Temat: Co robię, gdy jestem smutna

Temat: Co robię, gdy jestem smutna?
Ludzie często bywają smutni. Niektórzy nie potrafią sobie z tym
poradzić. Objawia się to w różny sposób: czasem chcą być sami, innym razem
stają się agresywni, upijają się, robią głupie rzeczy, których później żałują.
Powody smutku są różne: śmierć kogoś bliskiego, zwolnienie z pracy, choroba,
zła ocena w szkole, itp.
Ja rzadko się smucę. Zrozumiałam już, że życie często jest
niesprawiedliwe i brutalne i trzeba nauczyć się przezwyciężać trudności i
cieszyć się z tego, co mam.
Lecz nie ma człowieka, który nigdy się nie smuci. Także ja mama chwile
załamania. Zdarza mi się to, gdy dostanę złą ocenę. Poprawiam ją, a żeby o tym
tak nie myśleć, robię coś przyjemnego. Najchętniej idę grać w piłkę nożną lub
koszykówkę z przyjaciółmi, czasami wybieramy się wspólnie do aquaparku.
Niekiedy jestem smutna, gdy moi rodzice nie doceniają dobrych ocen oraz
osiągnięć sportowych. Wtedy pocieszam się, że za jakiś czas pokażę im, że
naprawdę potrafię osiągnąć sukces. W takiej sytuacji najbardziej poprawia mi
nastrój ćwiczenie: gra w piłkę i nauka.
Żaden smutek nie trwa jednak wiecznie, lecz możemy sobie pomóc, by
minął szybciej. Dla każdego jest na to inny sposób, wystarczy go tylko odkryć, a
życie stanie się łatwiejsze.
Adrianna Budakiewicz, kl. Va