śpiewnik

Transkrypt

śpiewnik
Kochani,
Nasze dziesiąte spotkanie ma uczcić jedno z najważniejszych w historii Polski
wydarzeń – Bitwę Warszawską 1920 roku. Była to bitwa ważna dla nowego państwa
polskiego, obrona świeżo odzyskanej niepodległości. Zwycięstwo pozwoliło na
tworzenie państwa i jego instytucji. Dzięki temu obywatele polscy rozpoczęli
budowanie swojego życia po stu dwudziestu trzech latach Polski bez państwa. W tym
dniu obchodzimy także Święto Wojska Polskiego, które odegrało w naszych dziejach
wielką rolę. Piosenka towarzyszyła żołnierzom zawsze. My przypomnimy sobie
niektóre z nich.
Ewa i Sławek Kozłowscy
Mirosława i Grzegorz Nowikowie
Basia i Stanisław Szczycińscy
Dziękujemy
Muzeum Marszałka Józefa. Piłsudskiego w Sulejówku i Panu Krzysztofowi
Jaraczewskiemu
Krakowianom za podzielenie się pomysłem śpiewającego uczestniczenia w
Świętach Państwowych i Panu Waldemarowi Domańskiemu
Centrum Kultury w Piasecznie i Klubowi Kultury w Zalesiu Górnym
Starostwu Powiatowemu
Stowarzyszeniu Przyjaciół Zalesia Górnego
Klubowi Sportowemu Hubertus
Chórzystom z Zalesiańskiego Towarzystwa Śpiewaczego
Chórowi Parafii św. Huberta i prowadzącemu Jackowi Soleckiemu
Administratorom stron internetowych Zalesia Górnego
Przyjaciołom i osobom wspierającym wprowadzenie w życie „Spotkań z
Pieśnią”
Cieszymy się, że „Spotkania z Pieśnią” kolejny raz gromadzą w dniu Święta
Wojska Polskiego, mieszkańców Zalesia Górnego i Piaseczna, by pieśnią i piosenką
żołnierską przypomnieć trud i zwycięstwo żołnierza, który wywalczył niepodległość i
w 1920 r. bronił niepodległości Rzeczypospolitej.
Z Bogarodzicą na ustach szli do boju rycerze pod Grunwaldem, Kadrówka
towarzyszyła Strzelcom wyruszającym z Krakowa do Kielc by wzniecić kolejne
Powstanie Narodu, Czerwone Maki – to gorzka refleksja o historycznej cenie
wolności. Ale oprócz nich, jest wiele piosenek wesołych, żartobliwych, a nawet
rubasznych – towarzyszących nam od stuleci.
W pieśniach i piosenkach, trwa nasza tradycja, nasz duch, nasza siła. Z nimi,
na przekór losowi pokolenia naszych Rodaków łamały wszelkie przeciwności, z nimi
zachowamy pogodę ducha i nadzieję na przyszłość. Śpiewajmy więc!
Krzysztof Jaraczewski
Dyrektor Muzeum Józefa Piłsudskiego
w Sulejówku
To bardzo cenne, że umiemy docenić rolę żołnierzy w historii naszej ojczyzny.
Potrafimy także bez nadmiernego patosu, z radością czcić pamięć bohaterów, którzy
poświęcali życie dla wolności i niepodległości Polski. Często proste pieśni i piosenki
powstające w żołnierskich sercach dodawały sił i pozwalały zapomnieć o trudach a
choć przez chwilę myśleć o przyszłości. Cieszmy się więc, że darowali nam wartości i
korzystajmy z nich jak najlepiej.
Gratuluję mieszkańcom Zalesia Górnego kolejnego już „Spotkania z
Pieśnią…”
Prof. Janusz Cisek
Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego
w Warszawie
REPERTUAR
15 sierpnia 2012 r.
1. BOGURODZICA
2. IDZIE ŻOŁNIERZ BOREM, LASEM
3. ŚWIAT CAŁY ŚPI SPOKOJNIE
4. KADRÓWKA
5. MARSZ LEGIONISTÓW PODHALAŃSKICH
6. PIECHOTA
7. HYMN DO BAŁTYKU
8. SAPERY
9. O ŁĄCZNOŚCI
10. MAKI
11. ŻURAWIEJKI
12. MARSZ LOTNIKÓW
13.SERCE W PLECAKU
14. MODLITWA OBOZOWA
15. KARPACKA BRYGADA
16. SZTURMÓWKA
17. PRZYJEDŹ MAMO NA PRZYSIĘGĘ
18. IDEALNY SIERŻANT
19.ROTA
BOGURODZICA1
Bogurodzica, Dziewica,
Bogiem sławiena Maryja.
U Twego Syna, Gospodzina,
Matko zwolena, Maryja
Zyszczy nam, spuści nam!
Kyrie eleison!
