FULL TEXT - Antropomotoryka
Transkrypt
FULL TEXT - Antropomotoryka
NR 36 2006 AN TRO PO MO TO RY KA IMPACT OF AGING ON PHYSICAL ACTIVITY, FITNESS AND HEALTH. SELECTED RESULTS OF SCIENTIFIC RESEARCH – NOWA KSIĄŻKA UCZONYCH POZNAŃSKICH IMPACT OF AGING ON PHYSICAL ACTIVITY, FITNESS AND HEALTH. SELECTED RESULTS OF SCIENTIFIC RESEARCH – THE NEW BOOK BY POZNAN SCHOLARS Wacław Petryński dr, Górnośląska WyŜsza Szkoła Handlowa, Katowice, ul. Harcerzy Września 3, [email protected] Nakładem Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu1 ukazała się książka Impact of Aging on Physical Activity, Fitness and Health. Selected Results of Scientific Research (Wpływ starzenia się na aktywność ruchową, sprawność i zdrowie. Wybrane wyniki badań naukowych). Jej redaktorem jest prof. Wiesław Osiński, który w przedmowie zwraca uwagę na fakt, że we współczesnych społeczeństwach na całym świecie rośnie udział ludzi w starszym wieku, a następnie tak uzasadnia celowość zapoznania czytelników z przedstawianą tematyką: W 1996 roku, w Heidelbergu, Światowa Organizacja Zdrowia (World Health Organisation – WHO) wydała Przewodnik propagowania aktywności fizycznej wśród ludzi starszych (Guidelines for promoting physical activity among older persons, 1997). Wskazano na następujące społeczne uzasadnienie celowości zwiększenia aktywności fizycznej: Obniżenie kosztów opieki zdrowotnej i społecznej. Brak aktywności fizycznej i siedzący tryb życia zmniejszają niezależność i mogą powodować wiele chorób chronicznych. Czynny styl życia może przy- - - Motto: Wesołe jest życie staruszka... Jeremi Przybora czynić się do opóźnienia pojawienia się osłabienia fizycznego i chorób, znacząco zmniejszając koszty opieki zdrowotnej i społecznej. Zwiększenie zdolności do pracy ludzi w zaawansowanym wieku. Osoby starsze mogą w znacznym stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Aktywność fizyczna w życiu pomaga osobom starszym zachować niezależność funkcjonalną i optymalizować poziom ich uczestnictwa w życiu społecznym. Upowszechnianie dodatniego i czynnego obrazu ludzi starszych. Społeczeństwo, które wspiera czynny styl życia ludzi starszych, może odnosić większe korzyści z bogactwa wiedzy i doświadczenia starszych członków społeczeństwa. Niestety, nie wskazano dowodów na poparcie twierdzenia, że aktywność fizyczna może w istotny sposób wpływać na opisane powyżej procesy związane ze starzeniem. Jednakże aktywność ruchowa pozwala lepiej spożytkować dany potencjał biologiczny (genetyczny), który określa długość i jakość życia. Zebrane w omawianej książce prace w pewnym stopniu wypełniają tę lukę. W zakończeniu przedmowy prof. Osiński pisze: W. Osiński (red.), Impact of Aging on Physical Activity, Fitness and Health. Selected Results of Scientific Research, Akademia Wychowania Fizycznego w Poznaniu, Poznań 2006. - - 1 - – 119 – Niniejsza monografia zwraca uwagę na bardzo ważny problem ochrony zdrowia i jakości życia ludzi starszych Wacław Petryński Przytoczone dwa cytaty z przedmowy określają cel i zakres prac przedstawionych w książce. W zasadzie tytuł mógłby być odwrócony logicznie i brzmieć: „Wpływ aktywności fizycznej na proces starzenia się i jego oddziaływanie na sprawność i zdrowie”. Przedstawione w zbiorze prace prowadzono w ramach dwóch problemów finansowanych przez Komitet Badań Naukowych, mianowicie: Upadki osób starszych oraz parametry statycznej równowagi ciała, cechy somatyczne, znaczniki zmian kostnych i poziom aktywności ruchowej (KBN, 6PO5D 020 