Antykryzysowy plan rosyjskiego rządu. Zamierzenia i realia

Transkrypt

Antykryzysowy plan rosyjskiego rządu. Zamierzenia i realia
Antykryzysowy plan rosyjskiego
rządu. Zamierzenia i realia
2016-05-11 11:33:29
2
Po tym, jak 26 stycznia 2016 r. agencja rankingowa Standard & Poor obniżyła długoterminowy ranking Rosji
dotyczący zobowiązań w walucie zagranicznej z poziomu inwestycyjnego BBB do „śmieciowego” BB+, a 21
lutego br. międzynarodowa agencja rankingowa Moody's obniżyła ranking Rosji o jeden stopień - z Baa3 do Ba1 z negatywną prognozą, w rosyjskich kołach rządowych znacznemu przyśpieszeniu uległy prace nad planem
antykryzysowym. Zdaniem twórców planu antykryzysowego, jego realizacja wymagać będzie nakładów w
wysokości 2,3 bln rubli. Warto zwrócić uwagę na wysokość tych nakładów bowiem w podobnej skali mają
niebawem wzrosnąć obciążenia finansowe ogółu rosyjskich obywateli (o czym dalej).
Wszystko wskazuje na to, że wraz z podpisaniem przez Premiera FR Dmitrija Miedwiediewa planu
antykryzysowego 1 marca 2016 r. dyskusja na temat sposobów wyjścia z kryzysu została na pewien czas
przerwana (lecz zdaniem ekspertów nie zakończona). Plan antykryzysowy nie przewiduje bowiem istotnych
zmian w strukturze gospodarczej kraju, czy znaczącego finansowego wsparcia sektorów gospodarczych, z
wyjątkiem sektora transportowego (motoryzacyjnego i kolejowego), małego i średniego biznesu (w tym
innowacyjnego) oraz inwalidów. Plan antykryzysowy mówi również o prywatyzacji, ale nie określa ani
planowanych zysków z tego tytułu, ani wykazu obiektów przeznaczonych do prywatyzacji. Ponadto, przewiduje
on znaczną liczbę posunięć o charakterze administracyjnym i prawno-regulacyjnym, z których większość
opracowana została bez wzajemnej korelacji i włączona do planu celem nadania mu powagi lub uzyskania
dodatkowej aprobaty władzy.
Najważniejsze - zachować spokój
W komentarzu do planu antykryzysowego, opublikowanym na stronie internetowej rosyjskiego rządu, podkreśla
się, że został on przygotowany by zapobiec „nieodwracalnym zjawiskom kryzysowym”, zapewnić stabilny rozwój
socjalno-ekonomiczny Rosji w 2016 r., podtrzymać poziom życia ludności i spełnić zobowiązania socjalne
zaciągnięte w prezydenckiej kampanii wyborczej.
Władze mają nadzieję, że plan antykryzysowy pomoże wyprowadzić kraj z recesji. Niedawno Prezydent Rosji
Władimir Putin kolejny raz zapewnił rosyjskie społeczeństwo, że tym razem plan ustabilizuje sytuację socjalnoekonomiczną.
W charakterze priorytetowych sektorów gospodarczych komentarz rządowy wymienia:
- po pierwsze - przemysł motoryzacyjny, budownictwo mieszkaniowe i przemysł lekki, których rozwój w krótkim
czasie może przynieść znaczące efekty i stać się kołem zamachowym rozwoju pokrewnych sektorów,
- po drugie - przemysł rolno-spożywczy i farmaceutyczny, które wymagają wsparcie ze względu na
bezpieczeństwo żywnościowe i socjalne.
W rządowym komentarzu podano również, że do strukturalnej przebudowy modelu rozwoju gospodarczego będą
wykorzystane instrumenty zapewniające: polepszenie warunków prowadzenia biznesu i jego otoczki prawnej,
wsparcie małej i średniej przedsiębiorczości, działalności antyimportowej, eksportu produkcji niesurowcowej.
Ze słów podpisującego Plan Premiera FR Dmitrija Miedwiediewa wynika, że ze względu na obecne warunki,
szereg pozycji planu antykryzysowego sformułowano w taki sposób, że uruchomienie ich finansowania będzie
ewentualnie rozważane w miarę pojawiania się dodatkowych źródeł dochodów, po podsumowaniu i ocenie
wyników I półrocza 2016 r. Premier wspomniał także o hipotece związanej ze wsparciem budownictwa
mieszkaniowego. Program subsydiowania hipotecznej stawki procentowej kupującym nowe mieszkania został
właśnie przedłużony do 1 stycznia 2017 r. Jego zdaniem, przewidziano również pomoc środki na wsparcie
budżetów regionalnych – na pensje pracowników sfery budżetowej, emerytury i zasiłki, wsparcie zatrudnienia
pracowników kluczowych zakładów, absolwentów uniwersytetów, niepełnosprawnych.
