docspiewnik-zuchowy
download 
Reklamacja Transkrypt
spiewnik-zuchowy
TO ZUCHY Mundur, chusta, pas zuchowy, C Beret zdobi głowę, GC A na piersi pięknie błyszczy C Znaczek kolorowy. GC PIOSENKA NA POWITANIE DNIA Słoneczko już wzeszło ponad las Więc do zabawy, pracy nadszedł czas Dzień dobry Ref. To zuchy, to zuchy, F Co tu dalej kryć. C To zuchy, to zuchy, G Dobrze zuchem być. /2x C Biały orzeł to odwaga, Słońce radość głosi, Zuch, jak sama nazwa mówi, Odważny być musi. MODLITWA ZUCHOWA Panie Boże, miej mnie w swojej opiece zawsze, kiedy bawię się, śpiewam, nawet wtedy, kiedy klaszczę. Pomóż mi być dobrym zuchem, pomóż dobrze służyć Polsce. Wiem, że niełatwa to jest rzecz, ale obiecuję, że postaram się. x2 PIOSENKA NA POŻEGNANIE DNIA Słoneczko już gasi złoty blask. Za chwilę niebo błyśnie czarem gwiazd. Dobranoc już. GWIAZDKI Każdy zuszek zdobyć może, gwiazdki trzy w białym kolorze. Pierwszą gwiazdkę gdy zdobędzie, zuch wtajemniczonym będzie. Ref: Szaba daba da tibi tibi ti x3 zuch wtajemniczonym będzie. 2. Gwiazdki dwie tłumaczą wiele, zuch jest sprawny w każdym dziele. Nie ma przeszkód dlań przy pracy, tacy z zuchów są wojacy. Ref: Szaba daba da tibi tibi ti x3 tacy z zuchów są wojacy. 3. Teraz trzecia gwiazdka leci, tu uwaga wszystkie dzieci. Mówiąc w sposób bardziej twórczy: zuch być musi opiekuńczy. Ref: Szaba daba da tibi tibi ti x3 zuch być musi opiekuńczy. JEDEN WIECZÓR 1.Jeden wieczór gwiazdki zapala na niebie Drugi wieczór bajki czyta dziś dla ciebie. Jeden wieczór na skrzypeczkach piosenki wygrywa, Drugi wieczór dzieci na ognisko wzywa 2.Opowiada dziadek starodawne dzieje A nocka gwiazdkami srebrnymi się śmieje Opowiada różne dziwy, barwne opowieści Jak do krasnoludków wybrał się świerszczyk 3.Jak go pokochały za piosenki skoczne A teraz dzieciaki niech dziadek odpocznie Zamiast dziadka Maciek urwis opowiadać zacznie O letnich przygodach i figlach z wakacji 4.Cicho dzieci cicho dziadek już przysypia Znak, że pora późna do łóżek przyzywa I ognisko już przygasło i bajka przycichła Nocka rozpostarła opiekuńcze skrzydła POLSKI ZUCH Dzielny, odważny jest polski zuch, D A7 śpiewa wesoło, tańczy wokoło. D Bystre ma oczy i dobry słuch, Oto jest polski zuch. Mocne ma ręce, odważnie gra GD I ciągle śpiewa, włazi na drzewa A7 D Szumi mu łąka, do lasu gna, Przyrody mowę zna. Wie, co ma robić, jakim ma być, słowa nie złamie, nigdy nie skłamie. świat mu się śmieje, chce mu się żyć, Skakać, do celu bić. Jemu nieobce: rzeka ni ląd, Pływa wspaniale, skacze wytrwale. Czy jest z Warszawy, Gdańska, czy stąd, Znany mu każdy kąt. PRAWO ZUCHA Każdy zuch kocha Boga I Ojczyzna jest mu droga, Bo to bardzo ważna rzecz: By Boga i Ojczyznę w sercu mieć! Ref: Prawo zucha muszę znać, Aby innym przykład dać, Aby wszyscy czuli w duchu, Że można polegać na zuchu! Zuch jest dzielny, przecież wiesz Nawet przeolbrzymi zwierz Nie przestraszy zucha żadnego, Bo zuch jest odważnym kolegą! Zawsze prawdę mówi zuch I nie boi się za dwóch. Zuch nie kłamie nigdy, nie, Zuch kłamstwa wstydzi się. Zuch co robić zawsze wie I do pracy garnie się. Obowiązki liczne ma, Z nimi sobie radę da! Wszystkim z zuchem dobrze jest Poprzez przyjacielski gest, Zuch go często wykonuje, Bo wszystkich wkoło szanuje! Zuch się ciągle stara, by Jeszcze lepszym w życiu być, By wciąż dalej stawiać kroki, Z dobrym