SYLWIA SAWA STUDIA PODYPLOMOWE: EDUKACJA
Transkrypt
SYLWIA SAWA STUDIA PODYPLOMOWE: EDUKACJA
SYLWIA SAWA STUDIA PODYPLOMOWE: EDUKACJA HISTORYCZNA I OBYWATELSKA KONSPEKT LEKCJI JĘZYKA POLSKIEGO Z ELEMENTAMI GENDER Temat : Wiersz księdza Jana Twardowskiego „Do moich uczniów” symbolem miłości i przywiązania. Grupa docelowa: uczniowie I klasy gimnazjum Czas trwania: dwie godziny lekcyjne (90 min.) Cele lekcji: a) ogólny: - pogłębienie umiejętności analizy i interpretacji tekstu poetyckiego b) szczegółowe: uczeń: - czyta tekst ze zrozumieniem, wyodrębnia wskazane elementy - potrafi nazwać uczucia, stany psychiczne człowieka - definiuje pojęcia: tolerancja, list otwarty, hipoteza - potrafi część utworu zilustrować symbolicznie - odczytuje związki między poetą a podmiotem lirycznym na podstawie informacji biograficznych - uświadamia sobie konieczność integracji społecznej i ogólnoludzkiej tolerancji Metody pracy: - poglądowa - hipoteza interpretacyjna - przekład intersemiotyczny - praca z tekstem - dyskusja - metoda twórczego myślenia (kapelusze Edwarda de Bono) Formy pracy: grupowa, indywidualna Materiały i środki dydaktyczne: zeszyt przedmiotowy, podręcznik ( B. Klimczak, E. Tomińska, T. Zawisza – Chlebowska, Język polski cz. 1. Podręcznik dla gimnazjum, wyd. Operon, Gdynia 2009, s. 62), kaseta video z filmem, kolorowe kapelusze, karty pracy uczniów, słowniki, arkusze papieru, mazaki PRZEBIEG LEKCJI: FAZA I - prezentacja 5 minutowego filmu o dzieciach niepełnosprawnych - stworzenie w wyobraźni uczniów sytuacji wejścia w rolę osoby niepełnosprawnej, która ma stanąć po raz pierwszy przed klasą - wykorzystanie 6 myślowych kapeluszy Edwarda de Bono ( zawieszenie na tablicy kolorowych kapeluszy z napisami: fakty, emocje, pesymizm, optymizm, możliwości, analiza procesu) i podział klasy na pięć grup w drodze losowania - praca w grupach ( każda grupa myśli innymi kategoriami, opisując stan uczuć i sytuacji osoby niepełnosprawnej) - uzupełnianie kart pracy uczniów w trakcie kolejnych wypowiedzi, na przykład: FAKTY EMOCJE PESYMIZM OPTYMIZM Stan i sytuacja ucznia niepełnosprawnego Jestem kaleką. Różnię się od innych. Nie widzę wolnej ławki. Boję się. Czuję strach, niepewność. Jestem przerażony i pełen obaw. Nigdy mnie nie zaakceptują. Upokorzą mnie. Nie wytrzymam ich wrogich spojrzeń i ironicznych uśmiechów. Wreszcie jestem wśród „normalnych” ludzi. Na pewno im się spodobam. Widzę same przyjazne twarze. Tu wreszcie znajdę prawdziwego przyjaciela. MOŻLIWOŚCI Gdyby rodzice się nie uparli, siedziałbym teraz spokojnie w domu. Gdybym wtedy nie popełnił tego, nie różniłbym się od nich. Gdybym nie zgodził się na to przeniesienie, nie przeżywałbym tego stresu. ANALIZA PROCESU - wypełnienie ostatniej rubryki musi być poprzedzone deklaracjami uczniów opowiadających się za jednym z kapeluszy, w którym stan i sytuacja ucznia niepełnosprawnego są najbliższe tym, jakie chciałby każdy z nich przeżyć - dyskusja na temat wyników wyborów uczniowskich ( w jakim kolorze myśli nasz umysł? Dlaczego?) i zapisanie w ostatniej rubryce wniosku FAZA II - odczytanie wiersza (załącznik nr 1) i próba postawienia hipotezy interpretacyjnej. Do wypowiedzi posłużą formuły: 1. Wiersz mówi o … 2. Wiersz jest … 3. Wiersz czytałbym/-abym jako … 4. Moim zdaniem tekst wiersza … 5. Wiersz jest symbolem … 6. Wiersz jest obrazem … 7. Wiersz opowiada o … - zapisanie propozycji na tablicy - weryfikacja hipotez (uzasadnienie słuszności twierdzenia, odrzucanie słuszności stwierdzeń nie wynikających z tekstu) FAZA III - analiza utworu ( praca z tekstem) 1. Kto jest adresatem utworu? 