Twego dziela Krzciciela, Bożycze
Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze,
Słysz modlitwę, jąż nosimy,
A dać raczy, jegoż prosimy:
A na świecie zbożny pobyt,
Po żywocie rajski przebyt!
Kyrie eleison!
Najstarszy polski utwór literacki. Powstał najprawdopodobniej w XIII w., a
pierwszy odpis pochodzi z 1407 r. Hymn religijny skierowany do Matki
Boskiej i Chrystusa, pełnił rolę pierwszej polskiej pieśni narodowej (wiemy, że
śpiewało ją rycerstwo przed bitwą pod Grunwaldem). O znaczeniu, jakie miała
dla Polaków Bogurodzica świadczy również fakt, iż jako pierwszy polski
utwór literacki została wydana drukiem.
Niezwykłość Bogurodzicy polega również na tym, iż mimo
podobieństwa do utworów łacińskich i greckich nie posiada ona odpowiednika
w całej literaturze europejskiej swoich czasów.
1
http://j_uhma.republika.pl/bogurodzica.html
2. IDZIE ŻOŁNIERZ BOREM, LASEM2
Autor słów i muzyki anonimowy
Idzie żołnierz borem, lasem,
Przymierając z głodu czasem:
Chleba, soli nie żałować,
Trza żołnierza poratować.
Suknia na nim poblakuje,
Wiatr dziurami przelatuje
Jadą, jadą, wywijają,
Na wojenkę wysyłają.
I ja bym też z wami jechał,
Gdyby mi kto konia siodłał.
Starsza siostra usłyszała,
Konika mu osiodłała.
A ta średnia miecz podaje,
A ta młodsza krzyczy, łaje:
Wy nie płaczcie siostry, brata,
Wróci on nam za trzy lata.
Tu nadchodzi rok, półtora,
Huzarowie jadą z pola:
Witajcie wy, huzarowie,
Daleko tam brat na wojnie?
My z wojenki też jedziemy,
Twego brata nie wieziemy,
Leży on tam na Wołyniu,
Trzyma głowę na kamieniu.
Konik jego koło niego,
Grzebie nogą, żałuje go.
Już wygrzebał po kolana,
Chce pochować swego pana.
2
Źródło biblioteka Polskiej Piosenki, wariant czwarty spośród zamieszczonych tu dziewiętnastu.
3. ŚWIAT CAŁY ŚPI SPOKOJNIE
Pieśń powstała w okresie 1914-1920
Świat cały śpi spokojnie
I wcale o tym nie wie,
/Że nie jest tak na wojnie,
Jak jest w żołnierskim śpiewie./ bis
Z piosenek – nasze życie
Wesołym śmiechem tryska,
/Lecz żołnierz tęskni skrycie,
Gdy mu się przyjrzeć z bliska./ bis
Wojenka – cudna pani,
Tak życie nam umila,
/Że krew swą mamy dla niej,
A piosnkę dla cywila./ bis
Piosenka brzmi tak ładnie
I wcale się nie skarży,
/Gdy piechur w boju padnie,
Lub ułan zginie w szarży./ bis
Wojenka – cudna pani,
Żołnierzy swych nie pieści,
/Jak kulą go nie zrani,
To zgubi gdzieś bez wieści./ bis
I różą na koszuli
Żołnierska krew zakwitnie
/I ziemia go przytuli,
Bo zginął – jak żył – w bitwie./ bis
A my tej cudnej pani,
Co leje krew obficie
/Jesteśmy ślubowani,
Na śmierć, na całe życie/ bis
4. KADRÓWKA
Słowa Tadeusz Oster-Ostrowski
Melodia ludowa: Siwa gąska siwa po Dunaju pływa
Raduje sie serce, raduje sie dusza,
Gdy pierwsza Kadrowa na Moskala rusza.
Oj da, oj da dana, kompanio kochana.
Nie masz to jak Pierwsza, nie!
A gdy wróg psiawiara drogę nam zastąpi,
To kul z Manlichera nikt mu nie poskąpi.
Oj da, oj da dana, kompanio kochana.
Nie masz to jak Pierwsza, nie!
Chociaż w butach dziury i na portkach łaty,
To pierwsza kadrowa pójdzie na armaty.
Oj da, oj da dana , kompanio kochana.
Nie masz to jak Pierwsza, nie!
A gdy sie szczęśliwie skończy wojowanie,
To pierwsza kadrowa gwardyją zostanie.
Oj da, oj da dana, kompanio kochana.
Nie masz to jak Pierwsza, nie!
A wiec piersi naprzód, podniesiona głowa,
Bośmy przecież Pierwsza Kompania Kadrowa.
Oj da, oj da dana, kompanio kochana.
Nie masz to jak Pierwsza, nie!
3 sierpnia 1914 roku około godz. 18.00 w podkrakowskim parku Oleandry z
członków Związku Strzeleckiego i Polskich Drużyn Strzeleckich sformowano 1
Kompanię Kadrową. 4 i 5 sierpnia kontynuowano organizację i szkolenie kompanii.
