Refleksje nad śrutem Crosman

Crosman - śrut dla każdego
Piotr Jarmakowicz
Firma Crosman to znany producent pneumatycznej broni rekreacyjnej oraz
akcesoriów. W jej ofercie można znaleźć m.in. wiele rodzajów bardzo dobrego śrutu, w
którym sztandarowym produktem Crosmana jest seria Premier. Przeznaczona jest ona dla
strzelców o wyższych wymaganiach. Świadczy o tym nawet solidne metalowe opakowanie
powleczone plastikowym, przeźroczystym pokryciem z tworzywa sztucznego. W skład serii
wchodzą śruty o różnym przeznaczeniu i kształcie czoła. Charakterystyczny dla całej serii jest
brak moletowania na kielichach śrutu oraz fakt, że wnętrze kielicha jest dosyć płytkie oraz
płaskie dno a nie jak w wielu innych śrutach stożkowe. Cały kielich sprawia wrażenie
solidnego odpornego na ewentualne zgniecenie przez palce strzelca. Na śrucinach trudno
znaleźć jakiekolwiek zniekształcenia, mogące powstać podczas procesu wytwarzania. Można
z powodzeniem stwierdzić, że śruty Premier są bardzo solidnym produktem. Warto jednak
przyjrzeć się cechom poszczególnych rodzajów śrutu w ramach serii Premier.
Premier Match to śrut tarczowy z klasycznym płaskim czołem. W odróżnieniu od
innych śrutów serii Premier takich jak super point czy hollow point ma on dłuższy kielich, co
ma wpływ na większą stabilność w locie. Ta stabilność pozwala zmniejszyć ryzyko
koziołkowania. Strzelając tym śrutem z mojego Air Arms Lightning na dystansie około 10
metrów serią 5 śrutów osiągnąłem 4 trafienia, które utworzyły jeden owalny otwór oraz jedno
trafienie nieco oddalone o kilka milimetrów. To ostatnie wynikło z błędu pracy palca na
spuście. Tarcza prezentowała się jednak wspaniale a krawędzie otworów wyglądały jak
wycinane jakimś narzędziem biurowym.
Premier Ultra Magnum to śrut do mocniejszych wiatrówek do czego predestynuje
większa masa 10,5 graina. Dzięki niej jest w stanie przejąć więcej energii od sprężonego
powietrza oraz zapewnia małą wrażliwość na takie czynniki jak boczny wiatr. Czoło śrutu ma
kształt połowy kuli co zapewnia niewielki współczynnik oporu czołowego przy osiąganych
prędkościach. Dłuższy kielich, podobnie jak w Premier Match, wpływa na większą stabilność
w locie. Strzelając z tego śrutu na mniejszych dystansach osiągałem wyniki tylko nieco gorsze
od tych przy strzelaniu Premier Match, a otwory wycinane w tarczach były charakterystycznie
poszarpane co jest typowe dla śrutów z okrągłym czołem. Ogólnie, przy strzelaniu czuć było
potęgę tego śrutu wynikającą z jego masy. Posiadacze silnych wiatrówek będą z niego
naprawdę zadowoleni.
Premier Hollow Point to typowo rekreacyjny śrut, który dzięki wgłębieniu w czole
namiętnie rozrywa pomidory i jabłka oraz inne miękkie cele. Szczególnie mnie zaskoczyła
spora celność jaką osiągałem strzelając z tego śrutu, co jest wyjątkiem pośród śrutów z
wgłębieniem na czole. Zaskoczenie jest tym większe, że producenci tego rodzaju śrutu
zazwyczaj ponad celność przekładają zdolność do rozrywania celu. Jedno jest pewne, na
dystansie 10 metrów zachowywał się doskonale, lecy na dalszych dystansach był widoczny
wpływ wgłębienia w czole śrutu, który wywoływał większy opór powietrza. Ten opór szybciej
wywoływał spadek prędkości i opad śrutu oraz większą wrażliwość na wiatr boczny. Ale ta
wada jest niczym wobec efektu trafienia w miękki cel jak jabłko czy pomidor, sami
sprawdźcie.
Premier Super Point to także śrut rekreacyjny, dzięki specjalnie uformowanemu na
kształt stożka czołu ma zwiększoną zdolność do penetracji celu. Dzięki temu żadna puszka
czy butelka w kontakcie z jego czołem nie ma prawa przetrwać. Do strzelania tarczowego nie
nadaje się, gdz po trafieniu pozastawia bardzo poszarpany otwór wlotowy (to kolejny dowód
że to typowy puszkowy killer). Celność nie jest mocną stroną tego śrutu ale w kontekście jego
rekreacyjnych zalet schodzi ona na dalszy plan. Cel, który dotychczas opierał się innym
śrutom z pewnością ulegnie Premier Super Point.
Śruty Crosman Pointed oraz Crosman Wadcutter to śrut dla mniej zamożnych
strzelców i teoretycznie mniej wymagających, jednak w tym wypadku będą mile zaskoczeni.
Mimo atrakcyjnej, niewysokiej ceny obydwa rodzaje śrutu mają nadspodziewanie wysoką
jakość. Kształt obu śrutów nawiązuje do śrutów serii Premier. Wskazuje na to forma kielicha,
można by powiedzieć, charakterystyczna dla śrutów Crosmana (brak moletowania oraz
solidne ściany kielicha). Zauważalną różnicą pomiędzy tańszymi Crosmanami a serią Premier
jest nieznaczny ślad po obróbce plastycznej na tych pierwszych co jest wynikiem wykonania
w mniej surowym reżimie technologicznym czego owocem jest większa tolerancja w zakresie
masy i kształtu poszczególnych śrucin. Należy zaznaczyć że nie wpływa to znacznie na
charakterystyki, które jak na śrut z tej półki można uznać za doskonałe.
Przyjrzyjmy się im dokładniej. Crosman Pointed to śrut typowo rekreacyjny o bardzo
ciekawym czole i ostrym zakończeniu. Jego przekrój nie ma kształtu trójkąta (typowego dla
innych śrutów przeznaczonych do penetracji celu) lecz bardzo ostrej paraboli. Dzięki temu
łączy dwie ważne cechy: dużą zdolność do przebijania z małym współczynnikiem oporu
powietrza (przy prędkościach poddźwiękowych mniejszy opór powietrzu stawia przekrój
paraboliczny przy ponaddźwiękowych trójkątny) czego efektem jest mniejszy opad, a tym
samym zdolność do dolotu na większe odległości. Można śmiało powiedzieć, że to
uniwersalny śrut do strzelania rekreacyjnego. Dzięki niemu nawet stosunkowo słaba
wiatrówka będzie mogła strzelać celnie na dalsze odległości a przecież w strzelaniu
rekreacyjnym głównie o to chodzi.
Crosman Wadcutter to śrut typowo match'owy, na co wskazuje płaskie czoło śrutu
doskonałe do strzelania tarczowego na krótszych dystansach. Podobnie jak wszystkie śruty
marki Crosman dzięki budowie kielicha doskonale sprawdza się we wszelakich wiatrówkach
nawet tych prostych, w których wkładanie innego śrutu może sprawiać trudności. Dzięki
atrakcyjnej cenie i dobrych parametrach doskonale nadaje się dla amatorskich strzelców
tarczowych.
Podsumowując, śruty Crosmana zaspokoją potrzeby każdego miłośnika
strzelectwa pneumatycznego, niezależnie od sprzętu jakim się dysponuje. Dzięki solidnej
formie i precyzyjnemu wykonaniu zasługuje, by z czystym sumieniem polecić go
każdemu.
Piotr Jarmakowicz