CHLEBKI BEZGLUTENOWE ORIENTALNE MINI
Transkrypt
CHLEBKI BEZGLUTENOWE ORIENTALNE MINI
CHLEBKI BEZGLUTENOWE ORIENTALNE MINI Kolejna propozycja na zamienniki bezglutenowego chleba, za którym nadal nie tęsknię – chlebki bezglutenowe mini. Ta wersja nie zawiera jaja i mleka, jest zatem dedykowana również weganom. Miały być bardziej jak pita, ale są zbyt zwięzłe, nieco kruche. Pasują jako pieczywo do kuchni orientalnej. Bezglutenowe pieczywo jest bardzo charakterystyczne. Zachowuje się inaczej niż tradycyjne pszenne, szczególnie następnego dnia, gdy nie jest już takie świeże. Często staje się twarde. Te chlebki upiekłam wczoraj, dzisiaj są już twardsze, bardziej kruche, ale to nie problem. Nadal z powodzeniem spełniają swoją rolę. Zawsze można je chwilę podgrzać, aby odświeżyć skrobię. Zapach czarnuszki również pozostaje intensywny. Świetnie smakują z pastami roślinnymi jak pasztet z soczewicy czy soi, hummusem bądź orientalną pastą z papryki i bakłażanów (ajwar). Ten przepis to kolejna próba zmiany tradycyjnych dań w formę bezglutenową. Oryginalny przepis zawiera w składnie mąkę pszenną. Mąka ryżowa często zachowuje się podobnie, stąd też zaeksperymentowałam w pierwszej kolejności właśnie z nią, tym bardziej, że nie używam w kuchni gotowych miksów mąk bezglutenowych. Można jednak z powodzeniem użyć miksu uniwersalnego. Chlebki mi bardzo smakują, dlatego będę eksperymentować dalej, aby stworzyć właśnie pitę bezglutenową bez użycia miksów :) Składniki: 100 g mąki z ciecierzycy 160 g mąki ryżowej (mieszanka mąki z białego i brązowego ryżu, ale z powodzeniem można wykorzystać zwykłą mąkę ryżową; myślę, że mąka owsiana również będzie odpowiednia) 10 g drożdży 2 łyżki oleju nierafinowanego (nada specyficzny smak i zapach; ja użyłam naturalnego oleju rzepakowego) 1 łyżka czarnuszki 1/2 łyżeczki soli morskiej lub himalajskiej 150 ml ciepłej wody Przygotowanie Wodę, drożdże i olej łączymy w misce i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 5 min. Dodajemy następnie pozostałe składniki i wyrabiamy masę mikserem przez 3-4 minuty. Miskę przykrywamy ściereczką i pozostawiamy ponownie w ciepłym miejscu do momentu podwojenia swojej objętości. W międzyczasie nastawiamy piekarnik na 250 st.C. Wstawiamy również blachy od piekarnika, aby się porządnie nagrzały. Gdy ciasto wyrośnie, mieszamy pęcherzyki powietrza. je ponownie, rozbijając I u mnie w tym momencie coś poszło nie tak :) Ciasto ładnie urosło, ale całkowicie opadło i stało się rzadkie w momencie mieszania i próby uformowania kulek. Możliwe, że jednak przerosło. Dodałam zatem jeszcze trochę mąki i wymieszałam dokładnie. Ciasto było na tyle rzadkie, że nie udało się uformować ścisłego ciasta. Jeśli jednak komuś się uda stworzyć zwięzłą konsystencję, ciasto należy podzielić na 6-8 części i na stolnicy uformować placki. Gdy piekarnik odpowiednio nagrzeje się, wyjmujemy gorące blachy z piekarnika, posypujemy je mąką ryżową (bądź inną bezglutenową) i wykładamy na nią placki (w moim przypadku: wyłożyłam ciasto na blachę łyżką, formując niewielkie krążki). Piec chlebki przez 7 minut. Pieczywo ładnie pachnie i dobrze się prezentuje w koszyku, dlatego ładnie się prezentują na stole przygotowanym dla gości, a nie każde wypieki bezglutenowe są atrakcyjne dla nie bezglutenowców. Te chlebki bezglutenowe mini nadają się również na wyjścia. Z dodatkiem jogurtu czy serka wegańskiego (bądź tradycyjnego, jeśli dozwolone) mogą stanowić wartościową przekąskę w ciągu dnia, także w pracy. Smacznego!