Kompania wymaszerowała 6 sierpnia o godzinie 2:42 w stronę Miechowa, obalając
w Michałowicach rosyjskie słupy graniczne. Po zajęciu Kielc i bezskutecznej próbie
przebicia się do Warszawy w celu wywołania powstania, 1 Kompania Kadrowa stała
się zalążkiem Legionów Polskich3.
3
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierwsza_Kompania_Kadrowa
5. MARSZ LEGIONISTÓW PODHALAŃSKICH
Hej, tam od Tater,
Od skalnych Tater
Hej, podmuchuje halny wiater,
Hej podmuchuje, leci z nowiną,
Że idą nasi ku dolinom.
Na samym przedzie,
Galica jedzie,
Cztery tysiące chłopów wiedzie,
Cztery tysiące chłopów, górali,
Hej, z ciupagami na Moskali
6. PIECHOTA
Słowa Bolesław Lubicz Zahorski, Leon Łuskino
Muzyka Leon Łuskino
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
Nie noszą ni srebra, ni złota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój,
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,
Karabiny błyszczą, szary strój,
A przed nimi drzewa salutują,
Bo za naszą Polskę idą w bój!
Idą, a w słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują...
Nie grają im surmy, nie huczy im róg,
A śmierć im pod stopy się miota,
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój:
Piechota, ta szara piechota.
Lecz w pierwszym szeregu podąża na bój:
Piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują…
7. HYMN DO BAŁTYKU
Słowa Stanisław Rybka
Muzyka Feliks Nowowiejski
Wolności słonce pieści lazur,
łódź nasza płynie w świata dal,
z okrętu dumnie polska flaga
uśmiecha sie do złotych fal.
I póki kropla jest w Bałtyku,
polskim morzem będziesz ty,
/bo o twe wody szmaragdowe
płynęła krew i nasze łzy./bis
Strażnico naszych polskich granic,
Już z dala brzmi zwycięski śpiew
i nie oddamy cię, Bałtyku,
zamienisz ty się pierwej w krew.
I póki kropla jest w Bałtyku,
polskim morzem będziesz ty,
/bo o twe wody szmaragdowe
płynęła krew i nasze łzy./bis
Płyń, polska floto, płyń na krańce,
powita cię uchodziec brat,
twa flaga dumnie niech powiewa,
wolność i sławę niosąc w świat.
I póki kropla jest w Bałtyku,
polskim morzem będziesz ty,
/bo doprowadzasz do rozkwitu
polskiego ludu złote sny./bis
Nad morzem krążył Orzeł Biały
i ochrzcił fale własną krwią.
pomorskie fale rozbrzmiewają
nad brzegiem morza piosnką tą:
I póki woda jest w Bałtyku,
polskim morzem będziesz ty,
/bo doprowadzasz do rozkwitu
polskiego ludu złote sny./bis
W 1918 roku oprócz niepodległości Polska odzyskała dostęp do Bałtyku. Zaślubiny z morzem
Armii gen. Hallera wywołały ogromny entuzjazm czego wyrazem jest powstała wtedy pieśń
8. SAPERY
Pieśń do wierszyka B. Wieniawy-Długoszowskiego powstała na Wołyniu w 1915 r.
Najmądrzejsze to sapery – ry – ry,
Same u nich dzindziniery – ry – ry,
/Chłop w chłopa jak kopa,
Siekiereczką ciup, ciupa,
A to ci saperska dupa – pa – pa./bis
Dwa miesiące pracowali – li – li,
I...domeczek zbudowali – li – li,
/A...dom się zawalił
I Czarnego(2) przywalił,
Bo zanadto siebie chwalił – lił – lił./bis
Zbudowali dwa szałasy – sy – sy,
Wyrąbali całe lasy – sy – sy,
/Szałas się zawalił
I Czarnego przywalił,
Bo zanadto siebie chwalił – lił – lił./bis
Kompania saperów idzie – dzie – dzie,
Budować mosty na Nidzie – dzie – dzie,
/A most się zawalił,
Porucznika przywalił,
Bo zanadto siebie chwalił – lił – lił./bis
(1) – dzindziniery – inżyniery
(2) – Czarny – podporucznik kompanii saperów I Brygady Legionów
Piosenkę na znaną ludową melodię o „przecudownym karafijole” ułożyli telefoniści z I
Brygady, w czasie walk na Wołyniu. Wacław Jędrzejewicz (Kronika życia Józefa Piłsudskiego
1867–1935, Londyn 1977, t. 1, s. 331) zanotował przekaz Sabiny Krasickiej na temat tego utworu
(maszynopis w Archiwum Instytutu Józefa Piłsudskiego w Nowym Jorku):
„Gdy tylko gdzieś pokazali się saperzy, niezwłocznie usłyszeli tę zwrotkę. Wreszcie
komendant kompanii saperów zameldował o tym Piłsudskiemu, prosząc o ukrócenie tego obyczaju.