20, finansowanie przyznane w dniu 9 maja 2001). Wpływ ukierunkowanego treningu fizycznego na obniżenie czynników ryzyka u osób w wieku ponad 60 lat (KBN, 6PO5D 020 20, finansowanie przyznane w dniu 14 marca 2004). Przed przystąpieniem do omawiania treści poszczególnych prac i całego dzieła należy zwrócić uwagę, że w nazewnictwie angielskim – a prace zostały opublikowane w tym właśnie języku – nie czyni się w zasadzie rozróżnienia między pojęciami „aktywność ruchowa” i „aktywność fizyczna”: obu im odpowiada angielski termin „physical activity”. Warto więc przytoczyć pewien fragment pracy prof. Józefa Drabika Ruch i wysiłek fizyczny2 Jest więc aktywność ruchowa, ale dopóki nie zaczniemy jej oceniać. Gdy wypełniamy ją ćwiczeniami fizycznymi lub przyłożymy do niej miary fizyczne, to poprawniej będzie nazywać ją aktywnością fizyczną. Zgodnie z tą zasadą aktywność codzienną należałoby zatem określać mianem „aktywność ruchowa”, natomiast aktywność podlegająca pomiarom, będąca przedmiotem badań – mianem „aktywność fizyczna”. Podobne zasady musiałyby jednak dotyczyć również określeń „trening fizyczny” (ruchowy?) czy „sprawność fizyczna” (ruchowa?). Nie kwestionując zatem celowości uporządkowania nazewnictwa, zarówno w tym zakresie, jak i we wszystkich naukach o kulturze fizycznej, propozycję prof. Drabika należałoby traktować jako wezwanie do budowania systemu nazewnictwa w kulturze fizycznej. W tym kontekście, zgodnie z podstawo2 J. Drabik, Ruch i wysiłek fizyczny, Antropomotoryka Vol 16, nr 34, s. 121–123. wym znaczeniem poszczególnych słów, pojęcie „aktywność fizyczna” oznaczałoby wszelkie fizyczne oddziaływania człowieka na środowisko, natomiast „aktywność ruchowa” – tylko oddziaływania ruchowe. Zauważmy też, że pokrewne określenie „kultura fizyczna” nie wzbudza wątpliwości, gdyż szeroko pojęta kultura fizyczna jest kulturą, a więc obejmuje nie tylko czysto ruchowe aspekty zachowań człowieka. W dalszej części niniejszej recenzji pojęcia „aktywność ruchowa” i „aktywność fizyczna” będą używane w znaczeniach zgodnych z propozycją prof. Drabika. Przedstawione w książce prace zostały podzielone na sześć grup. Każda z nich tworzy część książki złożoną z prac o pokrewnej tematyce. Pierwsza nosi tytuł Płeć, czynniki społeczno-ekonomiczne i aktywność fizyczna osób starszych (Gender, socioeconomic factors and physical activity among the elderly). Zamieszczono w niej dwie prace: Wiek, wykształcenie, stan cywilny, miejsce zamieszkania i aktywność ruchowa; (Age, education, marital status, place of residence and physical activity); Magdalena Król-Zielińska, Wiesław Osiński, Jacek Zieliński; Aktywność ruchowa osób starszych żyjących w domu opieki społecznej; (Physical activity of the elderly living in a nursing home); Robert Szeklicki, Monika Sufinowicz, Wiesław Osiński, Rafał Stemplewski. W obu artykułach przedstawiono wyniki badań dotyczących ich tematów tytułowych. Wykazano, że badane czynniki w istotny sposób wpływają na aktywność ruchową i sprawność fizyczną. Autorzy obu prac doszli do tego samego wniosku, że zamieszkanie we własnym mieszkaniu czy domku (w odróżnieniu od domu spokojnej starości, którego mieszkańcy mają zapewnioną stałą opiekę) wymusza aktywność ruchową, co sprzyja wyższej sprawności i niezależności. Z badań tych można więc wysnuć na pozór tylko paradoksalny wniosek, że dążenie do ułatwienia życia ludziom starszym przez otoczenie ich stałą (ściślej – nadmierną) opieką i uwolnienie od codziennych obowiązków domowych – gotowania, sprzątania, robienia zakupów itp. – odnosi skutek przeciwny do zamierzonego. Druga część nosi tytuł Aktywność ruchowa i obniżanie masy ciała, skład ciała i sprawność ruchowa osób starszych (Physical activity and weight reduction, body composition and motor fitness among the elderly). Zamieszczono w niej dwie prace: 1) Wpływ treningu fizycznego na obniżenie masy ciała, skład ciała i sprawność ruchową (Effects of physical training on weight reduction, body composition and motor fitness); Wiesław Osiński, Tadeusz Mieczkowski; - - - - przez ich uczestnictwo w aktywności ruchowej. Osoby odpowiedzialne za tworzenie odpowiednich warunków, to nie tylko pracownicy opieki społecznej, fizjoterapeuci oraz instruktorzy rekreacji ruchowej, ale przede wszystkim rządy poszczególnych państw, politycy i samorządy poszczególnych społeczności lokalnych. - – 120 – Impact of again on physical activity, fitness and health. Selectresults of scientific research – nowa ksiąŜka... 2) Wpływ aktywności fizycznej na wartości wskaźników BMI; (Body Mass Index) i WHR (Waistto-Hip Ratio) oraz skład ciała (Physical activity and BMI, WHR and body composition); Robert Szeklicki, Rafał Stemplewski, Wiesław Osiński. Na wstępie autorzy stwierdzają, że całkowita masa ciała udział jej składników (masa beztłuszczowa FFM oraz masa tłuszczowa FM) w znacznym stopniu określają gęstość kości (BMD). Duża masa ciała zapobiega, mała sprzyja zaś nadmiernej łamliwości kości, określonej przez ich gęstość. W pierwszej z prac nie stwierdzono znaczącego wpływu wieku na gęstość kości. Dosłownie odpowiedni fragment brzmi: „Wyniki częściowej korelacji dostosowanej do wieku wskazują na statystycznie znaczące związki między MMD i ciężarem ciała (...) Jest powszechnie znane, że jednym ze skutków starzenia się jest spadek aktywności fizycznej, która jest powiązana ze spadkiem siły mięśni i sprawności fizycznej (...). Według Skeltona [1994], ustrój człowieka traci corocznie 1% ogólnej wydolności i 3,5% siły kończyn dolnych. Aktywność ruchowa może ograniczyć lub nawet odwrócić związane z wiekiem zmiany (...). Frost [1997b] twierdzi, że największe obciążenie kości jest skutkiem czynności mięśni. Skurcze mięśni skutkują naprężeniami w tkance kostnej i wytwarzają potencjały elektryczne, co w konsekwencji pobudza tworzenie kości (s. 59-60). W pracy autorzy uwzględniają również inne czynniki, np. hormonalne. Spośród zwięźle wyrażonych wniosków z tej pracy warto przytoczyć następujący fragment: Wyniki prac przedstawionych w niniejszym artykule wskazują, że obniżenie resorpcji kości występuje u ludzi o wyższym poziomie zwykłej aktywności ruchowej. Trudno wyraźnie stwierdzić, że obniżenie degradacji kości u starszych osób jest spowodowane bezpośrednio obciążeniem fizycznym, ponieważ pewną rolę mogą odgrywać również inne przyczyny, między innymi masa ciała i inne czynniki nieuwzględniane w niniejszych badaniach: stan hormonalny, zwiększona przyswajalność wapnia oraz inne czynniki wynikające ze stylu życia. Z następnej pracy tego rozdziału (Analiza nieliniowa i optymalny poziom charakterystyk somatycznych) warto zacytować dwa fragmenty: pierwsze zdanie i ostatni akapit. Pierwsze brzmi następująco: - - - - Badania wykazały znaczący związek między wymienionym wskaźnikami a treningiem fizycznym, połączonym z odpowiednią dietą. Drugi z artykułów kończy następujące zdanie: Nie rozwiązano jeszcze problemu, czy ludzie o różnych charakterystykach cielesnych wykazują różną skłonność do aktywności ruchowej. Wydaje