Dziecko jako ofiara przemocy

Transkrypt

Dziecko jako ofiara przemocy
Relacja z konferencji naukowej :
„Dziecko jako ofiara przemocy”
Warszawa, 10 XII 2013
1
2
Informacje ogólne:
TERMIN
Warszawa, 10 XII 2013
MIEJSCE
Sala 1.2.
Collegium Iuridicum II
ul. Lipowa 4, Warszawa
ORGANIZATORZY
Europejskie Stowarzyszenie Studentów Prawa
ELSA Warszawa
3
Zaproszeni prelegenci:
Grzegorz Wrona
Prawnik specjalizujący się w przeciwdziałaniu przemocy
w rodzinie. Ukończył aplikację sądową, pracował m.in.
w Biurze Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet
i Mężczyzn, Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej,
Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym i Biurze Rzecznika
Praw Dziecka.
Piotr Hartmann
Lekarz, pediatra w Szpitalu Bielańskim, prowadzi
także
Indywidualną
Praktykę
Lekarską,
Przewodniczący Zespołu Interdyscyplinarnego ds.
Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie dla Dzielnicy
Bielany m. st. Warszawy.
Anna Krzyczkowska – Jesień
psycholog, psychoterapeuta, od 10 lat pracująca
z dziećmi i rodzinami, w wielu ośrodkach
psychoterapeutycznych w Warszawie i okolicach –
m.in. w Poradni Zdrowia Psychicznego w Piasecznie
głównym tematem pracy jest pomoc rodziną.
4
Przebieg konferencji:
Dnia 10 grudnia 2013 roku w sali 1.2. Collegium Iuridicum II odbyła się
konferencja naukowa pt: „Dziecko jako ofiara przemocy” organizowana przez
Grupę Lokalną ELSA Warszawa. Gośćmi wydarzenia byli: pani psycholog
i psychoterapeutka Anna Krzyczkowska – Jesień, dr med Piotr Hartman
oraz adwokat Grzegorz Wrona. Konferencję prowadziła Wiera Kupczanka,
studentka V roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu
Warszawskiego. Wśród publiczności znaleźli się studenci prawa. Celem konferencji
było przybliżenie studentom kwestii ochrony nieletnich przed przemocą w rodzinie
– zarówno w aspekcie medycznym, prawnym jak i psychologiczno-pedagogicznym.
5
Pierwsza prelegentka zwróciła uwagę, iż najczęściej dzieci nie są w stanie
mówić o przemocy w ich domu – zadanie jej wykrycia należy do dorosłych.
To właśnie ci „dobrzy świadkowie” muszą cieszyć się zaufaniem dziecka,
wysłuchać je i zrozumieć, a dopiero później analizować, czy to co mówi
to prawda. Dla dziecka niemożliwość opowiedzenia o tym czego doświadcza
jest gorsza od samych doświadczeń. Prelegentka przytoczyła następnie pracę
Aris Miller o tym, że przemoc w rodzinie przechodzi z pokolenia na pokolenie
(tzw. „syndrom kata i ofiary”). Wystąpienie zakończyło się smutną konstatacją,
że aż 7 na 10 dzieci może być ofiarami przemocy.
Następnie wystąpił dr Piotr Hartmann który opowiedział m.in. jak lekarz
może rozpoznać, że dziecko jest bite w domu. Najwięcej informacji dostarczają
6
dane z wywiadu przeprowadzonego z samym dzieckiem lub z rodzicami, zwłaszcza
jeśli ci ostatni podają niezgodne ze sobą rzekome przyczyny powstania obrażeń.
Prelegent dodał także, że bardzo często do wykrycia przemocy domowej dochodzi
przypadkiem, kiedy dziecko trafi na badania z zupełnie innego powodu. Pan Piotr
Hartmann skupił się też m.in. na takich kwestiach jak objawy przemocy seksualnej,
czy też objawy pośrednie, a nawet głęboko ukryte i zupełnie niewidoczne.
Kolejnym prelegentem pan Grzegorz Wrona, który omówił prawne
konsekwencje przemocy wobec dziecka. Swoje wystąpienie rozpoczął od smutnego
stwierdzenia, że dzieci są znacznie słabiej chronione przed przemocą niż dorośli.