Można sobie wyobrazić, ile zabawy było w Komendzie I Brygady, gdy wydano rozkaz
Piłsudskiego (23 lipca na kolonii Dubniki) chroniący saperów od drwin i docinków tych, dla
których ciężko pracują”. Jest to jeden z wielu złośliwych utworów dowodzących, że żołnierz
wszystko i wszystkich potrafi wyśmiać. Śpiewany był szczególnie często w 3. p. p. Legionów
Polskich4
4
www.bibliotekapiosenki.pl
9. O ŁĄCZNOŚCI
Słowa i melodia anonimowe,
powstały w 1919 r. w Szkole Podchorążych Wojsk Łączności w Zegrzu k. Warszawy
Miała matka trzech synów, dwóch słynęło z mądrości
A trzeci co był głupi poszedł do łączności
Ref. Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta; Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta
A trzeci co był głupi poszedł do łączności
Z wywieszonym ozorem, jak pies po polu lata
Zakłada telefony i śpiewa ti – ta – ta
Ref. Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta; Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta
Telefon, radiostacja, a wszystko było po to
By ważne wiadomości przenosić piechotą
Ref. Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta; Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta
Siedziałem raz na słupie myślałem o przyszłości
Po jaką ja … [cholerę] … wstąpił do łączności
Ref. Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta; Ti – ta – ta, Ti – ta – ta – ta
Taka jest w mieście Zegrze wojsk łącznościowców szkoła
Potrafią tam wyszkolić każdego matoła
10. MAKI
Słowa Kornel Makuszyński
muzyka Stanisław Niewiadomski
Ej, dziewczyno, ej, niebogo,
Jakieś wojsko pędzi drogą,
Skryj się za ściany, skryj się za ściany,
Skryj się, skryj! Skryj się, skryj!
Ja myślałam, że to maki,
Że ogniste lecą ptaki,
A to ułany, ułany, ułany./bis
Strzeż się tego, co na przedzie,
Co na karym koniu jedzie,
Oficyjera, oficyjera,
Strzeż się, strzeż, strzeż się, strzeż.
Jeśli wydam mu się miła,
To nie będę się broniła,
Niech mnie zabiera, zabiera, zabiera!/bis
Serce weźmie i pobiegnie,
Potem w krwawym polu legnie,
Zostaniesz wdową, zostaniesz wdową,
Strzeż się, strzeż!
Łez ja po nim nie uronię,
Jego serce mym zasłonię,
Bóg go zachowa, zachowa, zachowa./bis
Słowa tej pieśni napisał Kornel Makuszyński, autor wielu pięknych książek dla dzieci i młodzieży.
11. ŻURAWIEJKI
1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego (w Warszawie przy ul.
Szwoleżerów)
Ciesz się bracie szwoleżerze – masz protekcję w Belwederze! – Lance do boju …
Szwoleżery kręcą głową, chcą być gwardią narodową! – Lance do boju …
3 Pułk Szwoleżerów Mazowieckich im. płk. Jana Kozietulskiego (w
Suwałkach)
Kto w Suwałkach robi dzieci? – szwoleżerów to pułk trzeci! – Lance do boju …
1 Pułk Ułanów Krechowieckich im. płk Bolesława Mościckiego (w
Augustowie)
Zawsze dzielni, wszędzie znani, Krechowieccy to ułani! – Lance do boju …
Za przyczyną Cioci Frani – Krechowieccy są ułani! – Lance do boju …
2 Pułk Ułanów Grochowskich im. gen. Józefa Dwernickiego (w
Suwałkach)
Kto w kieliszku koi troski – to ułanów pułk Grochowski! – Lance do boju …
Lampas z gaci, płaszcz z gałganów – to jest drugi pułk ułanów! – Lance do boju …
Pomną pułki Budionnego – pułk ułanów Dwernickiego! – Lance do boju …
3 Pułk Ułanów Śląskich (w Warszawie i Tarnowskich Górach)
Za pogrzebem szarżą leci – to jest pułk ułanów trzeci! – Lance do boju …
4 Pułk Ułanów Zaniemeńskich (w Wilnie)
Czwarty to nie lada gratka, kwateruje w mieście „Dziadka” – Lance do boju …
7 Pułk Ułanów Lubelskich gen. Kazimierza Sosnkowskiego (w Mińsku
Mazowieckim)
A o siódmym wszak to wiecie – to Beliny lube dziecię! – Lance do boju …
8 Pułk Ułanów Księcia Józefa Poniatowskiego (w Krakowie)
Ósmy zdobi nam salony, same grafy i barony! – Lance do boju …
Ostra szabla, ostra buzia – tu ułani księcia Józia! – Lance do boju …
10 Pułk Ułanów Litewskich (w Białymstoku)
Jedzie ułan z dziesiątego, wyją psy na widok jego! – Lance do boju …
O 10 nic nie wiemy, więc go chwalić nie będziemy! – Lance do boju …
11 Pułk Ułanów Legionowych im. gen. Edwarda Rydza Śmigłego (w
Ciechanowie)
Pół cywilny, pół wojskowy – jedenasty legionowy! – Lance do boju …
12 Pułk Ułanów Podolskich (w Białokrynicy k. Krzemieńca)
Po majątki na Podole, pułk dwunasty rusza w pole! – Lance do boju ...