się, że odpowiedź na to niezwykle ważne pytanie wymagałoby zastosowania nie tylko badań antropometrycznych i prób sprawnościowych, ale również prób psychologicznych. Niemniej problem motywacji wydaje się kluczowy w tej dziedzinie. Trzecia część książki została zatytułowana Czynniki określające mineralną gęstość kości u osób starszych (Determinants of bone mineral density among the elderly). Składa się ona z następujących pięciu prac: 1) Charakterystyka somatyczna i skład ciała (Somatic characteristics and body composition); Robert Szeklicki, Wiesław Osiński, Rafał Stemplewski, Janusz Maciaszek; 2) Aktywność ruchowa (Physical activity); Wiesław Osiński, Robert Szeklicki, Rafał Stemplewski; 3) Wpływ aktywności fizycznej na proces tworzenia i resorpcji kości (The effect of physical activity on the process of bone formation and bone resorption); Alicja Nowak, Rafał Stemplewski, Robert Szeklicki; 4) Analiza nieliniowa i optymalny poziom charakterystyk somatycznych (Nonlinear analysis and optimal level of somatic characteristics); Janusz Maciaszek, Robert Szeklicki, Wiesław Osiński, Monika Sufinowicz; 5) Wpływ treningu tai-chi (Effect of Tai Chi training); Janusz Maciaszek, Wiesław Osiński, Robert Szeklicki, Rafał Stemplewski. oraz BMI (...). Otrzymane wyniki wskazują, że wiek nie jest znaczącym czynnikiem w badanych zależnościach. Nie ma statystycznie znaczących zależności między BMD, FM i WHR” (s. 49). Stwierdzono, że masa ciała, beztłuszczowa masa ciała (FFM) i wskaźnik masy ciała (BMI) są podstawowymi parametrami pozwalającymi wnioskować o gęstości kości (BMD), wskazane jest jednak, by zwiększenie masy ciała następowało wskutek wzrostu masy beztłuszczowej, gdyż przyrost masy tłuszczowej sprzyja schorzeniom naczyniowo-sercowym. Natomiast w badaniach aktywności ruchowej, opisanych w drugiej z wymienionych prac, autorzy stwierdzili, stosując metodę regresji wielokrotnej, że „poziom BMD koreluje nie tylko z aktywnością ruchową, ale równocześnie z innymi zmiennymi, tzn. wiekiem i BMI”. Wynika stąd znacząca rola aktywności ruchowej, która niejako „uruchamia” pewne zależności nieistniejące w sytuacji, gdy aktywności takiej nie ma bądź jest ona niedostateczna. W trzeciej z prac znajduje się następujący fragment: - – 121 – Wysokie wartości masy ciała i jej składników (masy tłuszczowej i masy beztłuszczowej), a także wysoka war- Wacław Petryński tość BMI określają wysokie wartości BMD i mogą obniżać ryzyko osteoporozy. 2) Ostatni akapit zaś brzmi: Piąta praca tej części zbioru jest poświęcona wpływowi treningu tai-chi na sprawność osób starszych. Wyniki różnych badań nie są jednoznaczne: z jednych wynika, że trening tai-chi ma niewielki wpływ na ryzyko upadków u ludzi starszych, z innych – że trening taki poprawia zdolność do zachowywania równowagi i wskutek tego maleje liczba upadków, będących poważnym zagrożeniem zdrowia i życia ludzi starszych. Wniosek z badań przeprowadzonych przez uczonych z Poznania brzmi: Stwierdzamy, że program tai-chi jest prostym, niezbyt kosztownym sposobem polepszenia równowagi dynamicznej, będącej jednym z ważnych czynników upadków. Trwający przez 18 tygodni trening tai-chi, odbywający się dwukrotnie w tygodniu przez 45 minut, korzystnie wpływa na równowagę dynamiczną, ważną z punktu widzenia obniżania czynników ryzyka upadków. Nasunęła mi się tu refleksja, że być może ciekawe byłoby zbadanie podobnej zależności w przypadku ludzi uprawiających żeglarstwo morskie. Uważa się je za rodzaj aktywności