sercem ruszać w świat szeroki! SADŹMY RÓŻE Sadźmy, przyjacielu, róże! Długo jeszcze, długo światu Szumieć będą śnieżne burze: Samy je przyszłemu latu! TROPIKI Przez Afrykański busz, nie przejdziesz ani rusz I nikt nie przedrze się bez noża Jest tylko jeden mąż, co piersią pruje gąszcz To noso- noso- nosorożec My, wygnańcy stron rodzinnych, Może już nie ujrzym kwiatu, A więc sadźmy je dla innych, Szczęśliwszemu sadźmy światu! Ref: Tropiki tropiki tropiki Ach upojny jest wasz urok dziki dziki ach ha ha ha 2x Jakże los nasz piękny, wzniosły! Gdzie idziemy — same głogi, Gdzieśmy przeszli — róże wzrosły; Więc nie schodźmy z naszej drogi! Idźmy, szczepmy! Gdy to znuży, Świat wiecznego wypocznienia Da nam milszy kwiat od róży: Łzy wdzięczności i spomnienia Murzynów czarnych stu na bębnach bum, bum, bum Co przy ognisku pije wodę W szuwarach słychać szum, krokodyl wciąga brzuch A słoń wyciąga ciąga, ciąga trąbę Ref: Tropiki tropiki tropiki Ach upojny jest wasz urok dziki dziki ach ha ha ha 2x Na dworze ciemna noc, jakbyś złożył koc I nic nie widać, chociaż świeci lampa I nagle skoczył kot, lecz to nie mógł być kot To na pewno pewno, pewno to był lampart Ref: Tropiki tropiki tropiki Ach upojny jest wasz urok dziki dziki ach ha ha ha 2x MAŁY CZŁOWIEK Mały człowiek, a ciemności się nie boi Cały czas przy Tobie bardzo dzielnie stoi Mały człowiek, a uśmiechem Cię obdarzy I nic złego się nie przydarzy Ref. Bo….mały człowiek mały dzielny, to jest zuch On pomocną dłonią służy Ci za dwóch On radością swą zarazi Cię i już wiesz, że lepiej jest! Kiedy tylko chcesz pójdziecie na wyprawę, To załatwi całą smutku sprawę. Kiedy tylko chcesz popłynie z Tobą łódka I już nie będzie Ci tak smutno Ref. Bo….mały człowiek mały dzielny, to jest zuch On pomocną dłonią służy Ci za dwóch On radością swą zarazi Cię i już wiesz, że lepiej jest! PIOSENKA O TĘCZY Kiedy smutek Ci doskwiera, Kiedy nuda, że aż strach Dołącz do przyjaciół grona, Na przygodę nadszedł czas! Ref. Namalujmy razem tęcze, Weźmy wszyscy się za ręce. Zuchy mogą zmienić świat, Choć niewiele mają lat! PŁONIE OGIEŃ NA KOMINKU Płonie ogień na kominku Rzuca iskier moc A za oknem coraz ciemniej Zbliża się już noc. Przy kominku ciepło, jasno Piosnki chyżo mkną Oczy zuchów w ogień patrzą Nową chwilę tchną. Bo zuch czuwa zawsze, wszędzie W każdej chwili dnia Duma kim w przyszłości będzie Komu pomoc da. Gaśnie ogień na kominku Znika iskier moc A za oknem coraz ciemniej Cyt. Przyszła już noc SZCZOTKA, PASTA, KUBEK, CIEPŁA WODA… Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda. Myje zęby, bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty, żeby zdrowe zęby mieć, trzeba tylko chcieć. Szczotko, szczotko, hej szczoteczko, ooo zatańcz ze mną, tak w kółeczko, ooo w prawo, w lewo, w lewo, w prawo, ooo po jedzeniu, kręć się żwawo, ooo w prawo, w lewo, w lewo, w prawo, ooo po jedzeniu kręć się za żwawo, ooo. Bo to bardzo ważna rzecz, żeby zdrowe zęby mieć. LUBIĘ PODRÓŻE Lubię podróże i lubię kwiatów woń (C a d G) Zielone wzgórze i morskiej wody toń Ciepły kominka blask, gdy zapada mrok Bum ti ra ri ra Ta ri ra ri ra bum Lubię podróże i podróżować chcę Przez wielka burzę i śnieżnobiałą mgłę W dżungli zabłądzić chcę, bo nie boję się Bum ti ra ri ra Ta ri ra ri ra bum NIEWIDZIALNA PLASTELINA Ulepiłam sobie domek Z niewidzialnej