3
Komu i ile dać
Już pobieżna analiza przyjętego planu antykryzysowego obnaża jego główne mankamenty, takie jak: brak
systemowego podejścia do zmiany struktury gospodarki, nadmiar słusznych celów i ograniczone możliwości ich
realizacji. Pod tym względem, plan antykryzysowy sprawia wrażenie dokumentu przygotowanego pod presją
wydarzeń, którego celem jest nie tyle zwalczenie recesji, co uspokojenie opinii publicznej w kraju i za granicą.
Tym niemniej, plan antykryzysowy dostarcza wiedzy o tym, które z problemów gospodarczych władze rosyjskie
uważają obecnie za najistotniejsze i w jaki sposób bedą próbowały je rozwiązać.
Program antykryzysowy (w części przemysłowej) przewiduje wsparcie:
- przemysłu motoryzacyjnego kwotą 88,59 mld rubli z budżetu federalnego i 49,1 mld rubli z bliżej
nieokreślonych „dodatkowych źródeł”,
- przemysłu lekkiego - tylko 1,4 mld rubli, przy czym wyłącznie z „dodatkowych źródeł”,
- transportu kolejowego - 10 mld rubli, również z „dodatkowych źródeł”,
- maszyn rolniczych - analogicznie.
O tym, do kogo w rzeczywistości skierowana zostanie pomoc w zakresie transportu kolejowego świadczy fakt, że
na zakup składu pociągu w ramach projektu inwestycyjnego realizowanego przez ОАО „RŻD” plan
antykryzysowy zakłada wydzielenie 39,8 mld rubli ze wskazanego w dokumencie „dodatkowego źródła”, jakim
jest Fundusz Narodowego Dobrobytu, pozostający w dyspozycji Prezydenta FR.
Wsparcie w wysokości 29,8 mld rubli, przy czym z budżetu federalnego (co w planie antykryzysowym jest
rzadkością), przeznaczone zostanie na wyposażenie inwalidów w środki techniczne służące rehabilitacji.
Znaczący punkt planu antykryzysowego stanowi 310 mld rubli kredytów z budżetu federalnego przeznaczonych
do wykorzystania przez subiekty FR w celu zmniejszenia zadłużenia budżetów regionalnych, co oznacza de facto
przejęcie przez władze federalne zobowiązań regionów powstałych w wyniku emisji obligacji i zaciągniętych
kredytów bankowych. Na, stanowiące w regionach poważny problem, tzw. „monomiasta” (tworzone w b. ZSRR
zwykle wokół jednego ośrodka przemysłowego) zamierza się wydzielić 7,2 mld rubli. Na wsparcie opracowania i
wdrożenia rosyjskiego oprogramowania zamierza się przeznaczyć 5 mld rubli uzyskane z tytułu opłat za
komercyjne wykorzystanie częstotliwości radiowych. W tym przypadku, szczegółowo sformułowany został cel
udzielanego wsparcia – wybór i realizacja co najmniej 8 priorytetowych projektów przewidujących opracowanie
(modyfikację) konkurencyjnego rosyjskiego oprogramowania, jego lokalizację i wdrożenie na rynkach
zagranicznych (w warunkach współfinansowania przez partnerów zagranicznych).
Ponadto, 8,1 mld rubli otrzyma „Wnieszekonombank” (WEB) na polepszenie warunków eksportu produkcji
niesurowcowej poprzez wniesienie przez państwo aportu do korporacji „Bank rozwoju i działalności na rynkach
zagranicznych” (należącej do WEB).
Na wspieranie małej i średniej przedsiębiorczości przewidziano w budżecie federalnym kwotę 11,1 mld rubli.
Celem tych działań jest udzielenie wsparcia niemniej niż 70 tys. podmiotom prowadzącym działalność
produkcyjną i usługową oraz utworzenie 20 tys. nowych miejsc pracy (co, zważywszy na wysokość nakładów, nie
wydaje się wielkością imponującą). Przewiduje się również stymulowanie rozwoju nowych małych i średnich
przedsiębiorstw oraz nowych miejsc pracy, w tym m.in. poprzez:
4
- tworzenie i rozwój centrów kompetencji w sferze innowacyjnej,
- tworzenie i rozwój funduszy gwarancyjnych i mikrofinansowych.
- subsydiowanie modernizacji, tworzenie i rozwój prywatnych parków przemysłowych,
- przydzielanie grantów podmiotom rozpoczynającym działalność.
Na granty dla małych innowacyjnych przedsiębiorstw z Funduszu promocji rozwoju małych przedsiębiorstw w
sferze naukowo-technicznej planuje się przeznaczyć 4,43 mld rubli.