ruchowej odpowiedniej dla ludzi w każdym wieku. Również w Polsce mamy więc wielu czynnych wilków morskich, których szczury lądowe określiłyby zapewne jako „sędziwych”. Ruchy jachtu, zwłaszcza odczuwane przez żeglarzy przebywających pod pokładem, a więc niewidzących widnokręgu i tym samym pozbawionych możliwości wzrokowej kontroli swego położenia w przestrzeni względem pionu i poziomu, stanowią poważne wyzwanie dla ludzi pragnących uniknąć upadku. Część czwarta książki, zatytułowana Upadki osób starszych (Falls in elderly), składa się z pięciu prac: 1) Aktywność ruchowa wśród osób doznających i nie doznających upadków (Physical activity in fallers and non-fallers); Rafał Stemplewski, Wiesław 3) 4) 5) Wnioski z pierwszej z prac są następujące. Osoby, które nie doznały upadków w ciągu roku poprzedzającego badania, cechuje wyższa zdolność utrzymania równowagi i większa aktywność ruchowa. Zwiększona aktywność ruchowa prawdopodobnie spowalnia procesy inwolucji w zakresie utrzymywania równowagi ciała, między innymi przez zachowanie siły kończyn dolnych. Niemniej wśród osób uprawiających aktywność ruchową właśnie z powodu tejże aktywności ryzyko upadków jest wyższe, jednakże skutki takich upadków są mniej poważne. Celem drugiej z prac przedstawionych w tej części książki jest określenie poziomu ryzyka upadków oraz cech, które w największym stopniu wpływają na to ryzyko, by odpowiednio kierować programami zapobiegawczymi. Na podstawie przeprowadzonych badań określono dwa ważne czynniki: pole powierzchni, w granicach której porusza się rzut środka ciężkości na płaszczyznę podstawy (określające poziom równowagi dynamicznej), oraz wartość wydatku energetycznego związanego z aktywnością ruchową, który obniża ryzyko upadków. Z pracy wynika wniosek, że w celu obniżenia ryzyka upadków osób starszych należy prowadzić treningi poprawiające równowagę dynamiczną oraz zwiększyć natężenie aktywności ruchowej. W trzeciej z prac wykazano, że zarówno u osób młodych, jak i u starszych, wyłączenie wzroku powoduje wzrost zasięgu i prędkości wychwiań związanych z utrzymywaniem równowagi, jednakże u osób starszych ów wzrost jest wyższy. - - - - Wskazanie przez Ballarda i in. [2002] na wysoką wartość BMI jako głównego czynnika obniżającego ryzyko osteoporozy ma pewne ważne ograniczenie. Nie każdy przyrost BMI lub masy ciała (zwłaszcza masy tłuszczowej) ma korzystny wpływ na BMD. Wykorzystanie jedynie metody określenia zależności liniowej w analizach statystycznych może prowadzić do znaczących uproszczeń i sformułowania błędnych biologicznie wniosków, które mogą mieć poważne konsekwencje praktyczne. Jednakże poziom masy ciała i jej składników może być wyższy, głównie przez podwyższanie masy beztłuszczowej FFM wskutek odpowiedniej, zdrowej aktywności ruchowej, zaś przyrost masy tłuszczowej – jedynie do pewnych granic, optymalnych dla zdrowia. – 122 – - Osiński, Robert Szeklicki, Janusz Maciaszek, Artur Salamon, Monika Sufinowicz; Charakterystyka osób starszych, u których ryzyko upadku jest największe (Profile of the elderly men with the highest risk of falls); Rafał Stemplewski, Wiesław Osiński, Robert Szeklicki, Janusz Maciaszek; Rola wzroku w utrzymywaniu stabilnej pozycji stojącej (The role of visual organ in keeping stable standing position); Janusz Maciaszek, Wiesłąw Osiński, Robert Szeklicki, Artur Salamon, Rafał Stemplewski; Charakterystyki somatyczne jako czynnik ryzyka upadków (Somatic characteristics as a fall risk factor); Wiesław Osiński, Rafał