Przytoczył artykuł 207 KK, który mówi o przestępstwie „znęcania się”. Niestety
jednym ze znamion tegoż jest „chęć zadania bólu ofierze” którą sprawcy zwykle
negują, zasłaniając się nieposłuszeństwem dziecka i kontratypem „karcenia
małoletniego”. Wystarczającej ochrony dzieci nie jest w stanie zapewnić także
Kodeks rodzinny i opiekuńczy, który lakonicznie wprowadza jedynie zakaz
stosowania kar cielesnych. W dalszej części obnażone zostały inne mankamenty
prawa w tym zakresie np.: że oddanie dziecka do rodziny zastępczej skutkuje
złagodzeniem kary, a skazanie za znęcanie się psychiczne jest niemal niemożliwe.
Drugą turę referatów ponownie rozpoczęło wystąpienie pani Anny
Krzyczkowskiej – Jesień. Tym razem opowiedziała o systemie ochrony dzieci przed
krzywdzeniem. Dużą rolę w nim odgrywa osobowość i kwalifikacje psychologa.
Przede wszystkim nie może on z góry traktować rodziców którzy zgłosili się
na terapię bo „mają problem z dzieckiem” jako sprawców przemocy. Prelegentka
stwierdziła, że zdobywające obecnie coraz większą popularność tzw. „bezstresowe
wychowanie” również jest formą przemocy, gdyż nie wyznacza dziecku granic.
Następnie słuchacze dowiedzieli się, że najczęściej to jedno z rodziców stosuje
przemoc wobec dziecka, a drugie jest mu uległe. Zmiana następuje kiedy ten drugi
rodzic zaczyna się buntować, bo „nie ma kata bez ofiary”.
W drugim wystąpieniu pan Piotr Hartmann przedstawił obowiązki, jakie
ciążą na lekarzu, który wykryje przemoc domową. Są to kolejno: rozpoznanie
sygnałów od pacjenta, pomoc doraźna, dokumentacja dla celów dowodowych
7
oraz powiadomienie organów ścigania. Należy jednak pamiętać, że w dużej mierze
ogranicza go tajemnica lekarska. Najtrudniejszym elementem, wg Piotra
Hartmanna, jest pierwszy kontakt z ofiarą. Często lekarze nie są zdolni
do zdefiniowania problemu, i nie wiedzą jak mogą pomóc. Blokuje ich też strach
przed zbytnim zaangażowaniem oraz ewentualnymi konsekwencjami interwencji.
Świadomość, że sprawca najczęściej i tak pozostaje nieukarany, zniechęca
do działania. Odstrasza także masa „papierkowej roboty” przy dokumentacji
(zwłaszcza wypełnianie tzw. Niebieskiej Karty) oraz bierność służb którym zgłasza
się przemoc.
8
Na koniec drugiego panelu ponownie wystąpił pan Grzegorz Wrona.
Potwierdził on słowa przedmówcy, że policja i służby socjalne niezbyt chętnie
współpracują przy zakładaniu niebieskich kart. Wymienił też inne bezsensowne
przepisy, jak np.: ten, że w sprawie gdy dziecko jest pokrzywdzonym a rodzic
oskarżonym, drugi rodzic nie może reprezentować interesów dziecka.
Aby zakończyć pozytywnym akcentem, prelegent opisał regulację wprowadzoną
dość niedawno, bo w lipcu tego roku. Zakłada ona że jeżeli zawiadomienie
o przestępstwie składa instytucja państwowa lub samorządowa, to ona może
wnosić zażalenie na umorzenie postępowania. Łagodzi to trochę poprzednie
przepisy, gdy w imieniu dziecka działał kurator, gdyż drugi rodzic nie mógł
go reprezentować. Pan Grzegorz wyraził nadzieję że może teraz ochrona dzieci
przed przemocą nieco się poprawi.
Konferencję zakończyły tradycyjne podziękowania za przybycie
i wygłoszone referaty. Sądząc po entuzjazmie publiczności, wszyscy dowiedzieli się
wielu ciekawych rzeczy i pogłębili swoją wiedzę na tak ważny temat jak ochrona
dzieci przed przemocą.
9
Patronaty honorowe:
Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego
Prezes Trybunału Konstytucyjnego
10
Rzecznik Praw Obywatelskich
Fundacja Dzieci Niczyje
UNICEF
11
Patronaty medialne:
12
Partnerzy ELSA Warszawa:
13