Z „dodatkowych źródeł” zamierza się przeznaczyć 13 mld rubli na realizację działań wspierających eksport
technologicznie zaawansowanej produkcji.
Plan przewiduje również szereg nowych instrumentów podatkowych, administracyjnych i prawnych,
wymagających szczegółowego rozpatrzenia.
Eksperci nie podzielają optymizmu
Rosyjscy eksperci wyrażają wątpliwości co do skuteczności planu antykryzysowego. Jednym z głównych
argumentów, które podnoszą dotyczy tego, że plan nie prezentuje on żadnego nowego podejścia do walki z
bieżącym kryzysem. Twierdzą, że obecny kryzys zasadniczo różni się od kryzysu, który ogarnął Rosję w latach
2008-2009 i prezentowane w planie antykryzysowym metody jego zwalczania są nieadekwatne do zagrożeń.
Zdaniem Dyrektora FBK Instytutu Analiz Strategicznych Igora Nikołajewa, autorzy planu działają mniej więcej tak,
jak 6 lat temu, czyli według zasady: „zalejemy wszystko pieniędzmi, a potem, być może, wszystko samo się
skończy, ceny na ropę naftową znowu odbiją”. Według Nikołajewa, podstawowe punkty tego planu prawie się nie
różnią od tych z czasu globalnego kryzysu finansowego w latach 2008-2009, a przecież „trzeba wziąć pod
uwagę, że to zupełnie inny kryzys”.
Zdaniem Dyrektora Centrum Polityki Podatkowej Fakultetu Ekonomicznego MGU Kiryłła Nikitina, plan
antykryzysowy „w części podatkowej nie odpowiada na żadne z wyzwań wywołanych kryzysem”.
Indagowany przez wydawnictwo Reuters ekonomista „City Banku” Iwan Czakarow uważa, że „To typowy
program rządowy. Skupia się na subsydiach. Nie zauważyłem żadnych konkretnych działań, które można byłoby
nazwać reformą strukturalną, wszystko to tylko gadanie.” Czakarow dodał, że: Plan wydaje się mglisty, bowiem
rząd rosyjski dopiero zamierza dokonać przeglądu swojego budżetu i makroekonomicznych prognoz na 2016 r.”
Rosyjskie i zachodnie źródła zwracają takze uwagę na fakt, że w skład kwoty 2,3 bln rubli, która figuruje w planie
antykryzysowym, wchodzi 1 bln rubli, który w grudniu 2014 r. został już wydzielony z budżetu na
dokapitalizowanie banków. W ten sposób, nowy plan antykryzysowy zawiera tylko 1,3 bln rubli pochodzących z
nowych źródeł finansowania i, zdaniem niektórych analityków, Rosja będzie potrzebowała więcej środków by
podtrzymać sektor bankowy.
Bieżące problemy ekonomiczne Rosji są znacznie poważniejsze, niż te z którymi Rosja spotkała się w 2008 r. Jak
to określił I Wice-premier Rosji Igor Szuwałow: „Obserwowane przez nas zewnętrzne przejawy [kryzysu] wydają
się lżejsze niż w latach 2008-2009, ale to tylko pozorna lekkość. Na rzeczy, pod względem głębokości i stopnia
skomplikowania, wydaje mi się, że już od roku znajdujemy się w stanie, w którym mamy do czynienia z bardziej
długotrwałym i trudnym kryzysem”. Rosyjski główny ekonomista AFK „Sistema”, wykładowca w Narodowym
Uniwersytecie Badawczym „Wyższa Szkoła Ekonomiki” również uważa, że tym razem kryzys nie zakończy się w
ciągu roku i może potrwać długo.
Przede wszystkim, Rosja nie posiada już takich rezerw walutowych, jakie były w jej dyspozycji w 2008 r. Pozornie
5
wydaje się, że jej rezerwy są w dalszym ciągu znaczne, ale ta ich część, którą można byłoby wykorzystać, jest
bardzo ograniczona. Ceny ropy naftowej spadają, inflacja osiągnęła poziom dwucyfrowy, lata skorumpowanej i
nieefektywnej polityki gospodarczej doprowadziły do stagnacji. Problemy gospodarcze Rosji potęgują zachodnie
sankcje wprowadzone w odpowiedzi na zajęcie Krymu i agresję wobec Ukrainy.
Komu i ile zabrać
Ekonomiści twierdzą, że w odróżnieniu od kryzysu lat 2008—2009, kiedy problemy były rozwiązywane kolejnymi
transzami z budżetu, obecny kryzys bije głównie po gospodarstwach domowych, czyli zwykłych obywatelach. W
czasie względnej stabilizacji, wiele mówiło się o konieczności rozwoju „kapitału ludzkiego”. Teraz stało się jasne,
że oznaczało tylko tyle, że gdy skończą się dochody z ropy naftowej, to jedynym źródłem finansowania stanie się
ludność. Państwo zamierza ratować równowagę budżetową, państwowe korporacje i geopolityczną wielkość
właśnie na rachunek społeczeństwa.