Stemplewski, Artur Salamon, Robert Szeklicki, Janusz Maciaszek; Parametry posturograficznych badań komputerowych jako czynniki przewidywania upadków (Parameters of posturographic computer system as predictor of falls); Artur Salamon, Rafał Stemplewski, Wiesław Osiński, Janusz Maciaszek, Robert Szeklicki, Monika Sufinowicz. W czwartej z prac stwierdzono, że osoby nie doznające upadków mają wyraźnie wyższą masę beztłuszczową i niższą masę tłuszczową. Poszukiwano też powiązań ryzyka upadków z innymi parametrami somatycznymi. W pracy piątej, kończącej ten rozdział, przestawiono wyniki badań posturograficznych dokonanych z wykorzystaniem systemu komputerowego. Określono zarówno parametry statyczne (pole powierzchni, w obrębie którego porusza się rzut środka ciężkości na płaszczyznę podstawy) oraz dynamiczne (prędkość i kierunki przemieszczania się tego rzutu). Nasuwa się tu uwaga, że za pomocą urządzeń komputerowych można by określić nie tylko pierwsze pochodne po czasie (prędkości), ale również drugie pochodne (przyspieszenia) przemieszczeń środka ciężkości, które mogłyby być czynnikiem wpływającym na ryzyko upadków, zaś uśrednienie prędkości całkowicie maskuje ten czynnik. Część piąta książki nosi tytuł Sprawność fizyczna, aktywność ruchowa i jakość życia ludzi starszych (Physical fitness, physical activity and the quality of life among the elderly). Składa się z jednej tylko pracy pod tym właśnie tytułem (autorzy: Magdalena KrólZielińska, Wiesław Osiński), której mottem mogłoby być popularne wśród gerontologów powiedzenie, że należy „dodawać życia do lat, a nie lat do życia”. Ważnymi czynnikami określającymi jakość życia są: sprawność umysłowa i fizyczna, zdolność do wykonywania codziennych czynności, dobrostan fizyczny i uczuciowy, dodatnia samoocena oraz ocena własnego zdrowia oraz ogólnej jakości życia. Celem pracy było powiązanie poziomu jakości życia, ocenianego głównie na podstawie odczuć osób badanych, z mierzalnymi wskaźnikami sprawności ruchowej. Ogólnie stwierdzono, że aktywność fizyczna pośrednio – przez podwyższanie sprawności ruchowej – dodatnio wpływa na jakość życia w starszym wieku. Ostatnia, szósta część książki nosi tytuł Wskaźniki metaboliczne osób starszych uprawiających aktywność ruchową w różnym stopniu (Metabolic indices among the elderly with different level of physical activity). Składa się z trzech prac: 1) System antyoksydacyjny krwi (The blood antioxidant system); Łucja Pilaczyńska-Szcześniak, Joanna Karolkiewicz, 2) Hiperinsulinemia i aktywność ruchowa (Hiperinsulinaemia and physical activity); Łucja Pilaczyńska-Szcześniak; 3) Profil lipidowy osocza (Plasma lipids profile); Robert Szeklicki, Alicja Nowak. W pierwszej z prac stwierdzono korzystny wpływ aktywności ruchowej na badane biochemiczne parametry krwi. Biologiczna aktywność insuliny jest jednym z najsilniejszych czynników zapewniających homeostazę energetyczną organizmu. To właśnie zjawisko stanowi temat drugiej z prac omawianego rozdziału. Stwierdzono, że oporność insulinowa i hiperglikemia u starszych osób są szczególnie związane z masą ciała, wiek nie ma zaś znaczącego wpływu na stres oksydacyjny (wstrząs tlenowy) i obronę antyoksydacyjną (obronę przeciwutleniającą) krwinek czerwonych. Z ostatniej z przedstawianych prac wynika, że aktywność ruchowa dodatnio wpływa zarówno na stężenie HDL-C, jak i stosunek HDL-C/LDL-C u starszych osób z nadwagą. Po każdym z rozdziałów zamieszczono wykaz piśmiennictwa, a całe dzieło kończy osobny wykaz innych prac