KPP ŻAGAŃ SPROSTOWANIE DO ARTYKUŁU "POLICJANT
Transkrypt
KPP ŻAGAŃ SPROSTOWANIE DO ARTYKUŁU "POLICJANT
KPP ŻAGAŃ Źródło: http://zagan.lubuska.policja.gov.pl/g11/serwis-informacyjny/aktualnosci/3492,Sprostowanie-do-artykulu-quotPolicjant-popsulnam-slubquot.html Wygenerowano: Wtorek, 7 marca 2017, 08:31 Strona znajduje się w archiwum. SPROSTOWANIE DO ARTYKUŁU "POLICJANT POPSUŁ NAM ŚLUB" W wydaniu "Regionalnej" z dnia 28 sierpnia br. ukazał sie artykuł pt. "Policjant popsuł nam ślub". Autor tego artykułu, przed jego napisaniem zwrócił sie do Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu z pytaniami dotyczącymi interwencji policjantów wobec kierowcy samochodu - byłego amerykańskiego radiowozu. Niestety w artykule nie zostały podane fakty, które w obiektywny sposób pozwoliłyby Czytelnkom na ocenę tej sytuacji. 26 sierpnia tego roku KPP w Żaganiu otrzymała pytania od dziennikarza "Regionalnej", dotyczące interwencji policjantów wobec kierującego samochodem - byłym radiowozem amerykańskim, który w rażący sposób złamał przepisy prawa. Tego samego dnia podinsp. Sylwia Woroniec,oficer prasowy KPP w Żaganiu pisemnie udzieliła odpowiedzi na te pytania, a ponadto w rozmowie telefonicznej z dziennikarzem wyjasniła całą sytuację, opisując ważne fakty dotyczące całej sprawy. Niestety w artykule wiele faktów dotyczących tego zdarzenia zostało pominiętych. Oto informacje zawarte w odpowiedzi do dziennikarza "Regionalnej", dotyczące Sprostowanie do artykułu "Policjant popsuł nam ślub" interwencji policjantów ruchu drogowego: 22 sierpnia tego roku po godz. 14.00 policyjny patrol ruchu drogowego zgłosił oficerowi dyżurnemu KPP w Żaganiu kontrolę drogową pojazdu, który posiadał urządzenia w postaci tzw. belki świateł uprzywilejowanych, którą kierujący pojazdem włączył jadąc ulicą Piastowską w Żaganiu. Ponadto w samochodzie były zamontowane tablice rejestracyjne inne niż zapisane w dowodzie rejestracyjnym. Sprostowanie do artykułu "Policjant popsuł nam ślub" Informuję, że zgodnie z przepisami polskiego prawa osoba nieuprawniona, nie może posiadać w pojeździe urządzenia stanowiącego obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów. Kolejnym, bardzo poważnym złamaniem prawa jest używanie w pojeździe przez osobę nieuprawnioną sygnałów świetlnych w postaci niebieskich lub czerwonych Sprostowanie do artykułu "Policjant świateł błyskowych. Za to bardzo poważne wykroczenie grozi nawet kara aresztu! popsuł nam ślub" Ponadto w przypadku ujawnienia takiego złamanie przepisów prawa obowiązkowy jest przepadek takich urządzeń, stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu. Tak więc policjanci nie mogli zakończyć kontroli drogowej na pouczeniu kierowcy, a nawet na ukaraniu go mandatem. Zgodnie z art. 94§3 kodeksu wykroczeń policjanci musieli zabezpieczyć na protokół zatrzymania rzeczy urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu i sporządzić dokumentację, Sprostowanie do artykułu "Policjant którą KPP w Żaganiu skieruje do sądu (to sąd orzeka o obowiązkowym przepadku popsuł nam ślub" zabezpieczonych rzeczy). Właściciel auta musiał więc zdemontować te urządzenia z amerykańskiego radiowozu. Chcę jeszcze dodać, że właściciel i jednocześnie kierujący tym pojazdem oświadczył policjantom, że wiedział o obowiązujących przepisach prawa w tym zakresie. Powiedział też, że wynajmuje pojazd wyposażony w elementy sygnalizacji świetlnej pojazdu uprzywilejowanego na różne imprezy i uroczystości okolicznościowe. Na Sprostowanie do artykułu "Policjant samochodzie tym znajdowały się napisy strony internetowej www.policyjny.pl, na popsuł nam ślub" której reklamowane były te usługi. Był tam też cennik konkretnych usług związanych z wynajęciem samochodu pomimo tego, że takie wyposażenie pojazdu jest złamaniem polskich przepisów prawa i właściciel auta doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Tak więc jeśli Młoda Para miała zepsuty ślub, to może mieć o to pretensje jedynie do właściciela i jednocześnie kierowcy byłego amerykańskiego radiowozu, który zaproponował Młodej Parze usługi niezgodne z polskim prawem. Łamiąc te przepisy naraził ich na taką właśnie sytuację i obowiązkową interwencję Policji. W załączeniu zdjęcia ze strony internetowej, na której właściciel kontrolowanego samochodu reklamował swoje usługi za konkretne ceny. Ocena: 0/5 (0) Tweetnij Sprostowanie do artykułu "Policjant popsuł nam ślub"