Biuletyn Uczniowski 27 Właściwie - był to rok 1837
Transkrypt
Biuletyn Uczniowski 27 Właściwie - był to rok 1837
Biuletyn Uczniowski Właściwie - był to rok 1837 - fotografia została odkryta. Niepce już od czterech lat nie żył. Półtora roku starań o korzystną sprzedaż tajemnicy wynalazku zawiodło, nikt nie chciał uwierzyć w możliwość "malowania światłem". Ale wiadomość o wynalazku dotarła do Akademii Nauk. Jej sekretarz, znakomity fizyk D.F.Arago, w lot pojął doniosłość tego, co stworzyli Niepce i Gaguerre. Wynalazek ten sądził - nie powinien być opatentowany, powinien być dostępny każdemu człowiekowi na świecie. I sprawił, że rząd Francji przyznał Daguerre'owi dożywotnią rentę roczną w wysokości 6 tysięcy franków, a synowi i spadkobiercy Niepce'a - 4 tysiące. 19 sierpnia 1839, na posiedzeniu Akademii Nauk w Paryżu, wśród entuzjazmu tłumów, opublikowano szczegóły wynalazku, jego technologię, czyli proces fotografowania, który nazwano wówczas dagerotypią. We wrześniu tego roku opis dagerotypowania wydano drukiem. Polski przekład ukazał się już w grudniu tego pamiętnego 1839 r, w Poznaniu. Fotografia rozpoczyna swój wspaniały pochód. Zdjęcia robi się na metalowych, posrebrzanych płytkach, naświetlanie trwa około pół godziny. Głowę fotografowanego delikwenta chwyta się w solidne kleszcze, "aby się nie poruszył", płacić za podobiznę trzeba sumy bajońskie. Ze zdjęcia otrzymać można tylko jedną podobiznę na blasze. To wszystko nie odstrasza jednak rzeszy klientów i dagerotypia jest przebojem sezonu 1840 r w Paryżu, Moskwie, Berlinie, a także w Warszawie. Na dachu Uniwersytetu Nowojorskiego wynalazca telegrafu, Morse, zakłada pierwsze amerykańskie atelier, inkasując po 5 dolarów za portret. Naturalnie pierwotny otowrek aparatu zastąpiono obiektywem, zespołem dobranych soczewek, co pozwoliło na wydatne skrócenie czasu naświetlania. Na doskonaleniu obiektywu polegał też początkowy rozwój fotografii. Pierwszy dla fotografii zbudowany obiektyw skonstruował profesor matematyki w Wiedniu, ale urodzony w Słowacji, Józef Petzval. Obiektyw okazał się doskonały do zdjęć portretowych, do wszechstronniejszego fotografowania mniej był przydatny. Zresztą używany bywa sporadycznie do dnia dzisiejszego. Dopiero prawie w 20 lat później, w r. 1866, Niemcy, tam będzie odtąd na długo kolebka precyzyjnego przemysłu optycznego, konstruują pierwszy aplanat, obiektyw, jaki stosowano w najprostszych aparatach prawie do naszych czasów. W drugiej połowie XIX wieku nie fotografuje się już wprawdzie na płytkach metalowych, używa się natomiast bardzo niepraktycznych mokrych płyt szklanych, które fotograf zawodowy "przyrządza" na krótko przed założeniem do aparatu. Oczywiście trąci to z lekka czarną magią i odstrasza wielu od fotografowania budząc jednak podziw dla wtajemniczonych. Wprawdzie w 1871 r. angielski lekarz Maddox wynajduje suchą emulsję na szklanej płycie, ale prawdziwym przewrotem w historii fotografii staje się dopiero koncepcja pewnego ambitnego Amerykanina, Eastmana. Chcąc zrobić grubszy business na fotografii, Eastman zrozumiał, że jedyną drogą ku temu jest spopularyzowanie fotografii i oparcie jej nie na nielicznych zawodowych fotografach, lecz na fotoamatorach. Przeszkodą zasadniczą - 27