autorów książki na temat aktywności ruchowej i starzenia się. Wprawdzie książka jest dziełem wielu autorów, ale wyraźnie widać przewodnią myśl wytyczająca kierunki badań – określoną we wstępie w nawiązaniu do opracowanego przez Światową Organizację Zdrowia Przewodnika propagowania aktywności fizycznej wśród ludzi starszych – oraz żelazną dyscyplinę w realizowaniu tej myśli. Jest to bez wątpienia zasługa redaktora naukowego dzieła, prof. Wiesława Osińskiego. Nie jest to zatem luźny zbiór prac doświadczalnych, ale zdobyte w wyniku opisanych prac informacje tworzą swoisty system. Wprowadza pewien porządek w naszą wiedzę o wpływie poszczególnych czynników, zwłaszcza aktywności ruchowej, na szeroko pojętą jakość życia ludzi starszych, uwarunkowaną zarówno zdolnościami wysiłkowymi, jak i zbornościowymi (koordynacyjnymi). Ponadto zdolności te wywierają znaczny wpływ na samopoczucie psychiczne – samoocenę, poczucie własnej wartości i ogólnie chęć do życia. W tym sensie to doświadczalne w istocie dzieło ma również pewne aspekty poznawczo-konstruktywistyczne. Zostały w nim bowiem nie tylko zgromadzone fakty – wyniki doświadczeń własnych i analiz literatury światowej – ale również określono wiążące te dane prawidłowości, a sposób zestawienia poszczególnych prac daje pewien obraz zależności nie tylko między faktami stwierdzonymi doświadczalnie, ale również między wiążącymi je prawidłowościami. Następnym krokiem powinno więc być budowanie teorii. Choć nie podkreślono tego wyraźnie, ale ukierunkowanie i dobór badań nie pozostawiają wątpliwości, że autorom chodzi o stworzenie podstaw do sformułowania w przyszłości takiej teorii. Znakiem czasu jest to, że dzieło podsumowujące wyniki solidnych, systematycznych badań uczonych polskich i wydane w polskim wydawnictwie - - - - Impact of again on physical activity, fitness and health. Selectresults of scientific research – nowa ksiąŜka... - – 123 – Wacław Petryński które lekarstwa, ale żaden medykament nie może zastąpić ruchu. Na uwagę zasługują też szczególne podziękowania redaktora pracy zarówno dla współpracowników, jak i dla osób badanych. Stanowią one jakieś echo atmosfery panującej podczas badań, która musiała być dobra, skoro w przedmowie znalazło się takie podziękowanie. Jest to w istocie nie tylko kwestia pewnej kultury i wyznacznik jakości szeroko pojętego środowiska pracy, ale zarazem bardzo ważny czynnik decydujący o jakości zespołowej działalności naukowej. Na zakończenie wypada dodać, że książka została wydana starannie, na dobrym papierze i porządnie oprawiona. Również i to sprawia, że jej lektura jest źródłem nie tylko wiedzy, ale i przyjemności natury estetycznej. - - - - – zostało napisane po angielsku. Oznacza to, że poznańskie środowisko naukowe zamierza czynnie włączyć się w światową wymianę myśli naukowej, a zatem pragnie być zrozumiałe również poza granicami Polski. I słusznie, bo w kategorii prac doświadczalnych ów solidny raport z badań w niczym nie ustępuje pracom zagranicznym. Jego oparte na konkretnych doświadczeniach treści znakomicie uzasadniają i cytowane we wstępie szczegółowe tezy Światowej Organizacji Zdrowia, i ich zasadniczą myśl, znacznie zwięźlej wyrażoną w motcie niniejszej recenzji: że życie ruchliwego staruszka może być wesołe, gdyż aktywność ruchowa jest dobra na wszystko. Poza tym wnioski z badań uzasadniają potoczne stwierdzenie, które może stanowić najbardziej zwięzłe podsumowanie treści wszystkich omawianych prac: że ruch może zastąpić nie- - – 124 –