email protected] | www.odfoundation.eu