Wśród ułanów z całej Polski, nie masz ci jak Pułk Podolski! – Lance do boju …
13 Pułk Ułanów Wileńskich (w Nowej Wilejce)
Zawsze dzielny i bojowy – to trzynasty pułk różowy! – Lance do boju …
Zawsze dzielni, zawsze chwaci, otok mają z damskich gaci! – Lance do boju …
Z przodu księżyc, z tyłu gwiazda – to tatarska nasza jazda! – Lance do boju …
14 Pułk Ułanów Jazłowieckich (we Lwowie)
Hej dziewczyny w górę kiecki, jedzie ułan Jazłowiecki! – Lance do boju …
15 Pułk Ułanów Poznańskich im. gen. Władysława Andersa (w Poznaniu)
Skąd piętnasty jest czerwony – bolszewików krwią zbroczony! – Lance do boju …
Wciąż gotowi do kochania – to ułani są z Poznania! – Lance do boju …
Lepiej zginąć na dnie sracza, niźli służyć u Kiedacza! – Lance do boju …
16 Pułk Ułanów Pomorskich
Zawsze łasy na niewiasty – to ułanów pułk szesnasty! – Lance do boju …
17 Pułk Ułanów Wielkopolskich im. Bolesława Chrobrego (w Gnieźnie)
Czy to świta, czy to dnieje, siedemnasty zawsze wieje! – Lance do boju …
Zbiorowisko wielkich panów – siedemnasty pułk ułanów! – Lance do boju …
18 Pułk Ułanów Pomorskich (w Grudziądzu)
Mają dupy jak z mosiądza, to ułani SA z Grudziądza! – Lance do boju …
19 Pułk Ułanów Wołyńskich im. gen. Emila Różyckiego (w Ostrogu)
Dziewiętnasty to hołota – mają otok jak piechota! – Lance do boju …
22 Pułk Ułanów Podkarpackich (w Brodach)
Śmierdzą naftą, robią długi – to jest pułk dwudziesty drugi! – Lance do boju …
Podchorążowie Kawalerii
Tańczą świetnie i namiętnie, panny ich całują chętnie! – Lance do boju …
Michaił Lermontow (1814–1841), jako junkier rosyjski (szkoły podchorążych), układał
żartobliwe piosenki o swych kolegach oraz pułkach rosyjskiej kawalerii. Ich nazwa nawiązywała do
popularnej rosyjskiej pieśni wojskowej – Żuraw, tyle że te prześmiewcze rymowanki – była
najwyżej Żurawikami. Tradycja ta wraz ze służącymi w armii carskiej naszymi rodakami, przyjęła
się także w Polsce, począwszy od Powstania Styczniowego, podczas którego powstała pierwsza
pieśń wzorowana na Żurawiejkach – Marsz Ułański.
W Legionach, po szarży 2 Pułku Ułanów Legionowych pod Rokitną 13 czerwca 1915 r.,
powstała pierwsza dwuzwrotkowa Żurawiejka śpiewana w Wojsku Polskim: Nasz Wąsowicz chłop
morowy, zbił Moskali w Cucyłowej! Odznaczył się szwadron drugi, wrażej krwi on przelał strugi!
Gdy, w 1918 roku, do Wojska Polskiego wstąpiła liczna grupa b. oficerów dawnej armii rosyjskiej,
tradycja śpiewania Żurawiejek stała się powszechna we wszystkich pułkach, tworzonych przez
kadry wywodzące się ze wszystkich b. armii zaborczych oraz Legionów. Żurawiejki dawały
charakterystykę pułków, nawiązywały do ich składu, rejonu stacjonowania, wyposażenia, epizodów
wojennych, itp. Każda zwrotka zakończona była refrenem, powstałym w 1919 roku: Lance do boju,
szable w dłoń! Bolszewika goń, goń, goń! Żuraw, Żuraw, Żurawia. Żurawiejka ty maja!
12. MARSZ LOTNIKÓW
Słowa: Aleksandra Zaruszanka
Muzyka: Stanisław Latwis
Lotnik – skrzydlaty władca świata bez granic
Ze śmierci drwi i w twarz się życiu głośno śmieje.
Drogę do nieba skraca, przestrzeń ma za nic,
Smutki mu z czoła pęd zwieje.
Jak równo silnik gra, jak śmiało śmigło tnie!
Już ginie pośród chmur najśmielszych orłów niebotyczny ślad,
Nie straszny mrok i mgła, nie straszny wiatr, co dmie,
Jesteśmy od Ikara mędrsi o tysiące lat!