2. Stosunek podmiotu lirycznego do adresata oraz sposób wyrażania go w utworze. 3. Charakterystyka dzieci: cechy zewnętrzne i wewnętrzne. 4. Typ liryki, forma wypowiedzi. - zebranie wyników analizy (notatka w zeszycie przedmiotowym) - próba sformułowania przez uczniów przesłania utworu, na przykład: 1. Dzieci niepełnosprawne, czyli inne fizycznie, psychicznie, są podobne w swych odczuciach, reakcjach do zupełnie zdrowych. 2. Każdy niepełnosprawny jest człowiekiem i trzeba go – może jeszcze bardziej kochać. 3. Nie ma kaleki, jest człowiek. 4. Trzeba szanować odmienność drugiego człowieka, być wrażliwym na jego potrzeby i tolerancyjnym. FAZA IV Ćwiczenia słownikowe wokół wyrazu „tolerancja”: a) tworzenie grupy wyrazów pochodnych („Słownik języka polskiego”): tolerować, tolerancyjny, tolerancja, tolerowanie, tolerancyjnie b) dobieranie synonimów do wyrazu „tolerancja” („Słownik wyrazów bliskoznacznych”): wyrozumiałość, pobłażanie, pobłażliwość, zrozumienie FAZA V – PODSUMOWANIE - próba przedstawienia w sposób symboliczny uczuć okazywanych uczniom przez nauczyciela poprzez konkretyzację plastyczną, na przykład: • • • • serce otwierające się jak okno lub drzwi (miłość) postać w rozłożystym płaszczu, pod którym mogą schronić się dzieci (troska, opiekuńczość) krąg ludzi trzymających się za ręce (poczucie wspólnoty, jedność, braterstwo, przyjaźń) ciemność (ludzie obojętni) rozświetlona padającymi promieniami słońca (ciepło, serdeczność) FAZA VI Podanie zadania domowego: - Napisz list otwarty do wybranej przez siebie osoby lub instytucji na temat tolerancji wśród młodzieży. Jan Twardowski (załącznik nr 1) „Do moich uczniów” Uczniowie moi, uczennice drogie, ze szkół dla umysłowo niedorozwiniętych, Jurku, z buzią otwartą, dorosły głuptasie gdzie się teraz podziewasz, w jakim obcym tłumie czy ci znów dokuczają na pauzie i w klasie Janko Kąsiarska z rączkami sztywnymi, z nosem, co się tak uparł, że pozostał krótki za oknem wiatr czerwcowy z pannami ładnymi Pamiętasz tamtą lekcję, gdym o niebie mówił, te łzy, co w okularach na religii stają właśnie o robotnikach myślałem z winnicy, co wołali na dworze: Nikt nas nie chciał nająć Janku bez nogi prawej, z duszą pod rzęsami garbusku i jąkało - osowiały, niemy Zosiu, coś wcześnie zmarła, aby nóżki krzywe szybko okryć żałobnym cieniem chryzantemy Wiecznie płaczący Wojtku i ty, coś po sznurze drapał się, by mi ukraść parasol, łobuzie, Pawełku z wodą w głowie, stary niewdzięczniku, coś mi żabę położył na szkolnym dzienniku Czekam na was, najdrożsi, z każdą pierwszą gwiazdką z niebem betlejemskim, co w pudełkach świeci z barankiem wielkanocnym - bez was świeczki gasną i nie ma żyć dla kogo. Ten od głupich dzieci