ILIJA TROJANOW Moja olimpiada. 1 amator, 4 lata, 80 konkurencji

Transkrypt

ILIJA TROJANOW Moja olimpiada. 1 amator, 4 lata, 80 konkurencji
ILIJA TROJANOW
Moja olimpiada.
1 amator, 4 lata,
80 konkurencji
Niezwykła podróż do świata sportu
Wspaniale opowiedziana – językiem lekkim
niczym ruchy szpadzisty i celnym jak cios
boksera
ISBN:
Oprawa:
broszurowa + skrzydełka
Tłumaczenie:
Anna Slotorsz,
Daria Kuczyńska-Szymala
Premiera:
Cena:
Format:
„Cudowna”.
Frankfurter Allgemeine Zeitung
„Raport z przebytych doświadczeń wzbogacony
o dygresje dotyczące etymologii, historii kultury,
anatomii, wiedzy o odżywianiu i metodyce treningu. W sam raz dla każdego amatora sportu”.
Die Zeit
„Klasyczny przykład gatunku bildungsroman.
Opowieść o człowieku, który poznaje sam
siebie”.
Der Spiegel
„Bezprecedensowa sportowa próba ukoronowana literackim sukcesem”.
ZDF – aspekte
„Po przeczytaniu tej książki staniesz się lepszym
człowiekiem”.
Frankfurter Rundschau
„Autor oszczędził nam historii o bohaterstwie.
Zamiast tego opowiada o walce ze sobą i o urokach sportu”.
Markus Joch
978-83-7999-969-9
7 grudnia 2016
37,00
143 x 205 mm
Podczas olimpiady w 2012 roku Ilija Trojanow
podjął niebanalną i niezwykle ambitną decyzję –
wytrenuje się w 80 konkurencjach letnich igrzysk
olimpijskich. Cel jednego z najpopularniejszych
niemieckich pisarzy był prosty: osiągnąć wynik
w połowie tak dobry, jak rezultat złotego medalisty z Londynu. Kolejne cztery lata poświęcił
więc na to, by na własnej skórze przekonać się,
z jakim wysiłkiem wiążą się treningi prawdziwych
olimpijczyków.
Książka Moja olimpiada.
1 amator, 4 lata, 80 konkurencji, w której Ilija
Trojanow opisał swoje
zmagania, to niezwykła
podróż przez baseny,
tory wyścigowe, boiska,
hale sportowe, rzeki
i jeziora całego świata,
okraszona żartobliwymi
i ironicznymi rozważaniami na temat ludzkich możliwości czy
relacji ciała i umysłu.
Oryginalne (niemieckie)
wydanie książki
ILIJA TROJANOW
© Hannelore FoersterGetty Images
Urodził się w 1965 roku w Sofii, w 1971 jego
rodzina uciekła przez Jugosławię i Włochy do
Niemiec i tam uzyskała azyl polityczny. W 1972
roku przeprowadzili się ponownie, tym razem do
Kenii. Tam narodziła się fascynacja Trojanowa
sportem. W latach 1984‒1989 studiował prawo
i etnologię na Uniwersytecie Monachijskim.
W 1989 roku założył w Monachium wydawnictwo
Kyrill & Method, dwa lata później wydawnictwo
Merino. W 1998 Trojanow przeprowadził się do
Bombaju. W 2003 zamieszkał w Kapsztadzie,
a dziś, w czasie kiedy nie podróżuje, mieszka
w Wiedniu. Do jego najbardziej rozpoznawalnych,
nagrodzonych licznymi nagrodami publikacji
należą m.in. powieść Kolekcjoner światów oraz
książki podróżnicze.
Fragmenty książki
O pływaniu:
Nauczyłem się pływać, mając prawie pięćdziesiąt lat. Sztukę
nietonięcia opanowałem zaś już w siódmym roku życia.
Jako dziecko umiałem dopłynąć żabką do rafy, w internacie
byłem w stanie przetrwać milowy dystans w basenie,
podczas studenckich wakacji zażywałem długich kąpieli w
morzu. Jednak to pływanie kraulem było tym, czego zawsze
pragnęło moje słabe pływackie serce. Przez całe lata
śniłem, że pływam spokojnie kraulem, nie męczę się ani
przez chwilę, a moje ruchy są pełne mocy. Na próżno. Aż
do pewnego wietrznego wiosennego dnia, kiedy wybrałem
się na kurs pływania „Tak jak pływają ryby”. Takim
sloganem reklamowano nową technikę o nazwie Total
Immersion (TI).
O tenisie stołowym:
Jest rok 1936. Podczas turnieju w Pradze spotykają się
Alojzy Ehrlich, Polak żydowskiego pochodzenia, i Rumun
Farkas Paneth. Obydwaj są mistrzami gry defensywnej. Po
dwóch godzinach i dwunastu minutach następuje to, na co
czekają wszyscy: jeden z zawodników zdobywa pierwszy
punkt. Opis dwunastu tysięcy przebić, przerywanych
pełnymi napięcia, dramatycznymi momentami, kiedy
sędziowie musieli się zmieniać ze względu na zesztywniały
kark, wystawiłby cierpliwość niejednego czytelnika na
ciężką próbę. A prawdziwa opowieść miałaby się dopiero
zacząć.
O boksie i szermierce:
Boksu i szermierki chciałem nauczyć się jednocześnie, są
to bowiem skrajnie odmienne formy walki. Opowiedzenie
się za jednym z tych sportów jest jednocześnie opowiedzeniem się przeciwko temu drugiemu. Można to porównać
z wyborem, czy je się palcami, czy też za pomocą sztućców. Trudno sobie przecież wyobrazić szermierza, który
się boksuje.
O zapasach:
Niestety w naszych szerokościach geograficznych zapasy
wcale nie są popularne. Już samo kupienie trykotu nastręcza trudności. W Wiedniu ma je na składzie jeden jedyny
sklep, na dodatek dla dorosłych tylko w jednym rozmiarze.
– Dziewięćdziesiąt procent naszej sprzedaży to trykoty
dla dzieci – informują mnie przez telefon. Dorosłym
rzadko przychodzi do głowy pomysł udziału w zapasach.
Na szczęście rozmiar średni na mnie pasuje. Opakowanie
zawiera niebieski i czerwony trykot.
– Potrzebuję jeszcze czegoś? – pytam w sklepie.
Sprzedawczyni uśmiecha się znacząco.
– Ochraniacze na uszy! Przychodzą do nas ludzie z poobrywanymi małżowinami.
Ochraniacze wyglądają brzydko i nieforemnie. Sprzedawczyni wyczuwa moje wahanie.
Sonia Draga Sp. z o.o.,
Pl. Grunwaldzki 8-10, 40-127 Katowice,
Tel.: 32 7826477, 7826037, Fax: 032 2537728
Dział handlowy: Danuta Czarnowska, 693420384, [email protected]
Promocja: Agnieszka Jedlińska, 695672067, [email protected]
Redakcja: [email protected]

Podobne dokumenty