A jeśli z nas ktoś legnie wśród szaleńczych jazd ,
Czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak,
Znów pełny gaz! Bo cóż, że spada któraś z gwiazd,
Gdy cała wnet eskadra pomknie na szlak.
Zawrót, korkociąg śmiały, silnika wycie
I wyrównanie, aż się zgięły kwiaty jasne,
Krąg ziemi oszalały ginie w błękicie,
Pięć części świata za ciasne,
Leć w górę znaku nasz! Nie trzeba wcale słów
Skrzydlaty klucz do sławy drzwi odmyka, orła mamy hart.
My Polski czujna straż, husarii dawnej huf,
Nie ścichnie nigdy w dali głos silnika
Hej - na start!
A jeśli z nas ktoś legnie wśród szaleńczych jazd ,
Czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak,
Znów pełny gaz! Bo cóż, że spada któraś z gwiazd,
Gdy cała wnet eskadra pomknie na szlak.
Lotnik – skrzydlaty władca świata bez granic
Ze śmierci drwi i w twarz się życiu głośno śmieje.
Drogę do nieba skraca, przestrzeń ma za nic,
Smutki mu z czoła zwieje wiatr.
13. SERCE W PLECAKU
Autor Michał Zieliński
Z młodej piersi się wyrwało,
W wielkim bólu i rozterce
I za wojskiem poleciało,
Zakochane czyjeś serce.
Żołnierz drogą maszerował,
Nad serduszkiem się użalił,
Więc je do plecaka schował
I pomaszerował dalej.
Poszedł żołnierz na wojenkę
Poprzez góry, lasy, pola
I ze śmiercią szedł pod rękę,
Taka jest żołnierska dola.
I choć go trapiły wielce,
Kule, gdy szedł do ataku,
Żołnierz śmiał się, bo w plecaku
Miał w zapasie drugie serce.
Tę piosenkę, tę jedyną..
Tę piosenkę, tę jedyną,
Śpiewam dla ciebie dziewczyno,
Może także jest w rozterce
Zakochane twoje serce.
Może beznadziejnie kochasz
I po nocach tęsknisz, szlochasz?
Tę piosenkę, tę jedyną,
Śpiewam dla ciebie dziewczyno.
A gdy żołnierz wrócił z wojny.
– Zadrwił z niego los-szyderca
I zakochał się w przystojnej,
Co nie miała dlań już serca.
Żołnierz miał więc plan gotowy,
I, gdy mu się opierała
Wyjął serce zapasowe,
Ledwie włożył – już kochała.
Tę piosenkę, tę jedyną…
W 1984 r. w „Życiu Literackim” ukazał się artykuł Zbigniewa Zahorskiego pt. Wojenne
zakończenie „Serca”. Autor tej publikacji, ciężko ranny podczas Powstania Warszawskiego, po
kapitulacji został wywieziony do międzynarodowego obozu jeńców wojennych w Altengrabow.
Razem z nim w szpitalu obozowym, który się mieścił w baraku, na jednej sali przebywało ponad
sześćdziesięciu rannych i chorych powstańców. „Warunki obozowe były ciężkie. Dla podtrzymania
ducha... własnymi siłami urządzano w szpitalnej sali improwizowane wieczory artystyczne.
Opowiadano więc różne kawały, skecze, recytowano wiersze, śpiewano”. Do programu przyłączył
się Konstanty Ildefons Gałczyński, który w niewoli przebywał już około pięć lat, a w Stalagu pełnił
rolę tłumacza i sanitariusza. „Piosenki w pewnym stopniu łagodziły ból i niedolę. Śpiewali je nawet
niektórzy przykuci do łoża”. Aż raz... w pewien grudniowy zmierzch zauważono, że piosenka Serce
w plecaku nie ma zakończenia. Zimowy wieczór był taki długi... więc, żeby pokonać chandrę,
dośpiewali do Serca... ciąg dalszy:5
5
Biblioteka Polskiej Piosenki
14. MODLITWA OBOZOWA6
Słowa i muzyka Adam Kowalski
O, Panie, któryś jest na niebie,
Wyciągnij sprawiedliwą dłoń!
Wołamy z wszystkich stron do Ciebie
O polski dom, o polską broń.
O, Boże, skrusz ten miecz,
Co siecze Kraj,
Do wolnej Polski nam
Powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły
Nasz Dom — nasz Kraj.
O, Panie, usłysz modły nasze,
O, usłysz nasz tułaczy śpiew —
Znad Warty, Wisły, Sanu, Bugu
Męczeńska do Cię woła krew:
O, Boże, skrusz ten miecz,
Co siecze Kraj,
Do wolnej Polski nam
Powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły
Nasz Dom — nasz Kraj.
W poszumie drzew, błogosław Panie
Przysięgę naszą we dniach prób.
Cokolwiek zdarzy się i stanie,
Nie damy Polski, to nasz ślub.7
O, Boże, skrusz ten miecz,
Co siecze Kraj,
Do wolnej Polski nam
Powrócić daj!