Już kilka miesięcy rząd poszukuje w pełni legalnego sposobu na wyciągnięcie od obywateli pieniędzy. Trzeba
przyznać, że urzędnicy okazali się niezwykle pomysłowi. Po podliczeniu, ile łącznie pieniędzy państwo zamierza
przełożyć do swojej kieszeni z kieszeni obywateli w 2016 r., okazało się, że jest to zawrotna suma przekraczająca 2 bln rubli. Nomen omen, wysokość obciążeń wynikających z „programu oszczędnościowego” jest
zbieżna z kosztami kolejnego planu antykryzysowego przyjętego 1 marca 2016 r. Podstawowa składowa tych
transz będzie pochodzić z pieniędzy wyciągniętych z systemu emerytalnego oraz z wpływów z tytułu
podniesienia składek ubezpieczeniowych na fundusze pozabudżetowe. Wśród innych źródeł państwowej
pomyślności znalazły się słynne składki na fundusz remontowy, skandaliczny system „Platon”, nowe podatki i
opłaty akcyzowe, które obciążą drobny biznes i osoby fizyczne.
Słuchy o tym, że państwo zamierza „zaoszczędzić” w kryzysie były od dawna rozpowszechnione, ale dotychczas
nie udawało się przedstawić liczb wynikających z poszczególnych pozycji „planu oszczędnościowego” w sposób
skumulowany. Prawdopodobnie dlatego, by zbyt wcześnie nie ujawnić społeczeństwu szokującej prawdy – w
2016 r. urzędnicy zamierzają dodatkowo (poza już istniejącymi obciążeniami podatkowymi) wyciągnąć od
każdego mieszkańca, łącznie z niemowlętami, kwotę ok. 14 tys. rubli. Ponadto, każdy z 82,6 mln zdolnych do
pracy obywateli FR przekaże do skarbu państwa o 25 tys. rubli więcej niż dotychczas.
A oto co mają przynieść skarbowi państwa poszczególne pozycje „planu oszczędnościowego”:
1. Indeksacja emerytur poniżej poziomu inflacji 660 mld rub.
2. Zamrożenie indeksacji pracującym emerytom 100 mld rub.
3. Wstrzymanie ubezpieczeniowych wypłat emerytalnych 250 mld rub.
emerytom z łącznym dochodem przekraczającym 1 mln rubli
rocznie (jeszcze nie zatwierdzone)
4. Składki na remont kapitalny 82,94 mld rub.
6
(za 9 miesięcy)
5 Podatek od nieruchomości osób fizycznych (tylko w Moskwie 20 mld rub.
do 2017 r.)
6. System „Platon” 40 mld rub.
7. Opłaty targowe w Moskwie 10 mld rub.
8. Akcyza na benzynę (jeszcze nie zatwierdzona) 89,2 mld rub.
9. Akcyza na olej palmowy (jeszcze nie zatwierdzona) 12,2 mld rub.
10. Zmiany w uproszczonym systemie podatkowym 1 mld rub.
indywidualnych przedsiębiorców (za 9 miesięcy)
11. Przejęcie gromadzonej części emerytury 342 mld rub.
12. Podniesienie składek na fundusze pozabudżetowe 650 mld rub.
(jeszcze nie zatwierdzone)
13. Składki na utylizację samochodów 34 mld rubli
Władze rosyjskie kontynuują oskarżenia Zachodu o spowodowanie wszystkich możliwych nieszczęść jakie
dotknęły Rosję w ostatnich latach. Zgodnie ze starą tradycją, nie przestają wzywać obywateli do stania murem
za sprawującymi władzę i odważnego i cierpliwego znoszenia wszelkich przeciwności losu. Jak zawsze też tworzą
propagandowe mity o własnej omnipotencji i możliwości rychłej poprawy sytuacji gospodarczej. Jednakże,
wszystko wskazuje, że w najbliższych latach gospodarka rosyjska borykać się będzie z poważnymi problemami i
nie ma co oczekiwać zapowiadanej z trybun stabilizacji.
Źródła:
7
http://expert.ru/2016/03/1/antikrizisnyij-plan-pravitelstva-utverzhden/?n=171
http://government.ru/media/files/X6NrRVuOjjj1ALG5ZoCbVm5G3IQ0lCkh.pdf
http://inosmi.ru/forbes_com/20150202/225970619.html
http://www.vesti.ru/doc.html?id=2727906#
8