plasteliny Dwa okienka, dwa kominy Z niewidzialnej plasteliny A w okienkach kwiatki, bratki Z niewidzialnej plasteliny A dla taty krawat w kratki Z niewidzialnej plasteliny La la la... Ulepiłam sobie pieska Mięciutkiego z czarnym pyszczkiem Lalki Kasię i Tereskę I pistolet i siostrzyczkę Namęczyłam się okropnie Stłukłam łokieć, zbiłam szklankę Mamo, tato - chodźcie do mnie! Mam tu dla was niespodziankę La la la... Czemu na mnie tak patrzycie I zdziwione macie miny? Czyście nigdy nie widzieli Niewidzialnej plasteliny? La la la... KOLOROWE DZIECI Gdyby, gdyby moja mama Pochodziła z wysp Bahama To od stóp po czubek głowy Byłabym czekoladowa. Mogłam przyjść na świat w Cejlonie Na wycieczki jeździć słoniem I w Australii mieć tatusia I z tatusiem łapać strusie. Nie patrz na to - i jo... - w jakim kraju Jaki kolor - i jo... - dzieci mają I jak piszą na tablicy To naprawdę się nie liczy! Przecież wszędzie – i jo...- każda mama Każdy tata – i jo…- chce tak samo Żeby dziś na całym świecie Mogły żyć szczęśliwe dzieci. Mogłam małą być Japonką Co ubiera się w kimonko Lub w Pekinie z rodzicami Ryż zajadać pałeczkami. Od kołyski żyć w Tunisie Po arabsku mówić dzisiaj Lub do szkoły biec w Mombasie Tam gdzie palmy rosną w klasie. Nie patrz na to w jakim kraju... Los to sprawił lub przypadek Że Hindusem nie był dziadek Tata nie był Indianinem I nie w Peru mam rodzinę. Nie patrz na to w jakim kraju... DZIKI ZACHÓD Posłuchajcie mnie dzieciaki Co wam dzisiaj wszystkim powiem Działo się to w kraju takim Co się dziki zachód zowie Mówią, że tam w każdej rzece Złoto na dnie aż się mieni A dolary leżą sobie Tuż pod nogami na ziemi Każdy kowboj ma sto koni I poluje na bizony A Indianin strzela z łuku Lecz nie zrobi huku Wódz indiański w pióropuszu Nigdy na nic nie narzeka Zamiast fajkę tlić w pokoju Woli wypić kubek mleka Bar w miasteczku jest otwarty Grają tam kowboje w karty Gdy niegrzeczne są gagatki Szeryf wsadzi je za kratki Są też czarne charaktery Robią niezłe tu numery Słychać indiańskie okrzyki To jest właśnie zachód dziki W LEKKIM POWIEWIE W lekkim powiewie przychodzisz do mnie Panie W lekkim powiewie przychodzisz do mnie Panie Nie przez wicher ogromny i nie przez ogień, Ale w lekkim powiewie przychodzisz do mnie Panie Ale w lekkim powiewie nawiedzasz duszę mą JESTEŚ KRÓLEM Jesteś królem, jesteś królem Królem jest Bóg Podnieśmy wszyscy nasze serca, podnieśmy wszyscy nasze dłonie, Stawajmy przed obliczem Pana, wielbiąc Go BĄDŹ ZE MNĄ W KONTAKCIE Bądź ze mną w kontakcie Panie Boże Choć diabeł robi nam zwarcie. Niech iskra miłości między nami przeskoczy Niech zapalą się nasze latarnie. BĘDĘ TAŃCZYŁ JEDEN JEST TYLKO PAN Jeden jest tylko Pan Tutaj jest Jego dom Klęknijcie wszyscy którzy tu wchodzicie I razem chwalmy Go Miejsce to wybrał Pan, aby wysłuchać nas Śpiewajmy wszyscy słudzy Jego Domu Bogu oddajmy cześć Ref. Będę tańczył przed Twoim tronem I oddam Tobie chwałę I nic już nie zamknie mi ust. Żaden mur i żadna ściana, Największa nawet tama, Już nie, nie zatrzyma mnie już. 1. Ziemia, którą mi dajesz, nie jest fikcją ani bajką, Wolność, którą mam w Tobie, jest prawdziwa. Wszystkie góry na drodze muszą, muszą ustąpić, Bo wiara góry przenosi, a ja wierzę Tobie. 2. Większy, większy jest we mnie Ten, który, który mnie umacnia Bo żaden goliat nie może z Nim równać się.