By stał się twierdzą nowej siły
Nasz Dom — nasz Kraj.
Pierwsza z własną melodią pieśń żołnierska z II wojny światowej. Narodziła się w październiku 1939 r. w
obozie internowanych żołnierzy polskich w miejscowości Bals, na terenie Rumunii Opracowanie utworu na
głosy było dziełem Adama Harasowskiego. Chór obozowy, złożony z żołnierzy i oficerów, wykonał po raz
pierwszy tę pieśń w drugą niedzielę października 1939 r. Autor przedarł się do tworzącej się Armii Polskiej
we Francji, następnie do Wielkiej Brytanii. Modlitwa obozowa dotarła do okupowanego kraju za
pośrednictwem tzw. „cichociemnych” – skoczków spadochronowych – gdzie cokolwiek przerobiona nosiła
tytuły Modlitwa AK, Modlitwa żołnierza tułacza lub Modlitwa partyzancka. Zyskała szeroki rozgłos,
śpiewały ją wszystkie formacje Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zgrupowania kresowe AK śpiewały w
drugiej zwrotce: „Znad Warty, Wisły, Niemna, Sanu
7
W Szarych Szeregach znana była także dopisana do Modlitwy obozowej strofa anonima:
6
Tekst i komentarz Biblioteka Polskiej Piosenki Kraków. http://www.bibliotekapiosenki.pl
15 KARPACKA BRYGADA
Słowa i muzyka Marian Hemar
Myśmy tutaj szli z Narwiku!
My przez Węgry! A my z Czech!
Nas tu z Syrii jest bez liku!
A nas z Niemiec zwiało trzech!
My przez morza! A my z Flandrii!
My górami! My przez las!
Teraz wszyscy do Aleksandrii!
Teraz my już wszyscy wraz:
Karpacka Brygada! Daleki jest świat,
Daleki żołnierza tułaczy ślad.
Daleka jest droga w zawiejach i mgłach,
Od śniegów Narwiku w libijski piach.
Maszeruje Brygada, maszeruje,
Maszeruje co tchu, co tchu!
Bo z daleka jej Polska wypatruje,
Wyczekuje dzień po dniu.
I wzrok na nią zwraca zza gór i zza mórz,
Czy idzie Brygada, czy widać już?
Co noc słuch wytęża, przez dal i przez mrok,
Czy słychać Karpackiej Brygady krok?
Byłem w Polsce socjalista!
A ja endek pełnej krwi!
A ja tak ... pół-komunista ...
Ale teraz przeszło mi!
Jam ludowiec był istotny!
Ja w Ozonie cały czas!
A ja byłem bezrobotny!
Teraz my już wszyscy wraz:
Karpacka Brygada! Daleki jest świat,
Daleki żołnierza tułaczy ślad.
Daleka jest droga w zawiejach i mgłach,
Od śniegów Narwiku w libijski piach.
Maszeruje Brygada, maszeruje!
Zachód! Północ! Południe! Wschód!
Ani nóg, ani drogi nie żałuje!
Maszerować to nasz trud!
Karpacka Brygada — do domów, do chat,
Do Polski idziemy przez cały świat!
Nie zbraknie na świecie bezdroży ni dróg —
Dojdziemy do Polski! Tak daj nam Bóg!
16. SZTURMÓWKA8
Słowa Stanisław R. Dobrowolski
Muzyka Jan Ekier
Ej! Po drogach dmie wichura,
Słota, błoto — ładny kram.
Lecz cóż znaczy dla piechura
Choćby nawet diabeł sam
Choćby nawet diabeł sam!
Bo dla naszej kompanii szturmowej...
Nie ma przeszkód i nie ma złych dróg,
Kto na drodze, granatem wal w głowę!
I bywaj zdrów i prowadź Bóg!
Na placówce pod Tobrukiem
Wszak nie taki wietrzyk wiał —
Pod kul deszczem, pod bomb hukiem
Przecież Polak murem stał
Przecież Polak murem stał!
Bo dla naszej kompanii szturmowej...
Chłopie, coś pół schodził świata,
Żeby Polsce wolność nieść,
Nie ociągaj się u kata —
Śmiało w polskie piachy leź!
Śmiało w polskie piachy leź!
Bo dla naszej kompanii szturmowej...
Były fiordy, były lody,
Morza, zorze, śniegu baśń,
A gdy trzeba — to do wody,
A gdy trzeba — w ogień właź!
A gdy trzeba — w ogień właź!
Bo dla naszej kompanii szturmowej..
8
http://www.bibliotekapiosenki.pl/Szturmowka
17. PRZYJEDŹ, MAMO, NA PRZYSIĘGĘ
Słowa Edward Fiszer
Muzyka Henryk Klejne
Przyjedź, mamo, na przysięgę, zaproszenie wysłał szef.
Syn ci wyrósł na potęgę, przyjedź - zobacz, twoja krew!
