Tezy do dyskusji – Polonia w UE a nowa polityka polonijna RP

Transkrypt

Tezy do dyskusji – Polonia w UE a nowa polityka polonijna RP
Tezy do dyskusji – Polonia w UE a nowa polityka polonijna RP
Autor: drs. Małgorzata Bos-Karczewska (Holandia) - ekonomista i red. naczelna portalu
Polonia.nl [email protected]
Przedstawione na 60. posiedzeniu Senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami
za Granicą 20 maja 2014, dot. propozycji kierunków polityki państwa polskiego wobec
Polonii i Polaków za granicą
1. Czy obecna polityka polonijna (PP) zdaje egzamin anno 2014, w erze mobilności pracowników,
erze transnarodowości oraz w sytuacji rosnącej polskiej emigracji osiedleńczej w niektórych
państwach UE?
Obecna polityka polonijna (PP) jest z założenia i z tradycji polityką historyczną, tożsamościową oraz
elitarną (za dr. M. Garapichem cytat z posiedzenia 18-3-2014) oraz ma charakter utylitarny, ma
przynosić polityczny zysk dla kraju.
Jej adresatami są de facto jednostki z wybranych elit, które są „nieformalnym ramieniem MSZ” (za M.
Garapichem) realizujące strategiczny cel departamentu/rządu w ramach public diplomacy tj. promocji
Polski oraz polskiej racji stanu i polityki zagranicznej w krajach zamieszkania. Te nieliczne cele nakierowane na kondycję samej Polonii - dotyczą także jej elit np. polskie szkółki czy Polski Ośrodek
Naukowy UJ w Londynie.
Skutkiem ubocznym tejże polityki jest nierówność społeczna i wykluczenie z niej tysięcy Polaków w
krajach UE – migrantów zarobkowych, tych mniej uprzywilejowanych. W Wielkiej Brytanii to 75%
polskich migrantów! Klasy niższe wśród emigrantów - czy jak to ostatnio ujął tygodnik Polityka (nr 20,
2014) emigracyjny plebs (zarabiający minimum społeczne) – uważane są za niekompatybilne, dla
których nie ma miejsca we współczesnej Polsce ani w obecnej polityce polonijnej. Według tej filozofii,
o nich mają troszczyć się kraje przyjmujące. A to ta właśnie problematyczna grupa migrantów - a nie
public diplomacy MSZ – rzutuje bezpośrednio na wizerunek Polaków i Polski w opinii publicznej
krajów przyjmujących.
Dlatego tez przyłączam się do apelu dr Michała Garapicha: PP powinna być polityką społeczną par
excellance, która dotyczy wszystkich obywateli RP za granicą.
2. Jaka będzie Polonia w UE za 10-15 lat – asset czy liability dla Polski (aktywem czy ciężarem)?
PP ma charakter konserwatywny pod względem postawionych celów oraz zachowawczy (a nie
rozwojowy, developmental), bo konserwuje pewien status quo. Opiera się na błędnym założeniu, że
Polonia stanowi asset (wartość dodaną), ma swoje prężne i profesjonalne struktury a nowa emigracja
to Polacy aktywni i zdolni do samozorganizowania się, mający odpowiedni kapitał społeczny, by
zadbać o swoje sprawy w kraju zamieszkania. Dodam, że konferencja „Monitor Emigracji Zarobkowej
2013” w Rzymie 15-17 XI ub. r. wskazała m.in. na istnienie ryzyka marginalizacji polskich migrantów
zarobkowych i ich wykluczenia społecznego w krajach zamieszkania.
Widoczna jest także krótkoterminowość tejże polityki i brak wyznaczonych konkretnych priorytetów
i celów do osiągnięcia. Efektem jest brak trwałych rozwiązań, wspierane zaś są efemerydalne, ad hoc
wydarzenia czy organizacje, platformy. Stąd ryzyko, że bez radykalnej zmiany zakresu i sposobu
realizacji PP Polonia w krajach UE (zdominowana przez mniej uprzywilejowanych) stanie się dla kraju
rodzajem liability – ciężarem.
3. Nowa polityka: Czas na społeczną politykę na rzecz emigrantów zarobkowych
Migracja zarobkowa do państw UE, której głównym trzonem jest migracja klas niższych, osób z
prowincji i małych miast czy osób mniej uprzywilejowanych, czy tych, którzy stają się nowymi mniej
uprzywilejowanymi – wymusza nowe podejście PP, tj. wzbogacenie jej o aspekt polityki społecznej:
inwestowanie w emigrantów jako zasoby ludzkie (w tym ich dzieci).
Skuteczna polityka polonijna powinna sprzyjać społeczno-gospodarczej adaptacji emigrantów tak, by
wykorzystać ich potencjał intelektualny, zawodowy, by mogli iść do góry (upward mobility) co z kolei
umocni kondycję Polonii, by ta pełniła pożądaną rolę wartości dodanej.
Do tego konieczna jest smart policy państwa polskiego na rzecz wyzwalania i kanalizowania energii
emigrantów poprzez promowanie i współfinansowanie nowego typu NGO. Chodzi o organizacje
pozarządowe jako katalizatory zmian, inkubatory promujące nowe wzorce, inicjujące zmiany (kickoff) i generujące efekty mnożnikowe, dające instrumenty, by migranci mogli dalej sami polepszać
swoją pozycję. Ogromna skala wyzwań wymaga profesjonalizacji organizacji polonijnych tak, by były
to struktury trzeciego sektora współpracujące z lokalnymi organizacjami kraju zamieszkania i
umiejące pozyskiwać fundusze z różnych źródeł. To zadanie dla PP, by stymulować taką ścieżkę
rozwoju.
4. Realizacja: Przejrzystość zasad i rola mediów
 Skuteczna realizacja polityki wymaga, by reguły gry były przejrzyste, cele i kryteria znane, tak
by stymulowały emigrantów do działania, innym wskazywały drogę, a jeszcze innym dawały
feedback.
 Należałoby uskutecznić wymianę doświadczeń i dobrych praktyk w skali danego państwa jak
i wśród Polonii w Europie.
 Powinna być także dopasowana do specyfiki danego kraju. (Np. Holandia w planie rządowym
zaszeregowana jest do Skandynawii).
 W polityce polonijnej ważną rolę powinny odgrywać media polonijne jako środek przekazu
i oddziaływania na emigrantów poprzez kampanie informujące migrantów, mając przy tym
na względzie, że są to ludzie z prowincji.
5. Dlaczego zmiana? Win-win-win
Kondycja migrantów zarobkowych w krajach UE jest nie tylko ważna ze względu na moralny
obowiązek troski państwa o swoich obywateli, ale jest ona także ważna dla wizerunku Polski w UE
oraz dla budowania tkanki europejskiej a także w kontekście postulowanych powrotów do kraju!
Ten ostatni aspekt demograficzno-ekonomiczny wzmacnia tylko poczucie pilności stworzenia nowej
polityki polonijnej.
6. Rola Senatu jako opiekuna Polonii:
Lider i katalizator zmian, dopinguje rząd do dopasowania PP do nowych wyzwań, lobbying i
monotoring nowej PP, by w ten sposób wyrobić sobie pozycję niezbędnego aktora w kształtowaniu
nowej PP.