Syn ci wyrósł na potęgę, przyjedź - zobacz, twoja krew!
Mundur na mnie, jak ulany, tęsknią do mnie ładne panny
i czekają, i wzdychają - och! i ach! - hej!
A ja mamie, proszę mamy, biję w dach!
Może będę na peronie i przywitam mamę sam,
albo spotkasz mnie w rejonie, pewnie warta będzie tam.
Albo spotkasz mnie w rejonie, pewnie warta będzie tam.
Bo u bramy, proszę mamy, stoi chłopak malowany,
jego spytaj - broń nabita, pytać strach... - hej!
Lecz on mamie, proszę mamy, bije w dach!
Służba cię na obiad prosi, kucharz dobrze o tym wie,
jakich miłych przyjmie gości. Co nam poda - to się zje!
Jakich miłych przyjmie gości. Co nam poda - to się zje!
Kucharz daje wciąż to samo, ale tremę ma przed mamą,
więc po zupie chciałby upiec nawet schab - hej!
Kucharz mamie, proszę mamy, bije w dach!
Na przysiędze - trudna rada - będzie sztandar, nie roń łez
niech ci serce podpowiada, jaki żołnierz syn twój jest?
Niech ci serce podpowiada, jaki żołnierz syn twój jest?
Potem mamę cmoknę w rękę, poprowadzę, jak panienkę,
czy wierzyłaś, czy marzyłaś o tym w snach? - hej!
Wojsko mamie, proszę mamy, bije w dach!
Wojsko mamie, proszę mamy, bije w dach!
18. IDEALNY SIERŻANT
Słowa Maria Terlikowska
Muzyka Edward Pałłasz
Czy was chłopcy diabeł niesie,
czy was diabeł gna,
że chodzicie po tym lesie
do białego dnia.
Mundur przemókł do koszuli
W taki pieski czas, hej!
Kto ogrzeje, kto przytuli,
Kto nakarmi nas!
Panie sierżancie, bolą nogi!
Panie sierżancie, kawał drogi!
Panie sierżancie, panie sierżancie!
Do kantyny na pierogi czas!
Panie sierżancie, mokro w lesie,
Panie sierżancie, gdzie nas niesie,
Panie sierżancie, panie sierżancie!
Zlituj że się raz!
Czasem bywa szef pyskaty
Kiedy klnie – to zdrów.
U sierżanta, jak u taty:
Żadnych brzydkich słów.
U sierżanta, jak u mamy:
Śpi się i się je! Hej!
Piękne życie przy nim mamy
- niech kto powie „nie”!.
Panie sierżancie…
Co tam żona, narzeczona,
cały pluton żon,
Tylko sierżant myśli o nas,
właśnie tylko on.
Kiedy jesteś zmordowany,
kiedy jest ci źle, hej!
Przytul bracie go do rany,
to zagoi się!
Panie sierżancie…
19. ROTA
Słowa Maria Konopnicka
Autor muzyki nieznany
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy, by nas gnębił wróg
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Do krwi ostatniej kropli z żył
Bronić będziemy Ducha,
Aż się rozpadnie w proch i pył
Krzyżacka zawierucha.
Twierdzą nam będzie każdy próg
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
Ni dzieci nam germanił.
Orężny wstanie hufiec nasz,
Duch będzie nam hetmanił,
Pójdziem, gdy zabrzmi złoty róg
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Nie damy miana Polski zgnieść,
Nie pójdziem żywo w trumnę,
Na Polski imię, na Jej cześć
Podnosim czoła dumne.
Odzyska ziemi dziadów wnuk
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Dziękujemy
Nazwa „Spotkania z Pieśnią”
Sławo mir Ko zło wski
Znak Graficzny
KOKO Studio Zalesie Górne
Opracowanie graficzne
Ewa Kozłowska I Grzegorz Nowik
Wybór tekstów
Kozłowscy, Nowikowie i. Szczycińscy
Komentarz historyczny
Profesor Grzegorz Nowik
Opracowanie muzyczne
Akompaniament
Przygotowanie Chórów
Połączone Chóry
Zalesiańskiego Towarzystwa Śpiewaczego
i
Parafii Św. Huberta w Zalesiu Górnym Accentus
Stan isław Szczycińsk i
Skład
Ewa Ko złowska
Sponsorzy
Logo Uroczystości - KOKO Studio Zalesie Górne
Znaczki okolicznościowe
Agent Ubezpieczeniowy Mirosława Hołownia-Nowik Zalesie Górne
KOS-Technika, Biuro Doradcze
Druk Śpiewnika
Polig rafia Bracia Szy mań scy i Starostwo Po wiato we
AGENT UBEZPIECZENIOWY MIROSŁAWA HOŁOWNIA
NOWIK
www.zalesie-gorne.pl
www.kulturalni.pl
www.zalesie-gorne.eu
www.poligrafiaszymanscy.pl

Podobne dokumenty